Zobacz temat - [Honda Accord] Problem z mocą
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [Honda Accord] Problem z mocą

przemoczeladz - Czw Wrz 17, 2009 11:02
Temat postu: [Honda Accord] Problem z mocą
witam pytałem o to juz na forum hondy jednak skierowano mnie tutaj, gdyż podobno te auta posiadają na rynku polskim silnik z rovera (honda accord 2.0i TD 98r.)
mam problem gdyż auto nie ma mocy podczas jazdy a takze bardzo wolno dochodzi do 3000 obrotów z góry dziekuje za pomoc

azer - Czw Wrz 17, 2009 11:09

hej
odepnij przepływomierz i zobacz wtedy. Niestety bardzo częsta usterka.
Możesz mieć również dziurę w wężach od intercoolera.

aha silnik masz SDi, TDI są w VW

Mariusz418 - Czw Wrz 17, 2009 11:09

witam

stawim na przepływomierz TOMA TIM ma w dobrej cenie .zdejmij wtyczke z przeplywki i zobacz jak jezdzi najprostrza forma sprawdzenia


pozdrawiam

przemoczeladz - Czw Wrz 17, 2009 11:19

no wlasnie zapomnialem dodac ze przeplywomierz był wymieniany teraz ogolnie komputer wykjazuje błąd 81
Brt - Czw Wrz 17, 2009 11:31

81 .... czujnik podniesienia igły w pierwszym wtryskiwaczu .... sprawdź kostkę od pierwszego wtrysku .. ona jest obok pompy wtryskowej i przy okazji sprawdź też wiązkę i kostkę od samej pompy wtryskowej. Czy swieci Ci sie kontrolka silnika ?? Przy tym błędzie powinna :ok:

Cytat:
aha silnik masz SDi, TDI są w VW

Honda Accord z roverkowym silnikiem była oznaczana jako TDi :ok: ;)

SviRu - Czw Wrz 17, 2009 13:24

Mam ten sam problem. Przejrzalem cale forum i w sumie nie znalazlem ani jednego tematu - brak mocy w R600 - ktory konczy się happy endem.

Czy naprawde nikomu nie udało się odzyskać utraconej mocy? To jest auto wszystko powinno być do naprawienia w sumie. Ehh.

Czesc przypadkow to peknieta rura od intercoolera - to jednak nie jest problem. Wymiana i po sprawie. Co kiedy przewody sa cale...

Brt - Czw Wrz 17, 2009 13:32

SviRu napisał/a:
Przejrzalem cale forum i w sumie nie znalazlem ani jednego tematu - brak mocy w R600 - ktory konczy się happy endem.

możesz podać linki :mrg:

SviRu napisał/a:
Co kiedy przewody sa cale...

przepływomierz, kąt wtrysku, zawór upustowy turbiny, sama turbina, dziura w intercoolerze, nieszczelny zawór EGR ... był też przypadek zatkanego dolotu powietrza do filtra .... przejrzyj kolejno ww. elementy a przyczyna pewnie się znajdzie ;)

bob1987 - Czw Wrz 17, 2009 13:49

Ja tez się "chyba" borykam z tym problemem... Jak dla mnie auto słabo przyspieszało. Po wymianie rury górnej od IC (była rozerwana i poprzedni właściciel naprawiał ją domowym sposobem) było troszeczkę lepiej (po tym zabiegu 60-100 na IV biegu powtarzalne 10,5sek...) po zmianie położenia rury doprowadzającej powietrze do puszki filtra + filtr znów delikatna poprawa, wymiana opasek zaciskowych na wszystkich wężach też odrobinkę poprawiła dynamikę. Zaślepienie egr - brak różnicy w dynamice. Najbardziej jednak pomogło czyszczenie kolektora dolotowego z nagaru + wymiana uszczelek (najpierw tej części nad pokrywą zaworów - później całego) po obu etapach byłem mile zaskoczony i teraz mam ok 9.1 - 9.5 sek 60-100 + bardzo ładną elastyczność na biegu V (spokojnie i równiutko mogę przyspieszać od ok 1200obr tj 60km/h bez redukcji z 5cioma os na pokładzie) jednak nadal nie ma tego kopnięcia przy 2000obr na żadnym biegu....
SviRu - Czw Wrz 17, 2009 14:09

Nie pozostaje mi nic innego jak posprawdzac to z listy wszystko :) . Zawsze kupie auto, w ktorym jest cos do zrobienia ;)

Jak juz znajde przyczyne... :rotfl: :twisted: :twisted:

bob1987 - Czw Wrz 17, 2009 14:16

Jak znajdziesz chwilkę czasu to postaraj się pomiarkować ile Twoje autko potrzebuje na rozpędzenie od 60-100 na IV biegu (bo pomiar 0-100 łatwo jest zepsuć) to da pewien zarys ile tych koników faktycznie uciekło.

Powodzenia w poszukiwaniach :)

SviRu - Czw Wrz 17, 2009 15:07

Wczoraj od 0-100 mialo okolo 20 sek :)

We Wro jest aso rovea i maja kompy do niego... niestety podpiecie to 250zl. No ale moze warto bedize tam pojechac jesli moje dzialania nie przyniosa efektu to za 2 tyg tam sie pojawie.

Brt - Czw Wrz 17, 2009 15:43

SviRu napisał/a:
We Wro jest aso rovea

Jeśli mówisz o "tej" firmie ...a sądzac po cenie za podpięcie to o "tej" :lol: to ... poczytaj komentarze na stronie klubowej ;)

aso ... :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Za 250PLN to dojedziesz do PHJOWI, podepniesz się do kompa, wrócisz i jeszcze opijesz udaną naprawę ;)

SviRu - Czw Wrz 17, 2009 16:07

Dobrze wiedziec ;) . Niby tylko oni we Wro maja ten komp do rovera. Naczytalem sie ze tylko tym kompem mozna zczytac wszystkie dane ;) A co do badania na kompie to zapytam w takim razie ;)
Brt - Czw Wrz 17, 2009 23:09

SviRu napisał/a:
Niby tylko oni we Wro maja ten komp do rovera. Naczytalem sie ze tylko tym kompem mozna zczytac wszystkie dane

Sam komp nic nie odczyta ;) Trzeba jeszcze go obsłużyć a później odczyty zinterpretować prawidłowo ;)

SviRu - Czw Wrz 17, 2009 23:48

Panowie sprawdzilem dzis egr - zaslepilem go przy ssacym - bez wiekszej roznicy - zastanawiam sie czy on u mnie nie jest juz zaslepiony...

Kolejna sprawa - tam gdzie sa chyba wtryskiwacze - z przodu sinika sa takie gumowe wezyki co lacza je wszystkie - z jednego leci paliwo - sa na maxa sparciale. Czy to moze być przyczyną usterki??

Co do kompa to juz działam w sprawie diagnozy ;) Kawałek się przejadę.

Dodam, że na 4 biegu od 60-100 mam 10 sek
nie wiem czy to duzo czy malo nie moge sie dokopac info.

sTERYD - Pią Wrz 18, 2009 00:46

SviRu napisał/a:
tam gdzie sa chyba wtryskiwacze - z przodu sinika sa takie gumowe wezyki co lacza je wszystkie - z jednego leci paliwo - sa na maxa sparciale. Czy to moze być przyczyną usterki??

to jest przelew z wtryskiwaczy (paliwo, które się nie zmieści przez iglicę wraca do zbiornika). Z mocą ma to niewiele wspólnego jednakowoż paliwo za które płacisz rozlewa się po asfalcie ;)

mcteusz - Pią Wrz 18, 2009 07:48

sTERYD napisał/a:
Z mocą ma to niewiele wspólnego jednakowoż paliwo za które płacisz rozlewa się po asfalcie ;)

Wydaje mi się, że układ się może przez to "z deka" zapowietrzać... Zdrowia na pewno popękane wężyki przelewowe nie dodają, więc trzeba wymienić, bo koszt śmieszny. A z resztą tak jak sTERYD orzekł- szkoda paliwa- kryzys jest.... :wink:

Brt - Pią Wrz 18, 2009 10:02

sTERYD napisał/a:
Z mocą ma to niewiele wspólnego jednakowoż paliwo za które płacisz rozlewa się po asfalcie

Dokładnie ... podczas jazdy nie odczujesz, podczas tankowania już tak ;) Polecam weżyki firmy FAGUMIT ... wcześniej miałem jakieś włoskie badziewie w oplocie i rozleciało się po kilku km od temperatury a w teorii miało być odporne na "fsystko" ;)

SviRu - Pią Wrz 18, 2009 14:41

Przewodziki wymienone teraz mam szarpanie na jalowym ;) szarpie silnikiem tka jakby praca jego byla przerywana. Sprawdze w domu wiazke od pompy. Jak uda mi sie to wyeliminowac to autko bedzie chodzilo jak zloto :) Mam nadzieje, ze to to bo inaczej bedzie rozpacz ;)
mazda11 - Pon Wrz 21, 2009 17:16

SviRu, i jak problem rozwiązany????? ja również mam problem z Rover'kiem tzn. Gdy silnik jest zimny wszystko piknie chodzi, równiutko. gdy tylko się rozgrzeje falują obroty między 700 a 1000. Niewiem co to może być. jutro sprawdzę kostkę koło pompy i miejmy nadzieje że to ona zawinia. jeśli macie jakieś sugestie co do problemu to bardzo proszę o pomoc.
filo - Pon Wrz 21, 2009 18:45

mazda11 napisał/a:
Gdy silnik jest zimny wszystko piknie chodzi, równiutko. gdy tylko się rozgrzeje falują obroty między 700 a 1000.


Też tak mam czasami ale w mniejszym zakresie obrotów. Podejrzewam jakiś czujnik temperatury...

SviRu - Pon Wrz 21, 2009 21:38

Tak u mnie rozwiązany - szarpanie zaczęło się dziwnie. Jak poruszałem sławną kostką przy pompie wtryskowej - szarpanie ustało - gdzieś jest przerwa, chwilowo nie mam czasu szukać ale z pewnością będę musiał to zbadać dokładniej.

Tak jak już wspominano - zaślepcie EGR jeśli falują obroty (bardzo prawdopodobne), zmienić filtr powietrza i paliwa, wtedy będzie wiadomo jeśli nie przejdzie co dalej, sprawdzić szczelność przewodów i wiązki.

NEOSSS - Pon Wrz 21, 2009 23:08

Dokladnie sprawdzic wiazke, przeplywke a potem uklad paliwowy, wezyki, gruszke, filtr i korek....
bialy - Czw Paź 22, 2009 10:54

Witam. Mam podobny problem. W moim R 25 2TDI nie zbiera się przy wciśnięciu pedału gazu. Dodaję, że zamontowałem nowy przepływomierz. Co ciekawa na stary przepływomierzu dochodził do 4 tyś obrotów na biegu jałowy a po zamontowaniu nowego do 5 tyś ale się nie zbiera i brak mu przyspieszenia. Kiedy odłączę przepływomierz wczodzi na obroty i przyspiesza. Dodam, że wymieniłem filtr paliwa i bez zmian.dalej brak przyspieszenia. Powiedzcie co się stanie jak będę jeżdził bez podpiętego przepływomierza.

[ Dodano: Czw Paź 22, 2009 10:54 ]
Witam. Chcę sprostować moją wczesniejszą wypowiedż. Zmieniłem nie filtr paliwa a filtr powietrza.

seyfer - Czw Paź 22, 2009 11:02

wobec tego sprawdź szczelność węży od IC
bialy - Czw Paź 22, 2009 16:58
Temat postu: [brak zrywu i mocy]
Witam ponownie. Pomóżcie. Chodzi gorzej jak na starym przepływomierzu. Na biegu jałowym wchodzi normalnie na obroty a podczas jazdy po wciśnięciu pedału gazu nie rozwija prędkości. Przykładowo: Jadę 80 km/h, wbijam piątkę naciskam pedał przyspieszenia a on dalej 80km/h bez zwiększania prędkości. Przewody IC sprawdziłem -całe i szczelne, kostkę przy pompie sprawdziłem, wymieniłem filtr powietrza, sprawdziłem dolot powietrza ; co dalej. Na starym przepłwomierzu nie miałem takich cudów. :beczy:
Jugol - Czw Paź 22, 2009 17:03

...a jak reaguje na pedał gazu- normalnie ??
bialy - Czw Paź 22, 2009 17:56
Temat postu: [brak zrywu i mocy]
Właśnie, że pedał decha a on w miejcu.
Jugol - Czw Paź 22, 2009 18:02

...sprawdź linkę gazu, czy jest odpowiednio napięta, jeżeli jest, to może padł potencjometr gazu
bialy - Czw Paź 22, 2009 18:08
Temat postu: [brak zrywu i przyspieszenia]
No raczej nie bo po odpięciu przepływomierza ucieka spod du.....
Jugol - Czw Paź 22, 2009 18:10

...czyli jeździć na odpiętym :ok:
a tak na serio, tu masz Twój problem opisany dokładnie:
http://roverki.pl/modules...ies=Technika#88