Zobacz temat - [Angliki na polskich drogach]
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - [Angliki na polskich drogach]

michalie - Czw Sty 21, 2010 18:21
Temat postu: [Angliki na polskich drogach]
Powiedzcie mi prosze jak to jest z autami z Anglii niektórzy je sprowadzaja przerabiają rejestrują i jeżdżą, a inni nie przerabiają i tak jeżdżą, ile tak mozna jeździć no bo kiedyś sie przegląd skonczy i co w tedy jak policja zatrzyma i zobaczy angielski dowód i spyta o przeglad to co odpowiedzieć bo w ich dowodach nie ma info na temat przegladu.
hvil - Czw Sty 21, 2010 18:26

jesli co roku bedziesz jezdzil do anglii podbijać mot (no i tax trzeba kupic bo bez niego metr za granica angielska - jak wjedziesz do nich ich wozem to musisz miec tax rong) i insurance przez neta kpowal angielskie to mozesz ile chcesz.:-) porostu oni maja zarejestrowany w anglii i raz w roku jada po mot i tax zwykle to sa ludzie co na serio bywaja w tej anglii raz w roku(czesto studenci wakacyjnie pracujacy tam, ci co tam na stale dorabiaja i inni)
michalie - Czw Sty 21, 2010 18:42

A w irlandii dają przegląd na 2 lata ,a jakie sa potrzebne dokumenty aby w polsce tymczasowo ubezpieczyc takie auto czy przegla jest wymagany?
hvil - Czw Sty 21, 2010 18:58

w polsce bardzo ciezko ubezpieczyc angola:-) ale przez neta mozesz sobie przedluzac kupowac angielskie oc+ac nawet bedac w polsce:-) tam sie samemu drukuje polisy z akrobata co ci na maila przychodzi:-) przeglad musisz miec z tamtad:-D ubezpieczenie to musisz szukac jakiegos najlepiej domokrazcy ubezpiecyzciela bo tak to ciezko o kupienie u :mrgreen: nas ubezpieczenia na angola:-) jak ktos wie gdzie prosze namiar :mrgreen: a w kontroli psow musisz miec tax ring (w anglii niemusisz miec przy sobie dowodu rejestracyjnego ale polscy niebiescy czesto tego nierozumieja i musisz miec:-), tax ring musisz polisy nie musisz:-) niech cie po taxringu czy rejestracji sprawdzaja w miedzynarodowym rejestrze czy masz ubezp:-) ale jesli niechcesz miec ciaglego tlumaczenia im miej dowod i wydrukowana polise:-) <angielskie i dowod i polisa fotmat a4>
Dud.ek - Czw Sty 21, 2010 19:31

Z ubezpieczeniem nie ma problemu bo wykupuje sie na VIN samochodu.
michalie - Czw Sty 21, 2010 19:44

hvil napisał/a:
a w kontroli psow musisz miec tax ring

ale chyba nie w Polsce u nas wystarczy ubezpieczenie i "registration book" (dowód rejestracyjny)a co jesli po kilku tyg pobytu w polsce skonczy sie przeglad ....

hvil - Czw Sty 21, 2010 20:45

tax ring takc przynajmniej pisze w polisie ang ze po niej policja w europie moze sprawdzic czy masz wykupione ubezpieczenie i potrzebne ci jest z momentem wjazdu do anglii tam za to trzepia jak u nas za brak swiatel:-) hmmm ja w lublinie u zadnego ubezpiecyzciela niemoge ubezpiecyzc wozow z uk bo tam ubezpieczenie jest na osobe a u nas na woz:-D dajcie mi namiar na tych co na vin oc biora:-D
Pływak - Czw Sty 21, 2010 20:55

Coś już ostatnio unia się chyba pluła dlaczego w Pl nie można jeszcze rejestrować aut z kierownica po prawej stronie więc może się coś w tej kwestii zmienić...
Remigiusz - Czw Sty 21, 2010 21:00

Pływak, Jak to nie można jak można :?:

znam dwie osoby co maja auto na polskich blachach i kierownica po prawej.

Jeden to Rolls Royce a drugi Subaru Impreza :wink:

hvil - Czw Sty 21, 2010 21:37

mozna jesli zabytek albo pojazd specjalny:-) albo ktos ma naprawde zacofany w kontaktach z gora wydz komunikacji :-D
Pływak - Czw Sty 21, 2010 21:37

Z tego co wyczytałem za zgodą ministerstwa transportu można zarejestrować tak zwane. pojazdy specjalne czyli impreza np. jako samochód rajdowy, a RR nie wiem może jak dzieło sztuki ;)
hvil - Czw Sty 21, 2010 22:01

zabytek, unikat. skyline'a tez tak rejstrowali ze to jedynie na lewa wychodzilo pojazd unikagtowy rajdowy. niewiem jak to sie skonczylo
Wydryszek - Wto Sty 26, 2010 10:13

Według jednego z artykułów na "nieomylnym" wp.pl (na forum gdzieś jest link), jutro czyli 27.01.2010 ma się wyjaśnić ta kwestia w naszym kraju, czy będzie zmiana przepisów czy nie.
Blokowanie swobodnego przepływu towarów w UE i niezgodność z dwoma "przepisami (1970r i 2007 o układach kierowniczych) to nie byle co i chyba się "dostosujemy".
Sam myślę nad lewostronnym R75 ale nie wiem jak kwestia bezpieczeństwa.
Na pewno jeździłbym jeszcze bardziej rozważnie a problem wyprzedzania można rozwiązać dobrą kamerką w zderzak z lewej strony albo na desce rozdzielczej i sygnał dać na telewizorek w desce jak się da.
jak nie to zakupić osobno monitorek.
Koszt 10x mniejszy niż same części do przekładki.

W innych krajach się przyjeła zmiana przepisów i sobie jakoś radzą bez zwiększenia liczby wypadków ale żyjemy w Polsce i tu różne rzeczy się dzieją.

Czekam na rozwój sytuacji :)

Krzysi3k - Wto Sty 26, 2010 11:45

Tylko podczas wyprzedzania najłatwiej jest ocenić odległość na żywo niż na monitorze...
Wydryszek - Wto Sty 26, 2010 12:26

To fakt...kamerka tylko pokarze czy coś jedzie ogólnie.

Nie wiem jak sobie ludzie radzą, muszę się przejechać anglikiem i zobaczyć jak jest na żywo bo może wcale nie być tak "fajnie"

sobrus - Wto Sty 26, 2010 13:04

Ja bym wolał zrobić przekładkę, ale uwazam że skoro w innych państwach jest to OK i nic sie nie dzieje to nasze "nadopiekuńcze" państwo powinno sobie odpuścić.
U nas zawsze jak trzeba zrobić żeby obywatel stracił to władza jest pierwsza, wprowadza wszystko przed innymi. A jak ma zyskać to zawsze sie odwleka, nie stosuje to "świętych" wytycznych unii itd. Już wolą płacić kary.

Ale gdyby unia przyjęła podwyżkę cen benzyny o 50% to na pewno byśmy mieli takie za tydzień a niemcy za rok ;)

A wiecie co będzie jak to wprowadzą?
Będą artykuły w gazetach, że kierowcy w brytyjskich autach wiozą śmierć. W dodatku wybuchową bo o zgrozo na LPG! "Brytyjski złom na ulicach", "trupy, które w Irlandii trafiłby juz na szrot cieszą sie u nas zatrważającą popularnością".
"Sprzedaż nowych aut spadła o ileś tam procent", "skarb państwa stracił", wprowadzmy opłaty ekologiczne przeciez wiadomo ze auta z kierownicą po prawej stronie trują o wiele bardziej.
A przecież zamiast kilkuletniego Jaguara, który ledwo jeździ, rozsypuje sie i truje, mozna było sobie kupić nowego Fiata Pandę na gwarancji z ekonomicznym nowoczesnym silnikiem! Fakt, trzeba parokrotnie więcej dać i psuje sie bardzo, ale co nowe to nowe!

Fiat Panda z silnikiem 1.0 to przecież marzenie każdego faceta i idealny samochód rodzinny.

I na forach onet.pl

Iglo87: Ja mam BMW M5 BITURBO nowe z salonó pali 30 litruf ale 5 do setki a wy frajeży w anglikach lenie do roboty i naóki a nie tylko rzyjecie na czyjs koszt!

Gośka: Ja mam nową Honde Civic (nie wiem jaką, mąż mi kupił Type R czy S), jak dla mnie facet nie ma nowego auta to jest nieudacznik i tyle, pojezdze nią 2 lata i sprzedam jakiemus jeleniowi. Jestem za zakazem sprzedaży takich samochodów, które powodują zagrożenie na naszych ulicach! Oraż używanych ponad 3-letnich.

itd itp
Nie tak będzie?

Polska

hvil - Wto Sty 26, 2010 14:21

ja jezdze anglikiem w polsce, mazda co roku do anglii jezdzilem europejska. panowie to naprawde nie jest problem. niech ktos wsiadze pojedzie uwierzy. od 7 lat tu i tam na zmiane i nigdy niemialem problemow.
michalie - Wto Sty 26, 2010 16:28

Przecież nie tak dawno w Samoa zmienili ruch na lewostronny azeby dostosować sie do Australii i Nowej Zelandii i dokładnie w samo południe wszyscy zmienili pa, i co mozna jak sie chce to wszystko mozna tylko trzeba chcieć i wziąść sie do roboty, a oznakowania zmieniają na bieżąco wieć to naprawde chyba nie problem jezdzić autem z kierownića po prawaśce:))
hvil - Wto Sty 26, 2010 16:43

ja to uwazam ze nawet lepiej bo wyprzedzajac na 3 przynajmniej siedzisz z prawej i dokladnie widziesz ile do tego tira jeszcze przytulic sie mozesz :mrgreen:
Wydryszek - Wto Sty 26, 2010 20:30

hvil napisał/a:
ja to uwazam ze nawet lepiej bo wyprzedzajac na 3 przynajmniej siedzisz z prawej i dokladnie widziesz ile do tego tira jeszcze przytulic siozesz :mrgreen:


Łomatko jedyna :grin: :grin:
Takich zabaw nie biorę pod uwagę ale jak przepis będzie wprowadzony (jutro siedzę w necie po 12:00 i czekam na wiadomość) to poszukiwania zacznę konkretnie i postaram się zaprzyjaźnić z kimś kto jeździ do UK i mógłby/chciał przyprowadzić z drobną prowizją dla siebie, anglika 75 dla mnie.
Czytałem dzisiaj sporo opini o użytkowaniu w naszym kraju RHD i wypowiedź jednego z użytkowników stwierdzała iż na LHD zaliczył sporo mandatów i stłuczkę a parę ładnych lat jeździ u nas na RHD po dłuższym pobycie w UK i jeździ ostrożniej, nie wyprzedza kiedy sytuacja nie zmusza, jeździ ostrożniej i stara się wyprzedzić poczynania innych kierowców a różnica jest bardzo mała w prowadzeniu i szybko można się przestawić i jeździ sięrównie przyjemnie.

Mimo iż mam 23l i większość mogłaby powiedizeć że młody i głupi szaleniec na drodze to jednak staram się przemyśleć swoje poczynania na drodze, tym bardziej po zeszłorocznym wypadku i nie kusić niepotrzebnie losu.

R75?MG ZT to najpiękniejsze samochody na świecie.....no i oczywiście mój R200 też :D
Na razie mnie nie stać na wyżej wymienionego w cenach krajowych z LHD więc myślęo kierownicy z równie słusznej strony prawej.

Ktoś powie "jak Cięnie stać to po co kombinujesz i stwarzasz zagrożenie", mimo iż część przekłądek jest robiona bardzo fachowo to ja wolę oryginał z kierownicą po prawej stronie niż ryzykować przekładkę (drogą) bo niestety mały procent przekładek jest zrobionych solidnie.

hvil - Wto Sty 26, 2010 20:44

ja mam 75 po przekladce, sam wszystko. jak tylko bedzie mozna po lewej kupuje XJ'ta i nie przekladam:-D
Wydryszek - Wto Sty 26, 2010 21:24

No właśnie, zrobiłęś sam, nie musiałeśpatrzećna ręce i wiesz że jest poprawnie i bezpiecznie.
Ciekawe tylko jak będą wyglądały ceny w UK tydzięń po tym jak będzie zmiana przepisów.
Zorientują się, że masowo kupujemy i cena będzie podobna do krajowego.....to mnie martwi, że i tak RHD a cena prawie ta sama.
Teraz jest przynajmniej różnica.

Apropo hvil, od dłuższego czasu kojarze Twoje wypowiedzi na pokrewne tematy i uważam Cięza osobę kompetentną dlatego mam pytanie.
Sprawdzając na pewnym portalu ceny 75 w Anglii, przykładowo rocznik 2000/2001 i cena ok 5 a bardziej 6.000 PLN to w przypadku normalnego wyposażenia bez wielkich bajerów jak navi itd jest normalna czy raczej wystrzegać się pojazdów poniżej powiedzmy 8.000 PLN??

Mowa o silniku 1.8 (żeby nie było że KV6 :D w tej cenie)

Oczywiście jeśli możesz odpowiedzieć to będę wdzięczny.

faecd - Wto Sty 26, 2010 22:18

Wydryszek, wszystko zalezy. to tak jak u nas. kupisz taniej kupisz drozej. Angole zmieniaja auta jak rekawiczki, to samo z komorkami. hvil, wczesniej pisal, ze 75 to glownie staruszkowie sprzedaja. Jedni albo po prostu chca sie pozbyc, inni cos wiecej z tego wyciagnac.

Ja osobiscie jak tylko bede w posiadaniu wiekszych funduszy, czy wejdzie to prawo o rejestracji anglikow w polsce czy nie to i tak kupie volvo s60 i sobie bede takie uzytkowal. A nad przekladka w zaleznosci od prawa trzeba bedzie albo od razu pomyslec, albo pozniej.

Badz co badz, w anglii strasznie tanio chodza francuskie auta (bo nie nawidza angole zabojadow :) ), ople, volvo i rovery mg :D poza tym na miejskich targowiskach mozna sie naprawde targowac. Nie to co u nas, ze jak w odpowiedzi na ogloszenie wystawione za powiedzmy 20 kola zaproponujesz 15 to Cie wysmieja...

Oczywiscie kazdy sprzedajacy chce jak najwiecej zarobic, ale jak zrobisz rundke do okola a on jeszcze auta nie sprzeda to sam Cie zaczepi czy nie chcesz za 15...to Ty mu wtedy odpowiadasz, ze za 15 to bylo wczesniej teraz 12, bla bla bla za 13-14 kupujesz:) oczywisice mowie o realiach angielskich w polskiej walucie :D

hvil - Wto Sty 26, 2010 23:12

panowie wspomne moze tylko ze tam jest wrecz narodowa tradycja aukcji:-D w mazdym miescie zwykle na placach na ktorych odbywaja sie car boot'y co jakis czas jest szyld ze tego i tego dnia aukcje samochodow, aukcje maszyn rolniczysz itd. warto tez to sledzic jak sie tam jest:-)

faecd, dobry woz wybrales:-) a do tego volvo to sie latwiej jak 75 przeklada. ja od siebie dorzuce forda:-D wiadomo ford jak ford ale baaaardzo tanie w anglii bywaja mondeo i banalna przekladka:-)

Wydryszek - Sro Sty 27, 2010 14:37

Normalnie porażka. Kto chce niech na mnie bluzga ale wstydzę się za nasze ustawodawstwo i wymiar sprawiedliwości.
Wyrok NSA z dnia dzisiejszego oddalił kasację w sprawie sporu o rejestrację Anglików.

Najpierw dążymy do wstąpienia do UE, restrykcje, inwestycje, reformy itd a potem delikatnie mówiąc mamy w głębokim poważaniu prawo które nas obowiązuje, wewnętrznie ustalamy swoją własną interpretację przepisów UE.

Niech ktoś mnie uświadomi, czy w związku z tym iż łamiemy przepisy i KE nakazała nam ich zmianę a my tego nie zrobimy w najbliższym czasie to KE nałoży na nas karę i tak czy siak będziemy musieli zmienić przepisy??
Wynika z tego iż przez bądź co bądź głupotę urzędników (pomijam kwestię bezpieczeństwa) będziemy płacić my podatnicy mimo iż i tak będzie trzeba to zmienić??


O losie.....brak mi słów :)

hvil - Sro Sty 27, 2010 19:28

z tego sie smieja :-D wykladnia prawa jest calkowicie z kosmosu. Jako powod podali zagrozenie stwarzane przez ten pojazd zwiazany z zagrozeniem spowodowanym mala widocznoscia przy poruszaniu sie w ruchu drogowym. Jesli tak to od razu powinni wydac rozporzadzenie o zakazie wiazdu do polski obcokrajowcow anglików w swoich samochodach, i kazdych innych obcokrajowcow bo w wieszosci unii mozna rejestrowac lewostronne wozy. Wiec za tym rozumowaniem zakaz wiazdu turystow do polski z krajow w ktorych dopuszczalne jest rejestrowanie anglikow.

A tu co sie okazuje, przykrecenie angilskiej tablicy czy francuskiej do pojazdy z kiera po prawej według sedziow to taka magiczna tablica co sprawia ze juz woz nie jest niebezpieczny:-)

Wydryszek - Czw Sty 28, 2010 08:52

Gdzieś wyczytałem, że mając firmę w UK można zarejestrować taki pojazd ale nie wiem czy u nas w związku z prowadzoną działalnością czy tylko u nich a u nas bez problemu legalnie jeździć bez przerw w pobycie w naszym kraju.
Jeżeli to drugie to chyba nie ma sensu i po prostu pojechać do UK, kupić, opłacić tax i mot i mieć gdzieś nasze "głupie" przepisy.

Jak mówisz hvil, cudzoziemcy jakoś mogą jeździć po kraju jak i my ale trzeba wyjeżdżać za granicę raz na ół roku chyba.
Może to jest sposób??
Żałosne że w taki sposób czyniąc, samochód już jest bezpieczny i nie stwarza zagrożenia.

Polecam blog na ten temat w sprawie P.Grzegorza Dorobka, informacje o postępach sprawy.
http://rejestracjaanglika...2010,index.html

hvil - Czw Sty 28, 2010 14:34

Raz na rok wystarczy byc tam by podbili mot i tax by sie poruszac po anglii moc:-) chyba ze wypad z promu w dover mot zaraz przy porcie gdzies i lota z anglii ale oni maja te takie kamerki na tax i moga zlapac:-D
Wydryszek - Czw Sty 28, 2010 15:43

Czyli spora kombinacja jednym a właściwie w dwóch słowach :)
Odpada, na razie muszę się cieszyć moim prawie niezawodnym odpukać Roverkiem.

Perez - Czw Sty 28, 2010 16:03

Wydryszek, ale jakby Ci przyszlo zaplacic ich ubezpieczenie to Ci sie bardziej oplaca kupic auto u nas. Kolega za corse 1.2 w Irlandii placil 2000euro. do tego tax i NCT.
hvil - Czw Sty 28, 2010 16:07

no oni mają drogie ubezp dla mlodych kierowcow:-) moj szef tam placi 600F tylko:-) dla mnie by było 2000tysie za roverka ponad wiec kupilem sobie 3 dniowe miedzynarodowe w awiwie:-) 60F chyba:-)
Wydryszek - Czw Sty 28, 2010 19:36

Ekhmm... :)
To widzę jeszcze fajniejsze podejście ubezpieczycieli jak u nas. Wiadomo że zarobki inne ale nie każdy zarabia tam ogromne pieniądze z obywateli więc jak Ci ludzie, zwłaszcza młodzi kupują samochody na siebie jak takie opłaty??
Rover 200, cena od 400 funtów a ubezpieczenie to wartość ekstra Rovera 75 :D

hvil - Czw Sty 28, 2010 19:46

teraz widzisz dlaczego tam takie wozy tanie:-) mój szef ma synka co zawsze co roku od 5-7 stycznia ma stluczke:-D placi za niego 2000F ubezpieczenia podnad, i jak synek kupował wóz to były rozważania typu "mam 3000F wiec 2000 na woz a tysiak na Ubezp bo tata mi tylko pol ubezp doklada i tex caly)

Krótko: Mój rover stałw ogłoszeniu 1800F, do tego tax (200F na rok) i ubezp w moim przyp. (2000F) na rok. cena wozu po tyh oplatach?? 4000F, wiecej jak mnie wyszedl po przekladce:-) Wiec widac dlaczego takie tam ceny wozów. Po zatym tam jest cos takiego jak wartość do ktorej nie zwracają:-) np. dla doroslego bezwypadkowego kierowcy jest to 200F. Ale dla mnie juz pol tysiaka ponad. czyli jak walnę i szkoda jest do 500F to ja muszę placic i tak pomimo ze mam ubezpieczenie.

Perez - Czw Sty 28, 2010 19:54

No i jeszcze do tego kumpel jezdzi wlasnie malolitrazowymi, bo by nie wyrobil z kasa jakby mial placic za np. 2 litry.
Konix - Czw Sty 28, 2010 20:33

Kupują na siebie, ale jako głównego kierowcę w ubezpieczeniu wpisują rodziców. W takim wariancie ubezpieczenie wychodzi dużo taniej niż na samego młodzieńca. Zniżki liczą się tylko dla głównego kierowcy, ale i tak bardziej opłacalne przez pierwsze 3 lata niż płacenie w tym czasie pełnej składki. Większość ubezpieczalni ma również opcję Volountary Excess- jest to kwota, którą deklaruje się wpłacić dobrowolnie w przypadku stłuczki, też zmniejsza składką ubezpieczeniową. Jeśli młody kierowca chce sobie pojeździć mocnym samochodem to kupuje sobie to kupuje 2 pojazdy. Jakiś z 1 grupy ubezpieczeniowej(silnik 700-800) i taki którym chce jeździć. Toczydełko stawia w ogródku i kupuje pełne ubezpieczenie na siebie(coś jak AC+OC+NW). Większość firm ubezpieczeniowych daje w tym przypadku podstawowe ubezpieczenie na kierowanie samochodem (tylko oc, ale można legalnie kierować), który jest ubezpieczony na inną osobę. Ferrari rejstruje na babcię która ma 70% zniżki i nie musi się już do niego dopisywać jako dodatkowy kierowca, bo ma na siebie ubezpieczone Dewoo Tico ;)
Mnie pełne ubezpieczenie wychodzi 650Ł na rok, wiek 32l. prawko od 12l. grupa ubezpieczeniowa 17(grupa ubezpieczeniowa zależy od samochodu od 1 najtaniej do 20 najdroższe).

hvil - Czw Sty 28, 2010 21:13

24 lata, kupiny rover w anglii jako jedyny woz:-) ubezp 2000F wiem ze tam jest kolosalna roznica ze wzgledu na szkodowosc i staz, oni straznie tepia mlodocianych kierowcow:-(
faecd - Czw Sty 28, 2010 22:30

juz wiem dlaczego szef mi zalowal podwyzki jak tam pracowalem w anglii:) mialem wtedy 19 lat i dostalem auto sluzbowe...i piszczal jak zyd (bo to w sumie byl zyd, pochodzil z Jemenu) gdy opowiadal o taxie :D

hvil, a na jakiej podstyawie sadzisz, ze przekladka s60 jest latwiejsza niz R75? Szwedzka konstruckja jest bardziej customization friendly?

hvil - Czw Sty 28, 2010 22:37

banalnie w przekladce, sciana grodziowa to prosciej jak w 75 :-) i jest bardzo symetryczny:-) niema zadnych problemow z elektryka. NP w X-trailu ni jak nieda sie usunac piszczenia niezapietych pasow po stronie pasazera(dawniej kierowcy) po przekladce takiego moj przekladacz dodaje zapasowy wtyk pasow ktoryy sie wciska tylko w trzymanie by nie piszczalo:-)
Wydryszek - Pią Sty 29, 2010 09:06

Polecam czytanie dzisiejszego wpisu w TYM blogu pod tytułem "Pomyłka NSA??? Czy Łamanie Prawa ?? ?? na tym szczeblu to niedopuszczalne.. !! ! ".....absurd
hvil - Pią Sty 29, 2010 16:13

sluchaj u nas sedziowie absurdy popelniaja na kazdym szczeblu akurat mnie to nie dziwi:-) na zywo podalbym ci kilka kazusow w ktorych po czasie ewidentnie udowodniono ze rokurator czy sedzie to porostu ...debil:-D
TomC - Sob Sty 30, 2010 10:49

Aż tak Was to gniecie?? Cały czas będziecie z pasażerem jeździć? Macie długie szyje żeby zza kierownicy ocenić czy wyprzedzanie jest bezpieczne? Spokojnie pomyślcie czy jest to bezpieczne chyba że ktoś NIGDY nie wyprzedza to ok. :roll:


Chyba że takie coś... :rotfl:

hvil - Sob Sty 30, 2010 11:07

ja jezdze angolami po polsce i zadko z kims:-) a to wyprzedzanie polega na tym ze poprostu zamiast wyskakiwac tuz zza zderzaka wypuszczasz go sobie do przodu:-) widzisz wiecej i wtedy dochodzisz go i wyprzedzasz:-)
Konix - Sob Sty 30, 2010 19:46

RHD po polsce jeszcze nie jeździłem, ale przez 3 miesiące miałem LHD w UK. Wyprzedzanie jes takie samo. Zostawia się z 20-25m miejsca między jadącym z przodu i zaczyna przyspieszać wysuwając się na przeciwny pas. Jak wyjedzie się całkowicie, to widać wszystko bezproblemowo, można wyprzedzić albo schować się i zwolnić. Problemem może być tylko za mały silnik.
Ciufa - Sob Sty 30, 2010 20:23

można zamontować kamerę na lewym lusterku i mały monitorek w środku i nie widze przeszkód w wyprzedzaniu ;] i nie jest potrzebna długa szyja ani pasażer :P
emes - Nie Sty 31, 2010 11:34

hvil, a jak Ty to dokładnie robisz? Wypuszczasz do przodu pojazd, który chcesz wyprzedzić, później dojeżdżasz. A dojeżdżasz po prawym pasie? Czy może z połową auta na pasie przeznaczonym dla tych jadących w przeciwną stronę?
TomC - Nie Sty 31, 2010 12:30

Ciufcia napisał/a:
można zamontować kamerę na lewym lusterku i mały monitorek w środku i nie widze przeszkód w wyprzedzaniu

No tylko kamera nie oceni odległości do pojazdu jadącego naprzeciw w sposób jaki zrobi to kierujący samodzielnie. O tym należy pamiętać.

hvil - Nie Sty 31, 2010 15:50

emes, robie tak jak u nas wyprzedzajac rzad ciezarowek, zostaje w tyle, jak juz tak jestem daleko jak kolega pisal 20-25 metrow to widze caly lewy pas wtedy buta i wyskakujesz na lewo(w uk na prawo) :-) wystarczy wiesz dynamiczniejszy wozik:) coby doszedl i wyprzedzil w tym samym czasie co swykle polskie woziki z 1.4 w tym czasie niezdaza wyprzedzic jednego wozu bedac za zderzakiem i jeszdzisz komfortowo:-)
Pływak - Nie Sty 31, 2010 16:56

Panowie piszecie, ze w innych krajach nie ma problemów z rejestracją, ludzie tam tak jeżdżą i jest bezpiecznie ale chyba nie bierzecie pod uwagę, ze tu Polska i tu się oszczędza. Co innego "pojedyncze" przypadki na zachodzie, a co innego jak się Polacy rzucą na na tani szrot z UK i zacznie się ściąganie na szeroką skale tak jak to kiedyś z autami z Niemiec było. Może i Wy potraficie tak jeździć bezpiecznie i dla Was różnicy nie ma ale szybko zmienicie zdanie jak te wszystkie gamonie przesiądą się ze swoich zdezelowanych 20 letnich dresowozów prosto na "nowiusieńkie" auta z UK i zaczną wam z partyzanta przed maskę wyjeżdżać. Jestem za tylko i wyłącznie jak zostaną wprowadzone wyższe opłaty za przegląd i rejestracje takich aut aby zniechęcić przed masowym ściąganiem szrotu z UK.

"Dziękuje, dobranoc!" ;)

benola - Nie Sty 31, 2010 17:09

"Pływak" 100% racji! Popieram.
michalie - Nie Sty 31, 2010 18:16

Wiecie, złej baletnicy to przeszkadza rąbek u spódnicy :)))
Krzysi3k - Nie Sty 31, 2010 18:19

michalie napisał/a:
Wiecie, złej baletnicy to przeszkadza rąbek u spódnicy :) ))

Taaa... najlepsze wytłumaczenie.
Pływak ma racje.

michalie - Nie Sty 31, 2010 18:31

Nie ma co ukrywać ze w ROI i UK kultura na drogach jest niesamowita i w tych krajach bez obaw jezdzi sie autem LHD i takich aut jest sporo i sa zarejestrowane i nie powoduja zagrozenia bo jak sie widzi mądrych ostroznych kierowców to sie idzie w ich slady , no ale polscy kierowcy oczywiście sa 20 lat za murzynami i u nas poprostu nie ma kultury na drodze ijuz tak fajnie by nie było bo nie brakuje ludzi którzy chca robić z siebie idiotów na drogach a tym bardziej jak by miał lepszą fure z UK
Polacy sami sobie winni

hvil - Nie Sty 31, 2010 18:32

niezgedzam sie:-) sam gdyby nie unia jezdzilbym 6 lat temu golfem 2 a nie emiksem. kupilem praktycznie kilka dni po unii inaczej majac 18 nigdy bym go nie mial. tak samo i anglia. gdyby nie anglia musialbym cale oszczednosci wydac na mazde 6 z 2004 roku bo taka planowalem a tak za 14 tys mam roverka 75:)
Pływak - Nie Sty 31, 2010 19:00

Ale co ma piernik do wiatraka? Rozmawiamy o bezpieczeństwie czy ekonomi zakupu takiego auta? Ja patrze na to obiektywnie, a nie przez pryzmat planowanego zakupu, widzę co dzieje się na drogach i nie wyobrażam sobie aby z dnia na dzień można było w Polsce rejestrować auta z kierownica po prawej stronie tylko i wyłącznie dlatego, ze auto jest tańsze. Ty to postrzegasz subiektywnie ale przypomnij sobie teraz ja to było prowadzić takie auto na początku ( chyba, ze jesteś tak dobrym kierowcą, ze przesiadka nie zrobiła Ci różnicy ale w takim razie jesteś wyjątkiem), a teraz sobie wyobraź, ze tysiące młodych kierowców bez doświadczenia zaczynają w ruchu prawostronnym jeździć z kierownica po prawej bo dopiero ca zdali prawko i nie stać ich na dobre auto LHD...
Ciufa - Nie Sty 31, 2010 20:43

TomC napisał/a:
No tylko kamera nie oceni odległości do pojazdu jadącego naprzeciw w sposób jaki zrobi to kierujący samodzielnie.

kamera ma nam pokazać tylko, czy możemy się wychylić zza pojazdu a nie czy możemy wyprzedzać
nie widze problemu żeby jeździć autem RHD po prawej stronie

michalie - Nie Sty 31, 2010 22:22

Za kierownica liczy sie najbardziej myslenie, a w większości kierowcy jazdża na tzw. pamięć, i to powoduje potencjalne zagrożenie w ruchu bo przy takim podejsciu do jazdy to nie wazne z której strony bedzie kiera to i tak przyczynimy sie do spowodowania zagrożenia. A kierownica po prawej zwiększyła by naszą czujność no przynajmniej na początku. Jeśli ktoś sie czuje ze sobie poradzi na polskich drogach w aucie RHD to nich sobie takie sprawi, ja tak zrobie ale tylko jako eksperyment ,jak sie powiedzie to powaznie zastanowie sie nad R75 RHD:))