Fafnoscie - Sro Lip 13, 2011 22:45 Temat postu: [R 200] Pierścienie ABS Witam ! Mam kolejny problem w roverku  A mianowicie nie działa mi ABS. Mechanik zobaczył i stwierdził że mam pęknięte "pierścienie" ABSu, które odpowiadają za prawidłowy odczyt systemu abs. Rozglądałem się ale nigdzie nie mozna osobno kupić tych "pierścieni", tylko już w komplecie z przegubem.
Czy ktoś wie czy można to osobno wymienić czy faktycznie muszę wymienić cały przegub ? kamax_19 - Sro Lip 13, 2011 23:04 Może na jakimś szrocie znajdziesz. Szkoda że dopiero teraz o tym piszesz nie dawno miałem przeguby z pierścieniami do swojego roverka a pierścienie nie były mi potrzebne bo nie mam ABS.... PTE - Czw Lip 14, 2011 18:10 Możesz spróbować przełożyć pierścień z innego przegubu, zawsze jednak istnieje ryzyko jego pęknięcia przy ściąganiu bądź nabijaniu. Niektórzy próbują spawać stary. Ja proponowałbym jednak wymienić cały przegub na nowy. W swoim aucie też mam pęknięty jeden z pierścieni. Kupiłem w związku z tym nowy przegub (Holzer) za jakieś 150zł; póki co jeszcze go nie wymieniłem, bo lampka ABS zapala się raz na jakieś pół roku, poza tym hamulce działają normalnie. Poza tym zalecam użyć wyszukiwarki. Temat był przerabiany wiele razy na forum, np w tym wątku. ArekL - Czw Lip 14, 2011 18:24 A ja miałem spawany i jeżdżę już ponad rok i nic się nie dzieje. Zależy w jakim stopniu masz pęknięty. Fafnoscie - Czw Lip 14, 2011 21:25 dzięki za pomoc - wymienie w takim razie przegub  sorry że nie zauwa zyłem innych tematów PTE 
kepor - Wto Lip 19, 2011 14:01 Wymień, nie ma sensu bawić się z samym pierścieniem tomo63 - Wto Lip 19, 2011 20:06 Ja spawałem pierścień i nie polecam tego rozwiązania, bo nie pomogło. Kupiłem nowy przegub za 80zł i po problemie z głupiejącym ABS. Fafnoscie - Czw Lip 21, 2011 17:33
u mnie też problem się rozwiązał. Również kupiłem przeguby i wymieniłem  Tyle że miałem promocję i kupiłem je za 65 zł
darius_Er - Czw Lip 21, 2011 22:30 Ja miałem spawane pierścienie migomatem, ze 2-a lata temu, do dziś dnia sprawują sie doskonale; nie kupowałem nowych przegubów, wolałem zostawić oryginalne. Ale wtedy przeguby były chyba za 150 zł.... A pierścieni za cholere nie szło nigdzie kupić.... |
