Zobacz temat - [R45] po przekreceniu kluczyka r nie odpala
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] po przekreceniu kluczyka r nie odpala

frydrys - Czw Mar 08, 2012 08:07
Temat postu: [R45] po przekreceniu kluczyka r nie odpala
wczoraj zdarzylo mi sie po zatankowaniu swojego r ze po przekreceniu kluczyka w pozycji gdzie sie odpala nie bylo zadnej reakcji paliły sie tylko kontrolki (jak w drugiej pozycji przed odpaleniem). Co sie mogło stac? czy to sprawa stacyjki czy moze imobilajzera? Sytuacja zdarzyla mi sie drugi raz i po któryms razie przekrecania kluczyka załapało i odpalił.
tronsek - Czw Mar 08, 2012 10:50

Cytat:
Co sie mogło stac? czy to sprawa stacyjki czy moze imobilajzera?
Obstawiam, że to coś w mechanizmie stacyjki jest nie tak. Immo jak blokuje, to daje sygnał dźwiękowy.
Remigiusz - Czw Mar 08, 2012 10:55

Stacyjka albo rozrusznik do regeneracji :wink:
maximus86 - Czw Mar 08, 2012 17:16

na 99,9% jest to automat przy rozruszniku (elektromagnes), u mnie miałem takie same objawy (przekręcałem kluczy kontrolki przygasały a nie kręcił) i zbiegiem czasu coraz częściej tak miałem i gdy wymieniłem rozrusznik cyka jak nowy :)
sprawdź również jeszcze kable które są przy rozruszniku ;)

frydrys - Czw Mar 08, 2012 17:39

maximus86 napisał/a:
na 99,9% jest to automat przy rozruszniku (elektromagnes), u mnie miałem takie same objawy (przekręcałem kluczy kontrolki przygasały a nie kręcił) i zbiegiem czasu coraz częściej tak miałem i gdy wymieniłem rozrusznik cyka jak nowy :)
sprawdź również jeszcze kable które są przy rozruszniku ;)


u mnie nie przygasały ale sprawdze wszytko.dzieki :wink:

bizon - Czw Mar 08, 2012 18:19

Ale mi sie wydaj ze gdyby winien byl rozrusznik to slychac by bylo przekaznik. jesli przekrecasz kluczyk i nic sie nie zmienia to ja obstawiam problem w stacyjce, byc moze tylko przeczyscic styki
frydrys - Czw Mar 08, 2012 19:54

bizon napisał/a:
Ale mi sie wydaj ze gdyby winien byl rozrusznik to slychac by bylo przekaznik. jesli przekrecasz kluczyk i nic sie nie zmienia to ja obstawiam problem w stacyjce, byc moze tylko przeczyscic styki

dobrze mówisz a umnie nic.. cisza. tak jak pisąłem nawet kontrolki nie przygasły hmm.. jutro rozbiore i poczyszcze jak sytuacja sie powtórzy to bede szukał dalej :wink:

grzeesioo - Czw Kwi 05, 2012 14:20

U mnie było podobnie....a problem tkwił w bezpiecznikach przy silniku. Coś czasami tam nie łączyło. Wyjęcie i włożenie każdego bezpiecznika pomogło :smile:
dawidek126 - Pią Kwi 06, 2012 21:38

zdejmij przewód sygnalowy z rozrusznika tzw 50, to taki konektor na automacie rozrusznika. wepnij jeden przewód w ten konektor a drugi daj na masę . zainstaluj żarówkę na podszybiu i do srodka auta wsiądz żeby widzieć żarówkę. prubuj odpalić kilkukrotnie. jesli żarówka zapala się zawsze gdy kluczyk jest w pozycji kręcenia rozrusznikiem to układ jest sprawny a rozrusznik jest do naprawy.... jesli jednak żarówka się nie zaświeci to instalacja lub kostka stacyjki jest niesprawna.

[ Dodano: Pią Kwi 06, 2012 21:38 ]
użyj do tego normalnej żarówki 12v z dwoma przewodami :wink:

[ Dodano: Pią Kwi 06, 2012 21:38 ]
użyj do tego normalnej żarówki 12v z dwoma przewodami :wink:

frydrys - Pią Kwi 06, 2012 21:59

grzeesioo napisał/a:
U mnie było podobnie....a problem tkwił w bezpiecznikach przy silniku. Coś czasami tam nie łączyło. Wyjęcie i włożenie każdego bezpiecznika pomogło :smile:

kupiłem srodek to czyszczenia styków ukł.elektrycznych popryskałem na bezpieczniki i jak narazie nic sie nie dzieje, zaczeła mi sie nawet palic zarówka od podswietlani nawiewów :wink:

bizon - Pią Kwi 06, 2012 22:17

frydrys napisał/a:
kupiłem srodek to czyszczenia styków ukł.elektrycznych popryskałem na bezpieczniki i jak narazie nic sie nie dzieje

To jak cos tam sie dzieje to lepiej wykrec i dokladnie poczysc wszystkie styki, zlaczki i inne duperele. bo jednym razem zablokuje Ci sie rozrusznik a innym przy spieciu padnie np sterownik lub np centralka alarmu, a to juz wiekszy koszt. warto tez wszystkie konektory pod bezpiecznikami i przy przekaznikach nasmarowac jakims smarem, aby woda i warunki atmosferyczne nie dzialaly na nie niekorzystnie