Remigiusz - Sob Sty 24, 2009 21:19 Temat postu: [Inne] Zabudowa miasta Witam, Mam takie pytanie, czy jest takie coś możliwe ze burmistrz miasta podpisał jakiś nowy plan zabudowy miasta i w na pewnych działkach (teraz rolnych oraz gospodarczych) maja powstać bloki oraz obiekty przemysłowe. I podobno te działki maja być tym właścicielom zabrana tak sobie o  bez żadnego odkupu lub pozwolenia przez właściciela tych działek.
Bo dziś mi właśnie o takim czym babcia opowiedziała ze w tym planie obejmuje to jej rolnica działkę. Nie wydaje mi się żeby w Polsce był jeszcze komunizm 
Mozę mi ktoś powiedzieć czy takie coś jest w ogolę dozwolone prawnie  Czy sobie burmistrz leci w kulki
Zdenerwował mnie trochę ten temat. Paul - Sob Sty 24, 2009 22:42
Nie znam dokładnie szczegółów, ale zdaje się, że "dla dobra publicznego" można 'przymusowo' odkupić działkę (autostrada, elektrownia itp.) ale nie wiem, czy dotyczy to osiedli mieszkaniowych. Myślę, że bardziej oblatani w prawie się wypowiedzą (Wild_Weasel, np.) Babcię możesz uspokoić, że nawet jak jej zabiorą, to nie za darmochę.
ZTCW to burmistrz może najwyżej zaplanować i zaproponować Radzie Miejskiej. Rada może zatwierdzić (albo nie) po konsultacjach społecznych. fearless - Sob Sty 24, 2009 22:49
A burmistrz i tak na końcu podpisuje przyjętą uchwałę Rady Miasta 
henryk - Nie Sty 25, 2009 00:34
Art. 112. 1. Przepisy niniejszego rozdziału stosuje się do nieruchomości położonych, z zastrzeżeniem art. 125 i art. 126, na obszarach przeznaczonych w planach miejscowych na cele publiczne albo do nieruchomości, dla których wydana została decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. 2. Wywłaszczenie nieruchomości polega na pozbawieniu albo ograniczeniu, w drodze decyzji, prawa własności, prawa użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego na nieruchomości. 3. Wywłaszczenie nieruchomości może być dokonane, jeżeli cele publiczne nie mogą być zrealizowane w inny sposób niż przez pozbawienie albo ograniczenie praw do nieruchomości, a prawa te nie mogą być nabyte w drodze umowy. Rozdział 5 Odszkodowania za wywłaszczone nieruchomości Art. 128. 1. Wywłaszczenie własności nieruchomości, użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego następuje za odszkodowaniem na rzecz osoby wywłaszczonej odpowiadającym wartości tych praw. 4. Odszkodowanie przysługuje również za szkody powstałe wskutek zdarzeń, o których mowa w art. 120 i 124-126. Odszkodowanie powinno odpowiadać wartości poniesionych szkód. Jeżeli wskutek tych zdarzeń zmniejszy się wartość nieruchomości, odszkodowanie powiększa się o kwotę odpowiadającą temu zmniejszeniu. Cytaty i dalsze szczegóły w: Ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami. (Tekst jednolity: Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603). Można znaleźć w wyszukiwarce aktów prawnych Sejmu. Generalnie wywłaszczenie nie jest takie proste. Ale jeżeli plan został zatwierdzony to jest obowiązującym prawem miejscowym. Żeby wybudować osiedle mieszkaniowe budujący będzie musiał w drodze rokowań z właścicielami wykupić tereny i nikt drogą decyzji administracyjnej nie jest w stanie do tego zmusić. Jeżeli plan jest wyłożony do wglądu publicznego, a ta czynność jest absolutnie niezbędna, to na tym etapie można proponowane ustalenia planu oprotestować lub wnieść wnioski. Będąc właścicielem działek, szczególnie na obrzeżach miejskich warto się interesować tymi sprawami, tym bardziej, że na stronach internetowych gmin (bo to one mają obowiązek tworzenia planów miejscowych) takie informacje o zamiarach przystąpienia do tworzenia planów oraz o obowiązujących ustaleniach planów powinny być dostępne. Nie wiem czy dotyczy to wyłącznie nowszych planów ale niektóre gminy zamieszczają mapy terenów objętych planami oraz terenów na których plany są w trakcie przygotowywania. Jeżeli plan obowiązuje to terminy protestów, wniosków już minęły i nie da się treści planu zmienić, co nie oznacza, że taki plan musi zostać zrealizowany. Plan określa wyłącznie cel na który teren może być przeznaczony. Remigiusz - Nie Sty 25, 2009 07:59 Witam, dziękuje bardzo za odpowiedzi to mogę byc bardziej spokojny  Chodzi w sumie o to ze babcia nie che oddać grunt po uprawia na nim rolnictwo na swoje potrzeby i dlatego nawet odszkodowanie nie było by takie super wyjście.
Tak tez właśnie myślałem, ze trochę wątpię w ich te plany tyle co już oni w tym Strzyżowie na wymyślali to głowa boli a realizacja to kiepsko. |
