Zobacz temat - [R75 2.0 CDTi] Dwa Rover-ki do oceny
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - [R75 2.0 CDTi] Dwa Rover-ki do oceny

damianleon - Nie Lut 05, 2012 10:12
Temat postu: [R75 2.0 CDTi] Dwa Rover-ki do oceny
Witam! Co sądzicie o tych rover-kach? W czarnym podoba mi się to, że posiada trochę bardziej wyprofilowane fotele niż w standardzie (były takie montowane fabrycznie?) Za srebrnego przemawia cena ale nie pokoi mnie to że poprzedni właściciel posiadał te auto bardzo krótko (stwierdziłem to po pierwszej rejestracji w Polsce) wiadomo przyczyn tak szybkiej sprzedaży może być wiele. Z góry dzięki za odpowiedzi!

http://otomoto.pl/rover-7...-C20928065.html

http://otomoto.pl/rover-7...-C22654372.html

Tomi - Nie Lut 05, 2012 10:32
Temat postu: Re: [R75 2.0 CDTi] Dwa Rover-ki do oceny
W kwestii srebrnego, dawno tak gołej wersji nie widziałem.

To, że nie ma halogenów, elektrycznych foteli, czarne lusterka skóry, żadnego przycisku pod sterowaniem nawiewu, etc.

Ale brak klimatronika i korby do szyb z tyłu?!

PawelSki99 - Nie Lut 05, 2012 11:00

No właśnie srebrny totalny golas porażka jak na Roverka, dlatego też cena nie zbyt wygórowana. Ogólnie egzemplarze ciekawe na pierwszy rzut oka niczego niepokojącego nie zauważyłem
damianleon - Nie Lut 05, 2012 11:07

A co powiecie o tych przednich fotelach w czarnym modelu i o jego cenie (oczywiście trzeba będzie doliczyć do niej opłaty związane z przerejestrowaniem)?
PawelSki99 - Nie Lut 05, 2012 11:23

Cena mała nie jest jak doliczysz opłaty i wszystko to co trzeba zrobić po kupnie czyli wymiany olejów, filtrów itp to wyjdzie 30tyś zł. Fotele chyba są oryginalne ale niech wypowie się ktoś kto ma Roverka po lifcie.
0L0 - Nie Lut 05, 2012 11:25

Poza wymagającą lekkiej regulacji masce to o srebrnym zostało już chyba wszystko powiedziane. Ogólnie ładny, ale strasznie ubogo wyposażony.

Ciemny wygląda poprawnie. Fotele i cena są normalne ;) (chociaż obawiam się, że na pełnej "skórze" mogą się strasznie pocić plecy... na całej długości... aż po uda :lol: ).

Typowe błędy w opisie:
- tempomat - brak
- ESP - ehhh

Mam wątpliwości co do ASR bo na zdjęciu niedokładnie widać przycisk. Może to być równie dobrze roleta tylnej szyby (do sprawdzenia na żywo).

Jest za to czujnik deszczu, którego w opisie nie ma ;)
Ładne felgi :ok:

damianleon - Nie Lut 05, 2012 11:34

PawelSki99 - czyli chcesz powiedzieć że wymiana filtrów, olejów itd będzie kosztowało ok. 2500zł?????

0l0 - powód do negocjacji ceny :mrgreen:

encor - Nie Lut 05, 2012 11:56

Pierwszy Roverek:
- Na otomoto stoi już bardzo długo, jak ja prowadziłem poszukiwania, gdy chciałem kupić R75, to on już w listopadzie 2011 był wystawiony, a sądząc po dacie na zdjęciu to pewnie od października jest wystawiony na sprzedaż.
- Wyposażenie... a w sumie to brak wyposażenia, ja swojego kupiłem za niewiele większą cenę, a wyposażenie o niebo lepsze. Mieć korbki zamiast elektryki w takim aucie i z tego rocznika, to moim zdaniem wstyd :P
- Nie ma ASR. Przebieg też trochę mały, no ale nie mówię, że nie jest prawdziwy :P
+ Jedyne co mi się podoba to alufelgi.

Ciekawe dlaczego ktoś chce się go tak szybko pozbyć, został kupiony zapewne na przełomie czerwca i lipca, a wystawiony na sprzedaż w październiku i to za dość wysoką cenę...

Roverek numer dwa:
- ESP nie ma na pewno bo nie było montowane w R75
- Tempomatu to auto nie posiada.
- Nie ma opon zimowych.

Cena jest prawie 26 tys. ale prawdopodobnie auto jest jeszcze do opłat !
Byłem w tym komisie oglądać innego R75 automat, w ogłoszeniu nic nie pisało o opłatach, a gdy pojechałem na miejsce okazało się, że cena plus opłaty, jednak po oględzinach auta powiedzieli, że na opłaty mi opuszczą, z tym, że auto było uderzone w bok miernik lakieru nie chciał się przyczepiać, koło wlewu paliwa pękał lakier i było widać szpachlę, uszczelki w drzwiach się odklejały, ogólnie było dużo mankamentów, a Pan co tam pracuje powiedział mi, że Rovery to tandety i ratuje je jedynie to, że mają silnik BMW. Po tym wszystkim podziękowałem.


Wymiana filtrów i oleju jakieś 500 zł
Jakby się udało wynegocjować, aby opuścili z ceny na opłaty, to można się zastanawiać :P


Warto wybrać się z miernikiem lakieru, a także należy się zapytać czy auto jest już opłacone, czy dopiero do opłat.

Cytat:
podoba mi się to, że posiada trochę bardziej wyprofilowane fotele niż w standardzie (były takie montowane fabrycznie?)

Tak

7Tomi - Nie Lut 05, 2012 12:16

encor napisał/a:

Cena jest prawie 26 tys. ale prawdopodobnie auto jest jeszcze do opłat !
Byłem w tym komisie oglądać innego R75 automat, w ogłoszeniu nic nie pisało o opłatach, a gdy pojechałem na miejsce okazało się, że cena plus opłaty, jednak po oględzinach auta powiedzieli, że na opłaty mi opuszczą, z tym, że auto było uderzone w bok miernik lakieru nie chciał się przyczepiać, koło wlewu paliwa pękał lakier i było widać szpachlę, uszczelki w drzwiach się odklejały, ogólnie było dużo mankamentów, a Pan co tam pracuje powiedział mi, że Rovery to tandety i ratuje je jedynie to, że mają silnik BMW. Po tym wszystkim podziękowałem.


Po pierwsze od tego komisu trzymałbym się z daleka...
Wszystkie 75 u nich maja przebiegi 155, 165, lub 175 tys...
Znajomy napalił sie na auto u nich i kupił 2.0 CDT z 2000r z przebiegiem... 175 tys który po wpięciu w T4 podniósł sie na 290 tys...

Po drugie nie ma czegoś takiego jak auto do opłat...
Sprowadzający samochód do kraju (czytaj: Komis) ma obowiązek opłacić:
- podatek akcyzowy,
- tłumaczenia
- przegląd
- opłatę recyklingową
a Kupujący ma otrzymać wszystkie dokumenty i całowity koszt rejestracji powinien wynieść 260zł.

W momencie kiedy na komisie dają Ci lewą umowę do podpisania i później sam opłacasz auto praktycznie wszędzie zeznajesz nieprawdę a podpisujesz sie ze jesteś świadomy odpowiedzialności karnej :)

Żeby dać im nauczkę pasowałoby iść tam z prawnikiem. Nie ujawniać się. Nagrać całą rozmowę. Dobić cenę za samochód po czym poprosić o komplet dokumentów. Gdyby Panowie wtedy powiedzieli ze to jest umowa i auto sobie trzeba opłacić ewidentnie podsialiby na siebie wyrok :) Wiec Jak podoba Ci się to czarne auto jedz i dograj cene (przebieg sprawdź wcześniej) a jak dograsz poproś o dokumenty. Beda je musieli dla Ciebie opłacić czyli będziesz jakieś 1500-1800 do przodu :)

Byłem tam oglądać 2 auta -
75 - 2005r - cofnięta o 90 tys
45 - 2005r - 100% bezwypadkowa a klape z tyłu i zderzak miała przedliftowe i szpachle w błotnikach....

Niestety komis jeden wielki przekręt.

PawelSki99 - Nie Lut 05, 2012 12:18

damianleon napisał/a:

PawelSki99 - czyli chcesz powiedzieć że wymiana filtrów, olejów itd będzie kosztowało ok. 2500zł?????

0l0 - powód do negocjacji ceny



Miałem na myśli jeszcze opłaty związane z rejestracją bo na zdjęciach jest bez tablic więc na 99% do opłat które małe nie będą.

damianleon - Nie Lut 05, 2012 14:24

Jak najłatwiej sprawdzić przebieg?
7Tomi - Nie Lut 05, 2012 14:32

damianleon napisał/a:
Jak najłatwiej sprawdzić przebieg?


Wpinając go w komputer diagnostyczny T4.

sash997 - Nie Lut 05, 2012 16:19

a jak niema pod ręką T4 to jakiś inny który odczyta vin z zegarów :)może nie pokaże ile cofnięty ale bedzie wiadomo że coś grzebane :twisted:
damianleon - Nie Lut 05, 2012 19:48

Podoba mi się ten czarny, jednak nie śpieszy mi się z kupnem autka więc postaram się poszukać czegoś z podobnym wypasem (może trafi się o 2-3tys tańszy niż ten powyżej) poszukam też na zachodzie. Mam jeszcze dwa pytania:
1. Czy wszystkie 75 po liftingu posiadają nagłośnienie H-K? Czy tylko modele z konkretem wypasem?
2. Powiedzcie mi teraz szczerze, szukam już od dłuższego czasu informacji na temat 75 i powiem szczerze że większość znalazłem negatywnych opinii (awaryjnie, plastikowo itd) jak sprawują się wasze 75 użytkowane na co dzień? Czy naprawdę są aż tak awaryjne? Chodzi mi o 75 po liftingu diesel 130KM proszę kierowców o szczerą wypowiedź

0L0 - Pon Lut 06, 2012 08:44

Ad.1. Nie wszystkie, raczej znaczna mniejszość.
Ad.2. Z usterek unieruchamiających auto w ciągu ok 2,5 roku eksploatacji mojemu zdarzyły się trzy: wysprzęglik, alternator i lejące wtryski. Reszta to czysta eksploatacja.

7Tomi - Pon Lut 06, 2012 09:30

damianleon napisał/a:

2. Powiedzcie mi teraz szczerze, szukam już od dłuższego czasu informacji na temat 75 i powiem szczerze że większość znalazłem negatywnych opinii (awaryjnie, plastikowo itd) jak sprawują się wasze 75 użytkowane na co dzień? Czy naprawdę są aż tak awaryjne? Chodzi mi o 75 po liftingu diesel 130KM proszę kierowców o szczerą wypowiedź


Odpowiem Ci z drugiej strony. Naprawiam Rovery od kilku lat i po liftingu miałem 2 sztuki. I to były "pierdoły" a nie usterki. Jak w każdej mace psuja sie pierdoły jak zamki w drzwiach, czujniki, wentylatory itp itd.

Porównaj wyglądem i wyposażeniem 75 po lifcie z powiedzmy Passatem... muszisz zaplacic za niego 10 tys wiecej a zapewniam cie ze wiecej plastiku w srodku niz w R...

Zresztą która marka sie dziś nie psuje?

Pozdrawiam

[ Dodano: Pon Lut 06, 2012 09:30 ]
damianleon napisał/a:

2. Powiedzcie mi teraz szczerze, szukam już od dłuższego czasu informacji na temat 75 i powiem szczerze że większość znalazłem negatywnych opinii (awaryjnie, plastikowo itd) jak sprawują się wasze 75 użytkowane na co dzień? Czy naprawdę są aż tak awaryjne? Chodzi mi o 75 po liftingu diesel 130KM proszę kierowców o szczerą wypowiedź


Odpowiem Ci z drugiej strony. Naprawiam Rovery od kilku lat i po liftingu miałem 2 sztuki. I to były "pierdoły" a nie usterki. Jak w każdej mace psuja sie pierdoły jak zamki w drzwiach, czujniki, wentylatory itp itd.

Porównaj wyglądem i wyposażeniem 75 po lifcie z powiedzmy Passatem... muszisz zaplacic za niego 10 tys wiecej a zapewniam cie ze wiecej plastiku w srodku niz w R...

Zresztą która marka sie dziś nie psuje?

Pozdrawiam

polofix - Pon Lut 06, 2012 14:31

pierwsze co rzuca mi się w oczy w tym czarnym to obszywane siedzenie kierowcy a raczej wymieniony dół fotela od innego. i wytarta kierownica. 300tys km trzeba liczyc.
w srebrnym lewe tylne drzwi nie zgrywaja z tylnym błotnikiem. mają też lekko inny odzcień. z przodu prawy przedni błotnik zadarty do gówy i zderzak podejrzany. prawdopodobnie malowany. a najbardziej z tego wszystkiego podejrzany jest tylny lewy błotnik. tam pewnie kupa szpachlu. ale i tak ładnie zrobiony jest.

pawelnovia - Pon Lut 06, 2012 16:27

No z tego co widać na zdjęciach to chyba kolega wyżej ma racje :) widać dość dużą przerwę pomiędzy zderzakiem a nadkolem. I maska też chyba nie jest prosta bo wydaję mi się że nad prawym reflektorem również maska jakby za bardzo opada.
polofix - Pon Lut 06, 2012 16:43

pawelnovia napisał/a:
No z tego co widać na zdjęciach to chyba kolega wyżej ma racje :) widać dość dużą przerwę pomiędzy zderzakiem a nadkolem. I maska też chyba nie jest prosta bo wydaję mi się że nad prawym reflektorem również maska jakby za bardzo opada.
lewe tylne drzwi można odpuścić bo prawdopodobnie są podmienione od immego w kolorze.
7Tomi - Pon Lut 06, 2012 19:01

polofix napisał/a:
pierwsze co rzuca mi się w oczy w tym czarnym to obszywane siedzenie kierowcy a raczej wymieniony dół fotela od innego. i wytarta kierownica. 300tys km trzeba liczyc.


Akurat tu nie widać nic dziwnego. Fotele w poliftowych R takie są w standardzie. Kierownica nie wydaje sie wytarta albo ja tego nie widzę. Foty trochę słabej rozdzielczości.

damianleon - Pon Lut 06, 2012 21:51

Zauważyłem że dużo wypowiedzi na temat rover-ków na różnych forach jest od ludzi którzy raz w życiu widziało te auta na oczy. Dlatego wole pytać osób które użytkują te piękne autka.

0l0 - duży był koszt tych napraw (wysprzęglik, alternator, lejące wtryski) w porównaniu do innych marek?

polofix - Pon Lut 06, 2012 22:13

Tomi_114 napisał/a:
polofix napisał/a:
pierwsze co rzuca mi się w oczy w tym czarnym to obszywane siedzenie kierowcy a raczej wymieniony dół fotela od innego. i wytarta kierownica. 300tys km trzeba liczyc.


Akurat tu nie widać nic dziwnego. Fotele w poliftowych R takie są w standardzie. Kierownica nie wydaje sie wytarta albo ja tego nie widzę. Foty trochę słabej rozdzielczości.

dlaczego skóra na fotelu kierowcy ma inny odcień? dlaczego fotel kierowcy jest w o wiele lepszym stanie niż pasażera?

0L0 - Wto Lut 07, 2012 08:40

damianleon napisał/a:
0l0 - duży był koszt tych napraw (wysprzęglik, alternator, lejące wtryski) w porównaniu do innych marek?

Zajrzyj do mojego garażu w profilu. Tam wszystko jest wyszczególnione.

polofix - Wto Lut 07, 2012 09:59

0l0 napisał/a:
damianleon napisał/a:
0l0 - duży był koszt tych napraw (wysprzęglik, alternator, lejące wtryski) w porównaniu do innych marek?

Zajrzyj do mojego garażu w profilu. Tam wszystko jest wyszczególnione.

największy koszt naprawy jak dla mnie to był w renault clio dci ,jak przy przebiegu 45tys km padły wtryski. nikt nie chciał tego robić bo nikt nie dawał gwarancji na to. było to 4/5 lata temu a koszt naprawy oscylował od 7000zł wzwyż. samochód ,który miał byc oszczędny stał się tak drogi w utrzymaniu że taniej było by jeździć większym samochodem z dużym silnikiem benzynowym. W roverze z silnikiem k16 może się zdarzyć conajwyżej HGF, który kosztuje napewno mniej niż np wymiana/regeneracja pompy wtryskowej w dieslu. a reszta to naprawdę drobnostki [czujnik położenia wału, silniczek krokowy], które samemu mozna przy tym silniku naprawić bez użycia komputerów itp.

sash997 - Wto Lut 07, 2012 17:04

polofix napisał/a:
który kosztuje napewno mniej niż np wymiana/regeneracja pompy wtryskowej w dieslu.

naprawa hgf w zakresie 300zł??? jak piszesz o wymianach pomp to zaznacz w którym aucie bo do CDT kupiłem za 250zł pompe bo gościowi sie niechciało zaworka z niej wykręcić :mrgreen:

damianleon - Wto Lut 07, 2012 18:20

:grin: Na razie dzięki wszystkim za odpowiedzi. Jak będę miał coś konkretnego na oku to napewno dam znać. Mam znajomego u naszych zachodnich sąsiadów może uda mi się coś sprowadzić.
djrafix - Sro Mar 07, 2012 20:09

Witam,przymierzam sie nad kupnem roverka tego srebrnego co mowa o nim na początku wypowiedzi. Co o nim myslicie?, wersja to troche golasowata bo nie ma klimatronika ani halogenow no i te korby na szyby z tylu.. ale zbytnio mi to nie przeskadza. Rozmawialem dzisiaj z tym gosciem,to mowil ze tylny blotnik jest zarysowany no i przedni. Wybieram sie ogladac te auto, czy jest ktos z okolic Lublina kto by mogl ocenic swoim okiem czy warte jest tych pieniedzy te auto?. Jak myslicie?..
rowerzysta_117 - Sob Lut 09, 2013 18:36

Jestem tu nowy wiec prosze o wyrozumialosc. (pokora przede wszystkim)
Czy ktos cos wie na temat limitowanych wersji R 75 na 100 lecie firmy Rover?
Mam taki egzempalarz z plakietka nr 37 ze 100 na 100 th Anniversary.
Na prawym blotniku tez jest plakietka 100 th Anniversary.
auto z 2005 r.