Zobacz temat - [MG ZS 180] Jaki olej do silnika i ile
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [MG ZS 180] Jaki olej do silnika i ile

Invisible - Pią Mar 04, 2011 12:05
Temat postu: [MG ZS 180] Jaki olej do silnika i ile
Witam. Nie mam karteczki jaki miałem olej wlany do silnika. Chcę teraz wymienić i się zastanawiam na jaki. Autko chodzi w gazie sekwencyjnym. Czy ten olej będzie odpowiedni: http://allegro.pl/olej-mo...1477617789.html

Może ktoś wie ile oleju idzie do silnika?

Z góry dziękuję i pozdrawiam

shilus82 - Pią Mar 04, 2011 12:26

Teściu wozi się w 1.4 na totalu 5W40, nic mu nie cieknie, nic nie stuka ani nic. Ja przez rok miałem nawet 0W40 mobila i też dobrze było. Także powinien dać rady,a co do ilości to nie mam pojęcia
kzrr - Pią Mar 04, 2011 12:36

5,5-6 litra jeśli się nie myle i dobrze pamiętam ;)
own - Pią Mar 04, 2011 12:39

Producent zaleca 10W40. Dla KV6 też. Oczywiście są to tylko zalecenia producenta, a nie że musi tak być. Na tym oleju co podałeś pewnie też będzie dobrze chodzić. Do silnika wchodzi ponad 5L... nie pamiętam dokładnie ile. Najlepiej zakupić 6L.
kzrr - Pią Mar 04, 2011 12:41

ownstlr, myśli ze ma pare cm więcej i będzie cwaniakowac :D :D :D
gregor13 - Pią Mar 04, 2011 13:13

Według instrukcji do silnika 2,5 l wchodzi 5,2 litra oleju.
sobrus - Pią Mar 04, 2011 13:39

Podejrzewam że KV6 tak jak i zwykłemu K bez VVC olej 5W40 nie zaszkodzi.

http://www.olyslager-lubr...0mN%2bGNCUPc%3d

Ja od wczoraj jeżdże na takim AVANZA 5W40 i różnica w porównaniu z Magnatekiem 10W40 jest olbrzymia.
Na zimno silnik zrobił sie cichszy niż skrzynia biegów, pracuje o wiele przyjemniej :shock:

Więcej Castrola nie zaleję, może na opał sie nadaje.

own - Pią Mar 04, 2011 13:42

Coś czuję, że znowu będzie dyskusja o tym, który olej lepszy... zajrzę tutaj ,,za kilka stron'' ;-)
sobrus - Pią Mar 04, 2011 13:44

Nie nie zamierzam takiej dyskusji wszczynać.
10W40 jest zalecany (=na pewno jest dobry), ale 5W40 raczej nie zaszkodzi i pare osób na forum na takim jeźdz. Np kolega Aragorn w KV6 i slax w K.
Za to na zimno powinien lepiej smarować, co sie może przydać na takich mrozach jak teraz.
Niektórzy twierdzą że że Rover pozwalał sam lać 5W do K-series, choć nie do końca jest to pewne.

Cytat:
The standard recommended oil for the K series is 10W40 however the service manual suggests using 5W40 as an 'improved' alternative (less viscous) and appears to be suitable for the same temperature range

http://google.mg-rover.org/showthread.php?t=185680

A co do castrola to jest to moje subiektywne odczucie - po prostu jestem zaskoczony że może być tak duża różnica po zmianie oleju. Jakby nie ten sam silnik.
Castrol miał niecałe 7tys przejechane, więc nie był zuzyty. Zmieniłem wcześniej ze względu na opinie w internecie (zacierające sie silniki w Toyotach). Jak sobie przypomne nieprzyjemny dzwiek pracy mojego silnika przed zmianą to nawet jestem w stanie w to uwierzyć.

Teoretycznie olej syntetyczny zawsze lepiej chroni silnik od zwykłego (rzecz jasna nie można wyciagać na tej podstawie pochopnych wniosków - niektóre silniki na syntetyku nie pojadą). Ale jeżeli dozwolone jest zalanie syntetyka lub półsyntetyka to można się zastanowić.

Ja zalałem syntetyk, choć na pewno bezpieczniejszym wyjściem jest zalanie 10W40 i nie eksperymentowanie.

ira35 - Pią Mar 04, 2011 18:14

Motul bardzo dobry olej,sam go uzywam od kilku lat tylko że 10W/40.
Invisible - Sob Mar 05, 2011 11:35

dla mnie mechanik polecił ten olej ponieważ jak to on stwierdził patrząc na nasz klimat będzie ciszej pracował silnik po odpaleniu, bo teraz chodzi jak disel.
Markzo - Sob Mar 05, 2011 12:09

Invisible napisał/a:
dla mnie mechanik polecił ten olej ponieważ jak to on stwierdził patrząc na nasz klimat będzie ciszej pracował silnik po odpaleniu, bo teraz chodzi jak disel.

a to nie przez VIS? ;)

ja w obu naszych KV mam zalane 10w40, tak jak zaleca Rover. Przekonał mnie do tego Żukowaty i nie mam zamiaru eksperymentować, w ZS zmieniłem olej na Elfa i motor pracuje elegancko, jedyne co się tłucze to VIS, w 75 jeździ Mobil S2000 i tam tak samo, cicho i równo, tylko visu nie słychać, w 75 jest też sekwencyjny gaz.

own - Sob Mar 05, 2011 12:14

Invisible napisał/a:
dla mnie mechanik polecił ten olej ponieważ jak to on stwierdził patrząc na nasz klimat będzie ciszej pracował silnik po odpaleniu, bo teraz chodzi jak disel.

Sprawdź pod maską czy ten klekot nie dobiega z tej części:

Jeśli tak, to olej nie za bardzo pomoże ;-)

Invisible - Pon Mar 07, 2011 15:26

a co to takiego ten VIS? Pierwszy raz słyszę.

Pozdrawiam

[ Dodano: Pon Mar 07, 2011 15:26 ]
a jeżeli 10W40 to ten z motula również będzie dobry?

http://allegro.pl/olej-mo...1475855891.html

Markzo - Pon Mar 07, 2011 17:57

wpisz w szukajke VIS, wszystkiego się dowiesz ;)
BoloSr - Pon Mar 07, 2011 21:22

Invisible napisał/a:
a co to takiego ten VIS? Pierwszy raz słyszę.

Pozdrawiam

[ Dodano: Pon Mar 07, 2011 15:26 ]
a jeżeli 10W40 to ten z motula również będzie dobry?

http://allegro.pl/olej-mo...1475855891.html


ja swojego MG mam zalanego tym olejem tylko ze 5w40 :)
i w stosunku do Castrola co wczesniej byl zalany to niebo a ziemia teraz :)

demerzel - Pon Mar 07, 2011 22:47

BoloSr napisał/a:
ja swojego MG mam zalanego tym olejem tylko ze 5w40 :)
i w stosunku do Castrola co wczesniej byl zalany to niebo a ziemia teraz :)

Niedługo będę wymieniał olej w swoim aucie (teraz też chyba mam Castrola) i również stawiam na Motula 6100 Synergie ale 10W40 czyli zgodnie z zaleceniem Rovera. Zastanawia mnie natomiast czym się kierowałeś wybierając 5W40, jakich korzyści oczekiwałeś i jakie rzeczywiście osiągnąłeś takim wyborem? Będę wdzięczny za odpowiedź o ile da się różnicę opisać słowami :)

marcinmarcin - Pon Mar 07, 2011 23:02

demerzel napisał/a:
i również stawiam na Motula 6100 Synergie ale 10W40 czyli zgodnie z zaleceniem Rovera.
Bardzo dobry olej, co prawda dość gęsty w zimie (klasa 10W40), ale u mnie jest to wymóg dla ochrony VVC - spełnia w każdym razie swoją rolę.
sobrus - Wto Mar 08, 2011 07:45

Ja zalałem Midland 5W40 do K-Serii. Poprzednio był Castrol Magnatec 10W40.
Wrażenia:
- dużo ciszej działa
- przyjemniejsza barwa pracy silnika
- przy zapalaniu w mróz nie słyszę popychaczy
- wydaje mi się że się wolniej nagrzewa, ale może mi się tylko wydaje.

Dziś drugi raz z rzędu (olej mam od zeszłego tygodnia) musiałem stawać bo mi szyba zamarzała i to mimo prawie pięciominutowego grzania na postoju! Oczywiście temperatury są różne i nie mierze z zegarkiem w ręku ile się nagrzewa, ale takie odniosłem wrażenie.

W reklamie oleju lotos było kiedyś że zmniejsza temperaturę w silniku podczas stania w korkach, może coś w tym jest? Jeżeli tak, to uszczelka pod głowicą chyba się ucieszy.

Ale być moze to nie tyle zaleta 5W40, co wina Magnateca. Bo te oleje mają paskudną opinię w internecie i nie tylko. Dlatego też zdecydowałem się na wcześniejszą wymianę i nie żałuję. Nie chce wyjść na jakiegoś przeciwnika Castrola ale poszukajcie na googlach - jeżeli ktoś narzeka na olej to najczęściej na ten...

Dobre firmy to moim zdaniem Valvoline, Midland i Motul.

W przypadku Valvoline jest jeszcze Valvoline Durablend, który jest nowszy i ponoć bardziej syntetyczny od Maxlifa, ale nie tak popularny. Maxlife oczywiście jest bardzo dobry.

To takie moje typy. Jeszcze chwalone sa oleje "Liquid Moly" czy jakoś tak.

aha, olej syntetyczny kosztuje więcej, ale też rzadziej się go wymienia.

keczu - Wto Mar 08, 2011 08:19

sobrus napisał/a:
W przypadku Valvoline jest jeszcze Valvoline Durablend, który jest nowszy i ponoć bardziej syntetyczny od Maxlifa, ale nie tak popularny. Maxlife oczywiście jest bardzo dobry.

Durablend to nawet nazwa mowi ze to polsyntetyk ,zawsze, nie wazne w jakiej lepkosci, a Maxlife moze byc pol i pelen syntetyk. Zanim cos napiszemy to szczegolnie w przypadku Valvoline sa dostepne karty produktu i jest wyraznie wszystko opisane przez producenta.

sobrus - Wto Mar 08, 2011 08:35

Wiem że jest Maxlife jest w wersji 5W, natomiast mi chodziło o porównanie 10W.
Durablend jest nowszym produktem, ale nie widziałem na jego temat żadnych opinii.

http://www.valvoline.pl/p...end_10w-40.html

"Syntetyczny blendowany olej silnikowy 10W40"

szoso - Wto Mar 08, 2011 08:36

sobrus, powtarzasz się :wink:
http://forum.roverki.eu/v...er=asc&start=20
o markach oleju jest to zbędna dyskusja, bo tematów na forum jest dużo a niektórzy lubią pisać w koło to samo

sobrus - Wto Mar 08, 2011 08:39

ups rzeczywiście, chcicałem odpowiedzieć na pytanie demerzela odnośnie efektów zalania 5W40, ale nie zauważyłem że już tu pisałem wcześniej

demerzel napisał/a:
BoloSr napisał/a:
ja swojego MG mam zalanego tym olejem tylko ze 5w40 :)
i w stosunku do Castrola co wczesniej byl zalany to niebo a ziemia teraz :)

Niedługo będę wymieniał olej w swoim aucie (teraz też chyba mam Castrola) i również stawiam na Motula 6100 Synergie ale 10W40 czyli zgodnie z zaleceniem Rovera. Zastanawia mnie natomiast czym się kierowałeś wybierając 5W40, jakich korzyści oczekiwałeś i jakie rzeczywiście osiągnąłeś takim wyborem? Będę wdzięczny za odpowiedź o ile da się różnicę opisać słowami :)

demerzel - Wto Mar 08, 2011 12:54

sobrus napisał/a:
ups rzeczywiście, chcicałem odpowiedzieć na pytanie demerzela odnośnie efektów zalania 5W40

Dzięki za opis wrażeń - mnie wcale nie przeszkadza, że już to kiedyś, gdzieś pisałeś :mrgreen: Trochę mam obaw co do eksperymentów z przejściem na rzadszy olej - poprawianie tego co dobrze działa już nie raz kończyło się dla mnie dramatycznie... ;) Silnik pracuje cicho, a jedyne co muszę teraz uciszyć to piasta tylnego koła - niestety druga w ciągu kilku miesięcy, na szczęście nie przy tym samym kole co ostatnio.

keczu - Wto Mar 08, 2011 20:11

sobrus napisał/a:
"Syntetyczny blendowany olej silnikowy 10W40"

Jak by byl syntetyczny to nie byl by "blendowany" czyli polsyntetyk. Tlumaczenie na polski jest troche bledne. Z reszta teraz mozna sonie nazywac syntetykami co sie chce, ale valvline jeszcze uczciwie podaje karty produktu z dokladna specyfikacja.
http://www.valvolineeurop...dFiles/2357.pdf

Pierwsze zdanie mowi wyraznie ze ten olej to mieszanina "stoku" syntetycznego i bazowego czyli mineralnego.

"DuraBlend motor oil is formulated with a combination of synthetic and premium quality base oils and advanced additive technology."

Poza tym ciezko jest zrobic prawdziwy pelen syntetyk w lepkosci 10W40 bo baza syntetyczna jest lepsza, droga i takie oleje z natury osiagaja lepsza rozpietosc temp. Po co bylo by placic za produkcje drogiego oleju ,ograniczac jego parametry i sprzedawac w cenie polsyntetyku. :???:

[ Dodano: Wto Mar 08, 2011 19:11 ]
A co do zalewania silnika olejem w lepkosci 5w40 to jak najbardziej podzielam zdanie ze to lepiej dla silnika. Nawet jesli nie bedzie to pelen syntetyk tylko pol, lub hydrocrack musi byc wysokiej jakosci na pewno wyzszej niz oleje w lepkosci 10w40. Pozdr.

demerzel - Sro Mar 09, 2011 00:00

keczu napisał/a:
A co do zalewania silnika olejem w lepkosci 5w40 to jak najbardziej podzielam zdanie ze to lepiej dla silnika. Nawet jesli nie bedzie to pelen syntetyk tylko pol, lub hydrocrack musi byc wysokiej jakosci na pewno wyzszej niz oleje w lepkosci 10w40. Pozdr.

Zastanawia mnie czym się w takim razie kierował producent zalecając 10W40? Zakładam, że nie było to spowodowane brakiem dostępu w tamtych latach do olejów w pełni syntetycznych (były już używane podczas II Wojny światowej). Jeśli są zdrowsze dla silników to producent polecając gorsze oleje strzelałby sobie samobója, bo gorsze oleje to szybsze zużycie silnika, a więc i dodatkowe koszty serwisowe, których możnaby uniknąć stosując oleje wyższej klasy - co prawda droższe ale i tak płaciliby za nie klienci ze swojej kieszeni, a nie firma. Gdzie jest haczyk?

keczu - Sro Mar 09, 2011 07:51

demerzel napisał/a:
Zastanawia mnie czym się w takim razie kierował producent zalecając 10W40?

To zastanow sie czym sie kierowal np. Opel,BMW,Mercedes,VW itd. zmieniajac kilka lat temu zalecenia do stosowanych olei i to wstecz z 10w40 "polsyntetykow" na najczesciej 5w30. Dlatego mozesz kupic tanio olej GM 10w40 na allegro. W ostatnich latach coraz czesciej stosuje sie oleje "hydkrakowane"- czyli taki prawie syntetyk i najczesciej juz nazwany syntetykiem (wiekszosc 5W40 i 5W30) na tyle tani zeby nie wygladal zle w cennikach przegladow i odstraszal klientow od serwisow i na tyle dobry ze dawal rade przy wydluzonych okresach wymiany i nie powodowal tylu osadow w silniku, poza tym to juz w wiekszosci oleje z dodatkami chroniacymi katalizatory. Twoja instrukcja obslugi zostala opracowana w latach 90-tych ,Opel i VW np.zmienil zalecenia ok 2004r jak juz wspomnialem ,nawet dla starszych aut. Rover nie zdazyl .Pozdr.

sobrus - Sro Mar 09, 2011 07:56

Zauważ, że w UK mają cieplejszy klimat niż u nas i takie mroźne zimy się zdarzają rzadko. Olej 5W dużo lepiej zachowuje się z niższej temperaturze i lepiej utrzymuje swoje właściwości w całym zakresie. Jeżeli masz na dworze -20 lub mniej, to 5W jest o niebo lepszy i głównie tym się kierowałem przy zmianie.
Ale jest droższy i to też jest powodem czemu go nie leją jak nie ma potrzeby.

Skoro wiem że K Series dobrze znosi 5W40 bo wiele osób na takim jeździ i przebiegi mają duże - to zalałem. Organoleptycznie jest lepiej.

Czytałem o K-Series zalanych 0W40 i też nikt nie narzekał.

Oczywiście nie VVC to te muszą mieć 10W40 i kropka.

keczu - Sro Mar 09, 2011 08:17

demerzel napisał/a:
Zakładam, że nie było to spowodowane brakiem dostępu w tamtych latach do olejów w pełni syntetycznych (były już używane podczas II Wojny światowej)

Cena, cena, cena. Ponad 3 razy wyzsza niz oleju "hydrokrakowanego" i nie wiem ile razy od tego niby "pol"syntetyka. Byly konieczne dla lotnictwa ze wzgledu na niskie temp.
demerzel napisał/a:
Jeśli są zdrowsze dla silników to producent polecając gorsze oleje strzelałby sobie samobója,

Odwrotnie ,samobuja strzelil by zalewajac kazde nowe auto syntetykiem co podnioslo by koszty produkcji.
demerzel napisał/a:
bo gorsze oleje to szybsze zużycie silnika, a więc i dodatkowe koszty serwisowe, których możnaby uniknąć stosując oleje wyższej klasy

Najwiecej kasy zarabia serwis (pracowalem w trzech) i wierz mi nikt nie mysli tu nad tym zebys bezawaryjnie zrobil 500 tys.km. :wink: Masz przejezdzic gwarancje, ale nowsze silniki juz nawet tego nie dawaly zrobic na polsyntetykach.
demerzel napisał/a:
co prawda droższe ale i tak płaciliby za nie klienci ze swojej kieszeni, a nie firma. Gdzie jest haczyk?
Cena oleju to ulamek tego co mozesz zostawic w serwisie jak kupujesz czesci i robocizne. Polska to troche inny kraj bo kazdy ma swojego mechanika itd. ,ale "na zachodzie" ludzie dosc dlugo po gwarancji serwisuja auta w ASO.
Kup sobie olej 5w40 i pomysl o tym ze to zaden syntetyk tylko bardzo wysokiej jakosci ,odpowiednio obrobiony mineral plus dodatki,jesli przerazaja cie syntetyczne oleje. Np liquimolly -te z nazwa "TopTec" czy kazdy Castrol to nie syntetyki ,ale bardzo wysokiej jakosci oleje wykonane w "technologi syntetycznej" -jak czasem uczciwie maja napisane, czasem nie.

[ Dodano: Sro Mar 09, 2011 07:17 ]
sobrus napisał/a:
Czytałem o K-Series zalanych 0W40 i też nikt nie narzekał.

Ja zrobilem na mobilu 0w40 jakies 15 tys mil- 3 wymiany i bez problemy.Pewnie bym dalej jezdzil ,ale promocja sie skonczyla. Teraz Valvoline 5W40 na 100% syntetyczny.

demerzel - Sro Mar 09, 2011 12:18

keczu napisał/a:
1. Cena, cena, cena. Ponad 3 razy wyzsza niz oleju "hydrokrakowanego" i nie wiem ile razy od tego niby "pol"syntetyka.
2. Odwrotnie ,samobuja strzelil by zalewajac kazde nowe auto syntetykiem co podnioslo by koszty produkcji.
3. Najwiecej kasy zarabia serwis (pracowalem w trzech) i wierz mi nikt nie mysli tu nad tym zebys bezawaryjnie zrobil 500 tys.km. :wink: Masz przejezdzic gwarancje, ale nowsze silniki juz nawet tego nie dawaly zrobic na polsyntetykach.
4a. Ja zrobilem na mobilu 0w40 jakies 15 tys mil- 3 wymiany i bez problemy.Pewnie bym dalej jezdzil ,ale promocja sie skonczyla.

sobrus napisał/a:
4b.Skoro wiem że K Series dobrze znosi 5W40 bo wiele osób na takim jeździ i przebiegi mają duże - to zalałem. Organoleptycznie jest lepiej.
Czytałem o K-Series zalanych 0W40 i też nikt nie narzekał.

Ad.1 - Nie wiem jak kiedyś, bo nie interesowałem się tym tematem ale z tego co teraz widzę to ceny olejów Motula 10W40 i 5W40 na 5 litrach różnią się ok. 30zł (100->130).
Ad.2 - W takim razie (o ile różnice cen jakoś się przez te 10 lat bardzo nie powiększyły) oszczędność producenta na jednym egzemplarzu auta byłyby śmieszne - w skali całej produkcji pewnie pokaźne ale...
Ad.3 - Stosowanie droższych, lepszych olejów być może pozwoliłoby uniknąć części kosztów serwisowania aut na gwarancji - zapewne wyższych niż różnica cen olejów. Po gwarancji za naprawy płaci klient ale to producent traci potencjalnych klientów jeśli słychać złe opinie o jakości i trwałości jego produktów.
Ad.4ab - Jak traktować ostrzeżenia mówiące, że wymiana na olej o mniejszej gęstości "może spowodować wypłukanie "drobin" mineralnych zawartych pomiędzy np. panewką i wałem" (cytat jednej z wielu podobnych w treści wypowiedzi)? To tylko legendy czy coś w tym jest?

Mój samochód ma na liczniku ok. 140kkm (ile faktycznie nie wiem), po 10kkm musiałem dolać ok. 1l oleju więc trochę go ubywa - dużo czy mało? :bezradny: . Czy słuszne są moje obawy, że olej 5W40 będzie ubywał z silnika w szybszym tempie niż to się dzieje obecnie?

Invisible - Sro Mar 09, 2011 14:45

a ja zamawiam 5W40 i wyjdzie w praniu czy będzie lepiej.

Pozdrawiam

sobrus - Sro Mar 09, 2011 19:51

Owszem są opinie mówiące, że wlanie oleju syntetycznego po półsyntetyku może "rozszczelnić silnik", tylko że obecne oleje półsyntetyczne także zawierają od groma uszlachetniaczy i środków myjących.
I w praktyce jak szukałem w internecie to raczej nikomu nic się nie stało. W BMW M43 też zalecany przez producenta jest 10W40, a wszyscy mówią żeby lać 5W. I do brata beemki zalaliśmy taki sam Midland 5W.

Oczywiście zmieniać można jeżeli silnik nie bierze oleju 10W, bo 5W będzie brać więcej.

Zrobiłem tak jak Invisible. Poczytałem opinie, trochę zaryzykowałem i zalałem 5W. Jak będzie go brać doleje Valvoline MaxLife 5W40 regenerujący uszczelki. A jak to nie pomoże to wtedy pomyśle nad półsyntetykiem. Zarówno Valvoline jak i Midland 5W40 to chyba prawdziwe syntetyki na bazie estrów a nie jakieś usyntetyzowane minerały.

piotras9078 - Sro Sie 10, 2011 22:59

Witam. Widze że temat nie jest zbyt świeży ale również jak autor mam pytanie: a mianowicie nie miałem karteczki jaki olej mam zalany a chce go wymienić ponieważ silnik po trochu go bierze. mój silnik chodzi na gazie i ma ok 297 tys km przebiegu i słyszałem że na ten dość spory przebieg :grin: używa się oleju mineralnego bo ma właściwości spulchniające a problem w tym ze skoro nie wiem jaki mam olej to jeśli mam np syntetyczny czy jakoś tak to przechodzenie na inny olej może się źle skączyć. więc co mam zrobić jaki olej polecacie bo czytałem tematy o olejach i raczej nie chce wydawać kupy kasy na olej bo i tak niedługo chce go sprzedać lecz sam nie wiem kiedy więc chce to jeszcze zrobić. ja mam na oku olej lotos economic 10w40
sobrus - Czw Sie 11, 2011 07:33

Broń Boże mineralny, zalej Valvoline MaxLife 10W40.
Powinien zmniejszyć wycieki nie niszcząc przy tym silnika.
Nie ma co oszczędzać tym bardziej że można go kupić za 100zł/5L (z przesyłką).

szoso - Czw Sie 11, 2011 08:29

nie wiem co ludzie mają z tymi minerałami, mineralny to się zalewa do padaki
sobrus - Czw Sie 11, 2011 08:40

Albo uzależniają olej od przebiegu, choć stary całkiem dobrze działa.
Prawda jest taka, że zawsze, a zwłaszcza w zimie, najlepszy jest olej w pełni syntetyczny.
A każda zmiana oleju na gorszy to szybsze zużycie silnika - więc zamiast dbać jeszcze bardziej go dobijamy.
Pomijam przypadki gdzie syntetyka po prostu lać nie wolno (VVC itd).

piotras9078 - Czw Sie 11, 2011 10:46

ok dziękuje za pomoc juz wiem kupie ten olej.Wielkie dzięki Pozdrawiam. Aha i może ktoś poda link do tego oleju?
sobrus - Czw Sie 11, 2011 11:18

http://allegro.pl/olej-va...1752125346.html
leporello - Sro Wrz 07, 2011 11:30

Ja po konsultacji ze znajomym mechanikiem zalałem półsyntetyczny Liqui Moly 10W40 i muszę powiedzieć, że po zmianie samochód chodzi jak złoto. Pogrzebałem trochę w Internecie i znalazłem pozytywne opinie na jego temat. Po sznurku, jaki dostałem na innym forum trafiłem na www.oliwiarka.pl i tam zamówiłem.
Valvoline to dobre oleje, ale podobnie jak Castrole nieco przereklamowane, a ich cena niestety nie zawsze jest adekwatna do jakości:/

Zmienolej - Sob Wrz 15, 2018 11:30

Witam
Ja bym jeszcze dopisał nasz rodzimy produkt Specol 10W40 z tanszych olejów .
https://zmienolej.pl/pl/oleje-silnikowe/3188-olej-silnikowy-specol-extraspec-semisynthetic-sl-cf-10w40-4l

Z tych naprawdę dobrych i nie koniecznie bardzo drogich polecam olej Fuchs 10W40 SYN MC.
Jest to mozna powiedzieć konkurent dla wielu europejskich marek ale właśnie ten olej jako jeden z nielicznych nie powoduje wymywania nagarów , rozszczelnień silników.
Olej jest produkowany w Polsce.

Jeszcze na zakończenie inny olej ale tym razem z Fińskim rodowodem.
To olej silnikowy NESTE 10W40 Premium podobnie jak Fuchs nie wykazuje jakiś agresywnych działań na silnik zalewany innym olejem.

Pozdrawiam serdecznie
Piotr Dziektarz

nanab - Sob Wrz 15, 2018 12:30

Zmienolej napisał/a:
ale właśnie ten olej jako jeden z nielicznych nie powoduje wymywania nagarów , rozszczelnień silników.

To zaleta, że olej zostawia syf w silniku? Co do "rozszczelnień" to w jakim silniku brudy i nagary pełnią rolę uszczelnień?

adam_26 - Sob Wrz 15, 2018 17:57

Zmienolej napisał/a:
Witam
Ja bym jeszcze dopisał nasz rodzimy produkt Specol 10W40 z tanszych olejów .
https://zmienolej.pl/pl/oleje-silnikowe/3188-olej-silnikowy-specol-extraspec-semisynthetic-sl-cf-10w40-4l

Z tych naprawdę dobrych i nie koniecznie bardzo drogich polecam olej Fuchs 10W40 SYN MC.
Jest to mozna powiedzieć konkurent dla wielu europejskich marek ale właśnie ten olej jako jeden z nielicznych nie powoduje wymywania nagarów , rozszczelnień silników.
Olej jest produkowany w Polsce.

Jeszcze na zakończenie inny olej ale tym razem z Fińskim rodowodem.
To olej silnikowy NESTE 10W40 Premium podobnie jak Fuchs nie wykazuje jakiś agresywnych działań na silnik zalewany innym olejem.

Pozdrawiam serdecznie
Piotr Dziektarz


Nie spać moderatorzy to jest jakiś kolejny spam :twisted: