|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Brak prądu
krall11 - Sro Lut 18, 2009 23:00 Temat postu: [R620] Brak prądu Witam, jestem tu nowy, chociaz posiadam to autko od ponad roku. Dzisiaj gdy zatrzymałem się przy sklepie zaczął wyć alarm, wiec wyłączyłem silnik i alarm kluczykiem pod maską. Wrocilem ze sklepu i gdy przekrecilem kluczyk, nie zaświeciły sie żadne kontroli. Poprostu martwa cisza, kompletnie nic. Próbowalem pilotem, tez nic nie dało. Aku chyba w porzadku skoro iskrzy przy zetknieciu (+) i (-) Nic nie dziala, tak jakby ktoś odłączyl akumulator. Z góry dzieki
kadzaf - Czw Lut 19, 2009 01:48
hmm czyzby doszło do jakiegos zwarcia a moze poszedł którys bezpiecznik
rtoip24 - Czw Lut 19, 2009 08:34
Witam
Warto by na początek sprawdzić przewody przy akumulatorze. Są grube i sztywne (tym bardziej w zimie) -może masa jest złamana.
Po drugie, tak jak sugeruje kadzaf -bezpieczniki, zwłaszcza te wysokoprądowe.
A tak wogle to napisz czy cokolwiek dostaje prąd. Chodzi mi głównie o odbiorniki, które działają bez kluczyka: oświetlenie wewnętrzne, światła drogowe. Jeśli działają to może... stacyjka.
thef - Czw Lut 19, 2009 08:52
krall11 napisał/a: | wiec wyłączyłem silnik i alarm kluczykiem pod maską | Wychodzi na to, że masz jakiś dokładany alarm. Czy włączyłeś go z powrotem tam pod maska tym kluczykiem? Może wyłączając go odcina się zupełnie prąd w samochodzie. Jeżeli go włączyłeś kluczykiem, to może w jego puszce coś się zepsuło i nie styka?
NEOSSS - Czw Lut 19, 2009 10:55
krall11, jezlei wylaczyles alarm kluczykiem (dokladany) to go teraz wlacz bo zapewne odcina caly prad
thef - Czw Lut 19, 2009 14:02
NEOSSS napisał/a: | krall11, jezlei wylaczyles alarm kluczykiem (dokladany) to go teraz wlacz bo zapewne odcina caly prad | NEOSSS, tak zapytam z ciekawości, czy mój poprzedni post w tym temacie Ci się wyświetla czy nie? Bo mam wrażenie, że nie
krall11 - Czw Lut 19, 2009 14:52
Dzieki, juz wszystko dziala, poszedł głowny bezpiecznik. Wg mnie zwarcie zrobiło światło mijania bo cos nie stykało, wystarczoło ze samochod wjechal w dziure i żarówka gasła. Teraz juz wszystko dobrze i Rover jest dalej niesmiertelny:P
NEOSSS - Czw Lut 19, 2009 14:59
thef, przeczytalem pierwszego posta a reszty nie widzialem
thef - Czw Lut 19, 2009 15:46
NEOSSS napisał/a: | thef, przeczytalem pierwszego posta a reszty nie widzialem | Hehe, musisz sekretarkę zatrudnić
NEOSSS - Czw Lut 19, 2009 18:59
Czytaty, pisaty i kumaty to ja jestem wiec raczej mi nie potrzebna...
Ot male przeoczenie i tyle afery
krall11 - Czw Lut 19, 2009 22:45
Jest nastepny problem Dzisiaj w nocy odpalalem auto na silnym mrozie i gdy wyłączył sie rozrusznik to przypalił mi sie ten bezpiecznik. Wrzuciłem drugi, ale ta sama sytuacja, dopiero przy włożeniu bezpiecznika z drutem udało mi sie odpalic samochod i dojechałem do domu.
thef - Czw Lut 19, 2009 22:50
Sprawdź połączenie elektryczne rozrusznika. Sprawdź wsuwkę na rozruszniku, przeczyść ją i porządnie załóż. Posprawdzaj przewody masowe, klemy itp., gdzieś jest albo małe zwarcie, albo brak styku.
|
|