Zobacz temat - [45]HFG i remont silnika?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [45]HFG i remont silnika?

RaD256 - Pon Gru 20, 2010 00:40
Temat postu: [45]HFG i remont silnika?
Mam pytanko. Przydarzyła mi się awaria HFG tylko bardzo gwałtowna. Autko Rover 45 po wymianie kompletnego rozrządu nie przejechało nawet 300 km. Przy wymianie wszystko było ok. Jeździłem delikatnie autem jako że ostra zima to i tak się poszaleć nie da. Jeździło auto normalnie, gdy jechałem dzień przed awaria samochodem wszystko było ok. Natomiast następnego dnia po wyjechaniu z garażu nie zauważyłem plamy oleju pod samochodem. Przejechałem jakieś 20 KM i zorientowałem się że padło ogrzewanie. Po otwarciu maski samochodu cały zbiornik wyrównawczy był w "majonezie" oleju nie było w silniku ani kropli:/ Czy komuś sie przytrafiła kiedykolwiek tak gwałtowna awaria? Silnik na pewno do wyrzucenia na śmietnik jak i cały układ chłodzenia zapaćkany. I tu moje pytanie. Auto kupiłem za 13 tys. Czy to się opłaca naprawiać? I jakie mogły by być szacowane koszty takiego remontu. Oraz czy przy wymianie rozrządu i pomp mechanik mógł coś "spaprać"? Tzn źle ustawić pompę albo dać złą przez co za duże ciśnienie tak mogło zdewastować uszczelkę? Bo nie był to powolny proces:/ dzień przed awaria ani oleju ani plamy nie było. Wiem bo dolewałem płynu do spryskiwaczy i sprawdzałem pozostałe dokładnie 12h przed felernym wyjazdem. A i dodam że przebieg samochodu to 95 tys KM rocznik 2001.
Squid - Pon Gru 20, 2010 10:31

RaD256 napisał/a:
Natomiast następnego dnia po wyjechaniu z garażu nie zauważyłem plamy oleju pod samochodem.


Czyli najpierw wykapał Ci olej ? I jechałeś bez oleju 20km? A kontrolka od oleju się nie świeciła?

RaD256 - Pon Gru 20, 2010 12:58

Hmm nie wykapał cały olej bo gdyby tak było kontrolka na pewno by nie zgasła po odpaleniu silnika. I silnik by się przegrzał momentalnie. Aż taki lewy to nie jestem. Ale tak kontrolka lekko mrugła gdy się zatrzymałem by sprawdzić czemu ogrzewanie nie działa. Silnik też nie był jakoś bardzo gorący. Ale gdy sprawdziłem bagnetem oleju zero.