Zobacz temat - [R75] Spreżyna
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Spreżyna

witia24 - Sro Gru 23, 2009 15:43
Temat postu: [R75] Spreżyna
plis prosze o pomoc ma ktos spreżyne lewa przednia do cdt szczelila mi i wbila sie w kolo

czy warto szukac starej i wymieniac jedna czy odrazu 2 sztuki nowe dawac do przodu

czy zrobie to sam pod domem bo auto nie nadaje sie do jazdy

domel-x - Sro Gru 23, 2009 15:46

standart :mrgreen: ,sprężynke mam od angola :wink: ,jeżeli pożyczysz gdzieś ściągacze do sprężyn to sobie poradzisz bez problemu
dukat11 - Sro Gru 23, 2009 15:48

Wymień od razu obie aby miały tą samą twardość. Co do roboty to da się to zrobić na podnośniku ale musisz mieć ściągacz do sprężyn (na allegro kupisz za 30zł). Przy tej pogodzie to podziwiam chęć robienia tego pod blokiem. Ja bym wziął lawete i do warsztatu. Jak pogadasz w warsztacie to za groszc auto wezną do na prawy u nich.
witia24 - Sro Gru 23, 2009 15:50
Temat postu: ok
ale czy zmieniac jeda na uzywke nowa czy dwie na nowe koszt 2 sztuk 500zl

gdzie dostane urzywke jak co bo mam dostep do sprezyny urzywki ale od 2,5 benzin ale gosc mowi ze ona jest ciensza ja swoja miezylem i ma 1,8 a jego 1,4

domel-x - Sro Gru 23, 2009 15:55

wyżej napisałem ze mam na sprzedaz 80zł od cdt,używka też bedzie troche ugnieciona (jak twoja),niewidze sęsu kupywania nowych
staf - Sro Gru 23, 2009 15:56

witia24, Wymień dwie na nowe. Używki też p[owinieneś wymienić dwie. Nie ma co kombinować. tak jak pisze dukat11, chodzi o twardość.
witia24 - Sro Gru 23, 2009 16:14
Temat postu: ok
dzieki chlopaki napiszcie ile powinien mechanik za to wziac, czy sie cos rozbiera i najwazniejsze jaka firme kupic a jakiej unikac czy jest ruznica

[ Dodano: Sro Gru 23, 2009 16:14 ]
prosze jakiej firmy sprezyy bo do 17,30 musze zmowic czy jest jakas róznica

staf - Sro Gru 23, 2009 16:24

witia24, Znalazłem takie http://sklep.salko.pl/kat...CFVUK3godj3thNA
witia24 - Sro Gru 23, 2009 16:26
Temat postu: ok
ale jaja sobie zemnie robisz
staf - Sro Gru 23, 2009 17:04

witia24, Sory. Głupi żart.
dukat11 - Sro Gru 23, 2009 17:06

np tu poszukaj

http://sklep.intercars.com.pl/
http://www.allegro.pl/ite...er_75_nowa.html

apples - Sro Gru 23, 2009 17:17

Koszt wymiany od 50zł do 100zł. Za lawetę zapłacisz z 200zł. Więc kup czapkę, rękawiczki i odkręć McPersona pod blokiem - czas ok.15min. I np. w piwnicy ściągnij sprężynę. :wink:
PHJOWI - Sro Gru 23, 2009 18:42

Czy ty się chłopie dobrze czujesz ?, bez ściągacza sprężynę to śmierć lub w najlepszym razie kalectwo !! !!
apples - Sro Gru 23, 2009 19:09

PHJOWI do mnie piszesz?
Jak do mnie to czytaj posty wcześniej. dukat11 już wcześniej napisał o ściągaczu.
Nikt tak durny nie jest aby sugerować i ściągać sprężyny bez ściągacza - tym bardziej ja.

domel-x - Sro Gru 23, 2009 19:52

PHJOWI napisał/a:
Czy ty się chłopie dobrze czujesz ?, bez ściągacza sprężynę to śmierć lub w najlepszym razie kalectwo !! !!


:/ ,nieraz ściągałem bez ściągacza w dwie osoby ,jak sie wie jak nic niegrozi

[ Dodano: Sro Gru 23, 2009 19:52 ]
witia24, jakbyś mieszkał bliżej bym ci to za browara zrobił :mrgreen:

PHJOWI - Sro Gru 23, 2009 20:13

no to miałeś szczęści , unas na rejonie takie grzeby miały wypadek skręcili sprężyne drutem jak pierdolneło to jednego zabiło .
apples - Sro Gru 23, 2009 20:18

Znam ludzi którzy też i nic się nie stało.
Chodzi tu o bezpieczeństwo innych. Jak ktoś wie i jak to łyżeczką od herbaty wymieni. :wink:
Jak ktoś pierwszy raz to lepiej ściągaczem jak napisał dukat11. Ja też ściągałem ściągaczami Drapera. Bo g... za 30zł z allegro potrafi zęby powybijać. Ważne jest aby miał uchwyty na 2 ucha na każdym końcu.

witia24 - Czw Gru 24, 2009 02:09
Temat postu: ok
dzieki, znalazłem mechanika co mi to za 100zl zrobi i sprezyny za 400 zl 2 sprowadzi niewiem z kad bo ja najtaniej widzialem za 225 , jakiejs szwedzkiej firmy chyba nie wiem to mysle ze w 500zl sie zmiescze

mialem wymienic na uzywki za 100zl 2 sztuki od 2,5 bezyna bo ponoc pasuja , ale nie bede ryzykował mam nadzieje ze sie dluzej pojezdzi

pierwszy raz spotykam sie z peknieciem sprezyny i to w nowym aucie troszke sie zrazam do tego auta i jeszcze webasto nie dziala jak byly mrozy i robilem krutkie trasy miasto to nie zdazyl mi sie zagrzac i palil 12 litra masakra jak nie wiecej, komp pokazal srednie 12 a teraz zeszlo w trasei do srednio 6,7 , przejade jeszcze troche mysle ze jeszcze zejdzie

staf - Czw Gru 24, 2009 08:21

witia24 napisał/a:
pierwszy raz spotykam sie z peknieciem sprezyny i to w nowym aucie troszke sie zrazam do tego auta


Miałeś dużego pecha kupujac to autko.
Dla pocieszenia powiem ci ze wielu z nas zaraz po kupnie boryka sie z jakimś problemem. Życzę ci zebyś zrbił je jak najpredzeń i cieszył się jazdą

saute - Czw Gru 24, 2009 08:47

witia24 napisał/a:
pierwszy raz spotykam sie z peknieciem sprezyny i to w nowym aucie troszke sie zrazam do tego auta


witia24 , to przecież stare ,a nie nowe autko :D

staf - Czw Gru 24, 2009 08:54

saute napisał/a:
to przecież stare ,a nie nowe autko


Mimo to, troche dużo za dużo tego wszystkiego :smile:

PHJOWI - Czw Gru 24, 2009 08:56

tylko proszę uwzględnić też cenę zakupu jeśli była "atrakcyjna" to takie gwiazdki się zdarzają .
saute - Czw Gru 24, 2009 09:00

staf , ale roverki wcale nie psują się bardziej od innych marek ....wejdź na forum np. Passata , a się przekonasz , że roverki i tak psują sie stosunkowo rzadko i przewaznie jakieś drobniejsze usterki ..... poza tym jaka frajda jeździć tak indywidualnym i rzadko spotykanym autkiem .... trzeba też mieć świadomość , że każdy zezłomowany roverek , to jednego mniej na świecie , bo już nie produkują tej marki ..... w Chinach robią Rouvera , ale to nie to samo - pozdr. :)
staf - Czw Gru 24, 2009 10:32

saute, Ja nie napisałem że sa awaryjne. Napisałem że Witia miał pecha kupująć w takim stanie auto. Zrobi i będzie śmigał. Wcześniej miałem R216GTI i zero problemu prze bodaj siedem lat jeżdżenia.
Masz racje....jest frajda :smile:

dukat11 - Czw Gru 24, 2009 10:38

witia24 napisał/a:
pierwszy raz spotykam sie z peknieciem sprezyny i to w nowym aucie troszke sie zrazam do tego auta i jeszcze webasto nie dziala


staf napisał/a:
Miałeś dużego pecha kupujac to autko.
Dla pocieszenia powiem ci ze wielu z nas zaraz po kupnie boryka sie z jakimś problemem. Życzę ci zebyś zrbił je jak najpredzeń i cieszył się jazdą


witia24, kupując prawie 10 letnie auto trzeba się liczyć z pakietem startowym pewnych napraw. Nie ma samochodów w których po 10 latach nic się nie dzieje. Po prostu po kupnie przez pierwsze 3 miesiące trzeba zrobić co potrzeba i cieszyć się autem. Na pocieszenie ci powiem że jak byś kupił nowe auto to pewnie więcej wydałbyś na serwis SPRAWNEGO NOWEGO AUTA niż na naprawy 10latka.

staf - Czw Gru 24, 2009 10:45

dukat11,
Szczera prawda :smile:

witia24 - Czw Gru 24, 2009 13:11
Temat postu: ok
tanio to za niego nie dałem i podstawowa wersja to jest, ale wiadomo ze moze sie cos stac ale ze sprezynom spotykam sie pierwszy raz
dukat11 - Czw Gru 24, 2009 13:31

TO zależy jakie auto wcześniej miałeś. Szczególnie przy ciężkim przodzie jest takie ryzyko. A diesel do najlżejszych nie należy. Poza tym częstą przyczyną pęknięć sprężyny jest zapieczone łożysko na McPersonie.
witia24 - Czw Gru 24, 2009 15:02
Temat postu: ok
to jezeli sie zapieklo to o ile koszt wzrosnie koszt i le lozysko , a wczesniej mialem astre kombi 2 2litra dizel i jeden feler to regeneracja pompy kolo 250tysi kilosa
staf - Czw Gru 24, 2009 15:11

To nie są duże koszty, kilkadziesiąt złociszy.
dukat11 - Czw Gru 24, 2009 15:13

Za wymianę powinieneś zapłacić maksymalnie 100zł
junior_uk - Sob Gru 26, 2009 22:10

Jak kupujesz Roverka 75 i ma na liczniku kolo 200tys. to niestety trzeba sie liczyc z kosztami :( ,
wiem na przykladzie mojego R75 koupilem mial 187tys. okolo, szczesliwie jezdzilem rok czasu i sie zaczelio od pompy paliwa tej pod maska, potem pompa spomagania kierownicy, a teraz padla pompa paliwa co jest w baku :) . Wiec takie sa uroki uzywanych aut w okolicy 10lat .
Ale za to jestesmy grupom uzytkownikow aut ktorych nie widac na drogach od tak sobie tak jak np passat, astra, vektra. W tych autach trzeba sie niemal zakochac zeby je kupic .Pozdrawiam wszystkich Roverkowiczow

witia24 - Sob Gru 26, 2009 22:37
Temat postu: ok
a propo pompy moja slychac jest glosna ta pod maska narazie chodzi , mam nadzieje ze niesiada calkowicie ze nie da rady jechac. narazie jest ok
staf - Sob Gru 26, 2009 22:41

witia24,

Co ze sprężynami?
Pompa jeśli chodzi...to nic nie kombinuj przy niej :grin:
Jak Święta?

witia24 - Sob Gru 26, 2009 23:11
Temat postu: ok
Swieta ok dzieki , troszke jedzenia impreza itd. sprezyny dopiero szpec ma podjechac w poniedzilek

A powiedz mi mam odymiony zdezak z tylu na czarno zaraz nad rura czego to moze byc przyczyna , jak odpalam to dymi raczej na czarno ale jak sie dogrzejej to nie widze aby puszczal chmurę

staf - Sob Gru 26, 2009 23:16

witia24, Może tu znajdziesz odpowiedź:
http://forum.roverki.eu/v...535d65046e43e21

SeniorA - Sob Gru 26, 2009 23:27

witia24 napisał/a:
dzieki, znalazłem mechanika co mi to za 100zl zrobi i sprezyny za 400 zl 2 sprowadzi niewiem z kad bo ja najtaniej widzialem za 225 , jakiejs szwedzkiej firmy chyba nie wiem to mysle ze w 500zl sie zmiescze

mialem wymienic na uzywki za 100zl 2 sztuki od 2,5 bezyna bo ponoc pasuja , ale nie bede ryzykował mam nadzieje ze sie dluzej pojezdzi
sprężyny są oznaczone kolorami , a jakie mają być w danym egzemplarzu jest na metce umieszczonej pod tylnym siedzeniem. Nie można kierować się tylko tym , że to diesel czy benzyna , bo są jeszcze inne parametry decydujące o zastosowaniu do danego modelu R odpowiedniej sprężyny ( jest sześć rodzajów sprężyn ) . witia24, warto sprawdzić jakie powinny być sprężyny w twoim aucie i jakie były ( może wcześniej ktoś założył niewłaściwe ), żeby niepotrzebnie zrażać się do R , bo może to wina nieświadomego mechanika , a także by zapobiec następnemu pęknięciu.
witia24 - Nie Gru 27, 2009 01:14
Temat postu: ok
Tos mnie teraz zaskoczyl mechanior juz cos zamowil to napisz gdzie dolkladnie ta metka najlepiej foto , jakie inne parametry sa wazne w doboze sprezyn i gdzie je dostac.
PHJOWI - Nie Gru 27, 2009 01:55

tylko sugerując się metką pod kanapą nic nie ustalisz , bo w 2002 się kolory zmieniły i stare oznaczenia są nie ważne , generalnie v6 i diesel mają te same parametry ,w zamiennikach tylko masz rozróżnienie na diesel czy benzyna. Nie ma się co denerwować jak zamówił pod odpowiednią pojemność będzie dobrze :ok:
SeniorA - Nie Gru 27, 2009 07:15

witia24 napisał/a:
jakie inne parametry sa wazne w doboze sprezyn
np. moc silnika, rodzaj amortyzatorów , a Rover kierował się także krajem przeznaczenia, rokiem produkcji, rozmiarem felg i opon .
PHJOWI napisał/a:
tylko sugerując się metką pod kanapą nic nie ustalisz , bo w 2002 się kolory zmieniły i stare oznaczenia są nie ważne
Można ustalić. Na metce jest podane oznaczenie kolorem i kod. Tym oznaczeniom odpowiada wysokość wymaganych sprężyn ( różnica między najniższą a najwyższą to prawie 4 cm ) i dlatego znając oznaczenie stare, można kierować się wysokością przy doborze nowej.
PHJOWI napisał/a:
generalnie v6 i diesel mają te same parametry
generalnie tak, ale nie wszystkie. http://forum.roverki.eu/v...ht=spr%EA%BFyny
Można dobierać na zasadzie diesel , benzyna , ale wtedy nie narzekać na awaryjność np. zawieszenia i nie zrażać się do R75.

witia24 - Nie Gru 27, 2009 11:45
Temat postu: ok
sprezyny juz prawdopodobnnie zamowione , moje niewiem jaki kolor nie wiem jak kanape podniesc moja jest nie skladana nie dzielona w skorce

moja sprezyna ma 1,8 grubosci a jak dzwoniliem do goscia aby uzyvke kupic to jego od 2,litra benzyna miala 1,4 potem sprawdze jesszcze moje jakie napewno sa

SeniorA - Nie Gru 27, 2009 15:26

witia24 napisał/a:
nie wiem jak kanape podniesc moja jest nie skladana nie dzielona w skorce
tu jest opis http://forum.roverki.eu/v...light=siedzenie

[ Dodano: Nie Gru 27, 2009 12:32 ]
witia24 napisał/a:
potem sprawdze jesszcze moje jakie napewno sa
i jakie powinny być ( kod pod siedzeniem i kod na sprężynie pękniętej ).

[ Dodano: Nie Gru 27, 2009 15:26 ]
witia24, poproś Twojego mechanika by zmierzył z dokładnością do 1 mm wysokość nowych sprężyn i podał ich oznaczenia ( jeśli będą ) , a do Ciebie , żebyś o tym napisał.

PHJOWI - Nie Gru 27, 2009 15:46

SeniorA napisał/a:
witia24 napisał/a:
jakie inne parametry sa wazne w doboze sprezyn
np. moc silnika, rodzaj amortyzatorów , a Rover kierował się także krajem przeznaczenia, rokiem produkcji, rozmiarem felg i opon .
PHJOWI napisał/a:
tylko sugerując się metką pod kanapą nic nie ustalisz , bo w 2002 się kolory zmieniły i stare oznaczenia są nie ważne
Można ustalić. Na metce jest podane oznaczenie kolorem i kod. Tym oznaczeniom odpowiada wysokość wymaganych sprężyn ( różnica między najniższą a najwyższą to prawie 4 cm ) i dlatego znając oznaczenie stare, można kierować się wysokością przy doborze nowej.
PHJOWI napisał/a:
generalnie v6 i diesel mają te same parametry
generalnie tak, ale nie wszystkie. http://forum.roverki.eu/v...ht=spr%EA%BFyny
Można dobierać na zasadzie diesel , benzyna , ale wtedy nie narzekać na awaryjność np. zawieszenia i nie zrażać się do R75.


czytanie rave całymi dniami i tak nic nie daje ! , proszę sprawdzić że kolory do kv6 i m47 są takie sam , te metki to o kant ... można rozbić bo po kilkunastu latach czasami nic na nich nie widać , spokojnie od diesla do kv6 podejdą i odwrotnie . Tylko trzeba wymieniać parami to wtedy się nie będzie narzekać na awaryjność.

apples - Nie Gru 27, 2009 15:50

witia24 nie mierz wysokości tylko grubość sprężyny. W czasie użytkowania sprężyna się trochę zbija i mierzenie jej wysokości można sobie ... Zmierz grubość drutu i tym się kieruj. Mieżąc starą i nową wyjdzie ci np. 1cm różnicy. Normalne.
PHJOWI już napisał jakie więc nie ma co kombinować.

SeniorA - Nie Gru 27, 2009 17:46

apples napisał/a:
witia24 nie mierz wysokości tylko grubość sprężyny.
apples, nie wiesz o co chodzi. Sprężyny są już zamówione i nie proszę o mierzenie starych , tylko mnie jest potrzebna wysokość nowego zamiennika. Przeczytaj jeszcze raz temat sprężyn ze zrozumieniem , a o tym jakie powinny być sprężyny podaje Rover , natomiast co założyć decyduje użytkownik.
Oprócz kolorów , sprężyny oryginalne mają kody.

witia24 - Nie Gru 27, 2009 18:26
Temat postu: ok
panowie dzieki za pomoc, aj mierzylem grubość ja mam 1,8 a jak chcialem uzywki od benzyny 2,0 to gosc mi zmiezyl i podal 1,4 dlatego zrezygnowalem z uzywek i zadzwonilem do mechanika i podalem rok auta i cdt i on powiedzial ze za 198 zl jedna da rady zamowic nie wiem jakie to sprezyny okaze sie ale mysle ze jak mu podalem model powinno byc ok
apples - Nie Gru 27, 2009 20:15

SeniorA czytać potrafię. Nie tylko ty potrafisz korzystać z Rave i EPC . Żadna nowość że sprężyny maja kod. Jeżeli wiesz że sprężyna ma kod więc po kodzie dojdziesz na stronie producenta jaką ma dokładną długość. Napisz jeszcze jaką miarką bo dokładność do 1mm to można uzyskać po kalibracji urządzenia pomiarowego.
Niech zdecyduje użytkownik założyć sprężyny od benzyny do diesla. Powodzenia.
Wyjątek jedynie ten co podał PHJOWI.

SeniorA - Nie Gru 27, 2009 21:11

apples, dalej nie wiesz o co mi chodzi. Korzystając z okazji, że kolega będzie miał w poniedziałek w ręce nowy zamiennik , chcę by podał mi rzeczywistą jego wysokość ,a nie katalogową, bo ją mam. Co do urządzeń pomiarowych to sobie daruj, bo 40 lat się nimi posługiwałem po skończeniu wyższej uczelni technicznej.
apples napisał/a:
założyć sprężyny od benzyny do diesla. Powodzenia.
i odwrotnie , tylko, że to nie moje porady.
apples - Nie Gru 27, 2009 21:50

Nie rozumiem powiązania ukończenia uczelni, a posługiwania się przyżadami pomiarowymi. W takiej sytuacji chyba sam wiesz jaki błąd ma nawet głupia linijka, nie mówiąc np. o taśmie zwijanej, a metodzie mierzenia. Więc po co tę kąśliwości.
Pisz jaśniej o co Ci chodzi bo nikt poza Tobą nie wie. Czy chcesz pomóc. Czy pytasz prywatnie dla siebie. Ostatni post dopiero to wyjaśnia.

SeniorA - Nie Gru 27, 2009 23:27

Powiązanie jest takie,że już w pierwszym semestrze musi się umiejętnie korzystać ze sprzętu pomiarowego i wiedzieć ,że chcąc wykonać pomiar z jakąś dokładnością , używa się narzędzia o dokładności o klasę wyższej. Co do pomiaru sprężyny, to poprosiłem oto witia24 by mi podał wysokość, a Ty to zanegowałeś. Myślę,że wyjaśniliśmy sobie już wszystko bo witia24, napisał :
witia24 napisał/a:
panowie dzieki za pomoc

witia24 - Sro Gru 30, 2009 17:44
Temat postu: ok
Dajcie spokój pomagacie oboje ładnie sie bawic hihihihhih, ja podalem miare sprezyny 1,8 mm na suwmiarce grubość , dawno nie miałem suwmiarki w rece ale mysle z dobrze mierzyłem

jak mechanior mi da do reki sprezryne to zmierze bo on po auto przyjedzie i ma go jakos zabrac niewiem jak on to zrobi bo sprezyna oparta o kapcia moze jakos blache podlozy nie wiem nie mam pojecia, co radzicie , dodam ze pekla na dole, moze jakies rady.

[ Dodano: Wto Gru 29, 2009 15:52 ]
powiedzcie jaka domnie bedzie pasowała ta sprezyna bo mechanik zla zamowil jaks nizsza, najlepiej link

[ Dodano: Sro Gru 30, 2009 17:44 ]
sprezyny zalożone narazie testa nie robilem troche wyzej stoi

sprerzyny lesjofors niby od 2,5 v6 bo ponoc od dizla byly za niskei niewiem tak mi mechnik mowil, dostalem auto juz po robocie nie widzialem sprezyn podali mi tylko symbol LS4075730

grubość sprerzyn 1,8 mm te stare i nowe cena za sztuke 245zl


na mojej starej jest symbol suplex 28135 top wysokosc 37 cm jak stawiam ja poziomo od podlobgi do najwyższego punktu grobość 1,8mm

jest do sprzedania

staf - Sro Gru 30, 2009 18:15

witia24 napisał/a:
dostalem auto juz po robocie


Tylko smigać, czy jeszcze masz coś do zrobienia ?

apples - Sro Gru 30, 2009 18:31

LESJÖFORS. Cenę dali dosyć dobrą. W Inter Carsie 292zł za sztukę.
Tutaj by było trochę taniej http://www.iparts.pl/auto...463-100113.html

witia24 - Sro Gru 30, 2009 18:31
Temat postu: ok
Myśle ze nie ze wszystko bedzie ok, a webasto nie chodzi to napwno bo jak byly mrozy to z 12 litra spalil,

odglosy :

-czy wal turbine slychac jak swiszczy ,
-czy pompke pod maska slychac jak pompuje po przekreceniu kluczyka
-czy pod schowkiem cos jakby nagrzewnica po przekrceniu kluczyka
-no i pasy do roboty bo nie roluja
-no i 1 blad w kompie niewiem od czego moze to to webasto
-no i te swiatla mijania poraszka niewiem co znimi jest ale swieca jak latarka prawe krucej od lewego , ustawianie dzial gora dol dziala
-no i te spalanie jak jest zimno masakra obadam teraz jak jest ale to dopiero po sylwku
-
wesolego szalonego sylwka zycze wszystkim

staf - Sro Gru 30, 2009 18:37

witia24 napisał/a:
wesolego szalonego sylwka zycze wszystkim

Wzajemnie witia24, Pomimo tylu kłopotów zwiazanych z autkiem zyczę ci byś jak najszybciej wrócił do cieszących się z jazdy Rover-kiem Pozdrawiam.

apples - Sro Gru 30, 2009 18:43

1. Z turbiną jak będzie coś nie tak to będzie świst lub odczucie spadku mocy.
2. Po przekręceniu kluczyka słychać może być ustawianie się klapek od nawiewów.
3. Pompkę słychać. Nawet w kabinie, ale tylko przez chwilę.
4. Webasto uszkodzone nie wywala błędu w kompie. Ja mam 2, a wszystko OK.
5. Światła. Źle wyregulowane przez diagnostę. Różne żarówki.
6. Pasy pasażera i kierowcy? U mnie też czasami się przycinają. :wink:
7. Spalanie u mnie według kompa ok 5,7 po mieście. Ze zbiornika wychodzi więcej, ale nie
więcej niż 6,2.

I wzajemnie. Bezawaryjnego Nowego Roku. :grin:
Nie martw się. Nie tylko Tobie (NAM) coś się psuje. Koledzy od Audi, VW, BMW itp. też siedzą na forach :wink:

SeniorA - Sro Gru 30, 2009 18:49

witia24 napisał/a:
sprezyny zalożone narazie testa nie robilem troche wyzej stoi
możesz zmierzyć odległość rantu błotnika od środka ( osi ) koła , która powinna wynosić 408 +/-10 mm .
witia24 - Sro Gru 30, 2009 18:55
Temat postu: ok
spalanie jak bylo cieplo troche miasta wiecej trasa to 5,5 wyszlo spalil tak duzo jak byly te mrozy bo sie nie potrafil dogrzac bo do ppracy blisko miasto 5 kilosa w jedna i 5 w druga

turbina wlasnie swiszczy slysze jak sie wlacza lekko od 3 tysi bodajze ale moc jest ok taki fajny dzwik jak by to nie byl dizel

a na wolnych obrotach klepie zaworkami ale to chyba normal w dizlu

[ Dodano: Sro Gru 30, 2009 18:55 ]
sprawdze wysokosc jutro dzis juz zimno i ciemno ale dzieki

staf - Sro Gru 30, 2009 19:13

witia24 napisał/a:
a na wolnych obrotach klepie zaworkami ale to chyba normal w dizlu

Posłuchaj tu:
http://www.youtube.com/watch?v=GjAtmgk4Qos

apples - Sro Gru 30, 2009 19:22

witia24 pojeździsz trochę to się jeszcze ułożą sprężyny. Przysiądzie trochę.
witia24 - Sro Gru 30, 2009 19:23
Temat postu: ok
co to za traktor czy to takie dziwne nagranie musze swojego komura nagrac i zobaczyc

rover ma niskie obroty na postoju a mazda wyzsze tak mi sie wydaje
tak samo pasat ma kolo 900 a ja w rowerku mam 770-780 i troszke czuc na kierownicy drganaia
a w pasku ani drgnie jak podniose obroty do 900 rowerkowi drgania tez sei zmniejszaja

apples - Sro Gru 30, 2009 19:28

Bo u niego jeszcze koło dwumasowe klekocze.