Zobacz temat - [R416] Problem po wymianie przegubu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Problem po wymianie przegubu

polakpolak29 - Sro Mar 18, 2009 16:19
Temat postu: [R416] Problem po wymianie przegubu
Witam.
Mam problem po wymianie przegubu lewego który dał o sobie znać kilka dni temu.
Problem polega na tym ze ściąga samochód na lewą strone podczas dodawania gazu tak jak było to w trakcie usterki. Czy tak jest w przypadku nowego przegubu ?? a może mechanik zawinił ?? Od momentu wymiany zrobiłem ok 50 km. A może sprawdzić zbieżność ??
Co o tym Sądzicie ??

b0b3k - Sro Mar 18, 2009 16:22

a zbieznosc (geometria) ustawiana ?
polakpolak29 - Sro Mar 18, 2009 16:28

b0b3k napisał/a:
a zbieznosc (geometria) ustawiana ?

Przyznam sie ze nie.
Jak kształtują sie ceny za tego typu usługę ??

szoso - Sro Mar 18, 2009 16:35

polakpolak29 napisał/a:
Czy tak jest w przypadku nowego przegubu ?? a może mechanik zawinił ??

nie wiń mechanika bo podczas wymiany przegubu zbieżność się nie przestawia :wink:
a i napisałeś że przed wymianą też tak było więc to wyklucza mechanika :smile:
a jeśli chodzi o zbieżność to ściągało by cię cały czas a nie tylko przy dodawaniu gazu nie sądzisz :wink:

polakpolak29 - Sro Mar 18, 2009 16:38

Wiec przepraszam mechanika ale zastanawiam sie co dalej z tym robić?? żeby usunąc problem.
Remigiusz - Sro Mar 18, 2009 16:41

Sprawdź sobie geometrie, ja robiłem to rok temu i zapłaciłem razem z sprawdzeniem i ustawieniem 40zl w stacji diagnostycznej.
fearless - Sro Mar 18, 2009 16:45

A może jakiś czas temu najechałeś na jakąś przeszkodę i uszkodziłeś felgę....
szoso - Sro Mar 18, 2009 16:51

fearless napisał/a:
A może jakiś czas temu najechałeś na jakąś przeszkodę i uszkodziłeś felgę....

przy uszkodzonej feldze miałby bicie :neutral:
no chyba że ma i nam jeszcze tego nie napisał :wink:
żeby ściągało uszkodzenie musiałoby być nie małe co się wiąże także z utratą powietrza :???:

polakpolak29 - Sro Mar 18, 2009 16:56

Felga jest cała opona również ale dla pewności podmienię i sprawdze czy to nie wina felgi
fearless - Sro Mar 18, 2009 19:16

szosownik napisał/a:
fearless napisał/a:
A może jakiś czas temu najechałeś na jakąś przeszkodę i uszkodziłeś felgę....

przy uszkodzonej feldze miałby bicie :neutral:
no chyba że ma i nam jeszcze tego nie napisał :wink:
żeby ściągało uszkodzenie musiałoby być nie małe co się wiąże także z utratą powietrza :???:


Tu się nie do końca zgodzę...., u mnie felga (w zasadzie obie przednie) była tak bardzo pogięta od środka, że ciągle mnie znosiło w lewo - ubytków powietrza nie było, amorki sprawdzone, przeguby wymienione, sworznie i wahacz, zbieżność też zrobiona, bicia kierownicy też nie (no oprócz hamowania, ale to wina tarcz - troszkę je spaliłem), sprawdzałem wszystko co było możliwe, nawet myślałem o wymianie belki z tyłu (R416si) - aż przez przypadek kupiłem felgi alu 15" i założyłem żeby sprawdzić jak będą wyglądać...... i tak już zostały :D ściąganie ustało.

polakpolak29 - Pią Mar 20, 2009 14:12

Czy przyczyna problemu mogą być zużyte tuleje wahacza tylnego??
SeniorA - Pią Mar 20, 2009 14:39

polakpolak29 napisał/a:
zastanawiam sie co dalej z tym robić?? żeby usunąc problem.
A co się dzieje jak nagle odejmiesz gazu w czasie zwiększania prędkości ?
jest to objaw zużycia tylnej tulei przedniego prawego wahacza.

polakpolak29 - Pią Mar 20, 2009 18:51

Jak odejmę gazu wszystko jest OK
SeniorA - Pią Mar 20, 2009 19:13

polakpolak29, zrozumiałem , że w momencie dodania gazu auto ucieka w lewo ,a po zwolnieniu wraca do poprzedniej pozycji. Skoro nie jest tak, to przyczyna pewnie jest inna. Próbowałeś zamienić stronami koła z przodu by wyeliminować je jako przyczynę ?.Sprawdż geometrię jak radzi Remi55 i bOb3k , bo był rozpinany drążek kierowniczy.Przy okazji diagnosta może sprawdzić łożysko kolumny Mc Phersona.
polakpolak29 - Pią Mar 20, 2009 22:56

Dodam ze występuje samo skręcanie się kierownicy w lewo gdy jej nie trzymam przy ruszaniu, najczęściej zauważam to jak ruszam spod świateł. Zaś gdy trzymam kierownicę i ruszam z miejsca to czasem czuję na kierownicy lekką siłę która ją chce skręcić w lewo. Może to przybliży mój problem
fearless - Sob Mar 21, 2009 08:32

polakpolak29 napisał/a:
czuję na kierownicy lekką siłę która ją chce skręcić w lewo. Może to przybliży mój problem


?? sworzeń górnego wahacza ??

Martti - Sob Mar 21, 2009 22:48

polakpolak29 napisał/a:
Dodam ze występuje samo skręcanie się kierownicy w lewo gdy jej nie trzymam przy ruszaniu, najczęściej zauważam to jak ruszam spod świateł. Zaś gdy trzymam kierownicę i ruszam z miejsca to czasem czuję na kierownicy lekką siłę która ją chce skręcić w lewo. Może to przybliży mój problem


Maly test,
rozpedz sie do 10-20 zeby auto tylko sie toczylo i na luzie pusc kierownice,
jesli bedzie skrecac w ktorac strone, ale nie ciagle, ale jakby impulsowo, ew. delikatnie
ja przytrzymaj i staraj sie wyczuc, czy sila skrecajaca kiere jest ciagla, czy impulsowa.
Mialem taki przypadek, sciagalo mnie, a jak powolutku sie toczylem, to kiere skrecalo mi impulsowa, przyczyna byla uszkodzona opona.
NIe bylo widac uszkodzenia, ale jak byl nacisk w miejscu uszkodzenia, to jakby bardziej opona sie uginala.

sTERYD - Nie Mar 22, 2009 01:13

równie dobrze to może być łożysko...
najlepiej podjechać na stację gdzie pracują rzetelni fachowcy... na szarpaku znajdą wszystkie luzy w zawieszeniu :cool:

polakpolak29 - Nie Mar 22, 2009 11:09

Wczoraj wymieniałem tuleje wachacza tylnego i poprawa jest o jakieś 90% w moim odczuciu
mimo to pozostaje ściąganie. O łożysko sie pytałem o sworzeń wachacza również i mechanik mówił ze jest wszystko dobrze :/ Czy zbyt mocne dokręcenie śruby na piaście może być powodem ściągania ??

fearless - Nie Mar 22, 2009 11:17

Przyszła mi na myśl jeszcze jedna banalnie głupia sprawa...... - hamulce :D miałem problem z tylnymi tarczami i zaciskami, blokowało się wszystko, tarcze się grzały na przemian, raz lewa raz prawa - i właśnie wtedy ściągało..... a to w lewo a to w prawo.

Sprawdź , czy nie blokuje któreś koło - metodą oraganoleptyczną, po jeździe, dotykaj felg - jeśli któraś jest bardziej ciepła niż inne - to to kolo pracuje nie prawidłowo. (w sensie zaciski, klocki, tarcze)

SeniorA - Nie Mar 22, 2009 11:33

polakpolak29 napisał/a:
O łożysko sie pytałem
o które ?
sTERYD - Nie Mar 22, 2009 12:29

polakpolak29 napisał/a:
Czy zbyt mocne dokręcenie śruby na piaście może być powodem ściągania ??

może, jeśli jest na prawdę mocno dokręcona... ta śruba zaciska łożysko więc jeśli jest za mocno dokręcona to zwiększa opór... swoją drogą taki elożysko będzie się grzać i piszczeć przy większych prędkościach :/

des - Nie Mar 22, 2009 13:33

polakpolak29, Zbieżność ustawiona? Zacząłeś wymieniać tuleje a nie napisałeś czy zbieżność ustawiłeś. Ja bym zaczął od tego. Poza tym co ma tuleja wahacza tylnego do ściągania?
polakpolak29 - Nie Mar 29, 2009 12:15

Czy w R400 można ustawić kąty pochylenia kół tylnych ??
SeniorA - Pon Kwi 06, 2009 15:30

polakpolak29, Czy masz usuniętą usterkę ściągania przy dodawaniu gazu :?: .
Pytam ,bo dziś została skutecznie usunięta taka przypadłość w Seacie i przypomniałem sobie o Twoim problemie. Przyczyną była wada skrzyni biegów a dokładnie mechanizmu różnicowego.

polakpolak29 - Pon Kwi 06, 2009 20:49

Może dziwnie zabrzmi ale wydaje mi sie ze czasami ten problem jest a czasami nie ma :/ . Ale jestem chyba przewrażliwiony ponieważ wystarczy mały ruch na kierownicy czy to w lewo czy w prawo i samochód jedzie w wyznaczonym kierunku sam juz nie wiem co o tym myśleć układ wydaje mi sie bardzo wrażliwy na lekki ruch kierownicą. Będę jeszcze obserwował zachowanie samochodu.
Byłem na szarpaku i brak luzów. Bylem na ustawieniu zbieżności jest wszystko ok. dowiedziałem sie ze tylne koła maja inne kąt pochylenia lewa strona ma 1°. a prawa 2°. Czy da się cos z tym zrobić ?? Bo usłyszałem od faceta ze on nic z tym nie zrobi :???:
Jeżeli będzie to wina skrzyni to będzie to bardzo niemiła wiadomość :cry:
Dzięki za pamięć

SeniorA - Pon Kwi 06, 2009 22:12

W Seacie problem polegał na ściąganiu na jedną stronę podczas przyspieszania.Pomiar kątów powinien być wykonany przy obciążeniu auta i wtedy dopuszczalna różnica między kątami jest 0.5 st. Może popytaj jeszcze w innych warsztatach o możliwość poprawy ustawienia kąta chociaż jednego koła. A może faktycznie jesteś przewrażliwiony