Zobacz temat - [R200Vi 97r.] Kolektor ssący.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200Vi 97r.] Kolektor ssący.

Korczus - Pon Lis 23, 2009 19:10
Temat postu: [R200Vi 97r.] Kolektor ssący.
Witam, czy jest możliwość, że na kolektorze ssącym jest nieszczelność i dostaje się fałszywe powietrze?
Bo mam problem, jeżdżę do mechanika od czasu gdy robił HGF'a. Auto szarpie, na początku jak odebrałem to strasznie szarpał, ale kupiłem oryginalną uszczelkę kolektora, bo mechanik wsadził jakąś dorabianą. Na oryginale jest lepiej, ale nie tak jak było przed naprawą, bo nic takiego się wcześniej nie działo. Zawiozłem auto z wywaloną uszczelką a odebrałem niby naprawione ale jednocześnie !@!$# ;/

Na diagnostyce komp wykazał jakieś błędy właśnie na kolektorze dolotowym.

Mi to wygląda typowo na jakąś nieszczelność, skoro na podrabianej uszczelce mocno szarpało a oryginalna polepszyła sprawę ale nie do końca.

No ale co ja tu mogę więcej zrobić? Mechanik już ręce rozkłada :bezradny: wysyła do elektryków bo sam nie wie co jest. Czy to możliwe, że gdzieś tam mimo nowej oryginalnej uszczelki jest nieszczelność?

Kot - Pon Lis 23, 2009 19:17

Korczus, sprawdz, kolektor jest z tworzywa i mogl gdzies sie uszczerbac ja na Twoim iejscu bym go dokladnie przejzal, ja sam teraz bede wymienail uszczelke ... tez mi poszarpuje ale i plyn idize w kolektor i nei wiem czy to poszarpywanei wiaze sie z uszczelka ... ale mam nastepny trop dzieki tobie ;)
Korczus - Pon Lis 23, 2009 19:49

A jest tam do tego dosyć łatwy dostęp?

Ja tam jestem prawie pewien, że wina tkwi w kolektorze. Wszystko inne sprawdzone, świece ok, kable ok. A problem wystąpił po rozbiórce silnika, więc kto wie czy tam coś mu nie pękło albo źle dokręcił itp...

Kot - Pon Lis 23, 2009 20:00

Korczus, no trudno nei powinno byc dzisiaj tak zerknalem to musisz niec albo male (wielkosciowo, nie rozmiarowo) klucze albo z dlugimi przedłuzkami ;)
Korczus - Czw Lis 26, 2009 16:31

Byłem u elektryka, podłączał go pod kompa, twierdzi że sonda lambda jest walnięta. Czy to może być przyczyna tego szarpania? Bo mam obawy, że kupię sondę a i tak poprawy nie będzie ;/
Kot - Czw Lis 26, 2009 19:40

Korczus, na ssaniu nie powinien zarpac, dopiero jak sie przelaczy na sterowanie sonda ... jezeli zaczal szarpac to tak bo moze dostawac za duzo paliwa ....
marcinmarcin - Pią Lis 27, 2009 22:29

Zamiast kombinować podjedź do PHJOWI - masz rzut beretem. Prawdopodobnie twój kowal, znaczy mechanik rozkręcił VVC i nie umiał bidok złożyć...
Korczus - Pon Gru 07, 2009 13:12

marcinmarcin napisał/a:
Zamiast kombinować podjedź do PHJOWI - masz rzut beretem. Prawdopodobnie twój kowal, znaczy mechanik rozkręcił VVC i nie umiał bidok złożyć...


A dokładniej to gdzie bo nie jestem w temacie? ;) Ale przypuszczam, że masz rację, nababrał i nie chce się przyznać, niby powinienem jeździć do niego tak długo aż auto nie będzie sprawne, ale nie ma sensu bo ten fachowiec już nic dobrego nie zdziała...

Brt - Pon Gru 07, 2009 14:42

Korczus, a szukajkę znasz ;>

http://forum.roverki.eu/p...wprofile&u=7011