Zobacz temat - [R45] Używane opony zimowe - czy warto kupować?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Używane opony zimowe - czy warto kupować?

demerzel - Pią Lis 11, 2011 14:33
Temat postu: [R45] Używane opony zimowe - czy warto kupować?
Witam. W związku z tym, że zbliża się zima (na szczęście powoli) chciałbym w końcu zakupić opony zimowe. Poprzednią zimę przemęczyłem się na letnich oponach 205/45/R17 i na ile to możliwe chciałbym uniknąć tego koszmaru podczas nadchodzącej zimy. Chciałbym też uniknąć przekładania opon na felgach, żeby móc po prostu łatwo i szybko zamieniać gotowe komplety kół w zależności od pogody. Teraz sedno sprawy: mogę kupić kompletne koła, felgi plus opony zimowe (używane Pirelli W240 SNOWSPORT 205/45R17 84V) z bieżnikiem ok. 5-6mm - felgi byłyby identyczne jak mam teraz. Zastanawiam się czy ten zakup ma sens, z tego co czytałem przy zimowych oponach bieżnik powinien mieć minimum 4mm, żeby miał przyzwoitą skuteczność na śniegu. Na jak długo mogą mogą wystarczyć takie opony - miesięcznie przejeżdżam ok. 1000km. Nie chciałbym się wpakować w zakup na jeden sezon i potem być skazanym na zakup nowych opon (komplet w tym rozmiarze to ok. 2000zł) tym bardziej, że letnie pewnie będę musiał niedługo kupić. Auto fajnie wygląda na takich felgach więc nie planuję też kupować stalowych felg, bo mi się po prostu nie podobają.
Co radzicie, czy taki zakup ma sens (chodzi mi czas użytkowania, cena 1000zł), czy raczej zdecydować się na mniejsze felgi (350zł + koszt opon), do których łatwiej dostać opony w sensownej cenie?
Poniżej zamieszczam zdjęcia felg o których myślę 17" i 15":


greg-si - Pią Lis 11, 2011 14:54

demerzel, używane opony zimowe mają sens gdy nie są zbyt stare i mają trochę bieżnika. Producenci dają zazwyczaj dodatkowe wskaźniki na oponach poniżej których w zimę jest już ciężko jeździć. Tych wskaźników bym się trzymał bo jedna opona nie będzie już trzymała przy 5mm a inna jeszcze przy 3mm daje rade. Producent opon, rok, stan bieżnika to najważniejsze rzeczy.
Na ile opony wystarczą to nikt rozsądny Ci nie odpowie.
Osobiście wolałbym kupić 15' niż 17' na zimę (nie koniecznie te które pokazałeś).

demerzel - Pią Lis 11, 2011 17:21

greg-si napisał/a:
demerzel, używane opony zimowe mają sens gdy nie są zbyt stare i mają trochę bieżnika. Producenci dają zazwyczaj dodatkowe wskaźniki na oponach poniżej których w zimę jest już ciężko jeździć. Tych wskaźników bym się trzymał bo jedna opona nie będzie już trzymała przy 5mm a inna jeszcze przy 3mm daje rade. Producent opon, rok, stan bieżnika to najważniejsze rzeczy.
Na ile opony wystarczą to nikt rozsądny Ci nie odpowie.
Osobiście wolałbym kupić 15' niż 17' na zimę (nie koniecznie te które pokazałeś).

Opony mają jeszcze trochę bieżnika 5-6mm w porównaniu do stanu nowych 8-9mm. Minimum ustawowe to 1,6mm ale najbardziej mnie interesuje na ile te 5-6mm może wystarczyć. Producent opon przyzwoity, same opony podobno też w dobrym stanie natomiast pojęcia nie mam w jakim tempie opony się zdzierają. Wiem, że to zależy od wielu okoliczności dlatego nie oczekuję, żeby ktoś dawał głowę za swoje prognozy. Większość ludzi jeździ jakby nie patrzeć na używanych oponach, bo nowe to one są tylko do chwili pierwszej przejażdżki :)
Nigdy się nie zastanawiałem nad głębokością bieżnika, dopóki nie był on już w stanie wskazującym na konieczność wymiany opon dlatego szukam podpowiedzi od osób, które bardziej na to zwracają uwagę. Czy może ktoś pamięta na ile taki stan (5-6mm) wystarczył mu w praktyce (jeden sezon, dwa czy więcej)?

maryba - Pią Lis 11, 2011 17:50

kiedys jak miałem sierrki - bawilem sie w kupowanie uzywanych opon ale efket był taki ze i tak co dwa sezony trzeba było szukac innych a generowało dodatkowy koszt + dodatkową stratę czasu -jak kupiłme R 200 zakupiłem nowe oponki - 4 rok spokój , dwa lata temu kupiłem nowe zimówki na jedna oś , w tym roku na drugą ( nie nowe .ale 44 tydzien 2010 roku 7.5 mm) i wiem ze teraz nie będe miał problemu z częstą wymianą .

Wg mnie poniżej 7 mm nie ma sensu kupować , a 5 mm to co półtora dwa lata wymiana .

choć to zalezy ile sie robi km -( ja koło 2000 miesięcznie)

borek88 - Pią Lis 11, 2011 18:08

ja w tamtym roku kupiłem nówki (również data produkcji była świeża nie leżaki) takie
http://www.oponeo.pl/dane...185-60-r15-84-t
kosztowały mnie sporo mniej niż kosztują w tym roku tyle ze ja kupowałem chyba 1września dla oszczędności
demerzel napisał/a:
Czy może ktoś pamięta na ile taki stan (5-6mm) wystarczył mu w praktyce (jeden sezon, dwa czy więcej)?

nie wiem ile miały mm jak je kupiłem nowe
wczoraj zakładałem je i dlatego ze kupiłem stojak w lidlu na koła to był tam też miernik do bieżnika więc sobie zmierzyłem
i moje Daytony po 1sezonie maja 6-6.5 mm
uważam ze lepiej kupić tanie nówki (ja dawałem po 155zł szt) niż stare używki u wulkanizatora za 70-120zł
bo oczywiście można kupić jakieś michelinki alpine ale znalezienie z DOTem z 2008r najmniej i bieżnikiem 5mm to nie jest tak łatwo a jak już to będą co najmniej takie drogie jak dałem ze nowe Daytony

SyntaX - Pią Lis 11, 2011 19:34

W którymś odcinku Jazdy Polskiej był test gdzie założyli używane 2 sezony opony zimowe z bieżnikiem 6mm oraz nowe opony letnie i wyszło że nawet tak "zjechane" zimówki są lepsze niż nowe opony letnie.
Zatem opłaca się szukać z w miarę dobrym bieżnikiem i zmieniać.
Bardziej miękka mieszanka robi swoje.

marcin316 - Pią Lis 11, 2011 22:00

Dwa lata temu kupiłem GY UltraGripy 7+ do Roverka i już po roku było czuć odczuwalne pogorszenie przyczepności tak że nowe dużo tańsze Matadory (w drugim autku) sprawowały się na pewno nie gorzej.

Można spotkać się z opiniami że zimówka starsza niż cztery lata nie powinna być użytkowana niezależnie od głębokości bieżnika. Na pewno będzie zapewniała lepszą trakcję niż opona typowo letnia ale nowej zimówce będzie ustępowała znacząco.

marek501 - Pią Lis 11, 2011 23:31

Podstawowa sprawa to wiedzieć kiedy kupić- czyli oczywiście zimówki kupujemy w środku lata a letnie w środku zimy.
mój przykład : Dunlop SP Sport Fastresponse 195/55/15 ok 7mm dot 2008 350 zł kpl
Michelin alpin 185/65/14 ok 8mm dot 2010 460zł kpl

pozdr.

borek88 - Sob Lis 12, 2011 10:00

marek501 napisał/a:
Michelin alpin 185/65/14 ok 8mm dot 2010 460zł kpl

to to jest uzywana opona

TomaszM - Sob Lis 12, 2011 12:07

demerzel napisał/a:
Czy może ktoś pamięta na ile taki stan (5-6mm) wystarczył mu w praktyce (jeden sezon, dwa czy więcej)?

Niestety, 1 sezon i do wyrzucenia...

demerzel - Sob Lis 12, 2011 13:13

Dziękuję za wszystkie sugestie. Po namyśle i dzięki podpowiedziom nabieram przekonania, że lepiej dla mojej kieszeni i dla mojego spokoju sprawdzi się zakup mniejszych felg co pozwoli też zaoszczędzić trochę przy zakupie opon. Mam nadzieję, że auto od strony wizualnej nie ucierpi na tym zbytnio? :bezradny:
Jaki profil opon proponujecie dobrać do felg 15", żeby koła nie wyglądały zbyt "baloniasto"? Może ktoś mógłby się zdjęciami swojego auta na takich oponach pochwalić przy okazji? :wink:

leszczu - Pon Lis 14, 2011 14:51

demerzel napisał/a:
Jaki profil opon proponujecie dobrać do felg 15", żeby koła nie wyglądały zbyt "baloniasto"? Może ktoś mógłby się zdjęciami swojego auta na takich oponach pochwalić przy okazji? :wink:

Ja na lato mam 185/60/R15, fotki w garażu. :wink:

greg-si - Pon Lis 14, 2011 15:21

W moim temacie na forum znajdziesz jak R400 wygląda na 185/55/15 oraz 175/65/15
Markzo - Pon Lis 14, 2011 16:02

a co sądzicie o nalewkach?
Remigiusz - Pon Lis 14, 2011 17:13

Markzo, Sa jak najbardziej na :ok: Ja cos czuje ze chyba swoje zimówki wywalę do kosza, piszczą mi na każdym zakręcicie jak szybciej jadę :neutral: I przesmigam sobie ta zimę na moich bieżnikowanych :wink: Nie fajnie będzie tylko na autobahnach no ale trzeb będzie jechać wolniej :razz:
greg-si - Pon Lis 14, 2011 21:39

Remigiusz napisał/a:
Nie fajnie będzie tylko na autobahnach no ale trzeb będzie jechać wolniej :razz:

No właśnie.
U ojca w Nysie kiedyś przy 100km/h rozerwało oponę.
Osobiście nie ryzykowałbym nalewek.

Remigiusz napisał/a:
Ja cos czuje ze chyba swoje zimówki wywalę do kosza, piszczą mi na każdym zakręcicie jak szybciej jadę

W poldku piszczały mi opony prawie na każdym ostrzejszym zakręcie niezależnie czy przy 30km/h czy 120km/h. Jednak opona ciągle trzymała.

demerzel - Pon Lis 14, 2011 23:54

leszczu napisał/a:
Ja na lato mam 185/60/R15, fotki w garażu. :wink:

greg-si napisał/a:
W moim temacie na forum znajdziesz jak R400 wygląda na 185/55/15 oraz 175/65/15

Kolejny powód do zastanowienia... :) Obejrzałem różne opcje na zdjęciach i chyba zdecyduję się na rozmiar 195/60/R15 ze względu na to że według kalkulatora rozmiarów opon będę miał koła o prawie idealnie takiej samej średnicy jak letnie 205/45/R17 (1,3mm mniejsze byłyby zimówki), pomiar prędkości przy okazji pozostanie bez zmian - wizualnie tragedii też nie powinno być ;) Na oryginalną felgę Rovera 195 powinna się zmieścić, cenowo też wypadają nieźle. Tyle z plusów jakie widzę z tego wyboru. Minusy nie przychodzą mi do głowy chyba, że znacie jakieś uzasadnione powody, dla których niższe opony byłyby lepszą opcją?

marcin316 - Wto Lis 15, 2011 20:17

Na lato mam 195/60/R15, na zimę 185/60/R15 które są trochę tańsze od 195, niemniej jednak rozmiar który podałeś jest OK a i ceny w porównaniu do profilu 55 znacząco się różnią.
borek88 - Wto Lis 15, 2011 23:23

marcin316 napisał/a:
na zimę 185/60/R15 które są trochę tańsze

z podobnego względu też i ja kupiłem taki rozmiar