Zobacz temat - [R75] Dwumasa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Dwumasa

Boncky - Sob Lut 20, 2010 13:05
Temat postu: [R75] Dwumasa
Witam,

od pewnego czasu czuję drganie na pedale sprzęgła, niestety zaczyna siadać dwumasa, drgania wychodzą z jej środka... Ci co sa w temacie wiedzą o co chodzi, jako że jest to juź 2ga moja używka, nie chcę kupować kolejnej a ją zregenerować. Niestety przy wymianie dwumasy rok temu nie myślałem o tym i ją wywaliłem. Moja prośba jest taka, czy ktoś nie ma zużytej dwumasy ? do przekazania mi na regenerację ? chciałbym ją rozebrać i zobaczyć czy jestem w stanie zrobić, jeżeli ktoś ma z 1.8 jak uda mi się to zrobić, naprawię swoją i odeślę. Jeżeli ktoś ma inny model, jakoś się dogadamy. Zależy mi na zrobieniu czegoś z tym bo to kolejny wadliwy element auta, bez walniętej sztuki nic nie podziałam, ktoś pomoże ?

ps: problem pompki już rozwiązałem, czas na dwumasę. kto się poświęci i poszpera w piwnicy ?:)

MaReK - Sob Lut 20, 2010 13:34

Niedlugo staniesz sie ikona polskiego klubu roverkowego ;)
Kazdy wadliwy element z naszych aut, bedziesz regenerowal.
Zbudujesz duzy warsztat, hale i na posesji bedziesz urzadzal spotkania okolicznosciowe :)


Z r75 bedzie: pompka, wysprzeglik, dwumasa, zamki drzwi, wentylator chlodnicy.

A co do tematu. Mnie jeszcze ten problem nie dosiegnal, chociaz auto ma juz 160 tys.
przelatane z czego ja zrobilem 80 tys. Do tego nie jezdze delikatnie, a dosc dynamicznie
i dlatego wiem, ze nadejdzie taki dzien kiedy dwumasa sie wykasztani ;)

Poki co takowej nie posiadam.

Boncky - Sob Lut 20, 2010 14:57

MaReK napisał/a:
Niedlugo staniesz sie ikona polskiego klubu roverkowego ;)
Kazdy wadliwy element z naszych aut, bedziesz regenerowal.
Zbudujesz duzy warsztat, hale i na posesji bedziesz urzadzal spotkania okolicznosciowe :)


Z r75 bedzie: pompka, wysprzeglik, dwumasa, zamki drzwi, wentylator chlodnicy.

A co do tematu. Mnie jeszcze ten problem nie dosiegnal, chociaz auto ma juz 160 tys.
przelatane z czego ja zrobilem 80 tys. Do tego nie jezdze delikatnie, a dosc dynamicznie
i dlatego wiem, ze nadejdzie taki dzien kiedy dwumasa sie wykasztani ;)

Poki co takowej nie posiadam.



Hahaha :) aktualnie mam walnięty zamek, czekam na pogodę i zrobię jakiegoś PDF-a może uda sie wykonać jakieś solidniejsze mocowania, ale to pierdołka, dwumasa to już większa sprawa:) niech się znajdzie jakiś darczyńca

apples - Sob Lut 20, 2010 20:22

Boncky dziwne z tymi dwumasami. Morze to wysprzęglik siada? Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale tam za bardzo nie ma co wibrować (bić). Jeżeli to faktycznie dwumasa to musi byś ostro wywalona i hałasować jak diabli. Spotkałem się z podobnym przypadkiem ale to akurat była wina docisku.

a tu sposób na zamek http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=51438

Zukowaty - Sob Lut 20, 2010 22:02

Cytat:
Boncky dziwne z tymi dwumasami. Morze to wysprzęglik siada? Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale tam za bardzo nie ma co wibrować (bić). Jeżeli to faktycznie dwumasa to musi byś ostro wywalona i hałasować jak diabli. Spotkałem się z podobnym przypadkiem ale to akurat była wina docisku.


U mnie jest dokładnie to samo i to jest dwumasa. Wibruje gdy zrobi sie luz osiowy. Hałasuje dopiero jeśli jest wybita promieniowo.

Boncky - Sob Lut 20, 2010 22:58

Zukowaty napisał/a:
Cytat:
Boncky dziwne z tymi dwumasami. Morze to wysprzęglik siada? Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale tam za bardzo nie ma co wibrować (bić). Jeżeli to faktycznie dwumasa to musi byś ostro wywalona i hałasować jak diabli. Spotkałem się z podobnym przypadkiem ale to akurat była wina docisku.


U mnie jest dokładnie to samo i to jest dwumasa. Wibruje gdy zrobi sie luz osiowy. Hałasuje dopiero jeśli jest wybita promieniowo.


dokładnie, niestety ta pseudo nowa myśl techniczna nie jest zbyt doskonała, na youtube jest pokazana różnica w budowie, wstępnie już wiem jak to ugryźć ale muszę mieć używkę, wysprzęglik troche inaczej pokazuje swoje uszkodzenie ( przerabiałem to :D )

apples - Nie Lut 21, 2010 10:03

To powodzenia w regeneracji.

Rozmawiałem ostatnio z gościem z hurtowni odnośnie podmiany dwumasy na koło zamachowe starego typu i podobno się nie sprawdza jak zachwala Valeo.

domel-x - Nie Lut 21, 2010 11:12

http://www.motofocus.pl/t...amachowego.html

przeczytajcie pierwszy komentarz,na tym forum czytałem ze LUK niebedzie nic robic z awaryjnoscia kół dwumasowych bo to tylko nieumiejetnisc kierowców ,i sie z tym zgadzam ,popaczcie na instruktorów jazdy jak ucza młodych kierowców !! ! sami powinni sie techniki jazdy nauczyc :wink: sory za OT

apples - Nie Lut 21, 2010 11:41

domel-x :ok:
Hamowanie silnikiem, ruszanie z 2000rpm, szarpanie sprzęgłem i dwumasa często siada.

Rowan - Nie Lut 21, 2010 12:06

apples, ale to nie jest do końca tak. Niby po co w aucie 200KM mamy się oszczędzać, lekko gaz dodawać itd.? Po co nam taki silnik wtedy, przecież nie do tego go zaprojektowano, żeby jeździć jak maluchem czy polonezem. Fakt, że niektórzy zbyt mocno katują auta, ale nie wszyscy, a dwumas i tak pada.
apples napisał/a:
ruszanie z 2000rpm

A niby jak inaczej się szybko wyrwać na światłach?
apples napisał/a:
Rozmawiałem ostatnio z gościem z hurtowni odnośnie podmiany dwumasy na koło zamachowe starego typu i podobno się nie sprawdza jak zachwala Valeo.

Tak, ale do R75 nie ma i chyba nie będzie. Jest, ale do Pasków, Audi chyba Opli i Volvo o ile mnie pamięć nie myli.

apples - Nie Lut 21, 2010 12:27

Rowan to jeździj tak dalej.
A, zapomniałem że nie masz jeszcze prawa jazdy :grin:

2000rpm i ruszanie ze świateł uważasz za normalne :shock:

O Toyocie zapomniałeś.

Boncky - Nie Lut 21, 2010 14:03

Wasze posty średnio związane z tematem, regeneracje pozostawcie mnie, bez znaczenia na dynamikę jazdy, dwumasa pada, ja akurat nie należę to szybkich i wściekłych a jednak zaczyna szumieć. Szukajcie starej zużytej a rozwiążę problem
kasjopea - Nie Lut 21, 2010 21:18

Boncky, może napisz dodatkowo ogłoszenie w giełdzie :wink:
Boncky - Nie Lut 21, 2010 22:21

kasjopea napisał/a:
Boncky, może napisz dodatkowo ogłoszenie w giełdzie :wink:


coś dorzucę ale tam głownie każdy patrzy na $$ a ja szukam klekota do zrobienia:) dam radę, rozwiąże wielką usterkę ale musi ktoś pomóc. Zaraz na allegro poszukam jakiegoś trupa...

Markzo - Nie Lut 21, 2010 23:04

a co jest w ruszaniu spod świateł z 2k rpm nie normalnego, bo nie kumam??
Boncky powodzenia! :ok:

apples - Pon Lut 22, 2010 08:06

Markzo a uważasz to za normalne w dieslu? Trzymać 2000rpm i puszczać sprzęgło?
Po drugie naucz się czytać posty innych. Boncky potrzebuje koła a nie trzymania kciuków.

Boncky może vwjacek ma luźne koło bo wsadził u siebie wszystko od VW.
Wymieniał dwumase tez Lucyfer.

Markzo - Pon Lut 22, 2010 08:24

no a ma sobie potrzymac to sprzęgło za ręke czy je pogłaskać?? obroty jak każde inne tyle, że szybciej i sprawniej ruszysz, nie rozumiem o co sie czepiasz :)
oj, czemu mnie odrazu do nauki czytania odsyłasz? :) dwumasy mu nie dam, ale powodzenia w regeneracji mogę życzyc, bo znająć Bonckiego cos dobrego z tego wyjdzie :)

nestor_45 - Pon Lut 22, 2010 08:30

Boncky mam pytanie, w jaki sposób drga ci to sprzęgło? Niedawno poruszałem temat stukania na pedale.
Markzo - Pon Lut 22, 2010 08:34

Zukowaty tłumaczył mi to tak:
zapinasz np: 2 bieg i bez gazu powoli puszczasz sprzęgło, przy kończącej się dwumasie pedał sprzęgła będzie drgał, jak i całe auto delikatnie (chyba) :)

apples - Pon Lut 22, 2010 08:39

Ja sie czepiam? To Ty jakieś teksty w stylu
Markzo napisał/a:
a co jest w ruszaniu spod świateł z 2k rpm nie normalnego, bo nie kumam??

i powodzenia z jazdy 2000rpm podczas puszczania sprzęgła :shock:
Markzo napisał/a:
dwumasy mu nie dam

Przecież wymieniałeś dwumase u siebie.
Przy padniętej dwumasie będzie szarpał. Drgać to może ręka po przepiciu. :grin:
Jak nie kumasz to załóż swój post dla kumających inaczej.

Markzo - Pon Lut 22, 2010 08:43

Zapytałem się najnormalniej w świecie, bo nie wiem co jest dziwnego w ruszaniu z 2k rpm :) nie wiem czemu mi życzysz powodzenia, ale dzięki przyda się ;)
kasjopea - Pon Lut 22, 2010 11:13

Chłopaki to nie piaskownica, nie pyskować proszę :evil:
witgut - Pon Lut 22, 2010 12:05

Mam dwumasę z CDT, tylko odległość między nami straszna. Dwumasa to kawał złomu (kg)- więc nie wiem ile kosztuje wysyłka. Chyba że udało by się zorganizować jakiś transport roverkowy :mrgreen:
Boncky - Sro Lut 24, 2010 18:09

witgut napisał/a:
Mam dwumasę z CDT, tylko odległość między nami straszna. Dwumasa to kawał złomu (kg)- więc nie wiem ile kosztuje wysyłka. Chyba że udało by się zorganizować jakiś transport roverkowy :mrgreen:


Hej, wyślij na mój koszt, na pw dam Ci dane, jak ją zrobię, odeślę Ci sprawną, tylko przetesuję i będziesz do przodu pare stówek. Po prostu muszę pierw to zrozumieć by u siebie rozbierać i być bez auta pare dni.

Panowie nie kłócić mi się tu !

co do objawów jest ich kilka, jeżeli auto przy puszczaniu sprzęgła i 2-gim biegu szarpie ( nie ruszy płynnie) to dwumasa się kończy, innym objawem jest "trochę" poszarpana dynamika jazdy - brak płynności. Trzecim objawem jest drganie pedał sprzęgła, pierścień z dwumasy + luzy wewnątrz na mechanizmie wali nam w pedał i czuć delikatne wibracje szczególnie przy wyższych obrotach, praca silnika jest też troszkę głośniejsza

co do reszty postów, dzięki za info, polecą PRV.

kasjopea: wywaliłam orta
:wink:

[ Dodano: Pon Lut 22, 2010 20:15 ]
Dzieki witgut jedzie do mnie dwumasa, dzięki takim ludziom jak on mam nadzieje problem dwumasy zniknie. Czekam na paczkę i działam, dam znać czy da się coś sensownego zrobić

[ Dodano: Sro Lut 24, 2010 18:09 ]
Dwumasa doszła, zaczynam zabawę !

witgut - Sro Lut 24, 2010 18:10

Poczta Polska rulez :mrgreen:
Powodzenia

apples - Sro Lut 24, 2010 18:17

Ciekawe co z tego wyjdzie. :???:
Daj tylko od razu znać czy się udało, albo informuj na bieżąco o postępach :grin:

Jak ją później wyważysz?

Rowan - Sro Lut 24, 2010 18:58

apples napisał/a:
Jak ją później wyważysz?

Też się na tym zastanawiam. To nie jest proste. To są obroty i bicie rozwali sprzęgło, wysprzęglik i przy odrobinie sprzęgła to i wał poleci. :roll:

Boncky - Sro Lut 24, 2010 19:03

apples napisał/a:
Ciekawe co z tego wyjdzie. :???:
Daj tylko od razu znać czy się udało, albo informuj na bieżąco o postępach :grin:

Jak ją później wyważysz?


Waga kuchenna :) taka na mąkę. ;]

Na wał zostanie nałożona ( na maszynę) i na obroty

apples - Sro Lut 24, 2010 19:07

Haha :mrgreen:

Skąd mogę wiedzieć że dysponujesz fabryka maszyn tokarskich, itp. Różne cuda widziałem i słyszałem.
Pytam się z ciekawości :wink:

Boncky - Sro Lut 24, 2010 19:09

apples napisał/a:
Haha :mrgreen:

Skąd mogę wiedzieć że dysponujesz fabryka maszyn tokarskich, itp. Różne cuda widziałem i słyszałem.
Pytam się z ciekawości :wink:


wiem wiem apples ;] maszyny mam za oknem ( dosłownie) lub w pracy kawałek dalej :) jeżel będzie chodź 1 % niepewności co do jakości to tego nie włożę bo nie mam czasu i kasy na remont wału

apples - Sro Lut 24, 2010 19:11

Daj znać co i jak.
Jak mi padnie to wolę dać do kogoś kogo znam, niż do Pana Henia z ogłoszenia w Wyborczej. :grin:

witgut - Sro Lut 24, 2010 19:24

Boncky wrzuć foty dwumasy po jej rozłożeniu, jestem ciekawy jak wygląda :wink:
Boncky - Czw Lut 25, 2010 08:02

witgut napisał/a:
Boncky wrzuć foty dwumasy po jej rozłożeniu, jestem ciekawy jak wygląda :wink:


Ok, ps: powiedz mi jakie były u Ciebie objawy jak padała ?

apples - Wto Mar 02, 2010 18:01

Jak tam prace? Nic nie piszesz :wink:
Boncky - Wto Mar 02, 2010 18:30

apples napisał/a:
Jak tam prace? Nic nie piszesz :wink:


na wszystko przyjdzie czas :)

witgut - Wto Mar 02, 2010 18:57

Gdy kupiłem auto była już padnięta.
Uszkodzenie dwumasy objawiały się dużymi drganiami przenoszonymi na cały samochód (zarówno silnik jak i kierownicę), oraz z jej okolic dochodziły jakieś hałasy, ale już dokładnie ich nie pamiętam, więc nie opiszę.

apples - Wto Mar 02, 2010 19:13

Ciekawe czy od BMW nie podejdzie.
np.
BMW 21 21 1 223 712

Boncky - Wto Mar 02, 2010 19:25

apples napisał/a:
Ciekawe czy od BMW nie podejdzie.
np.
BMW 21 21 1 223 712


nie robię sobie nawet nadzieji... :D

odnośnie tej dwumasy z pierwszych oględzin ( ręcznych) widzę dość mocno startą powierzchnię od tarczy sprzęgła - poszarpana

po za tym koło ma spore, rzędu 5cm luzy ( nowa ma około niecały cm)

apples - Wto Mar 02, 2010 19:56

Takie samo sprzęgło wychodzi że ma Opel Vectra X20DTL http://www.firstline.co.u...t=Clutch%20Kits i Y20DTH http://www.firstline.co.u...t=Clutch%20Kits oraz Zafira http://www.firstline.co.u...t=Clutch%20Kits , a co za tym idzie Saab http://www.firstline.co.u...t=Clutch%20Kits

Rover 75 http://www.firstline.co.u...t=Clutch%20Kits

Tylko co nam po tym jak ceny podobne :grin: Jedyne to że można samą tarczę kupić. Chyba że Valeo robi zwykłe koło zamachowe :???:

Rowan - Sro Mar 03, 2010 16:34

Boncky napisał/a:
po za tym koło ma spore, rzędu 5cm luzy

Ty weź ją ocniej pociągnij, pewnie jeśli ma taki bardzo lekki luz 5cm, to pewnie się odchyla koło połowy obrotu. U mnie miała troche mniej.

kris-tofer - Sro Mar 03, 2010 17:44

Rowan napisał/a:
to pewnie się odchyla koło połowy obrotu
u mnie tak było ja sprzęgło mieniałem, generalnie jeszcze tak jeżdżę, stuknie z czasu przy ruszaniu jak się za mało gazu da, ale innych objawów jak wibracje nie zauważyłem, jeśli Bonckyemu naprawa wyjdzie pomyślnie to można zastanawiać się nad ofertami zarobkowymi dla Bonckyego :mrgreen:
Boncky - Sro Mar 03, 2010 20:11

Rowan napisał/a:
Boncky napisał/a:
po za tym koło ma spore, rzędu 5cm luzy

Ty weź ją ocniej pociągnij, pewnie jeśli ma taki bardzo lekki luz 5cm, to pewnie się odchyla koło połowy obrotu. U mnie miała troche mniej.


do połowy ? toś ty nie miał luzów tylko przepaść :D jest 5cm, nic więcej, ale to starczy żeby waliło w kiere, dodatkowo ma lekkie luzy na łożysku i to daje już super zestaw, dziś przy pierwszych próbach rozebrania rękami ( i narzędziami młotniczymi) odpuściłem sobie bo za mocno to siedzi ( po za kołem zębatym i pierścieniem) jutro podejdę na maszynkę i to rozbiorę pożądnie, jak dam rade walne fotencje :)

Rowan - Czw Mar 04, 2010 14:58

Boncky napisał/a:
toś ty nie miał luzów tylko przepaść :D

Miałem okazje wymieniać z mechanikiem w C5 dwumase co oberwana była i nie jechał wogóle. A pokazywał mi też mechanik dwumase co jeszcze większy miała odchył.

Boncky - Czw Mar 04, 2010 16:46

ps: witgut, twoja dwumasa to zamiennik, więc już miałeś raz wymienianą :)
apples - Czw Mar 04, 2010 17:02

Jakiej firmy?
witgut - Czw Mar 04, 2010 17:52

Cóż mogę napisać. Tej dwumasy którą mam założoną, nie mam zamiaru wymieniać (mocno trzymam kciuki, żeby mi się nie wysypała) .
Tą którą miałem, przekazałem Ci w celach edukacyjnych :smile: , bez myślenia o tym, iż będę ją kiedyś zakładał.
Skąd wnioski, że to zamiennik??
A może istnieje rozwiązanie wyrzucenia dwumasy i włożenia zestawu z kołem sztywnym z innego auta??

Boncky - Czw Mar 04, 2010 18:19

witgut napisał/a:
Cóż mogę napisać. Tej dwumasy którą mam założoną, nie mam zamiaru wymieniać (mocno trzymam kciuki, żeby mi się nie wysypała) .
Tą którą miałem, przekazałem Ci w celach edukacyjnych :smile: , bez myślenia o tym, iż będę ją kiedyś zakładał.
Skąd wnioski, że to zamiennik??
A może istnieje rozwiązanie wyrzucenia dwumasy i włożenia zestawu z kołem sztywnym z innego auta??


Ta dwumasa jest przeznaczona tak jak napisales do celów badawczych :d więc raczej nikt nie będzie na niej jeżdził po pierwszych oględzinach zobaczyłem iż producentem jest LUK, nie jestem pewien ale fabryka chyba Luk-a nie dawała :)

apples - Czw Mar 04, 2010 18:23

witgut ja przynajmniej nie znalazłem nic co by można było wsadzić zamiast Rovera i Land Rovera. Tarcza pasuje od http://forum.roverki.eu/v...p=469848#469848

Dwumasa powinna też być chyba AP Driveline lub Borg & Beck

Boncky - Czw Mar 04, 2010 18:37

apples napisał/a:
witgut ja przynajmniej nie znalazłem nic co by można było wsadzić zamiast Rovera i Land Rovera. Tarcza pasuje od http://forum.roverki.eu/v...p=469848#469848

Dwumasa powinna też być chyba AP Driveline lub Borg & Beck


no dlatego jednak już wcześniej była wymieniana, to znaczy że poprzedni właściciel albo lubił trzymać sprzęgło albo przebieg dość dość..

jutro jak dam rade rozbiorę ją, zobaczymy bebechy ! :D

witgut - Czw Mar 04, 2010 19:43

Boncky napisał/a:
poprzedni właściciel albo lubił trzymać sprzęgło albo przebieg dość dość..

Akurat gdy kupowałem auto przebieg miałem niski (sprawdzony przez mariusza418, i nie znalazł modyfikacji), ale co do sportowej jazdy to może coś być. Poprzedni właściciel Włoch rocznik 1981.
Prawdę mówiąc nie wiem czy nie była robiona jakaś modyfikacja (chip, czy co), bo autko bardzo dobrze się zbiera. Sami mechanik od roverków stwierdził, że bardzo dobrze idzie :mrgreen:
Na razie u mnie 27 tys km, i po kilku naprawach na początku przygody, już nic tylko jeździć :wink:

Markzo - Czw Mar 04, 2010 20:31

nie wiem czy dobrze wyszperałem, ale gdzies na racingforum.pl był temat o zamianie dwumasy na normalny zamach i padło stwierdzenie, że nie wytrzyma takiej mocy i momentu jak dwumas, prawda to??
Zukowaty - Czw Mar 04, 2010 22:55

Markzo napisał/a:
nie wiem czy dobrze wyszperałem, ale gdzies na racingforum.pl był temat o zamianie dwumasy na normalny zamach i padło stwierdzenie, że nie wytrzyma takiej mocy i momentu jak dwumas, prawda to??

Prawda to ale Valeo robi zestawy zamienne ze sztywnym kołem i tarczą na potężnych sprężynach...tylko że nie produkują do 75tki.

MiReK - Pią Mar 05, 2010 17:50

Mi właśnie zadzwonił mechanik(wymieniam sprzęgło)że dwumasa ma już spore luzy,w związku z tym dzwoni spytać czy zamawiamy nową czy zostawiamy na razie tak jak jest.Oczywiście ze względu na koszty kazałem zostawić tak jak jest.
Pytał czy nie zauważyłem jakiś objawów,np.często pierwszym obajwem jest przy gaszeniu silnika słychać jakby stuknięcie.I faktycznie,czasami coś takiego występuje.
Myślałem że wymienie kompletne sprzęgło,wysprzęglik i będzie wszystko OK,a tutaj masz ci los,dwumasa potrzebna do szcześcia.Ciekawe jak długo mogę pojeździć z tą?

apples - Pią Mar 05, 2010 18:03

Nikt jednoznacznie tego nie powie. Po założeniu tarczy ze sprężynami żywotność się wydłuża i stukania trochę mogą ucichnąć. Wszystko zależy jak jest wywalona. Czy sprężyny czy na "łożysku".
MiReK - Pią Mar 05, 2010 18:26

No tak,w sumie stuków ani wibracji jeszcze nie zauważyłem(oprócz tego przy gaszeniu silnika,czasami).
Ale jak strzeli całkowicie to może pójść świeżo założone sprzęgło,wysprzęglik (i wał?)i koszty pójdą się...

apples - Pią Mar 05, 2010 18:32

Bez obaw. Nie rozsypie się w drobny mak. Wału nie rozwali. Będzie ostro tylko pukać. Najbardziej może dostać wysprzęglik. Stuki najczęściej dobiegają od wywalonych sprężyn które działają jak sprężyny w tarczy. Niwelują uderzenia osiowe. Rzadziej wywala się łożysko które daje luz poprzeczny. Jak nie będziesz mógł już wytrzymać to znak że trzeba wymienić :wink: Wejdź i popatrz http://www.youtube.com/re...arch_type=&aq=f i posłuchaj http://www.youtube.com/watch?v=fZkVI2m5gpA

Zasada działania http://www.youtube.com/wa...rom=PL&index=36

MiReK - Pią Mar 05, 2010 18:54

Dzięki za linki,trochę mnie uświadomiły.Czyli jak są luzy,o których mówił mechanik,to znaczy że nawala mi łożysko w dwumasie?
apples - Pią Mar 05, 2010 19:10

Zależy o którym luzie mówił. Może sam nie wiedział o który mu chodzi. :wink:
Rowan - Pią Mar 05, 2010 20:35

apples, pewnie chodziło mu o wychylenie dwumasu. Bo tak się najczęściej to sprawdza na odsuniętej skrzyni.
MiReK - Pią Mar 05, 2010 21:14

Rowan chyba masz rację,jutro spytam go.Jeśli to wychylenie dwumasu,to jest to coś "gorszego czy lepszego"od wywalenia sprężyn lub łożyska?
Rowan - Pią Mar 05, 2010 21:21

jedyna, tak. Bo walenie sprężyn czy łożyska, to już jest bicie względem wału, pionowe. A wychylenie, to skrętne, to jest właśnie ta amortyzacja przy puszczeniu sprzęgła.
MiReK - Pią Mar 05, 2010 21:28

Rowan napisał/a:
jedyna, tak.


Ale nawet jak jest tak duży luz jak u mnie? (Choć nie wiadomo co miał na myśli mówiąc"duży luz").To o co mam go jutro spytać,by uspokoić trochę swój strach?Jak duży jest ten luz i czy chodzi mu o wychylenie skrętne?O coś jeszcze?

Boncky - Pią Mar 05, 2010 22:39

to wszystko takie gdybanie, żeby dokładnie określić skalę i rodzaj uszkodzenia musiał by ją wyciągnąć i sprawdzić na spokojnie, jeździj póki musisz, przyjdzie kasa to zmień, jak dodajesz gazu, przyłóż nogę do pedału sprzęgła, jak poczujesz drgania to sprężynki w środku, jak nie będzie drgań to jak koledzy wyżej pisali. Nie da się powiedzieć ile pojeździsz i czy można czy nie można itd... każdy ma inaczej... :) ja jeżdzę już hmm z 2 miechy na luzach na sprężynach. Jutro rozbieram dwumasę, dam znać co i jak. Mam już patent na sprężyny.
MiReK - Sob Mar 06, 2010 20:49

Boncky napisał/a:
jeździj póki musisz, przyjdzie kasa to zmień

Chyba że do tego czasu jak mi zacznie stukać,to Ty znajdziesz już patent na regenerację.To będzie to już druga rzecz z którą się do Ciebie zgłoszę :mrgreen:
Na razie po odebraniu auta dzisiaj od mechanika,nie słyszę żadnych stuków.A pedał sprzęgła tak mięciutki że aż miło.

apples - Sob Mar 06, 2010 21:11

Tak jak pisałem. Część uderzeń przechodzi na tarczę sprzęgła i będzie ciszej. Na razie jeździj dopóki nie będzie dźwięków z linków z YouTube. :wink:

Rowan coś za dużo tych elementów tłumiących i pozycji do bicia i wychyleń. Oglądnij filmy z linków :wink:

Rowan - Nie Mar 07, 2010 13:23

apples napisał/a:
Rowan coś za dużo tych elementów tłumiących i pozycji do bicia i wychyleń. Oglądnij filmy z linków :wink:

Nie raz oglądałem. Widziałem już kilkanaście rozwalonych dwumas na własne oczy i powiem Ci, że różnie się z nimi dzieje. Np. u mnie przy przeciąganiu jej stukała w środku i miała luz pionowy oprócz dużego wychylenia dwumasu. Widziałem też taką, co wychylenia nie miała dużego bardzo, a miała tak bardzo duży luz pionowy, że kilka mm można już było od reszty koła zamachowego odciągnąć.

[ Dodano: Nie Mar 07, 2010 13:23 ]
http://www.youtube.com/watch?v=H5BJj4v27_c
Tak się sprawdza dwumas. Na tym filmie widać, że jest dobra, bo nie idzie dalej, ma około 10% wychylenia.

apples - Nie Mar 07, 2010 13:36

To moje jeszcze pośmiga :grin:
Boncky - Czw Mar 11, 2010 22:50

tak narazie tylko głośno myślę. Jak by zastapić konstrukcję wewnątrz dwumasy zamiast paroma sprężynkami. Dwoma tak jak w starych było. albo zamontować w sprężynce trzpień z tworzywa ograniczający maxymalne wychylenie( by podczas degradacji spreżynki dwumasa nie miała większych luzów)
phuss - Czw Mar 11, 2010 22:54

Jak zamontujesz trzpień to nie będzie o niego walić??
Boncky - Czw Mar 11, 2010 23:21

phuss napisał/a:
Jak zamontujesz trzpień to nie będzie o niego walić??


trzpień długości mniejszej od maxymalnego zgięcia spreżyny, ale z tego co widze na youtube jest ogranicznikw postaci kapselków które mają specjalną konstrukcję która określa max zgięcie...

wynika z tego że sprężyny się poddają i jest stały luz. ciekaw jestem zastosowania mocniejszych sprężyn, jakie miało by to przełożenie na działanie sprzęgła, bo pierścień środkowy i luzy cylindryczne to już inna bajka i tu nie widze problemów

apples - Pią Mar 12, 2010 09:09

Zamiast tak kombinować może lepiej poszukać zwykłego koła zamachowego. Wrzuć dokładne wymiary na forum i będziemy szukać.
Boncky - Nie Mar 14, 2010 18:48

apples napisał/a:
Zamiast tak kombinować może lepiej poszukać zwykłego koła zamachowego. Wrzuć dokładne wymiary na forum i będziemy szukać.


moze lepiej usunąć w środku sprężyny i zablokować luz na kole na sprężynach ? co sądzicie? jak to się przełoży na pracę sprzęgła... :)

apples - Nie Mar 14, 2010 18:56

Jeżeli masz pomysł jak zablokować tak aby było sztywne na amen to wydaje mi się że można. Tylko obowiązkowo musi iść tarcza ze sprężynkami. Obawiam się jednak że zerwie blokadę.
dukat11 - Nie Mar 14, 2010 18:59

Boncky napisał/a:
moze lepiej usunąć w środku sprężyny i zablokować luz na kole na sprężynach ? co sądzicie? jak to się przełoży na pracę sprzęgła... :)


No i oczywiście trzeba je dobrze wyważyć

Boncky - Nie Mar 14, 2010 19:58

dukat11 napisał/a:
Boncky napisał/a:
moze lepiej usunąć w środku sprężyny i zablokować luz na kole na sprężynach ? co sądzicie? jak to się przełoży na pracę sprzęgła... :)


No i oczywiście trzeba je dobrze wyważyć


wymiana łożysko panewki ( otworu centrującego) blokada spręzyn na amen, stosując trzpienie wspawane w układ, oczywiście wyważenie. co do siły to myśle że mogło by to dac radę, bo skoro takie spręzynnki które tam są, nie są specjalnie mocne, na nowej dwumasie można lekko je ręką nawet przekręcić. a wtedy problem by był usunięty na amen...

ps: na razie głośno myślę, bicia mam coraz mocniejsze i zaczynam pomału działać...

SmoK - Czw Wrz 04, 2014 10:19

Odświeżę ten stary temacik ;-)

Rok temu wymieniłem tarcze docisk i wysprzęglik myślałem o dwumasie, ale znajomy Pan kierownik firmy regeneracyjnej 2-masy powiedział ze jeszcze jest ok więc ja zostawiłem. Prywatnie mówił tez ze z regenerowanymi bywa różnie czasem jest spokój po kilka lat a czasem po 7tys padnie.

Zastanawiałem się też na sztywnym kołem z valeo za ok 1700zł ale nie wiem jak to będzie działać w praktyce montował to ktoś ?

Teraz padł mi wysprzęglik miał tylko 12 tys przebiegu ale rok miną i nie można reklamować ;/

Wczoraj zwaliłem skrzynie nie odkręcałem jeszcze docisku i tarczy kręcąc tym wydaje mi się ze ma dość spory luz, czasem stuka jak dociskam góra-duł a nie mam możliwości kontaktu z Panem który wcześniej to oceniał.

Dodam też ze samochód ruszał z 2 bez gazu bez problemu podczas jazdy jak przyłożyłem stopę do sprzęgła były delikatne drgania takie minimalne.

Obecnie już sam nie wiem co robić czy wywalić to wszystko założyć sztywne koło, może kolega wyżej opracował jakiś patent ?. Szkoda by było wywalić 1600 zł w 2-mase i by zdechła jak ten wysprzęglik jak skończy się jej gwarancja.

Wrzucam poniżej filmik jak możecie oceńcie z tym ze nie wiem czy będzie obiektywny jak nie zdemontowałem docisku.


LINK https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

Dawidovs - Czw Wrz 04, 2014 10:45

SmoK, kup dwumasę LUKa i będziesz miał problem z głowy na lata, nie widzę sensu żeby kombinować. Założysz sztywne koło to całe auto się będzie trząść i dobijesz tym inne podzespoły..
AdaskoC - Czw Wrz 04, 2014 11:13

Nie lepiej kupic dobrą uzywke za 200zl nic wydawać tyle kasy na nową?
SmoK - Czw Wrz 04, 2014 11:14

Kupiłem dobry wysprzeglik i zdechł po 12 miesiącach.

Tą 2mase co mam zamontowaną jest Oryginalna a samochód ma 240tys nalatane, chociaż jak rok temu padł mi wysprzeglik każdy mówił by wymienić docisk i tarcze po zdemontowaniu okazały się w całkiem dobrym stanie, nowa była z sprężynkami podobno lepsza więc ja zamontowałem wraz z dociskiem.

Boje się ze jak to złoże to zacznie świrować ta 2masa chociaż wcześniej nie dawała żadnych oznak zużycia.

Na tą chwile to dla mnie duży wydatek włożyć 2tys w sprzęgło.

Wrzuciłem filmik by ktoś poradził w jakim stanie jest moja ew porównał z swoja która dawała oznaki zużycia.


Jak by to polatało z 1rok to bym sobie odpuścił wymienił za jakiś czas na spokojnie.

Wróżenie z fusów ;/

Edit: Myślicie że warto kupić używkę ?. Jak ocenić jej stan ?. Jak po zamontowaniu okaże się jeszcze większy "shit" niż mam ?.

Na allegro znalazłem za 500zł najtaniej w pobliżu tak bym mógł ją zobaczyć na własne oczy.

Dawidovs - Czw Wrz 04, 2014 11:36

Na filmie widać że ma duży luz, jak kupowałem nową na początku roku to ruch dwumasu jest inny, przede wszystkim jest to krótki skok tylko w jednej płaszczyźnie, bez żadnych odchyleń.
Trudno ci będzie ocenić używany dwumas, możesz trafić albo i nie - szkoda by było tak składać i rozkładać auto do wymiany.
Moja rada: jeśli pojeździsz autem 3-4 lata to warto włożyć nowy dwumas i nie wracać do tematu.
Poza tym: dwumas to nie wysprzęglik, nie siada po roku.
Jeśli ci się nie pali to poczekaj z wysprzęglikiem bo chłopaki na forum pisali że firma Tazu (ta od metalowych pompek) ma niebawem wypuścić jakieś wzmacniane wysprzęgliki

SmoK - Czw Wrz 04, 2014 11:47

Zamówiłem już taki: http://allegro.pl/land-ro...4493530847.html

Tylko nie wiem co z 2-masa robić ;/

Pingiel - Pią Wrz 05, 2014 19:16

Witam. Ja dwumasę zamówiłem nową z firmy z Płocka zapłaciłem 1460 zł co ważne bo najdroższą jaką widziałem kosztowała 2300. Ta sama dwumasa! Pompka tylko TAZU wg. mnie Bo za Luka usłyszałem 1250zł. ZGROZA!!! Tazu 350zł i spokojna głowa. Wszelkie próby regeneracji starej kończyły się tym że pedał wpadł w podłogę zawsze w mieście. Tarcza i docisk założone CONTItech bardzo dobra firma wg mnie.
Myślałem przed działaniami ze sprzęgłem aby zmienić na stałe Valeo ale proste przemyślenie nasunęło mi odpowiedź skoro moja oryg. dwumasa wytrzymała 240 000 km to jak założę nową oryg. to przejadę kolejne 240 000km a wtedy Rover będzie miał 480 000 km tylko czy jeszcze będzie żył? Jak by ktoś sobie życzył pomocy przy ściąganiu skrzyni i wymianie sprzęgła to pisać na PW