Zobacz temat - [R75] Tylne amortyzatory
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Tylne amortyzatory

dukat11 - Pon Mar 22, 2010 20:31
Temat postu: [R75] Tylne amortyzatory
Witam,

Zima się skończyła i okazało się że tylny amortyzator ma duży wyciek, czyli go praktycznie nie ma. Czy ktoś mógłby mi polecić jakiś sklep z przyzwoitymi cenami i jakością.

apples - Pon Mar 22, 2010 20:45

Sprawdź tu: http://www.iparts.pl/
http://www.motoneo.pl/index.php

Ja gdybym brał to Kayaba lub Kager. W pudełku Kagera często jest coś dobrego np.: Bilstein
Oryginalnie montowane z tego co mi wiadomo były Delphi.
Sachs czy Monroe są bardzo drogie i chyba nie warto się w nie pakować.

[ Dodano: Pon Mar 22, 2010 20:45 ]
Raz jak rozmawiałem z Tomim to miał też dobre zdanie o Kagerach. Z kolei mówił że miał reklamacje na QH.

kris-tofer - Pon Mar 22, 2010 23:10

amory mienia się parami? bo u mnie tylko jeden cieknie
apples - Wto Mar 23, 2010 08:01

Zawsze :wink:
SeniorA - Wto Mar 23, 2010 08:26

kris-tofer napisał/a:
amory mienia się parami?
i najlepiej odpowiednio do zastosowanych sprężyn.
kris-tofer - Wto Mar 23, 2010 08:51

Delphi mam, puki co trzyma się sztywno to myślę, że na razie nie ma co wymieniać?
apples - Wto Mar 23, 2010 08:59

kris-tofer
Najlepiej zrobić test amortyzatorów i będzie wiadomo. Koszt ok. 20zł
jak trzymają dobrze to po co wymieniać. To nie olej silnikowy który wymienia się przy określonym przebiegu :wink:

dukat11 - Wto Mar 23, 2010 21:49

apples, Jak zawsze można na ciebie liczyć. Chyba kupię KYB, no chyba że w warsztacie znajdą coś tańszego i przyzwoitego
apples - Wto Mar 23, 2010 21:51

:wink:

Miałem Kayabe w Corolli i były OK. Wiele osób twierdzi ze są twardymi amortyzatorami co w przypadku 75 może być OK. Nie chcesz zobaczyć gdzieś Kagera. Może trafi się coś dobrego w pudełku.

dukat11 - Wto Mar 23, 2010 22:12

apples napisał/a:
Nie chcesz zobaczyć gdzieś Kagera. Może trafi się coś dobrego w pudełku.


Chwilowo mam mały problem z czasem na poszukiwania. Niestety w pracy mały za.... . Więc pewnie wymiana będzie w warsztacie :sad: choć to tylko 4 śruby.

apples - Wto Mar 23, 2010 22:22

Nie wariuj. 15 min roboty.
To chociaż kupa amorki sam. Chyba że sprzedadzą tez w tej samej cenie :wink:
:grin:

Gdyby okazało się że walnięta poducha amorka to z tego co patrzyłem to pasują od BMW. Ręki nie dam sobie uciąć, ale raczej tak.

Numery poduszki:
ROVER RPF10006 - DELPHI TMK134

dukat11 - Wto Mar 23, 2010 22:51

apples napisał/a:
Nie wariuj. 15 min roboty.
To chociaż kupa amorki sam. Chyba że sprzedadzą tez w tej samej cenie :wink:


Może i tak ale jak się ma warunki na miejscu. Ja niestety ostatnio znajduję jakiś kąt w zaprzyjaźnionych garażach aby coś zrobić bo u mnie warunków brak. Amorki oczywiście kupię sam chyba że cena będzie identyczna lub niższa.

apples - Wto Mar 23, 2010 22:54

Ja też. :wink: Albo pod blokiem, albo w garażu u dziadka. Nie mam warsztatu :bezradny:
mariose - Wto Mar 23, 2010 22:59

podepnę się pod temat i spytam-co jesli amorek się po prostu zablokował? auto stało na podnosniku a po zjechaniu siedzi nisko i ani na dół ani do góry nie da się ruszyc?? jak myslicie co może byc przyczyną??
apples - Wto Mar 23, 2010 23:02

Tłok mógł się skantować lub może olej "przelał się na dół". Raczej nic z nim nie zrobisz i pozostanie wymiana na nowy lub regeneracja.

dukat11 zapytaj o amorki jeszcze tu http://www.nagengast.pl/
Zajmują się tez regeneracją amortyzatorów jak również zakładają nowe. Regenerowałem u nich przekładnię.

dukat11 - Wto Mar 30, 2010 21:08

Amorki wymienione na KYB 175zł/szt. Są faktycznie twardsze niż te co miałem ale może to moje subiektywne wrażenie po zmianie na nowe.
mariose - Czw Kwi 01, 2010 19:25

Ja wymieniłem na Sachs bo tylko takie były szybko dostępne i trochę droższe były niestety;)
slawek_wegner - Pią Kwi 02, 2010 23:54

jak mógłby sie dołoczyc i spytac czy którys z kolegów orietuje sie czy w poznaniu lub okolicy 100km jest firma która regegeneruje amorki bo mam MG kombi i poprzedni własciciel załozył sportowe amorki (czerwone) autko swietnie cie czyma drogi ale przed zimo tylnie zrobiły sie mokre pytałem sie po hurtowniach ale nawet zwykłych nie mieli a na nowe w tej chwili mnie nie stac juz za duzo kasy mnie autko kosztowało :roll:
apples - Sob Kwi 03, 2010 09:52

http://www.nagengast.pl/ możesz wysłać kurierem.
marekxx - Sob Maj 28, 2011 17:23

Witam
rozgadam się za dobrymi amortyzatorami na tył miękkimi by czuć komfort jazdy. przed zima kupiłem GAS-TEC które mi już wylały. Szukam czegoś dobrego miękkiego na lata cena nie się nie liczy.

MaReK - Sob Maj 28, 2011 17:25

Ja zakupiłem standard sprzedawany przez IC czy TomaTeam - KYB.
Mimo, że mam ZT i teoretycznie powinienem mieć twardsze amory, zaryzykowałem i założyłem je. Nie czuje specjalnej różnicy na minus. Na pewno auto nie lata już na nierównościach i nie ucieka. Jeśli chodzi o komfort, myślę, że sprężyny mają tutaj więcej do powiedzenia.

marekxx - Sob Maj 28, 2011 17:51

MaReK napisał/a:
Ja zakupiłem standard sprzedawany przez IC czy TomaTeam - KYB.
Mimo, że mam ZT i teoretycznie powinienem mieć twardsze amory, zaryzykowałem i założyłem je. Nie czuje specjalnej różnicy na minus. Na pewno auto nie lata już na nierównościach i nie ucieka. Jeśli chodzi o komfort, myślę, że sprężyny mają tutaj więcej do powiedzenia.


Na podnośniku muszę sprawdzić jakie sprężyny mam z tyłu to morze się coś rozjaśni...

podi87 - Nie Maj 29, 2011 14:08

Witam. 2 miesiące temu miałem ten sam problem.
Wymieniłem tylne amorki na MONROE + odboje i osłony. Za wszystko zapłaciłem 360zł

Co do twardości KYB - kayaba w książce montażowej podaje, ze wszystkie amortyzatory tej firmy są twardsze od montowanych fabrycznie. Lecz jest to bardzo mała różnica.

markozalko - Sro Cze 29, 2011 15:49

Co się stanie jeśli wymienię tylko amortyzator tylni z jednej strony. Lewy ma 37% a prawy 67%. Człowiek jak sie nie zna to głupieje a chcę to zrobić szybko. I jeszcze jedno czy też muszę kupić te odboje i osłony? Nie wiem w jakimj są stanie bo mi nie powiedziano.
Stuki słyszę z prawej strony a amor mam walnięty lewy, czy może być takie złudzenie?
A co powiecie o amorkach QH bo takie znalazłem i pasowały by mi?

dukat11 - Sro Cze 29, 2011 19:55

markozalko napisał/a:
Co się stanie jeśli wymienię tylko amortyzator tylni z jednej strony. Lewy ma 37% a prawy 67%.


Będzie nie bezpiecznie. Generalnie auto będzie się różnie zachowywało na zakrętach zależnie lewy czy prawy.

SeniorA - Sro Cze 29, 2011 23:03

markozalko napisał/a:
Lewy ma 37% a prawy 67%.
przyjmuje się , że róznica skuteczności na jednej osi nie powinna przekraczać 15%.
dziara01 - Wto Sie 30, 2011 17:17

Witam wszystkich:)mam kilka pytań: jakie amory tylne do mojego rowerka 75 2000 rok CDT 2,0 poj. manual ,bo zauważyłem wyciek,a słyszałem,że w sprzedaży są jakieś gazowe.Na moje oko wyciekł to olej...Co możecie mi polecić w dobrej cenie,jakiej firmy.Nie mam dojścia do kanału ani garażu, czy można to zrobić na lewarku?Czy potrzebuje jakieś specjalne klucze?Za wszelką pomoc z góry dziękuję bo takie czasy,że każdy grosz się dla mnie liczy ...Pozdrawiam wszystkich na forum:)
Warager - Sro Sie 31, 2011 08:58

Można zrobić wymianę na lewarku (z zabezpieczeniem) pod warunkiem, że nie masz zapieczonej dolnej śruby.

Ja zakupiłem w sklepie "iparts" dwa amorki tył kagera, jeden miał wadę fabryczną (trzymał niby ciśnienie, ale słychać było bicie na byle dołku). Zgodnie z wymogami reklamacji sklepu musiałem zdemontować w warsztacie - FV + koszt wysyłki (około 60 zika). Po 2 miechach rozpatrzyli mi reklamację - dostałem drugi amorek, jestem przed zamontowaniem. Mam nadzieję, że nie jest wadliwy.
Kasa za demontażu i wysyłkę nie do odzyskania. Nie polecam kupowania amorków kager przez neta. Mam nauczkę, że lepiej dorzucić te pare dych niż się bujać później z reklamacjami.
Jakbym nie miał starego sprawnego to przez 2 miechy samochód pod blokiem na lewarku chyba by stał...

dziara01 - Nie Wrz 04, 2011 10:37

Wymieniłem tylne amorki na Kayaba,Wymiana dobrze poszła nie licząc odkręcania dolnych śrub-były mocno zapieczone.Trochę WD-40,ze dwa strzały młotkiem i puściło :mrgreen: Wymiana nie jest skomplikowana,spokojnie można ją przeprowadzić na lewarku plus jakieś dodatkowe zabezpieczenie,na przykład ze 2 cegły albo pieniek.Amorki fajnie się spisują jednak jeden drobny szczegół mnie męczy,w dolnej części amortyzator różni się budową od oryginalnego.Jest węższy,a tuleja ta co jest w środku ma wymiar starego amorka.Moje pytanko-czy nie powinno być tam po obu stronach jakiejś podkładki,czy amortyzator na tej gumie i tulejce nie będzie się przesuwał?
Boz - Nie Paź 23, 2011 16:43

Witam
Mam problem z moim R75 i może ktoś miał już coś podobnego.
Podczas jazdy podskakuje na każdej nawet najmniejszej nierówności drogi tak jakby nie miał amortyzatorów. Można wyczuć nawet najmniejszą składkę asfaltu bo kołysze nim na boki. Poza tym od czasu do czasu słychać w okolicach tyłu trzeszczenie jakby plastik ocierał o plastik.
Byłam już w dwóch stacjach diagnostycznych i sprawdzałam amortyzatory.... wszystko jest niby ok. Chociaż coś się miłemu panu ze stacji diagnostycznej nie podobało z prawego tyłu ale nie był w stanie mi powiedzieć dokładnie co.
Będę wdzięczna za wszelkie informacje bo mam w planach zabrać mojego mechanika na przejażdżkę :lol: gdyż twierdzi że to tak ma trząść, ale on jeździ Samurajem po wertepach więc nie jest obiektywny :sad:

[ Dodano: Nie Paź 23, 2011 16:43 ]
Witam
Już się wszystko wyjaśniło i mam znowu autko jak nowe. Prawy amortyzator się klinował mimo iż nie było żadnego wycieku a na stacjach diagnostycznych było wszystko ok.
W naprawie pomogło wzięcie mechanika na przejażdżkę :lol:

haszczyc - Nie Paź 23, 2011 16:51

Boz napisał/a:
Poza tym od czasu do czasu słychać w okolicach tyłu trzeszczenie jakby plastik ocierał o plastik.
chyba mam podobnie w słychać to z tyłu ... na wybojach i na kostce brukowej hmm
Boz - Nie Paź 23, 2011 17:21

Cytat:
chyba mam podobnie w słychać to z tyłu ... na wybojach i na kostce brukowej hmm


Na razie nie wiem co to jest ale mam w planach w tej sprawie zabrać w najbliższym czasie mechanika na przejażdżkę :lol:
Jak się dowiem czegoś konkretnego dam znać.

kosiacki - Pią Lis 11, 2011 09:14

Podepnę się do tematu,Boz mam pytanie co znaczy amortyzator się klinował ja mam taki problem że przy kręceniu kierownicą powiedzmy z punktu wyprostowanych kół mam stuki parę dni temu na forum powiedziano mi że to drążek kierowniczy osiowy pojechałem do mechanika i pokazał mi widziałem że to chyba amortyzator przy kręceniu kierownicą sprężyna bo pokazał mi z lewej strony a mówił że obie jakby się blokowała następuje stuknięcie o którym pisałem i sprężyn przesuwa się wokół swej osi dlatego pytanie czy miałeś taki sam objaw ,czy tak powinno byc,chcę się upewnic bo to jest warsztat,który nie robi Rovera
Pieta - Pią Lis 11, 2011 10:14

może łożyska amortyzatorów masz zatarte i przy skecie spreżyny o góry w kilichu nie obracaja sie swobodnie tylko strzelają dopiero po mocnym skeceniu kołami.
kosiacki - Pią Lis 11, 2011 10:22

No właśnie Pieta widac u góry sprężyna przy skręcaniu się nie posuwa lecz przeskakuje chyba strzeliłeś w dychę,no i w związku z tym czy kupowac nowe amortyzatory cz naprawiac te które mam
pineska - Sob Kwi 27, 2013 12:05

Witam, mam takie pytanie - ostatnio robiąc przegląd facet powiedział mi że mam wyciek z tylnego lewego amorka i że powinienem go wymienić, znalazłem takie 2 fajne oferty, która waszym zdaniem jest lepsza?:

1. Monroe
http://allegro.pl/amortyz...3205729275.html

2. TRW
http://allegro.pl/amortyz...3175912667.html

Osobiście bardziej jestem za tymi TRW bo to u mnie w mieście więc mogę podjechać zobaczyć, żadnych wysyłek itp...tylko jak one będą się sprawdzać?

domel101 - Wto Paź 01, 2013 18:01

Witam. czysta teoria, jeżeli podniosę auto na podnośniku i z dużą siłą popcham koło do góry, wcisnę je tak jakby do auta a ono po paru sekundach zacznie powoli swobodnie opadać tzn, że amorek się skończył, bo prawa strona opada w mgnieniu oka. mówimy o amorkach tylnych. bo diagnosta jeszcze powiedział, że tuleja któraś mogła się "zapiec". ale to chyba niemożliwe. Dzięki

[ Dodano: Wto Paź 01, 2013 18:01 ]
a i dodam, że ta lewa tylna strona jest mega sztywna i twarda jakby zamiast amorka był wstawiony pręt, wszystko czuć i autko podskakuje jak żabka

TomaszM - Wto Paź 01, 2013 18:54

Skrzywiony amor (lub przesuniety wahacz) i przez to klinuje, przy zuzytym ale prostym sprężyna by 'wyrzuciła' koło w dół;
auto albo dostało gonga w koło i zrobiono tylko blacharkę, albo krawężnik bokiem.

domel101 - Wto Paź 01, 2013 19:17

nie no zauważyłem to po przymusowej wymianie opon z 18 na 15 a wcześniej jechałem na dojazdówce z zapakowanym autem (150 kg).wpadnięcie w dziurę lub podobna przygoda zakończyła by się uszkodzeniem felgi 18 a i wiedziałbym o sytuacji bo żona nim jeździ, a ona jeździ jak z jajkiem na masce a mi się nie przytrafiło nic takiego. ale może od tych felg 18 coś poszło skok amorka może był inny i amorek już jest leciwy i powiedział "pier...., nie robię" byłem pomierzyć jak są poustawiane koła względem budy auta i różnica porównawcza jest w granicy 2mm także jest OK. a dzisiaj leżałem długo pod autem i nie widziałem nic niepokojącego. wczoraj jak pojechałem na stację diagnostyczną do znajomego na oględziny to badanie amorka wyszło tragicznie a prawy taż rewelacji nie miał. a dzisiaj wizualnie nawet autko wyżej stoi i koła są normalnie.
rafalmis1 - Wto Paź 01, 2013 20:50

domel101 napisał/a:
badanie amorka wyszło tragicznie
więc sam sobie odpowiedziałeś :P
domel101 - Wto Paź 01, 2013 20:53

no ja obstawiałem amorek, tylko chciałem zaczerpnąć waszych sugestii.
rafalmis1 - Wto Paź 01, 2013 20:56

domel101 napisał/a:
badanie amorka wyszło tragicznie
więc sam sobie odpowiedziałeś :P
domel101 - Czw Paź 03, 2013 19:45

no i dzisiaj moje lewe tylne zawieszenie zdechło. koło jest blisko nadkola i ani w dół ani w górę. jak podnoszę auto na lewarku to koło idzie razem z budą jakby zaspawane było. A tutaj filmik (kręcony telefonem) http://www.youtube.com/watch?v=W4jyUXuVwIQ
markozalko - Pią Paź 04, 2013 14:18

Ja tak miałem pod obciążeniem :) A wiesz może czy bardzo duży wpływ na zużycie amorów mają zużyte sprężyny? Pytam bo już 2 razy je wymieniałem a sprężyn nie. Dopiero dziś kupiłem sprężyny i będę wymieniał. Mam nadzieję że pomoże na moje dolegliwości.
domel101 - Pią Paź 04, 2013 18:27

powiem Ci tak, pewnie jakiś wpływ ma ale to już musieli by się wypowiedzieć koledzy co ogarniają temat, albo poczytać gdzieś na necie. Ja jutro jadę na warsztat(taki fajny) do znajomego to się zapytam.
marcin.misek - Czw Maj 08, 2014 17:38

Panowie odgrzebie temat, bo mam pytanie na szybkości.
Zabralem sie za wymianę tylnych amortyzatorów.
Kupiłem zestaw : http://allegro.pl/amortyz...4178893915.html i zamiast jak w aukcji dostać odboje i osłony dostałem coś takiego : http://www.yoyoparts.com/...ka-2019004.html . Czyli 2 w jednym. Teraz moje pytanie : jak takie coś ma się do oryginału. Nie chodzi o osłonę a o odbój. Wysokośc starego ( zapewne oryginału ) jest ok 5 cm większa niż to co dostałem. Nie będize żadnych problemów ? Nie będzie bardziej bujało budą góra dół z racji tego że właśnie jest mniejszy ten odbój ?

Mayones123 - Czw Maj 08, 2014 18:33

Właśnie jestem po wymianie amorów z tyłu. Kupilem Kagery i jak narazie jestem bardzo zadowolony. Komfort wysoki, jednak to co mówią użytkownicy amorów Kagera to prawda. Firma stosunkowo tania - jakość wysoka. Ludzie ktorzy nie ufaja innym firmom niz KYB SAchs itp. wypowiadaja sie negatywnie na temat tych amorków nigdy nie testując ich. Gwarancja 1 rok. Polecam
TomaszM - Pią Maj 09, 2014 09:25

marcin.misek napisał/a:
Czyli 2 w jednym. Teraz moje pytanie : jak takie coś ma się do oryginału. Nie chodzi o osłonę a o odbój. Wysokośc starego ( zapewne oryginału ) jest ok 5 cm większa niż to co dostałem. Nie będize żadnych problemów ? Nie będzie bardziej bujało budą góra dół z racji tego że właśnie jest mniejszy ten odbój ?

Nie powinno, ewentualnie jak masz stare w dobrym stanie możesz je użyć ponownie dla spokojnej głowy..

Mayones123 napisał/a:
Właśnie jestem po wymianie amorów z tyłu. (...) Gwarancja 1 rok. Polecam

Czyli jeśli je dopiero wymieniłeś, to wiesz jeszcze niewiele, a o trwałości nic...
Ja najczęściej zakładam Monroe Reflex, spokojnie jeśli nic się nie wydarzy trzymają parametry jak oryginały, czyli spokój na około 10 lat (sprawdzone), co będzie z Kagerami po 2-3 latach?
Gwarancja wyjątkowo niska, najczęściej producenci amorów dają 3 lata bez limitu kilometrów. 1 rok daje się na chińczyki..

Mayones123 - Sob Maj 10, 2014 10:31

Tak jak napisalem, opieralem sie na opiniach innych. Co do trwalosci przekonam sie sam :)
modraba - Pią Sie 01, 2014 00:29

Może ktoś z was mi pomoże z doborem amorków. Wymieniłem cały komplet przód i tył z oryginalnych na KAYABA. Po wymianie czar z jazdy tym autkiem prysł :cry: Te amory to jakaś porażka - sztywne, zero komfortu. Wszystko w środku czeszczy. Przed wymianą zanim zrobiły się mokre autko dosłownie płynęło. Przejechałem po wymianie 600km i już mam dosyć. Co byście polecili w miarę miękkiego...może być made in china.
markozalko - Pią Sie 01, 2014 09:53

Też pisałem kiedyś o tym. Przed wymianą na Kayaby autu płynęło a potem czar prysł. Podskakiwało jakbym na furmance jechał. Nie rób nic tylko z czasem się przyzwyczaisz, przynajmniej ja tak miałem. A inna sprawato taka że po 20 tys. km jeden z tyłu mi całkiem wylał, więc odpukać........ to sobie wymienisz na inne :) :)
dukat11 - Sob Sie 02, 2014 22:21

markozalko napisał/a:
Też pisałem kiedyś o tym. Przed wymianą na Kayaby autu płynęło a potem czar prysł. Podskakiwało jakbym na furmance jechał. Nie rób nic tylko z czasem się przyzwyczaisz, przynajmniej ja tak miałem. A inna sprawato taka że po 20 tys. km jeden z tyłu mi całkiem wylał, więc odpukać........ to sobie wymienisz na inne :)


Tak jak u mnie tylko było 15kkm

olekkelo - Sob Sie 02, 2014 22:48

czy sedan a kombi maja takie same amory z tyłu??
modraba - Nie Sie 03, 2014 20:29

Raczej się nie przyzwyczaję do tych amorów tym bardziej że z przodu też mam KYB. Strasznie podskakuje to auto, mam obecnie założone koła 15". W garażu czekają odświeżone 18" a na tych to już sobie jazdy nie wyobrażam. Podajcie jakieś konkretne firmy o zbliżonym komforcie co oryginały na tył i przód. Będę zmuszony je wymienić.
MatiNitro - Nie Sie 03, 2014 20:59

modraba, na tyle mam KYBy i koła 18" i jakiegoś skałania nie odczuwam. Wiadomo że sztywno i twardo, bo opony niskie ale koła trzymają się i auto nie skakają jak głupie. Na Twoim miejscu sprawdziłbym te amortyzator na diagnostyce. Może Któryś wylał i stąd to zachowanie.
modraba - Sob Sie 23, 2014 17:30

Witam ponownie urlop dobiegł końca więc się zabrałem za tylne amory ponownie. Wycieków nie ma, badanie w stacji kontroli pojazdów OK. Podjechałem jeszcze do mechanika. Przejechał się i powiedział ze definitywnie tył jest za sztywny. Przednie amorki też są twarde ale tył przeważa. Powiedział ze KYB-y takie są. 3 miesiące temu wymieniał klientowi w 75 tył na KYB mówi że facet był tak zły jak się przejechał że kazał założyć stare. Więc poszukam jakieś inne na tył bo jazda tym autem to jakaś męczarnia. Przód też pewnie będę musiał zmienić :|
MatiNitro - Sob Sie 23, 2014 17:54

modraba, w iparts.pl są amortyzatory TRW w komplecie za 400zł. Ktoś w tym temacie je polecał. Tylko trzeba wcześniej je zamówić bo jak ja chciałem je kupić to nie Mieli od ręki a musiałem mieć nowe amortyzatory na już. Dlatego kupiłem KYB'y. Jak bym założył koła 16" z oponą 215/55 to wtedy bym mógł obiektywnie ocenic te amortyzatory. Bo gdy zmieniałem koła moje amortyzatory już były niesprawne. Pozdrawiam
rafalmis1 - Sob Sie 23, 2014 20:37

modraba, przód odkupie w rozsądnych pieniądzach
TomaszM - Nie Sie 24, 2014 09:42

Jakby co to nie Ty jeden ;) wysłałem już dawno PW mordaba, ale nie odczytujesz ;)
olekkelo - Czw Sie 28, 2014 15:38

Czy ktoś wymieniał w 75 kombi , jakieś wskazówki jak się dobrać do śrub od środdka auta wystarczy odchylić czy rozbierać wszystko??
BetJar - Pią Sie 29, 2014 09:50

olekkelo, tak, wymieniałem, niestety musisz wszystko rozebrać.
olekkelo - Nie Sie 31, 2014 09:49

Wspaniale :-| dzięki :wink:

[ Dodano: Nie Sie 31, 2014 09:49 ]
Nie było tak tragicznie,
mógłby ktoś podać ile ma prześwitu na tylnych kołach, (opona/rant nadkola) w kombi
u mnie po wymianie siedzi znacznie wyżej wydaje mi się...
kupiłem amorki MG Rover tylko takie grubaśne były i chyba gazówki, poprzednie Delphi które były w aucie odkąd je mam od Niemca ...

MatiNitro - Nie Sie 31, 2014 11:00

olekkelo, bardziej wiarygodnym pomiarem jest odległość od nadkola do środka koła, piasty. Jednak wymiary mogą się znacznie różnić ze względu na stan sprężyn, które decydują o wysokości auta.
olekkelo - Nie Sie 31, 2014 11:41

Więc stan sprężyn podniósł się po wymianie amorów.... :mrgreen:
przed wymianą auto stało równo a teraz tył wyraźnie jet wyżej
chcę tylko porównać czy jest ok czy trafiłem na jakieś "nietypowe" amory.. były wykręcone z rovera kombi cdti 04r więc teoretycznie powinno być ok...

MatiNitro - Nie Sie 31, 2014 12:03

olekkelo, może nie podniósł się tylko amortyzator lepiej trzyma ciśnienie przez co sprężyna niesiada jak przy zużytym amortyzatorze. U mnie po założeniu nowych KYB'ów też tył delikatnie się podniósł.
olekkelo - Nie Sie 31, 2014 13:00

Może i tak - ale strasznie głupio to wygląda jeszcze przy kombi tył zadarty , jak bym miał tym nie wiadomo co wozić, i mnie denerwuje :twisted: :mrgreen:
modraba - Wto Wrz 02, 2014 17:59

Kolega chyba zakupił amorki od MG pewnie z allegro kombi 2004. Też się na nie czaiłem ale gdy zobaczyłem że są grubsze to zrezygnowałem.
Odnośnie moich KYB problem rozwiązany założyłem używki oryginał i autko znowu płynie.

olekkelo - Pią Wrz 05, 2014 16:08

chyba o tych samych mówimy to że grubsze to co znaczy twardsze???... trzymają ok, tylko prawą poduchę nad amorem chyba mam wywalona bo jak zjeżdzam np z krawężnika to prawy tył jest taki strzał...
modraba - Sob Wrz 06, 2014 18:17

Czujesz że są twardsze? Przy MG w większości były duże koła. Może większy komfort jazdy.
olekkelo - Sob Wrz 06, 2014 19:42

troszkę może są twardsze na pewno wyżej tył siedzi
Dawidovs - Czw Mar 26, 2015 08:33

Panowie bardzo proszę o poradę
Mam do wymiany amory na już i temat przeczytałem od początku. Nie jestem przekonany co do gazowych Kayabów bo jedni chwalą, inni nie. Nie chciałbym stracić miękkości mojego wozu :mrgreen:
Znalazłem na allegro takie amory:
http://allegro.pl/amortyz...5047924935.html
oraz
http://allegro.pl/rover-7...5033131425.html
Czy ktoś montował Monroe? Jak wrażenia?
Co do tego z Roeve nie wiem sam co myśleć. Pytanie czy zawieszenie z Roeve jest nadal tak miękkie jak w naszych furach. Jestem otwarty na porady

Lesnik985 - Nie Mar 29, 2015 21:37

Witam, ja całkiem niedawno wymieniłem tylne amorki na KYB i czuć, że autko jest sztywniejsze, lepiej trzyma się drogi. Wcześniej na nierównościach auto podskakiwało kilka razy (bujało się góra-dół) było wręcz niebezpiecznie. Z amorków KYB jestem zadowolony, zastanawiam się czy nie pora też na wymianę z przodu amorów. Wcześniej jeździłem citroenem Xantią, gdzie zawieszenie jest hydropneumatyczne i muszę przyznać, że jeździło się bosko. Gdy przesiadłem się do R75 to miałem wrażenie, że jadę taczką...
wellman - Czw Maj 07, 2015 15:09

Przyszedł czas na tylne amortyzatory w moim Rrr. Pomyślałem "skoro to tylko 3 śruby to zrobię sam" i teraz kwitnę z autem na kołku, bo tej dolnej śruby za cholery ruszyć nie mogę.

Nie straszny jej zwykły klucz, polewanie płynem hamulcowym, opukiwanie młotkiem i cęgi do rur. Na rzucanie mięsem też nie reaguje.

Może ktoś bardziej doświadczony ma jakiś magiczny sposób na tę śrubę? Byłbym wdzięczny! :-)

longer86 - Czw Maj 07, 2015 15:17

Dobra nasadka i rura na klucz. Tez sie z tym zmagałem. Poluzowałem tę śrubę jeszcze jak auto stało na kolach
zedziczek - Czw Maj 07, 2015 18:43

udarem trzeba było najpierw poluzować
wellman - Czw Maj 07, 2015 19:00

longer86, udało się. Poszukałem po znajomych gościa z porządnym kluczem i - o dziwo - całkiem lekko poszły. :-)

Więc amorki KYB założone + nowe osłony i odboje i... coś tam zaczęło teraz stukać na nierównościach. :/ Poduszki zostawiłem stare, ale wyglądały dobrze, są całe i niepopękane. Czy to możliwe, że nie pasują z nowymi odbojami?

pelson91 - Czw Maj 07, 2015 19:06

wellman, wsadziłeś te stare podkładki pod śruby na dole? Mi po wymianie amorów z tyłu waliło niemiłosiernie, jak z kanału złapałem za amor to miał pare mm luzu w płaszczyźnie poziomej ;] bo nie zamontowalem starych podkladek. Dopiero po poprawieniu ucichło ;) ale nadal jest twardo ;)
wellman - Czw Maj 07, 2015 19:18

pelson91, masz na myśli te takie szerokie podkładki? Tak, założyłem. Tylko ta tuleja wewnątrz ucha amortyzatora w odróżnieniu od starego trochę wystaje przez co podkładka nie wykorzystuje calej powierzchni i tworzy taki jakby kołnierz, ale trzyma dobrze.
pelson91 - Czw Maj 07, 2015 19:46

wellman, właśnie o to chodzi. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że podkładka nie pasuje do tej dolnej, węższej i wystającej, tulei, ale jest niezbędna przy prawidłowym montażu. Myślę, że jeśli mocno stuka, to powinieneś jednak kogoś przewieźć w bagażniku, lub sam zostać przewieziony i namierzyć ewentualne niepokojące dźwięki. Kozik mnie przeszkolił w tym temacie :D
wellman - Czw Maj 07, 2015 21:17

pelson91, problem rozwiązany. Mimo, że podkładki były - miałeś rację. Dociągnąłem jeszcze mocniej te dolne śruby i ucichło. Aaaaale teraz nawet na prostej jak deska drodze rzuca jak na furmance! Tak być nie może!

Zatem: lepiej regenerować stare (to się w ogóle opłaca?) czy da się dostać jakieś "miększe" amorki?

Tymczasem, jeśli ktoś lubi "sportowe" zawieszenie, to chętnie odsprzedam te KYB. :P

pelson91 - Czw Maj 07, 2015 21:43

podobno Monroe są bardziej miękkie od KYBów. Też mi się ciulato jeździ, ale nie będę ich wymontowywał i sprzedawał, bo szkoda funduszu ;) jak je dojeżdżę (a na naszych drogach to nie problem) to wtedy wrzucę coś innego niż KYB ;)
adam_26 - Czw Maj 07, 2015 23:17

Ja mam kupione kyby na tył sprężyny + amory + odboje monroe czekają na montaż zobaczymy jak będą pracowały :P mam pękniętą sprężynę jedną :mad:
rafalmis1 - Pią Maj 08, 2015 05:48

Pomyśleć że jak mam KYB i chce jeszcze twardziej :twisted:

[ Dodano: Pią Maj 08, 2015 05:48 ]
wellman, chcesz moje używki, na nich samochód płyną i dla twardości wymieniłem, nie chce kasy, tylko za przesyłkę

markozalko - Pią Kwi 08, 2016 18:39

Kolejny raz walnął mi znów lewy amortyzator z tyłu. Przejechał jakieś 26 tyś. Chcę wymienić na nowe wraz z poduszkami tym razem bo nigdy tego nie robiłem. Powiedzcie mi proszę czy te amory co są na allegro jak piszą oryginalne OEM są bardzo dobre czy nie? Miałem wcześniej jakies taki i auto fajnie się prowadziło. Potem 2 razy kupowałem Kayaby i był kosmos. Nie chcę ich więcej tym bardziej że tak często padają.
sknerko - Pią Kwi 08, 2016 19:35

w s-parts mają oryginały, zakładaliśmy u zięciai, lataja od roku bez problemu
wellman - Pią Kwi 08, 2016 20:18

markozalko, potwierdzam co napisał sknerko.

Kayaby zdjąłem jeszcze tego samego dnia, co założyłem. Nie dało się z tym jeździć. Natomiast te od S-part mam już teraz prawie rok i jest idealnie. Wyglądają w każdym szczególe jak oryginalne i zachowują się tak jak oryginały. Warto.

stelman - Pią Kwi 08, 2016 20:57

A jakie masz teraz sprężyny wellman?
wellman - Pią Kwi 08, 2016 21:26

Sprężyn z tyłu jeszcze nie zmieniałem. Ostatnio tylko jeszcze poduszki amortyzatorów, bo z jednej strony się guma rozpadła. Też wziąłem od S-part.
dawidd - Pią Kwi 08, 2016 21:59

sa teraz w s-part te amory?
prebenny - Pią Kwi 08, 2016 22:00

dawidd jak nie ma na ich stronie to poszukaj na allegro.
markozalko - Sob Kwi 09, 2016 10:47

Dzięki za odpowiedź. A powiedzcie mi proszę czemu tak amortyzator pada tak często. Przecież to coś nie żeby 3 raz je wymieniać. Czy ma na to wpływ poduszka amora czy to wina czegoś innego? Czy po prostu amory kayaba się nie nadają do naszych aut?
sknerko - Sob Kwi 09, 2016 10:48

http://allegro.pl/rover-7...5404521901.html
http://allegro.pl/rover-7...5138280375.html
Proszę bardzo

alpacino - Sob Kwi 09, 2016 14:19

sknerko napisał/a:
http://allegro.pl/rover-75-amortyzatory-tylne-tyl-oryginal-nowe-2szt-i5404521901.html
http://allegro.pl/rover-7...5138280375.html
Proszę bardzo

Amortyzatory Hart , jak na razie 2 lata i 30 tys. i sprawują się świetnie!!!

dawidd - Sob Kwi 09, 2016 14:35

alpacino napisał/a:
Hart
oby jak najdłużej, ale harta to za darmo bym nie chciał, nawet w sklepach w których sprzedają części harta się z nich smieja
sknerko - Sob Kwi 09, 2016 19:47

jedyne co kupuje harta to filtr kabinowy bo i tak trzeba go wymieniać a spełnia swoje zadanie.
alpacino - Nie Kwi 10, 2016 07:12

dawidd napisał/a:
alpacino napisał/a:
Hart
oby jak najdłużej, ale harta to za darmo bym nie chciał, nawet w sklepach w których sprzedają części harta się z nich smieja


To ciekwae bo syn w Focusie , jeżdzi z amorami Hart już prawie pięć lat i nic się nie dzieje, a za darmo to ja z kolei nie wziąłbym Kayaby! :D
Dobre do wozu drabiniastego a z trwałością też szału nie ma !

cin1391 - Nie Kwi 10, 2016 10:43

Ja założyłem amory SACHS i póki co - rok jazdy, około 20kkm - jest spokój :)
No i SACHSy są bardziej miękkie od KYB, w sumie to podobne są do oryginałów, no może minimalnie twardsze, ale tak w granicy komfortu, więc chwalę sobie.

dukat11 - Nie Kwi 10, 2016 11:03

z moich doświadczeń:
Oryginał - bajka ale to było 150kkm temu
KYB - wóz drabiniasty, zero komfortu i trwałość niska, jeden wylał po pół roku i nie chcieli wymienić obu więc serwis słaby.
OEM - zbliżone do orginału o ile mnie już pamięć nie myli bo były KYB pomiędzy. Dość miękkie i czyć to w szybkich zakrętach. Od roku się trzymają

karol77787 - Czw Maj 19, 2016 09:25

Przy wymianie amorów z tyłu odkręca się na dole srubę a na górze jak są mocowane do poduszki?? dostęp jest od spodu czy od bagażnika? Dzięki za porady!
wellman - Czw Maj 19, 2016 09:30

karol77787, dostęp masz z bagażnika. Zdejmujesz (lub odchylasz) materiałowe boczki bagażnika i na nadkolach będziesz widział dwie nakrętki po każdej stronie. Wykręcasz i amortyzator sam schodzi razem z poduszką.

Przy ponownym dokręcaniu pamiętaj, żeby tych śrub zbyt dużą siłą nie traktować, jeśli dobrze pamiętam w RAVE było tam 22 Nm.

MokraWoda - Czw Maj 19, 2016 09:32

2 śrubki w bagażniku.
karol77787 - Czw Maj 19, 2016 10:29

Spoko, dzięki! Widzę że filozofii nie ma, jedynie nie mam klucza dynamometrycznego..
Koła też trzeba przy tym sciągać czy nie?

wellman - Czw Maj 19, 2016 10:43

karol77787, robota jest prosta jak budowa połówki kija. Pewnie z podnośnika dałoby się bez ściągania kół, ale byłoby to straszliwie karkołomne, więc ściągnij, dużo roboty nie kosztuje przecież, a dostęp jest wtedy piękny. Podnieść choćby na lewarku i tak będziesz musiał.

Do tej śruby na dole też by Ci się przydał klucz dynamometryczny, bo tam trzeba dociągnąć 155 Nm. Jeśli dokręcisz za słabo, będzie trzeszczeć i stukać.

Z resztą do odkręcenia też będziesz potrzebował solidnego klucza i lepiej jeszcze sobie ramię przedłóż jakąś rurką. ;-)

karol77787 - Czw Maj 19, 2016 11:19

Dzięki wielkie.
longer86 - Pią Maj 20, 2016 01:56

i najlepiej poluzuj śrubę zanim jeszcze podniesiesz furę
sylwiatyk - Czw Lut 02, 2017 13:59

szukam amorki na tyl MG ZTT jakie moga pasowac bo kupic pod ten model nie moge kupic
merf3 - Nie Lip 16, 2017 00:07

Witam.Mechanior zamontowal mi tylne amorki TRW w kombi. Podczas jazdy słysze odglosy jak by mi sie po bagazniku ziemniaki kulały. Mechanik jest na urlopie 2 tygodnie.
Sprobowac dokrecic delikanie dolne sruby czy dac sobie spokoj i czekac na goscia az wroci z uropu.

wellman - Nie Lip 16, 2017 00:17

merf3, spróbuj dokręcić. Miałem tak samo, tyle że w sedanie, gdy sam wymieniłem tyle amortyzatory i nie dokręciłem z dostatecznie dużym momentem. Wystarczyło dociągnąć solidnym kluczem dynamometrycznym i do dziś jest ok.
merf3 - Nie Lip 16, 2017 00:42

Muszę mieć klucz dynamometryczny czy na czuja dokręcić?
MaReK - Pon Lip 17, 2017 03:02

Dokręć na czuja, abyś nie zerwał gwintu/śruby. U mnie tłuczenie z tyłu pochodziło ze zużytej gumy w elemencie nr 4 https://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID001549 na tej stronie. Wymieniłem cały element na nowy i wreszcie cisza.
merf3 - Czw Lip 20, 2017 22:20

MaReK Okazało się ze trzeba rozgwintowac gwint , bardziej dokręcic i juz jest ok.
MaReK TYLKO tak poza tematem .
Roverek ktory mapowałes mi 2 lata temu śmiga super;)

pozdro

jowisz1969 - Sob Cze 22, 2019 21:33

https://www.youtube.com/watch?v=EKOGVkSVoRg

[ Dodano: Sob Cze 22, 2019 21:33 ]
Wymiana amortyzatorów :)
https://www.youtube.com/watch?v=EKOGVkSVoRg

MaReK - Pon Cze 24, 2019 12:44

jowisz1969 napisał/a:
Wymiana amortyzatorów

W sedanie ;) Teraz dawaj w kombi ;)

karolj - Sro Lip 24, 2019 13:23

Cześć,
które odboje kupujecie na tył? Są na przykład Monroe: PK082 https://allegro.pl/oferta/monroe-oslona-amortyzatora-kpl-tyl-rover-75-99-8187578519 albo Deckermann: https://allegro.pl/oferta/oslony-odboje-rover-75-mg-zt-tyl-kpl-7712886844

Na zdjęciach wyglądają inaczej, jakby Monroe były krótsze.