Zobacz temat - [R75] Spadek obrotów przy hamowaniu !!!
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Spadek obrotów przy hamowaniu !!!

apples - Czw Wrz 03, 2009 08:43
Temat postu: [R75] Spadające obroty silnika
Witam,
Mam mały problem ponieważ nie wiem co się dzieje i czym może to być spowodowane.
Podczas dojeżdżania do skrzyżowania i wciśnięciu hamulca obroty silnika spadają około 50-100 obr/min i po ok 30-45 sekundach wracają do normy. Odczucie jakby samochód się przyduszał. Zawsze jest to razem kiedy obroty schodzą i wciskam w tym samym czasie hamulec. Na pewno nie jest to spowodowane techniką jazdy, czyli dojeżdżaniem do skrzyżowania na biegu i jednoczesnym hamowaniem.

Spyder - Czw Wrz 03, 2009 20:21

Podpinam sie pod ten temat.

Mam identyczny problem jak kolega apples, nie dzieje sie to zawsze ale czasami tak bywa.

Czym to może być spowodowane??

apples - Sob Wrz 05, 2009 15:46

Zastanawiam się czy czasami to nie jest wina serwa, pompy wakum, albo "filterka chyba zwrotnego" na przewodzie plastykowym od serwa do pompy wakum. :roll:
pawel.o83 - Sob Wrz 05, 2009 16:01

sprawdź przepustnice, czy aby czasem sie nie zacina puszczająć pedał gazu i przeczyść silniczek krokowy
apples - Sob Wrz 05, 2009 16:05

Czytaj opisy - CDT :wink:
apples - Nie Sty 10, 2010 13:17
Temat postu: [R75] Obroty silnika
Mam dziwny objaw z obrotami silnika. Występuje to sporadycznie, ale występuje. Podczas jazdy gdy chcę zmienić bieg lub wrzucić na luz puszczam pedał gazu, a obroty silnika nie spadają od razu. Efekt taki, jakby jechał dziadek który nie umie jeździć i auto przy zmianie biegów wyje. Nie trwa to długo, 2-3s, ale wystarczy aby był efekt wycia i delikatnego szarpnięcia przy zmianie biegów. Zauważyłem że jest to też powiązane ze spadającymi obrotami podczas dojeżdżania do skrzyżowania i hamowania (temat wałkowany na forum, ale bez diagnozy). Wpływ na to ma również chyba temperatura otoczenia i samego silnika. W lecie występowało to częściej, a w zimie po długiej jeździe lub intensywnej jeździe po mieście. Po krótkiej przerwie w jeździe i ponownym uruchomieniu silnika objawy ustępują do pewnego dnia kiedy mu znowu odbija. Czasami jest tak ze cały dzień tak jest, jeżeli postoje są krótki i silnik się nie wychłodzi. W zimie mam to chyba 3 raz.
Rowan - Nie Sty 10, 2010 13:29

apples, wygląda na problem z potencjometrem przy pedale gazu.
apples - Nie Sty 10, 2010 13:32

Też tak myślałem. Tyle że występuje to tylko w tych dwóch przypadkach co opisałem.

Gdzie on się znajduje i możne znasz numer katalogowy?

Dziadek - Nie Sty 10, 2010 14:06

Może najpierw T4,żeby wykluczyć inne przyczyny?Nie wygląda mi to na potencjometr.
apples - Nie Sty 10, 2010 14:23

Tyle że w naszych okolicach nie ma T4.
Czy w Warszawie na Żoliborzu najlepiej w okolicach Krasińskiego możecie kogoś polecić z T4?
Ewentualnie gdzieś po trasie Gdynia - Warszawa.

SeniorA - Nie Sty 10, 2010 14:35

Proponuję sprawdzić dokładnie układ ładowania aku , a szczególnie regulator napięcia .Wstępną diagnozę zrobić na postoju z wyłączonymi wszystkimi odbiornikami ( bez obciążenia )zwiększając i zmniejszając obroty i drugą przy włączonych wszystkich możliwych odbiornikach. Możesz włączyć p. 9.0 testu komputera. Alternator i aku ( oprócz potencjometra) ma wpływ na regulację obrotów przez ECM.
apples - Nie Sty 10, 2010 15:07

Sprawdzałem wcześniej. Wskazania na postoju powyżej 14V. Na uruchomionym silniku ok 14V.
SeniorA - Nie Sty 10, 2010 16:08

Nie chodzi o sprawdzenie ile ładuje , tylko o to jak ładuje (ze wzrostem i spadkiem obrotów).Mam na myśli sprawdzenie charakterystyki ładowania alternatora.
apples - Nie Sty 10, 2010 16:15

SeniorA ja bardziej podejrzewam zawór recyrkulacji spalin (WAV100420) 8510381. Valve-control-exhaust gas recirculation engine exhaust.
Może też być wina potencjometru SKB001021PMA jak napisał Rowan.

Jakby problem z ładowaniem to opisany problem byłby często, a występuje sporadycznie.

SeniorA - Nie Sty 10, 2010 16:58

apples napisał/a:
Jakby problem z ładowaniem to by działo się często, a objaw występuje sporadycznie.
nie koniecznie , to jest elektronika. Zwracam uwagę na alternator, bo miałem tak samo w Megane II. Serwis Renault i cały jego sprzęt nie poradził sobie z tym , dopiero jak zauważyłem zbieżność nie występowania usterki z włączeniem max. ilości odbiorników , doszedłem do przyczyny. Wymiana alternatora rozwiązała skutecznie problem i od 2 lat jest OK. Oczywiście u Ciebie może być co innego, ale warto mieć to na uwadze.
apples - Nie Sty 10, 2010 17:06

OK. Sprawdzę ładowanie podczas jazdy, hamowania itp.

Dziadek napisz na co Tobie to wygląda.

Dziadek - Nie Sty 10, 2010 21:51

Wiesz,to trudno ocenić,ale potencjometr zostawiłbym na koniec.Czytałem na forum,że ktoś miał podobny objaw i padał jakiś zawór.Życie narazie oszczędziło mi takich niespodzianek,mimo że nie jestem nowicjuszem.Napisałem,żeby go podpiąć do kompa bo mam dobre doświadczenia z diagnostyką.W zeszłym roku pojechałem te kilkaset kilometrów i PHJOWI wszystko mi wydrukował co mojemu dolega.Wyszło wszystko.
Takie moje zdanie i życzę ci powodzenia.

apples - Pon Sty 11, 2010 16:32

SeniorA sprawdziłem i wyszło mi tak:
1. Podczas jazdy z włączonymi odbiornikami 13,8V - 14,2V
2. Na postoju - różne obroty 14V
3. Silnik wyłączony 12V - 12,2V
4. Silnik przed uruchomieniem z pracującą pompą paliwa przy akumulatorze 11,8V po
wyłączeniu pompki 12V
5. Uruchamianie silnika - chwilowy spadek do 9,8V po 3-5s 14V

Przy wyłączonym ogrzewaniu usłyszałem dzisiaj podczas uruchamiania odgłos przetaczającej się wody przez nagrzewnicę. Trwało to ok. 3s. Myślisz że da się to odpowietrzyć , czy raczej tak będzie. Czy po każdym odkręceniu korka od zbiorniczka wyrównawczego trzeba odpowietrzać? Już zgłupiałem.

SeniorA - Pon Sty 11, 2010 22:13

apples napisał/a:
Myślisz że da się to odpowietrzyć , czy raczej tak będzie.
musi się dać odpowietrzyć,tylko trzeba to robić kilka razy.
apples napisał/a:
Czy po każdym odkręceniu korka od zbiorniczka wyrównawczego trzeba odpowietrzać?
nie , odkręcenie korka nie zapowietrza.
Z tych pomiarów napięcia można sądzić, że aku jest nidoładowany albo ma swój wiek.Na wyłączonym silniku po paru minutach dobry aku powinien mieć 12.5 V., ale nie mniej jak 12.3 V. Spadek napięcia przy rozruch tez dość duży.

apples - Pon Sty 11, 2010 22:19

Odpowietrzałem kilka razy.
Akumulator ma ponad 2 lata. Kręci całkiem porządnie. Myślisz że podłączyć go pod prostownik?

[ Dodano: Pon Sty 11, 2010 22:19 ]
W kabinie było włączone światło, może dlatego ten spadek. Samochód stał ok. 4h jak sprawdzałem. Chwilowy spadek może też dlatego że webasto kręciło. Wyłączyłem i przy drugi odpaleniu sprawdziłem napięcie przy rozruchu.

SeniorA - Pon Sty 11, 2010 23:35

apples napisał/a:
Myślisz że podłączyć go pod prostownik?
tak. Producenci aku wymagają by napięcie ładowania w aucie ( na biegunach aku ) było w zakresie 14.0 - 14.5 V i by był doładowany jak napięcie spoczynkowe spadnie poniżej 12.5 V.
apples - Pon Sty 11, 2010 23:39

OK. Tak zrobię. :wink:
leon77 - Wto Sty 12, 2010 14:59

Co w tym jest prawdy z tym alternatorem . Ja ostatnio miałem problem z rolką od napinacza ( pasek alternatora Rover 220 sd ) I ciężko chodziło . Łożysko się zatarło a teraz mam nowe łożysko wsadzone i obroty są s powrotem normalne przy zmianie biegów czyli szybko opadają . A wcześniej jak to łożysko było słychać to obroty nie chciały opadać albo bardzo wolno
saute - Sro Sty 13, 2010 00:06

a doszedł już ktoś w końcu co jest w R75 dieslach z tym spadaniem obrotów poniżej jałowych , jak sie hamuje np. przed skrzyżowaniem ? :)
apples - Sob Sty 16, 2010 15:21

Niestety jeszcze nie doszedłem. Na razie się uspokoiło.
Muszę wyczyścić elektrozawór do sterowania podciśnieniem dla EGR.
Zobaczę czy coś się zmieni. Cały czas myślę że to wina jednak podciśnienia.

Dodam tylko, że dzieje się to na ciepły silniku.

Dolar3 - Wto Sty 19, 2010 21:27
Temat postu: .
To ja sie podepnę pod temat.
U mnie w r75 2.0 v6 wystepuja podobne objawy.Tzn.gdy np dojeżdżam do świateł i wrzucam na luz ,zaczynają wariować obroty.Po 10-15 minutach jazdy potrafi gasnąć.Zauważyłem że dzieje się tak podczas mrozów,ale może to przypadek.Do tego mam wrażenie że pedał gazu ciężej chodzi.Pytałem już na forum,i tak jak mi poradzono,mechanik wyczyscił odmy,silnik krokowy,zmieniony został filtr powietrza.Niestety nie pomogło.Słyszałem że podobno 75 tak mają że podczas mrozów odmy lubia się zatykać.Ale żeby tak po paru godzinach wyjechania od mechanika?
Macie może jakieś pomysły?
Za każdy z góry dziękuję.

apples - Wto Sty 19, 2010 21:40

To witamy w gronie :wink:
Myślałem że to tylko przypadłość diesla, ale i benzyna widać też ma odpały.
Raczej nie odma. W lecie też tak miałem. W dieslu odma jest inaczej rozwiązana, nie zamarza, a objawy są.
Swoim postem rozwiałeś i ograniczyłeś moje podejrzenia co do przyczyny.

[ Dodano: Wto Sty 19, 2010 21:40 ]
Zostaje sprawdzić servo, potencjometr przy pedale gazu, pompę vacum.
Myślałem o przewodach do sterowania EGR, ale Ty masz benzynę więc już nie muszę sprawdzać bo to nie będzie to.

saute - Sro Mar 17, 2010 12:19
Temat postu: [R75] Spadek obrotów przy hamowaniu !!!
I doszedł już ktoś , co jest przyczyną spadku obrotów podczas hamowania ?? ?... bo zaczyna mnie to coraz bardziej irytować , a nie wiem co jest :/
apples - Sro Mar 17, 2010 12:26

Niestety ja jeszcze nie doszedłem. :sad:
Miałem trochę spokoju i zaczyna się od nowa. Byłem na T4 i nic co jest związane z tym nie pokazało. Jak się ociepli to rozbiorę pompę vacum i posprawdzam podciśnienia. Coś musi być z tym powiązane dlatego że mam też objaw twardniejącego pedału hamulca. Tzn. jeżeli podpompuje kilka razy to robi się twardy jak skała,a hamowanie prawie niemożliwe. Następnym objawem jest też wpadanie pedału hamulca. Wciskam do oporu, a on pomału schodzi do podłogi.
Gdzieś czytałem że w serwie może też zbierać się woda i trzeba ją odessać.
Wydaje mi się że jest to wina podciśnienia które gdzieś ucieka lub jest go za mało i dlatego go zdławia.

saute - Sro Mar 17, 2010 12:28

ja z hamulcem nie mam problemu , więc to chyba niezależne od hamulca , ale mogę się mylić ... czasem to się boję , że zgaśnie i zostanę na światłach , bo przeważnie przed nimi się hamuje :)
apples - Sro Mar 17, 2010 12:29

Ja tez nie mam z hamulcami ogólnie problemu. Robiłem taki test i dlatego doszedłem do tego. Tak jak hamuje normalnie to hamulce żyleta.

Sprawdź u siebie na uruchomionym silniku pompując kilkakrotnie pedałem hamulca czy się nie zrobi twardy jak skała. Zobacz też czy jak wciśniesz hamulec to czy pedał zjeżdża do podłogi po paru sekundach.

saute - Sro Mar 17, 2010 12:32

ok. sprawdzę , bo może tak być , jak piszesz ...a Ty jak już dowiesz się dlaczego te obroty spadają poniżej minimum podczas hamowania , to daj znać ;)
apples - Sro Mar 17, 2010 12:34

Jak dojdę to napisze nawet na PW :grin:

Jedno jeszcze - Objaw również występuje w R75 z silnikami benzynowymi, wiec nie jest to tylko przypadłość diesla.

saute - Sro Mar 17, 2010 12:34

co prawda od października zrobiłem 11tys km. i ani razu mi nie zdechł .... ale chyba tak być nie powinno , żeby spadały .... może Senior_A będzie wiedział ;P
apples - Sro Mar 17, 2010 12:36

Mi spadają z 750 do ok 700rpm. Zastanawiam się jeszcze nad zaworkiem zwrotnym od serwa do pompy vacum. Ciekawe czy można go podmienić.
saute - Sro Mar 17, 2010 12:38

mnie chyba bardziej spadają ....dzisiaj sprawdzę ile i jak z tym hamulcem
RHL - Sro Mar 17, 2010 12:54

Mi tez spadaja nisko kolo 500 - 600, jak bylo - 20 na zewnatrz, to rano zaraz po odpaleniu przy hamowaniu gasł ale to pewnie dlatego ze byl za zimny na takie niskie obroty
apples - Sro Mar 17, 2010 13:01

Jeszcze może za to odpowiadać czujnik wału korbowego, ale mi na T4 pokazało że OK.

Czy ktoś wie czy zawór zwrotny podciśnienia na przewodzie od serva do pompy vacum ma określone parametry ciśnienia, czy raczej dla wszystkim samochodów jest standardowe i różnica polega tylko na średnicy przewodu?
Skłaniam się do tego że różnica polega tylko na średnicy przewodów. :???:

kris-tofer - Sro Mar 17, 2010 13:33

Dziś u siebie też zauważyłem opisywany problem z obrotami, ale tylko jeden raz i po raz pierwszy, nigdy takiego problemu nie miałem, więc nie wiem gdzie i czego mam szukać, ale myślę, że trzeba przeanalizować dokładnie budowę całego układu hamulcowego i dojść związku między hamulcami, a obrotami, ale pewnie o tym co napisałem każdy wie :) Może w rave coś jest, muszę go pobrać
saute - Sro Mar 17, 2010 16:02

czyli coś z tym zaworkiem nie teges ??
apples - Sro Mar 17, 2010 16:05

Może być z zaworkiem zwrotnym, przewodem, uszczelką przy servo, pompa vacum i na koniec z samym servem. Ewentualnie z jakimś innym przewodem podciśnieniowym. Sytuacja występuje tylko podczas hamowania, więc prawdopodobnie któryś z ww. elementów szwankuje. Tylko który :hmm: Obstawiam bardziej zaworek, przewód lub uszczelkę na przewodzie wchodzącą do serva.
saute - Sro Mar 17, 2010 16:12

apples , to rozwiązanie pozostawiam Tobie ;)
kris-tofer - Sro Mar 17, 2010 16:13

apples, może da się to jakoś bez większego rozbierania przepatrzeć, np tą uszczelkę czy pękła czy coś w tym stylu
apples - Sro Mar 17, 2010 16:21

Jedynym rozwiązaniem jest posadzić kogoś w samochodzie, odpalić silnik i kazać mu wciskać pedał sprzęgła. Niech trzyma do momentu do póki nie wejdzie w podłogę, a samemu nasłuchiwać w okolicach przewodów czy nie syczy. Nie mam na razie gdzie tego zrobić.
Można od razu wymienić zaworek. Tylko skąd wziąć nowy lub od czego pod pasować?

kris-tofer - Sro Mar 17, 2010 16:27

apples, pierwsza opcja wydaje się być łatwiejsza, ale mi jeszcze pedał nie wpada do podłogi, mocno bym się wystraszył, wystarczy że bez ABSu zimę przejeździłem
apples - Sro Mar 17, 2010 16:38

a zrobiłeś test hamulca jak napisałem wcześniej?
Mi też nie wpada podczas hamowania. Jedynie jak dłużej trzymam hamulec wciśnięty do oporu.

kris-tofer - Sro Mar 17, 2010 17:03

Nie robiłem testu, bo nie mam teraz auta (pożyczone) jutro popatrzę, tylko na postoju tak wpada ten pedał? czy podczas jazdy też?
apples - Sro Mar 17, 2010 17:04

Na postoju podczas dłuższego trzymania na hamulcu.
Markzo - Sro Mar 17, 2010 17:19

czy w automacie też coś takiego może byc? mam 2.5V6 i brak ww objawów, ale sami dieslowcy sie wypowiadaja, a skoro problem dotyczy też K i KV to moge to sprawdzić ;)
apples - Sro Mar 17, 2010 17:32

Markzo z tego co wiem to też, gdyż jest to chyba 3 temat z tym samym problem,a którymś z poprzednich pisał też ktoś z silnikiem benzynowym.
Markzo - Sro Mar 17, 2010 17:34

ciekawe, czy to działa tak samo w automacie i manualu, wieczorkiem zrobie Twój test i napisze co z tego wynikło ;)
RHL - Sro Mar 17, 2010 23:04

Ja zrobilem ten test,o ktorym pisze apples. Po kilkukrotnym nacisnieciu hamulca pedał robi sie twardy, natomiast po przytrzymaniu tak delikatnie idzie w dol ale nie dochodzi do podłogi
apples - Czw Mar 18, 2010 09:29

RHL, a masz objawy z dławieniem się silnika tak jak my mamy?

[ Dodano: Czw Mar 18, 2010 09:29 ]
Podobne problemy http://forum.vw-passat.pl...?t=18192&page=2
Sprawdzenie serva i pompy vacum http://www.audi80.pl/wszy...5d6070fc692fbab

flapjck1 - Czw Mar 18, 2010 09:38

panowie:

po kilkukrotnym podpompowaniu hamulca pedal zrobi sie twardy bo nie ma podcisnienia wspomagajacego hamowanie - to jest normalne

pedal hamulca w ABS po nacisnieciu i przytrzymaniu bedzie opadal do pewnego stopnia - to jest normalne

wasze klopoty moga miec kilka przyczyn - pompa vacuum ( oslabiona - albo np pasek napedzajacy ja luzny - o ile jest, nie znam budowy 75tki zupelnie )
nieszczelne przewody podcisnienia
zaciety zaworek na przewodzie podcisnienia ( jak ktos napisal juz wczesniej - najprawdopodobniejsze )

najmniej prawdopodobna opcja - uszkodzona membrana w serwie ( prawie ze niemozliwe )

sa tez uklady ktore maja czujnik podcisnienia na serwie, nie wiem jak w roverku jest

apples - Czw Mar 18, 2010 10:47

flapjck1 dfzięki. :wink:
Czyli z ABS to normalne zachowanie. To OK.

Twardniejący pedał opisywałem na uruchomionym silniku :!:

Zrobiłem też tak. Pod pompowałem kilkakrotnie na zgaszonym silniku hamulec. Pedał twardy jak skała - wiadomo, servo nie działa. Uruchomiłem na wciśniętym pedale hamulca silnik i pedał pomalutku zaczynał zjeżdżać na dół. Czy czasami nie powinien "wpaść" w podłogę szybciej niż pomalutku zjeżdżać?
Jak sprawdzić zawór?

RHL - Pią Mar 19, 2010 11:03

I co udało się coś zdiagnozować ?
apples - Sro Maj 12, 2010 20:38

RHL napisał/a:
I co udało się coś zdiagnozować ?

Nic. Dzisiaj będę jeździł to zobaczę. Przeglądałem przewody i wydaje mi się że są zbyt luźne (można obrócić ręką) przy pompie vacum i przy zaworku. Może łapie tędy lewe powietrze i dlatego tak się dzieje.


[ Dodano: Sro Maj 12, 2010 20:38 ]
Po wyczyszczeniu EGR, filterka elektrozaworu sterowania podciśnieniem EGR oraz poruszaniem przewodami od serwa objawy ustały. Zobaczę na jak długo. :/

Magic79 - Czw Maj 13, 2010 20:02

Witajcie,
Po raz pierwszy występuję na tym forum w roli zadającego pytanie... Przyłączyłem się do tego wątku bo ten problem mnie osobiście już mocno nurtuje. Odwiedziłem kilka warsztatów i ASO BMW i nie mają pojęcia :cry:
Otóż od okoł pół roku hamulce w moim r75 CDT Kombi wariują, skutkuje to tym, że silnik dławi się i ma ochotę totalnie zdusić się. Obroty spadają gdy podjeżdzam do świateł na luzie z około 750 do 600 a chwilami i mniej tak, że silnik trzesie się a z nim kierownica i lekko cała karoseria. Trudno jest mi ustalić jakąś tendencje, regularność bo tego nie ma. Raz na ciepłym innym na zimnym albo kilka razy pod rząd, czasem przejadę całe miasto / kilkadziesiąt kilometrów i nic. Brak słów mi już. Problem występuje nie tylko przy hamowaniu silnikiem ale też jak zaznaczyłem to wymownie na luzie...Nie zalezy od prędkości z jakiej hamuję ani obrotów silnika poprostu obawiam się, że kiedyś zgasnie mi na dobre...Proszę o może jakies wskazówki, moze ktoś z was rozwiązal ten problem proszę o radę nie tylko dla siebie ale innych forumowiczów, bo zagadnienie jest jak zauwazyłem nie tylko mi obce.

Pozdrawiam!

apples - Pią Maj 14, 2010 08:31

Po wyczyszczeniu EGR, filterka elektrozaworu sterowania podciśnieniem EGR oraz poruszaniem (dociskania) przewodów od serwa w tym trójnika i pompy vacum objawy ustały. Zobaczę na jak długo. :/ "
nestor_45 - Pią Maj 14, 2010 09:24

apples, zawór EGR już raz czyściłem ale nie wiem jak wyczyścić zaworek podciśnienia przy nim. W jaki sposób to się rozbiera?
apples - Pią Maj 14, 2010 10:59

http://forum.roverki.eu/v...p=445021#445021
Zaworek podciśnienia - Elektrozawór sterujący podciśnieniem dla EGR i nie jest przy EGR. Jest to osobny element do którego wchodzi wężyk od EGR i od trójnika z przewodu podciśnienia pomiędzy serwem, a pompą vacum. Obok dwóch wężyków będzie mała puszeczka prostokątna jak na zdjęciu z powyższego linka. Mocno pociągasz ją do siebie i dopiero rozdzielasz obudowę od korpusu z filterkiem. Trochę się obłupie ale bez obaw nie wpłynie to na jego późniejsze działanie.

Markzo - Pią Maj 14, 2010 11:20

Apples sprawdzałem ostatnio hamulce na wszystkie możłiwe sposoby i u mnie taki objaw nie występuje wcale :) nie wiem czy to zależy od V6 czy od skrzyni :|
apples - Pią Maj 14, 2010 11:25

Markzo napisał/a:
Apples sprawdzałem ostatnio hamulce na wszystkie możłiwe sposoby i u mnie taki objaw nie występuje wcale :) nie wiem czy to zależy od V6 czy od skrzyni :|
Hamulce same w sobie nie mają z tym nic wspólnego. Jedynie może mieć serwo lub pompa vacum. U mnie poprawa po tym co napisałem wyżej.
Magic79 - Sro Maj 26, 2010 13:09
Temat postu: Spadek obrotów przy hamowaniu
Witajcie,
niestety bez zmian :cry: wyczyściłem EGR, filtr elektrozaworka był powiedzmy czysty, ale skoro już go wymontowałem, to przeczyściłem jak należy. Nie dotykałem się tylko serva, bo nie wiem gdzie to ustrojstwo i jak można go ewentualnie zdiagnozować. Swoją drogą jak dostać się do elektrozaworka od turbiny?
Pozdrawiam!

PS. Wybieram się do mechanikaz polecenia, może on coś mi doradzi, jakby co to napiszę czy nastąpiła poprawa.

[ Dodano: Sro Maj 26, 2010 13:09 ]
Sorki jeszcze jedno, a gdzie jest pompa vacum i też jak się do niej dobrać i jak ją sprawdzić?
Pozdrawiam!

SeniorA - Sro Maj 26, 2010 13:25

Magic79 napisał/a:
Sorki jeszcze jedno, a gdzie jest pompa vacum
W benzynie jest wykorzystywane podciśnienie w kolektorze dolotowym , a w dieslu pompę podciśnienia napędza wałek rozrządu.
apples - Sro Maj 26, 2010 13:44

Magic79 napisał/a:
Nie dotykałem się tylko serva, bo nie wiem gdzie to ustrojstwo
Podszybie od strony kierowcy. Do serwa przykręcona jest pompa hamulcowa ze zbiorniczkiem na płyn hamulcowy
Magic79 napisał/a:
a gdzie jest pompa vacum
Przykręcona do głowicy i widać dobrze po zdjęciu górnej osłony silnika. Jest połączona z serwem plastykowym wężem.

1. Serwo
2. Pompa vacum

:wink:

Magic79 - Pią Maj 28, 2010 23:14

Dziękuję bardzo za wskazówki, jak tylko będę miał dłuższą chwilę, to się zabiorę za to. Z doświadczeniami zapewne się z wszystkimi podzielę!
Pozdrawiam!

apples - Sob Lip 10, 2010 22:41

Od momentu kiedy przeczyściłem Elektrozawór sterujący podciśnieniem dla EGR oraz wymieniłem wężyki podciśnienia od elektrozaworu do EGR i od elektrozaworu do zaworku na przewodzie od pompy vacum do serwa nie ma objawów o których pisałem wcześniej. Dodatkowo docisnąłem przewód podciśnienia na łączeniach przy serwie, przy pompie vacum i przy zaworku.
koza-06 - Pią Paź 22, 2010 19:54

ja mam podobnie ale tylko jak dojeżdżam do skrzyżowania , wrzuce na luz i nacisne na hamulec.Obroty spadają ale do około 600/min .Moje podejrzenia padają na układ podciśnieniowy ale nie wiem gdzie ?
apples - Pią Paź 22, 2010 20:44

koza-06 napisał/a:
Moje podejrzenia padają na układ podciśnieniowy ale nie wiem gdzie ?
http://forum.roverki.eu/v...=52958&start=40 i http://forum.roverki.eu/v...p=475502#475502
leklisek - Nie Lis 07, 2010 21:31

Witam serdecznie,
dołączając się do tematu dodam swoje spostrzeżenia. Otóż u mnie obroty nie tylko nie spadają od razu ale potrafią nawet wskoczyć na wyższe przy zmianie biegu. Dzieje się tak przy dynamicznym przyśpieszaniu. Włączam bieg - wciskam pedał gazu i zaraz przy zmianie biegu i puszczeniu pedału gazu obroty wskoczą jakieś 500 więcej i dopiero zaczynają spadać.
Natomiast przy hamowaniu i wyłączeniu biegu obroty spadają poniżej 600 na chwilę, lub do puszczenia pedału hamulca.
Dzieje się to od kilku dni. Będę szukał informacji u moich dobrych mechaników. Za cenne podpowiedzi dotyczące przyczyny z góry dziękuję.
Pozdrawiam.

Magic79 - Sob Sty 01, 2011 21:47

Witajcie w nowym 2011 roku!

Co do mojego problemu to nie udało się ani mi ani nikomu w warsztatach go rozwiązać.
Podczas hamowana silnik się nadal dławi - wpada w wibracje, drży. Dodam, że wyczyszczony jest EGR, filtr od elektrozaworka także. W akcie desperacji wymieniłem rónież wężyki dochodzce do elektrozaworka i wziąż bez zmian. Brak mi słów.
Poza tym muszę założyć chyba nowy temat, bo z moim CDT Tourer dzieje się jeszcze coś innego, raczej złego. Przy stopniowym zwiększaniu obrotów ze standardowych 650/700 do tak około 2000 okrutnie kopci na niebiesko-siwo! Dym jest delikatnie jakby gryzący, jednak mam wrażenie jakby zawierał niedopalone resztki ON. Towarzyszy temu drżenie kabiny, wewnątrz wszytsko trzesie się. Dodatkowo w kabinie słychać jakiś dziwny tępy łomot, słychać, że sinik nierówno pracuje. Wtryski były w zeszłym roku nowe montowane a tydzień temu wróciły z serwisu boscha z diagnostyki i są, jak to określili - "idealne". Dzrodzy roverkowicze poradźcie coś proszę bo sam nie nie dam rady.

Ale sie rozpisałem przepraszam ostatnie bolączki na nowy temat.

Pozdrawiam!

grota10 - Pon Sty 03, 2011 18:33

Witam coraz czesciej i mnie dopada ten problem Wyczytalem chyba wszystkie rady ale teraz nie ma zbyt sprzyjajacych warunkow by grzebac na dworzu w maszynie,ale wydaje sie mi ze znalazlem patent jak robic by obroty nie spadaly.Jest to oczywiscie sposob dorazny i nie zalatwia problemu ale zeby przejezdzic zime moze zda egzamin. Jest to prosta sprawa,otoz podczas hamowania nie wbijam na luz .Hamuje na danym biegu na jakim jade az obroty silnika spadna do ok900-100 i wtedy wciskam na luz.Przejezdzilem dzis po miescie ze 3 godz i ani razu obroty si nie wachnely
trawis25 - Pon Sty 03, 2011 19:32

Też miałem ten sam problem,a moją receptą na spadające obroty okazał się chip u Dominika i od tamtej pory problem znikł :grin:
grota10 - Pon Sty 03, 2011 19:52

A cos blizej z tym cipem bo nie wiem o co chodzi w tym temacie slaby jestem a problem jest
koza-06 - Wto Sty 04, 2011 18:55

Magic79 napisał/a:
Co do mojego problemu to nie udało się ani mi ani nikomu w warsztatach go rozwiązać.
Podczas hamowana silnik się nadal dławi - wpada w wibracje, drży. Dodam, że wyczyszczony jest EGR, filtr od elektrozaworka także. W akcie desperacji wymieniłem rónież wężyki dochodzce do elektrozaworka i wziąż bez zmian. Brak mi słów.
Poza tym muszę założyć chyba nowy temat, bo z moim CDT Tourer dzieje się jeszcze coś innego, raczej złego. Przy stopniowym zwiększaniu obrotów ze standardowych 650/700 do tak około 2000 okrutnie kopci na niebiesko-siwo! Dym jest delikatnie jakby gryzący, jednak mam wrażenie jakby zawierał niedopalone resztki ON. Towarzyszy temu drżenie kabiny, wewnątrz wszytsko trzesie się. Dodatkowo w kabinie słychać jakiś dziwny tępy łomot, słychać, że sinik nierówno pracuje. Wtryski były w zeszłym roku nowe montowane a tydzień temu wróciły z serwisu boscha z diagnostyki i są, jak to określili - "idealne". Dzrodzy roverkowicze poradźcie coś proszę bo sam nie nie dam rady


Co do dławienia to jeszcze pozostaje nieszczelne serwo i pompa wakum.
A niebiesko-siwy dym to znak że pali olej przyczyn może być wiele
-pierścienie uszczelniające ?
-puszczająca turbina

maly12 - Sro Sty 12, 2011 18:06
Temat postu: Re: [R75] Spadek obrotów przy hamowaniu !!!
saute napisał/a:
I doszedł już ktoś , co jest przyczyną spadku obrotów podczas hamowania ?? ?... bo zaczyna mnie to coraz bardziej irytować , a nie wiem co jest :/




Miałem podobny problem rozebralem w mojej furce prawie wszystko co wiązalo się z układem podciśnienia i układem hamulcowym A przyczyną tego był czujnik sprzęgła taka mała kostka zamontowana nad pedałem sprzęgła ktura daje informacje do komputera o wciśnięciu sprzęgla i komputer reguluje obrotami silnika

apples - Sro Sty 12, 2011 20:21

maly12 napisał/a:
A przyczyną tego był czujnik sprzęgła taka mała kostka zamontowana nad pedałem sprzęgła ktura daje informacje do komputera o wciśnięciu sprzęgla i komputer reguluje obrotami silnika
Dziwne. Czujnik działa tylko w momencie kiedy uruchomisz tempomat. U siebie mam nowy i problem czasami występuje. Coś jeszcze robiłeś w tym samym czasie co wymiana czujnika?
rav8409 - Sob Lut 12, 2011 09:23

Ma moze ktos jakies nowe pomysly w tym temacie bo ostatnio ten problem ze spadkiem obrotow przy hamowaniu dotknal i mnie??

A drugie pytanie: czy jesli zdejme kolektor ssacy, to jego stare uszczelki beda nadawaly sie do ponownego montazu czy nie,bo chcialbym sie za to zabrac ale nie mam nowych uszczelek :cry:

Magic79 - Sob Lut 12, 2011 21:15

Oczywiście, ja osobiście chyba z 10 razy zdejmowałem kolektor i wszystko w porządku. Raz na jakiś czas na pewno warto wymienić, jednak bez opsesji na tym punkcie. Zresztą po zdjęciu oceń wizualnie ich stan, jeśli ok, to nie przejmuj się tym.
Co do spadku obrotów przy hamowaniu, to niestety bez zmian, kiedyś pojadę na totalny przegląd do PHJOWI i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Pozdrawiam!

damtom85 - Sob Mar 05, 2011 11:37

Witam wszystkich.

Opisze jak u mnie problem wyglądał i jak się zakończył.

Zawsze jak dolatywałem do świateł na jakimś biegu ( powiedzmy 3 lub 4 ) zaczynałem hamować, podczas hamowania wysprzęglałem bieg i wtedy auto spadało do 500 obrotów na 2-3 sekundy i wracało.

Nigdy mi się tak nie zdarzyło gdy dojeżdżałem do świateł 'na luzie' co było dość dziwne. Jeździłem z tym problemem długo bo nie wiedziałem co jest przyczyną.

Aż wreszcie w maju 2010 padł mi wysprzęglik. Wymieniłem wysprzęglik i pompke sprzęgła. Od tego momentu ani razu nie pojawił się ten problem. Minęło 10 miesięcy wciąż ok.

Dodam jeszcze, że ktoś napisał wcześniej o czujniku położenia pedału sprzęgła. Od naprawy go nie mam.


Moja wypowiedź jest tylko po to żeby pomóc w odnalezieniu odpowiedzi. Nic nie sugeruje, ale wszystko ustało po naprawie.
Mam nadzieję, że komuś się przydadzą te informacje

apples - Sob Mar 05, 2011 12:13

damtom85 układ wysprzeglania nie ma z tym nic wspólnego. Przy wymianie sprzęgła widocznie przez przypadek mechanicy naprawili coś co jest za to odpowiedzialne. Teraz i nadal pozostaje pytanie, co to jest. :/
damtom85 - Sob Mar 05, 2011 12:35

naprawić przypadkowo to oni nic nie mogli zrobić , a nawet spieprzyli bo czujnik położenia pedału działał przed naprawą.
Magic79 - Nie Mar 06, 2011 17:04

Witam serdecznie szanownych forumowiczów,

dla mnie to wciąż zagadka, być może przy okazji układ został odpowietrzony..

Pozdrawiam!

SeniorA - Nie Mar 06, 2011 19:43

maly12 napisał/a:
przyczyną tego był czujnik sprzęgła taka mała kostka zamontowana nad pedałem sprzęgła ktura daje informacje do komputera o wciśnięciu sprzęgla i komputer reguluje obrotami silnika
zarówno sygnał czujnika sprzęgła i czujnika hamulca jest wykorzystywany przez ECM do wyłączenia tempomatu, ale też , co ważniejsze, do zmniejszenia przez ECM obrotów i dawki paliwa (chodzi o ekologię i bardziej synchroniczną zmiane biegów ).Myślę,że jak spadają za bardzo obroty silnika przy hamowaniu , to może być coś nie tak z czujnikami albo mapą pracy ECM ( oczywiście jak wcześniej wykluczono wpływ podciśnienia).
apples - Nie Mar 06, 2011 20:15

SeniorA napisał/a:
zarówno sygnał czujnika sprzęgła i czujnika hamulca jest wykorzystywany przez ECM do wyłączenia tempomatu,
Dodałbym - Włączania/wyłączania.
SeniorA napisał/a:
ale też , co ważniejsze, do zmniejszenia przez ECM obrotów i dawki paliwa (chodzi o ekologię i bardziej synchroniczną zmiane biegów ).
Ciekawe. Możesz rozwinąć bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.
SeniorA napisał/a:
Myślę,że jak spadają za bardzo obroty silnika przy hamowaniu , to może być coś nie tak z czujnikami albo mapą pracy ECM ( oczywiście jak wcześniej wykluczono wpływ podciśnienia).
To co napisałeś nie ma wpływu w tym przypadku na to co się dzieje. To się dzieje również w autach bez tempomatu, jak również wtedy kiedy tempomat jest nie włączony. U mnie oba czujniki są sprawne w 100%, a obroty spadały. Obstawiam nadal EGR i podciśnienia.
SeniorA - Nie Mar 06, 2011 20:48

Czujniki wspóldziałają z ECM zawsze jak jest wciskany pedał hamulca lub sprzęgła i zostały zastosowane nie tylko dla tempomatu (zapomnijmy o tempomacie),a do wykorzystania przez ECM do sterowania silnikiem podczas hamowania i zmiany biegów,tak samo jak czujnik położenia pedału gazu.ECM między innymi na tej podstawie dozuje odpowiednią dawkę paliwa ( czas otwarcia wtryskiwaczy)

[ Dodano: Nie Mar 06, 2011 20:46 ]
trawis25 napisał/a:
Też miałem ten sam problem,a moją receptą na spadające obroty okazał się chip u Dominika i od tamtej pory problem znikł


[ Dodano: Nie Mar 06, 2011 20:48 ]
damtom85 napisał/a:
Aż wreszcie w maju 2010 padł mi wysprzęglik. Wymieniłem wysprzęglik i pompke sprzęgła. Od tego momentu ani razu nie pojawił się ten problem. Minęło 10 miesięcy wciąż ok.

Dodam jeszcze, że ktoś napisał wcześniej o czujniku położenia pedału sprzęgła. Od naprawy go nie mam.

henryk - Nie Mar 06, 2011 20:58

apples napisał/a:
Obstawiam nadal EGR
też bym to sprawdził, szczególnie, że odpięcie EGR to banał.
apples - Nie Mar 06, 2011 22:12

SeniorA napisał/a:
Czujniki wspóldziałają z ECM zawsze jak jest wciskany pedał hamulca lub sprzęgła i zostały zastosowane nie tylko dla tempomatu (zapomnijmy o tempomacie),a do wykorzystania przez ECM do sterowania silnikiem podczas hamowania i zmiany biegów
Tylko jak nie masz tempomatu to nie masz czujnika na sprzęgle. Jak to teraz wytłumaczysz? Po co i na jakiej zasadzie ma ECM sterować dawką podczas hamowania jak w R75 nie ma "hamulca górskiego/zwalniacza". Dojeżdzam do skrzyżowania puszczam pomału gaz i ECM dostaje sygnał. Przecież nie będę cisnął gazu do oporu podczas hamowania aby czujnik z pedału hamulca dał sygnał do zmniejszenia dawki, bo i po co gdyż silnik sam pod wpływem mniejszego obciążenia ją zredukuje.
SeniorA napisał/a:
,tak samo jak czujnik położenia pedału gazu.ECM między innymi na tej podstawie dozuje odpowiednią dawkę paliwa ( czas otwarcia wtryskiwaczy)
To jest logiczne.

U siebie nie wgrywałem chipa i silnik przestał się dławić. Czasami mu się zdarzy. Wyczyściłem sporo rzeczy związanych z dolotem i dlatego obstawiam że tu leży problem. Muszę jeszcze raz wyczyścić czujnik ciśnienia doładowania. Jak wymieniłem czujnik na pedale sprzęgła na nowy to dławienie nie ustało.

henryk napisał/a:
też bym to sprawdził, szczególnie, że odpięcie EGR to banał.
Ociepli się to go odetnę i wstawię chyba "profesjonalny" bypass.
domel-x - Nie Mar 06, 2011 22:15

apples napisał/a:
Tylko jak nie masz tempomatu to nie masz czujnika na sprzęgle

to powiedz po co u mnie jest ten czujnik a tempomatu niemiałem (założyłem)

apples - Nie Mar 06, 2011 22:28

domel-x napisał/a:
to powiedz po co u mnie jest ten czujnik a tempomatu niemiałem (założyłem)
Nie wiem. Poszukam informacji o tym i napiszę.
SeniorA - Nie Mar 06, 2011 23:13

domel-x napisał/a:
po co u mnie jest ten czujnik a tempomatu niemiałem
bo jest jednym z czujników dla ECM ,do sterowania silnikiem :
The clutch switch is a Hall effect device and is located on the pedal box assembly. The clutch switch is activated when
the clutch pedal is operated. The ECM uses the signal from the clutch switch for the following functions:
l To provide surge damping during gear changes.
l To inhibit/ cancel cruise control if the clutch pedal is pressed.
Surge damping stops engine speed rising dramatically during gear changes. Surge damping assists driveability in the
following ways:
l Smoother gear changes.
l Greater exhaust gas emission control.
l Improved fuel consumption.
The clutch switch receives a 12 volts reference voltage from the ECM. With the clutch pedal in the rest position the
switch is connected to earth. When the clutch pedal is pressed the ECM receives a 12 volt signal.
In the event of a clutch pedal switch failure any of the following symptoms may be observed:
l Surge damping will be inactive
l Cruise control will be inactive

[ Dodano: Nie Mar 06, 2011 23:13 ]
to jest z RAVE / ENGINE MANAGMENT SYSTEM - EDC / clutch switch

i jeszcze o czujniku pedału hamulca :
The brake switch is located on the pedal box assembly, it is a Hall effect switch which detects the position of the brake
pedal, and therefore when the driver has applied the brakes. The ECM uses the signal from the brake switch for the
following:
l To limit fuelling during braking.
l To inhibit/ cancel cruise control if the brakes are applied.

Nigdzie nie twierdziłem,że to są jedyne przyczyny spadania obrotów przy hamowaniu ,a wręcz odwrotnie, pisząc , że można to rozważać po odrzuceniu podciśnienia.Przyczyn może być kilka i u każdego inna.

Czujniki oczywiście są też do wyłączania tempomatu , a nie do włączania/wyłączania.

apples - Pon Mar 07, 2011 08:36

SeniorA napisał/a:
The clutch switch is a Hall effect device and is located on the pedal box assembly. The clutch switch is activated when
the clutch pedal is operated. The ECM uses the signal from the clutch switch for the following functions:
l To provide surge damping during gear changes.
l To inhibit/ cancel cruise control if the clutch pedal is pressed.
Surge damping stops engine speed rising dramatically during gear changes. Surge damping assists driveability in the
following ways:
l Smoother gear changes.
l Greater exhaust gas emission control.
l Improved fuel consumption.
The clutch switch receives a 12 volts reference voltage from the ECM. With the clutch pedal in the rest position the
switch is connected to earth. When the clutch pedal is pressed the ECM receives a 12 volt signal.
In the event of a clutch pedal switch failure any of the following symptoms may be observed:
l Surge damping will be inactive
l Cruise control will be inactive
Wychodzi, że ma zapobiec niekontrolowanemu/niepotrzebnemu rozkręceniu się silnika, a tym samym wzrostu obrotów podczas zmiany biegów. U mnie po wymianie na nowy czujnik nadal potrafi czasami go zdusić.

EDIT: Miałem u siebie również kiedyś problem właśnie z rozkręcaniem się silnika podczas zmiany biegów. Efekt był taki że przy zmianie biegu silnik wchodził na wyższe obroty (wył) tak jakby jechał nim "dziadek" (pisałem o tym w którymś poście). :smile: Od bardzo długiego czasu problem się nie pojawia, ale w między czasie wymieniłem faktycznie czujnik na pedale sprzęgła ponieważ tempomat już nie działał.
SeniorA napisał/a:
The brake switch is located on the pedal box assembly, it is a Hall effect switch which detects the position of the brake
pedal, and therefore when the driver has applied the brakes. The ECM uses the signal from the brake switch for the
following:
l To limit fuelling during braking.
l To inhibit/ cancel cruise control if the brakes are applied.
Tu natomiast ogranicza faktycznie dopływ paliwa podczas hamowania, ale żeby aż do tego stopnia aby go "podduszać".
SeniorA napisał/a:
Nigdzie nie twierdziłem,że to są jedyne przyczyny spadania obrotów przy hamowaniu ,a wręcz odwrotnie, pisząc , że można to rozważać po odrzuceniu podciśnienia.Przyczyn może być kilka i u każdego inna.
Po przeczytaniu Rave faktem jest że czujnik ma wpływ na pracę silnika i trzeba go również sprawdzić kiedy podciśnienia i EGR są sprawne. Tylko jak wiemy ze sprawnością EGR to jest loteria.
SeniorA napisał/a:
Czujniki oczywiście są też do wyłączania tempomatu , a nie do włączania/wyłączania.
Jak napisałęś wcześniej że do włączania, a teraz również że do włączania to w jakim celu negujesz że napisałem "włączania/wyłączania" :roll:
SeniorA - Pon Mar 07, 2011 11:36

apples napisał/a:
Jak napisałęś wcześniej że do włączania, a teraz również że do włączania to w jakim celu negujesz że napisałem "włączania/wyłączania"
nie przypominam sobie bym kiedyś napisał, że czujnik pedału sprzęgła lub hamulca, służy do włączania tempomatu, a dokładnie tak napisałem : zarówno sygnał czujnika sprzęgła i czujnika hamulca jest wykorzystywany przez ECM do wyłączenia tempomatu, ale też , co ważniejsze, do zmniejszenia przez ECM obrotów i dawki paliwa .
apples - Pon Mar 07, 2011 11:46

SeniorA napisał/a:
nie przypominam sobie bym kiedyś napisał, że czujnik pedału sprzęgła lub hamulca, służy do włączania tempomatu, a dokładnie tak napisałem : zarówno sygnał czujnika sprzęgła i czujnika hamulca jest wykorzystywany przez ECM do wyłączenia tempomatu, ale też , co ważniejsze, do zmniejszenia przez ECM obrotów i dawki paliwa .
Miało być wyłączania. Więc pytanie brzmi:

Jak napisałeś wcześniej że do wyłączania, a teraz również że do włączania, to w jakim celu negujesz że napisałem "włączania/wyłączania" :roll:

SeniorA - Pon Mar 07, 2011 11:52

apples napisał/a:
a teraz również że do włączania
ale gdzie ja to napisałem ?
apples - Pon Mar 07, 2011 11:59

SeniorA napisał/a:
ale gdzie ja to napisałem ?
Choćby tu http://forum.roverki.eu/v...p=600012#600012 :smile:
SeniorA napisał/a:
zarówno sygnał czujnika sprzęgła i czujnika hamulca jest wykorzystywany przez ECM do wyłączenia tempomatu
Nie wiem do czego zmierzasz ponieważ napisałem
apples napisał/a:
Dodałbym - Włączania/wyłączania.
Coś źle, nieprawidłowo?
SeniorA - Pon Mar 07, 2011 12:16

apples napisał/a:
SeniorA napisał/a:
ale gdzie ja to napisałem ?
Choćby tu http://forum.roverki.eu/v...p=600012#600012 SeniorA napisał/a:
zarówno sygnał czujnika sprzęgła i czujnika hamulca jest wykorzystywany przez ECM do wyłączenia tempomatu
przecież tu pisze jak byk, że do w y łączenia a nie do włączenia.
apples napisał/a:
Nie wiem do czego zmierzasz kiedy napisałem apples napisał/a:
Dodałbym - Włączania/wyłączania.
do tego, by ktoś później nie powtarzał na forum nieprawdziwej informacji , bo do włączania nie służy.
apples - Pon Mar 07, 2011 12:36

SeniorA napisał/a:
przecież tu pisze jak byk, że do w y łączenia a nie do włączenia.
Czytać umiem. Dlatego dopisałem włączania. :smile:
SeniorA napisał/a:
do tego, by ktoś później nie powtarzał na forum nieprawdziwej informacji , bo do włączania nie służy.
Jak nie służy jak służy. Pośrednio. Jak jest uszkodzony czujnik to nie włączysz. Tak, czy nie? W tym kontekście to napisałem. To tak samo jak ECM włącza tempomat. Same ECM nie włączy jak nie dostanie informacji z interfejsu tempomatu. To się nazywa chyba zależność. :smile:

Czepiasz się szczegółów to sam też pisz szczegółowo. :wink:

SeniorA - Pon Mar 07, 2011 13:15

apples napisał/a:
Jak nie służy jak służy. Pośrednio. Jak jest uszkodzony czujnik to nie włączysz.
karkołomne tłumaczenie , to może czujnik ABS-u też służu do włączania tempomatu.
apples napisał/a:
Czepiasz się szczegółów
nie , bo później są takie teksty na forum :" maly12 napisał/a:
A przyczyną tego był czujnik sprzęgła taka mała kostka zamontowana nad pedałem sprzęgła ktura daje informacje do komputera o wciśnięciu sprzęgla i komputer reguluje obrotami silnika
Dziwne. Czujnik działa tylko w momencie kiedy uruchomisz tempomat ''

Dzięki za wymianę zdań.

apples - Pon Mar 07, 2011 15:51

SeniorA napisał/a:
nie , bo później są takie teksty na forum
Staraj się cytować prawidłowo ponieważ łatwiej dojść kto i co faktycznie napisał.
maly12 napisał/a:
A przyczyną tego był czujnik sprzęgła taka mała kostka zamontowana nad pedałem sprzęgła ktura daje informacje do komputera o wciśnięciu sprzęgla i komputer reguluje obrotami silnika
apples napisał/a:
Dziwne. Czujnik działa tylko w momencie kiedy uruchomisz tempomat. U siebie mam nowy i problem czasami występuje. Coś jeszcze robiłeś w tym samym czasie co wymiana czujnika?
Jakie teksty? Co jest takiego porażającego? To, że komputer reguluje obrotami po wciśnięciu sprzęgła, czy to, że napisałem iż czujnik działa dopiero jak uruchomisz tempomat? Obie kwestie nie są do końca prawdą. Jak widać człowiek uczy się całe życie i dotyczy to wszystkich. Dobrze, że szybko się uczy i ma skąd. Rok temu jak pisałem w innym poście o tym problemie to taki mądry jeszcze nie byłeś w tym temacie. Ja nie jestem mechanikiem i mam prawo się mylić, gorzej z tymi co prowadzą własny warsztat i się mylą lub nie rozumieją do końca co cytują. :wink:
SeniorA napisał/a:
karkołomne tłumaczenie
Zanim skrytykujesz kogoś to zobacz jak sam tłumaczysz. Wycinki z Rave, rzucanie kolorami, pinami, itp. bez pokazania i wytłumaczenie o co dokładnie chodzi. Ty rozumiesz, ale nie każdy musi. Tym bardziej, że wielu użytkowników nie ma zielonego pojęcia o tym co się dzieje z ich autem, a co dopiero, gdzie i co się w nim znajduje.
SeniorA napisał/a:
Dzięki za wymianę zdań.
Miłego popołudnia. :wink:


P.S. Co do włączania i wyłączania to się zakręciłem i źle przeczytałem. Napisałeś oczywiście tylko o wyłączaniu. Przepraszam.

21matys - Sro Mar 09, 2011 12:25

i co?? czy ktoś juz wymienił tą tzw. małą kostką przy sprzęgle i czy objawy znikły. bo przymierzam się do poszperania przy moim R75 a mam ten sm temat z spadającymi obrotami i zaczyna mnie to coraz bardziej martwić:( pozdrawiam
apples - Sro Mar 09, 2011 12:48

21matys napisał/a:
i co?? czy ktoś juz wymienił tą tzw. małą kostką przy sprzęgle i czy objawy znikły. bo przymierzam się do poszperania przy moim R75 a mam ten sm temat z spadającymi obrotami i zaczyna mnie to coraz bardziej martwić:( pozdrawiam
Napisałem przecież, że ja wymieniłem. :smile: Mimo wymiany obroty podczas hamowania nadal spadały. Jedyna poprawa po wymianie czujnika to, że tempomat zaczął działać prawidłowo i chyba w tym samym czasie ustały wzrosty obrotów przy zmianie biegów co było również problemem i o czym pisałem http://forum.roverki.eu/v...p=444953#444953 Problem ze spadającymi obrotami uległ diametralnej poprawie dopiero jak wyczyściłem EGR, przeczyściłem elektrozawór sterujący EGR, wymieniłem przewody podciśnienia dochodzące do EGR i elektrozaworu oraz umyłem kolektor dolotowy. Od momentu wyczyszczenia w/w elementów spadek obrotów zdarza się bardzo rzadko.
SeniorA - Sro Mar 09, 2011 15:22

maly12 napisał/a:
saute napisał/a:
I doszedł już ktoś , co jest przyczyną spadku obrotów podczas hamowania ?... bo zaczyna mnie to coraz bardziej irytować , a nie wiem co jest




Miałem podobny problem rozebralem w mojej furce prawie wszystko co wiązalo się z układem podciśnienia i układem hamulcowym A przyczyną tego był czujnik sprzęgła taka mała kostka zamontowana nad pedałem sprzęgła ktura daje informacje do komputera o wciśnięciu sprzęgla i komputer reguluje obrotami silnika

21matys - Czw Mar 10, 2011 08:11

ok wielki dzięki w sobotę zabieram się za czyszczenie wszystkiego krok po kroku :smile: zobaczymy co z tego wyjdzie.
ale mam pytanie czy może ktoś wie jak numer katalogowy ma ten czujnik sprzęgła??

domel-x - Czw Mar 10, 2011 08:29

21matys, masz taki temat CZESCI :lol: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=51438

czujnik ROVER XKB100150 - BMW 61316967601

SeniorA - Pią Mar 11, 2011 09:09

21matys napisał/a:
ale mam pytanie czy może ktoś wie jak numer katalogowy ma ten czujnik sprzęgła??
może wcześniej zamień miejscami czujniki , jesli jest to możliwe , żeby dokładnie określić który czujnik do wymiany , bo jak wczesniej pisałem ,może być hamulca lub sprzęgła i czy u Ciebie to jest to. I zastosuj metodę kolegi grta10 opisaną wcześniej.
apples - Pią Mar 11, 2011 10:19

Więc, dzisiaj zdławił mi się przy dohamowywaniu przed skrzyżowaniem jak jechałem do pracy.

W moim przypadku (i raczej większości) czujnik sprzęgła na 100% nic do tego nie ma. Jeżeli upierać się przy czujniku to prędzej obstawiałbym czujnik hamulca - tylko ECM na podstawie czujnika hamulca nie reguluje obrotami. Dlaczego, nie czujnik sprzęgła? A to dlatego, że dojeżdżając do skrzyżowania wrzucam na luz, puszczam pedał sprzęgła i za ok. 30s zaczynam hamować i obroty idą w dół. Więc, pedał sprzęgła jest na swoim miejscu, a ECM nie jest (chyba) aż tak inteligentny że, wie iż mam na luzie lub zapamiętał ze wcisnąłem sprzęgło aby zacząć regulować obrotami. Chyba że, się mylę.

[ Dodano: Pią Mar 11, 2011 10:00 ]
21matys, jak masz tempomat i działa Ci prawidłowo to nie baw się nawet w zamianę czujników bo nie ma to sensu. Chyba że nie masz, to możesz spróbować.
Przy jednym niesprawnym czujniku tempomat nie będzie działać prawidłowo. Po drugie, czujnik hamulca jest również odpowiedzialny za włączenie świateł stop, więc jeżeli włączają się prawidłowo to można uznać że jest sprawny. Może być również tak, że któryś czujnik niedomaga okresowo, ale tego i tak nie sprawdzi się zamieniając je miejscami. Rozwiązaniem aby sprawdzić czy to faktycznie jest wina któregoś czujnika, jest zakup nowych czujników i wymiana od razu obu starych, sprawdzenie oscyloskopem lub podłączenie pod T4 Tesbook. U mnie na T4 pokazał uszkodzenie czujnika pedału sprzęgła i po wymianie na nowy tempomat działa bez zarzutu, a obroty silnika jak spadały tak spadają.

[ Dodano: Pią Mar 11, 2011 10:19 ]
SeniorA napisał/a:
I zastosuj metodę kolegi grta10 opisaną wcześniej.
To pomysł na rozwiązanie problemu? Jak tak to :ok2:
21matys - Pon Mar 14, 2011 10:28

apples napisał/a:
Dlaczego, nie czujnik sprzęgła? A to dlatego, że dojeżdżając do skrzyżowania wrzucam na luz, puszczam pedał sprzęgła i za ok. 30s zaczynam hamować i obroty idą w dół. Więc, pedał sprzęgła jest na swoim miejscu, a ECM nie jest (chyba) aż tak inteligentny że, wie iż mam na luzie lub zapamiętał ze wcisnąłem sprzęgło aby zacząć regulować obrotami. Chyba że, się mylę.

dokładnie to mi sie dzieje :( a tempomatu nie mam zainstalowanego....
i mam jeszcze jedno pytanie cztyczujnik ze sprzęgła jest taki sam jak z hamulca??
a rozwiązanie grota10 to nie dla mnie.... bo juz i tak to robię a nie chce....

grota10 - Pon Mar 14, 2011 21:28

Nie mowilem z to jest pomysl na rozwiazanie problemu.Pisalem to co zauwazylem, idopuki nie bedziemy znac odpowiedzi to jest jakas dorazna alternatywa dla tych ktorych wkurzaja spadajace obroty.Czytajcie dokladnie i ze zrozumieniem.
SeniorA - Pon Mar 14, 2011 21:48

grota10, przytoczyłem Twoją jazdę tzw. wybiegiem ,tylko do sprawdzenia czujników po ich ewentualnym przełożeniu, a nie do jazdy ciągłej.
21matys - Wto Mar 15, 2011 11:40

grota10 nie denerwuj się :trzymasie:
raczej mimowolnie każdy z tego pomysłu będzie musiał za niedługo skorzysta zeby auto nie zgasło.
a wracając do tematu to wczoraj zabrałem mojego R na przejażdżkę w celu zaobserwowanie dokładnie kiedy mi te obroty spadają i niestety nie wtedy jak opisywałem post wyżej powołując się na wypowiedz APLLES-a za co przepraszam.
u mnie jest tak, że kiedy silnik jest na obrotach powiedzmy powyzej 2000obr/min wciskam wrzucam na luz i zanim obroty spadną do nominalnych to wciskam hamulec i wtedy obort spadają poniżej 600obr/min w innych przypadkach jest ok. i co teraz.....
a i powtarzam pytanie czy ten czujnik hamulca jest taki sam jak ten ze sprzęgła.
pozdrawiam :grin:

apples - Wto Mar 15, 2011 11:52

21matys napisał/a:
niestety nie wtedy jak opisywałem post wyżej powołując się na wypowiedz APLLES-a za co przepraszam.
u mnie jest tak, że kiedy silnik jest na obrotach powiedzmy powyzej 2000obr/min wciskam wrzucam na luz i zanim obroty spadną do nominalnych to wciskam hamulec i wtedy obort spadają poniżej 600obr/min w innych przypadkach jest ok. i co teraz.....
Mamy tak samo. Jak zrobię tak jak Ty to też spadają i jak zrobię jak napisałem wyżej to też spadają. Nie sugeruj się czasem jaki wpisałem tylko kolejnością działania. Jedno jeszcze zauważyłem - im cieplej na zewnątrz tym częściej to występuję.
21matys napisał/a:
a i powtarzam pytanie czy ten czujnik hamulca jest taki sam jak ten ze sprzęgła.
Ten sam.
21matys - Wto Mar 15, 2011 12:24

hmm... zaraz zobaczę ile ten czujnik kosztuje i jak nie będzie za drogi to go kupię i sprawdzę czy to ustąpi.... mam nadziej że tak :roll:
apples - Wto Mar 15, 2011 12:32

21matys napisał/a:
hmm... zaraz zobaczę ile ten czujnik kosztuje i jak nie będzie za drogi to go kupię i sprawdzę czy to ustąpi.... mam nadziej że tak
Około 100zł.
Jeżeli u Ciebie po wymianie będzie OK to wyjdzie na to że mój "nowy" czujnik jest do d... , Pozostanie wtedy pytanie dlaczego tempomat działa prawidłowo.

21matys - Wto Mar 15, 2011 13:34

apples napisał/a:
Około 100zł.

hmm.. tanie to nie jest.... a tym ze juz to wymieniałes i nic, to dałeś mi do myślenia :/
nic dziś zajrzę sobie pod pedały spróbuje przemienić i zobaczyć.

MaReK - Wto Mar 15, 2011 15:56

Ja na razie nie mam problemów ze spadającymi obrotami albo nie wiem, że je mam ;)
Natomiast w kwestii układu hamulcowego, mam od półtora roku problem następujący:

- rzadko, ale jednak pojawia mi się na wyświetlaczu kółeczko z wykrzyknikiem czerwonym, a pod spodem napis "break fault". Pojawia się na 2 - 3 sek. i znika. Oczywiście auto hamuje poprawnie. Abs się załącza itp. itd.

- jak są ujemne temperatury, to ruszając z miejsca i chcąc przyhamować, nacisnąć pedał hamulca, mam objaw jak wyżej apples. Pedał twardy jak skała i praktycznie nie można go wcisnąć lub żeby zatrzymać toczący się samochód trzeba niemal stanąć na pedale hamulca. Oczywiście po kilkunastu sekundach od wystąpienia tego zjawiska wszystko wraca do normy. Dr Mariusz418 uważa, że jest to problem pompy właśnie.
Nie wiem czy na razie to bagatelizować czy może się za to już brać i jak się brać to co robić?

21matys - Sro Mar 16, 2011 09:09

zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz.
zauważyłem ze skazówka z obrotomierze delikatnie mi faluje, może to też jest z tym jakoś powiązane?? :/

apples - Sro Mar 23, 2011 09:50

21matys, i co udało Ci się ustalić?
21matys - Czw Mar 24, 2011 12:26

:mad: niestety nie... w sobote chciałem sie zabrac za te czujniki ale pogoda pokrzyżowała mi plany.... moze teraz w piątek to sprawdzę, ale obawiam się ze na pedale sprzęgla nie będe miał tego czujnika, bo z tego co czytałem to był on montowany w samochodach które mają zamontowany tempomat a ja go nie mam, więc nie będe miał chyba co przekładać. dodatkowo rozmawiałem z mechanikiem i wspomniał ze te spadki obrotow mogą wiązać sie z padającym alternatoram, niby ze za małe napięcie, musze wziąść miernik i sprawdzć jak alternator ładuje moze faktycznei cos w tym jest
apples - Czw Mar 24, 2011 14:14

21matys napisał/a:
obawiam się ze na pedale sprzęgla nie będe miał tego czujnika, bo z tego co czytałem to był on montowany w samochodach które mają zamontowany tempomat a ja go nie mam, więc nie będe miał chyba co przekładać.
Zostało sprostowane - mimo tego że niektóre modele nie mają tempomatu to czujnik i tak występuje w celu przekazywania informacji dla ECM.
21matys napisał/a:
dodatkowo rozmawiałem z mechanikiem i wspomniał ze te spadki obrotow mogą wiązać sie z padającym alternatoram, niby ze za małe napięcie, musze wziąść miernik i sprawdzć jak alternator ładuje moze faktycznei cos w tym jest
Możesz sprawdzić w komputerze pokładowym w poz. 9. Dodatkowo zobaczysz jak zachowuję się podczas jazdy, hamowania, itp.
SeniorA - Czw Mar 24, 2011 16:59

21matys napisał/a:
dodatkowo rozmawiałem z mechanikiem i wspomniał ze te spadki obrotow mogą wiązać sie z padającym alternatoram, niby ze za małe napięcie, musze wziąść miernik i sprawdzć jak alternator ładuje moze faktycznei cos w tym jest
elektryk dobrze podpowiada , jest też taka możliwość ,o której kiedyś pisałem.Chodzi o parametr (współczynnik) dopasowania wolnych obrotów i to najczęściej winny jest regulator napiecia.Pomiar miernikiem napięcia ładowania,raczej nic nie da , potrzebne jest T4 do wprowadzenia korekty współczynnika, albo (dla sprawdzenia ) wymiana alternatora lub regulatora.

[ Dodano: Czw Mar 24, 2011 16:59 ]
http://forum.roverki.eu/v...ighlight=obroty

apples - Pią Mar 25, 2011 09:28

Jeszcze jedno co zaobserwowałem.

Podczas hamowania, kiedy obroty spadną to utrzymują się tak do momentu aż koła samochodu przestaną się toczyć lub do momentu kiedy nie puszczę pedału hamulca. W momencie kiedy koła się zatrzymają lub puszczę pedał hamulca (w dowolnym momencie) obroty automatycznie wzrastają.

EDIT: Wzrost obrotów jest tylko (chyba) po gwałtownym zatrzymaniu kół. Sprawdzę jeszcze podczas spokojnego toczenia się auta i delikatnym zatrzymaniu. Odnoszę za każdym razem wrażenie jakby coś się przemieściło po gwałtownym zatrzymaniu i na skutek tego obroty dopiero idą w górę.

21matys - Pią Mar 25, 2011 10:25

apples napisał/a:
Jeszcze jedno co zaobserwowałem.

Podczas hamowania, kiedy obroty spadną to utrzymują się tak do momentu aż koła samochodu przestaną się toczyć lub do momentu kiedy nie puszczę pedału hamulca. W momencie kiedy koła się zatrzymają lub puszczę pedał hamulca (w dowolnym momencie) obroty automatycznie wzrastają.

też tak mam...
a z tym SENIORA ze trzeba napięcie sprawdzić przez T4 to będzie problem bo nie wiem czy w okolicy jest kotokoliwek kto ma T4 a jestem z Bytomia napisze do jedyny bo tez z Bytomia jest czy może zna jakiś dobry serwis

Warager - Pią Mar 25, 2011 12:15

21matys napisał/a:
zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz.
zauważyłem ze skazówka z obrotomierze delikatnie mi faluje :/


lejący wtrysk?

21matys - Pią Mar 25, 2011 14:39

Warager napisał/a:
21matys napisał/a:
zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz.
zauważyłem ze skazówka z obrotomierze delikatnie mi faluje :/


lejący wtrysk?


hmm... nie wiem czytałem o tym na forach ale objawem padających wtryskwo tez jest problem z odpalaniem u mnie pali na dotyk, mialem przez pewien czas problem z odpalaniem ale mysle ze to przez znajomego któremu pożyczyłem auto i zalał pare litrów ON na orlenie i zaczeły sie kłopoty. zalałem zaraz do pełna na shelu dodałem jeszcze srodek do przeczyszczenia ukladu paliwowego i po pewny czasie przeszło tylko falowanie zostało, deliktane ale jest....
nie wiem czy przepływka bo cos dużo o tym wspominają na forach...
i piszą tez że moze silniczek krokowy
http://forum.roverki.eu/v...t=falowanie+r75
nic jutro zabieram sie za przełożenie tech czuników na pedałach...
czy moze ktoś ma jakieś uwagi jak sie do tego zabrac i na co uważac ?? ?

apples - Pią Mar 25, 2011 14:45

O wtryskach może piszcie w innym temacie. Temat dotyczy "Spadek obrotów przy hamowaniu" :wink:
automechanik - Nie Mar 27, 2011 21:43

Zwróćcie uwagę że obroty spadają w trakcie hamowania( zapalają się światła hamowania )a po puszczeniu pedału hamulca (gasną światła ) obroty rosną. Czyli w tym co piszeSeniorA, coś jednak jest. !!
apples - Nie Mar 27, 2011 22:23

automechanik napisał/a:
wróćcie uwagę że obroty spadają w trakcie hamowania( zapalają się światła hamowania )a po puszczeniu pedału hamulca (gasną światła ) obroty rosną. Czyli w tym co piszeSeniorA, coś jednak jest.
Chcesz mi powiedzieć że światła stop dają takie obciążenie na alternator, że spadają obroty? To po włączeniu świateł drogowych, halogenów i wentylatora na max. alternator w ogóle nie powinien wyrabiać, a jednak ładowanie pokazuje w granicach 14V przy pełnym obciążeniu.
automechanik - Czw Mar 31, 2011 18:01

Podczas hamowania, kiedy obroty spadną to utrzymują się tak do momentu aż koła samochodu przestaną się toczyć lub do momentu kiedy nie puszczę pedału hamulca. W momencie kiedy koła się zatrzymają lub puszczę pedał hamulca (w dowolnym momencie) obroty automatycznie wzrastają.

apples, sam zauwżyłeś taki objaw. sterownik silnika powinien zwiększać dawkę wtrysku w momencie zwiekszenia obciążenia czyli włączena np.klimatyzacji, świateł czy jakichkolwiek innych odbiorników. nie wiem czy błąd nie tkwi w mapie silnika cdt w benzynie tego nie zauważyłem. Nie twierdzę że w każdym tak jest bo mapa jest samoadaptatywna i jednak silnik powinien się sam nauczyć jak wyrównać obroty tzn.podnieść je po zwiększeniu obciążenia.
Cały czas mowa o wolnych obrotach.

trawis25 - Czw Mar 31, 2011 18:07

To też właśnie jak pisałem wcześniej po chipie(wgraniu nowej mapy) nie mam już tego problemu :rotfl:
SeniorA - Czw Mar 31, 2011 22:00

automechanik napisał/a:
jednak silnik powinien się sam nauczyć jak wyrównać obroty tzn.podnieść je po zwiększeniu obciążenia.
Właśnie ECM reguluje obroty silnika proporcjonalnie do obciążenia elektrycznego, współdziałając z regulatorem napięcia a właściwie na jego podstawie.
21matys - Pią Kwi 22, 2011 11:06

panwie niestety przełożenie czujników na pedałach nic nie dało..... coraz bardziej sie przychylam do wgrania na mowo mapy... ale czy coś to da?? :sad:
henryk - Pią Kwi 22, 2011 11:11

21matys, a egr próbowałeś odpinać?
apples - Pon Kwi 25, 2011 19:32

U mnie od kliku dni spokój. Wymieniłem ostatnio tylko płyn hamulcowy i nie mam spadków obrotów. Pewnie to tylko zbieg okoliczności. :/
21matys - Pon Maj 02, 2011 09:22

Panowie... no i Panie.
przez weekend zabrałem sie za mojego r75 wymieniłem wszystkie filtry,olej. również przeczyściłem EGR i zawór sterujący EGR-em dzieki czemu kultura silnika jest nieporównywalna z tym co było poprzednio, chociaż EGR nie był wcale aż tka brudny a dolot to juz wogłe prawie jak nowy. ale i tak silnik lepiej chodzi.
lecz wracając do tematu posłuchałe rady APPLES-a i wymieniłem równierz płyn hamulcowy... ca za syf z początku leciał :smile: ...
wczoraj zabrałem mojego r75 na przejażdżkę i spadków obrotów juz nie było!!! potestowałe go jescze troche i nic totalny spokój...
wydaje misie ze jednak cos z ta wymianą płynu hamulcowego coś jest. nie wiem czy tez wszystkie czynnosci które wykonałem powyżej wpłyneły równierz na to ale pragne zauważyć ze APPLES tylko płyn wymienił....
wiec myśle ze w tym tkwił problem.... może zużyty płyn równierz wpływa jakoś na układ hamulcowy a przez to te dziwne zachowanie....
jezeli ktoś jeszcze wymieni płyn i mu to przejdzie to wyjaśni sie tak długo drążony problem do konca.
pozdrawiam

apples - Pon Maj 02, 2011 12:25

21matys napisał/a:
ecz wracając do tematu posłuchałe rady APPLES-a i wymieniłem równierz płyn hamulcowy... ca za syf z początku leciał ...
wczoraj zabrałem mojego r75 na przejażdżkę i spadków obrotów juz nie było!!! potestowałe go jescze troche i nic totalny spokój...
wydaje misie ze jednak cos z ta wymianą płynu hamulcowego coś jest. nie wiem czy tez wszystkie czynnosci które wykonałem powyżej wpłyneły równierz na to ale pragne zauważyć ze APPLES tylko płyn wymienił....
Zrobiłem obiecany test i również nie mogłem wymusić spadków obrotów. Dziwne ale prawdziwe. Zobaczymy jak będzie dalej.

Tym razem faktycznie wymieniłem tylko płyn hamulcowy. :roll:

rav8409 - Pon Maj 02, 2011 15:47

Ja pare dni temu, wyczyscilem EGR , kolektor (hamulcow nie ruszalem) i od tamtej pory spadkow obrotow nie zauwazylem..
apples - Nie Maj 08, 2011 21:44

21matys, niestety ale spadanie obrotów powróciło, więc nie jest to uzależnione od płynu hamulcowego. Obstawiam nadal problem z podciśnieniem. Wczoraj grzebałem przy silniku i ruszałem plastykowym przewodem od serva i dzisiaj obroty zaczęły wariować. Jutro jak będę miał czas to wejście do serva obsmaruję silikonem i wymienię gumową część tego przewodu i napiszę co się dzieje.
21matys - Pon Maj 09, 2011 08:52

hmmm. nie fajnie :sad:
u mnie narazie spokój, moze czyszczenie egr tez miało w jakiś sposób wpływ na spadki oborotów. daj znac jak ci poszlo. przynajmiej bedziemy wiedzieli gdzie szukać problemu....

domel-x - Nie Maj 29, 2011 15:33

hey,czy ktos z was koledzy zdiagnozował problem ?
niestety tez chyba mam podobny problem ,a zaczeło sie to jak jechałem ok 10 km/h na biegu jałowym i silnik sam sobie dodawał gazu 750-1000 rpm :sad: po dodaniu gazu było juz ok,tylko teraz czasami przy hamowaniu spadną obroty :twisted: .
Pozdrawiam

kamil652 - Pon Maj 30, 2011 00:06

ja u siebie tez nie mam pomysłu , przy spadkach obrotów aż silnik sie trzesie :evil: ja jednak ma na postoku na biegu jałowym i przy hamowaniu ,ale w momencie jak wysprzegle i wrzucę na luz

[ Dodano: Pon Maj 30, 2011 00:06 ]
21matys napisał/a:
i piszą tez że moze silniczek krokowy
to dotyczy benzyniaków


ja to chyba znowu dodam jakiś filmik by pokazać ja to u mnie falują :)

MaReK - Pon Maj 30, 2011 00:56

kamil652 napisał/a:
ja to chyba znowu dodam jakiś filmik by pokazać ja to u mnie falują :)

Ja widziałem ;)
Generalnie auto pracuje sobie równo i nagle jest tak jakby chciało zgasnąć, szarpie budą, po czym wraca na obroty. Sytuacja powtarza się cyklicznie, ale w różnych, nieregularnych odstępach czasu. Na początek odpiął bym BOX'a bo to najprościej. Potem podmienił EGR'a, a na końcu sprawdził wtryski.

kamil652 - Pon Maj 30, 2011 11:16

samochod trafil do mechanika .podłączył komputer i ustawił EGR . Samochod chodził na jałowym ze 20 min i zero spadków . Zobaczymy jak na miescie bedzie sie zachowywał .

w sumie spoko warsztat i kumate chlopaki :)


Pojezdziłem .... i wrażenia takie ,ze obroty falują sporadycznie ( wręcz w cale ) a co dziwne samochód jest o niebo zrywniejszy :shock: . Problem natomiast pojawił sie taki ,ze ponownie 2 razy zgasł :D

21matys - Wto Maj 31, 2011 21:11

witam....wracając do spadków obreotów przy hamowaniu to zauważyłem kolejną ciekawą rzecz a mianowice kiedy na początku maja czyściłem EGR oraz przerabiałałem pompkę sprzegła przypadkowo musiałem wyrwać czujnik sprzęgła.... po tych zabiegach efekt obrotów mi znaikł... ale dwa tygodni temu jka grzebałem w moim R to własnie zauważyłem ten wypięty czujnik (ogónie ma ułamany jeden uchwyt pewno dlatego wypadł) postanowiłem go włożyc i zaraz po przejechaniu kilku kilometrów zauważyłem ze efekt spadków obrotów powrócił, na drógi dzien zaraz wyciągłem czujnik z gniazda ( nie odpinałem z wtyczki) i efekt znikł.... może jadnak cos z tymi czujnikami cos jest... dodam ze nie mam tempomatu co dla porpawnego działania tempomatu niezbede są czujniki z pedałw sprzegła i hamulca... moze ktoś wyciągnie ten czujnik isprawdzi czy faktycznie to to... pozdrawaim
domel-x - Wto Maj 31, 2011 22:46

21matys, to by sie zgadzało czujnik mam orginalnie ale niebył na swoim miejscu ,gdy załozyłem tempomat i czujnik wpiołem tak jak powinien byc zaczeło sie zle dziac :sad:
apples - Wto Maj 31, 2011 23:07

domel-x napisał/a:
21matys, to by sie zgadzało czujnik mam orginalnie ale niebył na swoim miejscu ,gdy załozyłem tempomat i czujnik wpiołem tak jak powinien byc zaczeło sie zle dziac
Spróbujcie odsunąć ten czujnik trochę od pedału sprzęgła. Wykręcałem u siebie pompkę ostatnio i coś się zaczęło też dziać z obrotami. Moze faktycznie coś z tym czujnikiem. :/
Rowan - Sro Cze 01, 2011 13:20

No właśnie, to może być to, bo ja nie mam tempomatu i nigdy coś takiego nie występowało u mnie... :wink:
dawid7890 - Pon Cze 06, 2011 20:59

hmm to raczej nie czujnik tempomat nie gra roli kiuedy jest wylaczony , fakt laczy sie z komputerem ale tylko podczas wlaczenia ,sproboj przejechac na tempomacie a pozniej gwaltownie zahamowac i zobaczysz przyczyne ,jesli auto zgasnie od razu bedzie jakis blad w komputerze
apples - Pon Cze 06, 2011 21:07

dawid7890 napisał/a:
hmm to raczej nie czujnik tempomat nie gra roli kiuedy jest wylaczony , fakt laczy sie z komputerem ale tylko podczas wlaczenia
Widzisz, nie wiesz o czym piszesz. Czujnik jest za pedałem sprzęgła i o nim piszemy, a Ty napisałeś o włączniku tempomatu który faktycznie nie ma nic wspólnego.
dawid7890 - Pon Cze 06, 2011 21:09

Napisalem ze czujnik nie ma nic do rzeczy kiedy jest wylaczony tempomat , chyba ze bierzecie pod uwage to kiedy jest wlaczony . Weim doskonale gdzie sie znajduje :)
apples - Pon Cze 06, 2011 21:21

dawid7890 napisał/a:
Napisalem ze czujnik nie ma nic do rzeczy kiedy jest wylaczony tempomat
Właśnie że ma mimo nie włączenia tempomatu. Pisaliśmy już o tym.
dawid7890 - Pon Cze 06, 2011 21:32

Pierwszy raz sie spotykam z czymś takim, mam 2 roverki i zaden mimo tempomatu nie mial takich problemów . Moim zdaniem nie w tym tkwi problem zobaczymy z czasem moze komus uda sie zlokalizowac prawdziwa przyczyne
21matys - Pon Cze 06, 2011 21:41

dawid7890 napisał/a:
Pierwszy raz sie spotykam z czymś takim, mam 2 roverki i zaden mimo tempomatu nie mial takich problemów . Moim zdaniem nie w tym tkwi problem zobaczymy z czasem moze komus uda sie zlokalizowac prawdziwa przyczyne

wystarczy ze ktos zrobi to co opisywałem pare postów wyżej i wtedy albo potwierdzimy teorie albo ja obalimy... u mnie dziła tylko czekam na potwierdzenie teorii...

domel-x - Pon Cze 06, 2011 22:01

suchajcie czujnik wepchnołem dalej i ZERO spadku obrotów!!!!! teraz pytanie dloaczego i jak to naprawić :?:
21matys - Sro Cze 08, 2011 14:27

domel-x napisał/a:
suchajcie czujnik wepchnołem dalej i ZERO spadku obrotów!!!!! teraz pytanie dloaczego i jak to naprawić :?:


:ok: :rotfl:
może jest walnięty czujnik albo komp fiksuje, ja to olałem bo nie mam tempomatu, trzeba może najpierw kupic nowy czujnik lub używany sprawny i zobaczyć, jak dalej obroty bede spadac to znaczy chyba ze cos z kompem... ktos pisał ze wgral nową mape i przestało wiec moze byc tak ze jednak komp...

markozalko - Sob Lut 25, 2012 19:15

Witam i jak w klubie spadających obrotów podczas hamowania. U mnie ten problem pojawił się na 100% po wymianie sprzęgła. Ze 3 razy zauważyłem jeżdżąc po mieście że delikatnie mi spadają obroty przy skrzyżowaniu. Po wymianie sprzęgła musiałem wrócić żeby ten czujnik mi cofnęli abym miał tempomat. Jak mi zrobili to po mieście jeżdżąc włączałem go na chwilę zeby sprawdzić czy działa. Wczoraj jechałem do warszawy i włączyłem sobie ukochany bajer i dojeżdżając do jabłonnej obroty mi spadły. Nastęne skrzyżowanie znowu. Było tak pare razy aż w końcu spadły do jakiś 450 aż zatrzęsło. Wydygałem :) i potem hamowałem najpierw silnikiem a potem szybko sprzęgło i na luz i jakoś nie spadały.Ale musiałem cały czas patrzeć na obroty. W drodze do domu nie włączałem już tempomatu i nie miałem już spadków. Ciort wie może może to faktycznie od tego wzrastaja. Jadąc z moją żoną jako pasażer ze 2-3 razy poczułem jakby podczas zmiany biegów obroty wzrastały, jakby przy benzyniaku obroty rosły przy wciśnięciu sprzęgła. Myślałem że nie puściła sprzęgła do końca albo co. ale czytając cały ten post widzę że niektórzy też mają i mieli takie wzrosty obrotów m.in apples. Cholera wie co to.
mytool - Sro Mar 07, 2012 23:07

No i chyba trafiliście w sedno, teraz mi się przypomniało, że od momentu gdy poprawiłem czujnik tempomatu obroty spadały, tak więc to powinno być to!!! :wink:
markozalko - Czw Mar 08, 2012 07:40

Raczej na pewno to czujnik od tempomatu tzn sprzęła, ja jak jechałem w trasę i nie włączałem tempomatu to obroty mi nie spadały. Raz tylko minimalnie spadły. A jak wcześniej jechałem z włączonym tempomatem to potem były problemy.
domel-x - Czw Mar 08, 2012 10:03

markozalko, niema różnicy czy tempomat włączony czy wyłączony wazne ze czujnik jest na swoim miejscu i obroty spadają , :wink:

-co ciekawego zauważyłem jeszcze czujnik na swoim miejscu a odpieta kostka od sterownika i obroty niespadają ,czujnik mam od nowosci auta,tylko sterownik i przyciski dołożyłem tak wiec mysle ze to wina sterownika w jakims stopniu :twisted:

21matys - Czw Mar 08, 2012 20:55

mytool, domel-x, markozalko, a wymianiał ktoś z was ten czujnik na nowy czy tylko og odpieliście lub odsuneli, bo nie wiem czy warto zaoptrywac sie w nowy kiedy znów owe spadki obrotów sie pokarzą
domel-x - Czw Mar 08, 2012 21:52

21matys, ja niewymieniałem ,ale raczej to nie jest jego wina
apples - Czw Mar 08, 2012 23:29

Co zauważyłem ... obroty zaczęły mi spadać ponownie jak temperatura na zewnątrz wzrasta powyżej + 5°C
markozalko - Pią Mar 09, 2012 08:16

Słuchajcie ja nie wymieniałem żadnego czujnika ale wiem że jak włączałem go na mieście żeby sprawdzić czy działa tempomat i innym razem w trasie to obroty mi potem spadały. Odkąd nie włączam tempomatu obroty nie spadają. Czyli coś z tym jest.
21matys - Pią Mar 09, 2012 20:59

markozalko, jest jest bo u mnie jak tylko go odsunąłem to spokuj i cisza tylko teraz pytanie brzmi co z tym fantem zrobić eby to naprawić":(
markozalko - Sob Mar 10, 2012 09:09

21matys napisał/a:
markozalko, jest jest bo u mnie jak tylko go odsunąłem to spokuj i cisza tylko teraz pytanie brzmi co z tym fantem zrobić eby to naprawić":(


Czyli jakbym odsunął czujnik i automatycznie odciął sobie tempomat to spadków obrotów bym nie miał? U mnie to wydaje mi się że podczas wymiany sprzęgła coś musiał gościu uszkodzić bo przed wymianą tego nie miałem. W sumie bardzo byłem zły jak odebrałem samochód z niedziałającym tempomatem byłem zły ale jak mi poprawili i obroty spadają to muszę się pogodzić z tym i nie używać go.

21matys - Sob Mar 10, 2012 10:18

markozalko napisał/a:
Czyli jakbym odsunął czujnik i automatycznie odciął sobie tempomat to spadków obrotów bym nie miał?
ja odsunąłem i spadków nie mam ale tez nie mam tempomatu dlaetgo zbytnio sie tym nie przejmuje ale u ciebie mozez przestac działac poprawnie tempomat lub wcale
r75_bydgoszcz - Pon Mar 19, 2012 22:29

Witam, od dłuższego czasu obserwuję ten wątek. Posiadam R75 2.0CDT i też doskwiera mu ten sam problem spadku obrotów podczas hamowania. Wspólny mianownik z niektórymi postami w tym temacie:
- spadki obrotów pojawiły się po wymianie sprzęgła, przed tym zabiegiem było OK
- być może po wymianie czujnika sprzęgła/tempomatu bo też go wymieniałem
- w chłodne zimowe dni silnik pracuje idealnie i nie ma tego objawu, a przy temperaturach powyżej +5C jest to "normalne" i obroty prawie przy każdym hamowaniu spadają na 3-4 sekundy po czym wracają do normy
Jestem bardzo ciekawy co jest przyczyną takiego zachowania silnika, i nadal będę zaglądał do tematu na forum. Może komuś uda się zdiagnozować przyczynę w 100%.
pozdawiam

21matys - Pon Mar 19, 2012 22:34

r75_bydgoszcz napisał/a:
- być może po wymianie czujnika sprzęgła/tempomatu bo też go wymieniałem
a masz ten stary?? dlaczego go wymieniałeś na nowy??
r75_bydgoszcz - Pon Mar 19, 2012 22:38

Wymieniłem go, ponieważ nie działał mi tempomat. Ten niedziałający wyrzuciłem.
VMatas - Nie Kwi 01, 2012 20:47

Kolega z litewskiego forum R75 założył sobie Synergy2 (urządzenie wymyślone przez anglików dla zwiększenia mocy, momentu obrotowego i kompensacji przepływki) i też miał efekt spadku obrotów. Dodam, że mam Synergy2, ale nie mam tego efektu (odpukać ::) ), wiec nie mogę zrobić eksperymentu, żeby podtwierdzić to, co zauważył kolega.

A więc - on długo nie myśląc zainstalował owe pudełko i włączył nie tylko zwiększenie mocy, ale i kompensację przepływki. Ja na przykład tej kompensacji nie używam, bo włączenie powoduje dymienie przy nagłym dodaniu gazu - więc przepływomierz wydaje się jest sprawny. Auto kolegi oczywiście zyskało na mocy, i co najważniejsze efekt spadania obrotów mu przepadł. Stąd wniosek, że możliwie temu spadkowi obrotów winna może być padająca przepływka, a nie czujnik sprzęgła. Dodam, że czujnik ma na miejscu i używa tempomatu.

Może warto spróbować z wymianą, u kogo już jest źle.. ewentualnie z odłączeniem przepływki? Jak i z czujnikiem sprzęgła nie ma 100 proc. pewności, ale zawsze coś..

21matys - Pon Kwi 02, 2012 09:49

VMatas napisał/a:
ewentualnie z odłączeniem przepływki?
ja odłączałem przeplywke i dalej to samo bvyło jedynie odciagniecie czujniak sprzegła pomogło... a przepływke mam dobra wiec raczej teorie z przepływką bym odrzucił
szpynior - Pią Kwi 06, 2012 18:41

Wczoraj założyłem oryginalną nową przepływkę Boscha i w moim przypadku od wczoraj nie występuję już problem spadku obrotów. Pojeżdżę jeszcze trochę i zobaczę czy problem nie pojawi się ponownie.
SeniorA - Pią Kwi 06, 2012 19:05

szpynior napisał/a:
założyłem oryginalną nową przepływkę Boscha i w moim przypadku od wczoraj nie występuję już problem spadku obrotów.
to jest podstawa
VMatas - Pią Kwi 06, 2012 19:07

Więc samo odłączenie nie wystarcza. Aby to było to :)
Pieta - Pią Lip 06, 2012 08:29

szpynior napisał/a:
Wczoraj założyłem oryginalną nową przepływkę Boscha i w moim przypadku od wczoraj nie występuję już problem spadku obrotów. Pojeżdżę jeszcze trochę i zobaczę czy problem nie pojawi się ponownie.


szpunior
Jak tam temat spadków obrotów?
Problem powrócił z nową przepływką czy jest git?

Mam auto 3 lata. Pierwsze dwa lata wszystko ok. Od roku spadają obroty przy hamowaniu ale nie zawsze.
Jeżdźę taraz z odsunmiętym czujnikiem pedału sprzęgła i obroty stabilne. Wpływ tego czunnika sprawdziłem, odsuwałem go kilka razy i zawsze jak ręką odjął.

Magic79 - Nie Lip 29, 2012 23:37

Podłączam się ponownie pod temat jak tam obserwacje po zmnianie przepływki?

Pozdrawiam!

vonglass - Wto Sie 21, 2012 09:29

I ja też się podpinam. Problem dotyczy diesla z automatem, jak staję na D na przykład na światłach, to się lekko zadławia i obroty falują. Po włączeniu luzu jak ręką odjął. Do tego jednocześnie występuje lekkie dławienie na niższych obrotach w trakcie jazdy, na wyższych nie ma problemu.

EGR czyściłem, jeszcze został zawór PCV (jak tylko kupię nasadowe torxy) oraz filterek na elektrozaworze EGR. Zerknę też na przewody podciśnienia bo widzę, że niektórzy o tym piszą. A czy jakieś znaczenie może mieć ta wiązka przewodów od kontrolera silnika, między grodzią silnika a kabinową, leżąca na dnie odpływu? Teraz jak trochę popadał deszcz to mam wrażenie, że spadki obrotów się nasiliły...

szpynior - Wto Sie 21, 2012 12:16

No to szczerze mówiąć to z pół roku było ok teraz problem powrócił ale nie już w takim stopniu jak było przedtem, spadek to ok 50-80 obrotów, jakoś nie powoduje żadnych problemów .
domel-x - Nie Paź 14, 2012 11:17

hey , jak narazie po wymianie czujnika nie wystepuje u mnie spadek obrotów .Zakupiłem nowy zamiennik włoski firmy KW nr. 510 215 cena 70 zł w sklepie motoryzacyjnym ,różni sie wyglądem ale wtyczka pasuje oraz mocowanie :lol:
Magic79 - Pią Paź 19, 2012 20:48

domel-x, o jakim dokładnie czujniku mówisz?

Ja mam tempomat ale pod pedałem niczego nie zauważyłem.

U mnie problem występował kiedyś często dziś sporadycznie ale nic konkretnego nic robiłem...

apples - Pią Paź 19, 2012 21:23

Magic79 napisał/a:
Ja mam tempomat ale pod pedałem niczego nie zauważyłem.
Źle patrzyłeś http://forum.roverki.eu/v...p=357116#357116
Loo - Sob Paź 20, 2012 19:52

Witam!
Obserwuje ten post od dłuższego czasu i widzę że wiele osób ma z tym problem , a w moim przypadku jest podobnie spadek obrotów silnika przy hamowaniu a później falowanie obrotów o jakieś 100 -150.
Tylko że u mnie ten problem występuje tylko przy włączonej klimatyzacji , po jej wyłączeniu wszystko wraca do normy .
Jeszcze dokładnie sprawdzę czy te spadki obrotów mają coś wspólnego tylko z klimą czy może z klimą i włączonym tempomatem ale wydaje mi się że tylko z włączoną klimatyzacją.
Pzdr.

maciej.s - Nie Paź 21, 2012 23:51

U mnie spada tylko i wyłącznie wtedy, kiedy nie wcisnę sprzęgła, wyrzucę bieg i zacznę hamować np. przy dojeździe do świateł. Jak spadnie i zacznie wariować wystarczy dotknąć sprzęgło i jest normalnie. Napięcie ładowania spada wtedy z 14V do 12.3-12.5V. Ostatnio wymieniałem szczotki w alternatorze i myślałem ze to coś pomoże ale nic lepiej. Ktoś sugerował żeby zrobić testy pod różnym obciążeniem, ze światłami bez itp. ale nic się nie zmienia ładowanie zawsze spada do 12.3-12.5V. Tak jak koledzy wcześniej pisali wypięcie czujnika sprzęgła pomaga bo to jest tak jakby był zawsze wciśnięty. Miałem taki problem jak kupiłem R miałem wciśnięty czujnik sprzęgła i nie działał tempomat.
Pieta - Czw Wrz 19, 2013 18:19

Wymieniłem czujnik nad pedałem sprzęgła i problem spadania obrotów zniknął.
domel-x - Czw Wrz 19, 2013 21:07

Pieta, też wymieniłem ,ale u mnie tylko spadają przy wysokich temperaturach ,teraz jest gitara
Pieta - Czw Wrz 26, 2013 08:14

domel-x,
Jak kupiłem auto w 2009 to nie miałem problemów przez dwa lata, aż w końcu obroty nieznacznie zaczęły spadać przy hamowaniu. Potem jeździłem na odsuniętym czujniku. W między czasie 3 razy go cofałem z powrotem, aby spradzić czy auto samo się naprawiło :) . Niestety nie, obroty spadały.

Miałem na stanie drugi używany czujnik, dostałem go gratisowo przy okazji zakupów na szrocie, leżał 2 lata. Nie wymieniałem go bo byłem przekonany, że to nie może być wina czujnika.
Ostatnio stwierdziłem, że skoro leży drugi i mam wolną chwilę to podmienię.
Jeżdżę na tym czujniku miesiąc. Załapałem się jeszcze na upalne dni. Robię dziennie ~100km
Zobaczymy co dalej.

[ Dodano: Czw Wrz 26, 2013 08:14 ]
domel-x,

miałeś rację. W ciągu ostatnich 3 dni kilka razy mi spadły obroty.

Więc wymiana czujnika nie rozwiązuje problemu.
Dziwne jest to, że przez miesiąc ani razu nie spadły obroty, tylko w ostatnich dniach.

mironh - Pią Wrz 27, 2013 10:44

witam
mam taki problem z moim roverkiem ze podczas hamowania obroty spadaja do 400-300 i lubi zgasnac. mechanik,elektryk rozkladaja rece.mial ktos cos takiego??
tempomat posiadam ale mi nie działa już od 2 lat gdyż mechanik podczas wymiany sprzęgła go nie podpiął, a obroty spadają na zimnym jak i ciepłym silniku. zarówno jak hamuje z wbitym biegiem jak i na luzie. wiec problem tempomatu ( sprzęgła) eliminuje. a dzieje sie tak od 3 tygodni, po tym jak auto stalo nieuzywane przez lipiec sierpien.
mechanik podejrzewal ze padl czujnik cisnienia mieszanki powietrza (wymienil go) i od razu odpioł przewód od czujnika do EGR i troche sie poprawiło. Tzn. jak auto stoi przez noc i rano nim jade to wszystko ok. ale jak postoi potem z 2-3h i ponownie nim jade to kazde hamowanie na czerwonym, za innym autem, skret konczy sie spadkiem obrotow a nawet zgasnieciem.
przed chwila dostalem od mechanika telefon i sie dowiedzialem ze czujnik cisnienia ukladu wtryskow wkrecany do listwy ukladu wtrysków szwankuje i dali jakis inny dla sprawdzenia i problem ponoc znikl ale moc spadla. jak myslicie dobrze zdiagnozowali usterke?

MiReK - Pon Wrz 30, 2013 19:33

Dopadło mnie to samo, obroty spadają na biegu jałowym gdy hamuje.
Czyli co, winien jest czujnik tempomat przy pedale?

domel-x - Pon Wrz 30, 2013 22:19

MiReK, niewiadomo :razz:
MiReK - Pon Wrz 30, 2013 22:34

Czyli co,problem jeszcze nikt nie zdiagnozował?
domel-x - Wto Paź 01, 2013 08:07

MiReK, niestety nie
mironh - Sob Lis 02, 2013 13:56

u mnie jak narazie to ustaje czasem sie to jeszcze zdarza ale juz sporadycznie. mechanik wymienil czujnik cisnienia powietrza oraz czujnik cisnienia na listwie wtryskowej oraz odlaczyl EGR

[ Dodano: Sob Lis 02, 2013 13:56 ]
wreszcie poprawna diagnoza i zadowalajaca naprawa.
mialem padniete 2 wtryskiwacze a trzeci juz padal wiec auto na wolnych obrotach swirowalo i dlatego taki prob;lem

MiReK - Sob Lis 02, 2013 21:52

Cytat:
wreszcie poprawna diagnoza i zadowalajaca naprawa.
mialem padniete 2 wtryskiwacze a trzeci juz padal wiec auto na wolnych obrotach swirowalo i dlatego taki prob;lem


Jakoś nie chce mi się wierzyć że miałeś 2 wtryskiwacze padnięte i objawem tego był tylko spadek obrotów przy hamowaniu.

mironh - Sro Gru 25, 2013 16:32

wiesz co 1 i 3 wtryskiwacz od strony rozrządu prawie nie daja zadnej dawki paliwa na niskich obrotach,
3 i 4 daja za mala dawke paliwa na wysokich obrotach
3 daje za mala dawke na srednich obrotach
4 nie daje zadnej dawki paliwa podczas powtrysku

[ Dodano: Wto Gru 10, 2013 21:27 ]
juz miesiąc minał na zmienionych wtryskiwaczach i jest ok bez problemów, spalanie spadło do okolo 9l/100km po miescie a w trasie jakies max 8l/100km. silnik nie wpada w takie wibracje jak kiedys, przestal kopcic.

[ Dodano: Sro Gru 25, 2013 16:32 ]
poprawka do postu wyzej.
znowu to samo tylko teraz obroty przy nowych wtryskiwaczach spadaja do 600 obr/min i przy okazji mechanik przypadkowo podpiol tempomat.
jeszcze tak z innym mechanikiem siadlem nad tym autem i powiedzial ze moze to byc wina pompy paliwa ze moze byc zapchana i na niskich obrotach nie wydala

apples - Czw Maj 22, 2014 16:43

Chyba doszedłem co było winowajcą spadających obrotów przy hamowaniu ...

Kilka dni temu odpiąłem EGR tzn. zdjąłem z niego wężyk podciśnienia i zatkałem śrubką więc EGR nie pracuje. Ku mojemu zdziwieniu auto przestało kopcić przy przyśpieszaniu oraz nie mam spadających obrotów przy hamowaniu o których pisałem w pierwszym poście.

MaReK - Czw Maj 22, 2014 16:48

Zachodzę w głowę jak to się stało, że nie wyłączyłem Ci EGRa mapkami :/ ?
Jak będziesz w Warszawie, zrobimy stage2 i podłączysz z powrotem EGR, zobaczysz czy jest różnica ;)

PD - Czw Maj 22, 2014 16:49

Ja tez mam odpiety egr, a obroty i tak czasami spadaja.
dawidd - Czw Maj 22, 2014 16:54

ja mam juz dawno zaślepiony wężyk, egr wycięty a obroty spadają - rzadko bo rzadko, ale jednak. U mnie pojawiło sie zaraz po dołożeniu tempomatu i poprawieniu czujnika sprzęgła - gdy byl odsunięty do tylu nigdy sie tak nie działo. Podmieniłem czujnik na inny i tez nic to nie zmieniło
Mr.Orzel - Czw Sty 08, 2015 17:23

Witam. Podbijam temat. Problem z obrotami mam również ja.
Objawia się to tak samo jak u innych. Podczas podjazdu do skrzyżowania zmieniam na bieg jałowy --> wciskam hamulec = obroty spadają do ok. 600 --> po zatrzymaniu puszczam hamulec = obroty wracają na ok 700/ 750.
Jest to strasznie irytujące.

Balas87 - Czw Sty 08, 2015 19:20

Nie martw się dużo osób tak ma, w tym ja. Te auta chyba tak mają....
Mr.Orzel - Czw Sty 08, 2015 19:27

To mnie pocieszyłeś :D myślę od czego zacząć szukanie problemu. Chyba na pierwszy ogień pójdzie czujnik przy sprzęgle. Ktoś ma numer katalogowy tej części lub dokładną nazwę żeby wiedzieć co zamówić ??
dawidd - Pią Sty 09, 2015 10:11

masz tempomat?
Mr.Orzel - Pią Sty 09, 2015 10:14

Tak mam.
Balas87 - Pon Mar 30, 2015 06:46

Czy coś się zmieniło w tym temacie zna ktoś przyczynę falowania obrotów przy hamowaniu ?
cin1391 - Wto Kwi 14, 2015 11:33

Witam, przyłączam się do zacnego grona.

Jadę 80 km/h, czerwone światło, hamuję silnikiem i lekko pedałem nie wciskając sprzęgła, aż obroty dojdą do 1500, wtedy wbijam sprzęgło, luz i hamuję, silnik traci obroty, spadają gdzieś to 400-500 do momentu, aż całkiem wyhamuję. Buda i kierownica trzęsą się (mam wywaloną gruszkę).

Kończę hamowanie, obroty wracają do normy...

Te objawy zaczęły mi się dopiero po tym, jak zaślepiłem EGR poprzez zatkanie wężyka podciśnienia...

Emsi007 - Pon Kwi 20, 2015 11:13

I ja mam ten sam problem co kolega wyżej... Chyba faktycznie ten typ tak ma.
kdamian1996 - Wto Paź 20, 2020 16:47
Temat postu: CDT
Witam, gdyby ktoś miał z tym problem jeszcze to winowajcą jest czujnik przy pedale sprzęgła, sprawdzone potwierdzone. Grzebałem u mnie bo sie zepsuł włącznik świateł stop i chciałem tam zajrzec, nie mam fabrycznie tempomatu ale czujnik od tempomatu jest i był wsuniety ze nie stykał się z dźwignią od pedału sprzęgła (on jest wsunięty w taki plastik który ma ząbki w środku ze jak go wypchamy to pedał sprzęgła sobie go sam ustawi) chciałem go zdemontowac i zamienic z pedałem sprzęgła ale nie mogłem go wyjąć bo jest słaby dostep bez rozbiórku 3/4 samochodu. i go wysunąłem nieświadomie. po tym zaczęły sie problemy z wolnymi obrotami podczas wyrzucania na bieg jałowy podczas jazdy(obroty spadały do ok. 500/550) po wsunięciu go z powrotem jak ręką odjął wiec to był cały winowajca. Teraz będe sie brał za uruchomienie tempomatu , jeśli ktoś to robił niech podpowie czy jak go teoretycznie nie ma to brakuje tylko włącznika ? Domniemam ze cała wiązka jest bo pod panelem pomiedzy guzikami od ogrzewania foteli jest fabrycznie złącze z kablami ktore sobie gdzies tam idą w instalacje. czujnik przy sprzęgle tez jest. moze ktos podpowie gdzie mozna zlokalizowac sterownik od tempomatu ?