Zobacz temat - [PoRD] Wyprzedzanie na skrzyżowaniach.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - [PoRD] Wyprzedzanie na skrzyżowaniach.

michone - Pią Lis 21, 2008 14:43
Temat postu: [PoRD] Wyprzedzanie na skrzyżowaniach.
Jako, że był już temat o jednosladach i ich jeździe w korkach naszla mnie jedna myśl.

U mnie w miescie jest kilka skrzyżowań, gdzie szerokość pasa ruchu wynosi ok 4-5m. Można jechać na w lewo, prawo i na wprost.

Sytuacja ktora mnie czesto spotyka to :
Chce jechać na wprost, przepisy mowia, że należy trzymać się prawej krawędzi pasa ruchu i tak też stoje. Następnie podjeżdza jakis dzban i staje obok mnie. Zapala sie zielone i.... oboje jedziemy na wprost. Teraz pytania:

1. zakładamy, że dochodzi do przetarcia mojego auta czyja jest wina (na skrzyżowaniu lub przy jego wyjeździe)??
2. często gęsto policja tak samo stoi, łącznie z naukami jazdy czy to jest prawidłowe??
2. Jeśli podczas ruszania spod swiatel odrazu sie przetrzemy to czyja wina??

drlubicz - Pią Lis 21, 2008 14:58

Z polskiego na nasze bez zbędnych komplikacji i pewnie się okaże że się kilka osób zdziwi że tak jest ,ale jest tak : jak są trzy pasy ruchu jedziemy prawym ktoś jedzie lewym a środkowy jest pusty i zmieniamy pas to pierwszeństwo zajęcia pasu ma ten LEWEJ ! ale jak już są dwa pasy to zgodnie z zasadami ruchu prawa storna ma pierwszeństwo. Dużo osób tez robi błąd że kontynuuje jazdę po swojej "linii" a nie po swoim pasie , chodzi mi o sytuację gdzie nasz pas ruchu odbiega dużo od naszej "linii” ruchu a my mimo to trzymamy się tej linii a nie swojego pasa , we Wrocławiu jest to fajnie widoczne jadąc od dworca świebodzkiego przez pl.Legionów w stronę Arkad , tam po przejedzie przez skrzyżowanie wszyscy są na nie swoich pasach , zawsze mam ubaw jak tam stoję.
wild_weasel - Pią Lis 21, 2008 15:06

drlubicz napisał/a:
jak są trzy pasy ruchu jedziemy prawym ktoś jedzie lewym a środkowy jest pusty i zmieniamy pas to pierwszeństwo zajęcia pasu ma ten LEWEJ ! ale jak już są dwa pasy to zgodnie z zasadami ruchu prawa storna ma pierwszeństwo.

Możesz wyjaśnić dlaczego tak a nie inaczej? ;>
Art. 22 ust. 4. PoRD nie różnicuje sytuacji na dwa, trzy i więcej pasów ruchu. "Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa (...) oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony".

maciej - Pią Lis 21, 2008 15:24

Wydawało mi się, że opisywałem taką sytuację jako ostrzeżenie.

Otóż duża szansa, że uznanoby Twoją winę, jako wyprzedzającego z prawej na drodze bez wydzielonych pasów ruchu.

Kolega z pracy mówił mi, że taką interpretację stosuje sąd w Kutnie - co lepsze, podobno to to auto z lewej to "ustawka" pod wymuszenie szkody komunikacyjnej - ustawiają podobno tak, zeby mieć dobrych świadków... :(

I tu jak zawsze pojawia się kwestia świadków:
- jeśli świadkowie zeznają, że on przyspieszał "bardziej" to on wyprzedzał i nie zachował bezpiecznej odległości od pojazdu wyprzedzanego
- jeśli sąd uzna, że to Ty wyprzedzałeś to Ty jesteś winny, bo wyprzedzałeś z prawej w miejscu gdzie nie wolno
- jeśli jechaliście "równo" to winny będzie ten, który zmienił kierunek jazdy

drlubicz - Pią Lis 21, 2008 16:08

No właśnie i tu jest problem bo może za ogólnikowo to napisałem i na oko wydaje się to faktycznie absurdalne ,sam kodeks nie rozróżnia ile pasów jest na jezdni , ale w interpretacjach zakłada że jak są 3 pasy to środkowym jedzie auto ale inaczej jest na drodze w mieście inaczej na autostradzie , to bzura jak wiele innych i najlepiej napisać to tak trochę odwrotnie Kierowca jadący własnym pasem ruchu będzie miał pierwszeństwo w każdej sytuacji przed tym, który zamierza na zajmowany przez niego pas ruchu wjechać. Oczywiście to co pisze kolega potem się dzieje że 10 świadków itp.
Yog-Sothoth - Pią Lis 21, 2008 16:40

A ja swego czasu slyszalem ze jesli ulica jest na tyle szeroka (bez wyznaczonych poszczegolnych pasow ruchu - w jednym kierunku oczywiscie) ze bez problemu mieszcza sie obok siebie 2 samochody, to mozna tak jechac..
maciej - Pią Lis 21, 2008 17:56

Yog-Sothoth napisał/a:
A ja swego czasu slyszalem ze jesli ulica jest na tyle szeroka (bez wyznaczonych poszczegolnych pasow ruchu - w jednym kierunku oczywiscie) ze bez problemu mieszcza sie obok siebie 2 samochody, to mozna tak jechac..

Jechać tak, wyprzedzać prawą nie - PoRD art. 24.

Heh... Swoją drogą to ciekawie brzmi - każdy kierowca powinien mieć pojęcie o PoRD w tych istotniejszych sprawach, a często słyszy się sformułowania "swego czasu słyszałem"...

Tomek1212 - Pią Lis 21, 2008 18:25

Przede wszystkim jest taki przepis, że na jednym pasie ruchu może znajdować się jeden ciąg pojazdów, więc motocyklista wjeżdżający na ten pas łamie ten przepis.
Ale jeżeli chodzi o Policje to ich interpretacja tego przepisu może być bardzo różna.

Lepiej jednak uważać na motocyklistów, a w aglomeracjach miejskich zwłaszcza na osoby prowadzące skutery, gdzie nie rzadko kierującymi są osoby nieletnie nie mające absolutnie pojęcia o przepisach ruchu drogowego (wszyscy dobrze wiemy, że zdać kartę motorowerową w szkole to żaden problem).
Poza tym nikomu nie życzyłbym zabicia dziecka w wieku 13lat podczas ruszania na skrzyżowaniu, nawet jeżeli wina byłaby po stronie motorowerzysty.

maciej - Pią Lis 21, 2008 18:29

Tomek1212 napisał/a:
Przede wszystkim jest taki przepis, że na jednym pasie ruchu może znajdować się jeden ciąg pojazdów, więc motocyklista wjeżdżający na ten pas łamie ten przepis.

Zacytuj go!

Proszę, proszę, proszę!!! ;)

A jak się nie uda, to polecam wątek:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=32821

Tomek1212 - Pią Lis 21, 2008 18:32

Niestety nie pamiętam na pamięć całego KRD, ale chyba wiecie o co chodzi, a tego przepisu raczej nie wycofali.
maciej - Pią Lis 21, 2008 18:43

Przeczytaj wskazany przeze mnie wątek - jest w nim link do artykułu, gdzie wypowiada się rzecznik WRD krakowskiej Policji, a potem jeszcze MaReK zadzwonił warszawskiego WRD na Waliców i to potwierdził - to co napisałeś:
Tomek1212 napisał/a:
jest taki przepis, że na jednym pasie ruchu może znajdować się jeden ciąg pojazdów

jest NIEPRAWDĄ - nie ma i chyba nigdy nie było takiego przepisu.

Motocyklista MA prawo znaleźć się obok Ciebie na tym samym pasie, a jeśli będzie jechał szybciej od Ciebie i coś się stanie, to, z dużym prawdopodobieństwem, będzie Twoja wina.

Jeśli chcesz szukać tego artykułu to aktualny tekst jednolity PoRD można pobrać np. ze strony http://isip.sejm.gov.pl

michone - Pią Lis 21, 2008 20:33

ok ale jesli przed skrzyżowaniem jest jeden pas ruchu i jest podwojna ciągła to czy on może stanąć koło mnie??

skoro przepisy mowia :
" pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi" czyli jak ja stoje to moze :/ .

Jakiś czas temu miałem poruszyć ten temat ale jakoś mi wyszło. Szczerze powiem to sam jestem troche samolubny bo zawsze staje tak, żeby nikt obok mnie ani z lewej ani z prawej się nie wcisnął.

A co w przypadku kiedy ruszamy oboje, on jedzie szybciej i przecieramy sie tak ze jego lprawy tylni błotnik jest przetarty a moj lewy przedni?? czy nadal potrzebni są światkowie??

sTERYD - Pią Lis 21, 2008 20:56

michone napisał/a:
k ale jesli przed skrzyżowaniem jest jeden pas ruchu i jest podwojna ciągła to czy on może stanąć koło mnie??

skoro przepisy mowia :
" pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi" czyli jak ja stoje to moze .

owszem, przy czym nie może najechać na linie ciągłą
michone napisał/a:
A co w przypadku kiedy ruszamy oboje, on jedzie szybciej i przecieramy sie tak ze jego lprawy tylni błotnik jest przetarty a moj lewy przedni?? czy nadal potrzebni są światkowie??

pozostaje pytanie - czy on Tobie zajechał drogę,, czy Ty źle oceniłeś odległość i zbyt wcześnie wjechałeś na jego pas ruchu... jednak świadkowie by się przydali ;)

MaReK - Pią Lis 21, 2008 22:03

Na temat jednosladow w tej kwestii nie ma nic o zakazie przebywania jego wraz z innym pojazdem np. dwusladem ;) Wyjasnione w linku ktory podal maciej ;) Nie radze podwazac... :P

A co do wyprzedzania na skrzyzowaniu tu jest taki punkt

7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:

1. przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
2. na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;
3. na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.

8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:

1. jednokierunkowej;
2. dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.

Gdyby tak poczytac ze zrozumieniem caly ten PoRD to wiele by nas zadziwilo ;)

Pozdrawiam,

Yog-Sothoth - Pią Lis 21, 2008 22:52

maciej -> 'swego czasu' czyli zapewne jeszcze na kursie nauki jazdy :) Niestety pamiec juz nie ta, wiec nie pamietam skad to znam. I najwazniejsze zasady ruchu wlasnie pamieta sie raczej w ten sposob, ze kolacze sie po glowie taka mysl utwierdzajaca ze postepuje w danej sytuacji dobrze/zle, co moge a czego nie powinienem robic; sypac wypisami z KRD raczej nie bede bo i po co :)
maciej - Sob Lis 22, 2008 17:20

Yog-Sothoth napisał/a:
sypac wypisami z KRD raczej nie bede bo i po co

Sypać nie trzeba, ale kurs doszkalający co 5 lat to jak widać każdemu by się przyadł...
michone napisał/a:
ok ale jesli przed skrzyżowaniem jest jeden pas ruchu i jest podwojna ciągła to czy on może stanąć koło mnie??

skoro przepisy mowia :
" pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi" czyli jak ja stoje to moze :/

Skoro mieści się koło Ciebie, to już są dwa pasy ruchu...

michone - Sob Lis 22, 2008 18:04

maciej napisał/a:
Yog-Sothoth napisał/a:
sypac wypisami z KRD raczej nie bede bo i po co

Sypać nie trzeba, ale kurs doszkalający co 5 lat to jak widać każdemu by się przyadł...
michone napisał/a:
ok ale jesli przed skrzyżowaniem jest jeden pas ruchu i jest podwojna ciągła to czy on może stanąć koło mnie??

skoro przepisy mowia :
" pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi" czyli jak ja stoje to moze :/

Skoro mieści się koło Ciebie, to już są dwa pasy ruchu...


czyli przez skrzyżowanie tez mozemy jechac obok siebie na równi :shock: ?? a czy w tym przypadku nie powinno byc szerokosc 2 aut + 1 m??

maciej - Nie Lis 23, 2008 12:56

michone napisał/a:
a czy w tym przypadku nie powinno byc szerokosc 2 aut + 1 m??

Ograniczenie 1 m występuje w przypadku wyprzedzania motocykla przez inny pojazd.
W innych przypadkach należy zachować "bezpieczną odległość" - jeśli masz dostateczne wyczucie to może być i 5 cm.