Zobacz temat - [R214 1.4Si 97r] Auto czasami odpala a czasami nie odpala.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214 1.4Si 97r] Auto czasami odpala a czasami nie odpala.

damda1 - Wto Lis 25, 2008 22:42
Temat postu: [R214 1.4Si 97r] Auto czasami odpala a czasami nie odpala.
Wtam wszystkich. Mam spory problem z moim roverkiem 214 si, którego kupiłam 2 miesiące temu. Auto ma problemy z odpalaniem. Czasem odpala a czasem nie, ot takie ma humory. Kable i świece wymienione. Rozrusznik kręci. Kręci , kręci i nic :/ , po 10 minutach auto potrafi jakby nigdy nic normalnie odpalić, albo dopiero na drugi dzień. Jeśli już odpali to później nie ma problemu, ale postoi przez noc i znów to samo. Nie mam pojęcia co może być przyczyną, może ktoś zWas miał podobny problem Bardzo proszę o pomoc :roll:
wild_weasel - Wto Lis 25, 2008 22:49

Witaj, damda1!
Czy przypadkiem objaw ten nie występuje gdy na dworze jest mokro?

W temacie po nawiasach kwadratowych opisz problem w kilku słowach; będzie go łatwiej innym znaleźć ;)

[ Dodano: Wto Lis 25, 2008 22:53 ]
Kilka przykładowych tematów z wyszukiwarki :roll:
Pierwszy, drugi,
trzeci.

faecd - Wto Lis 25, 2008 23:46

ja bym zalal do pelna bak i tylko co jakis czas dolewal na maxa. zima jest to w baku wilgoc sie zbiera a woda nie jest surowcem palnym silnik na wodzie nie odpali:D
damda1 - Sro Lis 26, 2008 11:24

Owszem, objawy te występowały jak było wilgotno i teraz jak przymroziło. Bak niedawni zalewałam do pełna gdyż musiałam wymienić pompę paliwową. Co prawda paliwa już trochę ubyłowięc doleję do pełna.
wild_weasel - Sro Lis 26, 2008 18:33

Zwróć uwagę, czy objaw nie nasila się po opadach deszczu. Mogłoby to oznaczać zawilgoconą cewkę. Więcej będzie w wyszukiwarce ;)
damda1 - Sro Lis 26, 2008 19:57

Objawy raczej nie nasilają się podczas opadów. Problemy zaczęły się ponad miesiąc temu gdzie temperatury przekraczały 10 st C i było w miarę słonecznie. Sprawdzę cewkę, dzięki za radę :)
mumin81 - Pią Sty 23, 2009 16:07

Temat w sumie na czasie więc chciałbym dodać tylko, że miałem podobne problemy.
Autko czasem zapalało, czasem nie, bez względu na temperaturę silnika. Czasem nie chciał zapalić, więc ja sobie zapaliłem (fajkę), popatrzyłem i po chwili wracając myslę: dam mu jeszcze jedną szansę. Roverek zapalił od razu ;)

Zmieniłem miejsce parkowania na mniej wilgotne i problem ustąpił.

Pozdrawiam