Zobacz temat - [R75] Niedrożny wydech
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Niedrożny wydech

krzycho124 - Sob Kwi 25, 2009 07:42
Temat postu: [R75] Niedrożny wydech
Jakie są objawy zapchanego wydechu. jak ewentualnie go udrożnić
se7en86 - Sob Kwi 25, 2009 07:47

wydaje mi się, że takie same jak by zatkał słynnym ziemniakiem :) czyli samochód by gasł, lub nie chciał odpalić nawet, bo spaliny by się nie wydostawały. Po za tym czemu twierdzisz, że mógł się zapchać? Raczej to chyba mało prawdopodobnie, chyba, że coś z katalizatorem jest nie tak.
oprawca_1978 - Sob Kwi 25, 2009 08:04

E, nawet ziemniakiem nie da rady, kiedyś sprawdziłem to na moim Polonezie, gdy jeszcze wydech był zupełnie szczelny i nawet nie syczał. Wkopałem ziemniaka w rurę nogą, mocno, odpaliłem silnik, zakręcił i poszedł od razu (układ paliwowy jeszcze działał) a za parę chwil łupnęło z tyłu i ziemniak rozchlapciał się o ziemię (w Poldkach wydech końcowy skierowany jest do dołu) dość efektownie. Katalizator po dziś dzień, drożny jak fabryka przewiduje.
se7en86 - Sob Kwi 25, 2009 08:05

oprawca_1978 napisał/a:
E, nawet ziemniakiem nie da rady, kiedyś sprawdziłem to na moim Polonezie, gdy jeszcze wydech był zupełnie szczelny i nawet nie syczał. Wkopałem ziemniaka w rurę nogą, mocno, odpaliłem silnik, zakręcił i poszedł od razu (układ paliwowy jeszcze działał) a za parę chwil łupnęło z tyłu i ziemniak rozchlapciał się o ziemię (w Poldkach wydech końcowy skierowany jest do dołu) dość efektownie. Katalizator po dziś dzień, drożny jak fabryka przewiduje.


;]

SeniorA - Sob Kwi 25, 2009 08:06

se7en86, koledze chodzi może o silne zanieczyszczenie całego wydechu,częściowe zaślepienie, a wtedy silnik może się przegrzewać,nie osiągać znamionowej prędkości i tracić moc.
se7en86 - Sob Kwi 25, 2009 08:07

SeniorA napisał/a:
se7en86, koledze chodzi może o silne zanieczyszczenie całego wydechu,częściowe zaślepienie, a wtedy silnik może się przegrzewać,nie osiągać znamionowej prędkości i tracić moc.


No może też chodzić, ale nie napisał dokładnie :) Ale jeżeli układ jest już aż tak zrujnowany, to chyba najlepiej zmienić go na nowy. Aż tak drogo to nie wychodzi.

SeniorA - Sob Kwi 25, 2009 09:06

se7en86 napisał/a:
to chyba najlepiej zmienić go na nowy.
W dzisiejszych czasach tak , kiedyś się traktowało 40 % roztworem sody kaustycznej przez kilka godzin.