Zobacz temat - [R75] Łącznik stabilizatora - wymiana
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Łącznik stabilizatora - wymiana

juraz - Wto Kwi 05, 2011 11:18
Temat postu: [R75] Łącznik stabilizatora - wymiana
Drodzy forumowicze mam do was pytanie odnośnie wymiany łącznika stabilizatora w przednim zawieszeniu.Czy jest to możliwe w domowych warunkach?Najbardziej zastanawia mnie to jak później zakręcić tą górna śrubę ponieważ tam praktycznie nie idzie niczym podejść.Czy ktoś z was może wie jak to zrobić nie oddając samochodu do warsztatu??
Dziadek - Wto Kwi 05, 2011 11:56

Masz rację-to koszmar,ale poradziłem sobie w zeszłym roku.Robiłem to dziesiątki razy w innych autach,ale w R to chyba montowali w całości,czyli najpierw był złożony cały McPerson,a potem montowany do kielicha i na wahacz.
Ja nie prowadziłem przy wymianie dokumentacji,ale żeby wyjąć stary musiałem go przeciąć małą kątówką- był lepszy dostęp po wyjęciu dolnej części.
Montaż nowego to wielokrotne przekładanie klucza,ale przy odrobinie cierpliwości się udało.
Nie musisz mieć kanału,tylko lewarek i jakąś podstawkę,żeby ci się auto nie oparło na gardle,jak będziesz przeklinał :lol:
Życzę powodzenia.U mnie ustały stuki,mimo że stare łączniki optycznie wyglądały nieźle.
Sądzę,że 1,5 godziny masz z głowy.

kris-tofer - Wto Kwi 05, 2011 12:20

juraz, musisz tylko podnieść obie strony samochodu, czyli cały przód, żeby ''uwolnić'' dany łącznik, żeby móc go swobodnie wyjąć ze stabilizatora.
Dziadek - Wto Kwi 05, 2011 12:35

Po co? Stabilizator jest na tyle elastyczny,że nie trzeba-robiłem to i nigdy nie podnosiłem całego przodu.W niektórych sytuacjach wystarczy lekko nacisnąć na stabilizator kawałkiem deski,żeby otwór zgrał się z główką łącznika.
kris-tofer - Wto Kwi 05, 2011 12:36

no tak, ale podnieść cały przód jest bezpieczniej bo jak stabilizator jest naprężony, to później odkręconym łącznikiem można dostać po nosie, zawsze lepiej dmuchać na zimne..
Dziadek - Wto Kwi 05, 2011 12:42

No,jeśli chodzi o bezpieczeństwo...
Nigdy tego nie robiłem,bo stabilizator może się przesunąć o jakieś 2-3 cm, więc wystarczy nieduża siła żeby go przygiąć.
A kto nie wierzy stawia browar :grin:

kris-tofer - Wto Kwi 05, 2011 13:28

Dziadek napisał/a:
stabilizator może się przesunąć o jakieś 2-3 cm, więc wystarczy nieduża siła żeby go przygiąć.
tego nie rozumiem, jak może się stabilizator przesunąć lub przygiąć?
juraz - Wto Kwi 05, 2011 13:59

No już po zabiegu.Powiem tak nie taki diabeł straszny.szlifierka i po krzyku ,następnie zrobiłem tak ze przykręciłem górna śrubę obracając całym łącznikiem i wkręcił się bez większego problemu później podciągnąłem stabilizator skręciłem dol i gotowe.można iść teraz spokojnie na browarka:D Szkoda tylko ze nie dało się tego po dobroci no ale efekt jest.
Dziadek - Wto Kwi 05, 2011 18:14

kris-tofer napisał/a:
jak może się stabilizator przesunąć lub przygiąć?

Chodziło mi o przesunięcie otworu stabilizatora w stosunku do gałki łącznika.
Cała rzecz w tym,że stabilizator to po prostu kawał sprężystego pręta zagiętego symetrycznie i jest jednak elastyczny na swojej długości. W Citroenach pomagałem sobie dodatkowym lewarkiem,żeby tą sprężystość zniwelować i nigdy zawieszenie nie poniosło ran.
Tak,czy inaczej,można to zrobić jak mówiłem.

kris-tofer - Wto Kwi 05, 2011 22:57

akurat u siebie też mam w planach wymienić łącznik, więc sprawdzę elastyczność stabilizatora, bo nigdy się nad tym nie zastanawiałem, zawsze jak wymieniałem to jak widzę, że łącznik jest naciągnięty, to podnosiłem i drugą stronę auta, żeby łącznik miał luz na swojej śrubce, żeby się nie mocować i w razie co nie dostać łącznikiem w głowę, bo już się napatrzyłem i nasłuchałem o takich przypadkach, jak np. przeskakiwał klucz grzechotka i ktoś przywalał sobie z całej siły w głowę lub w kolano... lepiej dmuchać na zimne :)
Dziadek - Sro Kwi 06, 2011 07:39

Możesz mi zaufać,tym bardziej,że stabilizator trzyma się dobrze na obejmach i nie wyskoczy nagle w twoją stronę. O wiele gorsze jest ściąganie sprężyny z McPersona. Wiele lat temu u mojego kumpla skończyło się to chirurgią urazową i do dzisiaj ma paskudną bliznę na czole.
Jeśli będziesz robił wymianę łącznika,to oprócz podstawowych narzędzi zaopatrz się w jakiś łom,lub jakąś inną dźwignię,którą naprowadzisz śrubę łącznika na otwór stabilizatora.
Gwarantuję sukces.

apples - Sro Kwi 06, 2011 12:19

kris-tofer, Dziadek dobrze napisał. :wink: Sam też tak robię. Unoszę jedną stronę i małym łomem opierając go o wahacz odginam stabilizator do dołu aby wypiąć go z drążka. Zakładam tak samo. Oczywiście jeżeli ma się kobyłki i chce to można podnieść obie strony.

Odkręcanie górnej śruby drążka stabilizatora przykręconej do kielicha MacPersona proponuję robić szlifierką kątową. :smile:

kris-tofer - Sro Kwi 06, 2011 13:05

ej tam, bawić się z łomami, deskami, naciągać, trafiać...
podnosi się drugą stronę i samo wchodzi ;)

roverss75 - Nie Kwi 10, 2011 18:04

witam ,jestem świeżo po wymianie łacznika . Panowie ja to zrobiłem bez katówki ,klucze +mały zaciskowy klucz [ żabka ], co więcej nawet nie zdejmowałem koła [ pełny skręt kół ]. Stabilizator - żaden problem, do dokręcenia górnej nakrętki użyłem sposobu - klucz oczkowy 17 poddałem obóbce cieplnej i zgiołem go tak do prawie 90 stopni, następnie trochę zeszlifowałm z grubości , dalej pomierzyłem odległości i skróciłem gwint śruby przy górnej końcówce. Dostęp wygiętym kluczem b. dobry.
Dziadek - Nie Kwi 10, 2011 22:26

Też chciałem tak zrobić,ale nie miałem czym podgrzać klucza.
Co do skrócenia górnego gwintu- zrobiłem to samo,bo był za długi.

PIEKARZ - Pon Kwi 11, 2011 09:11

ale po co takie kombinacje???? wystarczyło lewarkiem podnieść samochód z drugiej strony zeby go odciązyc... wymieniałem stabilizatory w sobote 30 minut:D pozdrawiam
mondigo - Sob Gru 08, 2012 16:58

Moje pytanie jest dotyczące łacznika stabilizatora przód poprzedni nie wiem jakiej firmy wytrzymał niecałe poł roku przy bardzo małym użytkowaniu i znowu stuka podobno jest delikatnie wyczuwalny luz wszystko inne sprawdzane testowane itp kilka razy
Jakie polecacie najbardziej
1. teknorot
http://allegro.pl/rover-7...2831789597.html
2. wzmacniane
http://allegro.pl/lacznik...2842060010.html
3. polskie na polskie drogi:)
http://allegro.pl/lacznik...2786335570.html
4. najtansza wersja ale bardzo podobna do innych
http://allegro.pl/lacznik...2845777545.html

sash997 - Sob Gru 08, 2012 23:21

heh, też raz założyłem OPTIMAL za 30zł i jeden wysiadł po pół roku drugi niedługo po nim... kupiłem Febi Bilstein po 60zł i śmigam do tej pory już ponad rok :mrgreen: wcale nie były jakieś wzmacniane :twisted:
haszczyc - Nie Gru 09, 2012 18:19

ja od 1,5 roku jeżdżę na teknorotach i jest ok zrobione ponad 30.000 km
mondigo - Nie Gru 09, 2012 18:49

dzięki za porady
zdecydowałem się przetestować tym razem od jgr zobaczymy jak się sprawdzą dużo osób je polecało na forach
http://allegro.pl/show_item.php?item=2785778440

piotrek1000 - Pon Cze 17, 2013 18:57

mondigo napisał/a:
dzięki za porady
zdecydowałem się przetestować tym razem od jgr zobaczymy jak się sprawdzą dużo osób je polecało na forach
http://allegro.pl/show_item.php?item=2785778440


I jak się sprawuje łącznik JGR???
Ma może ktoś z nim jakieś doświadczenia?

Wymieniłem jakiś czas temu prawy łącznik na Delphi, zapłaciłem coś ponad 80 zł. I lipa, tłucze się jak .... po około 30 kkm jazdy głównie po równych (jak na polskie warunki) autostradach i drogach krajowych
Jakiej firmy polecacie łączniki do naszych R??

wschodni - Pon Cze 17, 2013 20:16

Z tym to nie wyczujesz. Ja poprzednie kupiłem jakieś z tych najtańszych po 38 za sztukę i nie przejechałem nawet pół roku. Ja właśnie zakupiłem RTS, znajomy polecał. Jutro zakładam i zobaczę ile zrobię.
piotrek1000 - Pon Cze 17, 2013 21:28

Faktem jest że teraz nie ma co się firmą sugerować, ale delphi już nigdy więcej nie kupie. Przy mojej jeździe taki łącznik powinien wytrzymać znacznie więcej, a muszę przyznać że autem jeżdżę jak jajkiem - zrobiłem R prawie 80 kkm i nadal i nie zmieniałem jeszcze klocków ani letnich opon z którymi kupiłem auto
kalafior - Pon Mar 03, 2014 21:00

montowal ktos te laczniki
http://allegro.pl/lacznik...4009269643.html
bo teknoroty wytrzymaly tylko rok czasu

arkady - Pią Mar 21, 2014 16:40

witam co myslicie o takim zestawie

http://allegro.pl/lacznik...4062111785.html

czort - Pią Mar 21, 2014 19:10

arkady napisał/a:
witam co myslicie o takim zestawie

http://allegro.pl/lacznik...4062111785.html

Ja je kupiłem i już jeżdzą 600km, narazie ok :)
Trzymając w ręku, wykonanie solidne...

sash997 - Pią Mar 21, 2014 20:30

wogóle to nawet producenta nie podali??? oby tylko nie OPTIMAL,najgorsza kupa jaką miałem zamontowaną w aucie,jeden padł po pół roku a drugi po roku i zaznacze że wcale dużo nie śmigam :)
zbygru - Pią Mar 27, 2015 21:39

zastosowałem metodę kris-tofera - wymiana obu łączników pól godziny , dzięki :wink:
Malmsteen - Sob Mar 28, 2015 10:18

Witam,

u mnie teknoroty wyjątkowo słabo się sprawdziły...wytrzymały nieco ponad pół roku :evil: (a dziury staram się omijać). Niedawno zgodnie z radą szwagra mechanika wymieniłem na Lemfordery (drogie ale podobno bardzo dobre), zobaczymy jak one się będą sprawowały.
Pozdrawiam!
Łukasz

AfricaTwin - Sob Mar 28, 2015 22:47

Nietety Teknorty i w moim R się chyba nie sprawdziły. Po roku zaczęły znowu stukac :cry:
Qbs - Pon Kwi 13, 2015 21:13

Panowie pytanie może się wydać trochę głupie ale czy łączniki stabilizator wymieniać parami ? W sensie prawa i lewa strona, wg diagnosty mam do wymiany tylko prawy.
sTERYD - Pon Kwi 13, 2015 21:18

możesz wymienić jeden. Drugi wymienisz za tydzień. może za 2 jak Ci w tydzień nie przejdzie nerw po operacji ginekologicznej ;)
Qbs - Pon Kwi 13, 2015 21:38

a można jeszcze raz, bez sarkazmu :P
sTERYD - Pon Kwi 13, 2015 22:15

bez sarkazmu- drugi niedługo też padnie jak po przeciwnej stronie będzie sztywniejszy i stuki wrócą.
arleta90 - Wto Mar 22, 2016 12:50

Witam od jakiegoś czasu coś mi stukało z przodu, wahacze, sprężyny wymienione miesiąc temu, może dwa. Dzisiaj jak jechałam po nierównej drodze zaczęło się tłuc okropnie, czułam tak jakby pod pedałami. Po krótkich oględzinach stwierdziłam, że to łącznik stabilizatora (kolega mechanik potwierdził). Teraz kwestia tego jakiej firmy najlepiej kupić żeby zaraz znowu mi się nie tłukło, bo oszaleję! I ile może mnie kosztować z robocizną taka "przyjemność"? Od razu mówię, że sama się za to nie biorę, bo nie mam czasu przed świętami siedzieć pod autem :D
Dominoz - Wto Mar 22, 2016 12:53

Ja kupiłem do swojego łączniki za 35 zł/sztuka (Firma JGR).

Co do robocizny- zapłaciłem 50 zł za wymianę.

adam_26 - Wto Mar 22, 2016 13:26

dołączam się do pytania arleta90 bo przymierzam się do kupna :D
cin1391 - Wto Mar 22, 2016 13:35

Ja kupiłem magiczne łączniki firmy "Made in China" o nazwie "HD łącznik stabilizatora wzmacniany". Wymiana obu zajęła mi 30 min, o dziwo nic nie musiałem diaxować, ani gwintów przycinać - klucz oczkowy mi się zmieścił. Kosztowały one po 27 zł za sztukę i 12 zł wysyłka :D

Zrobiłem póki co na nich 7 tysięcy KM w 10 miesięcy i na razie cisza :P

sknerko - Wto Mar 22, 2016 13:42

Szukajcie na allegro polskich wzmacnianych z metalowymi główkami w Freelanderze grube dziesiątki kilometrów zrobiły i nawet w terenie.
prebenny - Wto Mar 22, 2016 13:47

Np http://allegro.pl/2x-lacz...5871275070.html ?
sknerko - Wto Mar 22, 2016 14:45

Tak takie kupowałem, miałem w poprzednim freelu, w tym czekają w bagażniku bo gazmen założył mi inne a zięciuniu ma w swoim 75 takie już ok 30kkm
arleta90 - Wto Mar 22, 2016 15:32

swag, febi, maxgear, wertteile, hart, siden, delphi, optimal. Który wziąć?
cin1391 - Wto Mar 22, 2016 15:38

arleta90 napisał/a:
swag, febi, maxgear, wertteile, hart, siden, delphi, optimal. Który wziąć?


Febi brzmi najlepiej. Ewentualnie Delphi. Jeden POMIDOR, wszystkie padną szybciej niż myślisz :P

sknerko - Wto Mar 22, 2016 16:01

i febi i delphi plastikowe główki w freelu zdychały jak muchy
arleta90 - Wto Mar 22, 2016 19:32

A jak Lamfordery? Malmsteen podobno do swojego dawał. Jakieś opinie?
sknerko - Wto Mar 22, 2016 20:25

Podobno wytrzymują dość przyzwoite przebiegi, tak mi mechanik mówił, ale jakoś wolę te które sam sprawdziłem na własnej skórze
arleta90 - Wto Mar 22, 2016 20:27

Czyli?
sknerko - Wto Mar 22, 2016 20:36

Tak jak pisałem wyżej polskie, wzmacniane, całe metalowe, link wrzucił prebenny http://allegro.pl/2x-lacz...5871275070.html

[ Dodano: Wto Mar 22, 2016 20:36 ]
Przepraszam nie te co prebenny wrzucił tylko te http://allegro.pl/show_item.php?item=5137943174

bajowsado - Sro Mar 23, 2016 07:21

Z łączników ja bym polecił tego SIDEMA, zakładam części SIDEMA klientom bardzo często i reklamacji jeszcze nie było, a cena też dobra. Hart i inne to wiadomo, przy montażu już stuka.
adam_26 - Wto Mar 29, 2016 21:39

arleta90 i na jakie się zdecydowałaś ?? nastała w końcu cisza ?? ;-) i ile za wymianę zapłaciłaś ??
arleta90 - Wto Mar 29, 2016 21:42

adam_26 napisał/a:
arleta90 i na jakie się zdecydowałaś ?? nastała w końcu cisza ?? ;-) i ile za wymianę zapłaciłaś ??


Lamfordery. Z wymianą zapłaciłam 210zł.

sknerko - Wto Mar 29, 2016 21:53

ciekawe ile przelecą w Freelanderze 30kkm nie wytrzymuja na asfalcie a co dopiero w terenie
cin1391 - Sro Mar 30, 2016 09:14

Trzeba było brać z Alledrogo te po 30 PLN za sztukę - polskie wzmacniane HD :D Ja na takich latam i jest git. Poprzednie, bodajże TEKNOROT, to padały po 2 miesiącach :D
sknerko - Sro Mar 30, 2016 09:25

cin1391 napisał/a:
Trzeba było brać z Alledrogo te po 30 PLN za sztukę - polskie wzmacniane HD Ja na takich latam i jest git.
święte słowa ja też mam te w freelu i u zięcia w R75
adam_26 - Pon Kwi 04, 2016 19:27

Mój RRR dostał dzisiaj nowe łączniki te z s-part co sknerko polecał
sknerko napisał/a:

Przepraszam nie te co prebenny wrzucił tylko te http://allegro.pl/show_item.php?item=5137943174

Mechanicy się zdziwili że podejście takie :mrgreen: ale chłopaki dali radę stare wycieli diaksem, a nowe zamontowali bez skracania gwintów, które pierwotnie planowali. Jak zobaczyli jakie jest podejście go śrub tulei wahacza to też im szczena opadła ale na razie tuleje i sworznie są ok i poczekają na swoją kolei, nastała w końcu cisza, a tłukło już pieruńsko :D za wymianę mi policzono 40 PLN zobaczymy ile wytrzymają ;)

arleta90 - Pon Kwi 04, 2016 19:34

Cisza po burzy najpiękniejsza jaka może być ;) U mnie też już tłukło porządnie :D Ostatnio miałam okazję jechać po drodze, która uzmysłowiła mi jakie mam twarde zawieszenie :D Wytrzepało mnie jak w ciągniku :D
adam_26 - Pon Kwi 04, 2016 19:45

Najlepsze że u mnie tylko jeden taki wybity był a waliło tak porządnie na każdym małym dołku czy najechałem lewym czy prawym kołem, drugi był jeszcze dobry ale wymieniłem od razu oba :mrgreen:
arleta90 napisał/a:
Wytrzepało mnie jak w ciągniku :D
no to ładnie :P
AfricaTwin - Pon Kwi 04, 2016 21:15

Ja właśnie założyłem wzmacniane polskie JGR-y, po 35 PLN za sztukę. Zobaczymy ile przelatają. Poprzednie Teknorty padły po roku.
Maciej23 - Pią Cze 03, 2016 21:32
Temat postu: [R75] Łącznik stabilizatora
Witam, małe pytanie apropo łączników, kupiłem dzisiaj 2 szt. z RTSa i mam problem, ponieważ nowe łaczniki nie mają tej tulejki na gwincie za którą w starych łącznikach kręciłem kluczem tylko mają od góry blokadę na klucz imbusowy. Nie jestem w stanie włożyć od góry imbusa... czy muszę sciągać całą kolumnę czy zamówić inne łączniki z tą tulekjką?
cin1391 - Wto Cze 07, 2016 11:20

Maciej23, jak nie ma dojścia, to lepszym wyjściem zamienić te łączniki, niż wytargać kolumnę :) Po zdjęciu kolumny, co jest dość praco i czasochłonne, musiałbyś robić zbieżność :)
longer86 - Wto Cze 07, 2016 12:05

Najpierw przykręć górne mocowanie, dopiero później zamontuj stabilizator... Wkręcając gore najgorzej jest na poczatku bo zabezpieczenie przeciw odkręcaniu w nakrętce troche blokuje, ustaw tak łącznik, żeby sworzeń w otworze pod kątem, żeby śruba sie zablokowała, wtedy dokręcaj nakrętkę. Powinieneś dać rade.
Maciej23 - Wto Cze 07, 2016 20:40
Temat postu: [R75]
Dzieki panowie ale zdążyłem sam dojść do tego jak je założyć, mimo wszystko musiałem zamówić inne łączniki ale teraz przynajmniej wiem co i jak.
maciejk1980 - Sob Paź 15, 2016 21:23

a czy ktos ma zalozone laczniki firmy WERTTEILE? niby ktos na internecie wypowiadal sie ze ma do czynienia z ta firma ze biora czesci tej firmy autoryzowane serwisy i nie ma problemow ale nie wiadomo co do lacznikow specyficznie 75zl sztuka , wlasnie mam na takie wymienione przestalo stukac na dziurach ale na bruku jeszcze cos puka przypuszczam lozyska nad amortyzatorem, wszystko wymienione wahacze, tuleje etc, czy to moga byc tez tuleje gumowe stabilizatora?
sash997 - Sob Paź 15, 2016 22:22

stukanie na kostce czy na przejazdach kolejowych to może być też maglownica,też wymieniłem całe zawieszenie i dopiero po regeneracji maglownicy ucichło
prebenny - Sob Paź 15, 2016 23:01

Końcówki drążków.
maciejk1980 - Sob Paź 15, 2016 23:32

a regeneracja maglownicy to jakie koszta, koncowki drazkow niby nie bo sprawdzane na szarpakach
sash997 - Sob Paź 15, 2016 23:56

ja płaciłem 450
franki01 - Nie Paź 16, 2016 11:09

Miałem podobne objawy - dziwne stukanie na wybojach (czasem przy gwałtownym hamowaniu i przyspieszaniu). Niby to sprężyna, ale stukało w innych momentach niż przy sprężynie. Dopiero trzeci mechanik był tak drobiazgowy, że znalazł problem. Gwint z jednej strony był za długi - o jakieś 3-5 mm. Stukał o coś i dlatego były takie dziwne odgłosy. Po spiłowaniu problem stukania ustał.
maciejk1980 - Nie Paź 16, 2016 21:23

ale gwint czego franki01?
franki01 - Pon Paź 17, 2016 09:57

Łącznika stabilizatora, chyba ten pod kątem 90 stopni był za długi, ale nie jestem w 100% pewien.
longer86 - Pon Paź 17, 2016 10:02

Jesli ten pod katem 90 stopni to założony prawidłowo nie ma o co stukać.
czort - Czw Paź 20, 2016 21:12

znalazłem na angielskim forum fotorelację wymiany łącznika stabilizatora.
Może komuś się przyda..
http://www.75ztcommunity....ront-t8264.html

Sonia_Wleklinsk - Nie Paź 30, 2016 15:41

No witam panowie. Ja dziś sama wymieniałam łączniki stabilizatora przedniego i nie źle mi poszło 4 godz robotki :-) . I nic nie puka. Jak kolega wyżej pisał najlepiej cały przód podnieść i no problem :-) :mrgreen: :mrgreen:
0L0 - Sro Lut 22, 2017 19:59

Łączniki Teknorota wytrzymały nieco ponad półtora roku.

Biorąc pod uwagę to, że kulka przegubu wygląda jakby spadła w formie meteorytu z nieba należy uznać ten wynik za zadowalający :???:

Ciekawe na jak długo starczą te polskie z S-part.

pawelo12 - Nie Lip 23, 2017 14:27

Cześć wszystkim, wczoraj wymieniałem w moim R75 wahacze z przodu. W planach miałem jeszcze wymianę przednich łączników. Poprzednie wsadziłem na początku maja. Już po 3 tygodniach od wymiany zauważyłem, że wyglądają na mocno sfatygowane. Minął kolejny tydzień i zaczęły stukać. Były to najczęściej kupowane łączniki na allegro- jakieś wzmacniane hd. Kilka osób z forum takie polecało. Do rzeczy: po demontażu tych łączników zacząłem montować nowe i zauważyłem, że coś nie gra. Nowe łączniki były wyraźnie dłuższe od tych wcześniejszych. Po zmierzeniu okazało się, że różnica wynosi ok 2cm. Sprawdziłem w sieci, że łączniki powinny mieć ok 31cm długości, te wzmacniane hd miały ok 29cm. Nie wiem czy to wpływa na żywotność jakichś części zawieszenia, ale przestrzegam bo wiem, że niektórzy zmieniają tylko jedną stronę a to już na pewno nie jest dobre.
prebenny - Pon Lip 24, 2017 14:42

Ja u siebie mam takie 'wzmocnione HD' i bez problemu na twardszym zawiasie na felgach 18" przejeździłem już 20 kkm.
sknerko - Pon Lip 24, 2017 21:35

Eee tam, przerobiłem już tyle marek i rodzajów łączników ze hej, jedyne które wytrzymują długo to łączniki JGR z firmy Ramech i tylko te będą u mnie jeździć w wszystkich autach. Land na nich zrobił ok 100kkm i nadal jeżdżą a 75 zięcia już ok 40kkm, w moim 75 są z tyłu na razie tylko od ok 20kkm. Reszta jeszcze nie wymieniała więc na razie maja co kupili z autem
PressionLife - Sro Sie 02, 2017 21:27

prebenny napisał/a:
Ja u siebie mam takie 'wzmocnione HD' i bez problemu na twardszym zawiasie na felgach 18" przejeździłem już 20 kkm.


sknerko napisał/a:
Eee tam, przerobiłem już tyle marek i rodzajów łączników ze hej, jedyne które wytrzymują długo to łączniki JGR z firmy Ramech i tylko te będą u mnie jeździć w wszystkich autach. Land na nich zrobił ok 100kkm i nadal jeżdżą a 75 zięcia już ok 40kkm, w moim 75 są z tyłu na razie tylko od ok 20kkm. Reszta jeszcze nie wymieniała więc na razie maja co kupili z autem


Cześć,

Właśnie mam do wymiany u siebie Łączniki stabilizatora przód i tył + obsady ( nie mam pojęcia o co chodzi ) tłuką się strasznie i mam na wymianę na JUŻ bo zaraz odlecą.

Nie wiem które najlepiej wybrać, dużo KM jeżdżę a nie mogłem znaleźć Waszych co radziliście.

Doradzicie mi coś co będzie służyć długo ?

sknerko - Sro Sie 02, 2017 21:57

http://allegro.pl/lacznik...3MDUwNDgxMTA%3D Łącznik i na tył też mają.
Obsady to pewnie chodzi o gumy drążka stabilizatora najlepiej z poliuretanu http://allegro.pl/rover-7...6883082478.html nie wiem czy na tył też są dostępne, jak nie ma to zwykłe gumy tam daj

PressionLife - Czw Sie 03, 2017 09:53

sknerko napisał/a:
http://allegro.pl/lacznik-stabilizatora-rover-75-od-1999-przod-jgr-i5323473749.html?snapshot=MjAxNy0wNy0yN1QwOToxNzo0MC45NjVaO2J1eWVyOzhiZTIwMThmMzI2ZTg1ZTliY2I1ZDNkNDdmZDMzNjk1ZWMyYjQyYTFhYzNhMzZmMjIwMTVhYjI3MDUwNDgxMTA%3D Łącznik i na tył też mają.
Obsady to pewnie chodzi o gumy drążka stabilizatora najlepiej z poliuretanu http://allegro.pl/rover-7...6883082478.html nie wiem czy na tył też są dostępne, jak nie ma to zwykłe gumy tam daj


Dziękuję za szybką reakcję :) Co do tyłu nie wiedzę żeby miał wystawione na allegro - spróbuje jutro skontaktować się

[ Dodano: Czw Sie 03, 2017 09:53 ]
sknerko napisał/a:
http://allegro.pl/lacznik-stabilizatora-rover-75-od-1999-przod-jgr-i5323473749.html?snapshot=MjAxNy0wNy0yN1QwOToxNzo0MC45NjVaO2J1eWVyOzhiZTIwMThmMzI2ZTg1ZTliY2I1ZDNkNDdmZDMzNjk1ZWMyYjQyYTFhYzNhMzZmMjIwMTVhYjI3MDUwNDgxMTA%3D Łącznik i na tył też mają.
Obsady to pewnie chodzi o gumy drążka stabilizatora najlepiej z poliuretanu http://allegro.pl/rover-7...6883082478.html nie wiem czy na tył też są dostępne, jak nie ma to zwykłe gumy tam daj


Dzwoniłem nie zamówiłem Pan mówił że nie mają na tył.

arleta90 - Wto Sty 30, 2018 20:08

Jakby kogoś to zainteresowało to moje łączniki stabilizatorów LAMFORDER wytrzymały prawie 2 lata. Znowu czeka mnie wymiana ;)
elclipse - Pon Lip 23, 2018 18:26

Właśnie chciałem się zabrać za wymianę łączników stabilizatora , więc kupiłem na alegro łączniki 'wzmocnione HD' i okazuje się że różnica między starym wynosi ok 2cm. Łączniki powinny mieć 309mm długości, te wzmacniane hd mają ok 290mm" dodatkowo kątra w nich jest na imbusa więc u góry będzie problem. Stąd moje pytanie czy ktoś jeździ na ww. łącznikach i co to możę
powodować że są krótsze.
Dodatkowo przyszedł mi pomysł że można by zmniejszyć różnicę poprzez nakręcenie pod spód nakrętki ze zintegrowaną podkładką(dodatkowo spełniła by rolę kontry). Nie jestem mechanikiem więc nie wiem czy to zgodne ze sztuką Proszę o odpowiedzi.

pawelo12 - Wto Lip 24, 2018 23:42

Kilka postów wyżej..
pawelo12 napisał/a:
Cześć wszystkim, wczoraj wymieniałem w moim R75 wahacze z przodu. W planach miałem jeszcze wymianę przednich łączników. Poprzednie wsadziłem na początku maja. Już po 3 tygodniach od wymiany zauważyłem, że wyglądają na mocno sfatygowane. Minął kolejny tydzień i zaczęły stukać. Były to najczęściej kupowane łączniki na allegro- jakieś wzmacniane hd. Kilka osób z forum takie polecało. Do rzeczy: po demontażu tych łączników zacząłem montować nowe i zauważyłem, że coś nie gra. Nowe łączniki były wyraźnie dłuższe od tych wcześniejszych. Po zmierzeniu okazało się, że różnica wynosi ok 2cm. Sprawdziłem w sieci, że łączniki powinny mieć ok 31cm długości, te wzmacniane hd miały ok 29cm. Nie wiem czy to wpływa na żywotność jakichś części zawieszenia, ale przestrzegam bo wiem, że niektórzy zmieniają tylko jedną stronę a to już na pewno nie jest dobre.

Ja nawet bym ich nie montował - szkoda czasu. Pamiętam, że prawie wtedy nie jeździłem a wytrzymały miesiąc.

maciejk1980 - Pon Paź 31, 2022 14:51

ja na werttiele zrobilem przeszlo 20K, zwykla jazda bo ulicach omijam dziury zawsze, a na Master-sport 2K padl narazie jeden po miesiacu pewnie drugi na dniach padnie, problem ze jeszcze kupilem wahacze MasterSport bo ktos na forach pisal ze zaklada wahacze tej firmy i auta smigaja brzmialo to ze ma firme i duzo aut transportowych lub podobne wiec sie skusilem na opakowaniu lacznikow MS pisalo 2 lata gw i 80K, niestety zrobilem na laczniku jednym 2K a drugim 4K jako listonosz wiejski, ciekawe ile wahacze wytrzymaja