Zobacz temat - [R200 98r] bicia na kierownicy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 98r] bicia na kierownicy

ywis - Sro Lis 05, 2008 19:23
Temat postu: [R200 98r] bicia na kierownicy
Jak w temacie, powiedzcie mi Panowie, czy to wina zbieżności, wyważenia kół, czy coś innego. W momencie gdy skręcam kierownica po skręcie nie wraca płynnie, a tak dziwnie bije, skacze i dopiero prostuje, a powinno to odbywać się płynnie.

Czego to może być wina?

maciej - Sro Lis 05, 2008 19:25

Bicie w normalnym znaczeniu to zwykle źle wyważone koła lub kiepskie opony, ale jak piszesz:
ywis napisał/a:
W momencie gdy skręcam kierownica po skręcie nie wraca płynnie, a tak dziwnie bije, skacze i dopiero prostuje, a powinno to odbywać się płynnie.

To ja bym obstawiał uszkodzone wspomaganie, a w drugiej kolejności wyrobioną maglownicę lub wyrobiony jakiś element układu kierowniczego, ewentualnie POTĘŻNIE wyrobione mocowania wahacza lub amorka, ale to już ekstremum.

ywis - Sro Lis 05, 2008 19:42

maciej napisał/a:
Bicie w normalnym znaczeniu to zwykle źle wyważone koła lub kiepskie opony


Wcześniej tego nie miałem. Mam to dopiero od jakiegoś tygodnia, dwóch.

maciej napisał/a:
To ja bym obstawiał uszkodzone wspomaganie


Poza tym, że kierownica dziwnie wraca po skręcie, to fakt, ale reszta chodzi idealnie, płyn nie ucieka, nie ubywa od wspomagania, ani nic.

Co do reszty podejżeń to wahacz sprawny i amorek, sprawdzone i wszystko tam jest ok.

[ Dodano: Sro Lis 05, 2008 19:43 ]
maciej napisał/a:
Bicie w normalnym znaczeniu


Czyli? Bo może po prostu ja źle tlumaczę.

maciej - Sro Lis 05, 2008 19:52

Cytat:
Czyli? Bo może po prostu ja źle tlumaczę.

Zwykle biciem nazywa się mocne drgania kierownicy i najczęściej są spowodowane złym wyważeniem kół.

W R600 najczęstsze są związane ze skrzywionymi tarczami - objawiają się tylko w czasie hamowania.

Z moich doświadczeń, również z R600 bicia związane ze złym wyważeniem lub uszkodzeniem opony najbardziej dają o sobie znać około 110 km/h poniżej i powyżej są znacznie mniej odczuwalne.

ywis - Sro Lis 05, 2008 19:55

To nie, takich rzeczy to ja w swoim R nie mam, jedynie nie regularnie pracująca kierownica w momencie skrętu, bo jak się jedzie prosto, to wszystko jest ok, no chyba że się trzyma kierownicę podczas skrętu dwoma rękoma, to tego efektu się nie odczuje i nie zauważy. Najbardziej ten efekt jest widzialny jak się puści kierownice w momencie jej prostowania.

[ Dodano: Sro Lis 05, 2008 19:56 ]
Czyli może zapytam konkretniej, co mam dokładnie sprawdzić, na co zwracać uwagę, bo za niecałe półtora tygodnia będę miał wymieniany olej + filtry, więc przy okazji teściu zajżał by mi w te rzeczy i zobaczył co się dzieje.

Brt - Czw Lis 06, 2008 10:48

a czasem nie wpadłeś w jakąś dziurę ?? moze masz krzywą felgę, lub pękniety kord w oponie i wtedy będzie taki efekt. Czy ten efekt jest niezależnie od tego w którą stronę skręcasz ?? Mozesz podnieść auto i pokręcić kołami, moze będzie widać bicie/skrzywienie któregoś koła.
giewu - Czw Lis 06, 2008 13:02

ywis napisał/a:
co mam dokładnie sprawdzić, na co zwracać uwagę

najważniejsze w Twoim przypadku to (moim zdaniem) sprawdzenie naciągu paska klinowego pompy wspomagania :wink:

ywis - Czw Lis 06, 2008 13:19

Brt napisał/a:
a czasem nie wpadłeś w jakąś dziurę


Raz w Pabianicach może, ale to przy prędkości 20 km/h i nie była dość duża, po prostu wcześniej robili drogę i niestety zapomnieli załatać chyba i tak zostawili, no zwykła dziura w drodze nie za wielka, ale jednak była i jest do tej pory :evil:

Brt napisał/a:
Czy ten efekt jest niezależnie od tego w którą stronę skręcasz


Dokładnie, lewa, prawa. Tzn. jak wykonuje manewr skręcania, to nic się nie dzieje, ale w momencie prostowania po wykonaniu skrętu wtedy kierownica zaczyna się tak dziwnie zachowywać.

giewu napisał/a:
najważniejsze w Twoim przypadku to (moim zdaniem) sprawdzenie naciągu paska klinowego pompy wspomagania


Co mogło się stać?

giewu - Czw Lis 06, 2008 13:26

na skutek poluzowania się paska nie ciągnie on prawidłowo koła pasowego pompy wspomagania i może właśnie delikatnie poszarpywać ;)
ywis - Czw Lis 06, 2008 14:34

giewu, więc sprawdzę to, właśnie delikatnie tak szarpie, nie wraca płynnie, a delikatnie szarpie sobie, co prawda naprawdę delikatnie, no ale mnie to przeszkadza. Jestem zbyt dokładną osobą...
giewu - Czw Lis 06, 2008 14:40

Cytat:
Jestem zbyt dokładną osobą...

i tak trzymaj :ok: ... dzięki temu Twoje auto pojeździ dłużej i mniej awaryjnie ;)