Lisus - Wto Sie 02, 2011 15:52 Temat postu: Mandat - brak dokumentów. Witam, mialem tydzien temu taką sytułację: Skręciłem w nieprawidłowym miejscu (przez podwójną linię ciągłą) wiem, że źle zrobilem i mandat oczywiście mi sie należał. Jednak nie mialem przy sobie dokumentów, bo zostawilem godzinę wczesniej portfel u znajomego i właśnie po niego jechałałem, ale mniejsza z tym.. Chodzi o to, że policjanci zagrozili mi że jezeli w 10 min nie zobaczą dokumentów to zabiorą mi samochód na lawete i na parking policyjny. Przestraszyłem się troche i zalatwiłem te dokumenty jak najszybciej sie dało, po czym dostałem mandat 200zł za podwójną ciągłą i 150zł za brak każdego z dokumentów... Czy to bylo wszystko zgodne z prawem? Mogli mnie straszyć że zabiorą mi samochod na parking policyjny? Czy jak juz zobaczyli dokumenty to mogli mi dać mandat za ich brak? 
szoso - Wto Sie 02, 2011 15:57 jeśli czekali na dokumenty a ty je dostarczyłeś to nie powinieneś dostać mandatu za ich brak Lisus - Wto Sie 02, 2011 16:03 Aha, Ale mandat juz przyjałem. Da sie cos teraz z tym zrobic? szoso - Wto Sie 02, 2011 16:09
teraz to już po ptokach Lisus - Wto Sie 02, 2011 16:16 Tak to jest jak człowiek nie zna sie na przepisach... 
Ciufa - Wto Sie 02, 2011 16:38 idz na policje i złóż pisemną skarge na funkcjonariuszy za to, że dał ci mandat za brak dokumentów mimo, że ktoś ci je dostarczył
tak, mogli cie poinformować, że jeżeli nie pokażesz im dokumentów to odholują samochód
złożyć pisemne odwołanie, tylko nie wiem czy to sie robi na komendzie czy w prokuraturze a co masz napisane na mandacie ? za co go dostałeś ? azer - Wto Sie 02, 2011 16:39 podepne się, tylko temat o tyle cięższy że nie dotyczy Polski. W drodze do Chorwacji zostawiłem na stacji beznynowej w Czechach portfel z prawkiem. Zorientowałem się po 300km, nie ja byłem kierowcą ale właśnie miałem siadać za kółkiem. Miałem info że dokumenty są już na policji w Czechach. Pytanie brzmi czy zagraniczne przepisy mówią tak samo, tj jakiś pieniężny mandat i prowadzi dalej osoba uprawniona? Czy mógłbym mieć większe nieprzyjemności? Wolałem nie sprawdzać i prowadziła do końca moja dziewczyna tj łacznie ponad 2tyś km. Awaryjnie na krótkie odcinki do 100km siadałem jak gonił czas a droga była ciężka. Kraj docelowy Chorwacja a po drodze Austria, Słowenia i Czechy. Już jest po ptakach, ale do tej pory mnie to ciekawi. Glodzio - Wto Sie 02, 2011 17:45 wracając do wydarzeń w Polsce, ponieważ o zagranicznych nic nie wiem, to jeżeli znasz swoje dane osobowe na pamięć a konkretnie chodzi o PESEL nawet nie ma potrzeby dowożenia prawa jazdy ponieważ mogą Cię sprawdzić na bębnach i wtedy najwyżej 50zł mandatu. Przynajmniej tak jeszcze w zimie było jak mnie zatrzymali. Ciufa - Wto Sie 02, 2011 17:54 ale jak nie masz dowodu rejestracyjnego i/lub ubezpieczenia to juz masz problem i auto na lawete Lisus - Wto Sie 02, 2011 18:42
Dokładnie mam tak: Linia podwójna ciągłą ART 92KW Brak wymaganych dokumentów ART 95KW Ciufa - Wto Sie 02, 2011 18:46 a jakich dokumentów przy sobie nie miałeś? prawo jazdy, dowód rejestracyjny czy ubezpieczenia? Pływak - Wto Sie 02, 2011 20:15 Ciufa, o ile się nie mylę od jakiegoś czasu nie trzeba wozić przy sobie kwitu od OC i za jego brak zamiast lawety dostajemy tylko mandat. Policja miała sobie sama sprawdzić czy auto posiada ubezpieczenie ale do dzisiaj ten system chyba nie działa. Są też przymiarki do tego aby całkowicie wyeliminować potrzebę wożenia tony dokumentów w portfelu i aby policja mogła sobie wprowadzić w centralnym systemie (CEPiK)wszystkie dane na temat kierowcy i pojazdu tak jak to jest w niektórych krajach. Wystarczy, ze auto będzie nasze i będziemy mieli jeden dokument stwierdzający tożsamość. Co z tego wyjdzie zobaczymy... Ciufa - Wto Sie 02, 2011 20:28
teraz doczytalem ze kolega dostal za brak trzech dokumentów 150 zł, dlatego zastanawia mnie co ma wpisane na mandacie w polu "nazwa i numer dokumentu tożsamości" jezeli ma tam wpisane PJ to jakim cudem dostal mandat za jego brak 
Lisus - Wto Sie 02, 2011 21:03
Nie mialem przy sobie nic. PJ, dowodu rejestracyjnego i OC. Lecz po 20 min kolega dowiózł mi dokumenty, a panowie wlepili mi mandat za ich brak... 
W madacie mam napisane dokładnie tak jak pisałem wyżej. Patrzyłem jeszcze na ten mandat i mam wpisany numer PJ... Ciufa - Wto Sie 02, 2011 21:16
hahaha to umów sie na spotkanie z komendantem wydzialu ruchu drogowego i zapytaj sie go jak to możliwe
magneto - Wto Sie 02, 2011 23:01 Miałem taką samą sytuację i policjant poinformował mnie że jesli ktoś dostarczy dokumenty na miejsce zatrzymania to mandat tylko za wykroczenie. Poza tym jeśli zatrzymali cię w miejscu w którym można zostawić auto, np.chodnik to nie mogą ci odholować auta- o tym też mnie poinformowal policjant,gdy spytałem co sie stanie z autem jeśli nikt nie dostarczy papierów. Lisus - Czw Sie 04, 2011 12:02 Hmm... Jest jakaś opcja, że jak tam pojde to zmniejszą mi ten mandat? Bo jak nie to nie bede tracić na nich czasu. panwilli - Czw Sie 04, 2011 13:12 A opłaciłeś już ten mandat czy nie?? Mój ojciec miał inna sytuację ale może pomogę Dostał mandat za prędkość, miał do zapłaty na kwicie 200 i też tak zrobił. Po jakimś czasie wyszło że policjant w protokole zatrzymania czy w czymś tam zamiast 200 wpisał 100 i po miesiąca z Elbląga przyszedł zwrot 100 więc zawsze możesz się tym zainteresować. A czy w takich sytuacjach zawsze jest warto chodzić do komendanta, nawet jak ci nie zmniejszy to się dowiesz co robić w przyszłości jak cię spotka taka sytuacja. Lisus - Czw Sie 04, 2011 13:49
Oczywiscie że nie 
Ciufa - Czw Sie 04, 2011 17:02
ja bym napisał odwołanie, że nie przyjmuje mandatu za brak dokumentów odpisać na to pismo muszą na odwrocie masz pouczenie i tam powinno coś na ten temat pisać masz chyba 7 dni na to Koju - Pią Sie 19, 2011 09:47 Miałem taką sytuacje i nic nie wskórasz odwołując się do tych art. które dostałeś. Za brak dokumentów prowadzonego pojazdu jest mandat nawet do 250 pln zazwyczaj 50 pln. bez pkt. karnych,auto sprawdzają oczywiście na bębnie czy nie kradzione etc. Ze względu że miałem do domu 2-3 km od kontroli podjechaliśmy do mnie w celu przedstawienia dokumentów PJ i auta.Reasumując jeśli trafisz na "normalnego" człowieka to przymknie oko i sprawa zakończy się na pouczeniu. Wyciągając druczek z kieszeni masz 2 opcje,podpisać lub sporządzają wniosek do sądu grodzkiego 
Podpisując mandat wyraziłeś zgodę na jego przyjęcie o którym informuję Cię funkcjonariusz przed podpisaniem. Więc do czego chcesz się odwołać ? Krótko mówiąc szkoda zachodu,latania po komendach itp. kamax_19 - Sob Sie 27, 2011 16:01 Ciufa, Odwołanie nic nie da.... Jak już przyjął to po ptokach może jedynie iść na komendę ze skargą lub z czymś podobnym. bosniak - Sro Lis 09, 2011 17:25 Odgrzeje temat, gwoli ścisłości, ktoś napisał, że nie trzeba mieć przy sobie OC bo nie odholowuja auta, tylko mandat karny. Zgadza sie ale jest za to mandat"50 zł za kazdy brakujący dokument jednak nie więcej niż 250 zł" Jest to wykroczenie w ruchu drogowym. Jeżeli nie mamy przy sobie żadnych dokumentów od pojazdu ani PJ to nie musimy ich dowozić wtedy mandat. Jeżeli dostarczymy też teoretycznie możemy go dostać jak kolega, bo jezeli gliniarz to służbista to wypisze " za nieokazanie dokumentów podczas kontroli drogowej art 95 KW. W rubryce bloczka mandatowego może wpisać nr PJ czy DO bo sobie to wyciągnie z systemu, albo wpisze brak dokumentu. Tak, ze nie wyklucza tu niestety jedno drugiego. Mandat podpisany jest prawomocny i nawet Pan Bóg go nie odwoła, chyba, że jest wypisany za coś co nie jest wykroczeniem to wtedy tylko sąd do 7 dni może go anulować. Kolega wyczerpał wszystkie znamiona wykroczenia więc dostał i podpisał mandat i jest prawomocny!!! Skarga na policjantów kompletnie nic nieda bo swój za swoim obstawia, zrobili troche kolegę w konia każąc mu dowozić dokumenty bo pewnie albo nie mieli dostepu do CEPiK, albo nie umieli go obsługiwać. Tam jest wszystko od nr PJ, DO, DR po ważność badań technicznych, skończywszy na ważności ubezpieczenia i w jakiej firmie, jest nawet napisane czy rata składki jest opłacona. Trzeba chcieć, albo umieć. 
|
