Zobacz temat - Auto Mariana_K - wydzielony
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Auto Mariana_K - wydzielony

maciej - Pią Sie 07, 2009 10:48

A co będzie? ;)
Brt - Pią Sie 07, 2009 10:50

hmmm stawiam na trzy diamenty :)
maciej - Pią Sie 07, 2009 11:23

Hmmm... On też? ;)
emes - Pią Sie 07, 2009 12:21

Marian_K, nie ma problemu, zapytam i dam znać :ok:

Marian_K, myślisz o 3 diamentach w wersji Sportback?

Marian_K - Pią Sie 07, 2009 12:27

Cytat:
Marian_K, myślisz o 3 diamentach w wersji Sportback?
Dokładnie tak :) aczkolwiek, im dłużej myślę, tym mam więcej wątpliwości.... ach - pożyjemy zobaczymy.

Pozdrawiam!

maciej - Pią Sie 07, 2009 13:00

Ale Lancer Sportback to chyba trochę mały jak na rodzinkę? ;)

Ja myślę o Outlander'ze jak mi się tylko sytuacja zawodowa ustabilizuje. :)

emes - Pią Sie 07, 2009 13:08

maciej, Outlander też jest :mniam: Znajomy z "byłego" projektu kupił sobie takiego rok temu i miałem okazję obejrzeć, rzeczywiście sympatyczna sztuka.

Co do Sportback'a, nie oglądałem nigdy dokładnie, ale na pierwszy rzut oka wydaje się być wystarczający dla rodziny 2+1.

Marian_K - Pią Sie 07, 2009 13:39

maciej napisał/a:
Ale Lancer Sportback to chyba trochę mały jak na rodzinkę?
To zależy ... każdy ma inne oczekiwania. W środku Lancer ma naprawdę bardzo dużo miejsca - w tej klasie aut bezkonkurencyjny. Przynajmniej dla mnie ta ilość miejsca w środku jest wystarczająca. Pozostaje kwestia bagażnika - i stąd moje wahania...

maciej napisał/a:
Ja myślę o Outlander'ze
Niestety nie ta kategoria cenowa. Planuję zamknąć wydatek w kwocie do 70 tys. Zresztą nie wiem czy mając więcej gotówki zamiast Outlandera nie skusiłbym się na ... Peugeota 3008 ... :wink: zresztą w kwocie ok 90 tys. jest już naprawdę spory wybór 'fajnych' aut.
Nawet taki 'autobus' jak C4 Picasso chodzi mi po głowie bo można kupić jakiś demonstracyjny w tej cenie...

emes napisał/a:
Co do Sportback'a, nie oglądałem nigdy dokładnie, ale na pierwszy rzut oka wydaje się być wystarczający dla rodziny 2+1.
Hmm... od jakiegoś miesiąca rodzina to 2+2 - druga córka mi się urodziła :mrgreen:
Tak jak wspomniałem - wewnątrz naprawdę Lancer bardzo pozytywnie zaskakuje ilością miejsca, tylko ten bagażnik....

Generalnie - spory dylemat co kupić.

Pozdrawiam!

maciej - Pią Sie 07, 2009 14:06

Marian_K napisał/a:
Niestety nie ta kategoria cenowa.

u mnie to będzie jakaś forma leasing'u na firmę, więc nieco inne "warunki finansowania". ;)
Marian_K napisał/a:
Planuję zamknąć wydatek w kwocie do 70 tys.

Czyli nowy Sportback?

To po co tak daleko od domu?

Czy używany w lepszej wersji?
Marian_K napisał/a:
Zresztą nie wiem czy mając więcej gotówki zamiast Outlandera nie skusiłbym się na ... Peugeota 3008 ... :wink:

ssoooo???
Francuz zamiast Japończyka (choć z niemieckim sercem ;) )???
Marian_K napisał/a:
Hmm... od jakiegoś miesiąca rodzina to 2+2 - druga córka mi się urodziła :mrgreen:

No to żeś się kolego nie pochwalił!! :P

Gratulacje!!! :D

A tak czysto praktycznie, choć bez polotu, to na Twoim miejscu miałbym dwa typy:
- Octavia Tour combi - w rozsądnym wyposażeniu z 1.6 LPG to 55-60 tys. zł, a z 1.9 TDi to jakieś 65 tys. zł - mój ojciec kupił za 53 tys. 1.6 LPG z klimą, centralnym zamkiem, alarmem i ładnym lakierem ;)
- Kia Cee'd SW - kolega kupił "full wypas" jak na to auto (klimatronic, 2.0 CRDi 140 KM, elektryka itp.) za 72 tys. albo jakoś tak

Oba auta nowe-salonowe.

Marian_K - Pią Sie 07, 2009 15:47

maciej napisał/a:
Czyli nowy Sportback?
Albo nowy, albo roczny w wyższej wersji wyposażenia - dlatego trochę dalej od domu szukam.

maciej napisał/a:
Francuz zamiast Japończyka
Wsiądź do 3008-ki, a zobaczysz czy Cię nie zauroczy... :wink: Zresztą jak kupowałem R75 to wszyscy pukali się w czoło, że anglik... :wink:

Jeśli chodzi o Twoje typy to:
1. Octavia odpada - po prostu jak ją widzę na ulicy to jakoś mi głowę odkręca w drugą stronę... za dużo tego jest i nuuuuudny do bólu
2. Kia Ceed SW - byłem, widziałem... jakoś.... jak to określiłeś "bez polotu"

Haha - wiem, marudny jestem, ale jak mam wydać 70 tys. to chcę żeby oprócz funkcji użytecznej (transport z punktu A do B) widok samochodu cieszył oko i wprawiał mnie w dobry nastrój :) ... ale może jeszcze zejdę na ziemię... zobaczymy :razz:

maciej - Pią Sie 07, 2009 16:13

Marian_K napisał/a:
Jeśli chodzi o Twoje typy to:
1. Octavia odpada - po prostu jak ją widzę na ulicy to jakoś mi głowę odkręca w drugą stronę... za dużo tego jest i nuuuuudny do bólu
2. Kia Ceed SW - byłem, widziałem... jakoś.... jak to określiłeś "bez polotu"

Toż napisałem, że to typy czysto praktyczne - rodzinne. :)

Po prostu za tą kwotę masz bardzo funkcjonalne, nowe auta, ale pozbawione już zdecydowanie chorób wieku dziecięcego, a jednocześnie bardziej niż przestronne, zarówno w kabinie, jak i w bagażniku.

Oboma jeździłem i prowadzą się co najmniej poprawnie i mocy starcza, nawet w Octavii 1.6. :)

Też wolę auta nietuzinkowe, ale nie bardzo sobie wyobrażam podróż z dwójką dzieci na wakacje czymś co ma mniej niż 500l bagażnika i nie jest kombi, ale ja to rozpieszczony jestem. ;)

Wiem, wiem, kiedyś się dało - moi rodzice to potrafili nas do malucha w taką podróż zapakować, ale tylko raz, bo zwykle była Skoda S100 dziadka do dyspozycji. ;)

Marian_K - Pią Sie 07, 2009 16:30

Cytat:
Po prostu za tą kwotę masz bardzo funkcjonalne, nowe auta, ale pozbawione już zdecydowanie chorób wieku dziecięcego, a jednocześnie bardziej niż przestronne, zarówno w kabinie, jak i w bagażniku.
W kabinie nie mają szans z Lancerem. Ustawiam przedni fotel pod siebie (1,84 metra) i z tyłu zdecydowanie najwięcej miejsca na nogi jest w Lancerze... Co prawda na głowę trochę brakuje :mrgreen:
maciej napisał/a:
Też wolę auta nietuzinkowe, ale nie bardzo sobie wyobrażam podróż z dwójką dzieci na wakacje czymś co ma mniej niż 500l bagażnika i nie jest kombi, ale ja to rozpieszczony jestem. ;)
Wychodzę z założenia, że na wakacje jedzie się raz do roku, więc w razie czego można "trumienkę" na dach kupić i po kłopocie. Na co dzień taki kufer jest zbędny, więc chyba wolę mieć na co dzień uśmiechniętą gębę na widok fajnego auta niż raz do roku chodzić dumny, że zapakowałem się do bagażnika.... :razz:

Zapomniałem dodać że w weekend jadę oglądać nową Megankę kombi :wink:

maciej - Pią Sie 07, 2009 16:55

Marian_K napisał/a:
W kabinie nie mają szans z Lancerem. Ustawiam przedni fotel pod siebie (1,84 metra) i z tyłu zdecydowanie najwięcej miejsca na nogi jest w Lancerze... Co prawda na głowę trochę brakuje :mrgreen:

No z Lancerem nie porównywałem, ale jak dla mnie w obu autach ilość miejsca jest co najmniej poprawna, a zanim Twoje dzieci będą potrzebować takiej ilość miejsca to jeszcze 2 razy auto zmienisz, za to ilość miejsca w bagażniku Ci się wtedy zmniejszy, bo nie będziesz musiał wozić wózka. ;)

Ja bym jednak na razie stawiał na bagażnik, a nie miejsce z tyłu. ;)
Marian_K napisał/a:
Wychodzę z założenia, że na wakacje jedzie się raz do roku, więc w razie czego można "trumienkę" na dach kupić i po kłopocie. Na co dzień taki kufer jest zbędny, więc chyba wolę mieć na co dzień uśmiechniętą gębę na widok fajnego auta niż raz do roku chodzić dumny, że zapakowałem się do bagażnika.... :razz:

hehe... Jak zawsze zapomniałem, że ja nie jestem normalny i pełną pojemność bagażnika wykorzystuję najrzadziej raz w miesiącu, a zwykle częściej przy jakimś weekendowym wypadzie ze znajomymi.

Ciekawe, czy posiadanie dzieci mnie utemperuje pod tym względem... ;)
Cytat:
Zapomniałem dodać że w weekend jadę oglądać nową Megankę kombi :wink:

A fuj... ;)

Kupuj Lancera!!! ;) :D

kruszon - Sob Sie 08, 2009 13:18

Jesli moge cos od siebie, to nowy lancerek liftback jest pieeekny. Kumpel z pracy sobie kupil teraz czarniutkiego. Musze powiedziec ze baaardzo faje autko. Troche w srodku plastikowy, ale ma tez pare fajnych rozwiazan np. drugie dno w bagazniku idealne na kontrabande ;) lub co lepsze - sporo sprzetu audio. Drugie dno mozna opuscic i powiekszyc przestrzen bagazowa. Pierwszy raz widzialem takie rozwiazanie (moze malo widzialem) i bardzo mi sie spodobalo.

Pozdrawiam

Marian_K - Nie Sie 09, 2009 00:03

maciej napisał/a:
zanim Twoje dzieci będą potrzebować takiej ilość miejsca...
Widzisz Maciej - z tą ilością miejsca dla dzieci nie jest tak słodko jakby się wydawało: że mały potrzebuje mniej... Wiadomo, że dziecko siedzi w foteliku, a fotelik sam w sobie sporo miejsca zajmuje. Poza tym foteliki dla małych dzieci mają możliwość delikatnego położenia, tak aby dziecko mogło spać podczas jazdy - no i jak jest mało miejsca w samochodzie, to po rozłożeniu takiego fotelika - nie mieszczą się dziecku nogi, albo są ściśnięte między fotelikiem a oparciem przedniego fotela, więc wygodne to nie jest...

maciej napisał/a:
Jak zawsze zapomniałem, że ja nie jestem normalny i pełną pojemność bagażnika wykorzystuję najrzadziej raz w miesiącu, a zwykle częściej przy jakimś weekendowym wypadzie ze znajomymi.
No i właśnie dlatego każdy ma inne/własne kryteria, którymi kieruje się przy wyborze samochodu :smile: aczkolwiek dobrze jest posłuchać innych bo to zawsze bardziej obiektywne/inne spojrzenie na problem.

Meganki nie udało mi się zobaczyć - może po niedzieli :razz:

kruszon napisał/a:
Jesli moge cos od siebie, to nowy lancerek liftback jest pieeekny.
Kruszon - to może i Ty się skusisz :wink: ?

Jak narazie największy problem z zakupem Lancera jest taki, że.... żonce się nie podoba!!!
Pocieszające jest to, że jak pierwszy raz pokazałem jej R75 to też jej się nie podobał, a potem go pokochała :mrgreen: .

Teraz słyszę od niej: życzę Ci żebyś Roverka nie sprzedał!!!! Ach te 'baby' :mrgreen:

Pozdrawiam!

kruszon - Nie Sie 09, 2009 00:46

Marian_K napisał/a:
Widzisz Maciej - z tą ilością miejsca dla dzieci nie jest tak słodko jakby się wydawało: że mały potrzebuje mniej... Wiadomo, że dziecko siedzi w foteliku, a fotelik sam w sobie sporo miejsca zajmuje. Poza tym foteliki dla małych dzieci mają możliwość delikatnego położenia, tak aby dziecko mogło spać podczas jazdy - no i jak jest mało miejsca w samochodzie, to po rozłożeniu takiego fotelika - nie mieszczą się dziecku nogi, albo są ściśnięte między fotelikiem a oparciem przedniego fotela, więc wygodne to nie jest...

Dokladnie tak jest. Jesli przedni fotel jest odsuniety za bardzo do tylu to nasz mlody ma bardzo malo miejsca na nogi siedzac z tylu podczas gdy moja zona po wyjeciu fotelika i posadzeniu swoich czterech liter zamiast mlodego z fotelikiem spokojnie sie miesci :)
Marian_K napisał/a:
Kruszon - to może i Ty się skusisz :wink: ?

No ja bede czegos wiekszego musial poszukac w na przlomie listopada i grudnia bedzie nas juz czworo co dla poczciwej R45 "Panterki" moze byc ciezkie do zniesienia ;)
Mysle zeby zrobic myczek taki ze zonce i na wyjazdy 5 drzwiowa RAV4 (bardzo jej sie podoba i chce JUZ mimo ze prawka jeszcze nie ma ;)) a moją R45 zamienić na bolid pt. ZR 160 :)
Ewentualnie zamiana na jednego kombiaczka najlepiej ZT-T :błagam: Ale o ile zonka prawko zrobi to wiem ze beda ciagle wojny. Poza tym przy 2jce dzieci w roznym wieku to jednak chyba 2 autka lepiej :)

Pozdrawiam

emes - Nie Sie 09, 2009 08:57

Marian_K napisał/a:
Teraz słyszę od niej: życzę Ci żebyś Roverka nie sprzedał!!!! Ach te 'baby' :mrgreen:


:rotfl:

Marian_K - Czw Sie 27, 2009 11:06

No i jest!!!!

Lancer Sportback 1.8 w wersji Intense :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Jak narazie jestem zauroczony i nie jestem w stanie obiektywnie nic powiedzieć, więc nie będę zachwalał... powiem tylko że na kołach 18 wygląda PIĘKNIE i... budzi grozę na drodze oraz zainteresowanie.

Pozdrawiam!

wild_weasel - Czw Sie 27, 2009 11:08

Marian_K, gratuluję! :D Niech Ci dobrze służy i obfituje w miejsce w środku ;)
kruszon - Czw Sie 27, 2009 11:14

Foteczki poprosimy :D

Pozdrawiam

Brt - Czw Sie 27, 2009 12:40

Gratki :) i oczywista też czekam na fotex :]
Marian_K - Czw Sie 27, 2009 15:44

Fotki zrobię w sobotę lub w niedzielę - w ciągu dnia - bo teraz to późnym wieczorkiem wracam do domu.

Pozdrawiam!

maciej - Pią Sie 28, 2009 11:19

A tak w sumie to dlaczego zmieniasz R75?

Wiek, pompa sprzegła, czy coś innego?

Bo chyba bagażnik ma większy od Lancer'a i troszku oszczędniejszy jest od 1.8 benzyna?

Marian_K - Pią Sie 28, 2009 13:17

maciej napisał/a:
A tak w sumie to dlaczego zmieniasz R75?
Wiek, pompa sprzegła, czy coś innego?

W sumie wszystko po trochu...
Wiek - wiadomo, auto z 2000 roku, więc ma już 9 lat, a im starsze tym mniej za nie wezmę...
Pompa sprzęgła - wymieniałem jak chyba każdy użytkownik R75, nowa zaczęła przeciekać, oddałem na gwarancji, dostałem nową i już nie montowałem. Zamontowałem używaną działającą. Nową oddam gratis kupującemu jeśli to będzie osoba z forum, a jak ktoś inny to sprzedam na allegro.
Poza tym samochód już mi się troszkę znudził. Jeżdżę już 3 lata, uzbierałem trochę kasy więc czemu nie zmienić :wink:

Słyszałem też takie opinie, że używany samochód najlepiej sprzedać właśnie po 3 latach: wcześniej szkoda włożonej kasy (bo zawsze coś się wkłada), a później wartość na tyle maleje, a przyzwyczajenie i sentyment rośnie, że żal sprzedawać... i chyba coś w tym jest.

Jeśli chodzi o bagażnik to objętościowo R75 ma większy od Lancera, ale wygoda 'obsługi' bagażnika w Lancerze (hatchback) jest milion razy lepsza niż w R75 (wąski otwór). Mi specjalnie na wielkości bagażnika nie zależało, ale właśnie na wygodzie załadunku dlatego szukałem hatchbacka albo kombi.

Jeśli chodzi o oszczędność - to był dla mnie argument na ostatnim miejscu. Jeżdżę baaaaardzo mało (Roverkiem przez 3 lata zrobiłem delikatnie ponad 20 tys.) więc koszt paliwa mnie tak naprawdę mało interesuje :mrgreen:

I to chyba tyle :)

Pozdrawiam!

maciej - Pią Sie 28, 2009 13:24

Jasne. :)

Gdyby ojciec nie kupił Octaviana, to pewnie bym się do Ciebie uśmiechał. ;)

Marian_K - Pon Sie 31, 2009 10:22

Wrzucam fotki...

Co prawda pogody nie było w sobotę, więc auta nieźle umorusane... a skoro brudne, to jakiegoś ładnego tła do zdjęć nie chciało mi się szukać :razz: więc pstrykałem pod domem...
Sorki za jakość i kompresję, ale wrzut robiłem z laptopa po jakimś Orange-owym modemie, więc musiałem 'troszkę' zmodyfikować fotki.... ale coś tam widać...
Może kiedyś zrobię ładniejsze :wink:

1. Dwa światy.... stare i nowe.... ale oba mają charakter :smile: :


2. Nowy 'rekin' :


3. Zadek, który wzbudza kontrowersje.... jednym się podoba inni go nienawidzą:


4. Jeszcze raz tyłeczek:


5. Miód na uszy moje: fabryczny zestaw 650W Rockford-Fosgate, mniaaam:


6. Typowo japońskie wnętrze - minimalizm do bólu... a materiały, cóż: zupełnie innej kategorii niż w r75 :(


7. Jeszcze raz środek:


8. Profil:


To tyle: auto zupełnie inne niż R75, niższej klasy, dla innego odbiorcy.... a oba trafiły do mnie :D
Jazda nimi to dwa różne światy - na razie się uczę :)

Pozdrawiam!

radek100nx - Wto Wrz 01, 2009 15:45

Gratulacje,
Opisuj intensywnie jak się sprawuje to auto, bo zamierzam też takie kupić dla żony :D

azer - Wto Wrz 01, 2009 16:07

Lancer to moje marzenie, jednak w tej nowej budzie mi się nie do końca podoba, zwłaszcza zadek. Nie mniej jednak gratulacje i i tak Ci zazdroszczę :cool:
Marian_K - Sro Wrz 02, 2009 12:23

radek100nx napisał/a:
Opisuj intensywnie jak się sprawuje to auto, bo zamierzam też takie kupić dla żony
Mam nadzieję, że nie będzie co opisywać, tzn. że nic złego nie będzie się działo...

Pozdrawiam!

Mayson - Sro Wrz 02, 2009 12:29

Marian_K, wg mnie to jeden z najładniejszych hatchbacków na rynku. W wersji sedan mi się tak nie podoba - ten jest piękny :obłoki:
Brt - Sro Wrz 02, 2009 12:59

mi sie bardziej jednak sedan podoba ... ale rozumiem względy praktyczne hatchbacka ;)
maciej - Sro Wrz 02, 2009 19:12

Cytat:
mi sie bardziej jednak sedan podoba ...

Szczególnie ten z napisem Evolution X. ;)

Mayson - Sro Wrz 02, 2009 20:03

Wg mnie sedan wygląda jak "za krótki"; taki kurdupel jak na sedana... A EVO ma ładny spojler, który go jakby wydłuża - to co innego :razz:
Brt - Sro Wrz 02, 2009 23:18

maciej napisał/a:
Szczególnie ten z napisem Evolution X.


:] :mrg:

kasjopea - Sro Wrz 02, 2009 23:20

Brt napisał/a:
maciej napisał/a:
Szczególnie ten z napisem Evolution X.


:] :mrg:
:obłoki:
Mayson - Czw Wrz 03, 2009 09:50

sedan :blee:
emes - Pią Wrz 04, 2009 14:18

Gratulacje :)

Po tablicach poznaję, że zakup był chyba w Auto Centrum Lis Kalisz? ;)

Marian_K - Sob Wrz 05, 2009 15:39

A nie mówiłem, że "zadek" budzi kontrowersje :smile: .
Ja jednak, podobnie jak Mayson wolę hatchbacka - i nie chodzi o względy praktyczne ale o wygląd... no ale są gusta i guściki i o tym się nie dyskutuje :smile: .

Jeśli chodzi o EVO to trudno je porównywać do auta, które ma być "rodzinne"...
Komfort jazdy w EVO jest porównywalny z wozem drabiniastym, hałas jak w pobliżu lotniska, wir w baku to norma, przeglądy co 7500km.... trudno więc nim wozić rodzinę. Jak ktoś ma kilka aut w domu to może kupić sobie taką zabawkę, ale na pewno nie jest to auto do jazdy na co dzień....

emes napisał/a:
Po tablicach poznaję, że zakup był chyba w Auto Centrum Lis Kalisz? ;)
Dokładnie ten egzemplarz do którego wklejałem link :)

Pozdrawiam!