Zobacz temat - [216Si 1.6Si 97r] Brak świateł cofania, trzeciego STOP'u
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [216Si 1.6Si 97r] Brak świateł cofania, trzeciego STOP'u

ivan_basso - Wto Wrz 15, 2009 19:16
Temat postu: [216Si 1.6Si 97r] Brak świateł cofania, trzeciego STOP'u
Witam wszystkich serdecznie,

wprawdzie temat już był kilkakrotnie wałkowany na forum, nie mniej chciałem go raz jeszcze powtórzyć. Otóż zauważyłem brak świateł cofania i trzeciego stopu.
Sprawdziłem bezpieczniki - są ok.
Sprawdziłem żarówki - są ok.

Podczas grzebania przy wiązce, przy wtyczce do lampy prawej tylnej, światła cofania zaczęły się świecić. Przy czym świeciły około 30 sekund i gasły. Gdy wyjąłem żarówkę z prawego klosza, wówczas lewe światło cofania świeciło się bez gaśnięcia. Po ponownym wmontowaniu żarówki do prawego klosza wsteczne poświeciły około 30 sek i zgasły.

Więcej już się nie zaświeciły.
Mało tego zauważyłem jakby żarówka przygasała, mniej prądu dostawała.
Patrzę na stacyjkę kontroli też jakby "umierały".
Próbuję zapalić i nic. Już nie pali. Kręci tylko jakby wsadzić patyk po lodach między szprychy roweru.

Zacząłem poszukiwania (pod maską) czujnika biegu wstecznego.
Wprawdzie go nie znalazłem, ale natrafiłem na czerwony kabel podłączony bezpośrednio do klemy + akumulatora. Szeregowo włączony jest bezpiecznik 25A - po co?
Idę za kablem i docieram do kabiny. Pod dywanikiem i wykładziną znajduje owy kabel - o tak luzem leżący bez wtyczki (jakby urwany).
W złączeniu zdjęcia tajemniczego kabla - macie to u siebie?

Mają szanowni koledzy pomysł co tu się u licha dzieje?
Będę wdzięczny za każdą radę.

Adrian - Wto Wrz 15, 2009 20:24

To chyba pozostałości po jakiejś
"instalacji" car audio. :/

PopaY - Wto Wrz 15, 2009 20:31

Przewody to ewidentnie zasilanie pod wzmacniacz, bezpiecznik to zabezpieczenie przewodu zasilania. Co do wiązki to jest coś tam ostro grzebane. Najprawdopodobniej jest zwarcie na przewodach. Musisz wyczaić na schemacie (RAVE), które przewodziki w wiązce są do których świateł i miernikiem sprawdzić prąd. Ja bym z tym pojechał jednak do elektryka, bo może być tam niezły, za przeproszeniem, pierdolnik :/
darek_wp - Wto Wrz 15, 2009 22:14

schemat do problemów ze światłami
w razie kłopotów z odczytaniem służę pomocą

sTERYD - Wto Wrz 15, 2009 23:35

na pewno nie zaszkodzi zajrzeć do gumowej harmonijki przy prawym zawiasie klapy...
od tego to się potrafią naprawdę niebywałe cuda dziać...

ivan_basso - Czw Wrz 17, 2009 12:18
Temat postu: Rozładowany akumulator / zepsuty rozrusznik / a może...
Dziękuję wszystkim za informacje.

Naprowadźcie mnie proszę jeszcze na rozwiązanie tego problemu:
- wsiadam rano przekręcam kluczyk silnik nie zapala
- świeci się kontrolka akumulatora i oleju
- nie wiem czy to rozrusznik - ale przy przekręcaniu kluczyka słychać ciągłe (tak długo jak kluczyk przekręcony) terkotanie
- kilka prób i nic, za to kontrolki słabną, a podnośnik męczy się żeby podnieść szyby elektrycznie

Zajrzałem jeszcze do bezpieczników pod maską, gdzie jest bezpiecznik od akumulatora.
Wygląda jakby tworzywo, w którym jest zalany przewodnik trochę było nadtopione.


Co sadzicie:
- akumulator rozładowany?
- rozrusznik zepsuty

Proszę o pomoc.

Lechos - Czw Wrz 17, 2009 12:23

bateria slaba
darek_wp - Czw Wrz 17, 2009 12:25

wskazanie na rozładowaniy akumulator - gdyby bezpiecznik był uszkodzony nie było by nic (kontrolki, terkot rozrusznika itp)

główny bezp to ten duży niebieski (bodajże 80 Amp)

Brt - Czw Wrz 17, 2009 13:00

Przede wszystkim masa z aku do karoserii i z karoserii do skrzyni biegów do sprawdzenia :ok: Jeśli nie masa, to sprawdź czy po podpieciu drugiego aku (kablami z innego auta) łatwo odpali, jesli tak, to aku.
Robertus74 - Czw Wrz 17, 2009 21:10

Brt napisał/a:
Przede wszystkim masa z aku do karoserii i z karoserii do skrzyni biegów do sprawdzenia.
Pewnie zabrzmi to śmiesznie, ale w jaki sposób sprawdza się masę?
Lechos - Czw Wrz 17, 2009 21:12

Robertus74 napisał/a:
Pewnie zabrzmi to śmiesznie, ale w jaki sposób sprawdza się masę?
odkrecic, przeczyscic, zakrecic
slate - Sob Sty 26, 2013 05:53
Temat postu: Re: Rozładowany akumulator / zepsuty rozrusznik / a może...
ivan_basso napisał/a:
Dziękuję wszystkim za informacje.

Naprowadźcie mnie proszę jeszcze na rozwiązanie tego problemu:
- wsiadam rano przekręcam kluczyk silnik nie zapala
- świeci się kontrolka akumulatora i oleju
- nie wiem czy to rozrusznik - ale przy przekręcaniu kluczyka słychać ciągłe (tak długo jak kluczyk przekręcony) terkotanie
- kilka prób i nic, za to kontrolki słabną, a podnośnik męczy się żeby podnieść szyby elektrycznie

Zajrzałem jeszcze do bezpieczników pod maską, gdzie jest bezpiecznik od akumulatora.
Wygląda jakby tworzywo, w którym jest zalany przewodnik trochę było nadtopione.


Co sadzicie:
- akumulator rozładowany?
- rozrusznik zepsuty

Proszę o pomoc.


U mnie wystąpił podobny problem. Auto stało kilka dni na mrozie więc pewnego ranka nie odpaliłem (aku około 5 letni), podłączyłem na noc do prostownika, ale rano po podłączeniu klem słyszę terkotanie ze "skrzynki" z bezpiecznikami. Po przekręceniu kluczyka terkotanie znika, ale rozrusznik nie kręci jakby aku był całkiem rozładowany.
Poradźcie co począć
Z góry dzięks

PS. R 25 2.0 DT 2002r.