Artu - Czw Paź 08, 2009 16:47 Temat postu: [Inne] Uszkodzenie zawieszenia na dziurze w jezdni Witam serdecznie Problem wygląda następująco: we wtorek wymieniałem końcówkę drążka kierowniczego, pojechałem przetestować autko, wszystko OK. Wracając wjechałem w konkretną dziurę, ale teoretycznie wszystko OK, więc o sprawie zapomniałem. Dzisiaj wracając do domu na progach zwalniających zauważyłem że zawieszenie koła którym wjechałem w dziurę w ogóle nie chodzi - prawdopodobnie jest uszkodzone zawieszenie (przez całą środę miałem przyjemność jeździć w miarę gładkimi ulicami więc problemu nie zauważyłem). Czy istnieją jakiekolwiek szanse na odzyskanie pieniędzy za wymianę amortyzatora (nie posiadam żadnych zdjęć z "miejsca wypadku" mam tylko jednego świadka). zetes - Czw Paź 08, 2009 17:00 Artu, byl juz ten temat poruszany, zobacz http://forum.roverki.eu./viewtopic.php?t=36710 [ Dodano: Czw Paź 08, 2009 17:00 ] temat poruszony przez mcteusz 23.02.2009r Artu - Czw Paź 08, 2009 17:25 Zetes Przeczytałem temat, niemniej u mnie sytuacja wyglądała w ten sposób, że nie wzywałem policji - po prostu pojechałem dalej (a droga jak pisałem w miarę równa - dopiero dzisiaj na progach zauważyłem, że coś jest nie tak). Czy istnieją jakiekolwiek szanse na odszkodowanie, czy lepiej od razu odpuścić? des - Czw Paź 08, 2009 17:48 Wydaje mi się, że już tzw. "musztarda po obiedzie". Nie udowodnisz, że to akurat tam rozwaliłeś zawieszenie. Świadków jakiś masz? Ciufa - Czw Paź 08, 2009 18:36
a co za problem podjechać w to miejsce, stanąć na poboczu i zadzwonić po policje ? zetes - Czw Paź 08, 2009 21:52
no wlasnie masz swiadka, poza tym przeciez mozesz podjechac w to miejsce i zrobic zdjecie, no i zaczac dzialac u aministratora drogi w kierunku uzyskania zadoscuczynienia tytulem powstalych uszkodzen. Miedzy innymi mozesz zglosic o tym policji, niech pojada zobacza, sporzadza notatke, ktora napewno poza zeznaniami swiadka bedzie w sprawie uzyskania odszkodowania przydatna. |
