Zobacz temat - [R25 1.4 2001 seria K] Nie pzekręca sie kluczyk
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25 1.4 2001 seria K] Nie pzekręca sie kluczyk

niuton - Pon Lut 15, 2010 14:35
Temat postu: [R25 1.4 2001 seria K] Nie pzekręca sie kluczyk
Znowu ja. Głupia sprawa. W sobote postawiłem auto pod kaltka. W niedziele po południu chaciałem odjechac, ale niestety. Kluczyk wchodzi do stacyjki i nie przekrece go ani troche. Ogólnie czesto mialem tak ze kluczyk nie przekrecał za pierwszym razem, tylko go cos blokowało (raz z 2 minuty nie chiał ruszyc- staram sie zawsze delikatnie, zeby nic nie uszkodzic) ale słyszałem ze to normalne (prawda?)
No ale teraz to juz nic nie pojdzie. Probowałem drugim kluczykiem- to samo. Jakeis rady? Wpuscic tam jakis smar? Nie macie pojecia ja tam działa ta bokada (przy zablokowanych koalch, by przekrecic kluczyk trzeba lekko ruszyc kierownice) stawiał bym na to choc koła mi sie nie zablokowały, ruszałem lekko na boki, ale mimo wszystko moze tam ta zapadka zablokowała w jakis nieznany mi sposob. Pomozecie?

Boncky - Pon Lut 15, 2010 14:44

ciężko na odległość to naprawić, wyciągnij stacyjkę i przeczyść, może się zacieła. Rave sobie przeglądnij
Vesper416 - Pon Lut 15, 2010 15:20

pierwsze to siknij wd40 w stacyjke i zobacz czy cos pomogło. Jeśłi blokada się załączył to skręć max kierownice w lewo i lekko ją dopychaj do oporu i w miedzy czasie próbuj kluczyk przekrecić ale wszsytko rób z wyczuciem
extream - Pon Lut 15, 2010 15:35

Ja tylko dodam że nie jest to normalne zjawisko. I trzeba coś z tą stacyjką zrobić. Najlepiej zacząć od czyszczenia.
sTERYD - Pon Lut 15, 2010 16:55

spróbuj jeszcze poruszać kierownicą podczas próby przekręcania ;)
niuton - Pon Lut 15, 2010 17:01

sTERYD napisał/a:
spróbuj jeszcze poruszać kierownicą podczas próby przekręcania ;)

To już robiłem :neutral:

[ Dodano: Pon Lut 15, 2010 17:00 ]
Vesper416 napisał/a:
pierwsze to siknij wd40 w stacyjke i zobacz czy cos pomogło. Jeśłi blokada się załączył to skręć max kierownice w lewo i lekko ją dopychaj do oporu i w miedzy czasie próbuj kluczyk przekrecić ale wszsytko rób z wyczuciem

Mechanik przez telefon pwoiedział że jakis smar maszynowy czy techniczny co nie klei sie za abrdzo z brudem i bron Boże wd40, wd40 chyab wypłukuje wszystko i nic nie smaruje moze dlatego? Z tym skretem w lewo sprobuje.

[ Dodano: Pon Lut 15, 2010 17:01 ]
Boncky napisał/a:
ciężko na odległość to naprawić, wyciągnij stacyjkę i przeczyść, może się zacieła. Rave sobie przeglądnij

Z tego rave'a nie umie korzystac, jak nie pusci to sprobuje ja wyciagnąc. Wyciagal ktos? Jak sie do tego w ogole zabrać?

Vesper416 - Pon Lut 15, 2010 17:44

nie wiem co to za mechanik ale mi sie stacyjka pół roku temu bardzo mocno blokowała!!! Psikłem wtedy wd 40 i od razu przestała blokować a stacyjka chodzi płynnie po dzień dzisiejszy.

Więc śmiało powiem że na moją odpowiedzialność możesz psiknąć wd40.

Powiem więcej przed zimą wd 40 wpsikałem również w zamek w drzwiach aby nie mieć później problemu z zamarzniętym zamikiem i również się sprawdziło

[ Dodano: Pon Lut 15, 2010 17:44 ]
Co do wyciągania stacyjki i jej czyszczenia to radziłbym ja TObie spróbować odpalić auto może uda sie przekręcić i pojechać do jakiegoś klucznika. ZA fachową usługe zapłacisz max 50zł sam wyciągnie rozmontuje i wyczyści potem założy a bedziesz miał pewność że wszystko jest ok. Jak sam sie wezmiesz a nie robiłes tego wczesniej to moze skonczyc sie na szukaniu nowej stacyjki

niuton - Wto Lut 16, 2010 16:55

Jak mi sie da to tak zrobie bo polecono mi jednego z Ruczaju, wymontuje stacyjke jak on nie bedzie sie chciał w to bawic i mu podrzuce do zrobienia z nią cudu:)
Mechanik mowił ze chyab przez wd40 to wąłsnie stacyjke se zniszczył. Ale jak tobie nie przeszkodział to moze wleje trohe tego specyfiku. Dzieki.

Byłym wdzieczny jakby ktos oisał jak wymontowac staycyjke, na forum nie znaazłem nic o takim procedrze.

Krecenie w lerwo nic nie dało. Zastanawia mnei jedna rzecz (teraz nie moge sobie przypomniec, ale mysle ze tak): czy w Roverach 25 jest blokada kierownicy na postoju? Raczej na pewno. Wtedy gdy sie kierownica zablokuje, to zapadka blokuje przekrecenie kluczyka, zgadza sie? Tajk jest w innych autach w naszych tez chyba, ale teraz ciezko mi sobie przypomniec taki oczywisty szczegół.
U mnie kierownica moghe krecic do oporu w lewo prawo nic mi sie kierownica nie blokuje. To chyab tez nie swiadczy dobrze.
Przeszukałem forum, znaalzłem temat, gosc miał to samo, zamowił speca co mu to odpalił i kazał jechac za nim do warsztau, gdzie mu naprawił juz na dłuzej zamek. Poszukam w Krakowie. Koszt wyszedł 80 + 100 złotych czyli uczciwe pieniadze chyba.

kasjopea - Wto Lut 16, 2010 19:42

niuton, ściągnij sobie RAVE i tam zobacz, jak się to wymontowuje.
niuton - Wto Lut 16, 2010 19:51

SZukam własnie tej skarbnicy wiedzy. Gosc za 5 dych mi toi zrobi ale musze mu dosatrczyc auto zeby wymontował lub najlepiej samą stacyjke.

P.S. Wstyd mi zadac to pytanie, ale: skad to sciagnac?

Adrian - Wto Lut 16, 2010 19:57

A tutaj jest

http://www.roverki.wieniawa.net.pl/rave/Rave.iso

tronsek - Wto Lut 16, 2010 19:57

niuton napisał/a:
Wstyd mi zadac to pytanie, ale: skad to sciagnac?


http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#30

keczu - Wto Lut 16, 2010 20:37

Z wyjeciem stacyjki nie jest prosta sprawa bo zamocowana jest na kolumnie kierownicy przy pomocy "srub" ktore oczywiscie maja utrudnic jej szybki demontaz. Sruby nie maja wyciecia na srubokret itp., sa plaskie. Wysiagalem stacyjke w mojej 25-tce tydzien temu bo wymienialem przelacznik zaplonu i na szczescie moja stacyjka byla juz zmieniana (mam cztery kluczyki ,2 do drzwi i 2 do stacyjki) i ktos ponacinal je tak ze plaskim srubokretem dalo sie odkrecic. Na pewno wczesniej do wymiany wyciagali kolumne kier. nie wiem czy potrzebnie (pewnie po to zeby ponacinac te sruby ),ale zle poskladali mechanizm (zacisk) reg. wysokosci kier. bo musialem to poprawic. Blokada to jedna zapadka wchodzaca w rurke kolumny kier. Pozdr.
sTERYD - Wto Lut 16, 2010 23:47

jeśli faktycznie to śruby z płaskimi łbami to nie ma co się bawić, tylko przewiercić się przez łby, a śruby później kombinerkami wykręcić i wstawić nowe (najlepiej mosiężne i zalutować łby (dla spokojnego sumienia :cool: )
niuton - Wto Lut 16, 2010 23:52

No własnie to mi powiedział spec od tego. To sie robi nieciekawie. Auto stojac pod kaltka przyjęł lód z dachu bloku na błotnik- wgiety. Poharatany zderzak. Na masce na 10 cm warstwie sniegu znajdywałem kawałki lodu wielkosci kobiecej piesci. Zgłosiłem to przed chwila i wystepuje jutro o odszkodowanie z tytułu oc administratora/zarządcy budynku. Dobrze jakbym go odpalił zeby maska odtajała i swiatła i szyba bo zmioteczka nie sciagne tej oblodzonej warstwy.
A nie da sie bez wiekszego wysiłku
(rozbieranai pół przodu) naciac tych srub? Jak juz z nimi wygram w jakis sposob, to co dalej? Po prostu wypinam stacyjke? Pytam bo jak sie za to wezme, to zeby jakos poszło szybko. W czwartek poprawkowe dwa egzaminy az sie prosi przesiedziec ten czas w aucie :evil:

Steryd tez mysle tak załatwic ten problem, chyab ze srubokretem uda sie je łatwo anciac (watpie). Zawsze tak omijam przestrzelone sruby.

Zeby sie dostac do tej stacyjki to poki co tylko ten plastik z okolic kierownicy (jeden) sciagnac? Bodajze dwie srubki od dołu pod kierownica, tak?

Rav sciagam ale nei mma accelelatorów wiec pewnie sie nie uda bo cos net szwankuje ostatnio.

keczu - Sro Lut 17, 2010 08:00

sTERYD napisał/a:
jeśli faktycznie to śruby z płaskimi łbami to nie ma co się bawić, tylko przewiercić się przez łby, a śruby później kombinerkami wykręcić i wstawić nowe (najlepiej mosiężne i zalutować łby (dla spokojnego sumienia )

Jakis sposob to jest, juz latwiej naciac, ale proponuje zdjac obudowe kier. i zobaczyc jaki jest dostep :shock: Bedzie trzeba wyjac zestaw wskaznikow zeby cos nawiercic sruby sa pod katen i troche pod obudowa zestawu wskaznikow zupelnie inaczej niz w 400-tce , jest poprostu niewygodnie nawet bardzo. Pozdr.

Chris83 - Sro Lut 17, 2010 09:44

CZEKAJ!!! Jeszcze nie odkręcaj!
Spróbuj skręcić kierownicę maksymalnie w lewo i dopiero wtedy kluczykiem spróbować przekręcić.
Mi w pierwszym tygodniu posiadania roverka tak się zrobiło pod marketem.
Stało się tak jak nie do końca włożyłem kluczyk i próbowałem przekręcić. Teraz na zawołanie mogę tak blokować i odblokowywać.

niuton - Sro Lut 17, 2010 12:05

Juz tak robiłem. I nic, po kilku probach nawet włączyłą sie normalan blokada kierownicy. No własnie z tas satcyjka mowił spec prze telefon ze pod katem te sruby i naprawde ciezko sie odstac tam.
Vesper416 - Sro Lut 17, 2010 14:42

a próbowałeś w ogle z tym wd40?
niuton - Sro Lut 17, 2010 19:05

Tak i nic z tego. NAwet jakby poszło po wd to i tak trzeba by zregenerowac te stacyjke tak se mylałem, bo co jakby mi sie to stało na wakacjach za granica nie mowiac o bardziej mozliwyh przypadkach z dala od domu po prostu. Problemy i nic wiecej.
keczu - Czw Lut 18, 2010 08:05

niuton napisał/a:
Jak juz z nimi wygram w jakis sposob, to co dalej? Po prostu wypinam stacyjke? Pytam bo jak sie za to wezme, to zeby jakos poszło szybko.

Tu jeszcze mala rada, jak odkrecisz stacyjke to bedzie sie trzymala na kablach przelacznika zaplonu, ktory jest dokrecony z tylu dwoma srubkami. Lepiej wypnij dwie wtyczki od przelacznika i tak je oddaj do regeneracji. Bedzie bezpieczniej bo jak szukalem przelacznika do mojego auta na zlomowisku (samemu sobie trzeba wykrecic co sie chce) to jedna ze stacyjek poprostu "wtsypala" sie po odkreceniu przelacznika :/ . Nie wiem moze byla jakos uszkodzona, ale od swojej odkrecalem przelacznik bardzo ostroznie. :razz: Pozdr.

[ Dodano: Czw Lut 18, 2010 07:05 ]
Cos mi sie przypomnialo, Jak poprawialem ten mechanizm regulacji wysokosci kier. to musialem najpierw go zdemontowac (w sumie jedna sruba i zacisk ).Wiec po wyjeciu sruby kierownica opadla do poziomu siedzenia, czyli o wiele nizej niz normalnie co daje wiecej miejsca na ciezki sprzet :razz: .Zeby wykrecic ta srube trzeba najpierw odkrecis pierscien zabezpieczajacy (blaszka mocowana na srube 10mm i pierscieniem z wielowpustem mocowanym na lbie glownej sruby zeby sie nie krecila( u mnie zapomnieli zalozyc i nie zacisk nie dzialal) , wszystko baaardzo proste i widac o co chodzi. Jak zdejmiesz jeszcze obudowe wskaznikow (4-ery wkrety, na dole za taka gumowa maskownica ) to bedzie duzo miejsca, pewnie tak u mnie to wymieniali, warto sprobowac. Pozdr.

niuton - Czw Kwi 22, 2010 19:55

Odkrecona. Trzeba przyznac ze łatwo nie było ale... myslałem ze bedzie gorzej. Dowod: jest 15.10 zacząłem po 13ej, a plastiki trzeba sciagac i 20 minut bojcyłem przez telefon Zaraz jade ze stacyjka do znachora. Wieczorem wrzuce zdjecia i opatrze komentarzem, coby nikt z tym wiecej nie miał problemów. Tutorial sie to chyba nazywa?

A teraz na szybko mały quiz z przymruzeniem oka: co łączy Rovera z poczciwym "maluchem"?


Jedziemy:

Odkreciłem ramke od zegarów (4 sruby: 2 u gory, 2 za taką gumą zaraz nad kierownica) oraz plastik zza kierownicy (dwie sruby na dole panelu pod kierownica, trzecia na samym dole na srodku- zeby ja sciagnac wyjąłem "drzwiczki" od bezpeiczników)


Zdjęcie z boku, ten złoty pierscien trzyma stacyjke i jest to gwóźdź programu. Te wtyczki nalezy wyciągnąc (kierunkowskazy- zrobiłem tak ale juz nie robiłem zdjęcia). Śruby nie powinny miec zarobionych łebków. Wbrew pozorom wychodza łatwo, nie trzeba rozwiercac. Trzeba wziac srubokret, w miare solidny, zeby bic w niego młotkiem (nie tak mocno w cale), ale cienki zeby wmiare "haratał" łebek śruby. Przystawiamy z boku sruby pod katem prostym, lekko sie w nią wbijamy i z wyczuciem uderzamy pod kątem w strone odkręcania. Idą naprawde nieźle- jak ruszy to już jestesmy w domu.


No to stacyjka odkręcona. U góry jak widac została opaska która wraz ze srubami ją trzymała. Można sobie zaznaczyc położenie opaski, choc mysle ze sie ja ustawi wg plastików bo inaczej nie bedzie pasowac stacyjka do dziury na nią przygotowanej.


Stacyjka. Kwadratowy trzonek miedzy dziurami po srubach to jest blokada kierownicy, która nam ją blokuje gdy kluczyków nie ma w stacyjce. (Dokładnie krecac kierownica bez kluczyków on wyskakuje blokując kierownice). Zaraz za otworem na kluczyk jest czarny poierscien- sczytywany jest kod immo.


Sciągamy ten pierścien.


Następnie z tyłu stacyjki odkręcamy dwie śruby, schodzi nam ten czarny element z kablami oswobadzając właściwy mechanizm.


Odpinamy podświetlenie stacyjki. I jest już nasza. Koniec?

A nie tu mamy deser, odpowiedz na pytanie co łączy Rovera z Maluszkiem:


W ręce trzymam tą kopułke z kablami, którą odkręcilismy od stacyjki (szóste zdjęcie), kluczyki wiszą na pierścieniu od immo.


Używamy "klucza uniwersalnego" i...


...jak widac (obrotomierz) auto hula jak ta lala.

Może sie przydac.


P.S. To auto stanęło pod soplami gdy bawiłem sie swoim:



[ Dodano: Czw Kwi 22, 2010 19:55 ]
Padł mi tez zamek od korka wlewu dzisiaj. No jaja normalnie. Juz koreczek jest na Ruczaju u śpeca, a auto u mecanika na zmianie zawieszenia, wiec i tak nikto benznki nie wyciagnie. Dochodze do wniosku ze albo niefart albo słaby punkt tej marki *choc mechanik uwaza ze w kazdej to sie zdarza, ale zeby w całe rodzinie w jistorii poszły dwa zamki oba umnie to jest dziwne)

wroblikns - Wto Lip 06, 2010 21:30

też mam problem ze stacyjką, chyba przyczyną będzie to samo co u Was,

otóż czasem, raz w miesiącu może dwa, otwieram samochód z pilota wkładam kluczyk do stacyjki, chcę przekręcić a tu nic....nie mogę ruszyć kluczykiem, pomagało zamknięcie z pilota samochodu i ponowne otworzenie, czasem wystarczy poruszac kierownica i zadziala, a czasem zblokuje kierownice i dopiero na zblokowanej poruszać muszę zeby sie odblokowała stacyjka, nie przywiązywałem do tego większej wagi bo zwykle po jednokrotnym wykonaniu powyżej wymienionych czynności udawało się odpalić samochód, ale jak to zwykle złośliwość rzeczy martwych....jechałem z kolegą i jego dziewczyną po koleżanki, podjechalem pod dom, wysiadamy na chwile, gdy już wszyscy sie zebrali i trzeba bylo ruszac wsiadam do samochodu i....koniec :evil: nie przekręce kluczyka, na szczęście towarzystwo zostalo na zewnątrz jeszcze zapalić a ja tak 5min się męcze, zamykam i otwieram samochód, blokuje kierownice i kręce...nic :!: na szczęście gdy juz sie pakowailiśmy do samochodu roverek się zlitował...i gładko przekręciłem kluczyk :wink:

od czego tu zacząć ? pół biedy jak mi się zatnie gdzieś na miejscu, a jak sie zatnie na amen gdzieś w trasie :?:

niuton - Wto Lip 06, 2010 23:31

No mi od kad kupiłem to nei zawsze za pierewszym przekręcał, a pozniej skonczyło sie tyak jak opisałem. Dowiedz sie kto Ci to zrobi i za ile i czy dobrze. I po kolei jak an zdjęciach sobie wymontuj, zanies do fachury, i zamontuj spowrotem. Pewnie i w Sączu sie znajdzie ktoś kto Ci to naprawi, a jak nie to połącz to z jakims weekendem w
Krakowie.

P.S. Ale niefarcik z kumplem i jego babą jechac do innej a auto daje dupy, brr...

wroblikns - Sro Lip 07, 2010 09:03

niuton napisał/a:
P.S. Ale niefarcik z kumplem i jego babą jechac do innej a auto daje dupy, brr...


no na szczęście tylko kumpel sie zorientował że coś było nie tak, bo jak wsiadali to na szczęście się zlitował Roverek ;p

w R200 tak samo się będzie rozbierało stacyjkę :?:

niuton - Sro Lip 07, 2010 20:08

Pwnie, że chyba raczej na pewno:)

Na sto procent!

Troche roboty z tym jest, ale poznajesz i zaprzyjazniasz sie z autem, satysfakcja ogromna jak sie zrobi bo to juz porzadna operacja, a bedzisz miał stacyjke niezawodna. Ten mój spec mówił ze stosunkowo czesto w Roverach sie to dzieje, a po wszystkim to bajka jak smiga stacyjka:) U mnie jeszcze bak był robiony (odmrazacze strasznie ponoc psuja)

patrykpe - Sro Sie 30, 2017 15:56

orientuje się ktoś czy da się dokupić, dorobić, znaleźć - tę zewnętrzną blaszkę stacyjki ( z otworem na wejście klucza) jak na zdjęciu? wypadł mi ten wkład i chyba odkurzacz go połknął.... teraz mam trochę kombinowania przy wkładaniu klucza, bo się blaszki przesuwają ;)
robsson78 - Sro Sie 30, 2017 19:17

Wymontuj stacyjkę, zanieś do dobrego zakładu gdzie dorabiają klucze i gośc Ci założy za grosze.