Zobacz temat - [R620] Niedziałające spryskiwacze
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Niedziałające spryskiwacze

pitt - Czw Wrz 30, 2010 17:53
Temat postu: [R620] Niedziałające spryskiwacze
[r620 sdi] witam nagle padlły mi spryskiwacze przednij szyby gdzie szukac rzyczyny pomoże ktos?
keczu - Czw Wrz 30, 2010 20:26

Sprawdz czy slyszysz pompke , jesli tak to zobacz czy nie leje gdzies pod auto ,moze rurka sie rozlaczyla.
przemek199 - Czw Wrz 30, 2010 20:52

dolac plynu :lol:
keczu - Czw Wrz 30, 2010 21:09

przemek199 napisał/a:
dolac plynu

Plyn do spryskiwaczy zalewany jest na cale zycie pojazdu i jest niewymienny. :bezradny: Jesli sie skonczy trzeba wymienic cala instalacje ,lacznie z nowym (pelnym) zbiornikiem, pompka i przewodami. Specjalny plyn jest na bazie H2O , alkoholu :piwo: i aromatu cytrynowo lesnego. Zeby zamontowac nowy zbiornik trzeba wyciac otwor 25x25cm w blotniku i wymontowac amortyzator , plus otwory na nowe przewody w nadwoziu. Zwykle plyn wystarcza na 100tys km. :lol:

przemek199 - Czw Wrz 30, 2010 21:49

dobre kolego podziwiam za inwencje twórczą :lol:
kasjopea - Czw Wrz 30, 2010 22:02

keczu, bardzo śmieszne, gorzej jak ktoś to łyknie.
pitt - Czw Wrz 30, 2010 22:03

DZIEKI "keczu" nie skorzystam .plyn jest uzupełniony ,ale nie słychac pompki wogle nic nie słychac ?? ?
keczu - Czw Wrz 30, 2010 22:07

pitt napisał/a:
nie słychac pompki wogle nic nie słychac

Wiec , po pierwsze bezpiecznik potem wtyczka i polaczenia elektr. pompki, jesli to nie pomoze to trzeba pompke wymienic.

pitt - Czw Wrz 30, 2010 22:18

a bezpiecznik gdzie pod maska czy w kabinie?
keczu - Czw Wrz 30, 2010 23:14

Bezpieczniki od takich odbiornikow to raczej w kabinie i moze byc wspolny z jakims innym, powinien byc opis na pokrywce bezpiecz. Szczerze to nie wiem jak skrzynka bezpiecznikow dokladnie wyglada w 600-tce.
szoso - Pią Paź 01, 2010 08:27

bezpiecznik nr 6 30A ale wtedy nie działały by wycieraczki
skrzynki szukaj z lewej strony bo to screen z anglika :wink:

Andrzej_1272 - Pią Paź 01, 2010 15:37

Propozycja jest taka,najpierw sprawdź czy nie masz zapchanego lub załamanego gdzieś wężyka.Możesz na wężyku sprawdzić taki mały plastikowy(filterek)nie wiem jaka jest jego fachowa nazwa,ale lubi się zapychać jakimiś brudami.A jeśli nie słychać żadnego brzęczenia pompki spryskiwaczy,niestety możesz śmiało kupić pompkę i do dzieła.Czeka cię wymiana pompki.POZDRAWIAM.
Mazak - Pią Paź 01, 2010 19:42

Andrzej_1272 napisał/a:
załamanego gdzieś wężyka

lubi się załamać przy zawiasie od maski (lewa strona) tam powinien być taki plastik który trzyma wężyk jak nie ma tam tego mocowania to bedzie się załamywać i nie leci

woziak - Nie Lut 20, 2011 20:24

Witam, podepnę się do tematu :wink:
U mnie sprawa wygląda tak, że przestały działać wycieraczki i spryskiwacz. Oczywiście pierwsza myśl to bezpiecznik i okazało się to właśnie przyczyną, ale po wymianie bezpiecznika włączam wycieraczki i "pyk" bezpiecznik znowu spalony więc wkładam drugi i włączam zapłon i znowu "pyk" , teraz wystarczy włączyć tylko zapłon i bezpiecznik się przepala, gdzie szukać zwarcia?, czy przyczyną może być trochę lodu przy ramionach wycieraczek, który je zatrzymuje (niewiem czy zatrzymuje, tylko tak pomyślałem, jutro sprubuję go usunąć) czy coś z silniczkiem się stało?

tomason - Nie Lut 20, 2011 21:02

woziak napisał/a:
czy coś z silniczkiem się stało?
Moglo go spalic przez przeciązenie
Perez - Pon Lut 21, 2011 13:09

woziak, raczej podjedz do elektryka, wiele nie wezmie, a oszczedzisz sobie czasu.
pitt, sprobuj zdjac nadkole i poruszac wtyczka, jest zima, moze cos tam sie zasniedzialo, ale jezeli nie bedzie dzialac to czeka Cie wymiana.

woziak - Wto Lut 22, 2011 23:20

Silniczek na szczęście sprawny, oczyściłem lód i wszystko jest ok :mrgreen:
93karol - Sro Lut 01, 2012 23:03

witam,
mam również problem ze spryskiwaczem, bardzo słabo to leci, nie ma ciśnienia..
czy to oznacza ze pompa się kończy, czy może coś po drodze może być nie tak??

szoso - Czw Lut 02, 2012 09:20

93karol napisał/a:
mam również problem ze spryskiwaczem, bardzo słabo to leci, nie ma ciśnienia..

popatrz na termometr a będziesz miał odpowiedź

93karol - Czw Lut 02, 2012 12:31

zimowy jest płyn, i stoi w garażu kanisterek z tym płynem, jak nie zamarzł, to chyba nie zamarzł w zbiorniczku
w lecie specjalnie lepiej nie spryskiwało...

R.E.D. - Czw Lut 02, 2012 19:14

moze jest zbiornik juz zasyfiony, gdzies pekniety przewod i traci cisnienie. zawsze mozesz dolozyc druga pompke bo miejsce jest :wink:
Perez - Pią Lut 03, 2012 13:35

Odepnij przewody od zbiorniczka i sprawdź ustami przepływ. Może coś się przytkało. Warto tez przepchać dysze spryskiwaczy igłą, albo zainwestować 30zł i założyć spryskiwacze od Citroena C3
R.E.D. - Pią Lut 03, 2012 16:09

Perez napisał/a:
Może coś się przytkało.

wlasnie sobie przypomnialem o zaworkach zwrotnych - czasami sie przytykaja i ograniczaja przeplyw. osobiscie w kazdym samochodzie, ktory mialem wywalam zwrotne bo w przewodach szybciej zamarza plyn przy takich temperaturach :wink:

Perez napisał/a:
zainwestować 30zł i założyć spryskiwacze od Citroena C3

rowniez mam u siebie i polecam :cool:

93karol - Pią Lut 03, 2012 18:23

a to gdzie będą te zaworki zwrotne?/
teraz to trochę się obawiam rozłączać te przewody, aby nie porozrywać. dziś jak jechałem to na podszybie leja wyżej nie są w stanie, a podniosłem trochę ich... to muszę to sprawdzic jak mroź lekko zelży, bo nie mam grzanego garażu... jak na dworze było -21 wczoraj wieczorem tj. (02.02.2012) termometr w środku pokazał -13..

Perez - Wto Lut 07, 2012 16:57

Fabrycznie nie ma zaworków przeciwzwrotnych w tym modelu. Kolega R.E.D., ma spryski od Citroena, więc pewnie również sobie dołożył zaworki.