Zobacz temat - [r416] zacisk hamulca tył
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [r416] zacisk hamulca tył

Kot - Wto Paź 27, 2009 17:06
Temat postu: [r416] zacisk hamulca tył
czesc, Mam takie pytanko czy spotkal sie ktos z tym ze ma zapieczony tloczek hamulcowy i trzyma hamulec?? ?? jesli tak to mam pytanko czy spolerowanie tloczka hamulcowego cokolwiek pomoze w tym temacie... z gory dzieki za odpowiedzi...
Lechos - Wto Paź 27, 2009 17:14

Czy napewno wina lezy po stronie zapieczonego tloczka? Moze sruby plywajace wystarczy przeczyscic i przesmarowac..
Kot - Wto Paź 27, 2009 17:18

byly przeczyswzczane i smarowane jak wymienialem klocki jakeis 2 miesiace temu ...
Stachu - Wto Paź 27, 2009 21:33

Kot napisał/a:
czy spolerowanie tloczka hamulcowego cokolwiek pomoze

pomoże, robiłem to w kilku autach, trochę smaru na zewnątrz zabezpiecza tłoczek przed utlenianiem, no i gumka musi być dobra.

Kot - Wto Paź 27, 2009 22:15

Stachu, dzieki w sobote sie do tego zabiore... a mzoesz mi powiedziecz czy duzo z tym roboty i czy bardzo sie uklad zapowietrza?? zanim odkrece zacisk to przewod zaba zacisne :)
iktorn73 - Sro Paź 28, 2009 10:44

Weź strzykawkę i wtłocz pod gumkę trochę płynu hamulcowego,albo takie specjalne smarowidło do cylinderków i tłoczków hamulcowych,mają to w sklepach moto. Nie smaruj zwykłym smarem,to podobno szkodzi :) .

[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 10:44 ]
I staraj się nie wycisnąć tłoczka do końca to nic Ci się nie zapowietrzy :) .Możesz spróbować zrobić to "na samochodzie" bez odłączania zacisku.

Kot - Sro Paź 28, 2009 16:56

iktorn73, Dzieki za rade zrobie i tak :) w sobote napisze czy pomoglo, a dzisiaj delikatnie hamowalem i sie nie zapiekl ;)
blue827 - Sro Paź 28, 2009 19:25

I co rozumiecie poprzez zapieczone tłoczki? Mi też się wydaje że tylne hamulce zabardzo trzymają, tzn gdy odkręce koło i ręką próbuje obrócić tarcze to jest ciężko bo zacisk trzyma. Dopiero obiema rękami daje radę obrócić.

Nie wydaje mi się aby były tłoczki były zapieczone, bo mogę je normalnei wkręcać, a prowadnice i klocki mam wyczyszczone. Mimo to tłoczki nie odpuszczają tak aby tarcza się swobodnie obracała. Ale może taki jest już urok tego wkręcanego dziwnego mechanizmu?
Pod gumową osłonkę można popsikąć silikonu, ale gwint i tak jest w środku tłoczka który wkręca się na śrubę w środku zacisku, ewentualnie można spróbować kilka razy wkręcić tłoczek, tzn podłożyć deseczkę aby nie wypadł i nacisnąć hamulec, a później spowrotem wkręcić, i tak kilka razy. Ale u mnie mimo że obraca się bez zacięć, to i tak jak pisałem tłoczki nie odpuszczają i trzymają tarcze.
Nie miałem wcześniej doczynienia z takimi wkręcanymi tłoczkami, nie wiem, może to normalne, np przy wciskanych tłoczkach tarcza się luźno obraca.

sTERYD - Sro Paź 28, 2009 19:30

blue827, tarcza się powinna obracać normalnie od razu.
pewnie cię się zapiekł mechanizm od ręcznego w środku (ten właśnie od wypychania tłoczka śrubą)... :hm:

BoloSr - Sro Paź 28, 2009 19:33
Temat postu: Re: [r416] zacisk hamulca tył
umnie bylo tak jak tu pisalem http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=35691 i po tym jak zostalo zrobione jest wszystko OK jak narazie
blue827 - Sro Paź 28, 2009 19:53

sTERYD napisał/a:
, tarcza się powinna obracać normalnie od razu.
pewnie cię się zapiekł mechanizm od ręcznego w środku (ten właśnie od wypychania tłoczka śrubą)... :hm:

przeglądałem schematy z workshop manuala ale ten mechanizm mnie przerasta, narazie to zostawiam. Natomiast dźwignia ręcznego działa bez zarzutu, tzn ma luz, a ręczny zaciska po ~3 ząbkach.

Kot - Sob Paź 31, 2009 16:34

Mozna zamknac.... zrobione nie byla to wina tloczka tylko tej samoregulacji przesmarowalem zaciagnalem dobrze gumki i dziala jak ta lala
blue827 - Sob Paź 31, 2009 17:20

Kot, tzn mechanizm samoregulacji w środku zacisku? tzn wszystko wyjmowałeś? Czy ten mechanizm był zardzewiały, brudny? z tego co rozumiem on jest zanurzony w płynie hamulcowym.
Kot - Sob Paź 31, 2009 22:35

blue827, Nie w plynie ja nasmarowalem smarem, u mnie nie chodzilo bo gumki spadly i nie bylo tego cisnienia ... ten trzpien ktory zaznaczylem ma na soie jeszcze gumke uszczelniajaca i wchodzi w taka ramke, tam wytwarza sie cisnienie i wtedy odbija.... u mnei ta gumka byla zsunieta i przez to sie blokowalo
blue827 - Nie Lis 01, 2009 10:11

o sht nigdy bym nie pomyślał że te trzpienie mają jeszcze za zadanie odbijać hamulce :shock:
Faktycznie u mnie na jednym z trzpieni (dolnym) jest taka gumka:


I pamiętam jak składałem na smar to sprężynowało, bo w środku jarzma zacisku (ramka) wytwarzało się nadciśnienie. Ale wydaje mi się że to jest tylko chwilowe, poźniej i tak ono zejdzie i żadnego ciśnienia nie będzie. Myślę że te trzpienie mają za zadanie tylko luźne przesuwanie się zacisku lewo prawo, tak aby klocki równomiernie brały z obu stron tarczy.

Może wyczyszczenie tego mechanizmu bolca przy sprężynie naprawiło problem? znalazłem fajny temat o regeneracji zacisku na forum mazdy:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=14324

sTERYD - Nie Lis 01, 2009 10:36

blue827, ale przecież jak te śruby wychodzą, to klocki są ściskane ;)
Jeśli sprężynowało ciśnienie, to znaczy tylko, ze dałeś za dużo smaru, i uszczelnił prowadniczki w gniazdach...

Kot - Nie Lis 01, 2009 10:43

U mnie narazie jest gitarka i nie hamuje mi kolo, przejze 2ga strone jeszcze ... tak ale jak nie bedzie tego cisnienia i gumka zejdzie to klocek nie bedzie odbijak ... przynajmniej u mnie tak bylo ...
sTERYD - Nie Lis 01, 2009 10:51

no bo zaraz sie zasyfi piachem i różnym takim ;)

a poza tym jak gumka zeskoczy, to będzie trochę bardziej odpychać zacisk od jarzma, ale to minimalnie... :hm:

blue827 - Nie Lis 01, 2009 10:52

Czyli u mnie powód nie odbijania hamulców to napewno nie kwestia zapieczonych trzpieni o których pisał Kot. Więc pewnie będę musiał rozebrać zaciski jak na tym forum mazdy, ale odkładam temat na wiosnę, jeszcze mieszczę się w <20 litrach spalania. Bo już to widzę, zadanie na weekend przerodzi się w postój autka na 2 miesiące tak jak poprzedniej zimy zabrałem się za wydech.
Kot - Nie Lis 01, 2009 11:03

[ Dodano: Nie Lis 01, 2009 10:58 ]
blue827, wez sprawdz, czy tloczek sie lekko wkreca i wykreca jesli nie to wykrec tloczek tylko nie to konca sprawdz czy nie ma wzerow jesli tak to spoleroj papierem wodnym 1000 1500 lub 2000, przesmaruj smarem do tloczkow i powinno pomoc, sprawdz tez gumke na tloczku ...

[ Dodano: Nie Lis 01, 2009 11:03 ]
blue827, jest jeszcze jeden powod .... duzo pisania jak cos to odezwij sie na PW :)

blue827 - Nie Lis 01, 2009 20:30

Tłoczek wkręca się średnio ciasno, ręką napewno go bym nie wkręcił ale to chyba normalne bo przecież są opory przynajmniej na uszczelnieniu. Wkręcam je takim kluczem do szlifierki kątowej i na wszelki wypadek robiłem to kilka razy, tzn wykręcałem i wkręcałem. Nie wydaje mi się aby gwint w środku był zatarty bo tłoczek wkręcał się z jednostają siłą, tak samo jak podwinąłem trochę osłonkę przeciwkurzową aby wpsiknąć smaru to nie widziałem korozji tylko żywy metal.


Jak masz jakieś pomysły to pisz na forum dla dobra ogółu, może też inni skorzystają. Ja mam w planach jeszcze wymienić te blaszki co się po nich ślizgają klocki, stare wyczyściłem i przesmarowałem ale może są jednak zadużo wytarte i klocki się zakleszczają.

Poza tym jeszcze myślę aby rozruszać trochę mechanizm ze sprężyną, ta duża śruba na fotce, bo z tego co widzę to właśnie ona powinna cofnąć tłoczek po odpuszczeniu ręcznego.

Kot - Nie Lis 01, 2009 21:36

dokladnei o tym mechanizmie chcialem napisac, przynajmniej u mnie strasznie mocno byly zapieczone te ciegielka w ktorych jest sprezyna teraz musze odpowietrzyc oba tylne kola ... bo cos pedal za gleboko w podloge mi wedruje ;) ale ogolnie jak narazie jest git, a jakiego smaru uzywales?? i jersli do tloczkow, jakie sa koszta takiego czegos??
blue827 - Pon Lis 02, 2009 07:25

Pomiędzy tłoczek a klocek, i na prowadnice klocków używam pasty w tubce ATE 03.9902-1002.2 (ok 25zł 75ml intercars).
A do tłoczków i uszczelek wewnątrz zacisku jest pasta: ATE 03.9902-0501.2 (40zł 180g, dosyć duża tubka), ten smar nie reaguje z płynem hamulcowym.

Kot - Pon Lis 02, 2009 18:31

blue827, dzieki za odpowiedz :) jesli bywasz czasem w moim miescie, bo mamy do siebie jakies 100 KM zapraszam, podzielic sie opiniami i doswiadczeniami ;)