Zobacz temat - [R75] Jak otworzyć drzwi ???
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Jak otworzyć drzwi ???

saute - Nie Paź 25, 2009 09:06
Temat postu: [R75] Jak otworzyć drzwi ???
nie mogłem otworzyć tylnych drzwi , ani pilotem , ani z kluczyka .... udało mi się zdjąć boczek od środka , odkleiłem osłonkę i próbowałem to jakoś otworzyć .... niestety nic :( .... zamka nie ma nadal jak wymontować , bo są one zamknięte. gdy ruszam tymi zapadkami co wystaja na zewnątrz zamka w środku drzwi, to niby wszystko jest ok , coś tam przeskakuje itp. silniczek też działa , a drzwi nie da się ruszyć....
Rowan - Nie Paź 25, 2009 11:01

Dodam, że zamek zachowuje się tak jakby była cały czas zamknięty, klamki chodzą bez oporów przez cały skok. :/
saute - Nie Paź 25, 2009 11:10

Dzięki Rowan :) Widziałeś , więc wiesz .... Pozdr.
Zukowaty - Nie Paź 25, 2009 11:37

Spadło pewnie cięgno. Poskładaj wszystko i zobacz czy się wtedy nie otworzy.
Pozwoliłem sobie pożyczyć fotkę z alledrogo. ;)

Rowan - Nie Paź 25, 2009 11:52

Zukowaty, nie, cięgno w porządku.
MaReK - Nie Paź 25, 2009 11:55

A byla "wlaczona" blokada dla dzieci?
U mnie tak sie dzialo, ale na szczescie boczek byl zdjety, to sie otworzylo.
Musialem zlapac za taki ostry element metalowy w ksztalcie literki L i pociagnac
do siebie. Palcami to niewykonalne, polecam cos metalowego, albo jakies
solidne rekawiczki bo tak to skora sie tnie...

Nie wiem jak otworzyc bez niszczenia boczku ;/

SeniorA - Nie Paź 25, 2009 12:41

MaReK napisał/a:

U mnie tak sie dzialo, ale na szczescie boczek byl zdjety, to sie otworzylo.
saute napisał/a:
ani z kluczyka .... udało mi się zdjąć boczek od środka


[ Dodano: Nie Paź 25, 2009 12:32 ]
Zukowaty napisał/a:
Spadło pewnie cięgno
to jest jeszcze klamka wewnętrzna z cięgnem.

[ Dodano: Nie Paź 25, 2009 12:41 ]
pierwsze co mi przychodzi na myśl , to spryskać mechanizmy zamka środkiem typu WD 40 i pociągać elementem zamka do którego wchodzi cięgno o którym pisze Zukowaty, jednocześnie dociskać drzwi przez drugą osobę.Dobra jest też rada MaReKa

saute - Nie Paź 25, 2009 14:20

MaReK , ja boczek mam zdjęty ....Zdjął się bardzo łatwo i nawet żaden zatrzask nie pękł. Tylko nie umiem otworzyć zamka. Dziń niedziela , więc nie będę tam grzebał , ale jutro spróbuję poszukać tego , o czym piszesz , jak również zrobić tak , jak radzi SeniorA :)

[ Dodano: Nie Paź 25, 2009 14:20 ]
Czy była włączona blokada dla dzieci , to nie wiem , bo już kupiłem z nieotwierającymi się drzwiami .... Ty tą blokadę otworzyłeś od wewnątrz drzwi ?

jarekb - Nie Paź 25, 2009 14:26

Saute mojemu koledze raz przytrafila sie taka sama sytuacja tylko ze w fordzie wszystkie ciegna byly na miejscu zamek tykal tak ja w momencie otwierania a drzwi dalej byly zamkniete wiec jezdzil tak pzez jakis czas i dokladnie po trzech tyg dzwi sie otwozyly jak by nigdy nic i dzialaja bez problemow wydaje mi sie ze mogla to byc przyczyna zamokniecia zamka bo w tym dniu co sie zablokowaly to dosc mocno padalo zas odblokowaly sie w bardzo sloneczny dzien
MaReK - Nie Paź 25, 2009 15:13

Czasami w zamku jest zle ustawione to ciegno, ktore laczy element zamka z klamka.
Ma tam taka plastikowa regulacje i czasami po prostu nie lapie. Kilka dolkow, wertepow i potrafi samo sie naprawic. Najgorsze jest zima, wtedy wszystkie te elementy sa twarde, zmarzniete i drobne mocniejsze pociagniecie moze spowodowac pekniecie.

Psikanie chyba nic nie da. Ale mozna poprobowac.

saute napisał/a:
MaReK , ja boczek mam zdjęty ....Zdjął się bardzo łatwo i nawet żaden zatrzask nie pękł.

Zdjales go na zamknietych drzwiach ;D ?

saute napisał/a:
Ty tą blokadę otworzyłeś od wewnątrz drzwi ?

Nie. Ja jak grzebalem przy tym kiedys, to probowalem roznych opcji, ale
drzwi byly otwarte (udawalem ze je zamykam srubokretem).

saute - Nie Paź 25, 2009 17:27

MaReK , boczek dobrze się ściąga przy zamkniętych drzwiach :) Wystarczy z wyczuciem pociągnąć górę , a reszta to formalność , też z wyczuciem pociągając wypinasz wszystkie te plastykowe spinki .... mnie się nawet żadna nie uszkodziła :)

[ Dodano: Nie Paź 25, 2009 17:26 ]
jarekb , ale jak mam juz zdjęty boczek , to muszę coś z tym zrobić i nie będę czekał , aż się naprawi , lub nie , samo - pozdr :)

[ Dodano: Nie Paź 25, 2009 17:27 ]
albo znaleźć jakiegoś dobrego złodzieja samochodów , hehe :lol:

SeniorA - Nie Paź 25, 2009 17:45

saute, zrób jeszcze próbę wyłącznikiem centralnego w kabinie na panelu, na pracującym silniku.
Rowan - Nie Paź 25, 2009 17:49

SeniorA, problem jest taki, że tam nic nie chodzi ciężko, tylko cały czas lekko. Tak jakbyś zamknął sobie drzwi i ciągnął za klamki. Obie chodzą tak samo lekko. Gdyby to był problem z blokadą rodzicielską to by chyba opór stawiało i dalej by nie puściło klamki. Zastanawia mnie tylko to, że jak jest zamek na pozycji zamkniętej, czyli tak jakby ten cypelek był wciśnięty, to ciągnięcie klamką wewnętrzną nie otwiera go, a powinno, ale co ciekawe wciskając elektryczne otwieranie, to wtedy otwiera.
Sam nie wiem, ja nie miałem nigdy do czynienia z problemem zamków w 75, także nie wiem. Mi tylko raz cięgno spadło...

SeniorA - Nie Paź 25, 2009 19:56

Rowan, ja nie myślę o blokadzie rodzicielskiej , bo ona blokuje otwieranie drzwi tylko od wewnątrz. Mimo , że w swoim R nie miałem problemów z zamkami , to je naprawiałem ( w R 75 ) i dlatego sądzę , że przyczyna tkwi wewnątrz zamka , i jeśli zawiodą wszystkie metody , to trzeba ściągnąć osłonę mechanizmu zamka od strony wewnętrznej drzwi i dostać się do niego.
Rowan - Nie Paź 25, 2009 21:14

SeniorA napisał/a:
to trzeba ściągnąć osłonę mechanizmu zamka od strony wewnętrznej drzwi

Tu może być spooory problem :grin:

zbig1967 - Pon Paź 26, 2009 08:59

Witam. Ja miałem coś podobnego tylko u mnie w tylnych drzwiach był padnięty silniczek w zamku i nie mogłem otworzyć drzwi przez pilota i było to od kupna natomiast ręcznie też nie otwierało się (dodam że zamykanie działało). Okazało się że wsunął się pancerz linki do koperty klamki, musiałem zdemontować klmke tą od sierodka w kabinie na drzwiach i pociągnąć kąbinerkami za samą linke, u mnie tak się udało otworzyć. Pozdrawiam :mrgreen:
Rowan - Pon Paź 26, 2009 16:51

Problem rozwiązany drzwi otworzone i naprawione już otwierają się.
SeniorA - Pon Paź 26, 2009 19:51

Rowan, to napisz coś więcej , co było nie tak ?
Rowan - Pon Paź 26, 2009 19:53

SeniorA, zacięty ten plastikowy element który wypycha w dół klamka był zacięty na dole cały czas.
SeniorA - Pon Paź 26, 2009 20:57

czyli zamek był cały czas w fazie otwarcia i dlatego wszystko lekko chodziło , elektryka pracowała bez efektu , tylko dlaczego rygiel nie wrócił do pozycji odblokowania.To raczej on się zaciął.
saute - Pon Paź 26, 2009 21:59

Najważniejsze, że wreszcie drzwi się otwierają tak , jak powinny :) Łapa mi spuchła od tego gmerania wewnątrz drzwi , bo tam mało miejsca . Dziękuję za wszystkie rady , a Rowanowi za pomoc :) Pozdr.

[ Dodano: Pon Paź 26, 2009 21:50 ]
SeniorA , w klamce jest taki biały element z plastyku , który jak ciągniesz za klamkę, to spycha w dół taki metalowy pręt zakończony gwintem i wchodzący w plastykowy zatrzask połączony z metalowym elementem , który wchodzi w zamek i otwiera go.... była tego fotka w tym temacie ...

[ Dodano: Pon Paź 26, 2009 21:59 ]
Zamek nie był w położeniu otwarcia , bo własnie ten pręt za mało schodził w dół jak się ciągnęło za klamkę i dlatego zamek był zamknięty. Tam jest możliwość regulacji skoku tego pręta (cięgna) trzeba go najpierw wypiąć z tej jakby zatrzaskowej koperty z plastyku.

SeniorA - Wto Paź 27, 2009 08:20

MaReK napisał/a:
Czasami w zamku jest zle ustawione to ciegno, ktore laczy element zamka z klamka.
Ma tam taka plastikowa regulacje i czasami po prostu nie lapie.

MaReK - Wto Paź 27, 2009 09:09

Ja zrozumialem, ze w ogole nie dziala rygiel otworz/zamknij.

U mnie tak wlasnie jest teraz. Jak naciskam pilota na otwieranie, to
rygielek sie nie podnosi, ale drzwi mozna od srodka otworzyc.
Pierwsze pociagniecie powoduje, ze rygielek sie unosi. Pozniej
mozna otworzyc go zarowno z wewnatrz, jak i z zewnatrz.

Jak chce zamknac auto. To z pilota rygielek juz opada i
drzwi sa zamkniete. Zamykanie nie dziala natomiast
z przycisku wewnatrz auta.

SeniorA napisał/a:
MaReK napisał/a:
Czasami w zamku jest zle ustawione to ciegno, ktore laczy element zamka z klamka.
Ma tam taka plastikowa regulacje i czasami po prostu nie lapie.


Ale wtedy z wewnatrz powinno sie go dac otworzyc - chyba, ze byla
wlaczona blokada dla maluchow.

Najwazniejsze, ze sie udalo ;)
A co do lapy... tez mialem to samo.
Niedosc ze musialem ja wyginac na granicy zlamania,
to jeszcze pocialem sobie nadgarstek to elementy blachy.
To sie zagoi, a dzialajacy zamek byl tego wart ;)

Pozdrawiam,

SeniorA - Wto Paź 27, 2009 11:11

MaReK, ja przytoczyłem Twoje zdanie , by przypomnieć że dobrze sugerowałeś. Też sądzę,że mógł być zbieg okoliczności z włączoną blokadą , bo wewnętrzna klamka powinna otwierać przy rozłączeniu się cięgna z zacisku kasetki plastykowej.
MaReK - Wto Paź 27, 2009 11:26

Tak. Zrozumilaem Twoje intencje, jednak chcialem sie odniesc do tego zdania i tego co bylo przyczyna usterki. A poniewaz post Twoj byl blizej, to z niego wzialem cytowanie...
saute - Wto Paź 27, 2009 19:18

Niestety , długo się nie nacieszylem i klamka znowu padła i nie otwiera się od zewnątrz. Od środka wszystko ok , a centralny rygielek podnosi . Czeka mnie więc kupno i wymiana klamki :/ Wie ktoś jak się wymienia klamkę ?? ?... :)
SeniorA - Wto Paź 27, 2009 20:17

saute napisał/a:
Wie ktoś jak się wymienia klamkę ?? ?
ściągasz osłonkę ( ta krótka )przesuwając do tyłu i odchylając do góry.Teraz możesz w ten sam sposób wyczepić klamkę.

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 19:55 ]
pod uszczelkami gumowymi są śruby do kasety klamki/zamka

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 20:08 ]
Myślę,że chcesz wymienić kasetę klamki,jeśli tak, to łatwiej jest wyciągnąć zamek i dopiero po odkręceniu 2 śrub na zewnątrz,wyjąć kasetę.

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 20:17 ]
http://moto.allegro.pl/it...i_rover_75.html

saute - Wto Paź 27, 2009 20:38

Dzięki SeniorA , własnie kasetkę chcę wymienić. Jak tylko znajdę czas , to się tym zajmę - pozdr. :)
dyla_m - Pią Lis 13, 2009 07:42
Temat postu: Problem z otwieraniem tylnych drzwi od zewnątrz...
Koledzy, a ja mam nieco inny problem z otwieraniem tylnych drzwi. Mianowicie - czasami nie da się otworzyć tylnych drzwi samochodu z zewnątrz. Dodam, że centralny zamek działa, otwieranie drzwi od wewnątrz bez najmniejszych problemów.

Czy problem tkwi w tylnych klamkach? Jak się nie da otworzyć to klamka nie płynnego skoku, czasem pracuje w całym zakresie, czasem do połowy, czasem czuć przeskok, a czasem jakby nigdy nic działa płynnie i wtedy drzwi się otwierają.

Zauważyłem też taką prawidłowość (choś nie wiem czy to ma jakiś wpływ czy to tylko zbieg okoliczności), że jak jest wilgotno - deszczowo na dworze to problem się wzmaga. :beczy:

Jest jeszcze jedno - nie wchodzi w rachubę jakiekolwiek wyrobienie zuużycie elementu, ponieważ w moim samochodzie, z tyłu praktycznie nikt nie jeździł.

Pomóżcie proszę

SeniorA - Pią Lis 13, 2009 08:30

dyla_m, niepotrzebnie piszesz o tym samym w 2 tematach , najlepiej założyć nowy,swój.
Co do usterki ,to na początek wtryśnij środka smarno- konserwacyjnego typu WD40 z zewnątrz do otworów mocowania klamki.
dyla_m napisał/a:
nie wchodzi w rachubę jakiekolwiek wyrobienie zuużycie elementu, ponieważ w moim samochodzie, z tyłu praktycznie nikt nie jeździł.
wchodzi , bo pękniecie elementu sprężystego kasety nie wybiera ani auta, ani czasu.
dyla_m - Pią Lis 13, 2009 09:09

SeniorA napisał/a:
wchodzi , bo pękniecie elementu sprężystego kasety nie wybiera ani auta, ani czasu.



W ziązku z tym mam pytanie:

Dlaczego jak rano przyszedłem do samochodu nie było możliwości otwarcia tylnych drzwi (zarówno lewych jak i prawych) samochodu od zewnątrz - samochód był cały mokry od opadającej mgły, a teraz jak poszedłem sprawdzić, dodam, że w tej chwili samochód jest już prawie suchy - otwierają się bez jakichkolwiek problemów? Gdyby był mechanicznie uszkodzony jakiś element to nie powinno działać wogóle.


A co do elementu sprężystego, o którym mowa ma ktoś może zdjęcie tego ustrojstwa i czy jest możliwość wymiany tylko tego elementu, czy trzeba wymienić cały zamek?


SeniorA napisał/a:
dyla_m, niepotrzebnie piszesz o tym samym w 2 tematach , najlepiej założyć nowy,swój.


Za to przepraszam, ale wiem, że jeśli ktoś już poruszał podobny temat to lepiej dopisać swój problem w tym miejscu niż zakładać nowe i powielać je, a że problem był poruszany dwa razy więc napisałem w obydwóch tematach.

SeniorA - Pią Lis 13, 2009 10:46

dyla_m napisał/a:
Dlaczego jak rano przyszedłem do samochodu nie było możliwości otwarcia tylnych drzwi
Narazie przesmaruj wszystkie mechanizmy otwierania ,odchylając klamki, wtryśnij coś do środka .Zobaczymy czy pomogło,jak nie, to trzeba szukać innej przyczyny.
dyla_m napisał/a:
Gdyby był mechanicznie uszkodzony jakiś element to nie powinno działać wogóle.
nie twierdziłem,że jest uszkodzenie mechaniczne , ale jak jest mechaniczne to nie jest pewne, że nie powinno działać wogóle.
dyla_m napisał/a:
A co do elementu sprężystego, o którym mowa ma ktoś może zdjęcie tego ustrojstwa i czy jest możliwość wymiany tylko tego elementu, czy trzeba wymienić cały zamek?
mechanizm zamykania drzwi w R75 składa się z klamki, tzw. kasety i zamka centralnego i każdy z tych elementów może być przyczyną usterek. W poście trochę wyżej podałem adres do kasety.
http://moto.allegro.pl/it...i_rover_75.html
Na poprzedniej stronie jest foto klamki w połączeniu z kasetą i cięgno do zamka.

[ Dodano: Pią Lis 13, 2009 10:46 ]
dyla_m napisał/a:
ale wiem, że jeśli ktoś już poruszał podobny temat to lepiej dopisać swój problem w tym miejscu
nie koniecznie ,bo nie wszyscy wracają do tematu który znają.
dyla_m - Nie Lis 15, 2009 21:53

Spróbuję z tym posmarowaniem i dam znać jaki efekt.

Może to rzeczywiście coś pomoże, a napewno nie zaszkodzi.

Ciekawi mnie tylko, czemu ten problem dotyczy tylko i wyłącznie tylnych drzwi?

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 21:53 ]
No i po problemie.


SeniorA napisał/a:
Narazie przesmaruj wszystkie mechanizmy otwierania ,odchylając klamki, wtryśnij coś do środka .Zobaczymy czy pomogło,jak nie, to trzeba szukać innej przyczyny.



Rzeczywiście WD40 wtryśnięte przez otwory po odchyleniu klamki pomogło, specjalnie poszedłem teraz do auta sprawdzić. Roverek jest teraz wilgotny, bo znów opada mgła, a drzwi się otwierają bez najmniejszego problemu :rotfl: . Dzięki wielkie SeniorA - jak widać czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze, a już na pewno najskuteczniejsze.

maryba - Wto Gru 14, 2010 09:36

dziwna rzecz przydazył mi sie dzisiaj rano.
wczoraj auto stało - a wczoraj była lekka odwilz a potem przymrozki.
dzisiaj rano - problem z otwarciem tylnych drzwi i prawa i lewa strona . za ktoryms razem otworzyłem. ale następnie nie mogłem zamknąc - tak jak by odbijały - zamek nie łapał i drzwi zostawały otwarte.
za któryms tam razem udało sie , zawiozłem dzieciaki do przedszkola, podjeżdzam a tu zonk . żadne drzwi nie chcą sie z tyły otworzyc -ani z wewnątrz ani z zewnątrz (blokada rodzicielska nie była zapięta).

Dzieciaki wszyły przodem. ja potem zacząlem kombinowac i prawy tył uratowany - kilka razy delikatnie poszarpałem klamką i sie otworzyły -działają jak trzeba.
gorzej z lewymi.
nie moge ich otworzyć ani z zewnatz ani z wewnątrz.
to co zauwazyłem
zamkniecie pilotem chowa "łepek"
otwarcie pilotem wysuwa "łepek"
zamkniecie przyciskiem chowa 'łepek"
zamkniecie przyciskiem wysuwa ":łepek"

otwieranie drzwi od zewnątrz - efekt jak by były zamek zamkniety zero oporu
otwieranie drzwi od wewnątrz przy wysynietym łepku - czuć lekki opór.. jak byc cos sie przesuwało ale drzwi nie otwierają sie
otwieranie drzwi od wewnątrz przy schowanym łepku - czuć lekki opór, łepek wyskakuje
na komputerku nie pokazuje mi ze są otwarte drzw


jak sądze elektryka jest ok -
mechanicznie cos musiało sie odwalić - moze to cięgno ? moze ktos kto to rozbierał ma pomysł ?

- teraz musze poszukac jak sie tapicerkę zdejmuje

SeniorA - Wto Gru 14, 2010 13:34

spróbuj recznie pomóc " łepkom" po pilocie , czy to coś zmieni.
Kamil79 - Wto Gru 14, 2010 15:56

Dziś otworzyłem zablokowane drzwi (przednie prawe). Nie otwierały się ani od zewnątrz, ani od środka.
Odkręciłem klamkę wewnętrzną, odgiąłem prawy górny róg tapicerki przy "łepku" na tyle aby jedną rękę wsadzić do środka drzwi poprzez otwór techniczny. Jest to nieprzyjemna sprawa, bo tapicerka przyciska rękę do ostrej blachy, ale gdy wsadzimy już tam rękę po łokieć zostaje nam wyczuć pręcik idący od klamki zewnętrznej do kasety w drzwiach. Łączy się on z kasetą za pomocą plasticzka z gwintem którym reguluje się i blokuję cięgno w odpowiedniej pozycji. Rozpina się ów plasticzek w połowie i uwalnia cięgno, po czym naciska się plasticzek w dół i otwiera się drzwi. Ręka boli ale bunkier otwarty po 2 tygodniach ;)

ps.
Z tego co pamiętam tylną tapicerkę można zdjąć bez szkód przy zamkniętych drzwiach, trzeba tylko po uwolnieniu kołków pociągnąć (szarpnąć) rączkę do siebie-góry aby wypiął się zatrzask z mocowania rączki.

apples - Wto Gru 14, 2010 16:11

maryba,

1. Jeżeli nie możesz otworzyć drzwi to zrób tak jak ja zrobiłem u siebie i drzwi otworzyłem. Kilkakrotnie dopychasz rękami drzwi do wewnątrz w okolicach zamka - tak jakbyś zamykał. Musisz dosyć mocno pchać aby ruszyć zapadkę i powinny się otworzyć.

2. Jeżeli drzwi otworzysz i nie możesz zamknąć to - dociskasz drzwi do środka i zamykasz przyciskiem zamykania znajdującym się w kabinie na tunelu środkowym. Czynność można wykonać siedząc samemu w aucie i ciągnąc za rączkę od zamykania drzwi lub poprosić kogoś o pomoc. Zamykając przyciskiem od środka wszystkie drzwi muszą być zamknięte, a te z którymi problem dociśnięte aby zadziałało zamykanie.

Po otworzeniu drzwi proponuję nabyć smar na bazie silikonu do zamków i spryskać zamek w środku oraz zapadkę zamka. U siebie zrobiłem to wykręcając 2 górne śruby (torx 25) mocujące zamek do drzwi. Otwory są przelotowe więc smar dostanie się do środka zamka.

maryba - Nie Gru 19, 2010 12:48

:) wczoraj auto postało w garazu pod centum handlowym i dzrzwi się otworzyły :)


i całe szczescie - nie chciało mi sie rozbierać tapicerki - teraz musze je dokładnie wysmarować

Dzieki za wskazówki

Radek007 - Pon Sty 20, 2014 16:53

witam tez mam probleem z drrzwiami otworrzylem potem nie chcially sie zamkknac !! ! trzaskalem i sie zamkknely .a teraz znow nie moge otworzyc. od srodkka i od zewnatrz.. pomocyy bo zwarriujee z tym autem :roll: przepraszam ale mam klawiature zepsuta i takk pisze jakk pisze :-|

[ Dodano: Pon Sty 20, 2014 16:49 ]
a siedze w UK czasami jestem na szrotach jak cos to moge cosik poszukkac jakis szpargalow do Roverkow choc naprawde malo ich tam :) :smile:

[ Dodano: Pon Sty 20, 2014 16:53 ]
przerabialem cieknace podszybie tylne przerabiallem przeciekkajace llampy tylne miallem wiadro wody w kolle zapasowym i pod tylna kkanapa itp. z tym wszystkkim sie uporallem alle z drzwiami nie daje rady auto ma 44tys mill a tu takie niespodziewajki no

:| mimo wszystkko kocham to autko a i oczywiscie szum szyby tez przerabiallem i uszczelkke pod glowica !! !!! normalnie kapllet problemow :|

szpynior - Pią Sty 24, 2014 19:49

Radek007, jak nic pozamarzały. Opalarką lekko podgrzać zamki i w okolicy rygli. Później prysnąć smarem Np WD-40 albo inny może być silikonowy. Dwa dni pod rząd przerabiałem ten temat .
damiwr - Pią Sty 24, 2014 20:08

szpynior napisał/a:
Dwa dni pod rząd przerabiałem ten temat .


albo poprosić mnie otwieram dotykając drzwi ;P

szpynior - Pon Sty 27, 2014 11:43

damiwr napisał/a:
szpynior napisał/a:
Dwa dni pod rząd przerabiałem ten temat .


albo poprosić mnie otwieram dotykając drzwi ;P


heheh z tym się zgodzę :)

pineska - Sro Sty 29, 2014 21:26

Witam. Mam problem podobny jak użytkownik Maryba.

Sprawa wygląda tak że u mnie drzwi za kierowcą nie zamykają się na mrozie. Zazwyczaj o tym pamiętam ale dziś je otworzyłem wkładając zakupy i oczywiście nie mogłem zamknąć. A że mi się śpieszyło to wcisnąłem bolczyk i trzasnąłem nimi - zamknęły się od razu.
Kiedy podjechałem do domu nie moglem ich już jednak otworzyć- ani z zewnątrz ani od wewnątrz. Klamka wewnętrzna podnosi bolczyk ale nie otwiera drzwi. Zewnętrzna również. W dodatku jakoś podejrzanie lekko zaczęła chodzić - bardzo szeroko się otwiera - co mogło się stać, proszę o pomoc i z góry dziękuję :-)

damiwr - Czw Sty 30, 2014 00:15

albo spadła linka w co wątpię

albo zamarzł zamek i tyle nie zamyka spróbuj jeszcze od środka zamknąć drzwi z konsoli środkowej i otworzyć potem pociągnij od środka za klamkę jak poczujesz linkę będziesz wiedział że nie ona tylko zamek nie puszcza zamarzł trzeba cieplejszej temp.

masaż zamka :D

MaReK - Czw Sty 30, 2014 01:05

pineska, zostaw autko na 2h na parkingu wewnętrznym jakiejś galerii, zrób zakupy i powinno odpuścić ;)
pineska - Czw Sty 30, 2014 14:43

Chyba tak zrobię MaReK. U mnie auto pod blokiem stoi a ostatnio mało jeżdżę bo mam pękniętą tuleje w silniku i czekam na zrobienie więc auto mocno wystudzone jest ;-) A jak to nie podziała to dopiero jak się zrobi ciepło tym się zajmę :-)

dawmir już nawet chuchać próbowałem i masować go - serio, ale nie idzie. Jak ciągnę za klamkę tylko bolczyk się podnosi a tak to zero reakcji...

I problem się rozwiązał - ocieplenie w cudowny sposób umożliwiło otwarcie drzwi:-) 75-ka to nie jest jednak auto na nasz klimat ;-)

trebuh75 - Nie Sty 18, 2015 18:08

mam problem z dwoma zamkami (przod prawe i tyl lewe) mianowicie drzwi nie zamykaja sie z pilota nie rygluja, gdy przyciskam wszystko chodzi slychac silniczki i zamek chodzi (wizualnie)
gdy otworze klamka od zewnatrz lub wewnatrz drzwi sie otwieraja i zaczyna wyc alarm (na zamknietym aucie)
wspomne ze rozebralem zamki nasmarowalem , rozebralem caly mechanizm lacznie z silniczkami ktore wyczyscilem i wszystkie dzialaja zamki nasmarowalem zlozylem i drzwi na zamknietym otwieraja sie nie rygluje
sory za taki haos w pisaniu ale jest to moj pierwszy wpis :(

mondigo - Czw Sty 09, 2020 22:44
Temat postu: problem z otwarciem drzwi wew/zew prawy przód
Hej, mam problem z prawymi drzwiami przód
Centralny zamek otwiera zamyka rygielek, z wew pociągnięcie klamki podnosi rygielek, jednak drzwi nie otworzy z zew i wew

próbowałem: ogrzewania, wd-40 od klamki wpryskać, dopychać drzwi w okolicach zamka i nic problem nadal jest i nie otworzy

czy ktoś może doradzić lub potwierdzić metodę
"Dziś otworzyłem zablokowane drzwi (przednie prawe). Nie otwierały się ani od zewnątrz, ani od środka.
Odkręciłem klamkę wewnętrzną, odgiąłem prawy górny róg tapicerki przy "łepku" na tyle aby jedną rękę wsadzić do środka drzwi poprzez otwór techniczny. Jest to nieprzyjemna sprawa, bo tapicerka przyciska rękę do ostrej blachy, ale gdy wsadzimy już tam rękę po łokieć zostaje nam wyczuć pręcik idący od klamki zewnętrznej do kasety w drzwiach. Łączy się on z kasetą za pomocą plasticzka z gwintem którym reguluje się i blokuję cięgno w odpowiedniej pozycji. Rozpina się ów plasticzek w połowie i uwalnia cięgno, po czym naciska się plasticzek w dół i otwiera się drzwi"

czy jak tam jakoś rękę wsadzę i znajdę plastik i jakimiś cudem go otworzę i uwolnię cięgno to rozumiem, że takie otwarte mam spróbować popchnąć w dół i stanie się cud ?