Zobacz temat - [R75] Olej silnikowy - poziom oleju CDT/CDTi
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Olej silnikowy - poziom oleju CDT/CDTi

saute - Nie Lis 22, 2009 19:30
Temat postu: [R75] Olej silnikowy - poziom oleju CDT/CDTi
po długim postoju , jak wyciągam miarkę oleju z silnika to jest na niej stan oleju minimum ... wytrę ją do sucha , wkładam ponownie i po wyciągnięciu max .... nie wiem w sumie czy jak pierwszy raz się ją wyciąga ,to brudzi się ta rurka i później pokazuje więcej ....... które wskazanie jest bardziej prawdziwe ?? ?
Olo12 - Nie Lis 22, 2009 19:51

Ja uważam, że pierwsze wskazanie jest prawidłowe choiaż dziwne to. Ja za każdym razem jak sprawdzam mam jednakowy poziom oleju na bagnecie.
Raffaele - Nie Lis 22, 2009 20:16

Pierwsze wskazanie na zimnym silniku (np. po nocnym postoju na równym terenie) - jest najbardziej miarodajne i prawdziwe.
Tak dla pewności dopchnij najpierw bagnet do oporu przed wyciągnięciem - czasem bagnety się podnoszą.
Za każdym kolejnym wyciągnięciem bagnetu, olej z niego pokrywa rurkę i zakłóca pomiar.

dukat11 - Nie Lis 22, 2009 23:33

Ja też tak mam i nie tylko. za drugim razem jest ok.
wczerniec - Pon Lis 23, 2009 18:55

to jest normalne , u mie też tak jest, jak wyjmę miarkę to jest prawie sucha , dopiero po ponownym włożeniu ,miarka pokazuje prawidłowe wskazanie .
staf - Pon Lis 23, 2009 19:09

wczerniec napisał/a:
to jest normalne , u mie też tak jest, jak wyjmę miarkę to jest prawie sucha , dopiero po ponownym włożeniu ,miarka pokazuje prawidłowe wskazanie .

Nie wiem czy jest to norma :wink: Ale u mnie też tak jest.

saute - Pon Lis 23, 2009 20:02

dzisiaj rano sprawdziłem i po wyjęciu miarki było poniżej minimum .... jak ją wsunąłem ponownie , to było powyżej maximum .... dolałem 1 litr ... zobaczę jutro :)
dukat11 - Pon Lis 23, 2009 20:05

saute napisał/a:
jak ją wsunąłem ponownie , to było powyżej maximum .... dolałem 1 litr ... zobaczę jutro :)


Uważaj za mało oleju to źle ale za dużo też groźne dla silnika.

Rowan - Pon Lis 23, 2009 20:41

Nie wiem czy czasem to może nie być spowodowane nie w 100% czystą i sprawną odmą. Ja też tak mam choć odma wymieniona 2 miesiące temu.
saute - Sro Lis 25, 2009 16:58

dolałem więc ten litr oleju i moje spostrzeżenia ... jak wyciągam miarkę po raz pierwszy , to jest minimum pomimo dolania , więc wpadłem na pomysł taki , że postał parę godzin , otworzyłem korek wlewu i wtedy wyciągnąłem miarkę .... okazało się , że jest dużo ponad maximum .... wniosek taki , że jak jest zakręcony korek wlewu i wsunięta miarka , to jest tak szczelny ,że pewnie robi się jakieś podciśnienie i nie puszcza oleju - echhh ... te rowerki :/

[ Dodano: Sro Lis 25, 2009 16:58 ]
będę teraz chyba musiał jakoś upuścić ten litr ;]

staf - Sro Lis 25, 2009 17:03

saute napisał/a:
- echhh ... te rowerki :/


Są wyjątkowe :/

grota10 - Sro Lis 25, 2009 19:08

ja mam tak samo. Najpierw jest mniej ,za drugim razem wiecej.To chyba normalne
Rowan - Sro Lis 25, 2009 21:17

Czyli chyba mam rację z tą odmą, nie puszcza powietrza dobrze. Tak ma być??? Nie wiem...
staf - Sro Lis 25, 2009 21:26

apples, Zobacz wyżej. Wymienił 2 miesiące temu.
apples - Sro Lis 25, 2009 21:35

OK> Doczytałem i dlatego usunąłem, ale byłeś szybszy :grin:
Ja jutro zabieram się za mycie kolektora i odmy.

saute - Czw Lis 26, 2009 07:59

a gdzie jest ta odma żeby ją wymyć , czy tam wyczyścić ?? ? :)
Rowan - Czw Lis 26, 2009 08:19

saute, za wtryskiwaczami, pod wiązką od nich, troche roboty, żeby się do niej dostać. A na dodatek mycie... hmmm mało pomoże moim zdaniem, lepiej sam filtr wymienić. Albo całość, na allegro gość po około 150zł sprzedaje zestaw nie z filtrem, tylko z takim separatorem.
saute - Czw Lis 26, 2009 09:11

filtr oleju wymieniałem niedawno , a jeżeli wszystko chodzi ok. to po co to w sumie ruszać :) ?
sTERYD - Czw Lis 26, 2009 09:52

odma to jedna z tych części, które się wymienia okresowo, tak trochę na zapas (jak paski rozrządu itp) jak będziesz czekał aż Ci się zapcha całkiem, to pewnego "pięknego" dnia może Ci silnik wydmuchać bagnet... razem z olejem :/
saute - Czw Lis 26, 2009 12:27

no ok . ale gdzie to jest i jak się to czyści , wymienia ?? ? ... jak ktoś ma jakieś foto , to byłoby super :)
dukat11 - Czw Lis 26, 2009 13:19

http://forum.roverki.eu/v...&highlight=odma
saute - Czw Lis 26, 2009 14:29

dzięki dukat11
apples - Czw Lis 26, 2009 15:30

Zaznaczyłem na czerwono. Przykręcana na 4 imbusy (chyba 6). Zdejmujesz obudowę filtra, odpinasz zabezpieczenia z przelewów na wtryskach i wyciągasz do góry.
saute - Czw Lis 26, 2009 16:20

dzięki apples .... a może by tak - cytat : "Niektórzy kierowcy, aby pozbyć się problemu zatykania odmy, gazy ze skrzyni korbowej kierują bezpośrednio do atmosfery i niestety powodują dodatkowe zanieczyszczenie środowiska. Jest to również działanie niezgodne z prawem i kierowcy z tak przerobionym silnikiem narażają się na mandat oraz negatywny wynik badania technicznego" . :D
apples - Czw Lis 26, 2009 16:44

Niestety prawda. Przy tym silniku chyba by ciężko było zrobić taki manewr, w związku z usytuowaniem odmy.
saute - Czw Lis 26, 2009 16:57

a nie wystarczyłoby po prostu wywalić filtr i załozyć bez filtra ?? ? .... nie miałby się co zapychać , a co tam środowisko ;)
andrzej360 - Pią Sty 29, 2010 22:52

Trochę stary temat ale pojawił się u mnie w kontekście zimy, której w listopadzie nie było. Po mrozach, które mnie unieruchomiły na parę dni, w końcu odpaliłem auto. Miałem trochę przejść więc postanowiłem sprawdzić poziom oleju na zimnym silniku. Patrzę... hmmm - trudno powiedzieć, że było MIN... plastik na bagnecie był cały suchy! Przetarłem i sprawdziłęm jeszcze raz - za drugim razem "kropeleczka na czubeczku". Pomyślałem, że od tego całego kręcenia na zimno coś się porobiło i jak na szpilkach cały brudny od ropy i błota pojechałem na najbliższą stację paliw po olej. Kupiłem sobie taki, jakim miałem zalany silnik. Otwieram maskę i sprawdzam bagnet jeszcze raz (z wycieraniem itd.)... 4/5 skali, może więcej. Trochę dolałem ale byłem wściekły o te 30zł, które pochopnie wydałem.

Przed chwilą byłem przepalić samochód. Zanim odpaliłem, sprawdziłem olej - MIN. Dopiero po 5 minutach pracy z lekkim przygazowaniem wskazanie było prawie 4/5. Powinno być na odwrót - po postoju powinienem mieć więcej (?).

witia24 - Pią Sty 29, 2010 23:25
Temat postu: ok
witam , ja mysle ze olej powinno si esprawdzac na zakreconym korku bo silnik pracuje na zakreconym , na zimno albo 10 min po jezdzie

ja zmienailem olej to weszlo mi rowne 6 litrow robilem to 2 miesiace temu az jestem ciekawy i jutro sprawdze rano ile mam tego oleju bo szczeze nie zagladalem na bagnet od wymiany , a wasze wypowiedzi troszke niepokoja

apples - Sob Sty 30, 2010 10:39

andrzej360 wina jest plastyku z którego jest wykonana końcówka bagnetu. Nie przykleja oleju do miarki.
witia24 - Sob Sty 30, 2010 13:00
Temat postu: ok
ja dzis rano sprawdzam olej i po wymianie zrobilem 3 tysie kilosa a oleju wlalem rowne 6 litrow i bagnet mam ponad polowe tak jak mialem na odkerconym korku to samo .

wiec ja juz niewiem wszyscy pisza ze wlewaja 6,7-7 litra

przy wymiane zmienaialem odme i wszystkie filtry jak patrze przez korek wlewu to widze tam susze

jak mialem opla 2 litry dizel przez korek bylo widac wlki pomazane olejem jak jest w rover 75 cdt

[ Dodano: Sob Sty 30, 2010 13:00 ]
w instrukcji pisza ze oleju wchodzi 6,8 litra czy to na suchy silnik pierwsze zalanie

witia24 - Sob Sty 30, 2010 22:37
Temat postu: [R75] Ile oleju wchodzi
panowie pisalem juz gdzies o ilosci oleju, w książce pisze ze 6,8 oleju wchodzi

wy piszecie ze lejecie 6,7-7 litra i zmiezeniem bagnetem jest ruznie na otwartym korku na zmknientym

ja wymienilem odme wszystkie filtry auto zachowuje sie ok i oleju weszlo mi dokladnie
6 litra mobil S a bagnecie po 3 tysiach olej troszke ponad polowa czy z zakreconym korkiem czy z otwartym wlewem ,

miezylem z rana na zimnym silniku jak to jest bo ksaizka i wy piszecie ze 6-7- 7 litra a mi weszlo tylko 6 litra

pomy;lka nie mozliwa bo kupilem jedna 5tke i jedn litr dodatkowo



2 pytanie czy jak odkrece zbiormnik na plyn chlodniczy czy powino go widac od gory bo umie cos tam mokrego jest ale plynu nie widze , a zboku minimum maksimum tez ciezko wyczuc bo ni widac za bardzo albo jest go malo i dlatego nie widac

patze na zimnym silniku czy to tak sie sprawdza i czy na pracujacym mozna odkrecic korek itd

apples - Sob Sty 30, 2010 22:44

witaia24 wszystko granicach tolerancji. Każdy wlewa inaczej. Jeden więcej, drugi mniej. Samochód tez różnie stoi, nigdy nie masz idealnego poziomu. Ty wlałeś do połowy i weszło Ci tyle, inny wleje 3/4 i napisze że 6,5l. Ktoś z kolei nie zleje z bańki do końca i wejdzie mu prawie 7l. Także spoko. Pilnuj abyś tylko nie miał poniżej połowy i powyżej 3/4.

Płyn chłodniczy mam zalane ok 1,5cm przed końcem żeberek w zbiorniczku. Zbiorniczek jest trochę lipny ponieważ ciężko zobaczyć max i min. Moim zdaniem poziom optymalny.

witia24 - Sob Sty 30, 2010 22:52
Temat postu: ok
a dlaczego ponizej polowi i powyzej 3/4 ja myslaem ze pilnuje sie minimum maksimum

a czy jak sie patrzy pzez wlew oleju to powino byc widac olej ajki bo ja nie idze i korek tez suchy osad na nim jest

a jak sprawdzic ten plyn chlodniczy moze na wlaczonym silniku sie podniesie bo ja wlasnie od gury nie widze plynu a zboku nic nie widac , a akurat plynu nie zmienailem nigdy ma do -30 niby

i czy warto zmienic wspomaganie jaki i ci

i czy warto zmienic hamulcowy jak i co

apples - Sob Sty 30, 2010 22:57

Oleju pod korkiem wlewowym nie widać i nie powinno. Ja zawsze pilnuje połowy i nie wlewam powyżej 3/4.

Wszystkie płyny eksploatacyjne trzeba wymienić raz na jakiś czas.

Poziom płynu sprawdzaj na zimnym. Wlej i dopiero uruchom, a nie czekaj na uruchomionym jak się pojawi. Ewidentnie musisz dolać.

Wymiana hamulcowego na DOT4 Shella zgodnie z zaleceniami Rovera. Spuszczasz przez odpowietrzniki przy zaciskach.
Płyn we wspomaganiu Dextron III zgodnie z zaleceniami Rovera. Wymieniasz na zasadzie płukania. Odkręcasz w najniższym punkcie przewód od wspomagania. Zalewasz nowym. Pojeździsz trochę i spuszczasz. Robi się to w taki sposób ponieważ nie ma możliwości spuszczenia z przekładni.

witia24 - Sob Sty 30, 2010 23:31
Temat postu: ok
dzieki sprawdze jeszcze kiedys na leko cieplym bo tak sprawdzalem temperature zamarzania ze podjechalem i gosc zanuzyl i sprawdzil, czy moge troche pojezdzic jak go jest mnieji i gdzie moglo uciec jaki dolac na dolewke jak niewiem co bylo a jaki na pelna wymiane najlepiej


a co ile zmienai sie wspomaganie i hamulcowy co jaki czas i jak to wyczaic czy popzedni wlasciciel zmienail autko chodzi ok

1 blad w kompie i niechodzace webasto

wczerniec - Nie Sty 31, 2010 04:18

ja zawsze leje 6,5 litra oleju i mam 1 milimetr pod maximum . Ale jak chcę sprawdzić poziom oleju to po ostygnięciu silnika , wyjmuję miarkę i jest prawie sucha , więc wycieram ją i ponownie sprawdzam , wtedy pomiar jest prawidłowy u koleszki jest tak samo.
apples - Nie Sty 31, 2010 12:34

witia24 poziom ustal na zimnym silniku.