SyntaX - Wto Lut 17, 2009 11:04 Temat postu: [Freelander] Jaki siłownik sprzegła mam kupić. Mam Freelandera z listopada 200r silnik TD4 BMW 130KM. Autko ma problem z niskim sprzęgłem. poszedł oring na pompce sprzęgła. Z tego co wiem to wymienia się zestaw pompka i siłownik z wężami. Tylko nie wiem jaki mam kupić siłownik. Proszę może o jakąś fotkę osoby która ma taki sam samochód, względnie jest na 100% pewna co mam kupić. Może jakiś link bo na allegro są siłowniki niby są podobne a jednak mają minimalne różnice. A może ktoś z was ma takie auto na części sprowadzone, bo się pisze bankowo na zakup tej części. Chwilowo nie mam dostępu do auta (Stoi u rodziców w innym mieście więc nie podejrzę). Proszę o pomoc i pewną informację. cactooz - Wto Lut 17, 2009 13:09 Temat postu: Re: [Freelander] Jaki siłownik sprzegła mam kupić.
Taki sam problem rozwiązałem w moim Ferdku ale ja mam silnik roverowski. Zwróć uwagę, czy podczas wciskania sprzęgła siłownik naciskający nie jest odpychany w bok. U mnie tak było. Podłożyłem pomiędzy siłownik a jego mocowanie kawałk twardego drewna zabezpieczyłem opaską żeby nie spadł i gra. 5 minut roboty. Pozdrawiam. SyntaX - Wto Lut 17, 2009 14:06 nie jest. U mnie poszedł oring uszczelniający i pod naciskiem siłownik sie poci. Generalnie powiedzieli mi tak: Wymienic możliwie najszybciej, ale jeździć można tylko co 2.000 km odpowietrzać sprzęgło trzeba. drax - Sro Lut 18, 2009 12:46 Temat postu: Re: [Freelander] Jaki siłownik sprzegła mam kupić.
taki http://allegro.pl/item545...nder_2_0td.html SyntaX - Pon Kwi 06, 2009 11:35 Problemów ze sprzęgłem ciąg dalszy. 
Wymieniłem pompę sprzęgła na nową z gwarancją. Zalana do pełna specjalnym płynem Mam silnik BMW TD4 130KM (wersja modyfikowana Black Spirit) Przejechałem jakieś 4000km (A w zasadzie to tata przejechał bo pożyczyłem Jemu swoje auto na czas przekładki jego Landka po lifcie) Wszystko ładnie pięknie. Problemy zaczęły się od wczoraj. Jak odpalam auto to pedał sprzęgła leży nisko. Oczywiście biegi ładnie zmienia, ale bierze bardzo nisko. Radze sobie tak ze na wyłączonym silniku podpompuje kilka razy i jest OK. Jak auto kilka razy zmieni biegi tez jest OK i bierze wysoko. Pompę sprzęgła mam taką >>> Pompa sprzęgła <<< i jest na pewno dobra. Zastanawiam się co to może być. Łożysko hydrauliczne >>> Mam takie <<< - zostało stare. Mechanik niby sprawdzał i mówił ze jest OK. Teraz nie wiem, wierzyć mechanikowi, bo jak kupowałem ta pompę to mi mówili że lepiej jest zmienić cały komplet. W sumie to 300zł to nie majątek straszny. Auto ma być do trzymania. Na wszystko biorę FV to i przyszłemu ew. właściciel będzie wiedział, że o auta dbam i robię od razu jak cos wyjdzie. Co radzicie mi z tym zrobić. Dziś sprawdzałem poziom płynu i jest OK. Węże przy pompie są suche. Nasmarowałem tez pedał w środku auta, trochę lepiej bo stary smar był ulepiony jakimś syfem. Zaraz Tata nim wróci to zobaczę węże od szybkozłączki do tego łożyska czy gdzieś się nie pocą, bo tam trudno wsadzić szpilkę o ręce nie wspominając. Gdyby ew. było do wymiany to czy ktoś z Was by mi to zrobił. Szukam kogoś trasa Konin - Łódź. Ile z tym jest roboty? Wiem ze w benzynie jest inaczej i trzeba skrzynie luzować. Jak jest w silniku TD4 
W sumie oleje tez mam do zmiany, to może mi kogoś polecicie co by mi to zrobił niedrogo + wymiana płynów. Oleje juz dokupiłem. Byłem w ASO Land Rover'a i powiedzieli że leją Castrol EDGE Sport 0w40 ew. Castrol EDGE Diesel. Do skrzyni i przekładni kupiłem oryginalne oleje Land Rover'a peterv - Czw Sie 27, 2009 09:40 SyntaX napisz proszę jak się skończyła sprawa Twojego sprzęgła. U mnie pedał sprzęgła we Freelander TD4 2002r. zaczął wpadać do podłogi. Podniesienie go do góry pomagało na jakieś 10 wciśnięć, potem 8, 6, 4, 2 aż doszło do takiego momentu, że nie mogę ruszyć. Po podniesieniu, wciskam pedał, wkładam bieg i zaraz auto próbuje ruszyć i gaśnie. A pedał błyskawicznie wpada. Zajrzałem jak to wygląda. Po ostatnim etapie wciśnięcia pompka tak jakby przepuszczała, słychać syczenie. (Wciskając jest ciśnienie a pod koniec wpada jak w masło i syczenie słychać) Odkręciłem pod maską skrzynkę elektryczną, otworzyłem zbiorniczek z płynem i okazało się , że poziom jest OK. Proszę o pomoc. Czy ten objaw wykazuje 100% uszkodzoną pompę sprzęgła, czy nie koniecznie, może być coś jeszcze ? Ktoś ma takie pompy w dobrej cenie ? Jaki płyn się stosuje, jak się odpowietrza ? Pozdrawiam, PETERV tel. kom. 727 35 33 22 SyntaX - Czw Sie 27, 2009 15:09 Czemu piszesz to samo w 2 postach. Co do tego jaką trzeba kupić to konkretnie trzeba kupić taką i dobrze odpowietrzyć cały układ. http://www.allegro.pl/ite...rzegla_td4.html peterv - Pią Sie 28, 2009 14:38 SyntaX Jaki płyn dolewamy ? Napisałeś mi na maila że DOT-3. Na forum wszyscy piszą , że DOT-4 Oto link: http://www.forumsamochodo...8,45.htm#133736 SyntaX - Pią Sie 28, 2009 15:36 Sa 2 opinie. DOT3 jest bardziej gęsty i taki mi powiedzieli w ASO i takim mi zalewali. PHJOWI - Sob Sie 29, 2009 09:08 dot 4 praktycznie to dot3 z dodatkiem który zapobiega gotowania się płynu drax - Sob Sie 29, 2009 15:29
Strasznie droga ta pompka ,to jakiś obłęd co ci ludzie wyprawiają jeszcze niedawno kosztowała około 300 pln i była tańsza od wysprzęglika a teraz ponad 600pln.Kup tą http://www.allegro.pl/ite...ik_orygina.html wybij zawleczkę ,która blokuje wężyk dochodzący do pompki ,wyjmij wężyk zrób to samo z tą która jest u ciebie potem połącz twój przewód z ta pompką i masz za 260 pln i zostaje ci jeszcze wysprzęglik ,który jest do innego modelu a pompka jest taka sama. peterv - Sro Wrz 16, 2009 10:00 OK. Wyjąłem zawleczkę. Ale jak wyjąć wężyk dochodzący do pompki ? Użyłem dużej siły do wyciągnięcia go i nic. Czy trzeba podgrzać ? drax - Czw Wrz 17, 2009 10:29 Jeśli nie wybiłeś takiej cienkiej rurki w tym miejscu co jest zawleczka to zrób to i wtedy ten wężyk wyjdzie bez problemu.Potem montuje się to tak samo ,należy włożyć wężyk zwróć uwagę ,że na końcu wężyka jest metalowa końcówka a na niej oring ,należy to włożyć w otwór w pompce zabić ponownie tą metalową rurkę i założyć zawleczkę. |
