Zobacz temat - [R75] Automatyczna skrzynia biegów - porady i wskazówki
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Automatyczna skrzynia biegów - porady i wskazówki

Markzo - Pon Mar 08, 2010 08:59
Temat postu: [R75] Automatyczna skrzynia biegów - porady i wskazówki
Witam!
Ten temat założyłem z myślą o początkujących użytkownikach Roverków 75 ze skrzynią automatyczną (takich jak ja :D ). Prosiłbym, żeby wpisywać tutaj własne doświadczenia z tą skrzynią, porady jak ją eksploatować żeby długo służyła, czego nie robić itp. Myśle, że taki wątek może być pomocny ;)

Mayson - Pon Mar 08, 2010 09:13

Po pierwsze to: AUTOMAT GÓRĄ! :twisted:
A po drugie; jeśli chodzi o automaty, to z grubsza zawsze chodzi o to samo :] Dlatego zapodam trochę podstaw i adres, z którego ja z powodzeniem korzystam - warto poczytać :ok:

""Pod pojęciem "przekładnie automatyczne" mamy na myśli urządzenia składające się z przekładni hydrokinetycznej, pompy oleju i szeregu przekładni planetarnych. W potocznym języku "automatami" niekiedy nazywa się również przekładnie bezstopniowe lub zautomatyzowane mechaniczne skrzynie przekładniowe, które działają na zupełnie innej zasadzie.

Automatyczne skrzynie biegów mają od 3 do 7 biegów do jazdy w przód. W praktyce występuje wiele rozwiązań konstrukcyjnych automatycznych skrzyń biegów. Technologia i materiały użyte do wykonania tych skomplikowanych urządzeń zapewniają im długą żywotność. Przy prawidłowej eksploatacji naprawy mechaniczne są sporadyczne, a obsługa ogranicza się do kontroli poziomu i wymiany oleju. Dodatkowym atutem stosowania tych skrzyń jest przedłużenie przebiegów międzynaprawczych silników.

Jednak trzeba pamiętać, że pojazd wyposażony w automatyczną skrzynię biegów nie może być uruchamiany przez holowanie lub pchanie. Do rozruchu należy wykorzystać dodatkowy akumulator i specjalne przewody. Gdy na desce rozdzielczej zapali się lampka sygnalizująca stan awarii skrzyni biegów trzeba udać się do specjalistycznego warsztatu.

Kupując używany samochód wyposażony w automatyczną skrzynię biegów powinniśmy bardzo dokładnie poznać jego historię, a przed podjęciem ostatecznej decyzji warto zbadać zespół napędowy w stacji specjalizującej się w naprawach skrzyń automatycznych. Jest szereg objawów, które świadczą o stanie automatu, a mogą być dostrzeżone tylko przez fachowców. Należą do nich: stan techniczny elementów elektrycznych i mechanicznych, przecieki oleju z korpusu skrzyni, poziom oleju, praca dźwigni zmiany biegów oraz płynność zmiany biegów w pełnym zakresie prędkości jazdy samochodu. Ponieważ silnik i skrzynia stanowią zespół napędowy, dodatkowo warto sprawdzić, czy silnik pracuje prawidłowo bez szarpnięć i wypadania zapłonów oraz czy nie występują drgania w układzie napędowym przenoszące się na skrzynię.

Automat powinien być napełniony olejem zgodnym ze specyfikacją producenta. Olej jest cieczą roboczą w zespole hydraulicznego sterowania skrzyni, chłodzi cały zespół i smaruje uzębienia przekładni planetarnych. Olej wypłukuje także zanieczyszczenia, które osadziły się na elementach metalowych, a te mogą być przyczyną awarii. Zmiana gatunku oleju jest możliwa jedynie w warsztacie specjalistycznym po dokładnym wyczyszczeniu wnętrza skrzyni.

Automatyczne skrzynie pojazdów wyprodukowanych począwszy od lat 90. tych były napełniane olejem syntetycznym. Jego wymiana jest przewidziana po około 100 - 120 tys. km przebiegu, ale jeśli samochód porusza się w trudnych warunkach lub jest używany na taksówce przebieg ulega skróceniu do 80 tys. km.

W najnowszych automatach przy przestrzeganiu warunków eksploatacji olej przekładniowy wystarcza na cały czas życia mechanizmów. Sprawdzanie poziomu oleju powinno być dokonywane podczas każdego przeglądu technicznego. Niedobór środka smarnego grozi uszkodzeniem skrzyni. Nadmiar oleju sprzyja jego spienieniu, powoduje wycieki, wypchnięcia uszczelek lub może przyczynić się do zniszczenia mechanizmów wewnątrz skrzyni. Podczas kontroli oleju należy uwzględniać jego temperaturę, ponieważ nagrzewając się zwiększa swą objętość. Dolewanie oleju powinno być dokonywane małymi dawkami z częstą kontrolą poziomu.

W skrzyniach jest wiele miejsc, przez które może wyciekać olej, np. uszczelka miski olejowej, uszczelki simmera lub oringi. Przyczyną stwardnienia tych uszczelek i przedwczesnej utraty szczelności jest przegrzewanie skrzyni biegów spowodowane różnymi przyczynami. Wymianę elementów uszczelniających należy powierzyć warsztatowi specjalizującemu się w naprawach automatów. Do wykonania tych operacji potrzebna jest wiedza specjalistyczna, doświadczenie i często odpowiednie narzędzia.

W eksploatacji automatycznych skrzyń biegów bardzo ważna jest temperatura oleju. Olej i uszczelnienia zużywają się szybciej wraz ze wzrostem temperatury wewnątrz skrzyni. Chłodnica oleju spełnia swe zadanie, jeśli jest czysta. Gdy radiator jest zapchany owadami i kurzem trzeba go delikatnie oczyścić, aby umożliwić przepływ powietrza.

Automatyczne skrzynie biegów można naprawiać, chociaż koszty remontu są często wysokie. W przypadku uszkodzenia automatów zamontowanych w “egzotycznych” markach samochodów naprawa może być trudna lub wręcz nieopłacalna.
""
autor: Grzegorz Wojtyrowski

http://www.automat.pl

SeniorA - Pon Mar 08, 2010 09:23

P , N i R może być wybierane tylko na postoju.Nigdy nie wolno przełączać dżwigni zmiany biegów na N podczas jazdy i tak jechać, ponieważ ciśnienie smarowania skrzyni spada prawie do zera , a to jest dla niej zabójcze. Przełączanie na postoju np. czerwonym na N lub P skraca żywotność tarczek sprzęgłowych.Pieniądze zaoszczędzone na paliwie ni wystarczą póżniej na naprawę skrzyni.Wyłączanie silnika w trybie ustawienia innym niż N lub P , powoduje ,że wciąż pracujące elementy skrzyni przestają być smarowane.Ja nawet w mieście najczęściej jeżdżę na D, operując odpowiednio pedałem gazu ,bo skrzynia sama wie co ma robić , a przy tym jest najmniejsze zużycie paliwa .Przy delikatnym nacisku gazu zmienia biegi przy niskich prędkościach, przy energicznych , opóżnia przełączanie osiągając wyższe prędkości.Przy zjeżdzie ze wzniesienia , włącza się sam tryb hamowania silnikiem z redukcją przełożenia , po każdorazowym naciśnięciu hamulca na ponad 1 sekundę.
Całkowicie zelektronizowa, posiada paletę możliwych do wyboru modułów przekładni,umożliwia dostosowanie stylu jazdy kierowcy do warunków: wie kiedy holuje lub wspina się i przekazuje silnikowi, kiedy nastąpi zjazd w dół tak, by uaktywnić hamowanie silnikiem. Kierowca może pedałem gazu odpowiednio modulować jej pracę i zmianę przełożeń. Ma 3 tryby pracy (ekonomiczny,sport i zimowy) i nagłe przyspieszanie tzw. 'Kick-down', a także możliwość ręcznego wyboru przełożeń. Oczywiście automat wymaga prawidłowego użytkowania i troskliwej opieki ( systematycznych wymian oleju i serwisowania w odpowiednich warsztatach ), a wtedy jego żywotność przekracza żywotność manualnej. Skrzynie JATCO z R75 są montowane z powodzeniem również w Mazdach (6,MPV Van), Fordach (Mondeo,Galaxy), Jaguarach, VW ( Jetta,Golf,Sharon), Seat Alhambra, i Land Roverach.
Procedura wymiany i ustalenia poziomu jest na pliku w dziale technicznym.Komputerowa adaptacja sterowników nie jest potrzebna.Temperatura sprawdzenia poziomu 35-45 st.C.
Można to zrobić paskowym dotykowym termometrem z apteki, mierząc temp. skrzyni.W JF 506 właściwy poziom jest po wlaniu 3.3 l. Warto wlać 3.5 l. i nadmiar odpłynie, oczywiście przy pracującym silniku i ''P''. Olej którym fabrycznie zalewają, jest dostępny np. w autoryzowanych serwisach WV wg. ich specyfikacji o nr. kat. G052990A2. Ja wlałem Roverkowy od Tomiego przy 85 tyś. gdyż specjaliści np. z Autotransmisji /Aś nr.39/2007/zalecają pierwszą wymianę przy 70 , a każdą następną po 30-35 tyś. mimo, że producent wymaga 100 tyś. lub 4 lata.Wlew oleju w kV jest widoczny po ściągnięciu filtra powietrza ( otwór u góry skrzyni zatkany gumowym korkiem ) a sprawdzenie :?: , to jest do tego otwór kontrolny.Najlepiej po dolaniu niewielkiej ilości oleju , ściągnąć osłonę silnika od spodu na kanale , wyczyścić skrzynię wokół śruby do sprawdzania poziomu ( od spodu skrzyni obok uchwytu kabli ) uruchomić silnik na pozycji skrzyni "P" , pozmieniać przełożenia od ''P'' do ''2'' zatrzymując się na każdym przełożeniu kilka sekund , wrócić do "P", odkręcić śrubę kontrolną ( kluczem wpustowym sześciokątnym 5 mm ), powinien wypłynąć nadmiar oleju.Jeśli nie wypłynął ,to dolać , przejść lewarkiem przez wszystkie położenia z zatrzymaniem na kilka sekund na każdym i wrócić do "P". Jak olej się ukaże w otworze kontrolnym ,pozwolić mu spłynąć , zakręcić śrubę z nową podkładką momentem 14 Nm. Zatrzymać silnik.

owcze - Pon Mar 08, 2010 10:26

SeniorA napisał/a:
P , N i R może być wybierane tylko na postoju.Nigdy nie wolno przełączać dżwigni zmiany biegów na N podczas jazdy i tak jechać, ponieważ ciśnienie smarowania skrzyni spada prawie do zera , a to jest dla niej zabójcze. Przełączanie na postoju np. czerwonym na N lub P skraca żywotność tarczek sprzęgłowych


dobrze o tym wiedzieć bo spotkałem się z tym, że na światłach koleś wrzucał na N.
Czy możecie coś jeszcze napisać o ekonomicznej (jeżeli jest taka możliwość) jeździe z automatem? To jest mój pierwszy automat i dobrze by było wiedzieć jak się do tego zabrać ;)
Póki co jestem bardzo zadowolony z mojego automatu ;) (odpukać w niemalowane)

Mayson - Pon Mar 08, 2010 10:37

owcze napisał/a:
Czy możecie coś jeszcze napisać o ekonomicznej (jeżeli jest taka możliwość) jeździe z automatem?

Jeśli chodzi o ruszanie, w mieście (i nie tylko) stosuję zasadę z ecodrivingu - gwałtowne, dynamiczne przyspieszenie od 0km/h, do prędkości podróżnej, wtedy silnik pracuje najefektywniej i najkrócej. Po osiągnięciu prędkości zadanej, odpuszczam pedał tak, że ledwie go muskam - tak jest najekonomiczniej, bo inaczej nie da się automatem jechać ekonomicznie ;) Poza tym wyczucie auta sprawia, że wiedząc, kiedy automat zaraz zmieni bieg na wyższy, można pomóc mu, aby zrobił to szybciej, wciskając na chwilę głębiej gaz :ok: No i podczas wyprzedzania nie korzystać z kick downa (no chyba, że trzeba), a z momentu obrotowego :]

Markzo - Pon Mar 08, 2010 12:33

Dobrze się mądrzejszych zapytać :ok: dzięki Koledzy! a teraz jeszcze mam pytanko, czy podczas jazdy mogę przełączać z D na 2,3,4 i na odwrót?? po co są te 2,3,4? czytałem, że do cholowania przyczep itp, prawda to? a co, jeśli potrzeba scholować auto? jeśli moge uruchomić silnik to na N? a jak silnik nie pracuje to na jakim??
I jeszcze jedno, jak stoje np na światłach czy w korku, to zostawic go na D i tylko hamulec trzymać??

dukat11 - Pon Mar 08, 2010 12:58

Markzo napisał/a:
a co, jeśli potrzeba scholować auto?


Generalnie laweta. Na N tylko polecam przestawić ale nie jechałbym kilku km w ten sposób

Markzo napisał/a:
czy podczas jazdy mogę przełączać z D na 2,3,4 i na odwrót?? po co są te 2,3,4? czytałem, że do cholowania przyczep itp, prawda to?

Tak tylko pamiętaj że to ogranicza maksymalny wbijany bieg. Nie tlki do holowania, przydają się też czasem górach. Ale używa się ich naprawdę sporadycznie

[ Dodano: Pon Mar 08, 2010 12:58 ]
Markzo napisał/a:
I jeszcze jedno, jak stoje np na światłach czy w korku, to zostawic go na D i tylko hamulec trzymać??


Tak

Tomassso - Pon Mar 08, 2010 13:00

Takie małe info na temat jazdy automatem :wink:
http://www.tipy.pl/artyku...-automatem.html

Mayson - Pon Mar 08, 2010 13:11

dukat11 napisał/a:
Generalnie laweta. Na N tylko polecam przestawić ale nie jechałbym kilku km w ten sposób

Gdzieś czytałem, że niektóre marki dopuszczają jazdę z wyłączonym silnikiem i na "N", do 20km. Ale tylko warunkowo.
Markzo napisał/a:
po co są te 2,3,4? czytałem, że do cholowania przyczep itp, prawda to

Niby tak piszą producenci ale w mądrej gazecie czytałem, że to przydaje się np. gdy jedziesz górskimi serpentynami; np. w Alpach, i auto nie osiąga prędkości bezpiecznej dla najwyższego biegu, a komputer głupieje i non-stop zmienia z 4 na 3 (przy 4-biegowej skrzyni - R75 ma 5 biegów ztcp), i odwrotnie - wtedy lepiej dać D3, żeby skrzyni nie przeciążać (mona zmieniać podczas jazdy ale warunek: na D3 zmieniasz z D4, gdy jedziesz na 3 biegu - nie zmieniać na D3 gdy jedziesz na 4-ce). To samo jeśli chodzi o jazdę z przyczepą.

A prawda jest taka, że z tego się prawie nigdy nie korzysta. Ja wrzucam na "2", gdy szaleję po śniegu bokami, poślizgi, itp., żeby mi nie skakały biegi, bo czasem się może okazać, że na liczniku jest 200km/h :grin: Wtedy załapanie gruntu przez koła, to dla skrzyni zabójstwo :wink:

Silnik możesz uruchamiać na P i na N. Pamiętaj gdy parkujesz na stromej górce, żeby lepiej wrzucić N i mocno zaciągnąć ręczny, bo na P może zerwać ten ząbek blokujący.

SeniorA - Pon Mar 08, 2010 15:53

parkowanie zawsze na P, bo wtedy jest zablokowany układ napędowy. Ale zawsze po zatrzymaniu auta, najpierw zaciągamy mocno ręczny , a następnie P.
Mayson - Pon Mar 08, 2010 15:59

SeniorA napisał/a:
parkowanie zawsze na P, bo wtedy jest zablokowany układ napędowy. Ale zawsze po zatrzymaniu auta, najpierw zaciągamy mocno ręczny , a następnie P.

Gorzej jeśli wracając do auta, zapomnisz i najpierw zrzucisz ręczny, a auto bujnie się do ząbka, który na dużej górce może nie wytrzymać. Ja wolę bezpiecznie na N zostawić - na pewno nic się skrzyni przez to nie stanie ;)

[ Dodano: Pon Mar 08, 2010 15:59 ]
Poza tym my, "automatowcy", jesteśmy bardziej narażeni na szkody parkingowe - lekkie puknięcie w tył/przód naszego auta i oprócz rys mamy uszkodzoną skrzynie :nook:

damtom85 - Wto Wrz 28, 2010 11:47

Mayson napisał/a:
No i podczas wyprzedzania nie korzystać z kick downa (no chyba, że trzeba)


Co to dokladnie jest ten kick down, jak on dziala , i czemu go nie uzywac podczas wyprzedzania???

zdenek - Wto Wrz 28, 2010 13:00

damtom85 napisał/a:
Co to dokladnie jest ten kick down

To po prostu samoczynna redukcja biegu na niższy podczas np. wyprzedzania.
W starym Golfie na automacie starałem się tak przyspieszać żeby bieg nie przeskoczył na niższy, no chyba że była sytuacja podbramkowa to wtedy gaz do końca i nie ma zmiłuj.

Markzo - Wto Wrz 28, 2010 13:14

Kick down to nie tyle redukcja, co mega redukcja :D jadąc np: 100km/h mamy 5 bieg (dla R75), wciskając minimalnie gaz, będziemy rozpędać się na 5tce, ciut mocniej i automacik zrzuci nam na 4czke i sprawnie wyprzedamy. Natomiast wciskając pedał do podłogi - czuć taki charakterystyczny moment, kiedy nam stawia opór, jak przycisniemy mocniej wtedy idzie do podłogi i robi nam kick-downa do możliwe najniższego biegu i auto idzie pełnym ogniem do końca obrotomierza ;) A czemu nie używać tego za często? bo szkoda skrzyni i silnika ;)
SeniorA - Wto Wrz 28, 2010 17:32

kickdown , to redukcja biegu na niższy , by nagle , maksymalnie przyspieszyć.Aby to uzyskać , trzeba nacisnąć szybkim ruchem pedał gazu do oporu ( tzw. kopnięcie).Zwolnienie pedału powoduje powrót to poprzedniego trybu jazdy.Nagły ruch czujnika położenia przepustnicy do oporu , jest odczytywany przez ECM i sterownik skrzyni EAT EDC , który analizuje prędkość auta, temp. oleju i inne. Jeśli są spełnione warunki , następuje redukcja biegu i przyspieszenie.Może się zdażyć , że kickdown nie zadziała.
damtom85 - Wto Wrz 28, 2010 17:37

SeniorA napisał/a:
Może się zdażyć , że kickdown nie zadziała.


Nie zadziala przy wyprzedzaniu to katastrofa murowana.

Markzo - Wto Wrz 28, 2010 17:44

mi się nie zdarzyło, żeby zawiódł i mam nadzieje nie zdarzy :) ale fajnie to wygląda :) jakbys dostał deską przez plecy, start jak z katapulty :D
Mayson - Wto Wrz 28, 2010 18:12

damtom85 napisał/a:
i czemu go nie uzywac podczas wyprzedzania???

Używać, jeśli sytuacja na drodze tego wymaga. Rozmowa była o ekodrivingu, więc jeśli ktoś chce być eko, to powinien poczekać na pusty pas i wyprzedzić momentem. Czasem po prostu nie da się w ten sposób wyprzedzić delikwenta przez 20km i więcej - wtedy lepiej wciepnąć do dechy, kickdown i bzyk kilku naraz ;)

Nie zadziała, gdy zbyt wolno wciśnie się pedał w podłogę (komputer może nei skumać o co chodzi kierowcy) - trzeba tak jak nazwa głosi: KICKdown :]

SeniorA - Wto Wrz 28, 2010 21:31

Mayson napisał/a:
Nie zadziała, gdy zbyt wolno wciśnie się pedał w podłogę (komputer może nei skumać o co chodzi kierowcy) - trzeba tak jak nazwa głosi: KICKdown
to też , ale ja miałem na myśli sytuację, gdy komputer skrzyni wdroży swoją strategię pracy, jak temperatura oleju w skrzyni osiągnie 124 st.C by go schłodzić.W dieslach to sprawa czysto teoretyczna , ale w kV6 podczas duzych upałów i obciążeń silnika jest to spotykane.
Mayson - Wto Wrz 28, 2010 22:25

Ciekawa informacja. Dobrze być jej świadomym :smile:
marynabiala - Wto Wrz 28, 2010 23:12

Dolacze do tematu , mam tez automat ale silnik 1,8 i z przykroscia musze stwierdzic , ze tym silnikiem moge jezdzic tylko spokojnie - wciskanie gazu jest zbyt malo efektowne . Wieksza pojemnosc dla automatu jest wskazana . Przyklad : kupilem wlasnie Chrysler Serbing Cabrio silnik 2,7 l 203 KM - skrzynia automat i tiptronik . Musze powiedziec ze jazda nim to frajda a przyspieszenie jak przejde na reczna jest super .I UWAGA - spalanie na trasie przy 120 km 7 l a w miescie 10 - 11 l czyli tyle samo co moj roverek - dolaczam zdjecie
Tomek1212 - Wto Wrz 28, 2010 23:32

Mayson, w "japońskich" roverach czyli takich jak mój czy twój kick-down sterowany jest mechanicznie i niezależnie od innych czynników gdy wdepniesz gaz w podłogę to skrzynia powinna szybko zredukować do bieg na którym przyśpieszanie będzie najbardziej efektywne. Po prostu od pedału gazu idzie dodatkowa linka do skrzyni biegów.
Mayson - Sro Wrz 29, 2010 13:01

Tomek1212, w manualu jest podane co innego. Wg niego jest są podane jakieś wartości, przy których następuje dana reakcja elektroniki, powodująca zmiany przełożeń. Jeśli chcesz, to później wrzuce screen z tego (Dodam, że automat w R600 po `96 roku, jest bardziej "skomputeryzowany", niż w wersjach sprzed liftu - zniknął np. mechaniczny przełącznik trybu SPORT - jest on sterowany przez komputer).

Tyle wg mnie wynika z manuala. Sprawdzę jeszcze, czy jest ta druga linka przy pedale gazu.

Tomek1212 - Sro Wrz 29, 2010 14:52

Nie zauważyłem, że twój R jest z 98r. Być może jest tak jak mówisz, w starszych konstrukcjach był patent z linką, dokładnie to poprowadzona ona była od przepustnicy do skrzyni biegów.
Mayson - Sro Wrz 29, 2010 16:33

Patrzyłem i nie ma u mnie drugiej linki przy pedale i przepustnicy. Wyczytałem w manualu, że elektronika skrzyni (TCM) jest podpięta pod czujnik położenia przepustnicy, czujnik prędkości wałków, czujnik ECT, ECM, jest procedura samodiagnozy, mogę sprawdzać i kasować błędy.

Co więcej, zerknąłem do manuala dla wersji `93-`95 i oto cytat z manuala:

"Sterowanie elektroniczne.
Układ sterowania składa siΠ z modułu TCM, czujników i 4 elektrozaworów. Przełàczanie biegów i blokowanie przekładni
hydrokinetycznej jest sterowane elektronicznie, zapewniajàc właÊciwe przeło×enie i wygodnà jazdΠ we wszystkich warunkach
drogowych.
Moduł TCM mieÊci siΠ pod osłonà słupka A, po stronie pasa×era."


Czyli R600 zawsze miał elektronikę sterującą automatem.

Tomek1212 - Czw Wrz 30, 2010 11:30

Elektronikę sterującą (dokładnie to cały komputer, podobny jak do silnika) jak najbardziej miały, w przeciwieństwie do automatu w roverowskim silniku 2,0 serii T gdzie wszystko było sterowane hydraulicznie.
Chodzi mi jedynie o funkcję kick-down, która sterowana była za pomocą linki.

Podobnie jest np u mnie w wersji 827 z japońskim silnikiem i skrzynią, gdzie komputer sterujący automatem jest wielkości małego laptopa, a odchodzi od niego pokaźna wiązka przewodów, a jednak kick-down sterowany jest poprzez linkę.

lysyxmv6 - Wto Lis 01, 2011 11:48

owcze napisał/a:
SeniorA napisał/a:
P , N i R może być wybierane tylko na postoju.Nigdy nie wolno przełączać dżwigni zmiany biegów na N podczas jazdy i tak jechać, ponieważ ciśnienie smarowania skrzyni spada prawie do zera , a to jest dla niej zabójcze. Przełączanie na postoju np. czerwonym na N lub P skraca żywotność tarczek sprzęgłowych


dobrze o tym wiedzieć bo spotkałem się z tym, że na światłach koleś wrzucał na N.
Czy możecie coś jeszcze napisać o ekonomicznej (jeżeli jest taka możliwość) jeździe z automatem? To jest mój pierwszy automat i dobrze by było wiedzieć jak się do tego zabrać ;)
Póki co jestem bardzo zadowolony z mojego automatu ;) (odpukać w niemalowane)


Koledze chodziło o to ,aby w czasie kiedy pojazd się toczy na kołach nie przerzucać na 'N'
Jak stoisz w korku,czy też na światłach możesz spokojnie wrzucić 'N'
Nie jest mi wiadome aby ,
SeniorA napisał/a:
Przełączanie na postoju np. czerwonym na N lub P skraca żywotność tarczek sprzęgłowych
mogło skrócić żywotność tarczek
xROnx - Wto Lis 01, 2011 17:52

Ostatnio po głowie chodzi mi takie pytanie. Czy jadąc autem ale bez jakiś demonicznych prędkości mogę przerzucić na "4" lub "3"? Przykładowo jadę po mieście i wiem że automat przerzucił na 5 i ręcznie zmienić mu na "4"?
lysyxmv6 - Wto Lis 01, 2011 18:07

xROnx napisał/a:
Ostatnio po głowie chodzi mi takie pytanie. Czy jadąc autem ale bez jakiś demonicznych prędkości mogę przerzucić na "4" lub "3"? Przykładowo jadę po mieście i wiem że automat przerzucił na 5 i ręcznie zmienić mu na "4"?


Takie rzeczy robiłem jak miałem Chryslera 3.3 w automacie,i nic się nie działo.
Ale Roverka mam kilka dni i jeszcze nie próbowałem takiego zabiegu.
Moim zdaniem nic nie powinno sie stać,ale niech sie wypowiedzą Ci którzy to juz wypróbowali :)

dukat11 - Wto Lis 01, 2011 19:18

xROnx napisał/a:
Ostatnio po głowie chodzi mi takie pytanie. Czy jadąc autem ale bez jakiś demonicznych prędkości mogę przerzucić na "4" lub "3"? Przykładowo jadę po mieście i wiem że automat przerzucił na 5 i ręcznie zmienić mu na "4"?


Nic się nie stanie. Jak jedziesz za szybko i zabardzo ograniczasz bieg to skrzynia i tak nie zrzuci na niższy bieg.

SeniorA - Wto Lis 01, 2011 22:26

lysyxmv6 napisał/a:
Jak stoisz w korku,czy też na światłach możesz spokojnie wrzucić 'N'
Nie jest mi wiadome aby , SeniorA napisał/a:
Przełączanie na postoju np. czerwonym na N lub P skraca żywotność tarczek sprzęgłowych
mogło skrócić żywotność tarczek
"Neutral" nie powinno się włączać niepotrzebnie, bo skrzynia wtedy jest minimalnie smarowana i chłodzona, a tarczki wykonują nieptrzebną pracę i zużywają się. . Tryb N służy do holowania , przetaczania i wyłączania silnika.
surek16 - Pią Kwi 27, 2012 01:27

ja N stosowałem jak miaem uszkodzony ręczny tzn, stawałem wrzucałem N by auto wpadło w jakiś dołek bądz się ustabilizowało i dopiero P, co do holowania to raz holowałem auto ze skrzynią aut. i niby można ale nie powinno się tego robić a ograniczenia są zależne od auta i są w instrukcji u mnie był to Ford Cougar i ograniczenie było z tego co pamiętam MAX 40km/h i odległość do 10km inaczej można uszkodzić skrzynie
marius47wp - Wto Maj 22, 2012 11:32

Witam,mam pytanie być może nie w temacie ale chciałbym zapytać na co trzeba zwrócić uwagę przy wymianie skrzyni automatycznej w 2.0 v6.Silnik ze skrzynią mam na wierzchu.Pytam pod kontem wycieku oleju itp. Z góry dziękuję za odpowiedzi.Pozdrawiam
Ashtarr - Czw Lip 18, 2013 16:41

Witam serdecznie , jestem szczęśliwym posiadaczem R75 od dzisiaj właściwie. 2 litrowa jednostka w automacie i tu moje dość prymitywne pytanie na które nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedzi, mianowicie kiedy można przełączać tryby pracy skrzyni normal/sport/winter? Podczas jazdy np przed planowanym wyprzedzaniem czy tylko na wyłączonym silniku?
Aragorn - Czw Lip 18, 2013 18:39

Ashtarr napisał/a:
Witam serdecznie , jestem szczęśliwym posiadaczem R75 od dzisiaj właściwie. 2 litrowa jednostka w automacie i tu moje dość prymitywne pytanie na które nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedzi, mianowicie kiedy można przełączać tryby pracy skrzyni normal/sport/winter? Podczas jazdy np przed planowanym wyprzedzaniem czy tylko na wyłączonym silniku?


...można i w czasie jazdy jak i na postoju ...na wyłączonym ten klawisz nie działa i tak trzeba odpalić motor

Koenig - Sro Sty 04, 2017 11:04

Pozwoliłem sobie odkopać temat, żeby nie zakładać nowego.
Moje pytanie dotyczy trybu zimowego. Nie jest to mój pierwszy samochód z automatem ale każda marka rządzi się swoimi prawami. Chodzi o ogólne zasady używania tego trybu. Czy można przełączać w trakcie jazdy, czy jest jakieś ograniczenie prędkości? Czy można jechać dłużej czy używać tylko chwilowo?
Generalnie będę wdzięczny za wszelkie porady odnośnie tego trybu.

dukat11 - Sro Sty 04, 2017 14:57

Koenig napisał/a:
Pozwoliłem sobie odkopać temat, żeby nie zakładać nowego.
Moje pytanie dotyczy trybu zimowego. Nie jest to mój pierwszy samochód z automatem ale każda marka rządzi się swoimi prawami. Chodzi o ogólne zasady używania tego trybu. Czy można przełączać w trakcie jazdy, czy jest jakieś ograniczenie prędkości? Czy można jechać dłużej czy używać tylko chwilowo?
Generalnie będę wdzięczny za wszelkie porady odnośnie tego trybu.


Przełączaj kiedy chcesz. Różnica jest tylko w tym że rusza z 2 i zmienia biegi przy trochę niższych obrotach. Z racji ze to kiedy są zmieniane biegi mocno zależy od sposobu użycia pedału gazu ja tego praktycznie nie używam.

prebenny - Sro Sty 04, 2017 15:47

Z tego co czytałem to nie jest zalecane jeżdżenie na trybie zimowym jak nie ma takiej potrzeby - mocno wtedy obciążasz skrzynię.
Markzo - Sro Sty 04, 2017 16:36

Tak jak chłopaki piszą, włączsz kiedy chcesz - auto rusza z 2jki, łagodniej przepina biegi i ogólnie miło pomyka po śniegu :)
adam_26 - Sro Sty 04, 2017 16:56

Ja włączam zawsze jak jest spora ilość świeżego śniegu na drodze i występuje ryzyko uślizgu kół na zakrętach skrzyżowaniach, auto lepiej się trzyma drogi i nie mieli kołami niepotrzebnie,nawet jak się chce wymusić poślizg to nie jest tak łatwo :D idzie po śniegu wtedy jak burza :D dlatego też dobrze go włączyć na zaśnieżonym parkingu :D sterownik ogranicza wtedy moment na kołach oraz rusza z 2 biegu. Widzę że nie tylko w Rzeszowie dzisiaj dowaliło dobrze śniegiem :mrgreen:
mocu - Sro Sty 04, 2017 23:02

Tryb zimowy jest wskazany przy sytuacjach, gdy koła ślizgają się przy ruszaniu i mogą nagle złapać przyczepność mając już dużą prędkość. Np jak już wybiorą cały śnieg i złapią asfalt. Wtedy to nie jest zbyt zdrowe dla skrzyni i półosi.