Zobacz temat - [R200 1.4i 97'] poduszka silnika czy przepustnica?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.4i 97'] poduszka silnika czy przepustnica?

memphisto - Pon Cze 14, 2010 17:33
Temat postu: [R200 1.4i 97'] poduszka silnika czy przepustnica?
Witam, borykam się, z takowym problemem iż:

Samochodzik odpalam sobie, śmigam elegancko np przez 3 dni i dnia trzeciego jak zawsze, wchodze do auta, odpalam i na zimnym silniku jest ok - natomiast po zagrzaniu silnika jak wskazówka jest pozioma, auto zaczyna telepotać tuktuktuktuktuktuk i całe się trzęsie, a tłumik pierdzi chyba głośniej, niż auto chodzi.

Jak tylko dodam gazu aby milimetr, o obroty wskoczą na tysiąc całość ustępuje.

Dolegliwość trwa różnie od 5km do 300km.

Znalazłem na to sposób - staję na prostej drodze i deptam 1 do 5,5k, 2 i 3 tak samo - zawsze przechodzi problem po czym wraca po przejechaniu 200km i tak już pół roku :mrgreen:

Niestety przy przyśpieszaniu zawsze wpier.... się w jakąś dziurę :mrgreen: i nie mam pojęcia czy "silnik zaskoczy" na poduszcze, czy przetkam przepustnice?

Świece wymieniane, filtry paliwa, powietrza, rozrząd wszystko porobione.

Wspomnę, że w zeszłą wiosnę, miałem taki problem, że auto zamiast się trząść na światłach to gasło :mrgreen: wyczyszczono mi przepustnicę i problem gasnięcia pojawiał się co 6 mc. Dlatego stawiam też na przepustnice.

Przepustnica i krokowiec?
Kable WN?
PALEC KOPUŁKA?
PODUSZKA

co stawiacie? nie ukrywam, że nie chciałbym po kolei wymieniać wszystkiego (co do przepustnicy, to raczej wchodzi czyszczenie jej i krokowca, niż wymiana :P )

Vesper416 - Pon Cze 14, 2010 17:39

JA bym szukał winnego w układzie wylotowym. Mi to wygląda na przytkany tłumik.
memphisto - Pon Cze 14, 2010 17:45

hmm ciekawa teoria ! nawet nie "celowałem" w tym kierunku

ale co ceramika z katalizatora mogła popękać? i jak przytkany tłumik to nie powinno od razu telepotać autem? i przy dodawaniu gazu, nie powinno i tak telepotac i przy przegazowaniu - nie powinno i tak telepotac :mrgreen: ?

Vesper416 - Pon Cze 14, 2010 17:55

Wiesz nie siedze w Twoim aucie ale skoro silnik Ci szaleje tłumik popierduje to mi wygląda tak jakby spaliny były źle odprowadzane. Nie znam się za bardzo na układach wylotowych może ktoś sie wypowie.
memphisto - Pon Cze 14, 2010 18:01

no ok czekam na inne porady :smile:
leszek95b - Pon Cze 14, 2010 23:34

a kat nie dzwoni na postukasz mocno w niego pięścią?
tak czy siak bym palec i kopułkę wyczyścił, 5 minut roboty a "nie zaszkodzi".

memphisto - Pon Cze 14, 2010 23:49

a jak już będę czyścił, to po czym poznam, czy są do wymiany ?
leszek95b - Pon Cze 14, 2010 23:53

Palec i kopułka raczej się nie psują i najczęściej nie trzeba ich wymieniać.
Ale jak wyczyścisz i zobaczysz że są mocno wypalone to dobrze będzie je zmienić. Generalnie jak będą do wymiany to zdrowy rozsądek Ci podpowie że trzeba je zmienić.
Jaki masz przebieg, jaki silnik?

memphisto - Wto Cze 15, 2010 00:21

taki sam jak twój, przebieg 150k, palec i kopuka były wymienane niecałe 20.000 temu.

Także wezmę, wyjmę wyczyszczę - może w środę się uda.

Jak czyszczonko nie pomoże to w co dalej proponujecie "bić" ? : ) pukać w katalizator - ok, a co dalej ? szukać poduszki pod silnik ?

leszek95b - Wto Cze 15, 2010 00:29

memphisto napisał/a:
palec i kopuka były wymienane

Mam nadzieje że starych (miejmy nadzieję oryginalnych) nie wyrzuciłeś. Ja sam po roku wywalałem nowy zamiennik i przeprosiłem starą oryginalną kopułkę. Jak masz EPS to pewnie to co u mnie - wywal to i wstaw oryginał, ale dobrze wyszoruj go.

memphisto napisał/a:
Jak czyszczonko nie pomoże to w co dalej proponujecie "bić" ? : ) pukać w katalizator - ok, a co dalej ? szukać poduszki pod silnik ?


Dalej to będziemy kombinować jak elementy układu zapłonowego będą OK ;)

memphisto - Wto Cze 15, 2010 15:47

wywaliłem stary paluszek i kopułeczke :( :cry: przefajfolone..

no nic, jak uporam się z tymi cudami to zobacze. W pierwszej kolejności chyba jednak dam do czyszczenia przepustnicę, bo jak tylko wskazówka z obrotomierza wskoczy jedna malutką kreseczkę wyżej, całe dolegliwości zanikają

leszek95b - Wto Cze 15, 2010 16:46

memphisto napisał/a:
dam do czyszczenia przepustnicę

Jak masz plastykową to daruj sobie jej czyszczenie, będzie tylko gorzej.

memphisto - Wto Cze 15, 2010 17:38

już 4x mi czyścili i zawsze coś dawało, więc pewno nie jest z plastiku :)

[ Dodano: Wto Cze 15, 2010 17:38 ]
tzn nie wiem czy ją czy krokowca :mrgreen:

jak mi gasło na wolnych obrotach, czyścili mi ją lub krokowca ew obydwa i było dobrze