Zobacz temat - [R75] Trzeszczenie przedniego zawieszenia
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Trzeszczenie przedniego zawieszenia

Wizard_gp - Sro Lis 23, 2011 09:38
Temat postu: [R75] Trzeszczenie przedniego zawieszenia
Witam,

mam pewien irytujący problem, kiedy przejeżdżam przez tak zwanego "policjanta" wyraźnie słychać takie chrobotnięcie (coś jakby guma tarła o metal) dobiegające z przodu samochodu, tak samo się dzieje jak mocniej przyhamuje. Ciekawostką jest fakt, że jeżeli przejeżdżam tyłem przez owego "policjanta" i hamuje na wstecznym to tego efektu nie ma. A jeszcze większy problem jest to chrobotanie zlokalizować ze względu fakt, że na postoju opierając się o maskę lub nawet skacząc na progu, nie słychać zupełnie nic :( Czy ktoś miał taką przypadłość i może mi podpowiedzieć skąd takie irytujące odgłosy mogą dobiegać?

Boncky - Sro Lis 23, 2011 09:44

można wymieniać i wymieniać, od łącznika po tulejkę, gumkę czy nawet osłonę silnika, podjedz na kanał daj 20 zł Panowie Ci potrzęsą i pokarzą co hałasuje:)
kalafior - Sro Lis 23, 2011 12:34

tez mam to samo :mrgreen:
piterazim - Sro Lis 23, 2011 12:43

miałem podobnie - u mnie skrzypiała skrzypiała guma na McPersonie - Wszystko potraktowałem wd40 i cisza :)
Wizard_gp - Sro Lis 23, 2011 13:00

piterazim, chodzi Ci o o ten gumowy odbój na amortyzatorze? Jego też już potraktowałem, wyraźnie się przyciszyło, ale to jeszcze nie to.

[ Dodano: Sro Lis 23, 2011 13:00 ]
kalafior, i nic z tym nie robisz? Mnie pomału zaczyna szlag trafiać, bo auto wygląda na limuzynę a trzeszczy jak stary tapczan :P

kalafior - Sro Lis 23, 2011 15:03

Wizard_gp napisał/a:
kalafior, i nic z tym nie robisz? Mnie pomału zaczyna szlag trafiać, bo auto wygląda na limuzynę a trzeszczy jak stary tapczan


staram sie nie jezdzic tymi uliczkami ze spiacymi policjantami bo przechodnie sie ogladaja co tak skrzypi a tak na powaznie to tez podejrzewam odbojnik na amortyzatorze

kris-tofer - Sro Lis 23, 2011 16:41

Wizard_gp, ja miałem taki problem jak mi się tuleja wahacza poluzowała, odkryłem to na szarpakach dopiero i radzę zrobić to samo, bo za szarpaczek grosze zapłacisz a będziesz pewny.
Wizard_gp - Sro Lis 23, 2011 17:18

Kris, dzięki za info, ale popsiukałem gumy drążka stabilizatora i się uciszyło. Owe gumy wyglądają na całe, nie ma żadnych luzów, rodzi się pytanie czy je wymieniać?
kris-tofer - Sro Lis 23, 2011 17:58

chodzi Ci o te gumowe poduszki stabilizatora? one są pośrodku ramy za silnikiem przy ścianie grodziowej
MaReK - Sro Lis 23, 2011 21:59

A u mnie chrobotał na śpiących policjantach i wywoływał zdumienie przechodniów "WTF", łącznik stabilizatora. Dostało się pod gumową osłonę wody, syfu z zewnątrz i trzeszczał masakrycznie.
Wizard_gp - Sro Lis 23, 2011 23:31

kris-tofer napisał/a:
chodzi Ci o te gumowe poduszki stabilizatora? one są pośrodku ramy za silnikiem przy ścianie grodziowej

Dokładnie o te :)

MaReK - Sro Lis 23, 2011 23:47

To może ich nie smaruj tylko wymień ;) Przy okazji oczyszczając je z brudu i rdzy.
Podobnie możesz zrobić z tyłu.

piterazim - Czw Lis 24, 2011 08:48

Wizard_gp napisał/a:
piterazim, chodzi Ci o o ten gumowy odbój na amortyzatorze? Jego też już potraktowałem, wyraźnie się przyciszyło, ale to jeszcze nie to.



Możliwe że odbój trzeszczał - spryskałem wszystko i ucichło. Widocznie u ciebi skrzypi coś innego

kris-tofer - Czw Lis 24, 2011 09:31

Wizard_gp, no to widać to to właśnie skoro popsikałeś i ucichło, więc wymienić nawet komplet można jak MaReK podpowiada, z tym, że te z przodu to chyba będzie problem zmienić.
MaReK - Czw Lis 24, 2011 12:05

Zarówno z przodu jak i z tyłu wystarczy aby cała oś była w górze. Bez kanału lub podnośnika to trochę upierdliwe, zwłaszcza teraz, jak zimno na dworze. Ja zmieniałem sam, ale będąc na podnośniku. 5 min. roboty.
kris-tofer - Czw Lis 24, 2011 12:35

ja zmienialem tylko z tyłu, bez kanału 10min roboty :)
Wizard_gp - Czw Lis 24, 2011 12:41

Narazie jest cicho, jak znowu zacznie trzeszczeć to wtedy wymienię, dzięki ;)