Zobacz temat - [R416] Zgasł i nie chce zapalić
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Zgasł i nie chce zapalić

marcin8004 - Pon Lut 13, 2012 20:06
Temat postu: [R416] Zgasł i nie chce zapalić
Witam! Jestem świeży na forum i jestem także świeżym posiadaczem Rovera! :cool:

Auto cieszyło mnie 3 dni. Niestety dziś w południe skończyła się bajka... Auto zaczęło mi gasnąć, falować na obrotach itd. aż w końcu zgasło. Przestraszony odpaliłem go od razu, chwilę chodził i zgasł. Ale walnąłem się w czoło i skapnąłem się, że przecież to koniec benzyny - rezerwa już jakiś czas się paliła (mam sekwencję LPG). Więc skoczyłem na stację po 5l, zalałem go i... nadal nie pali... Kręci, ale nie odpala... Czasami jakby pryknął, ale tylko jednorazowo...

Czy to nie jest przypadkiem tak, że muszę mu wlać benzyny powyżej rezerwy, żeby pompa miała co zassać?

Pomocy... tak w ogóle... :(

Adrian - Pon Lut 13, 2012 20:14

Witaj,

Dobrze kombinujesz. Wlej jeszcze z 10 litrów i dopiero próbuj odpalić. Nie śmigaj z niskim stanem paliwa, bo zaraz spalisz pompę. :wink:

No i przyszłościowo: najpierw użyj wyszukiwarki, a jak nie znajdziesz odpowiedzi, to zakładaj temat.

Sirk - Pon Lut 13, 2012 20:37

Słuchaj rady AdrianWWL mi też raz po dłuższej jeździe na rezerwie nie chciał odpalić, wlałem 5l benzyny i nic.... Wlałem jeszcze z 5 litrów i odpalił od razu.
marcin8004 - Pon Lut 13, 2012 21:00

Byłem właśnie po 9l na stację. Ale nadal nic... Ma teraz w sobie na pewno jakieś 15l...

Szukałem na forum podobnych wątków. Znalazłem podobny, to też tknęło mnie z tym paliwem, ale wolałem jeszcze zapytać...

Adrian - Pon Lut 13, 2012 21:06

Spokojnie. Odpali. Zapowietrzył się pewnie układ. Przekręć stacyjkę na II. Usłyszysz wtedy pompę paliwa. Poczekaj kilka sekund i odkręć kluczyk do pozycji wejściowej. Poczekaj z 30 sekund i znowu przekręć kluczyk na II. A potem spróbuj odpalić.
marcin8004 - Pon Lut 13, 2012 21:18

Nadal nic.

Spróbowałem tego myku dwa razy teraz. Za drugim razem, gdy drugi raz przekręcałem na II pompka jakoś inaczej chodziła. Normalnie to jeden równy dźwięk buczenia. Ale teraz była jakby przyduszona... Czyżby zaczęła się palić?

Adrian - Pon Lut 13, 2012 21:23

Mogłeś ją niestety "zajeździć". Pamiętaj, że pompka pracuje cały czas, nawet jak jedziesz na LPG.
marcin8004 napisał/a:
Auto zaczęło mi gasnąć, falować na obrotach itd. aż w końcu zgasło.
Czy ta sytuacja wydarzyła się podczas jazdy na PB czy LPG?
marcin8004 - Pon Lut 13, 2012 21:27

Zgasł zanim przełączył się na gaz.
Adrian - Pon Lut 13, 2012 21:38

Popróbuj jeszcze. Tylko nie rozładuj sobie akumulatora. W sumie nie wiele masz już do stracenia...
marcin8004 - Pon Lut 13, 2012 22:50

Uff... Odpalil... Poszedlem sprobowac nim pokrecic tak "na dobranoc".), no i za drugim razem sie obudzil :) :)

Co za euforia :D

Dzieki wielkie za pomoc!!