Zobacz temat - [R200 1.4 97r] Tylny spryskiwacz
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.4 97r] Tylny spryskiwacz

Archie4 - Nie Kwi 26, 2009 23:32
Temat postu: [R200 1.4 97r] Tylny spryskiwacz
Witam "naprawiłem" tylny spryskiwacz w Roverze 200 ( przewód do niego na przy przegubie tylnej klapy). Nie wiem czy to było powodem, czy próba przeczyszczenia dysz igłą, ale teraz woda leje się przez dysze, ale dużym strumieniem i pada w bardzo małej ilości na tylną szybę - reszta ląduje na ziemni dookoła lub na dachu auta. Czy można w jakiś sposób ukierunkować działanie tych dysz, bądź w jakiś inny sposób rozwiązać mój problem ?? . Szukałem tu na forum i goglowałem bez rezultatu, dlatego proszę o pomoc.
Pozdrawiam

TomC - Nie Kwi 26, 2009 23:39

Zobacz czy masz w samym spryskiwaczu metalową dyszę, tą którą się reguluje.
Jak masz to wyreguluj i powinno być ok.

Archie4 - Nie Kwi 26, 2009 23:46

Dziękuję za odpowiedź są tam prawdopodobnie jakieś metalowe elementy, je się reguluje za pomocą na przykład igły kierując w miejsce gdzie powinien padać strumień ?? . Jutro to dokładnie obadam.
Pozdrawiam

Homi - Nie Kwi 26, 2009 23:56

Archie4 napisał/a:
jakieś metalowe elementy, je się reguluje za pomocą na przykład igły kierując w miejsce gdzie powinien padać strumień ??


Tak, są to dwa małe otworki na ramieniu wycieraczki (po stronie mocowania).

Archie4 - Pon Kwi 27, 2009 23:38

Homi napisał/a:
Tak, są to dwa małe otworki na ramieniu wycieraczki (po stronie mocowania).


Po stronie mocowania ?? , czy dobrze się rozumiemy, (lamersko zapytam) mam regulować wyloty dyszy tak ( czyli te dziurki zgadza się) ?.
Pozdrawiam

Paul - Wto Kwi 28, 2009 00:08

Archie4 napisał/a:
mam regulować wyloty dyszy
TAK, Polecam przedpotopowy cyrkiel (taki na zwykły ołówek :P ).
Archie4 - Wto Kwi 28, 2009 09:16

ok sprawdzę to w czwartek i dam znać czy zadziałało i nie omieszkam podziękować :) .
Pozdrawiam

[ Dodano: Czw Kwi 30, 2009 00:00 ]
Oczywiście, Wasze porady okazały się w 100 % trafione. Dziękuję za pomoc. Temat uważam za zamknięty.
Pozdrawiam