Zobacz temat - [Skodover Octavian] Wymiana amortyzatorów
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Inne (np. Polonez 1.4, MG Maestro, Rover SD1 itp.) - [Skodover Octavian] Wymiana amortyzatorów

Viniu - Pon Kwi 06, 2009 12:02
Temat postu: [Skodover Octavian] Wymiana amortyzatorów
No właśnie, czy 45% na tyle i 50% na przodzie sprawności amortyzatorów kwalifikuje je już do natychmiastowej wymiany ??

W pierwszej chwili tak pomyślałem, ale czy na pewno to "taka piekarnia" ?? Może jeszcze polatać na nich i całkiem dobić ?? Ale z drugiej strony czy nie spowoduje to efektu domina w usterkach zawieszenia ??

Dodam, że autem cos tam buja (mimo, że Octavia na seryjnym zawieszeniu i tak jeździ trochę jak okręt na morzu), coś tam stuknie kiedy wpadnę w naprawdę większą dziurę (o takie teraz nie trudno).

Ja wiem, że temat nie dotyczy Roverków, ale w sumie, to dość uniwersalne zagadnienia, więc liczę, że pomożecie :) No więc jak.. pomożecie ??

Ciufa - Pon Kwi 06, 2009 12:21

http://www.mototechnika.r...ortyzatory.html
Viniu - Pon Kwi 06, 2009 12:39

"41 - 60% - mamy dobrą skuteczność tłumienia"

Wynika z tego, że nie jest jeszcze tak tragicznie... więc chyba mogą poczekać.. ;) Dzięki Ciufcia :ok:

Ciufa - Pon Kwi 06, 2009 12:40

ważne żeby lewy i prawy amortyzator miał zbliżoną wartość
Viniu - Pon Kwi 06, 2009 13:29

Prawy i lewy ma zbliżoną wartość. Różnica 5% jest między tyłem i przodem :)
tetryk - Pon Kwi 06, 2009 15:42

te shock-testery to troszke taka lipa jest...niektóre firmy np.wogóle nie biorą pod uwage wyników z shock-testera przy uwzględnianiu reklamacji.....jeżeli autem buja,albo myszkuje po drodze przy zmianie kierunku jazdy,albo mocno nurkuje przód w czasie hamowania-to lepiej je zmień-nie ma pośpiechu,ale lepiej to zrobić przed następną zimą........ale pośpiechu raczej nie ma.....co do tego czy może to spowodowac jakieś inne uszkodzenia-to raczej nie.....przy wymianie amortyzatorów powinno się wymienić wszystkie osłony amortyzatorów i gumowe odbojniki-bo w vw to one wiele nie wytzrymują na naszych drogach...
Viniu - Wto Kwi 07, 2009 08:18

tetryk napisał/a:
te shock-testery to troszke taka lipa jest...
No właśnie... Czy zatem mocno sugerowac się ich wynikiem, czy raczej zdać się na subiektywne odczucia podczas jazdy ?? Dodam, że w poprzednich autach nie miałem problemu zużytych "amorków", więc nie mam porównania. Innymi słowy nie mam zbytnio doświadczenia, czy to co czuję podczas jazdy Skodą to objaw zużytych amortyzatorów, czy takich a nie innych własności jezdnych mojego auta ?? Hmm... musze poszukac właściciela Octy ze sprawnymi amortyzatorami i dać mu się przejechać dla porównania... :)
tetryk napisał/a:
przy wymianie amortyzatorów powinno się wymienić wszystkie osłony amortyzatorów i gumowe odbojniki-bo w vw to one wiele nie wytzrymują na naszych drogach...
Tak tak.. to już wiem :)
tetryk - Wto Kwi 07, 2009 09:08

Viniu napisał/a:
czy raczej zdać się na subiektywne odczucia podczas jazdy Dodam, że w poprzednich autach nie miałem problemu zużytych "amorków", więc nie mam porównania.
-
".....jeżeli autem buja,albo myszkuje po drodze przy zmianie kierunku jazdy,albo mocno nurkuje przód w czasie hamowania-to lepiej je zmień-nie ma pośpiechu..."

AndrewS - Sro Kwi 08, 2009 23:25

u mnie w 125p amorki na sciezce maha pokazywaly cos kolo 54 %
wymienilem je na na nowe, delphi duocontrol,
efekt byl odczuwalny,
tam gdzie wczesniej przy hamowaniu i dojeżdżaniu do skrzyzowania na nierownosciach, kolo popiskiwalo (odrywalo sie od asfaltu), po zmianie tego nie bylo , a probowalem najeżdżać z wieksza predkoscia

Ciufa - Sro Kwi 08, 2009 23:38

AndrewS, kolega Viuniu jak zmieni amortyzatory to napewno też poczuje różnice, ale bez sensu zmieniać jeszcze dopre części w aucie
jak byś miał opony zużyte w 50% to też byś zmienił na nowe bo lepiej hamuja ? ;)

AndrewS - Sro Kwi 08, 2009 23:51

Ciufcia napisał/a:
jak byś miał opony zużyte w 50% to też byś zmienił na nowe bo lepiej hamuja ?


eee zużyty w 50% amorek, znacznie wiecej wydłuży droge hamowania, niz zużyta w 50% opona,
dowod na to jest tak,i ze zużytej w polowie opony, nie jestem w stanie wyczuc, a amorki jak opisalem wyzej wyczulem