Zobacz temat - [All] Jakie opony na lato?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning wizualny - [All] Jakie opony na lato?

bartoszek_m - Sob Mar 20, 2010 15:52
Temat postu: [All] Jakie opony na lato?
Witam!

Zaczynam już myśleć na zakupem nowego kompletu ogumienia letniego. Które polecacie w dobrej cenie. Na koło 195/65 R 15

W większości sklepów z takich bardziej znanych marek wpadła mi w oko tylko Dębica a dokładnie Dębica Passio 2 195/65R15 91 T. Co o tej oponie sądzicie wychodzi niecałe 600 zł za cały komplet z dostawą.

A może macie jakieś inne propozycje?

jaro12 - Sob Mar 20, 2010 15:54

Ja używam Barum Bravuris. Powody do narzekania? BRAK. Bardzo dobrze trzymają
tomirek - Sob Mar 20, 2010 17:20

Jako, że traktuję Roverka tylko i wyłącznie jako autko miejskie do spokojnej jazdy to doszedłem do wniosku, że nie ma co się szarpać na jakieś super hiper gumy.
Założyłem Barum Bravuris 2 - w moim profilu płaciłem 180zeta za sztukę (z montażem na aluskach). Za krótko jeżdżę na nich bu w pełni ocenić ale pierwsze wrażenia bardzo pozytywne.

magill - Sob Mar 20, 2010 18:32

a może posiada ktoś z Was na sprzedaż 2 oponki o wymiarze 215/45/17? Szukam takowych, gdyż mam o rozmiarze 235 i niestety obcierają :/
Oponki nie muszą być z jakimś kosmicznie superowym bieżnikiem, ale żeby dało się jeździć.
Do tego dodam, że posiadam również na sprzedaż te o szerokości 235 :)

apples - Pon Mar 22, 2010 20:51

Matador :wink:
Mam Yokohamy i na mokrym są kiepskie. Następne będą Matadory.

kornik11 - Wto Mar 23, 2010 15:28

Osobiście jeżdżę na Toyo Proxes T1-R (205/50/r15) i szczerze mogę polecić. Ciche, bardzo przyczepne no i ładnie się prezentują :mrgreen:
zuber84cool - Wto Mar 23, 2010 17:33

Ja od siebie polecam Barum Bravuris bez znaczenia czy I czy II to bardzo dobre opony i stanowią pewny kompromis pomiędzy ceną a jakością http://www.oponeo.pl/dane..._r15_91_h.htmlx
bartoszek_m - Wto Mar 23, 2010 19:14

zuber84cool napisał/a:
Ja od siebie polecam Barum Bravuris bez znaczenia czy I czy II to bardzo dobre opony i stanowią pewny kompromis pomiędzy ceną a jakością http://www.oponeo.pl/dane..._r15_91_h.htmlx
I chyba na nie się zdecyduje.
zuber84cool - Wto Mar 23, 2010 19:17

bartoszek_m napisał/a:
I chyba na nie się zdecyduje.

Dobry wybór :ok:

azer - Wto Mar 23, 2010 21:01

ja dzisiaj zamówiłem toyo t1r 195/50/15 za 670komplet. Bardzo wiele pochlebnych opini :ok:

Przyszły tydzien powrót na aluski, nie mogę się doczekać :cool:

dragon - Czw Mar 25, 2010 01:07

Continental extra trzymaja sie drogi i bardzo ciche.
kqba - Czw Mar 25, 2010 07:41

Ja zakupiłem na ten sezon Nokian H. Obecnie maja najlepsze opinie. Cena podobna do Toyo a w testach lepsze. Trafiłem dobrą cenę, bo kupiłem opony wyprodukowane w 2007 roku. Cena/szt 190zł. Tegoroczne kosztują ok 340zł/szt.
PopaY - Czw Mar 25, 2010 07:42

apples napisał/a:
Matador :wink:
Mam Yokohamy i na mokrym są kiepskie. Następne będą Matadory.

Nie wiem o jakich Yokohamach piszesz, ale wiedz, że nie wszystkie są kiepskie na mokrym. Mam S.drive w rozmiarze 205/45R16 i każde testy wskazują, że jest to świetna opona zarówno na suchym jak i na mokrym.

TomC - Czw Mar 25, 2010 09:14

Uniroyal RainSport2 w rozmiarze 195/50R15
Dobra cena, rewelacyjne osiągi i bardzo fajny wygląd. Jest prawie idealnie cicha a odprowadzanie wody.... poezja.

Krzysi3k - Czw Mar 25, 2010 09:33

Ja natomiast mogę polecić opony Firestone Firehawk Sz90 w rozmiarze 195/45/16. Świetne są po prostu, a do tego niedrogie. Samochód w zakrętach jak przyklejony. Tam gdzie inne opony piszczały i występowała podsterowność tak te trzymają.
W tym rozmiarze nie będzie raczej tego konkretnego modelu, ale ogólnie Firestony mają dobrą renomę i niską cenę. Znajomy jeździ na jakimś innym modelu (większy profil, więc pewnie te, które Ty znajdziesz) i też sobie chwali.

bartoszek_m - Sob Kwi 03, 2010 21:02

Witam Panowie. Mam mały problem bo zamówiłem sobie Barumy 195/65 R15 i teraz zastanawiam się czy nie są one trochę za duże?
Jeździł ktoś z Was na tak wysokim ogumieniu na Rover 400?

Ewentualnie te nówki opony mogę sprzedać kpl. za 600zł.

Może ktoś kto będzie na zlocie w Szczytnie w poniedziałek będzie zainteresowany?

A co sądzicie o tym jak bym na tych oponach jeździł dalej? Jakieś konsekwencje tego będą?

PopaY - Sob Kwi 03, 2010 21:08

Są za duże i to sporo. Najlepsze są z profilem 55, ew 50, ale 65 to przesada. Konsekwencje? Hmm, prócz wyższego spalania i obcierania o nadkola raczej nic :P
Krzysi3k - Sob Kwi 03, 2010 21:18

PopaY, nie przesadzaj ;) Profil 65 jest duży, ale nie powinno być tragedii, ewentualnie przy bardzo obciążonym samochodzie i dużych dziurach może lekko trzeć o nadkola.
Ja w R25 mam 185/65/15 na zimę i tarło tylko jak jechałem w 5 osób + bagaż po sufit. Na słabej drodze powiatowej przy 110 km/h na wybojach. Specjalnie sobie takie na zimę kupiłem i nie żałuję ;)
bartoszek_m, da radę na nich jeździć :) Będzie tylko brzydko wyglądało ;)
Następnym razem po prostu kup mniejszy profil. Najlepiej jak PopaY mówi 55.

PopaY - Sob Kwi 03, 2010 22:00

No jednak szerokość 185 to nie 195 ;) To ponad centymetr różnicy w średnicy na kole ;) Nie napisałem, że będzie tragedia, ale to nie jest po prostu odpowiedni rozmiar. Przy obciążeniu auta opony będą tarły o nadkola, zmieni się nieco (ale nieznacznie) spalanie no i oczywiście będą zmiany na prędkościomierzu.
Krzysi3k - Sob Kwi 03, 2010 22:37

No tak, ale ja mam R25, a R400 jest większy ;)
Spalanie i prędkościomierz to nie problem :)
U mnie przy tym rozmiarze były idealne z GPSem.

alexkret - Pon Kwi 05, 2010 19:40

Siemka. Podepnę się pod temat jeżeli można. Jakie kapcie założyć na te felgi 16' / 6,5J do roverka 200, bez gleby, żeby nic nie obcierało i było w miarę ok?

Krzysi3k - Pon Kwi 05, 2010 23:41

Bez gleby? 195/50, albo nawet 55, ale nie dam gwarancji, że nie będzie obcierać przy pełnym skręcie. Przy 195/55 lekko tarło, przy 195/45 nic nie trze.
alexkret - Wto Kwi 06, 2010 07:18

Przyjechałem roverkiem 200 z angli na tych felgach i kapcie ma założone 215/55 i jakoś nie obcierało ale prowadził się jakoś dziwnie. Jakaś różnica między tymi 215/55 a 195/50 będzie?
Krzysi3k - Wto Kwi 06, 2010 10:45

Przy 215/55/16 Ci nie tarło? Przy pełnym skręcie? To masz wyjątkowy samochód jakiś...
PopaY - Wto Kwi 06, 2010 10:52

Ja bym Ci radził załozyć 195/50R16 lub 205/45R16 i będzie najlepiej.
alexkret - Wto Kwi 06, 2010 11:09

Poszedłem sprawdziłem i jednak tarło.... Chyba jednak będę brał 195/50R16. A jakbym wsadził 205/50R16 bo mała różnica w cenie jest...
faecd - Wto Kwi 06, 2010 12:27

bierz 195. Ja mam w 400 205 i w sumie lepiej by bylo jakbym mial 195 bo czasami przy skrecie cos otrze, chrupnie, skrzypnie
Rafi200 - Nie Kwi 11, 2010 12:56

jaro12 napisał/a:
Ja używam Barum Bravuris. Powody do narzekania? BRAK. Bardzo dobrze trzymają


Dobry wybór :ok: :) Też je mam już 3-ci sezon i jestem strasznie zadowolony.
Jeździłem na Toyo T1R i nie dość że droższe to na mokrej nawierzchni gorzej sie trzymają od Barum-ek:)

kharry - Sro Kwi 14, 2010 20:22

Na dniach zakładam letnie opony. Muszę dwie dokupić. 205/50/r15 mam teraz i następne powinny też takie być. Ale jeśli się okaże, że cena 195/55/r15 jest niższa, to może takie wziąć? Założyć wtedy te nowe na przód, czy na tył? Napęd jest na przód, więc może dać je na tył, bo mają różnicę 1,6%. Jak myślicie?
Krzysi3k - Sro Kwi 14, 2010 20:48

Nowe daj na przód, będzie Ci lekko kłamał licznik, albo może odwrotnie - będzie mniej kłamał, bo na fabrycznym rozmiarze sporo kłamie w górę ;) Jakieś 10%.
kharry - Sro Kwi 14, 2010 21:26

Na kalkulatorze rozmiarów opon (link z roverki.pl) było, że te opony mają większą średnicę i że przez to szybciej będę jechać niż licznik pokazuje - czyli jeśli kłamie normalnie o te 10%, to lepiej dla mnie ;) sprawdzić można jeszcze gps'em. Inna sprawa jest taka, że mam seryjne zawieszenie i ten centymetr może wizualnie by wypełnił przestrzeń pomiędzy oponą a błotnikiem - nie wiem, tak tylko rozmyślam.. Zobaczymy jak przyjdzie na dniach do kupowania opon, to się rozwiąże.
Dzięki Krzysi3k za odpowiedz ;)

dafit - Sro Kwi 14, 2010 21:29

ja mam matadory model mp43 i chwalę sobie je, są jak dla mnie jak najbardziej ok niebałbym sie tu nawet określenia SUPER ;) zarówno na suchym jak i mokrym ale mają jeden minus niestety jak dla mnie są ciut za głośne na szczęście mi to nie przeszkadza bo muzyki nie słucham cicho :) ale pomiędzy utworami w ciszy zdecydowanie je słychać....
PopaY - Czw Kwi 15, 2010 11:07

Z całym szacunkiem, ale czegoś takiego jak Matador to raczej bym nie założył... Odkąd zmieniłem koła na nowe z oponami Yokohama S.drive czuję sporą różnicę. Na minus (ale to norma) uciekająca kierownica na boki w koleinach, ale trzymanie jest rewelacyjne. Bardzo dobrze trzyma na mokrej i suchej, przedwczoraj byłem w trasie, wczoraj również (wczoraj padało) i jechało się wyśmienicie. S-drive to genialna opona, ale jako, że jest z klasy wyższej to i jej cena jest stosunkowo wysoka, ale sądzę, że warto taką kasę wydać.
dafit - Czw Kwi 15, 2010 15:46

PopaY napisał/a:
Z całym szacunkiem, ale czegoś takiego jak Matador to raczej bym nie założył...

dlaczego? podaj jeden sensowny powód...
Ja ich zresztą nie wybierałem bo były w komplecie z autem :mrgreen: ale jak miałbym wybierać to tez nie zwróciłbym na nie uwagi bo firma raczej nieznana ... ale w użytkowaniu jak już wspomniałem się sprawdzają :wink:

PopaY - Czw Kwi 15, 2010 16:09

Dlategoż, iż właśnie nie znam tej firmy, a zaufany serwis/sklep oponiarski nigdy nie polecał mi opon nieznanych producentów, bo nie wiadomo jakiej mieszanki używają i co to w ogóle jest. Nigdy nie używałem i nie będę używał czegoś co nawet fachowcy uważają za niewarte. Zresztą, ciężko takie cuś w ogóle kupić w dobrych sklepach oponiarskich.
Brt - Czw Kwi 15, 2010 20:26

Matador to dość znana marka europejska robiaca opony budżetowe niższej i średniej klasy, wiec to, że o niej nie słyszałeś nie znaczy, że nie jest znana :ok: Wieksze zaufanie mam do matadorów (Ojciec zjeździł bezproblemowo komplet opon tej firmy) niż do jakiś ping pongów, ling longów itp. ;)
Pływak - Czw Kwi 15, 2010 20:34

Matador podobno jak za te kasę nie jest zły, opony są Słowackie, a firmy należy z tego co czytałem do Continentala więc na klepanie kaszanki też sobie nie mogą pozwolić. A co do fachowców i to co jest dostępne w "dobrych" sklepach to nie od dzisiaj wiadomo, że sprzedaje się to na czym najwięcej da się zarobić bo w sklepach "stacjonarnych" nikt nie będzie trzymał pierdyliona różnych modeli. Jak pytałem kiedyś o Kumho Ecsta to też pisałeś, ze nie słyszałeś za wiele o tej firmie, a okazała się, ze to b.dobre opony więc nie zawsze to co jest mało znane w PL i czego nie ma w sklepie u pana Miecia mysi być złe...

EDIT: Brt mnie wyprzedził ;)

PopaY - Czw Kwi 15, 2010 21:43

Brt napisał/a:
ping pongów, ling longów itp. ;)
Sprecyzuj :>