Zobacz temat - Film dajacy duzo do myslenia ;/ [DRASTYCZNE] UWAGA !!!!!!
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Film dajacy duzo do myslenia ;/ [DRASTYCZNE] UWAGA !!!!!!

Bidi - Sob Cze 20, 2009 21:54
Temat postu: Film dajacy duzo do myslenia ;/ [DRASTYCZNE] UWAGA !!!!!!
jak to obejrzalem to jakos duzo mi dalo do myslenia, tragedia moim zdaniem

http://fishki.net/comment.php?id=51951

staf - Sob Cze 20, 2009 22:04

Jestem przerażony tym co zobaczyłem. Ten samochód płonął nie na pustyni tylko w centrum miasta....nikt nie próbował gasić...szok.
magneto - Sob Cze 20, 2009 22:15

masakra
Jugol - Sob Cze 20, 2009 22:31

staf napisał/a:
Jestem przerażony tym co zobaczyłem. Ten samochód płonął nie na pustyni tylko w centrum miasta....nikt nie próbował gasić...szok.


....a efekt taki jak na pustyni, jeden koleś tel.nawet to kręcił, ale nikt, k....a nikt nie gasił- szok!!!

McGAJveR - Sob Cze 20, 2009 22:38

Pozostawię to bez komentarza...
Wstrząs...

MaReK - Nie Cze 21, 2009 01:16

Nie wiem ilu ich tam bylo, ale ten co siedzial z tylu zmarl chyba na skutek wypadku a nie spalenia. Dobrze, ze ktos wybil szybe przednia zeby mogl sie drugi wydostac.

Ale faktycznie. 5 min. i nawet jednej gasnicy ;/

krzych - Nie Cze 21, 2009 02:20

!@!$# SAME DEBILE sorry ale nie wytrzymałem,kur... szok
McGAJveR - Nie Cze 21, 2009 08:45

krzych napisał/a:
*k#$#* SAME DEBILE sorry ale nie wytrzymałem,kur... szok


Nie należę do typu ludzi Herosów...
Zdarzyło mi się raz być świadkiem dość poważnego "dzwonu", który rozegrał się na moich oczach... Do samochodu poszkodowanego dopadłem pierwszy !! Na szczęście nie było pożaru, choć tego nie mogłem być pewien...
Sytuacja wyglądała w ten sposób, że Fiat panda "pomykał" 60tką prawym pasem. Kierowcy Avii, który jechał lewym pasem nie w porę przypomniało się, że ma skręcić w prawo. Nie upewniwszy się czy prawy pas jest wolny rozpoczął manewr skrętu przecinając Fiacikowi drogę. Rozegrało się to na tyle szybko, że kierowca pandy nie miał szans...
Wbił się pomiędzy przednie , a tylne koło Avii, która "pociągnęła go jeszcze około 2,5 m wjeżdżając niemal swoim tylnym kołem na maskę pandy.
Zaraz za mną dobiegło kilku ludzi, a dwóch z nich pomogło mi wydostać kierowcę Fiacika ze środka. Mimo, że wyglądało to masakrycznie, poszkodowanemu kierowcy (poza kilkoma skaleczeniami i otarciami nic się na szczęście nie stało...
Jedno wiem na pewno...
Nie byłem wtedy i nie będę nigdy biernie stał i przyglądał się z boku...
Na pewno podjąłbym (i kiedyś i w przyszłości) jakąś próbę ratowania człowieka w takiej sytuacji... Inaczej sumienie nie dało by mi spokojnie żyć...

mcteusz - Nie Cze 21, 2009 08:57

Nie wiem czy czytaliście tekst, ale jeśli dobrze rozumiem rosyjski, w środku było 5 osób.... Wydaje mi się, że przynajmniej 2 z nich mogły usmażyć się żywcem..... Straszne.... Tyle samochodów- tyle gaśnic dookoła- tyle gapiów.... i taka tragedia....
filo - Nie Cze 21, 2009 09:08

MaReK napisał/a:
Dobrze, ze ktos wybil szybe przednia zeby mogl sie drugi wydostac.


Był kierowca to i pasażer musiał być z przodu skoro z tyłu był co najmniej jeden człowiek...

tetryk - Nie Cze 21, 2009 09:15

mcteusz napisał/a:
tyle gaśnic dookoła
-kilogramowa gaśnica (i nawet gdyby ich było 20) to jest w samochodzie raczej dla dobrego samopoczucia kierowcy....niż dla faktycznej ochrony...-jak nie wierzysz to zapytaj jakiegokolwiek strażaka.....
jak się pali paliwo ,guma i tworzywa to "amatorskie " gaśnice są bezużyteczne.....
wierz mi choćby tych gasnic było 20 - nie ugasiliby tego pożaru....
p.s.
pamiętam szkolenie z lotniska i nasz pytanie co robić jak się będzie palić samolot-odpowiedż strażak straży lotniskowej-"spier...ć panowie,sp...ć...." :mrgreen:

filo - Nie Cze 21, 2009 09:17

Można skopiować teks i wrzucić np.w GoogleTłumacz.
Wychodzą lekkie brednie ale :


"Nie upić za kierownicą!

Na pięciu rano propahav stronie trawnik, jeep Koreański «Rekston», w którym pięć osób, w opętańczy prędkości rozbił się o słup. Czterech zabitych, kierowca przeżył i jest już w intensywnej opieki z 45% oparzeń ciała.

Kierowca z jeepa i został ukarany grzywną 26 razy!

Cudowny, kierowca uciekł Siergiej Druzhinin do 26 razy, które są podejmowane za naruszenia ruchu drogowego.

- On nie ma prawa do kierowania samochodem - powiedział do promowania ruchu inspektor policji ATC Perm Tatiana Hudeeva. - 3 lutego tego roku odmówiono prawa do 19 miesięcy dla kierowcy podczas pijany. Ogólnie rzecz biorąc, w 2006 roku został ukarany grzywną 26 razy. 18 z nich - dla różnych prędkości, jak również nie Starcie pasa bezpieczeństwa.

Zgodnie z ruchem policji, często Druzhinin ojciec wziął samochód bez pytania. W grudniu 2007, jego ojciec napisał nawet oświadczenie o porwanie na bardzo Ssang Young Rexton. «Porywacze» był jego syn, Siergiej.

- Badanie alkoholu nie potwierdziło, że kierowca jeepa był pijany, - kontynuował inspektor.

- W kierowcy w postępowaniu karnym na podstawie artykułu 264 Kodeksu Karnego - naruszenie przepisów ruchu drogowego, w wyniku czego śmierć dwóch lub więcej osób - powiedział starszy badacza za szczególnie istotne dla głównego postępowania w departamencie Perm Territory GUVD Igor Zemtsov. - Teraz jest avtotehnicheskaya badania. Kierowca sam powiedział, że nie pamięta momentu wypadku i nie wiem dlaczego to się stało."

[ Dodano: Nie Cze 21, 2009 09:22 ]
tetryk napisał/a:
-kilogramowa gaśnica (i nawet gdyby ich było 20) to jest w samochodzie raczej dla dobrego samopoczucia kierowcy....niż dla faktycznej ochrony...-jak nie wierzysz to zapytaj jakiegokolwiek strażaka.....
jak się pali paliwo ,guma i tworzywa to "amatorskie " gaśnice są bezużyteczne.....


Częściowo się zgodzę ale umiejętnie użytą gaśnicą proszkową 1kg można ugasić pożar w zarodku,np jak widzisz,że zaczyna ci się coś kopcić pod maską.

Ale nie auto...

Prezes89 - Nie Cze 21, 2009 09:37

I tak dobrze, że uratowali chociaż jednego. Reszty nie mieli szans wyciągnąć, ogień rozprzestrzeniał się przecież błyskawicznie...
tetryk - Nie Cze 21, 2009 09:37

filo napisał/a:
Częściowo się zgodzę ale umiejętnie użytą gaśnicą proszkową 1kg można ugasić pożar w zarodku,np jak widzisz,że zaczyna ci się coś kopcić pod maską.
-tak pod warunkiem że ktoś nie otworzy maski "na ościez"-a tak zrobi 80% nieświadomych kierowców......
filo - Nie Cze 21, 2009 09:48

tetryk napisał/a:
-tak pod warunkiem że ktoś nie otworzy maski "na ościez"-a tak zrobi 80% nieświadomych kierowców......


Zapomniałem tego dopisać (ze względu na zawód jest to dla mnie oczywiste-a i tak otwieramy "na oścież"-2,5 kubika wody w zapasie :cool: ).

Prezes89 napisał/a:
ogień rozprzestrzeniał się przecież błyskawicznie...


A to paliły się "tylko" plastiki-w aucie musiało być bardzo mało paliwa albo minimalny wyciek...

tetryk - Nie Cze 21, 2009 09:49

zawsze miałem "szacun" dla "fajermanów" :mrgreen:

[ Dodano: Nie Cze 21, 2009 09:51 ]
filo napisał/a:
A to paliły się "tylko" plastiki-w aucie musiało być bardzo mało paliwa albo minimalny wyciek...
-jak to był rexton to pewnie w dieslu-ropa chyba nie płonie tak spektakularnie jak benzyna -ale mogę sie mylić....
pamietam doświadczenie z naftą lotniczą-można było w niej gasić zapałkę :mrgreen:

TomC - Nie Cze 21, 2009 09:58

Filmik dobry!!! :shock: Pokazuje co się dzieje z ludźmi gdy są świadkami a nie wiedzą co zrobić. Totalna bezradność. Co do gaśnic... ZTCW u Ruskich nie ma obowiązku posiadania gaśnicy podobnie jak w większości krajów europy zach.
Z innej strony. Byłem świadkiem bezdzwonowego zapalenia się auta i na gaszenie poszło 7 gaśnic samochodowych bez efektu. Dopiero jak dojechała straż to ugasili.

tetryk napisał/a:
ropa chyba nie płonie tak spektakularnie jak benzyna

Ropa pali się bardziej spektakularnie ale dopiero jak osiągnie odpowiednią temperaturę. Ropy zapałką nie zapalisz a benzynę tak.

filo - Nie Cze 21, 2009 09:58

tetryk napisał/a:
ropa chyba nie płonie tak spektakularnie jak benzyna

Ma wyższą temperaturę zapłonu...

W benzynie też zgasisz zapałkę.A przy pożarze samochodu lepiej jak jest pełen bak niż pusty-opary benzyny mają niższą temperaturę zapłonu...

[ Dodano: Nie Cze 21, 2009 10:01 ]
TomC napisał/a:
u Ruskich nie ma obowiązku posiadania gaśnicy


Wogóle "ruski" to dziwny kraj-ostatnio był reportaż w TV o pieszych i przejściach dla nich w Rosji-przechodzenie przez drogę=walka o życie (tak w skrócie...)

tetryk - Nie Cze 21, 2009 10:04

samo życie w Rosji jest "walką"....
mcteusz - Nie Cze 21, 2009 10:29

tetryk napisał/a:
mcteusz napisał/a:
tyle gaśnic dookoła
-kilogramowa gaśnica (i nawet gdyby ich było 20) to jest w samochodzie raczej dla dobrego samopoczucia kierowcy....niż dla faktycznej ochrony...-jak nie wierzysz to zapytaj jakiegokolwiek strażaka.....
jak się pali paliwo ,guma i tworzywa to "amatorskie " gaśnice są bezużyteczne.....
wierz mi choćby tych gasnic było 20 - nie ugasiliby tego pożaru....
p.s.
pamiętam szkolenie z lotniska i nasz pytanie co robić jak się będzie palić samolot-odpowiedż strażak straży lotniskowej-"spier...ć panowie,sp...ć...." :mrgreen:

tetryk, nie sugeruję, że gaśnicami ugasili by ten pożar całkowicie, ale.... w momencie gdy typek z kamerą wychodził ze swojego auta pożar nie był tak duży. 3-5 gaśnic na przygaszenie i szybka próba wyciągnięcia ludzi z auta... Nie twierdzę też, że na pewno by się udało, ale nikt nawet nie próbował....
Ile czasu minęło zanim się ktoś domyślił żeby wybić przednią szybę i pomóc kierowcy? Przecież pierwsze półtory minuty filmu to pasywne oglądanie.... a ile można by w tym czasie zrobić.... Dobry strażak po drabince przenośnej (nie wiem jak to się fachowo nazywa) w 20 sekund wejdzie na 2 piętro... To zwykły człowiek w przeciągu minuty chyba mógłby coś zrobić???

tetryk - Nie Cze 21, 2009 10:42

to czyste gdybanie...-pewnie pasażerowie byli zakleszczeni...straszny film,straszna śmierć - jedyny pożytek z tego taki że może ktoś zanim wciśnie pedał gazu do oporu - pomyśli trochę...zresztą niedawno zginał kolega znany z tego forum -ja go nie znałem,ale niektórzy pisali ze lubił "szybko" jeżdzic i miał spore umiejętnosci-jak widać to za mało....
każdy obejrzy ,wnioski wyciągnie sam-jednym da do myślenia innym nie....
a prawda jest taka że kilogramowa gaśnica w aucie to się nadaje tylko do "samoobrony" ,a nie do gaszenia pożaru w aucie....... :mrgreen:

MaReK - Nie Cze 21, 2009 10:58

tetryk napisał/a:
ale niektórzy pisali ze lubił "szybko" jeżdzic i miał spore umiejętnosci-jak widać to za mało....

No niestety, do wiekszosci tego typu zdarzen potrzebne jest jeszcze szczescie - fart.
Bublewicz czy Kulig tez potrafili jezdzic, ale owego szczescia im zabraklo ;/

tetryk napisał/a:
a prawda jest taka że kilogramowa gaśnica w aucie to się nadaje tylko do "samoobrony" ,a nie do gaszenia pożaru w aucie.......

Byc moze, ale ja woze z mysla, ze kiedys przyda sie do wyznaczonego jej celu.
Jako mlody jeszcze czlowieczek, nie posiadajacy jeszcze swojego auta, widzialem
jak obok mojego miejsca zamieszkania na ulicy palil sie polonez.
Ogien szedl spod maski i dostal sie juz na deske rozdzielcza.

Zatrzymalo sie dwoch kierowcow i przy uzyciu gasnic - wlasnie takich malych jak piszesz -
udalo im sie stlumic ogien, ktory nie byl plomykiem, ale juz konkretnie sie palil.
Wtedy wystarczylo dwoch ludzi z malymi gasnicami.

W przypadku tego filmu, w/g mnie juz na starcie filmu ten ogien jest duzy.
I faktycznie 1KG proszku gasniczego nie pomoglbym, nawet nie wiem czy 10 daloby rade. Tutaj jednak nikt nie probowal. Chociaz to moze ze wzgledu na wczesna pore.

Zastanawiam sie jeszcze nad jednym. Czy ta latarnia byla zrobiona z szyny kolejowej, ze sie nie poddala uderzeniu. Czy ten samochod jest tak mocny konstrukcyjnie, ze sie poskladal jak karton?

filo - Nie Cze 21, 2009 11:13

MaReK napisał/a:
Zastanawiam sie jeszcze nad jednym. Czy ta latarnia byla zrobiona z szyny kolejowej, ze sie nie poddala uderzeniu. Czy ten samochod jest tak mocny konstrukcyjnie, ze sie poskladal jak karton?


Raczej latarnia mocna była.

Kojarzysz wypadek BMW na Bora-Komorowskiego w Krakowie (kawałek dalej odbywają się spoty roverkowe)?

BMW vs. latarnia

Dydo - Nie Cze 21, 2009 14:57

A czy mi się zdawało czy w pewnym momencie przejeżdżał ambulans ?

Masakra, dobrze, że pomogli wydostać się temu gościowi, bo spłonął by żywcem :/

I nawiązując jeszcze do filmów, które powinny dawać dużo do myślenia.. http://www.youtube.com/watch?v=u4gN2tkpDG4 ten również daje bardzo dużo do myślenia. Komentarz naprawdę zbędny...

witgut - Nie Cze 21, 2009 22:20

obejrzałem filmik i zgadzam się że straszne jest to że nikt nie próbował gasic tego samochodu a kierowca miał dużo szczęścia że znalazł się jeden odważny który wybił szybę co pozwoliło mu się wydostać. Oglądałem kiedyś jeszcze straszniejszy filmik: porozbijane samochody ludzie martwi, ranni , leżący na asfalcie, wystający z wraków porozbijanych samochodów a środkiem chodził sobie ktoś z aparatem i kręcił ten filmik, nadjeżdżające samochody osobowe wężykiem przejeżdżały omijając elementy rozbitych samochodów i rannych/ martwych ludzi. Dopiero po dłuższej chwili zatrzymał się kierowca ciężarówki i zainteresował stanem poszkodowanych. Akcja tego filmiku toczyła się również na wschodzie.
tytuł filmiku "Russian inferno" idealnie pasujący. Nie zamieszczę jednak linku ze względu iż na stronie na której się znajduje jest bardzo wiele filmików przedstawiających wszystko co najbardziej drastyczne ze szczegółami które mogą interesować jedynie lekarzy medycyny lub czubów a nie chcę by ktoś tam trafił przypadkiem. Zainteresowanym mogę przesłać na pw

McGAJveR - Nie Cze 21, 2009 23:49

Dydo napisał/a:
A czy mi się zdawało czy w pewnym momencie przejeżdżał ambulans ?

Masakra, dobrze, że pomogli wydostać się temu gościowi, bo spłonął by żywcem :/

I nawiązując jeszcze do filmów, które powinny dawać dużo do myślenia.. http://www.youtube.com/watch?v=u4gN2tkpDG4 ten również daje bardzo dużo do myślenia. Komentarz naprawdę zbędny...


Klasyczny przykład tego jak nadmiar zaufania we własne możliwości, brawury i młodzieńczej głupoty prowadzi do tragedii... Jednak niektórym "Hołowczycom" nawet dużo bardziej drastycznie filmiki nie przemówią do rozsądku, bo oni go nie mają.... :(

Pływak - Pon Cze 22, 2009 00:43

witgut napisał/a:
(...)
tytuł filmiku "Russian inferno" idealnie pasujący (..)


Obejrzałem i jestem w szoku takiej "znieczulicy" jeszcze nie widziałem nawet na filmach. Już pierwsze ujęcie pokazuje leżącą na ulicy osobę która się rusza jednak debil z kamerą woli nagrywać niż udzielić pomocy. Później ujęcie na samochód terenowy, w którym rusza się człowiek i nadal zero reakcji, a jak zobaczyłem przy tym samochodzie stojących trzech debili w tym jeden z łapami w kieszeni to już kompletnie osłupiałem...