Zobacz temat - GaDo -R75
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Nasze auta - GaDo -R75

GaDo - Pon Mar 19, 2012 09:21
Temat postu: GaDo -R75
Mój Roverek gdy przykulał do mnie był w bardzo złym stanie technicznym jak i wizualnym ,a w sumie w stanie tragicznym. Robiłem w nim prawie wszystko od naprawy i w rezultacie wymiany silnika ,przez tapicerke w środku po blacharke.
Między innymi, wymiana silnika , zmiana na lampy soczewkowe +xenon , zmiana siedzeń welurowych na beżowe skórzane , zmiana fabrycznych głośników na Morel tempo 6, wygłuszenie drzwi , przyciemnienie szyb , zmiana felg 15' Rover na 18' MG APEX ,wymiana całego przedniego zawieszenia i dużo dużo innych :)
Gdy go kupiłem to koledzy MaReK oraz mariusz418 widzieli go w jakim stanie był.

Jest to Rover 75 2,5 v6 , manualna skrzynia biegów (niestety) , kolor Midnight Blue JQW
Przebieg na dzisiejszy dzień 141tysięcy.

Foto:
Było


Jest





Z czasem wrzucę więcej foto , Czekam na wasze komentarze i propozycje co jeszcze zmienić :)



pelson91 - Pon Mar 19, 2012 10:43

jeden z najładniejszych na forum :cool:
leszczu - Pon Mar 19, 2012 15:14

Felgi i przednie lampeczki robią swoje :ok:
Raptile - Pon Mar 19, 2012 15:58

Fajny Disel
Lysy_ - Pon Mar 19, 2012 17:07

Bardzo ładna sztuka. Zmiany zdecydowanie na plus. Wnętrze w jedynym słusznym kolorze :)
maniu48 - Pon Mar 19, 2012 18:19

Zarąbiste autko bardzo mi się podoba. Tylko go nie popsuj :mrgreen:
pelson91 - Pon Mar 19, 2012 18:27

jak tam wszystko nowe jest :mrgreen: to co się ma psuć :D
pazdzi0h - Pon Mar 19, 2012 20:59

daj wiecej fotek bo az chce sie ogladac:)
kris-tofer - Sro Mar 21, 2012 11:09

Mi nie pasuje kolorystyka wewnątrz, pod niebieski dizajn powinny być niebieskie skóry, ale jasne też są ładne.
Wiadomo, że trudno jest doprowadzić używane auto do ideału, ale widzę, że Ty masz markę Rover we krwi, trzymaj tak dalej, a będziesz się cieszył bezawaryjną jazdą.

GaDo - Sro Mar 21, 2012 18:49

niebieskie skóry mi się nie podobają , a jasne też pasują do tego środka :)
hertz25 - Sro Mar 21, 2012 19:46

ladny r :wink: na tych felach wyglada super :ok:
dzieju - Pią Mar 23, 2012 10:55

Ostatnie zdjecie powinno trafic do kalendarza :D

Bajer pieknie autko ...

ps. Mam skrzynie automatyczna do sprzedazy :D po remoncie kapitalnym (zakupilem okazyjnie nowke i sobie zaloze zobacz opis u mnie http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=76023 w zeszlym roku robilem kaptialny remont plus wsteczny a wczoraj kupujac licznik z gadki wyszlo ze byly serwis rovera ma nowke skrzynie i sie dogadalem :D )

Pawkaz - Pią Mar 23, 2012 17:27

:ok: :ok: Jasne skory do ciemnego wnetrza czyli to co ja lubie ;)
frydrys - Pią Mar 23, 2012 18:15

piekny okaz az jest na czym oko zawiesci :wink: wnetrze tak jak napisał Pawkaz duzy plusik :wink:
GaDo - Nie Kwi 22, 2012 01:05

jakbym chciał sprzedawać , to na ile go wyceniacie ? :)
pelson91 - Nie Kwi 22, 2012 08:49

myślę, że tak z 15-16tys to minimum. Ale docelowo tak z 18 MOŻE. Martwi tylko to, że wszystko w nim naprawiane było i składany był z kilku :P
Raptile - Nie Kwi 22, 2012 10:44

8.5 ty i biore go za 20 minut ;)
dzieju - Pon Kwi 23, 2012 11:53

9000 zl. :D
Pływak - Pon Kwi 23, 2012 12:43

GaDo napisał/a:
jakbym chciał sprzedawać , to na ile go wyceniacie ? :)

Nie ma znaczenia na ile my go wycenimy czy na ile Ty go wycenisz bo i tak dostaniesz tyle ile w stanie jest zapłacić klient. Ja swojego tez bym wycenił sporo powyżej wartości rynkowej w tym sek, ze trudno będzie trafić klienta który jest w stanie tyle za auto zapłacić. U nas niestety panuje taka mentalność, że przeciętny kowalski woli kupić tani szrot, który w ostatecznym rozrachunku i tak go wyjdzie drożej niż kupił by od razu doinwestowane auto.

dukat11 - Pon Kwi 23, 2012 17:53

Pływak napisał/a:
Nie ma znaczenia na ile my go wycenimy czy na ile Ty go wycenisz bo i tak dostaniesz tyle ile w stanie jest zapłacić klient. Ja swojego tez bym wycenił sporo powyżej wartości rynkowej w tym sek, ze trudno będzie trafić klienta który jest w stanie tyle za auto zapłacić. U nas niestety panuje taka mentalność, że przeciętny kowalski woli kupić tani szrot, który w ostatecznym rozrachunku i tak go wyjdzie drożej niż kupił by od razu doinwestowane auto.


Może i racja ale przeciętnemu Kowalskiemu przy polskiej uczciwości trudno ocenić czy to doinwestowane auto czy wypicowany szrot :/

Pływak - Pon Kwi 23, 2012 19:33

Trudno? Ja osobiście na wszystko co kupuje i wymienia w aucie mam rachunki, po za tym już po samym opisie np na otomoto czy allegro można wywnioskować czy to handlarzyna podpicował auto czy sprzedaje osoba prywatna, która naprawdę dbała o auta. Już nie wspomnę, ze np posiadam bogatą bazę zdjęć ale co tam przyjedzie jakiś koleś oczywiście ze szwagrem który się na wszystkim zna i
"panie na łallegro takie samo auto kupie za 10K zł, a pan chce dwa razy tyle" i na nic twoje produkowanie się i udowadnianie, ze auto jest na tip top bo przeciętny kowalski z przeciętnym polskim szwagrem i tak wiedzą lepiej ;] Całe szczęście ja się zawsze zabezpieczam przed takimi typami dając odpowiedni opis auta ;) Przy sprzedaży kanciaka miałem szczęście bo trafiłem na człowieka, który przyjechał pól Polski i wiedział po co jedzie. Widział, że w auto wpakowane jest sporo kasy ale też dobrze wiedział, że trzeba kilka rzeczy jeszcze zrobić bo nie jest idealne i takich klientów polecał bym każdemu :)

mzas - Pon Kwi 23, 2012 20:21

Niestety, zgadzam się z tym co pisali koledzy wcześniej. Dla Ciebie auto jest warte dużo więcej od ceny rynkowej( ponieważ z tego co wiem zainwestowałeś w niego duże pieniądze) ale prawda jest smutna i nikt nie zwróci Ci tych pieniędzy...bo każdy patrzy na cenę rynkową i pomyśli ( AAA....nie dam mu 20 tysięcy , kupie podobnego za 10-14 , dołożę fajne felgi , inne elementy i będę miał takiego samego) koniec końców kupujący kupi inny samochód w może gorszym stanie technicznym i tak będzie musiał do niego dołożyć. :wink:
haszczyc - Pon Kwi 23, 2012 23:26

Poczekaj z 15 lat jak R75 będzie rzadko spotykany wtedy sprzedaż go za znacznie więcej ;)
GaDo - Wto Kwi 24, 2012 09:50

mam zagwostke, czy dalej go doinwestowywać czy sprzedać.... z jednej strony zaje**fajny samochód , a z drugiej ile można doinwestowywać auto ?? zrobisz jedno psuje sie drugie i tak w kółko od października ubiegłego roku, wymieniłem już 3/4 samochodu...
pelson91 - Wto Kwi 24, 2012 09:52

na pewno nikt Ci nie odda tej kasy co wpakowałeś w to auto, więc ja bym wymienił pozostałe 1/4 i jeździł dopóki całkowicie się nie rozleci, albo dopóki nie uzbieram na lepszy wóz ;)
Pływak - Wto Kwi 24, 2012 10:09

GaDo napisał/a:
mam zagwostke, czy dalej go doinwestowywać czy sprzedać.... z jednej strony zaje**fajny samochód , a z drugiej ile można doinwestowywać auto ?? zrobisz jedno psuje sie drugie i tak w kółko od października ubiegłego roku, wymieniłem już 3/4 samochodu...

No to zrobiłeś sobie reklamę :D Teraz to na pewno nie masz co liczyć na dobrą kwotę :P

Adrian - Wto Kwi 24, 2012 11:42

GaDo napisał/a:
wymieniłem już 3/4 samochodu
Jak wymienisz pozostałą część, to będziesz mógł go sprzedać jako nowy. :mrgreen:
szpynior - Wto Kwi 24, 2012 12:17

Ja bym jeździł tym co mam sprawdzone . Sam teraz miałem dylemat czy nie kupić młodszego ale również R :) Cokolwiek kupisz to i tak będziesz musiał dołożyć, coś zmienić, poprawić, doposażyć itp. Obecnie z tego co widzę tendencja jest taka że ludzie kupują R75 w cenie 10k a później lament że to coś nie działa, coś nie tak itp.Także ciężko Ci będzie otrzymać satysfakcjonującą Cię cenę. Ja swojego doinwestuję nie licząc że ktoś mi odda to co włożyłem sprawiając sam dla siebie frajdę.

A jak nie to napewno bym sprzedał go bez tych lamp i felg - bo za to Ci nikt nie dopłaci, jedynie osoba która się zna doceni soczewki,

GaDo - Wto Kwi 24, 2012 12:47

Pływak napisał/a:
GaDo napisał/a:
mam zagwostke, czy dalej go doinwestowywać czy sprzedać.... z jednej strony zaje**fajny samochód , a z drugiej ile można doinwestowywać auto ?? zrobisz jedno psuje sie drugie i tak w kółko od października ubiegłego roku, wymieniłem już 3/4 samochodu...

No to zrobiłeś sobie reklamę :D Teraz to na pewno nie masz co liczyć na dobrą kwotę :P

A co to za anty reklama? źle że auto jest na bierząco naprawiane? i dodatkowo na lepsze poprzerabiane ? zawsze można kupić rovera za 10tys zł i dołożyć drugie tyle albo dwa razy tyle i jeżdzić sprawnym :)

Pływak - Wto Kwi 24, 2012 12:50

Ano taka, ze w pierwszym poście wszystko ładnie wypicowane i elegancko się prezentuje, a na kolejnej stronie się okazuje, ze non stop się coś psuje no chyba, ze to normalne dla modelu 75, ze się sypie jak domki w Afganistanie? :P
GaDo - Wto Kwi 24, 2012 16:57

tak jak pisałem wymieniłem już prawie 3/4 samochodu więc już nie ma sie co psuć :) została praktycznie tylko karoseria :) dalszym inwestowaniem miałem na mysli bajery, np: ulepszenie obecnego car audio, obklejenie samochodu folią kameleon "czarno-złoty", obszycie boczków skórą w kolorze foteli i innych różnego typu bajerów :) w razie gdybym sprzedawał wszystkie naprawy mam udokumentowane, w gratisie będę mógł dorzucić komuś stare części :)

[ Dodano: Wto Kwi 24, 2012 16:57 ]
można zawsze kupić sobie takiego roverka w full opcji bez opcji :) za 5300PLN "http://otomoto.pl/rover-75-2-5-v6-full-opcja-okazja-C23876305.html

Pływak - Wto Kwi 24, 2012 19:05

GaDo napisał/a:
dalszym inwestowaniem miałem na mysli bajery

No to trzeba pisać to co się ma na myśli bo twoja wcześniejsza wypowiedz była dla mnie jednoznaczna
GaDo napisał/a:
zrobisz jedno psuje sie drugie i tak w kółko od października ubiegłego roku, wymieniłem już 3/4 samochodu...

...i poźniej sa niedomówienia :P

GaDo - Nie Kwi 26, 2015 17:47

mineły dwa lata i nic się nie psuje na szczęscie :) wiadomo że serwis musi być :)

[ Dodano: Nie Kwi 26, 2015 17:47 ]
Kwiecień 2015