Zobacz temat - [R214 Si] "Uciekł" płyn chłodniczy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214 Si] "Uciekł" płyn chłodniczy

wlodi893 - Pon Lut 07, 2011 02:43
Temat postu: [R214 Si] "Uciekł" płyn chłodniczy
Witam ! Jakies 5km od domu (po przejechaniu wczesniej ok 15km) odruchowo spojrzalem na wskaznik temp cieczy i troszke sie zdziwilem - temp. wynosila jakies 110stopni. Po dojechaniu do domu zajrzalem do zbiorniczka wyrownawczego - niestety pusto... Silnik pod spodem (wlasciwie tylko z prawej strony) ulany. Po obejrzeniu mniej wiecej (i "obmacaniu"; ) tych grubych węży przy chlodnicy nie zauwazylem , zeby ktorys byl pekniety czy w jakis posob uszkodzony. Na chlodnice jeszcze nie patrzylem bo nie mialem poki co na to zbytnio czasu. Czy moze jakies slabe strony ukladu chlodzenia w tym modelu ? (nie jezdze tym autem zbyt dlugo wiec nie zorientowalem sie jeszcze co lubi odmowic posluszenstwa). Ze wydmuchlo uszczelke pod glowica raczej wykluczam (bo plyn znalazl sie na asfalcie; ) a nie tak jak to czesto bywa w oleju. Oczywiscie w kabinie wieje zimno po wlaczeniu max ogrzewania... Jakies sugestie , pomysly ? Rano jak jeszcze raz dokladnie to obejrze to na bierzaco poinformuje co i jak. Z gory dzieki za pomoc. pozdrawiam , wlodi !
polofix - Pon Lut 07, 2011 02:59
Temat postu: Re: [R214 Si] "Uciekł" płyn chłodniczy
pogrzeb w archiwum i stwierdzisz ze nie jestes sam. uszczelka pod glowica czeka kazdego k16. to tylko kwestia czasu.nie mowie ze u ciebie juz tak jest. musisz zbadac gdzie ten wyciek jest.proponuje dolac plynu,dogrzac auto ,gazowac i pod macha obserwowac. a w szczegolności węże i łączenie glowicy z blokiem pod kolektorem wydechowym.
colin1983 - Pon Lut 07, 2011 07:16

wlodi893 napisał/a:
Po dojechaniu do domu zajrzalem do zbiorniczka wyrownawczego - niestety pusto... Silnik pod spodem (wlasciwie tylko z prawej strony) ulany.
do sprawdzenia obudowa termostatu ,możliwe że jest pęknięta
wlodi893 - Pon Lut 07, 2011 13:54

Weze okazaly sie byc cale, obudowa termostatu tez . Wiec jedynym sposobem ,ktory przyszedl mi do glowy bylo zalanie go do pelna woda i obserwowalem ktoredy cokolwiek leci... Dolalem ze 3l i juz zaczelo kapac. Ale nie wiem z jakiej okazji woda splywala po obydwu stronach chlodnicy. Nie po zadnym z wezy , tylko wlasnie splywala po chlodnicy. Po wlaczeniu ogrzewania w kabinie praktycznie zimno. Dopiero pod koniec zaczelo grzac... Temperatura caly czas byla optymalna (90-95*C). I co dalej ?
Squid - Pon Lut 07, 2011 15:50

No jak woda spływała po chłodnicy to może chłodnica dziurawa ?
wlodi893 - Pon Lut 07, 2011 17:54

Chyba na to by wygladalo , ze chlodnice szlak trafil. Powiedzcie mi jeszcze jedna rzecz - gdzie jest w miare nisko jakis waz przy bloku , zeby spuscic teraz ta wode ? Bo nie moglem sie dopatrzec. A jak zdejme ten dolny przy chlodnicy to raczej tylko z chlodnicy zejdzie... A ze temperatura w nocy moze byc rozna wole byc pewny i spuscic wode z calego bloku.