Zobacz temat - [MG ZR160 1.8 '03] Jakie opony na zime ??
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [MG ZR160 1.8 '03] Jakie opony na zime ??

radek411 - Sro Paź 14, 2009 16:53
Temat postu: [MG ZR160 1.8 '03] Jakie opony na zime ??
Witajcie!

Jestem posiadaczem MG ZR 160 z 2003r. Rozglądam sie intensywnie za używanymi oponami na zimę. Chcę je zamontować na 17" alufeldze. Seryjne opony jakie wychodzą do tych felg to chyba 205/45R17- przynajmniej takie mam letnie.
Powiedzcie mi jaka może być tolerancja jeśli chodzi o rozmiary. Jakie macie pomysły, co jest możliwe a co nie?! z tego co wiem, to w rozmiar 205/45R17 ledwo wchodzą 2 palce miedzy opone a nadkole. coś słyszałem że na tych felgach dopuszczalna na zime jest też opona o rozmiarach 205/40R17.

PROSZE O POMOC I PODPOWIEDZI! PZDR :)

[ Dodano: Sro Paź 14, 2009 16:53 ]
CZEKAM NA PODPOWIEDZI ...

Brt - Sro Paź 14, 2009 17:44


--------------------------------------------------
dopisek od moderatora:
radek411, jeśli chcesz, by temat nadal funkcjonował i nadal chcesz uzyskiwać
odpowiedzi na swoje pytanie to popraw proszę nazwę tematu na
obowiązującą na naszym forum (użyj funkcji w swoim pierwszym poście) ...
... a wystarczyło przeczytać TO :cool:
--------------------------------------------------


[ Dodano: Sro Paź 14, 2009 17:44 ]
i nie dubluj tematów !!


Jesli koniecznie chcesz 17 to kup taki rozmiar jak masz letnie, a lepiej kup felgi 15 i nowe zimówki .... koszty pewnie wyjdą niedużo wyższe a będziesz miał pewne opony z dużym bieżnikiem na dłużej no i trudniej będzie taki zestaw uszkodzić na dziurach :ok:

PopaY - Sro Paź 14, 2009 20:24

Dokładnie. Na zimę to Ci nie polecam zakładać tak niskiego profilu, bo nie chcę się bawić we wróżkę, ale bezpiecznie to Ty jeździć nie będziesz...
vwjacek - Sro Paź 14, 2009 20:28

Zima na niskim profilu nie dość że droga to jeszcze szkoda by mi było alu zakładać. jak je umyjesz na wiosne to nie poznasz...sól je zje
Jugol - Sro Paź 14, 2009 21:02

vwjacek napisał/a:
szkoda by mi było alu zakładać. jak je umyjesz na wiosne to nie poznasz...sól je zje

...nie zgadzam się z tym, w zeszłą zimę śmigałem na oryginalnych- roverkowych aluskach, i po zimie wyglądały jak przed zimą, a dodam, że u nas soli nie żałują na drogi, bo mamy u nas pokłady soli na siakieś 100 lat i dla całej Europy jej spokojnie starczy :taa:
...a co do profilu, to podzielam zdanie poprzedników- zastanów się czy to ma wyglądać, czy to ma być bezpieczne ??

vwjacek - Sro Paź 14, 2009 21:22

Jak masz felgi w idealnym stanie to może i tak jest...najmniejszy odprysk,rysa i aluminium koroduje dość szybko w połączeniu z solą.
Jugol - Sro Paź 14, 2009 21:30

vwjacek napisał/a:
Jak masz felgi w idealnym stanie to może i tak jest...najmniejszy odprysk,rysa i aluminium koroduje dość szybko w połączeniu z solą.

...idealne, to one były jak z fabryki wyszły- ale są w dość dobrym stanie :ok:

blue827 - Sro Paź 14, 2009 21:34

Też uważam że alusy zdecydowanie wygrywają ze stalówkami. Nie jedną zimę przejeździłem na alusach i wcale nie korodowały. Natomiast rok temu do roverka na zimę kupiłem stalówki i mimo że są w dobrym stanie to rdza zawsze wychodzi i później muszę na nowo czyścić i malować, cały dzień roboty. Już nie mówiąc że stalówki nawet jak na smar miedziowy się założy to tak przyrdzewieją do tarczy że ciężko zdjąć. Pozatym stalówek nie idzie doczyścić z błota nawet szczoteczką do zębów, a aluminiowe mają lepszy lakier i bez problemu się je pędzelkiem szybko myje.

A odnośnie tematu, to zamiast pakować kase w opony zimowe 17" :shock: lepiej kupić drugi zestaw felg 15" ALU i do tego nokiany WRG2.


Ściąganie i zakładanie opon to niepotrzebne osłabianie stopki opony, pozatym świeżo założona opona potrzebuje jakiegoś okresu żeby się ułożyć, więc wyważenie koła się zmienia. Najlepiej jak już się założy opony to po roku jeszcze raz wyważyć u później już nie ruszać bez potrzeby.

Jugol - Sro Paź 14, 2009 21:41

blue827 napisał/a:
Też uważam że alusy zdecydowanie wygrywają ze stalówkami. Nie jedną zimę przejeździłem na alusach i wcale nie korodowały. Natomiast rok temu do roverka na zimę kupiłem stalówki i mimo że są w dobrym stanie to rdza zawsze wychodzi i później muszę na nowo czyścić i malować, cały dzień roboty. Już nie mówiąc że stalówki nawet jak na smar miedziowy się założy to tak przyrdzewieją do tarczy że ciężko zdjąć. Pozatym stalówek nie idzie doczyścić z błota nawet szczoteczką do zębów, a aluminiowe mają lepszy lakier i bez problemu się je pędzelkiem szybko myje.

A odnośnie tematu, to zamiast pakować kase w opony zimowe 17" :shock: lepiej kupić drugi zestaw felg 15" ALU i do tego nokiany WRG2.
[url=http://img384.images....th.jpg]Obrazek[/URL]

Ściąganie i zakładanie opon to niepotrzebne osłabianie stopki opony, pozatym świeżo założona opona potrzebuje jakiegoś okresu żeby się ułożyć, więc wyważenie koła się zmienia. Najlepiej jak już się założy opony to po roku jeszcze raz wyważyć u później już nie ruszać bez potrzeby.

...i tu się z kolegą zgodzę :taa:

Pływak - Sro Paź 14, 2009 21:46

Jugol, przód tam gdzie jest lakier będzie ok ale zobacz jak wygląda po zimie wewnętrzna słabo albo w niektórych przypadkach w ogóle nie pomalowana część. Zresztą nie tylko felgą sól szkodzi dlatego też auto warto zabezpieczyć przed zimą :)
bastek - Sro Paź 14, 2009 22:07

Dla mnie bezsens żeby przez zime jeździć na alu 17stkach. Lepiej kupić stalówki 15stki, koszta opon 17" o duuużo większe niż 15" a że po zimie wyskoczy na nich kilka ognisk rdzy, ja bym się tym nie przejmował. Bardziej Ci będzie szkoda jak uszkodzisz alu 17" niż stalówke.
blue827 - Czw Paź 15, 2009 07:32

Ale dzisiaj rano wjechałem w chamską dziurę prawym kołem, :neutral: nie widziałem jej bo było ciemno i musiała powstać po wczorajszym mrozie. To mi dało do myślenia, że jednak wolałbym w nią przywalić stalówką niż alusem. Więc jednak pod tym względem wygrywają stalówki, niestety ale takie mamy drogi , dziury wyboje, pozapadane studzienki, i nikogo to nie obchodzi, ważne aby szary obywatel spełniał przepisy w najdrobniejszych szczegółach a Państwo tylko jedną ręką wyciąga po kasę a w drugiej trzyma pałkę. Tak, gdy przejeżdżałem przez tą dziurę to poczułem jakby cios i szyderczy śmiech Systemu.
Perez - Czw Paź 15, 2009 11:42

A ja tuz przed zmiana opon na zimowe wpadlem aluskiem oryginalnym w dziure. (Az mi pekla szyba) Zapytalem pana wulkaizatora podczas wywazania czy nie jest krzywa. Powiedzial, ze prosta, a poza tym takie felgi trudno wykrzywic. Poprzedniej zimy jezdzilem na stalowkach i poszlo 9 na smietnik. Trzeba brac pod uwage to, ze jezdze agresywnie i czasem poupalam. Mieszkajac w Norwegii zauwazylem cos ciekawego. Tam, praktycznie kazde auto ma drugi komplet kol na zime i sa to alufelgi, tylko na przyklad maja mniejszy rozmiar lub po prosu sa brzydsze.
szoso - Czw Paź 15, 2009 11:45

Perez napisał/a:
Poprzedniej zimy jezdzilem na stalowkach i poszlo 9 na smietnik

to po czym ty jeździsz bo chyba nie po drodze :shock: :wink:

bastek - Czw Paź 15, 2009 11:46

Perez napisał/a:
Mieszkajac w Norwegii zauwazylem cos ciekawego. Tam, praktycznie kazde auto ma drugi komplet kol na zime i sa to alufelgi, tylko na przyklad maja mniejszy rozmiar lub po prosu sa brzydsze.

ale to nie świadczy o tym że alu są lepsze na zimę, po prostu bogatszy kraj

blue827 - Czw Paź 15, 2009 19:16

Pewnie w Norwegii jeżdzą na takich stalówkach: :grin:


PopaY - Czw Paź 15, 2009 19:43

Perez napisał/a:
Powiedzial, ze prosta

Powiedzieć mógł, zapewne nie sprawdzał więc mówić sobie może...
Perez napisał/a:
Mieszkajac w Norwegii zauwazylem cos ciekawego. Tam, praktycznie kazde auto ma drugi komplet kol na zime i sa to alufelgi

A co w tym dziwnego i ciekawego? Mam wielu znajomych, którzy właśnie taką praktykę stosują. Zresztą ja również mam na zimę felgi aluminiowe.

Brt - Wto Paź 20, 2009 09:44

radek411, dostajesz ostrzeżenie za niestosowanie sie do punktu 6d. regulaminu i poleceń administracji forum.
bociannielot - Wto Paź 20, 2009 10:33

Co do alu na zime - w tym roku nie zakładam, bo nie mam kasy a mam już stalówki(nabyłem z autem). Za rok pewnie będą :mrgreen: . Jeździłem poprzednim autkiem całą zimę na 16" w chromie - były podniszczone, ale sół i tak nie spowodowała jakichś większych obrażeń :mrgreen: . Prawda jest taka każdy jeździ na czym uważa i lubi :smile: . A 17" to u mojego znajomego po roku były 3 do prostowania a jeździł tylko latem, taka luźna uwaga do dyskusji :wink: .
Invi_86 - Pon Lis 25, 2013 10:38

vwjacek napisał/a:
Zima na niskim profilu nie dość że droga to jeszcze szkoda by mi było alu zakładać. jak je umyjesz na wiosne to nie poznasz...sól je zje


Po 1: Każdy używa powiedzenia Felgi Aluminiowe co do sprecyzowania powinno się te felgi nazywać Siluminowymi a to dlatego że są odporne na korozję i nie wchodzą w kontakt z solą drogową !! !!!!!!!!!! Jedyną przesłanką która mówi żeby nie stosować Felg Siluminowych zimą jest uszkodzenie mechaniczne. Takie uszkodzenie mechaniczne jest powodowane w dużym stopniu przez piach który jest sypany na drogi !! ! (sól nie wchodzi w kontakt z Felgami Siluminowymi)

Po 2: Link dla osób dociekliwych lecz redaktor coś tam wiedział ale nie sprecyzował dokładnie http://moto.wp.pl/kat,236...,wiadomosc.html

Pat - Sro Lis 27, 2013 12:50

Tak tylko w ramach przypomnienia... kto wpadł na pomysł ze do ZR160 wejdą stalowe felgi 15'' ? to nie rover 200 i tu jest różnica jeśli chodzi o tarczę hamulcową.

osobiście przejeździłem 3 zimy na alufelgach 16'' i oponie 205 50 i nie widzę jakiś większych problemów niż na 17'' w lecie, owszem będzie "wozić" na koleinach ale to już taki wybór.

W tym wypadku kupowanie np felgi 16 i do nich opon to podobny wydatek jak kupno i założenie na 17'' które mamy w lecie. Kwestia tego czy bardziej się zużywają latem czy zimą uważam za bezsensowne bo tylko i wyłącznie kwestie uszkodzeń mechanicznych wchodzą w grę ( ja nie widzę by śnieg i sól jadł moje felgi aluminiowe) ;-)

radekgks1971 - Czw Gru 05, 2013 12:14

Pat napisał/a:
Tak tylko w ramach przypomnienia... kto wpadł na pomysł ze do ZR160 wejdą stalowe felgi 15'' ? to nie rover 200 i tu jest różnica jeśli chodzi o tarczę hamulcową.


Posiadam MG ZR 160 1.8 VVC (tarcza przód 282mm) i jeździłem całą zeszłą zimę na stalowych felgach 15" ET45, opony 195/60/R15...

BTW. opony zimowe mam do sprzedania, firmy NOKIAN, bieżnik ponad 7,3mm każda, bez dziur, łatek i innych uszkodzeń :D

pulinek - Pią Gru 06, 2013 15:16

Do MG ZR 160 1.8 VVC wejdą na tył też opony 205/50R17 (na przód nie da rady). Co prawda na wyboju, zwłaszcza jak z tyłu ktoś siedzi, otrze nieraz o błotnik, ale jak się jeździ samemu to zupełnie nie przeszkadza. A nawet lepiej mi się jeździ niż na 45.