Zobacz temat - [OC] Kupno Auta ? Jak to jest z Ubezpieczeniem OC ?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - [OC] Kupno Auta ? Jak to jest z Ubezpieczeniem OC ?

Raptile - Sob Lis 15, 2008 13:41
Temat postu: [OC] Kupno Auta ? Jak to jest z Ubezpieczeniem OC ?
Witam tak mnie zastanawia jak to jest z ubezpieczeniem auta gdy załóżmy Wcześniejszy właściciel ma ubezpieczenie np do 09/2009 i ja od niego odkupie auto to jak to jest przechodzi to na mnie ? czy jak to jest ? Czy muszę coś dopłacać np jak nie mam żadnych zniżek czy coś ? Pozdrawiam
Zukowaty - Sob Lis 15, 2008 13:58

Jak kupujesz auto z waznym OC i sprzedajacy ci je przekazuje (nie musi wcale) to idziesz do ubezpieczalni i robia Ci rekalkulacje skladki.Przeliczaja ile powinienes zaplacic i ewentualnie doplacasz do pozostalych miesiecy.Jak masz wyzsze znizki od sprzedajacego to niestety ale nie oddaja kasy :evil: Niekiedy oplaca sie zrezygnowac z OC sprzedajacego,masz na to 30 dni od kupna i isc do innej ubezpieczalni bo takie sa roznice.Wez tez pod uwage gdzie mieszkasz Ty i sprzedajacy.Np. w PZU jesli mieszkasz w malej wiosce zaplacisz grosze a w duzym miescie Cie oskubia.Dziwne sa tez stawki miedzy miastami.Ja za Nubire 1.6 przy znizkach 40% mialem w Lodzi do zaplacenia 1500zl na 2 raty a w Poznaniu mial bym 800zl :/
roboo - Sob Lis 15, 2008 15:04

Wiem z doświadczenia, że w PZU przepisują ubezpieczenie bez przeliczania składki.
A np. w Allianz przeliczają pod koniec okresu ubezpieczenia, oczywiście kasy nie oddają, no chyba że to ja im coś dopłacę :strzela:

Zukowaty - Sob Lis 15, 2008 15:11

roboo napisał/a:
Wiem z doświadczenia, że w PZU przepisują ubezpieczenie bez przeliczania składki.

mam takiego pecha ze wiekszosc aut kupowalem z OC w PZU i tam skladki przeliczaja.jak sam nie pojdziesz to przysla prosbe o stawienie sie.Raz mi sie udalo ze babka przeoczyla miejscowosc a znizki mialem takie same,nic nei doplacalem ale w innych przypadkach zawsze mnie kasowali.Jesli Ci nie przeliczali to bedzie znaczylo ze wyszlo mniej lub tyle samo co mial sprzedajacy,inaczej by Ci przyslali do domu wezwanie.

roboo - Sob Lis 15, 2008 15:40

Zukowaty napisał/a:
wiekszosc aut kupowalem z OC w PZU i tam skladki przeliczaja


Faktycznie, choć nie było na poprzedniej polisie wpisanej zniżki, to kwota składki rocznej była zbliżona do mojej, czyli wynika z tego, że nie było co przeliczać :oops:

Ale miesiąc temu byłem w HDI (kiedyś Samopomoc) i wypytałem o to. Oświecono mnie, że oni nigdy nie każą sobie dopłacać i sami polecają kupno auta z ich ubezpieczeniem OC.

Zukowaty - Sob Lis 15, 2008 15:44

roboo napisał/a:
Ale miesiąc temu byłem w HDI (kiedyś Samopomoc) i wypytałem o to. Oświecono mnie, że oni nigdy nie każą sobie dopłacać i sami polecają kupno auta z ich ubezpieczeniem OC.

:ok: i do tego maja jeszcze tanio :mrgreen:

DrMambo - Sob Lis 15, 2008 16:26

Od 2 lat nie istnieje coś takiego jak re-kalkulacja .. a każdy kto taką wymusza łamie prawo .. jedyną opcją re-kalkulacji jest zdarzenie gdy ktoś kupował np oc na raty np 2 i zapłacił tylko 1 wtedy 2 rata jest już liczona pod nas jeżeli chcemy oczywiście kontynuować oc poprzednika .. jak ktoś zapłacił całość to jedziesz do końca czasu trwania umowy za free .. a jak powie ktoś ci w jakimkolwiek innym przypadku o jakiejś re-kalkulacji to zapytaj czy jest świadoma, że łamie prawo ...

[ Dodano: Sob Lis 15, 2008 16:28 ]
jak będzie się sprzeczać poproś o nazwisko i zadzwoń co centrali albo cuś .. porozmawiaj z kierownikiem ... ja trafiłem w 2 miejscach pzu i jednym hdi gdzie mi wmuszali rekalkulacje .. siedzą takie babki po 50 lat przy kawce i chyba nie wysyłają ich na szkolenia ..

[ Dodano: Sob Lis 15, 2008 16:31 ]
generalnie jest to na tyle mi bliski temat, że kiedyś zrezygnowałem z oc w pzu bo było drożej w rekalkulacji niż nowe na rok w hdi ... wymówiłem umowę a po 2 dniach kolega z pracy powiedział mi to samo co ja napisałem wyżej .. wróciłem się .. pani zrobiła się czerwona .. zadzwoniła .. niby przeprosiła ale byłem parę stówek w plecy .. stąd wręcz apeluję :) nie dajcie się oszukiwać :)

Zukowaty - Sob Lis 15, 2008 16:35

DrMambo :brawo:
nie wiedzialem ze juz nie ma rekalkulacji.A ja glupi placilem :(

eszet - Nie Lis 16, 2008 11:41

DrMambo napisał/a:
Od 2 lat nie istnieje coś takiego jak re-kalkulacja (...) a jak powie ktoś ci w jakimkolwiek innym przypadku o jakiejś re-kalkulacji to zapytaj czy jest świadoma, że łamie prawo ...


Czy mógłbyś podać jakąś podstawę prawną,bo ja właśnie przedwczoraj zostałem tak potraktowany w PZU.Poprzedni właściciel miał pełną zniżkę,a ja mam tylko 40%,z czego PZU nie zaliczyło mi jednego roku !!Byłbym Ci niezmiernie wdzięczny.
Troszkę pogrzebałem i wychodzi jednak na to,że masz tylko połowiczną rację.
Jednak dowodzi również złej woli firmy,która stosuje rekalkulacje.

Dz.U. nr: 1338
"Obecnie obowiązująca regulacja art. 31 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych nakłada obowiązek ponownej kalkulacji składki obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przez zakład ubezpieczeń w każdym przypadku niewypowiedzenia umowy przez nabywcę pojazdu. Od 1 stycznia 2006 r. kiedy to nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych wejdzie w życie, to obligo zostanie zniesione. Art. 31 ust. 2 uzyska bowiem brzmienie:
"W razie niewypowiedzenia przez nabywcę pojazdu umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w terminie określonym w ust. 1, zakład ubezpieczeń może dokonać ponownej kalkulacji należnej składki z tytułu udzielanej ochrony ubezpieczeniowej, poczynając od dnia zbycia pojazdu, z uwzględnieniem zniżek przysługujących nabywcy oraz zwyżek go obciążających, w ramach obowiązującej taryfy składek. W przypadku gdy nabywca pojazdu złoży wniosek o dokonanie ponownej kalkulacji należnej składki, zakład ubezpieczeń jest obowiązany do jej dokonania."
"Obecnie istniejący obowiązek, na co wskazywały tak zakłady ubezpieczeń, jak i Polska Izba Ubezpieczeń, skutkuje nadmiernym obciążeniem ubezpieczycieli oraz czasochłonną i kosztowną korespondencją z nabywcami pojazdów mechanicznych, czasami bez możliwości uzyskania od takich nabywców wszystkich dokumentów potrzebnych do rekalkulacji składki. Dlatego też uzasadnione jest, aby obowiązek takiej rekalkulacji ograniczyć do sytuacji, gdy wnioskuje o nią nabywca pojazdu. Można domniemywać, że o rekalkulację taką będzie występował nabywca, któremu przysługują odpowiednie zniżki w stosunku do składki płaconej przez zbywcę. W przypadku, gdy nabywca o rekalkulację nie wystąpi, zakład ubezpieczeń będzie mógł (ale nie musiał) jej dokonać." - twierdzi Izabella Laskowska"

DrMambo - Nie Lis 16, 2008 12:06

ale tu trzeba pogrzebać w prawie unii które jest nadrzędne do naszego i w momencie jak weszliśmy czy coś tam przejęliśmy to to weszło .. ja miałem identycznie w 2 punktach .. ale myślę, że to po prostu zacofanie ludzi pracujących w Otwocku .. w Warszawie ludzie raczej są jakoś chyba lepiej poinformowani .. ale jutro postaram się wkleić ów przepis na sukces ..
slaszysz - Nie Lis 16, 2008 21:15

Zukowaty napisał/a:
Jak kupujesz auto z waznym OC i sprzedajacy ci je przekazuje (nie musi wcale) to idziesz do ubezpieczalni i robia Ci rekalkulacje skladki.

Ważna uwaga - sprzedający MUSI przekazać polisę OC. Nie może, ale MUSI.
Ponadto jest zobowiązany do poinformowania ubezpieczyciela o sprzedaży pojazdu. Zresztą to w jego interesie, bo jeśli składka nie jest jeszcze cała zapłacona, to ubezpieczyciel ma prawo żądać zapłaty zarówno od poprzedniego jak i nowego właściciela (o ile się o nim dowie w inny sposób).

A i jeszcze jedno - nie dawajcie się namówić na "okazję" kupna samochodu bez ważnego OC. Nie tylko ryzykuje się mandat... można sobie zniszczyć całe życie. Wyobraźmy sobie sytuację: nowy właściciel kupuje samochód bez OC i jedzie od razu do ubezpieczalni w celu jego zakupu. Niestety ma pecha - pod jego samochód wpada pieszy. Jest ranny, długo się leczy i żąda wypłacania renty z powodu trwałego inwalidztwa. Kto za to zapłaci? Oczywiście kierowca. W przypadku, gdy sąd zasądzi rentę dożywotnią, taki kierowca jest "ugotowany".

W przypadku posiadania OC rentę wypłaca ubezpieczyciel (zakładając, że kierowca nie był nietrzeźwy itp. - w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych są wykluczenia - wtedy ubezpieczyciel wystosowuje regres do sprawcy). Jedyne co może wtedy się zdarzyć, to roszczenie bezpośrednio do sprawcy gdy poszkodowany uzna, że zasądzone świadczenie nie jest wystarczające (ale teraz mamy limit 1,5 mln EUR, więc wydaje się wystarczający; stopniowo będzie on zwiększany, chyba w 2009 będzie zmiana).

Zukowaty - Nie Lis 16, 2008 23:12

slaszysz napisał/a:
Ważna uwaga - sprzedający MUSI przekazać polisę OC. Nie może, ale MUSI.

Nie musi.Moze rozwiazac w chwilu kupna jak z reszta ja to robilem ostatnio.Wynika z tego ze nie musisz przekazywac OC bo go nie masz-zostalo rozwiazane w chwili sprzedazy auta.

maciej - Pon Lis 17, 2008 08:20

slaszysz napisał/a:
A i jeszcze jedno - nie dawajcie się namówić na "okazję" kupna samochodu bez ważnego OC. Nie tylko ryzykuje się mandat... można sobie zniszczyć całe życie. Wyobraźmy sobie sytuację: nowy właściciel kupuje samochód bez OC i jedzie od razu do ubezpieczalni w celu jego zakupu. Niestety ma pecha - pod jego samochód wpada pieszy. Jest ranny, długo się leczy i żąda wypłacania renty z powodu trwałego inwalidztwa. Kto za to zapłaci? Oczywiście kierowca. W przypadku, gdy sąd zasądzi rentę dożywotnią, taki kierowca jest "ugotowany".

Spokojnie, nie jest tak źle - wydaje mi się, że:
1. Wystarczy nie ruszać auta, tylko z papierami podjechać autobusem do ubezpieczyciela - do OC ubezpieczyciel nie ogląda auta i ubezpieczyć można nawet "przystanek" (mój kumpel przez chyba 4 lata ubezpieczał za kilkadziesiąt złotych rozebranego Simsona, a zniżki rosiły... :D ).
2. Wydaje mi się (ale tego nei jestem pewny, że w takiej sytuacji świadczenie wypłaca UFG, a sprawca płaci odpowiednią karę do UFG (znaaacznie więcej niż koszt OC), ale to już trzebaby dokładnie sprawdzić, bo absolutnie nie jestem pewnien na jakich dokładnie zasadach działa UFG.

slaszysz - Pon Lis 17, 2008 08:57

Zukowaty napisał/a:
slaszysz napisał/a:
Ważna uwaga - sprzedający MUSI przekazać polisę OC. Nie może, ale MUSI.

Nie musi.Moze rozwiazac w chwilu kupna jak z reszta ja to robilem ostatnio.Wynika z tego ze nie musisz przekazywac OC bo go nie masz-zostalo rozwiazane w chwili sprzedazy auta.

Nabywca może rozwiązać nawet w dniu kupna. Ale nie sprzedawca. Zresztą rozwiązanie ma skutek i tak dopiero po 30 dniach.

Zukowaty - Pon Lis 17, 2008 09:11

Rozwiazanie ma skutek natychmiastowy z powodu zbycia pojazdu,wiem bo kurde sam to robilem.
slaszysz napisał/a:
Zresztą rozwiązanie ma skutek i tak dopiero po 30 dniach.

30 dni to masz ale na rozwiazanie po kupnie pojazdu a nie ze rozwiazanie jest dopiero po 30 dniach.Jak rozwiazujesz to tu i teraz a nie pozniej.

DrMambo - Pon Lis 17, 2008 15:05

dałem zapytanie do znajomego .. w kancelarii pracuje .. ma się podpytać radcy .. i sam również coś podłubać .. jak znajdą ten art. to z miejsca wkleję ..
lysy600 - Pon Lis 17, 2008 16:34

maciej napisał/a:

2. Wydaje mi się (ale tego nei jestem pewny, że w takiej sytuacji świadczenie wypłaca UFG, a sprawca płaci odpowiednią karę do UFG (znaaacznie więcej niż koszt OC), ale to już trzebaby dokładnie sprawdzić, bo absolutnie nie jestem pewnien na jakich dokładnie zasadach działa UFG.


UFG zapłaci tylko za szkody osobowe, za majatkowe juz nie. I wydaje mi sie że tylko w przypadku, gdy sprawca nie jest znany. Jak był piany itp, nie mial OC to płaci sprawca.

Raptile - Pon Lis 17, 2008 16:45

To jak to w końcu naprawdę jest ? Koleś pisze że w grudniu trzeba będzie zapłacic drugą ratę ok 250 zl... co to oznacza przy zmienie wlasciciela ?
thef - Pon Lis 17, 2008 17:07

Wysokość drugiej raty Cię nie interesuje, bo jeśli masz zamiar kontynuować ubezpieczenie poprzednika, to ubezpieczyciel skalkuluje i tak składki wg Twoich zniżek.
Raptile - Pon Lis 17, 2008 17:49

Znaczy raczej zwyżek...
slaszysz - Pon Lis 17, 2008 19:12

Zukowaty napisał/a:
Rozwiazanie ma skutek natychmiastowy z powodu zbycia pojazdu,wiem bo kurde sam to robilem.

Sprzedawałeś czy kupowałeś auto?

Cytat:

30 dni to masz ale na rozwiazanie po kupnie pojazdu a nie ze rozwiazanie jest dopiero po 30 dniach.Jak rozwiazujesz to tu i teraz a nie pozniej.



Poprawka - jak zwykle skrót myślowy - jeśli nabywca wypowie umowę, to wypowiedzenie będzie miało skutek po 30 dniach od sprzedaży pojazdu, a nie od razu.

Art. 31 pkt. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych
W razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia
OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu przechodzą
prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy. Umowa ubezpieczenia
ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta, chyba że
nabywca wypowie ją przed upływem 30 dni od dnia nabycia pojazdu mechanicznego.
W przypadku wypowiedzenia umowy, rozwiązuje się ona z upływem
30 dni następujących po dniu nabycia pojazdu mechanicznego. Przepisy art. 28
stosuje się odpowiednio.

[ Dodano: Pon Lis 17, 2008 19:15 ]
RaPt!l3 napisał/a:
To jak to w końcu naprawdę jest ? Koleś pisze że w grudniu trzeba będzie zapłacic drugą ratę ok 250 zl... co to oznacza przy zmienie wlasciciela ?

Naciskaj na obniżenie ceny o te 250 zł. :)

[ Dodano: Pon Lis 17, 2008 19:29 ]
lysy600 napisał/a:

UFG zapłaci tylko za szkody osobowe, za majatkowe juz nie. I wydaje mi sie że tylko w przypadku, gdy sprawca nie jest znany. Jak był piany itp, nie mial OC to płaci sprawca.

UFG pokrywa szkody na osobie, gdy nie jest znany sprawca.
A także szkody w mieniu i na osobie, gdy znany jest sprawca, ale pojazd nie miał OC.

Art. 98 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych

...tak zajrzałem do ustawy i ktoś zrobił WIELBŁĄD. :)

Otóż art. 110 mówi:
1. Z chwilą wypłaty przez Fundusz odszkodowania, w przypadkach określonych w
art. 98 ust. 1 pkt 2, sprawca szkody i osoba, która nie dopełniła obowiązku zawarcia
umowy ubezpieczenia obowiązkowego, o którym mowa w art. 4 pkt 1 i
2, są obowiązani do zwrotu Funduszowi spełnionego świadczenia.

Natomiast art. 98:
1. Do zadań Funduszu należy zaspokajanie roszczeń z tytułu ubezpieczeń obowiązkowych,
o których mowa w art. 4 pkt 1 i 2, w granicach określonych na podstawie
przepisów rozdziałów 2 i 3, za szkody powstałe na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej:
1) na osobie, gdy szkoda została wyrządzona w okolicznościach uzasadniających
odpowiedzialność cywilną posiadacza pojazdu mechanicznego lub kierującego
pojazdem mechanicznym, a nie ustalono ich tożsamości;
2) w mieniu, w przypadku szkody, w której równocześnie u któregokolwiek
uczestnika zdarzenia nastąpiła śmierć, naruszenie czynności narządu ciała
lub rozstrój zdrowia, trwający dłużej niż 14 dni, a szkoda została wyrządzona
w okolicznościach uzasadniających odpowiedzialność cywilną posiadacza
pojazdu mechanicznego lub kierującego pojazdem mechanicznym, a
nie ustalono ich tożsamości.
W przypadku szkody w pojeździe mechanicznym
świadczenie Funduszu podlega zmniejszeniu o kwotę stanowiącą równowartość
300 euro, ustalaną przy zastosowaniu kursu średniego ogłaszanego
przez Narodowy Bank Polski obowiązującego w dniu ustalenia odszkodowania;
3) w mieniu i na osobie, gdy:
a) posiadacz zidentyfikowanego pojazdu mechanicznego, którego ruchem
szkodę tę wyrządzono, nie był ubezpieczony obowiązkowym ubezpieczeniem
OC posiadaczy pojazdów mechanicznych,
b) posiadacz zidentyfikowanego pojazdu mechanicznego, którego ruchem
szkodę tę wyrządzono, zarejestrowanego za granicą na terytorium państwa,
którego biuro narodowe jest sygnatariuszem Jednolitego Porozumienia
między Biurami Narodowymi – Regulaminu Wewnętrznego, nie
był ubezpieczony obowiązkowym ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów
mechanicznych, a pojazd mechaniczny był pozbawiony znaków
rejestracyjnych, bądź znaki te nie były, w momencie zdarzenia, przydzielone
temu pojazdowi przez właściwe władze,
c) rolnik, osoba pozostająca z nim we wspólnym gospodarstwie domowym
lub osoba pracująca w jego gospodarstwie rolnym wyrządzili szkodę,
której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia
bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia, a rolnik nie był
ubezpieczony obowiązkowym ubezpieczeniem OC rolników.

Jak można żądać zwrotu odszkodowania, skoro sprawca nie jest znany? Ktoś tu się nieźle walnął - w poprzednich wersjach ustawy obecny Art. 98 ust. 1 pkt. 3 miał numer 2 - i stąd pewnie ta pomyłka.

Raptile - Pon Lis 17, 2008 19:53

A jak jest Panowie z rezygnacją. Np gdbym kupił roverka ktory zalozmy jest ubezpieczony w pzu.A chcial bym go ubezpieczyc w link4. To trzeba pisac jakies wypowiedzienia czy co ? jak to jest ?
slaszysz - Pon Lis 17, 2008 20:09

RaPt!l3 napisał/a:
A jak jest Panowie z rezygnacją. Np gdbym kupił roverka ktory zalozmy jest ubezpieczony w pzu.A chcial bym go ubezpieczyc w link4. To trzeba pisac jakies wypowiedzienia czy co ? jak to jest ?

Piszesz wypowiedzenie:

Adres, telefon w nagłówku

"Z dniem .... wypowiadam umowę ubezpieczenia obowiązkowego OC dla samochodu .... nr rejestracyjny .... , nr VIN .... zawartą na polisie nr ...."
Możesz podać dodatkowe informacje np. początek/koniec okresu ubezpieczenia - zawsze to łatwiej im znaleźć polisę, jak się pomylisz np. w numerze polisy.

Data, podpis,

Dostarczasz do najbliższej placówki ubezpieczyciela, możesz wysłać pocztą, ale osobiście będzie lepiej, jeśli robisz to tuż przed końcem przysługującego ci terminu.

KRYS - Wto Gru 16, 2008 18:50

A jak to jest ze współwłasnością?

Sprzedający ma 60% znizki a kupujących jest dwóch.
Pierwszy wymieniony w umowie kupujący ma 60% a drugi nic

Czy drugi musi coś dopłacac?

I co w przypadku gdy sprzedajacy zgłosił sprzedaż auta.

Jego OC wygaśnie szybciej? Czy od chwili zgłoszenia jest robiona rekalkulacja

maciej - Sro Gru 17, 2008 12:26

Zaleznie od firmy - ZTCP Warta liczy tylko dla tej osoby, która ma wyższe zniżki, a PZUdla tej, która jest wpisana z przodu dow. rej. albo jakoś tak.

Co do dopłacania, to poszukaj, bo któs tu pisał, że te rekalkulacje składek są niezgodne z prawem, ale to trzeba znaleźć na forum.

KRYS - Sro Gru 17, 2008 13:39

maciej napisał/a:
Co do dopłacania, to poszukaj, bo któs tu pisał, że te rekalkulacje składek są niezgodne z prawem, ale to trzeba znaleźć na forum.


Z tego co zrozumiałem to rekalkulacja odbywa się tylko na wniosek (prośbę) nabywcy.
A jezeli nie wnoszę o nią to jeżdzę spokojnie do wygaśnięcia OC

A mi ubezpieczalnia MTU (moje towarzystwo ubezpieczeniowe ) przysłało list w którym prosi o niezwłoczne przesłanie nr pesel w celu dokonania rekalkulacji składki jak również do zakończenia procesu rejestracji sprzedaży na polisie zbywcy.

Wyrzucic to do kosza?