Zobacz temat - golarka elektryczna na prezent
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - golarka elektryczna na prezent

dobryziom - Czw Lis 25, 2010 13:44
Temat postu: golarka elektryczna na prezent
Do osób używających elektrycznych golarek co byście polecili z własnego doświadczenia? Na co zwrócić uwagę? Potrzebuje na prezent zakres cenowy 300-400pln... Z tego co oglądałem głowni gracze to Philips i Braun
kasjopea - Czw Lis 25, 2010 14:04

dobryziom napisał/a:
Na co zwrócić uwagę?
Na rodzaj zarostu osoby, której chcesz to podarować. Mój mąż ma twardy, mocny zarost i nie jest w stanie porządnie się tą maszynką dogolić. Do codziennego golenia, powiedzmy nie pod krawat, sprawdza się.
No i oczywiście dobrze byłoby, żeby była akumulatorowa, bo trochę bez sensu z tym kabelkiem sobie przy twarzy majstrować.
A, i piszę z doświadczenia obserwatora :razz: :wink: .

Perez - Czw Lis 25, 2010 14:17

Nie dla kazdego sie taka golarka nadaje, mi strasznie podrazniala skore i nie golila najlepiej. Mialem Brauna, ale kolega ma takiego samego i sobie chwali.
Moj Braun kosztowal cos kolo 300zl
Teraz uwazam, ze jednorazowki sa najlepsze i do tego dobry zel.

PTE - Czw Lis 25, 2010 14:43

Ja z kolei zacząłem używać elektrycznej, bo zwykłe nożyki zbyt mocno drażniły mi skórę. Od 5 lat używam Panasonica ES3042 (zdaje się już nie produkowany), którego główną zaleta jest to, że można golić się nim na mokro z użyciem pianki, z czego skwapliwie korzystam. W zeszłym roku pierwszy raz wymieniłem folię (przetarła się) i nóż.

Skóra musi przywyknąć do golarki elektrycznej. Na początku rzeczywiście może być bardziej podrażniona, ale po upływie ok. miesiąca (tak przynajmniej było w moim przypadku) wszystko było już w porządku.

Perez - Czw Lis 25, 2010 15:04

PTE napisał/a:
że można golić się nim na mokro z użyciem pianki, z czego skwapliwie korzystam.

No moja niestety nie mozna bylo, a ulatwiloby to o wiele zycie.
PTE napisał/a:
Skóra musi przywyknąć do golarki elektrycznej.

Moja nie mogla przywyknac przez dwa lata.

KRYS - Czw Lis 25, 2010 21:39

Tak jak Kasjopea napisała.

Ja niestety nie dałem rady sie dogolić a walczyłem ponad 30 min , nówka sztuka foliowa Brauna az bateria padła :lol:

seyfer - Czw Lis 25, 2010 21:51

ja mam jakiegoś philipsa bo właśnie czy to jednorazówką czy po fusion'ie zawsze wychodziło mi uczulenie. Po ok 2-3 tyg golenia tą elektryczną mam wreszcie spokój ;)
aaaa..zarostu nie mam znowu twardego wiec jest :ok: , Osoby z twardym zarostem to beda miały z kolei problem

balrog - Pią Lis 26, 2010 02:23

Ja uzywam Brauna 340 (mozna sie nim golic na mokro lecz mi wygodniej jest na sucho) i powiem Ci, ze skory nie mam w ogole podraznionej po goleniu. Gdy uzywalem dzileta z 5cioma ostrzami lub wilkinsona z 4rema to po kazdym goleniu mialem strupy na szyi, o jednorazowkach nawet myslec nie chce. Mam twardy zarost i gesty a w dodatku wloski rosna we wszystkie strony, nie ogole sie tak pieknie jak do slubu, czuc pod palcami ze to nie tak jak po zwyklej kosie ale nie zalezy mi na tym zeby miec twarz jak pupcia niemowlaka tylko zeby byla w calosci. Nad Remingtonem nie zastanawiales sie? Ktos kiedys mi polecal ale padlo na Brauna, a z ciekawosci wyprobowalbym Remingona. Moja maszynka ma trymer, kupujac sprzet uwazalem, ze to zbedny bajer ale po kilku miesiacach uzywania nie wyobrazam sobie jego braku :mrgreen: Braun dziala na akumulatorach lecz nie ogole sie nia gdy ladowarka jest podlaczona (skonczy sie, trzeba naladowac i dopiero mozna korzystac).

Reasumujac: jesli ktos ma "ciezki" zarost i nie chce miec szorstkiej twarzy juz kilka godzin po goleniu to zostaje tylko standardowa maszynka.

krzychu.b - Pią Lis 26, 2010 21:57

balrog napisał/a:
Ja uzywam Brauna 340
ja takowoż również i daje rade
dobryziom - Pią Lis 26, 2010 22:10

Jest taka na allegro w bardzo przyzwoitej cenie wezmę ja pod uwagę :)
leo1009 - Pią Lis 26, 2010 22:52

mam philipsa 2 sztuki wyjazdowa jest ok... akumulatorek ladnie trzyma do tego stacjonarna... ale najlepszy braun nie drazni skóry i to jakikolwiek jest dobry mam takiego z zaokrągloną siatką