Zobacz temat - Zmiana auta
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Zmiana auta

kasjopea - Wto Paź 27, 2009 10:44
Temat postu: Zmiana auta
W niezbyt dalekiej przyszłości przymierzamy się do zmiany auta. Burza mózgów trwa. Codziennie rodzą się nowe pomysły. Daliśmy sobie jeszcze trochę czasu, więc tych pomysłów na pewno się jeszcze trochę pojawi.
Ciekawa jestem Waszej opinii. Jakie auto byście nam zaproponowali?

Po pierwsze: nowe czy używane? I dlaczego?

Po drugie: jeśli chodzi o auto używane, to ograniczeń jest niewiele: ma być podobnej wielkości (lub większe) jak nasz R, z nie gorszym silnikiem (nie ukrywam, że parę dodatkowych koników byłoby mile widziane), oczywiście wyposażenie co najmniej takie jak w naszym aucie, cena około 30 tys. złotych.

Od razu zaznaczam, że nie interesuje mnie opinia czy ma to być benzyniak, diesel czy też zagazowany. To nie jest priorytetem.

Ciekawa jestem co byście nam zaproponowali :grin:

Viniu - Wto Paź 27, 2009 10:53

kasjopea, jak rozumiem nie ograniczacie się do R ?? Bo jeśli w grę wchodzi tylko R, to właściwie wybór jest mały ;)

Jeśli jednak rozważacie inne marki, to opiszę Ci kolejność wg której będę szukał swojego auta (20-22tys zł):

- r75
- r45 idt (po liftingu)
- Lancia Lybra SW 1.9 lub 2.4 JTD lub 1.6 benz
- Volvo v40 2.0 benz.
- AR 156 SW 1.9 lub 2.4 jtd
- Peugeot 406 kombi 2.0 hdi
- Honda Accord
- Xsara Picasso 2.0 hdi
- Mazda Premacy
- Mondeo
- Primera (P11.144)
- Carisma
- Seat Leon/Toledo

To włąściwe wszystko. Wybór jest mocno ograniczony, bo szukam auta z automatyczną klimą, który jest priorytetem bezwarunkowym (ot takie dziwadło ze mnie). A nie wszystkie marki i modele ją oferują. Choć przyznam, że jest kilka aut, które baaardzo mi się podobają, ale niestety klima tylko ręczna :( To tak ode mnie :)

kasjopea - Wto Paź 27, 2009 11:11

Oczywiście nie ograniczamy się do marki Rover lub MG.
Klimatyzacja obowiązkowo musi być, chociaż niekoniecznie automatyczna. No i kwota trochę wyższa niż u Ciebie wchodzi w rachubę.

Acha, zapomniałam napisać, że nie chcemy kombi.

Dzięki za komentarz :grin:

Tomi - Wto Paź 27, 2009 11:28

Ja kupiłem ZS-a po liftingu i nie żałuję :)
kasjopea - Wto Paź 27, 2009 11:35

Tomi, totalnie mnie zaskoczyłeś :hahaha: :razz:
Tomi - Wto Paź 27, 2009 11:52

45-kę po liftingu bym sobie darował, bo to trochę "odgrzewany kotlet", ale wygląd ZS z szerszymi błotnikami i skrzelami zabija mnie również dziś... pomimo upływu roku czasu. Do tego dobre hamulce, automatyczna klima i świeże auto w dobrej cenie... tylko obawiam się trochę o stan zawieszenia mając na uwadze stan dróg u Was :)
kasjopea - Wto Paź 27, 2009 11:58

45 po lifcie odpada, nie podoba mi się zupełnie.

ZS cały czas jest w czołówce pod każdym względem. Niestety większość dostępnych ZS-ów to diesle, no i tu pojawia się znak zapytania :/

Remigiusz - Wto Paź 27, 2009 12:34

kasjopea, Ja bym brał tylko Diesla :wink:

A co powiesz na Land Rovera Freelander :?: Ale jak sa Zs w dobrej cennie w Dieslu to ja nie widzę problemu :wink: Bym sie nawet nie zastanawiał :wink:

A przymierzam sobie jako następne autko po R220 sd kupić Freedka :wink:

kasjopea - Wto Paź 27, 2009 12:38

Remi55, ja nie skreślam diesla. I nie chodzi mi o to, że diesel jest ble. Tylko w ZSie ten silnik nie powala mocą, nie ukrywam, że wolałabym benzynkę V6 2,5l :razz:

Skoro wspomniałeś o Freelanderze, to nie widzę zasadności zakupu przez nas takiego auta lub każdego innego tego typu. Fajny jest, pewnie, że tak, tylko po co mi takie auto w mieście :wink:

magneto - Wto Paź 27, 2009 12:46

A moje typy są takie:
Seat Toledo/Leon
Saab 9-3 vector
Mazda Premacy
z trochę większych:
Mazda MPV
Mitsubischi Outlander
Toyota Picnic

dobryziom - Wto Paź 27, 2009 12:51

a ja bym wszedł w merola C klasę duża gama silników łącznie z kompresorem i dieslem oraz super wyposażenie i linia o malej awaryjności i tanich częściach :)
Viniu - Wto Paź 27, 2009 13:19

To może ja małe uzasadnienie:
- r75 - chyba wiadomo, za całokształt :D
- r45 idt (po liftingu) - bo to Rover a tylko po lifcie ma automatyczną klimę. Może i odgrzewany kotlet, ale dzięki temu w miare prosty w budowie, a tym samym dość tani w eksploatacji
- Lancia Lybra SW 1.9 lub 2.4 JTD lub 1.6 benz - niespotykanie bogate wyposażenie, niesamowita jakość wykończenia wnętrza, skóry/alcantara, dwustrefowa klima, audio bose to praktycznie w każdym standard, do tego świetne silniki jtd, chyba najmniej awaryjne spośród wszystkich cr, zawieszenie może nie supertrwałe, ale zapewniające wysoki komfort i tanie w eksploatacji (zawieszenie z Fiata Marea),
- Volvo v40 2.0 benz. - cholernie mi się podoba, silnik 2.0 prosty w budowie, dobrze znosi lpg, bogate wyposażenie,
- AR 156 SW 1.9 lub 2.4 jtd - za to, że to AR :D
- Peugeot 406 kombi 2.0 hdi - klasyczna linia, bardzo bogate wyposażenie, superniezawodne 2.0 hdi, prosta budowa zawieszenia (bez belki skrętnej)
- Honda Accord - po prostu mi się podoba + niezawodność
- Xsara Picasso 2.0 hdi - rodzinne komfortowe wozidełko, 2.0 hdi jak w Pugu
- Mazda Premacy - niezawodność Mazdy, funkcjonalność, dobre silniki 1.8 benz.
- Mondeo - naprawdę rewelacyjne zawieszenie
- Primera (P11.144) - trochę jak R45 odgrzewany kotlet, proste w budowie, niezawodne silniki 1.6 i 2.0, praktycznie bezobsługowe,
- Carisma - jw. za wyjątkiem 1.8 GDI
- Seat Leon/Toledo - łopatologicznie prosta budowa, tania eksploatacja

Co do MG.. oczywiście, że serce mówi 3x TAK.. ale rozum podpowiada co innego... Może gdybym był kawalerem... ale ja i rodzinka oczekuje jednak w miarę jakotakiego komfortu podróżowania. Poza tym to kwestia temperamentu, ale ja na drodze zawsze częściej bywałem "flegmatykiem" niż rajdowcem, więc nie oczekuję od auta charakterystyki rodem z WRC ;) Stawiam po prostu na komfort...

sknerko - Wto Paź 27, 2009 13:51

Viniu napisał/a:
- Lancia Lybra SW 1.9 lub 2.4 JTD lub 1.6 benz - niespotykanie bogate wyposażenie, niesamowita jakość wykończenia wnętrza, skóry/alcantara, dwustrefowa klima, audio bose to praktycznie w każdym standard, do tego świetne silniki jtd, chyba najmniej awaryjne spośród wszystkich cr, zawieszenie może nie supertrwałe, ale zapewniające wysoki komfort i tanie w eksploatacji (zawieszenie z Fiata Marea),

bardzo dobre auta
Cytat:
- Volvo v40 2.0 benz. - cholernie mi się podoba, silnik 2.0 prosty w budowie, dobrze znosi lpg, bogate wyposażenie,

Dobrze mi się wydaje że to wersja T4 ma 200KM?;>
Viniu napisał/a:
- AR 156 SW 1.9 lub 2.4 jtd - za to, że to AR

szwagier ma 200KM 2.4JTD bezawaryjny i zarypiście szybki samochód
Honda Mazda Primera bardzo bezawaryjne wszystkie miałem okazje badać bo w rodzince ktoś miał
Mitsu to uważam że tylko Galant z mocnym silnikiem

Albo jak mówi dobryziom, C Klasa

kasjopea - Wto Paź 27, 2009 13:58

Dzięki za odzew. Dajecie do myślenia :grin:

Oczywiście oczekuję dalszych propozycji. Szczególnie od osób, które mniej lub bardziej mnie znają i mogą zaproponować auto, które w jakiś tam sposób pasuje do mnie. Właściwie do nas, ale wiadomo, kto to autko będzie ujeżdżał częściej :cool:

Viniu - Wto Paź 27, 2009 14:03

sknerko napisał/a:
Dobrze mi się wydaje że to wersja T4 ma 200KM?
A ma ma :)
sknerko napisał/a:
200KM 2.4JTD bezawaryjny i zarypiście szybki samochód
koleżanka z pracy będzie sprzedawać 2.4 jtd ale 136 koni w kombi.. wstępnie zarezerwowany dla mnie :D Ach.. ten dźwięk rzędowej piątki :D

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 14:03 ]
kasjopea napisał/a:
Szczególnie od osób, które mniej lub bardziej mnie znają i mogą zaproponować auto, które w jakiś tam sposób pasuje do mnie.
kasjopea, ja naprawdę widziałbym Cię w jakimś szybkim kombi o sportowym zacięciu... MG ZT-T, AR 156sw, v40, a nawet BMW 3 kombi ;)
kpt - Wto Paź 27, 2009 14:06

sknerko napisał/a:
Dobrze mi się wydaje że to wersja T4 ma 200KM?;>

wg tych co tym jezdzili, te 200KM to baaardzo leniwe konie :)

Dydo - Wto Paź 27, 2009 14:36

Z czystym sumieniem mogę polecić Hondę Accord. Japończyk to japończyk, niezawodny, komfortowy etc. Jest fajny Accord do wyciągnięcia, 2001r., od pierwszego właściciela z motorem 2.3 o mocy 154KM. przebieg 95 tysiecy. Sprzedawcą jest ASO Hondy w Niemczech. Wyposażenie jakie posiada to automatyczna klimatyzacja, czarna skóra, fabryczna nawigacja, elektryczne szyby x 4, elektryczne lusterka, 4 poduszki, alufelgi. Auto praktycznie w stanie salonowym z kompletną dokumentacją, bezwypadkowe i bardzo piękne. Ojj gdybym dysponował kwotą 30 000, nie zastanawiałbym się ani chwili ;) Cena waha się od 31 000 do 34 000, oczywiście już po opłatach.

Poza Hondą, warto jeszcze zwrócić uwagę na Volvo. Za te pieniądze można wyrwać ciekawe S80. Miałem okazje już tym podróżować i wrażenia jak najbardziej pozytywne. Bardzo elastyczny automat (w tym wypadku był to automat), komfort jazdy, cisza i w ogóle. Wyposażenie równie wysokie.

dobryziom - Wto Paź 27, 2009 15:15

Dydo napisał/a:

Poza Hondą, warto jeszcze zwrócić uwagę na Volvo. Za te pieniądze można wyrwać ciekawe S80. Miałem okazje już tym podróżować i wrażenia jak najbardziej pozytywne. Bardzo elastyczny automat (w tym wypadku był to automat), komfort jazdy, cisza i w ogóle. Wyposażenie równie wysokie.


Ja w Volvo bym sie nie pakował a tym bardziej S80 samochodny bardzo duże o małej dynamice a przy silnika o wyższej mocy spalanie na poziomie autobusu... nie mowie juz o dość kruchym zawieszeniu oraz ogranych cenach części. Wnętrza ładne obszerne jednak o dość specyficznej archaicznej postaci.

Rowan - Wto Paź 27, 2009 15:47

Viniu napisał/a:
superniezawodne 2.0 hdi


Oj z tą niezawodnością to tak jak w każdym CR.

Viniu - Wto Paź 27, 2009 15:48

dobryziom napisał/a:
Ja w Volvo bym sie nie pakował a tym bardziej S80 samochodny bardzo duże o małej dynamice a przy silnika o wyższej mocy spalanie na poziomie autobusu... nie mowie juz o dość kruchym zawieszeniu oraz ogranych cenach części. Wnętrza ładne obszerne jednak o dość specyficznej archaicznej postaci.
Ja dlatego skupiłem się raczej na v40 z racji bliźniaczej konstrukcji z Mitsu Carismą.
kasjopea - Wto Paź 27, 2009 17:10

To może ja napiszę, które z do tej pory zaproponowanych aut odpadają na pewno:
- R45 po lifcie
- R 75 ( oczywiście nie dotyczy to ZT :mrgreen: )
- Lancia Lybra
- peugeot 406 ( raczej 407 bierzemy pod uwagę)
- Xsara Picasso ( i inne vany i vanopodobne)
- mazda premacy
- seat
- Mazda MPV
- mitsubischi outlander
- toyota picnic
- mercedes

Viniu, niestety kombiaki nie wchodzą w rachubę :wink:

grembi - Wto Paź 27, 2009 17:18

Witam

Ja mając taki budżet napewno pomyślałbym o Renault Laguna :)
Co Ty na to ?

Pozdro

Mayson - Wto Paź 27, 2009 17:24

Proponuję do 30kzł :smile:
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C4546343
Lancia Kappa z końca produkcji - oferuje bardzo wiele za bardzo niewiele i jest nietuzinkowa
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C10238902
Saab 9-3 - mniam
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6461256
Saab 9-5 - większe mniam
http://moto.allegro.pl/it..._rejestrac.html
Mitsubishi Galant - tylko ten egzemplarz ciekawy
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C10050375
Hyundai XG30 - duży
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9393109
Honda Legend - ładny, świetny, piękny
http://moto.allegro.pl/it...v_2001_rok.html
Cadillac STS - ameryka pełną bębą

Przyznam się, że nad tymi autami zastanawiam się też dla siebie, bo budżet podobny, a Rover idzie do żony. Wszystkie auta są nietuzinkowe i wg mnie świetne. Oczywiście w moim przypadku tdiesel odpada :mrgreen:

kasjopea - Wto Paź 27, 2009 17:34

Mayson, wiem wiem, pisałam, że ma być taki jak nasz lub większy, ale te Twoje to przeogromne są :lol:

Od razu do listy skreślonych dodaję wszystkie Lancie - zwyczajnie wydają mi się nietuzinkowo brzydkie wprost :razz: :wink:

Z Twojej listy pod uwagę brałabym Saaba 9-3, a jeszcze bardziej Miśka.

No i powiedzmy, że auto ma być max 7-letnie.

Brt - Wto Paź 27, 2009 17:42

ZT - wiadomo ;) osobiście brakuje mi mocniejszego klekota i lepszej pompy sprzęgła ;)
Accord - faajna jest po prostu .. i jak dla mnie tylko z 2.2 iCTDI ;) :mniam:
Mazda 6 - po prostu podoba mi się ;) 2.0 diesel lub benzynka ?? jest ciekawy 3.0 V6, ale chyba tylko jako sprowadzane z USA.
Volvo S40/S60 - niestety kompletnie sie nie orientuję w ofercie, ale na ulicy zwraca moją uwagę ;)

Znajomy ostatnio rozgląda sie za autem a ja z nim przy okazji i garść dotychczasowych wrażeń .... Kijanka Cee'd ... patrząc czysto rozsądkowo, to jest to poważna propozycja, przyjemne i dobrze wykonane auto... wsiadasz i czujesz się jak u siebie ... bogate wyposażenie, przyzwoita stylistyka, pewna w prowadzeniu, dobrze sie trzyma drogi długa gwarancja .... w rozsądkowej skali narazie u znajomego nr.1 .... dziś byłem C4 oglądać i .... ble ... nic co by mnie mogło przekonać ... W przyszłym tygodniu może Lancerka skoczę objechać, więc napiszę o swoich wrażeniach ;) Z tych trzech to ten lancerek zapewne tylko wchodzi w grę u Autorki tematu ;) :P :)

Konix - Wto Paź 27, 2009 17:43

Proponuję Renaulty całkowicie pominąć. W tym roku 4 znajomych miało i został tylko 1 ale szuka nowego posiadacza.
2003 Scenic 1.9DCI- obrócona panewka, sprzedany bez silnika
1996 Megane coupe 1.6- zmielona skrzynia biegów, złomowany
Nie pamiętam rocznika Laguna1 2.0- ciągłe problemy z elektryką, często padały cewki zapłonowe, sprzedana za 200Ł
2003 Lahuna2 1.6- w ciągu pól roku 2 razy wymiana wachaczy, pęknięta sprężyna przód, kontrolki co kilka dni migają jak choinka nikt nie może dojść dlaczego, do sprzedania.

Mayson - Wto Paź 27, 2009 17:51

Duży może więcej :razz:
Ale fakt, w mieście kiepsko się tym buja. Z miśkiem może być problem, jeśli warunkiem jest 7 lat; już łatwiej będzie z Saabem. Ale Misiek powala wyglądem, co? :twisted:

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 17:51 ]
Brt napisał/a:
Volvo S40/S60

S60 z początku produkcji miały wadliwe przednie zaiweszenie, później poprawione, więc istnieje ryzyko - ale miałem to auto i wizualnie oraz w obyciu miodzio (5cyl, 170KM) :smile:

Brt - Wto Paź 27, 2009 17:51

misiek w tym nadwoziu i z tym silnikiem :mniam: ... :ok:
kasjopea - Wto Paź 27, 2009 17:51

Właśnie przy Miśku pojawiła się koncepcja zakupu nowego auta. Na Lancera Evo X nas nie stać (jest cudny :obłoki: ), sedan dziwnie wygląda, więc padło na Sportbacka. Podoba nam się, tylko kwestia czy naprawdę chcemy tyle kasy wydać na auto.

Zakup będzie miał miejsce najprędzej po nowym roku, więc jeszcze jest sporo czasu na zastanowienie.
Co nie zmienia faktu, że jestem bardzo wdzięczna za wszelkie opinie i rady.

Konix - Wto Paź 27, 2009 17:59

Jeśli chodzi o miśka Galanta to wersja VR-4 jest boska, ale może być problem ze znalezieniem ;)
Tomi - Wto Paź 27, 2009 18:03

Mayson napisał/a:

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6461256
Saab 9-5 - większe mniam


Mayson, poczytaj sobie o tych silnikach... chyba, że pełną premedytacją chcesz wystawić koleżankę na minę...

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 18:03 ]
Mayson napisał/a:

Mitsubishi Galant - tylko ten egzemplarz ciekawy


Bardzo ładny samochód, tylko ciekawe dlaczego nie trzyma tak wartości jak pozostałe japońskie marki?!

Mayson - Wto Paź 27, 2009 18:18

Tomi napisał/a:
Mayson, poczytaj sobie o tych silnikach... chyba, że pełną premedytacją chcesz wystawić koleżankę na minę...

eee... sorry... Co Ty, Tomi :!: Aukcje szukałem na szybko (tylko tego Galanta mam w obserwowanych), przecież kto jak kto, ale JA diesla w życiu bym nie polecił :razz: Ja poluję na wersję 2,0 lub 2,3 turbo benzyna.

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 18:18 ]
Tomi napisał/a:
Bardzo ładny samochód, tylko ciekawe dlaczego nie trzyma tak wartości jak pozostałe japońskie marki?!

Fakt, auto z 2003 roku można dostać za 19kzł - jak pół darmo...

kasjopea - Wto Paź 27, 2009 18:23

Taaak ostatnio pouczający program o tych silnikach widziałam na tvn turbo ;p
Rowan - Wto Paź 27, 2009 18:46

Konix napisał/a:
Proponuję Renaulty całkowicie pominąć. W tym roku 4 znajomych miało i został tylko 1 ale szuka nowego posiadacza.
2003 Scenic 1.9DCI- obrócona panewka, sprzedany bez silnika
1996 Megane coupe 1.6- zmielona skrzynia biegów, złomowany
Nie pamiętam rocznika Laguna1 2.0- ciągłe problemy z elektryką, często padały cewki zapłonowe, sprzedana za 200Ł
2003 Lahuna2 1.6- w ciągu pól roku 2 razy wymiana wachaczy, pęknięta sprężyna przód, kontrolki co kilka dni migają jak choinka nikt nie może dojść dlaczego, do sprzedania.

Popieram. W tych silnikach nie wiem czemu tak się dzieje szczególnie dCi, albo wał pęknie, albo się zatrze. O elektryce w Lagunie nie wspomnę.
Aczkolwiek na LHS-ie w Sędziszowie mają dwa Kangury dCi i już po 400kkm mają i w jednym były wtryski i pompa wymieniona a w drugim tylko wtryski i jeżdżą. A mają też Mastera i Trafica (oba przebiegi po około 130kkm i narazie podobno nic nie robili).

Yog-Sothoth - Wto Paź 27, 2009 18:59

Mayson sam ostatnio z ciekawości patrzyłem na Allegro tego Cadillaca STS, wiesz może jak to wygląda w eksploatacji? Spotkałem się z opinią że pali 8l/100 w trasie i 14l w mieście w co trochę mi się wierzyć nie chce.
sknerko - Wto Paź 27, 2009 19:23

kpt napisał/a:
wg tych co tym jezdzili, te 200KM to baaardzo leniwe konie

To marni woźnice byli, znam kolesia który przepędził to stado parę razy na poznańskiej obwodnicy (odcinek autostrady A2) ale nie udało mu się go kupić.
jak powiedział zwijały asfalt razem z utwardzeniem pod nim :twisted:

kasjopea - Wto Paź 27, 2009 19:26

Koledzy proszę mi tu offtopa nie robić, tylko sypać propozycjami :twisted:
sknerko - Wto Paź 27, 2009 19:31

przychylam się do opinii Maysona Misiek Galant celowałem w takiego z jasną tapicerką ale w końcu żona R75 wybrała może i dobrze.....
Mayson - Wto Paź 27, 2009 19:32

Yog-Sothoth napisał/a:
Mayson sam ostatnio z ciekawości patrzyłem na Allegro tego Cadillaca STS, wiesz może jak to wygląda w eksploatacji? Spotkałem się z opinią że pali 8l/100 w trasie i 14l w mieście w co trochę mi się wierzyć nie chce.

Nie mam zielonego pojęcia. Ale ja się głównie kieruję wyglądem auta i silnikiem, dopiero potem takie pierdółki, jak ergonomia, spalanie, itp. - koniec OT ;]

kasjopea - Wto Paź 27, 2009 19:34

Mayson napisał/a:
Ale ja się głównie kieruję wyglądem auta i silnikiem, dopiero potem takie pierdółki, jak ergonomia, spalanie, itp.
o to to to...

Już nie chciałam na wstępie pisać, że wygląd ma dla mnie podstawowe znaczenie (oraz fajny silnik), żebyście nie powiedzieli, że typowa baba :razz:

menior - Wto Paź 27, 2009 20:13

Ja mam podobny dylemat bo juz 5 rok ujezdzam R75 i juz powoli zaczynam myslec o zmianie(jak fundusze pozwola :/ ) narazie najbardziej podoba mi sie JAGUAR X-TYPE bo stylem najbardziej podchodzi pod Roverka,i jest tak samo oryginalny :smile: biore jeszcze pod uwage BMW 3,MERCEDES C,VOLVO S40
Viniu - Wto Paź 27, 2009 20:50

kasjopea napisał/a:
padło na Sportbacka. Podoba nam się, tylko kwestia czy naprawdę chcemy tyle kasy wydać na auto.
Osobiście ?? Na twoim miejscu nie kupowałbym nowego auta. Przykład pierwszy z brzegu.. śfagier mojego brata kupił Corollę d4d sedan półtoraroczną z przebiegiem 80tys. km, czyli jeszcze półtora roku ma gwarancji lub 20tys. km. Zapłacił 40tys. czyli jakieś ca. 60% ceny. Auto kupił w salonie bo klient zostawił w rozliczeniu kupując nowego Avensisa... Można ?? Można... ;)
Mayson - Wto Paź 27, 2009 21:01

Viniu napisał/a:
Na twoim miejscu nie kupowałbym nowego auta.

Wiesz... nowy to nowy, sam fakt, że 3 lata masz gwarancję i nikt przed tobą nie puścił bąka w siedzenie, jest zachęcający :smile: A poza tym to co piszesz, to naprawdę okazja i rzadko się zdarza, a gdy już ma miejsce, to zazwyczaj cynk na to auto dostaje kuzyn wuja ciotki dziadka szefa salonu :wink:

Viniu - Wto Paź 27, 2009 21:07

Mayson napisał/a:
nowy to nowy, sam fakt, że 3 lata masz gwarancję i nikt przed tobą nie puścił bąka w siedzenie, jest zachęcający
Ba... nie przeczę... ale chłodna kalkulacja podpowiada coś innego. Wszelkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że właśnie dwa pierwsze lata są najgorsze dla wartości auta... tak po prostu już jest. Zgadzam się też, że kupno takiego auta to spora okazja, bo nikt rozsądnie kalkulujący nie pozbywa się auta właśnie po dwóch latach... zazwyczaj jeździ się jednak dłużej, aby ten pierwszy okres spadku wartości przeczekać... No ale wyjątki bywają... A ta jego Corolla była na stronach Toyoty w dziale komis/używane czy jakoś tak...
kasjopea - Wto Paź 27, 2009 22:13

Na puszczaniu bąków w nowym aucie jakoś szczególnie mi nie zależy :razz:
I mam bardzo mieszane uczucia jeśli chodzi o nowe auto, dlatego właśnie pytam Was o opinie na ten temat.

Markzo - Wto Paź 27, 2009 22:29

hm hm hm....hm?
http://moto.allegro.pl/it..._5_awd_4x4.html

Mayson - Wto Paź 27, 2009 22:37

Ja się zgadzam z Viniem; nie kupiłbym obecnie nowego auta, bo ta utrata wartości to porażka - chyba, że miałbym kupić auto na 5-7lat. Niemniej auta nowe mają powyższe zalety (włącznie z bąkami) i wiele innych. Ale na nowe, to musiałbym mieć budżet coś ok. 150-170kzł, żeby kupić to co chcę :wink:

Wuj wtopił z używanym Mercedesem; teraz kupił nówkę i głosi wszem i wobec, że używki to pułapki i samo zło. Ojciec temu uległ i też kupił nówkę. A ja twierdzę zawsze przy stole; "wujo, nie pieprz, po prostu nie przetrzepałeś merca jak należy", a on wtedy, że jeszcze niewiele znam się na życiu :hurra: I nie ma znaczenia fakt, że jeżdżę już którąś z kolei porządną używką i to jeszcze z LPG.

Podsumowując - jeśli kogoś stać - niech kupuje nówkę. Ja uważam, że jeśli dobrze poszukać, to można kupić coś ciekawego w dobrym stanie, od miłośnika; i też posłuży kilka ładnych lat. I tego się od lat trzymam, ale rozumiem też tych, co chcą nowe, żeby nie mieć żadnych problemów.

kasjopea - Wto Paź 27, 2009 22:42

Coś czuję, że i tak w końcu kupimy to co chcieliśmy od początku - czyli ZSa :mrgreen:
Tylko strasznie ciężko upolować takiego V6 2,5 :/

Mayson - Wto Paź 27, 2009 23:14

Jeśli dobrze naliczyłem; 10 egzemplarzy 2,5V6 :wink:
http://szukaj.pl.mobile.e...=&ambitCountry=

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 23:12 ]
Ten wygląda na "od miłośnika" http://szukaj.pl.mobile.e...ng=&tabNumber=2

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 23:14 ]
Te skrzela, uah! Aż mi monitor zwilgotniał :twisted:

kasjopea - Wto Paź 27, 2009 23:17

No tam to ja wiem, że są. Ale ceny na tym portalu wywalone w kosmos są, tym bardziej, że opłaty też niemałe :/
Miałam na myśli to, że w kraju ciężko takiego znaleźć :wink:
Zaczynam marudzić? :hm: :razz:

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 23:17 ]
Mayson napisał/a:
Ten wygląda na "od miłośnika" http://szukaj.pl.mobile.e...ng=&tabNumber=2
no proszę Cię, z takimi obrzydliwymi naklejkami? ;>
Mayson - Wto Paź 27, 2009 23:21

kasjopea napisał/a:
Miałam na myśli to, że w kraju ciężko takiego znaleźć

Ja się dziwię, że w Niemczech aż tyle tego jest, w Polsce, to pewnie będzie, jak Tomi będzie sprzedawał, a tego możesz się nie doczekać :wink:
kasjopea napisał/a:
Zaczynam marudzić?

Hmm...


:taa:

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 23:21 ]
kasjopea napisał/a:
no proszę Cię, z takimi obrzydliwymi naklejkami?

Jeśli to naklejki, to można je od-kleić :strzela:

faecd - Wto Paź 27, 2009 23:32

Bmw serii 5 E39 przed ostatni wypust prosukowany do 1996-2003
Jak przesiadziesz sie z R 416 do E39 poczujesz roznice. Polecam 2.0 diesel na common rail ktory ma 130kilka koni, cechuje sie malym spalaniem w porownaniu do 2.5 tds o podobnej mocy

Ewentualnie moze bmw E46 albo jakies audi a4 ale audi trzyma cene, bmw sa relatywnie tansze

Wracajac do bmw serii 5 to dodam, ze za cene 30tys dostaniesz dosc ciekawa wersje poliftingowa z soczewkowymi lampami i wlasnie wspomnianym silnikiem

Wiem co mowie, bo ojciec takie cus ma i poprostu nie ma porownania:)

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 23:32 ]
co do zsa to powiem, ze to jakas paranoja moim zdaniem przesiadac sie w drozszy mlodszy samochod robiony na to samo kopyto! Dalej bedziesz miala to samo "wyciszenie" w kabinie co w 400....

Markzo - Wto Paź 27, 2009 23:36

bez urazy...ale ZS180 to jakies tam pierdzikółko :) jest piekny, wulgarny i mocny. Nie miałem okazji jechać, tylko posłuchałem przez chwile...urwywa jaja (jak dla mnie :) )
faecd - Sro Paź 28, 2009 00:57

Markzo, bo widocznie sie jarasz takimi glosnymi wulgarnymi autami. Dac Ci mugena w wydech i juz sie cieszy.

Klasa to jest mocny jak cholera i cichy motor. Do tego w oprawie pieknej limuzyny. Takie sa nowe BMW, Audi, Mercedes. I to jest wlasnie to.

A E39 podbija pod te kryteria odpowiednio od wersji silnika

maniaq - Sro Paź 28, 2009 02:08

bmw, audi , mercedes.... z tej trojki to nowe BMW jeszzce trawie... marka ma zla slawe w PL, ale nowe auta jezdza .

mercedes za duzo wpadek ma z osprzetem itp. taksowkarze w niemczech nie chca jezdzic nowymi , wola starszymi modelami , bo stare jezdzily setki tys km, a nowe co chwila do serwisu :D akurat znajomych mam, wiec slyszalem jak to jest , a kto jak nie ci co jezdza najweicej moga cos o autach powiedziec ;) ( to nei polskei zlotowy , co jezdza az klocki same wypadna, tam sie dba o auto)

audi... stoi takie A4 w garazu i jak wsiadam faja skrzynia- automacik bezstopniowy, silnik-klekot, daje rade... pali mniej niz moj ZR !! ! ale plastiki to sa gorsze, niz w moim MG O_o deska u mnei- gora- jest takim pseudo miekkim tworzywem pokryta, a w audi jak dotykam kierownicy to mi sie jechac odechciewa O_o tani plastik O_o wszedzie wkolo, co z tego ze ladniej wyglada i nie trzeszczy, jak go dotykam to po prostu czuje chinszczyzne aspirujaca do luksusowego materialu ...

dla mnie auto poza przemieszczaniem z punktu a do b musi mi tez dawac radosc, ze jak do niego wsiadam i nawet jade do roboty- to z bananem :) zadne z powyzszych mi tego nie da, a juz nie w pieniadzach o ktorych mowa.

sklanialbym sie tutaj do mitsubishi albo alfa romeo - oba nietuzinkowe, z zacieciem i charakterem ;)

o MG nie wspominam. bo pozostaje dla mnie i tak na pierwszym miejscu :D

Markzo - Sro Paź 28, 2009 07:59

daruj sobie te durne przycinki :) takie wypowiedzi nic nie wnoszą do tematu, a od zachwycania się bmw, to chyba nie ten temat ;)
Viniu - Sro Paź 28, 2009 08:26

Pax między braty ;)

Co do BMW, to nie jest źle. Sam ostatnio przekonałem się co znaczy jakość klasy premium. Kolega dał mi sie przejechać swoim BMW serii 7 (740??). Nalatane miał ponad 350tys. i powiem jedno: chciałbym, żeby każdy mój przyszły samochód prezentował jakość, komfort i odporność na zużycie jak te leciwe i teoretycznie wyjechane już BMW... Byłem zachwycony precyzją wykonania, ciszą, jakością materiałów wnętrza.... można było dać się porwać takiej BeeMce :D Gdyby jeszcze koszty eksploatacji nie zabijały.... komplet amortyzatorów (chyba jakichś regulowanych) ponad 4tys... :evil: do tego nowe opony na koła 18" ponad 3 tys. :beczy:

Ale taką trójeczkę 320d... :ok:

[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 08:26 ]
Markzo napisał/a:
hm hm hm....hm?
http://moto.allegro.pl/it..._5_awd_4x4.html
:cool:
Brt - Sro Paź 28, 2009 09:31

Markzo ... jeśli kolega chciał polecić bmw to ten temat jest jak najbardziej do tego :ok: przedstawił auto i argumenty ... i przedstawił też swój punkt widzenia na ZSa (i swoja drogą się z nim trochę zgadzam) ... a Ty swój ... każdy ma swoje podejście do samochodów i proszę o uszanowanie czyjegoś zdania :ok:

Viniu .... BMW 7 w budzie z końcówki XX wieku :mniam:

[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 09:31 ]
Viniu napisał/a:
Ale taką trójeczkę 320d...

330d ... :P ;)

Mayson - Sro Paź 28, 2009 09:39

Brt napisał/a:
przedstawił auto i argumenty ... i przedstawił też swój punkt widzenia na ZSa (i swoja drogą się z nim trochę zgadzam) ... a Ty swój ... każdy ma swoje podejście do samochodów i proszę o uszanowanie czyjegoś zdania

Brt, wg mnie to: "bo widocznie sie jarasz takimi glosnymi wulgarnymi autami. Dac Ci mugena w wydech i juz sie cieszy." nie jest argumentem, ani poszanowaniem czyjegoś zdania :razz:

A co do BMW, Audi, Merca - kasjopea, ja się zgadzam, że te auta są świetnie wykonane i niewiele innych im dorównuje, ale są 2 "ale"; wyższa cena (bo trzymają wartość) i jeździ tego jak psów, więc są nuuudne :blee:

dobryziom - Sro Paź 28, 2009 09:53

Mayson napisał/a:

A co do BMW, Audi, Merca - kasjopea, ja się zgadzam, że te auta są świetnie wykonane i niewiele innych im dorównuje, ale są 2 "ale"; wyższa cena (bo trzymają wartość) i jeździ tego jak psów, więc są nuuudne :blee:


i tu się nie do końca zgadzam... może i Audi jest jak pow są dość drogie w zakupie jak i późniejszej eksploatacji i faktycznie oprócz wersji RS nie ma się czym specjalnie jarać to w przypadku Mercedesa sytuacja jest trochę inna samochód się wyróżnia chociażby zastosowaniem kompresora którego nie znajdziesz w żadnej innej marce... stylistyka jest od lat kultowa tak jak jakoś wykonania i dobieranych materiałów. Maniak pisał ze się psuja oczywiście na tle niezniszczalnych beczek na pewno będą wypadać słabo ale nikt już nie robi samochód którym można przekręcić dwa razy licznik i zrobić pierwszy serwis :) wiec nie wymagajmy takich rzeczy. Jednakże klasa C - informacje z pierwszej ręki oprócz drobnych usterek elektryki jest bezobsługowa.

PS samochód miał mieć lekkie zacięcie sportowe nie znajdziesz lepszej konkrecji dla benzyny z kompresorem a już na pewno nie dla modelu c32 amg z full pakietem od zawieszenia poprzez hamulce dodatki oraz 354KM V6 :) a to wszystko już od 40tys. 2002r. Dostępny także w wersji kombi.




Mayson - Sro Paź 28, 2009 10:18

Powiem tak; uznaję takie tłumaczenie skrótu BMW - Bangle Mus Weg. Co do Audi - non stop to samo - nuda. Za to Mercedes robi piękne auta, zgadzam się. Ale jeździ tego tyle, że nie ma szans się wyróżnić i poczuć wyjątkowo... to sprawia, że pomimo wyglądu, Merc jest dla mnie nudny. Jedyna opcja Mercedesa, za którą oddałbym swój półroczny karnet do pralni chemicznej; to Mercedes CLS, jak go widzę, to wymiękam i ludzie wokół przystają. Ale ten pułap cenowy, to póki co dla mnie zenit.

[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 10:18 ]
dobryziom napisał/a:
samochód się wyróżnia chociażby zastosowaniem kompresora którego nie znajdziesz w żadnej innej marce

ZTCP VW stosuje połączenie turbo i kompresora w TSI.

Brt - Sro Paź 28, 2009 10:20

Mayson napisał/a:
Brt, wg mnie to: "bo widocznie sie jarasz takimi glosnymi wulgarnymi autami. Dac Ci mugena w wydech i juz sie cieszy." nie jest argumentem, ani poszanowaniem czyjegoś zdania

Wszystkie strony w tym wątku proszę o poszanowanie zdań innych :ok: ;) ... za dużo testosteronu :lol:

Mayson - Sro Paź 28, 2009 10:22

Tak to już jest, gdy kobieta chce zmienić auto i prosi o poradę na forum motoryzacyjnym :wink:
Viniu - Sro Paź 28, 2009 10:32

dobryziom napisał/a:
Maniak pisał ze się psuja oczywiście na tle niezniszczalnych beczek na pewno będą wypadać słabo ale nikt już nie robi samochód którym można przekręcić dwa razy licznik i zrobić pierwszy serwis
I to jest dla mnie jeden z argumentów, dla którego szukam auta rocznikowo młodszego, ale technologicznie starszego. Niestety jest tak, że współczesne, nowoczesne auta trwałością i długowiecznością do pięt nie dorastają starszym, prostszym technologiom z kończ XXw. Niestety poziom zaawansowania i skomplikowania technologicznego, zastosowanie coraz większej ilości elektroniki, która okazuje się zawodna powoduje, że to co kiedyś było atutem np. pierwszych TDI, czyli setki tysięcy km bez najmniejszych awari, obecnie jest zmorą. Bo kto widział Audi 80 z 90-konnym TDi, żeby mu turbo wysiadło po 80-100tys. km. ?? A teraz ?? W klubie Octavii nie znam Octy z 2.0TDi, który by pojeździł dużo dłużej niż 100tys. bez wymiany turba i to przy zachowaniu wszelkich zasad eksploatacji nowoczesnego turbodiesla. I nie sądzę, że 10-15 lat temu ktoś studził turbinę ?? Mało kto znał zasady prawidłowej eksploatacji TDi a mimo to auta hulały aż miło i hulają do dziś.

Dlatego też w kręgu moich zainteresowań znalazł się np. Roverek 45 po lifcie (wiem wiem.. piękny to on może i nie jest... kwestia gustu), Pug 406 kombi, Carisma czy Nissan Primera (P11.144). Dlatego również nie mam powodów do narzekania na Octavkę... proste to to jak budowa cepa.. tylko żeby wyposażenie było lepsze.. :(

Niestety słono płacimy za tzw. "postęp"...

Kasjo ... sorki wielkie za taki osobisty wywód w Twoim temacie.. już nie będę. Chodziło mi tylko o to, że decydując się na nowoczesne auto trzeba mieć świadomość wyższych kosztów eksploatacji... To tak na moje usprawiedliwienie.. :D ;)

dobryziom - Sro Paź 28, 2009 10:54

Mayson napisał/a:

dobryziom napisał/a:
samochód się wyróżnia chociażby zastosowaniem kompresora którego nie znajdziesz w żadnej innej marce

ZTCP VW stosuje połączenie turbo i kompresora w TSI.


chodziło mi o klasyczne ujecie tematu :) bo kompresor pokazał się jeszcze w paru autach np. VW corrado zresztą okrzyknięty kultowym samochodem, Lexus is200 oraz w nowym mini.

Viniu

oczywiście masz racje :) wracając do Merola w nowych modelach mankamentem może być tylko elektryka która jest właśnie efektem nieubłaganego postępu jednak reszta podzespołów nadal trzyma klasę :) i te problemy elektryczne raczej były upierdliwe w pierwszych odsłonach modelu później zostały usunięte.

sobrus - Sro Paź 28, 2009 11:01

Brat ostatnio kupił Xsare Picasso, choć celował w coś zupełnie innego, nawet oglądaliśmy Mondeo 2.5V6 :D

I nie powiem samochód ten bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
Komfort i przestronność wnętrza są na bardzo wysokim poziomie.
Blacha jest ocynkowana, a mechanicznie jest z lat 90-tych. Dość niezawodna konstrukcja (peugeot306/xsara), nie tylko jak na francuza a części bardzo tanie.

Silnik 1.8 16V 115KM który lubi sie z LPG, ale HDi też są niezłe.

Oczywiście nie ma samochodów idealnych i ten na pewno tez ma swoje wady, ale jest bardzo fajny :)

kpt - Sro Paź 28, 2009 11:13

sknerko napisał/a:

To marni woźnice byli, znam kolesia który przepędził to stado parę razy na poznańskiej obwodnicy (odcinek autostrady A2) ale nie udało mu się go kupić.

no jak uwazasz. wiele osob jednak sadzi, ze tych 200KM nie czuc, tak jak 200KM w innych autach.

Mayson napisał/a:
Ja poluję na wersję 2,0 lub 2,3 turbo benzyna.

silniki B205 i B235 najlepszej opinii tez nie maja.

Tomi - Sro Paź 28, 2009 12:35

faecd napisał/a:
Bmw serii 5 E39 przed ostatni wypust prosukowany do 1996-2003
Jak przesiadziesz sie z R 416 do E39 poczujesz roznice. Polecam 2.0 diesel na common rail ktory ma 130kilka koni, cechuje sie malym spalaniem w porownaniu do 2.5 tds o podobnej mocy

(...)

co do zsa to powiem, ze to jakas paranoja moim zdaniem przesiadac sie w drozszy mlodszy samochod robiony na to samo kopyto! Dalej bedziesz miala to samo "wyciszenie" w kabinie co w 400....


Może gdybyś zobaczył, przejechał się i miał okazję użytkować przez jeden dzień zmieniłbyś zdanie... ale cóż pozostanie Ci być tylko w domysłach jak to może być... i polecać dalej potwór, który przyspiesza do setki w jakieś 11-12 sekund... ale pali mało :)

[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 11:35 ]
faecd napisał/a:
Markzo, bo widocznie sie jarasz takimi glosnymi wulgarnymi autami. Dac Ci mugena w wydech i juz sie cieszy.


Widać dokładnie, że nie wiesz o czym mówisz :P

[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 12:35 ]
Osobiście (a jest subiektywna opinia) uważam, że za te pieniądze nie kupi się samochodu w tym wieku, który tak wygląda, jeździ i brzmi. Jedyna opcja, to MG ZT, który jest niestety już droższy w eksploatacji.

Markzo - Sro Paź 28, 2009 14:37

Koleś mnie do jakiegos palanta przyrówniał, ale to jest ok :] a co do wiedzy motoryzacyjnej, to totalnie nie masz feacd pojęcia o czym piszesz :] za dedykowany układ wydechowy Mugen bez kolektora do zwykłej hondy Coupe trzeba dać 2k zł :) no ale ;)

Tomi, ZT190 w sedanie jest ciężki do zdobycia, więkoszość to ZTT, które nie wyglądaja tak ładnie jak ZS w wersji 180 :)
pozdro, koniec z mojej strony.

kasjopea - Sro Paź 28, 2009 14:55

Chłopaki widzę, że na chwilę nie można zostawić Was samych :nonono:

Dla jasności:
Mercedes (ujęłam go wcześniej na liście odrzuconych) nie wchodzi w rachubę. Auto jest za drogie. I szczerze mówiąc to się w nim w ogóle nie widzę.

BMW odpada. Nie chcę go i tyle. Bo tak :razz:

Jeśli chodzi o ZSa to prawda wygląda tak, że stosunek ceny do wyposażenia (nie wspomnę o poziomie lansu i przyjemności z jazdy) nadal wypada chyba najkorzystniej w tym zakresie cenowym.

Co nie zmienia faktu, że inne marki również musimy brać pod uwagę. Dlatego założyłam ten temat. I proszę się mi tu nie kłócić, bo naprawdę nie ma o co.

Mayson napisał/a:
Tak to już jest, gdy kobieta chce zmienić auto i prosi o poradę na forum motoryzacyjnym :wink:
za to zginiesz marnie :diabeł:

Viniu napisał/a:
Dlatego też w kręgu moich zainteresowań znalazł się np. Roverek 45 po lifcie (wiem wiem.. piękny to on może i nie jest... kwestia gustu)
Viniu nie gniewaj się, ja po prostu nie lubię takich aut kapiących chromem :wink:
dobryziom - Sro Paź 28, 2009 15:00

kasjopea napisał/a:
Chłopaki widzę, że na chwilę nie można zostawić Was samych :nonono:

Dla jasności:
Mercedes (ujęłam go wcześniej na liście odrzuconych) nie wchodzi w rachubę. Auto jest za drogie. I szczerze mówiąc to się w nim w ogóle nie widzę.



ja tez tak mówiłem że dziadowy że drogi i w ogóle się w nim nie widzę itd.. dopóki kolega nie przywiózł z Niemiec właśnie c32 amg i się nie przejechałam :)

Viniu - Sro Paź 28, 2009 15:04

kasjopea napisał/a:
Viniu nie gniewaj się
Gniewam się.. uwaga.. teraz strzelam focha... :foch: :P
Mayson - Sro Paź 28, 2009 19:12

kasjopea napisał/a:
Mayson napisał/a:
Tak to już jest, gdy kobieta chce zmienić auto i prosi o poradę na forum motoryzacyjnym
za to zginiesz marnie

Ho ho, niejeden (i niejedna) już mnie chciał wieszać na suchej gałęzi :spoko:

kasjopea, kup tego ZSa z mobile.de, co prawda przekroczysz ciut budżet, ale po zerwaniu nalepek masz piękne auto, w pięknym kolorze, posłuży kilka ładnych lat i nie straci uroku, a do tego masz gwarancję, że bez problemu je w Klubie odsprzedasz za parę lat (chyba, że ulegniesz magii 180KM i go zajeździsz :bezradny: )
:wink:

[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 19:12 ]
No i nie zdradzisz Klubu, kupując inną markę, więc ze strony Klubowiczów nie będzie prawdopodobnie :boks2:

Jugol - Sro Paź 28, 2009 19:23

kasjopea napisał/a:
Już nie chciałam na wstępie pisać, że wygląd ma dla mnie podstawowe znaczenie (oraz fajny silnik), żebyście nie powiedzieli, że typowa baba


Kasjo spróbowałem podejść do tematu po Twojemu i wyszło mi coś takiego :
http://moto.allegro.pl/it...str_okazja.html
Co Ty na tą propozycję ?? , ostatnio jak jechałem po kierownicę swą w okolice Jarocina, mijałem kobietę prowadzącą takie cudo- moje wrażenia- pasowali do siebie super :ok:

sknerko - Sro Paź 28, 2009 19:30

kpt napisał/a:
no jak uwazasz. wiele osob jednak sadzi, ze tych 200KM nie czuc, tak jak 200KM w innych autach.

150KM w R75 też nie czuć a jak przyspiesza to wszyscy w koło jakoś tak wolniej jadą..... :twisted: Lubię auta w których mocy nie czuć a widać ja na zewnątrz dlatego ja celował bym w MG ZS albo Mitsu Galanta. są piękne, wyglądają równie dobrze jak jeżdżą i nikt im na krzyżówkach nie fika już na sam wygląd

kasjopea - Sro Paź 28, 2009 19:36

Mayson, no niestety nie takie ciut, bo jak doliczyć do tego opłaty, to już wychodzi dużo ponad budżet :/

Jugol, S-type nie podoba mi się. Na fajnego Jaga w tej chwili nas nie stać.

Galant jest super, tylko faktycznie ledwo łapie się wiekowo.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za opinie. Naprawdę się przydadzą. Tak jak pisałam, zakup najprędzej styczeń-luty. Zobaczymy co się z tego urodzi :wink:

W każdym razie jeśli będziecie mieli jakieś jeszcze pomysły - piszcie śmiało.

Jugol - Sro Paź 28, 2009 19:40

Kasjo, a Twe serduszko co podpowiada ??
Mayson - Sro Paź 28, 2009 19:45

Jugol napisał/a:
a Twe serduszko co podpowiada

Biovital :lol:

sobrus - Sro Paź 28, 2009 19:47

A X-Type? :D :D :D Mi sie strasznie podoba :)
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C5089997
Poza tym że oczywiscie musi być Rover/MG.
Bo jak to Kasjopea bez Roverka? :cry:

Galant też jest super, gdyby nie to ze za duży dla mnie moze miałbym Galanta.

Jugol - Sro Paź 28, 2009 19:47

Mayson napisał/a:
Biovital

...Kasjo nie wygląda na potrzebującą takich wynalazków, u niej to panie serducho pewnikiem jak dzwon :grin:

kpt - Sro Paź 28, 2009 20:20

sobrus napisał/a:
A X-Type?

e, mondeo jak mondeo :wink:

kasjopea - Sro Paź 28, 2009 20:29

sobrus napisał/a:
A X-Type? :D :D :D Mi sie strasznie podoba
:nie: :wink:

Jugol napisał/a:
Kasjo, a Twe serduszko co podpowiada ??
no właśnie nie wiem :beczy:

Z jednej strony to musi być jednak auto rodzinne. Z drugiej nie chcę jakiegoś czerstwego paździocha. No może jestem już mamuśka, ale chyba mogę mieć auto z pazurem :hmm:

Jugol - Sro Paź 28, 2009 20:33

kasjopea napisał/a:
ale chyba mogę mieć auto z pazurem

...uważam, że nawet powinnaś zdecydowanie takowe sobie sprawić :taa:

Jugol - Sro Paź 28, 2009 20:33

kasjopea napisał/a:
ale chyba mogę mieć auto z pazurem

...uważam, że nawet powinnaś zdecydowanie takowe sobie sprawić :taa:

marcin316 - Sro Paź 28, 2009 20:47

Co prawda to tylko klekocik 2.0, ale jeśli chodzi o wygląd to pazura nie można temu autku odmówić...

http://otomoto.pl/mg-zs-td-falva-C10085508.html

Gdyby miał silnik jak tutaj:

http://otomoto.pl/mg-zs-z...6-C9296652.html

To mogła by być ciekawsza propozycja...

kasjopea - Sro Paź 28, 2009 21:01

Ten drugi to mój ulubiony kolor :mniam: :obłoki:
Dydo - Pią Paź 30, 2009 18:34

marcin316 napisał/a:
Co prawda to tylko klekocik 2.0, ale jeśli chodzi o wygląd to pazura nie można temu autku odmówić...

http://otomoto.pl/mg-zs-td-falva-C10085508.html



Co do samej aukcji. Po czym poznać, że auto miało kiedyś kierę po prawej stronie i było angolem ? :D Po tym, że w bagażniku jest parasolka :mrgreen:

Konix - Pią Paź 30, 2009 18:41

Dydo napisał/a:
marcin316 napisał/a:
Co prawda to tylko klekocik 2.0, ale jeśli chodzi o wygląd to pazura nie można temu autku odmówić...

http://otomoto.pl/mg-zs-td-falva-C10085508.html



Co do samej aukcji. Po czym poznać, że auto miało kiedyś kierę po prawej stronie i było angolem ? :D Po tym, że w bagażniku jest parasolka :mrgreen:


I było używane przez kobietę, bo parasolka jest czerwona :rotfl:

Dydo - Pią Paź 30, 2009 19:15

A ciekawe o czym może świadczyć papier toaletowy :twisted:
kasjopea - Pią Paź 30, 2009 23:51

Też mam parasolkę czerwoną w bagażniku :razz:

Macie jakieś propozycje aut czy tylko tak sobie wpadliście pogadać? ;>

AndrewS - Sro Lis 04, 2009 22:26

no na sam koniec zostal najlepszy :mrgreen:

stosunkiem cena/wielkosc/wyposazenie nie pobije go nawet ZS
z 30 tys. zostanie Ci 20 :-)

oczywiscie to R..........800 !! :mrgreen:

a BTW, jesli kupicie cos innego niz MG Rover, bede glosowal nad zdegradowaniem Cie z funkcji wiceprezesa
pasowaloby zmienic regulamin, tzn. wprowadzic obowiazek posiadania samochodu MG rover przez "wladze" :razz:

kasjopea - Sro Lis 04, 2009 22:38

AndrewS napisał/a:
a BTW, jesli kupicie cos innego niz MG Rover, bede glosowal nad zdegradowaniem Cie z funkcji wiceprezesa
pasowaloby zmienic regulamin, tzn. wprowadzic obowiazek posiadania samochodu MG rover przez "wladze"
zdrajca :foch:
Yog-Sothoth - Sro Lis 04, 2009 23:49

Ewentualnie jakaś część od Rovera.. proponuję walniętą uszczelkę ;)
Mayson - Czw Lis 05, 2009 00:23

Yog-Sothoth napisał/a:
Ewentualnie jakaś część od Rovera.. proponuję walniętą uszczelkę

Jesteś niepoprawny politycznie :lol: