Zobacz temat - [r200] prosze o pomoc , pytanie dotyczace silnika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200] prosze o pomoc , pytanie dotyczace silnika

joni_25x - Nie Kwi 03, 2011 18:36
Temat postu: [r200] prosze o pomoc , pytanie dotyczace silnika
Witam serdecznie ;)


prosze was o pomoc;P

mam okazje kupic silnik 1.4 16v z rovera 400

za 350 zl !! ! (wujek ma szrot i w piatek kupil r 414 anglika dlatego tak tanio ;] )


pytanie brzmi czy nada sie takowy motorek na swap w moim 1.4 8v ktory moca nie grzeszy...... (75km ;/ )


i na co zwracac najwieksza uwage podczas kupna takiego silnika, mowa o 16v


bardzo prosze o pomoc


pozdrawiam goraco

Łukasz

colin1983 - Nie Kwi 03, 2011 18:53

Cytat:
pytanie brzmi czy nada sie takowy motorek na swap w moim 1.4 8v ktory moca nie grzeszy...... (75km ;/ )
jak najbardziej przecież te silniki 1,4 16v chodziły zarówno w r200 jak i r400
joni_25x napisał/a:

i na co zwracac najwieksza uwage podczas kupna takiego silnika, mowa o 16v

ogólnie czy nie ma bądź miał walniętą uszczelke

Tomi - Nie Kwi 03, 2011 19:05
Temat postu: Re: [prosze o pomoc , pytanie dotyczace silnika ]
joni_25x napisał/a:

mam okazje kupic silnik 1.4 16v z rovera 400

za 350 zl !! ! (wujek ma szrot i w piatek kupil r 414 anglika dlatego tak tanio ;] )
(...)
i na co zwracac najwieksza uwage podczas kupna takiego silnika, mowa o 16v


Chyba skoro to Twój wujek, to możesz się umówić, że weźmiesz wszystko co potrzebne, a ponad to nie musisz sprawdzać, bo jak będzie coś nie tak, to chyba możesz oddać wujkowi ten motor.

Dobrze jest przed kupnem posłuchać tego silnika i najlepiej przejechać się autem.

350 pln za dobry motor, to fajnie, jeśli natomiast jest to złom, to każda kasa zapłacona za ten silnik to kasa wyrzucona w błoto.

memphisto - Nie Kwi 03, 2011 19:18

joni_25x, pamiętaj, że musisz mieć silnik z kompletnym osprzętem - z wtryskami, kolektorami dwoma, obudową rozrządu, pokrywą zaworów. Nie wiem czy coś jeszcze :)

Toje kable WN nie pasują więc musisz kupić nowe (u mnie NGK to 200 PLN) + rozrząd + olej + u mnie dpszedł pasek klinowy itp. Dodatkowo z wydechowego idzie łącznik elastyczny który nie pasuje z 8V bo w 8V jest dłuższy więc musisz kupić silnik z tym łącznikiem elastycznym i dwururką (przynajmniej mój łącznik z jedną rurką jest dłuższy niż nowy w 16V i to sporo parenaście centymetrów. Trzeba przespawać :)

Czy warto? To Ci powiem jak odbiorę swoje auto na dniach ;) ale za robociznę z częściami (nie licząc silnika) minimum 1000-1500 zapłacisz przynajmniej na śląsku :)

olej 150, rozrząd 250, robocizna 500, kable 200 i każda nowa rzecz która może wyskoczyć typu pasek do alternatora itp ;)

joni_25x - Pon Kwi 04, 2011 08:49

Tomi, hmm odpalil bym go ale wujek silnik juz wymontowal ...

daje mi go razem ze skrzynia , calym osprzetem , tłumik obciety ale na szczescie kilka cm za katalizatorem ;)

jak myslicie zaryzykowac???

memphisto, robisz podobna operacje???

duza jest roznica odczuwalna 1.4 8v a 16v ?? ??? :cool:


z gory dzieki

memphisto - Pon Kwi 04, 2011 10:42

joni_25x,

tak robię dokładnie taką operację ponoć dziś mam auto odbierać z serwisu to dam Ci znać.

Ale coś mi się zdaje, że dopiero jutro odbiorę - to wtedy Ci dam znać, czy jest jakaś różnica spora, filmik nagram itp :)

Tomi - Pon Kwi 04, 2011 11:15

joni_25x napisał/a:

duza jest roznica odczuwalna 1.4 8v a 16v ?? ??? :cool:


Do 3 tyś obr. 8v wydaje się mocniejszy (równiej ciągnie), pomiędzy 3-4,5 są mniej więcej porównywalne. Jednak im wyższe obroty różnica staje się coraz bardziej odczuwalna na korzyść 16-ki. Powyżej 5,5 tyś obrotów 8v "umiera", natomiast 16-ka łapie drugi oddech i pięknie ciągnie do odcięcia.

Przy normalnej, ekonomicznej jeździe znacznej różnicy nie zauważysz (ani w osiągach, ani spalaniu). Przy dynamicznej jeździe i kręcenia pod czerwone różnica wyraźnie wyczuwalna.

1.6 16v jest mocniejszy zarówno od dołu do samej góry.

memphisto - Pon Kwi 04, 2011 15:55

Dziś dostałem informację, że silnik już pali i roverek chodzi na benzynie. Teraz będą podpinać LPG i prawdopodobnie jutro go dostanę :wink: a dziś ok 16 mam dzwonić po cenę - aż się boję :neutral:

[ Dodano: Pon Kwi 04, 2011 15:55 ]
joni_25x, u mnie za robociznę wzięli 1900 PLN w zaokrągleniu + silnik 1100 czyli suma sumarum 3000 PLN - coś czuję, że nie było warto... ale wyboru to ja nie miałem albo sprzedać R na części albo to zrobić, bo blok silnika pęknięty.

Z cen mi wiadomych:

Przekładka 500 PLN
Rozrząd 500 PLN
olej 200 PLN
Świece 50 PLN
Płyn chłodnicy 100 PLN

1350 PLN

Na pewno zostały jeszcze:

Wymienione paski/pasek alternatora - cena nieznana

Oraz ponowne podpięcie LPG

więc za te dwa elementy policzyli mi 450 PLN

Cena dość mocno wysoka :neutral:

joni_25x - Pon Kwi 04, 2011 16:07

Tomi, i memphisto,


panowie ogolnie rzecz biorac , czy za taka kase moge zaryzykowac ?? ?



dodam ze do zmiany sklonily mnie nie tylko osiagi ale tez to ze w moim 8v przeskoczyl pasek rozrzadu o jeden zabek..........

nic nie strzelilo w silniku chyba , ale nie moglem odpalic auta wgl

ustawilem z kolega go na nowo odpalil ale rover stracil na mocy.... ;/

co o tym myslicie??

[ Dodano: Pon Kwi 04, 2011 16:07 ]
memphisto, po kieszeni dostales nie ma co....

dodam ze przekladke silnika i ewentualnie rozrzad zrobie z kolega w garazu, kumpel mechanik Ja tez cos nie cos potrafie

pytalem w zakladnie w Piotrkowie mechanika o taki swap i powiedzial "no problem " cena 450 zł razem z rozrzdem !! !!

jezeli robili Ci tyle rzeczy to nie powinni policzyc tak duzo..

adamsky - Pon Kwi 04, 2011 16:11

joni_25x napisał/a:
ytalem w zakladnie w Piotrkowie mechanika o taki swap i powiedzial "no problem " cena 450 zł razem z rozrzdem

chyba facet nie dotykał K-series i nie wie o czym mówi...
nikt przy zdrowych zmysłach takiej ceny nie powinien mówić... chyba że przepił już esperal i potrzebuje na szybko strzała gotówki a auto zrobi w trakcie upojenia...
sam rozrząd kosztuje od 450 - 650 złotych na allegro więc odpowiedź sama Ci się nasuwa kim może być ten "mechanik"

memphisto - Pon Kwi 04, 2011 16:18

joni_25x napisał/a:
pytalem w zakladnie w Piotrkowie mechanika o taki swap i powiedzial "no problem " cena 450 zł razem z rozrzdem !! !!


no tak ale chyba jak mu rozrząd dasz na tacy.. Moje 500 PLN za rozrząd to części + robocizna

[ Dodano: Pon Kwi 04, 2011 16:18 ]
joni_25x, pamiętaj, że rozrząd z 8V nie pasuje do 16V ! tak samo kable

joni_25x - Pon Kwi 04, 2011 16:18

adamsky8811, mechanik jak najbardziej wporzadku jest w dodatku zatrudnia mojego kolege i dlatego taka cena

a cena jest za sama robocizne tzn zmiana rozrzadu i swap....

nie jest zadnym alko....

dogadalem sie z nim ze oleje, plyny . ewentualnie paski zrobie sam


moze w wroclawiu ceny sa kosmiczne , ale nie tu

memphisto - Pon Kwi 04, 2011 16:20

joni_25x, lepiej sobie spisz listę rzeczy jakie musisz zrobić, idź z kartką do mechanika i się zapytaj ponownie bo mnie się wydawało, że też to takie "hop-Siup" a co chwilę nowa rzecz wyskakiwała
leszczu - Pon Kwi 04, 2011 16:20

Cytat:
moze w wroclawiu ceny sa kosmiczne , ale nie tu

Więc jak za tyle możesz zrobić to myślę, że się opłaca. :grin:

joni_25x - Pon Kwi 04, 2011 16:23

memphisto, wlasnie...

rozrzad mial bym kupic sam i mu dostarczyc


Twoja sytuacje rozumiem bo nie miales wybory praktycznie :???:

wiec postapiles slusznie a , ze cie skasowali kilka PLN za duzo to druga sprawa..

memphisto - Pon Kwi 04, 2011 16:26

jak będę odbierał auto to będę wiedział konkretnie co na co poszło to tutaj lepiej to rozpiszę i dam znać jak się człowiek czuje z 8V na 16V - co bynajmniej dla mnie jest sprawą pierwszorzędną :) bo żaden tekst pisany mnie nie zaspokoi - no chyba, że od kogoś kto się przesiadł 2tyg temu :mrgreen:
joni_25x - Pon Kwi 04, 2011 16:28

memphisto, sprawy typu przewody, swiece ,pasek jakis ewentualnie zrobie sobie z czasem w garazu mam nowe petrygo 5 L wiec plyn juz jest :lol:
adamsky - Pon Kwi 04, 2011 16:29

memphisto, pamiętaj, do odcięcia ! :P potem napisz jak wrażenia :D
memphisto - Pon Kwi 04, 2011 16:39

adamsky8811 napisał/a:
memphisto, pamiętaj, do odcięcia ! :P potem napisz jak wrażenia :D


oczywiście :mrgreen:

a właśnie - wolno taki silnik od razu katować? bo on pewno stał z pół roku nim ja go wsadziłem do siebie. Nie dać mu trochę luzu na początek?

joni_25x - Pon Kwi 04, 2011 16:42

memphisto, pamietaj powiedz jaka bedzie roznica bo pewnie Ja odczujesz:D
adamsky - Pon Kwi 04, 2011 16:43

memphisto napisał/a:
a właśnie - wolno taki silnik od razu katować? bo on pewno stał z pół roku nim ja go wsadziłem do siebie. Nie dać mu trochę luzu na początek?

rozgrzejesz go dobrze, a potem..... DO ODCIĘCIA !! :D

memphisto - Pon Kwi 04, 2011 16:45

joni_25x napisał/a:
memphisto, pamietaj powiedz jaka bedzie roznica bo pewnie Ja odczujesz:D


no od tego serwisu co mi robi auto do 2 pasmówki mam 2km więc pierwszy kurs to tam idzie i rozbujam go od 0 do odcięcia na trójce i zobaczę jak idzie i od razu napisze co i jak :mrgreen: ale to najwcześniej jutro jak mi LPG podepną jeszcze

adamsky - Pon Kwi 04, 2011 16:48

memphisto napisał/a:
no od tego serwisu co mi robi auto do 2 pasmówki mam 2km

przydało by się jeszcze dodatkowe 2km co by dobrze go rozgrzać :)

memphisto - Pon Kwi 04, 2011 16:53

adamsky8811 napisał/a:
przydało by się jeszcze dodatkowe 2km co by dobrze go rozgrzać :)


a no ahahahah ni pomyślałem :P to pojadę po pendrive do selgrosa bo mają fajną prmocję :mrgreen: i wrócę to będzie ok 30km rozgrzewki :mrgreen:

adamsky - Pon Kwi 04, 2011 16:56

memphisto napisał/a:
to pojadę po pendrive do selgrosa bo mają fajną prmocję :mrgreen: i wrócę to będzie ok 30km rozgrzewki :mrgreen:

to jak będziesz wyjeżdżał spod selgrosa, to na światłach garuj go do 6k obr a potem strzelaj ze sprzęgła ;D