Zobacz temat - [R200] Montaż radia
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Car-audio, nawigacje, radia CB - [R200] Montaż radia

Radek001 - Nie Maj 24, 2009 12:29
Temat postu: [R200] Montaż radia
Witam!

Mam pytanie - kupiłem niedawno radio Panasonic. W instrukcji montażu napisali, że przed zamontowaniem radia trzeba odłączyć akumulator. W kilku miejscach przeczytałem jednak, że odłączenie na dłużej akumulatora może w niektórych R200 spowodować zablokowanie samochodu, tak że trzeba potem wprowadzać kod kluczykiem. Ponieważ mój samochód kupiłem w komisie nie mam jeszcze tego kodu. Pytanie - czy odłączenie akumulatora rzeczywiście może włączyć tą blokadę, a jeżeli tak to czy bezpiecznie jest montować radio bez odłączenia akumulatora?

wild_weasel - Nie Maj 24, 2009 12:36

Montowałem swoje radio bez odłączania akumulatora. Nie miałem żadnego problemu ani z radiem, ani z autkiem.
Co do odłączania akumulatora w R200 - nie zawsze jest potem konieczność synchronizowania czy czegośtam :) Ja np. w swoim nie mam tego problemu.
Ale lepiej zgłoś się po ten kod do immo, na wszelki wypadek.

namiko - Nie Maj 24, 2009 12:39

U mnie nie rozłączali radia. Po prostu facet podłączył specjalną kostkę (mam roverkowe radio), wsunął je i po włączeniu wprowadził kod (do radia, bo roverkowe radia mają kody).

A co do zablokowania samochodu. Po rozłączeniu akumulatora raczej nic takiego się nie stanie. Po prostu pikasz pilotem i już. Może ewentualnie trzeba będzie zsynchronizować pilota (na stronie klubowej znajdziesz dokładny opis jak to się robi). Ale najważniejsze - czy otwierasz samochód pilotem czy tylko kluczykiem?

krzych - Nie Maj 24, 2009 12:43

Nie widze potrzeby odlaczania aku,poprostu wypinasz stare radio z kostek i wpinasz nowe ,oczywiscie pod warunkiem ze masz takie same kostki.Odlaczenie starego radia od pradu spowoduje blokade ale tylko radia,zeby ponownie uruchomic stare bedzie potrzebny kod-czasami ten kod znajduje sie na obudowie,napisany markerem.
Botanix - Pon Maj 25, 2009 09:35

Cytat:
Mam pytanie - kupiłem niedawno radio Panasonic. W instrukcji montażu napisali, że przed zamontowaniem radia trzeba odłączyć akumulator.


To nie jest prawda, nie trzeba ale lepiej napisać... jak się radio popsuje ( z jakiejś innej przyczyny ) to mają kolejny paragraf na własną korzyść :) .

Cytat:
W kilku miejscach przeczytałem jednak, że odłączenie na dłużej akumulatora może w niektórych R200 spowodować zablokowanie samochodu, tak że trzeba potem wprowadzać kod kluczykiem.


Czy oby na pewno chodziło o R200? Poza tym dlaczego niektóre R200 miałyby się różnić od innych. Można odłączać śmiało.

michone - Pon Maj 25, 2009 13:55

Botanix napisał/a:

Cytat:
W kilku miejscach przeczytałem jednak, że odłączenie na dłużej akumulatora może w niektórych R200 spowodować zablokowanie samochodu, tak że trzeba potem wprowadzać kod kluczykiem.


Czy oby na pewno chodziło o R200? Poza tym dlaczego niektóre R200 miałyby się różnić od innych. Można odłączać śmiało.


w dwoch r200 sie z tym spotkalem

Botanix - Pon Maj 25, 2009 23:18

Dziwna sprawa, ten sam model, roczniki podobne, wyposażenie również a jednak jedne można odłączać inne nie.
Paul - Wto Maj 26, 2009 08:53

Botanix napisał/a:
jedne można odłączać inne nie.
Jeżeli jest padnięte immo i odblokowane kodem, to po odłaczeniu aku trzeba kod ponownie wprowadzić. Jeżeli wszystko jest sprawne, to baterię można odłączać do woli :P

Jak będziesz podłączać radio 'z głową' i nie zrobisz zwarcia, to odpinanie aku jest nie potrzebne - takie zastrzeżenia w instrukcji są dla amerykańców (łopatologia stosowana ;) ).

Radek001 - Wto Maj 26, 2009 12:30

Pytanie z cyklu głupich - jakie są objawy padniętego immobilisera?
Pływak - Wto Maj 26, 2009 12:34

Radek001 napisał/a:
Pytanie z cyklu głupich - jakie są objawy padniętego immobilisera?


Jeśli otworzysz roverka kluczykiem to odpali, jeśli immo jest sprawne i działa to trzeba otwierać pilotem po otwarciu kluczykiem auto nie zapali...

Paul - Wto Maj 26, 2009 13:14

KAX napisał/a:
Jeśli otworzysz roverka kluczykiem to odpali,
Pod warunkiem, że immo jest odblokowane :P inaczej nie odpalisz, będzie tylko piszczał.
Reszta się zgadza :D

Pływak - Wto Maj 26, 2009 13:31

Chyba niekoniecznie jeśli jak to napisałRadek001 jest padnięte może (ale nie musi) się zachowywać jak wyłączone...
Radek001 - Sro Maj 27, 2009 12:36

Wykonałem test - zamknąłem samochód pilotem, otworzyłem kluczykiem. Samochód nie zapalił. Po naciśnięciu przycisku pilota i wyłączeniu sygnału dźwiękowego autko odpaliło. Rozumiem, że w związku z tym akumulator można wyjmować bez obaw?:)
Pływak - Sro Maj 27, 2009 12:39

Tak można ale po co? Do zamontowania radia jest to zbędne...
Radek001 - Sro Maj 27, 2009 12:44

No problematyczne w moim wypadku jest między innymi to, że co jakiś czas mam problem z rozładowującym się akumulatorem. Po wrzuceniu na prostownik, jest spokój przez jakieś 2 - 3 tygodnie, a potem nie wiadomo dlaczego potrafi w jednej chwili się rozładować. Stoję na parkingu, siedzę w samochodzie, kiedy chcę odpalić słychać tylko żałosne próby rozrusznika i tyle :/

Elektryk sprawdził akumulator, który najnowszy wprawdzie nie jest, ale podobno wszystko z nim gra. Ładowanie jest w porządku... zastanawiam się więc co może mi tak pożerać prąd. A póki co chcę wyjąć akumulator żeby go doładować na domowym prostowniku - stąd moje pytania o akumulator :) ... no ale to już porządny offtopic

Pływak - Sro Maj 27, 2009 12:55

Miałem to samo aku sprawne ładowanie ok, a samochód postał 2-3 dni bez odpalania i aku rozładowany okazało się, że stare radio wpieprza mi prąd pomogła mała modyfikacja kostki i odłączenie radia tak aby bez zapłonu nie działało. Niedawno zamontowałem nowe radio i z powrotem przerobiłem kostkę i teraz jest wszystko ok. Wepnij się miedzy aku, a przewody z miernikiem i zobacz pobór prądu jeśli jest za duży to wyciągaj po kolei bezpieczniki i sprawdź co Ci go wpieprza...
Radek001 - Sro Maj 27, 2009 14:56

Ktoś mi podpowiedział, że to może być żrący prąd alarm. Ktoś wie jak można go odłączyć?
Brt - Sro Maj 27, 2009 15:01

nie odłączać .... sprawdzić wiązkę tylnej klapy ... 95% problemów z elektryką w R200 sprowadza sie do owej wiązki :ok:
michone - Sro Maj 27, 2009 15:54

Radek001 napisał/a:
Wykonałem test - zamknąłem samochód pilotem, otworzyłem kluczykiem. Samochód nie zapalił. Po naciśnięciu przycisku pilota i wyłączeniu sygnału dźwiękowego autko odpaliło. Rozumiem, że w związku z tym akumulator można wyjmować bez obaw?:)

na pilocie masz 3xta czy 3xtb ?? bo w jednym rowerku mialem 3xta i bylo tak jak u ciebie, a w moim mam 3xtb i z kluczyka normalnie odpala, chyba ze zabiore pilota i samym kluczykiem to ni huhu :p

Radek001 - Sro Maj 27, 2009 19:18

Pilot 3xtb