Zobacz temat - [R75] - Pompa sprzęgła - regeneracja za 15zł
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] - Pompa sprzęgła - regeneracja za 15zł

Pieta - Nie Cze 24, 2012 21:00
Temat postu: [R75] - Pompa sprzęgła - regeneracja za 15zł
Podzielę się kolejną modyfikacją nieszczęsnej pompki sprzęgła w R75

Do tej pory jeździłem na oryginalnej, kupionej razem z autem. Padła mi razem z wysprzęglikiem, 3 miesiące po zakupie auta. Pewnie dlatego Niemiec pozbył się auta.
Kupiłem nową pompkę i zainstalowałem. Pochodziła 20 miesięcy i 42 000 km (wysprzęglik nadal działa).
Kupiłem pompkę BMW i przerobiłem według opisu w wątku http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75324

Byłem na nią skazany bo oryginał wysiadł kompletnie a kolejnej pompki za 600 zł nie chciałem kupować.
Jak wiecie po zastosowaniu pompki BMW z tłoczkiem o większej średnicy (19 mm) niż w oryginale (16 mm), pedał ciężko chodzi. Z tego powodu, jeżdźąc na pompce z BMW myślałem jednocześnie jak uratować oryginalną pompkę, pozbywając się zaworka i stosując uszczelnienia popularne i tanie.

Jest to bardzo prosta regeneracja całego głównego tłoczka z jednoczesnym pozbyciem się nieszczęsnego zaworka zwrotnego z konstrukcji, ale przede wszystkim tania (~ 15zł) i do wykonania przez laika w domowych warunkach przy użyciu podstawowych narzędzi.

Co potrzebujesz do modyfikacji

Śruba - Ważne aby miała łeb imbusowy o średnicy nie większej jak 14 mm (moja miała 13 mm, czyli standard dla M8) i posiadała za łbem część cylindryczną (nie nagwintowaną ) o długości min. 6 mm. Część cylindryczna jest konieczna, ponieważ będzie na niej osadzona uszczelka. Zwykle śruby z częścią nie nagwintowaną są dłuższe niż potrzeba. Ta moja też była za długa, więc ją obciąłem do około 29 mm (patrz rysunek). Oczywiście można śrubę wkręcić w tłoczysko płyciej niż ja to zrobiłem ale myślę że długość wkręcenia powinna być większa niż 15 mm.

Podkładka - standardowa na śrubę M8. Ważne by miała średnicę zewnętrzną mniejszą od 15.8 mm, tak aby nie tarła o cylinder. Standardowo według normy mają średnicę zewnętrzną 16 mm, ale te które miałem zawsze miały mniejszą średnicę. Grubość podkładki - jak najcieńsza, moja miała 1mm. Grubsza podkładka powoduje, że warga uszczelnienia nie wypadnie pomiędzy otworkami zbiorniczka. Jeżeli będziesz miał podkładkę z trochę większym otworem to wewnętrznym to przed wklejeniem wycentruj ją. Oczywiście możesz założyć podkładkę od śruby M6 i otwór rozwiercić do śruby M8.
Śruba i podkładka do kupienia w popularnych marketach budowlanych.

Uszczelka - pochodzi z pompki od Hondy Civic. Uszczelnienie będzie pasować od praktycznie każdej pompki Hondy lub Toyoty, ogólnie od pompek o tłokach o średnicy 15.8 (standard 5/8”). Uszczelnienia te są dostępne w tak zwanych reperaturkach do pompek sprzęgła (koszt około 10zł). Może to być np. Toyota Corolla, Carina, Celica - reperaturka Autoferen D1381 lub do Toyota Hiace – reperaturka Autofren D1357 lub każda z Honda Civic, Accord, Prelude. Pompki mają dwa uszczelnienia, niektóre z nich mają uszczelnienia o różnych otworach (nominalnie 7 i 10 mm), bierzesz tą z mniejszym otworem (7 mm) aby pasowała na śrubę M8.

Narzędzia

Klucz imbusowy 6 mm
Wiertarka i wiertło 7,5 mm
Klej np. Loctite 480
Coś do ucięcia śruby np: piła ramowa do metalu (brzeszczot) lub popularna kątówka
Imadło

Modyfikacja

W oryginalnej pompce należy zdemontować główny tłoczek wraz z zaworem. Tłoczek posiada wydrążony trzpień w którym znajduje się zaworek, stanowiący kanał przelewowy płynu pomiędzy przestrzeniami nad i pod tłokiem (patrz rysunki). Trzpień razem z zaworkiem jest wciśnięty w tłoczysko. Można wyjąć go ręcznie, mocno ciągnąć za tłoczek i zaworek. Jak nie dasz rady ręką, należy zacisnąć ucho tłoczyska w imadle a przed tłoczkiem włożyć klucz "francuski" i wyregulować go tak aby tłoczek zaparł się z obu stron na szczękach klucza. Wtedy pociągnąć za klucz.
Następnie w tłoczysku należy rozwiercić otwór z oryginalnie mającego 6 mm na 7.5 mm. Można otwór nagwintować ale ja tego nie zrobiłem. Tłoczysko jest wykonane z poliamidu zbrojonego włóknem szklanym, więc można śrubę wkręcić na siłę. Jak będzie ciężko wkręcić śrubę możesz rozkalibrować otwór na troszkę wiekszy i ponowić próbę wkręcenia. Ja wierciłem na dwa razy, najpierw woertło 6,5 mm potem 7,5 mm i troszkę go rozkalibrowałem. W rozwiercony otwór wkręciłem śrubę M8 z łbem imbusowym, wcześniej nakładając na śrubę uszczelkę, podkładkę o średnicy wewnętrznej 8 mm i zewnętrznej 15.5 mm. Przed wkręceniem śruby połączenie posmarowałem klejem Loctite 480, pomiędzy podkładką a czołem tłoczyska również (patrz rysunek). Można oczywiście wkręcać śrubę bez uszczelki, zostawiając odpowiedni dystans na nią. Później przez łeb śruby naciągnąć uszczelkę. Zamiast Loctite 480 można oczywiście użyć innego kleju, ja miałem taki na stanie, więc go użyłem. Nie przyklejaj uszczelki.

Wszystko działa u mnie znakomicie. Sprzęgło chodzi bardzo lekko. Z pompki nic nie cieknie i trzyma ciśnienie jak trzeba.
Jeżdżę na tym 3 tygodnie , około 1500 km, jestem bardzo zadowolony.
Rozwiązanie proste i tanie. W przypadku uszkodzenia uszczelnienia, wymiana na nowe to nie problem. Czy będzie niezawodne to się okaże po dłuższej eksploatacji.

Uaktualnienie:
2012-08-04
przejechane już 5 800 km. Działa dobrze. Wyjąłem tłoczek w celu inspekcji uszczelnienia, nic złego się nie dzieje, stan uszczelki jak nowa.
2012-09-14
przejechane 8 170 km. Wszystko ok.
2012-10-29
przejechane 11 700 km Bez problemów.
2013-01-24
przejechane 18 550 km Bez problemów.


Dyskusja, pytania i fakty na temat konstrukcji:

Po co jest zaworek i czy zaworek jest potrzebny?
Zaworek jest zaworkiem zwrotnym, który ma za zadanie puszczenie płynu w przypadku kiedy w przestrzeni pomiędzy tłokiem a wysprzęglikiem pojawi się podciśnienie. Wtedy płyn z nad tłoka przedostaje się przed tłok. Moim zdaniem zaworek nie jest konieczny z uszczelnieniami, które są stosowane w pompce BMW oraz te które stosujemy w przeróbce. W pompkach Toyoty i Hondy tam gdzie otwór przelewowy zbiornika wyrównawczego jest w górnej części pompki (tak jak w R75 i BMW) też nie ma zaworka. Na uszczelnienie w momencie wciskania sprzęgła działa duże ciśnienie i tego typu uszczelka działa jak parasol i dobrze uszczelnia na powierzchni zewnętrznej i wewnętrznej. W przypadku puszczenia pedału i pojawienia się podciśnienia w przestrzeni pomiędzy tłokiem a wysprzęglikiem płyn może się przedostać z nad tłoka pod tłok (parasol się składa). Nie było by to możliwe w oryginalnej pompce, gdzie zastosowano twardy tłok z plastiku, zaworek był konieczny. Dodatkowo w oryginale jakiekolwiek twarde zanieczyszczenie, które dostało się pod twarde uszczelnienie skutecznie rysowało cylinder.
Jest jedna wada pompek bez zaworka - uszczelnienie nie puszcza tak łatwo płynu jak zaworek. W tej sytuacji pompowanie pompką podczas odpowietrzania jest trudniejsze, należy wówczas powoli ponosić pedał.

Zalecana metoda odpowietrzania:
Najlepiej odpowietrzać od strony skrzyni biegów. Podłączamy się pod odpowietrznik dobrą strzykawką lub inna pompką i przepychamy płyn w stronę pompki. Płyn trafia do zbiorniczka przez otworek w cylindrze, który jest przed tłoczkiem (patrz rysunek). Nadmiar płynu usuwamy ze zbiorniczka strzykawką. W trakcie odpowietrzania można kilka razy wcisnąć pedał, aby płyn dostał się również nad tłok. Wpompowywanie płynu od strony skrzyni jest szybkie, ponieważ nie musisz przelewać całego płynu aby powietrze z pompki pojawiło się na zewnątrz. Poza tym zaletą jest to, że ewentualnych brudów i grudek, które pojawią się w pompce nie popchniesz do wysprzęglika i nie uszkodzisz go nimi.
Dobrym patentem do pompowania płynu do układu jest użycie pompki, które stosowane są w różnego rodzaju spryskiwaczach do kwiatków, lub użycie butelki z pompką np. od płynu Ajax (popularny psikacz). Należy tylko podłączyć umiejętnie przewód do głowicy pompki.
Uwaga: niektórzy przerabiają pompki w ten sposób, że nie jest już możliwe przelanie płynu od strony skrzyni w stronie pompki np. dlatego że przed tłoczkiem nie ma już otworu przelewowego do zbiorniczka tak jak to jest w oryginale. Więc jak masz już jakąś przeróbkę - zapytaj najpierw przerabiającego czy przelewanie w stronę pompki jest możliwe.

Dlaczego zaworek w oryginalnej pompce się uszkadza?
W moich dwóch pompach, które uległy uszkodzeniu uszczelnienia były w dobrym stanie. W jednej pompce mam rysę na powierzchni cylindra (płytka rysa). Zapewne zarysowała się jak jakiś brud wlazł pomiędzy tłoczek a cylinder.
Sam zaworek był w stanie idealnym, więc co powodowało nieszczelność? Zaworek jest dociskany sprężyną i ciśnieniem do gniazda zaworu. To połączenie czołowe powinno byś szczelne. Aby było szczelne powierzchnia czołowa gniazda, do której porzylega zaworek powinna być gładka i płaska. Niestety gniazdo jest zrobione z poliamidu i po pewnym czasie na wskutek przepływu płynu pod wysokim ciśnieniem ulega uszkodzeniu. U mnie patrząc na gniazdo przez lupę, powierzchnia ta miała wyraźne wżery (małe wyrwania cząstek materiału, coś jak efekt kawitacji). Powierzchnia w takim stanie nie może dobrze uszczelniać. Dodatkowo jakikolwiek brud, który trafi pod zaworek powoduje, że pojawia się szczelina i następuje brak szczelności. Dlatego też przepłukanie układu (pozbycie się brudu) powodowało, że na jakiś czas mieliśmy spokój, aż do czasu kiedy znowu coś nie wpadło pod zaworek lub powierzchnia gniazda zaworu była już w bardzo złym stanie i płukanie już nie pomagało. Jazda na przyblokowanym zaworku powoduje, że płyn jest przeciskany przez małą szczelinę pod bardzo dużym ciśnieniem co z kolei potęguje degradację powierzchni gniazda zaworu. W tych warunkach wzrasta temperatura i wszystko się przegżewa i deformuje. Niejednokrotnie pompka eksploatowana prez dłuższy czas w takim stanie nie nadaje się już do niczego, nawet do regeneracji. Dlatego nie wolno długo jeździć na pompce, która nie trzyma ciśnienia.
Czy można coś z tym zrobić? Można sprawic aby powierzchnia gniazda zaworu było znowu płaska i bez wżerów. Można dotoczyć nowe metalowe gniazdo lub wkleić tam cienką metalową pdkaładkę, która będzie stanowiła nową powierzchnię uszczelniającą dla zaworu. W drugiej pompce, którą mam i w której zawór już nic nie uszczelniał wkeliłem cienką miedzianą podkładkę. Miałem ją w aucie 2 dni i działała. Aktualnie używam jej do wpompowywania płynu do układu. Jest to moja rezerwowa pompka w przypadku kiedy ta modyfikacja zawiedzie i stanę na drodze.

Po co są dwa otwory przelewowe pomiędzy zbiorniczkiem a pompką?
W oryginalnej pompce komora pomiędzy tłokiem a górnym uszczelnieniem w momencie wciskanie pedału zmniejsza swoją objętość (górne uszczelniane 19 mm, dolne 16 mm), więc nadmiar płynu musi się przedostać do zbiorniczka. Oczywiście otwór przed tłokiem (kiedy pedał jest w górze) jest również potrzebny. W momencie kiedy w komorze pomiędzy tłokiem a wysprzęglikiem pojawi się więcej płynu (ciśnienie za duże), nadmiar płynu przedostanie się z powrotem do zbiorniczka jak tylko pedał wróci do pozycji górnej i tłoczek minie otworek. Zawsze jak pedał jest w górze, przestrzenie nad i pod tłokiem są połączone ze sobą poprzez otworki i zbiorniczek, dzięki czemu ciśnienia się wyrównują. Tak samo jest w pompce BMW. W innych pompkach spotyka się rónież tylko jeden otwór, tylko ten przed tłokiem. W tych przypadkach drugi otwór nie jest potrzebny, ponieważ tłoczysko ma tą samą średnicę na obu uszczelnieniach, objętość przestrzeni pomiędzy tłokiem a uszczelnieniem górnym jest bardzo mała i nie zmienia się podczas wciskania pedału.

Czy otworek w cylindrze uszkodzi gumową uszczelkę?
W oryginale jest sztywny plastikowy tłoczek, więc nie ma powodu aby się uszkodził mijając otwór. W przeróbce zainstalowaliśmy gumowe uszczelnienie które może wciskać się w otworek w momencie mijania otworku i ulec uszkodzeniu. Uważam, że jest to mało prawdopodobne. Dlaczego? Wszystkie pompki które przywoływałem również mają takie uszczelnienie i otworek w cylindrze o zbliżonej średnicy i nic tam się nie dzieje. Dlaczego miało by się w tym przypadku coś dziać. Czas pokaże czy to będzie problem. Kolega Boncky zgłaszał, że robił podobną przeróbkę i otworek spowodował uszkodzenie uszczelnienia.

Czy brak prowadzenia tłoka w cylindrze innego niż tylko na uszczelce ma negatywne skutki?
Nie sądzę aby to miało negatywny wpływ na pracę. Uszczelniacz jest dość sztywny i dobrze centruje tłoczek. Na tłoczek nie działają żadne siły poprzeczne, które by spychały go w kierunku ścianki cylindra. Tłoczysko jest pchane za pomocą cięgna, zakończonego kulą. Ewentualne siły porzeczne, wynikające z nierównoległości cięgna z osią cylindra przejmie górne uszczelnienie i jego prowadzenie. Ale oczywiście jak bym miał możliwość wprowadzenia dodatkowego prowadzenia na tłoku to bym je dał. Zamiast cienkiej podkładki można by było dać szerszą tuleję, lepiej dopasowaną do cylindra ale wtedy trzeba by było ją dorabiać i samo uszczelnienie znalazło by się za otworkiem przelewowym a nie przed. W tej przeróbce miało być tanio i prosto.

Tutaj znajdziesz zdjecia rozebranej pompki
http://forum.roverki.eu/v...=64455&start=20

Słowa kluczowe dla kolegów obcojęzycznych, rysunki napewno będą przydatne.
Rover 75, Clutch Master Cylinder regeneration, modification, repair

apples - Nie Cze 24, 2012 23:00

Pieta, Mistrzostwo :brawa:
MiReK - Pon Cze 25, 2012 00:05

Jestem pierwszy chętny na wymianę takiej pompki.
Z racji tego że odległość między nami dość duża,a ja w tych sprawach jestem zielony,czy mógłbyś taką pompkę przygotować"zregenerowaną"Twoim sposobem a ja po wymianie i odpowiedniej zapłacie Tobie,wysłałbym Ci moją.Jest ona dobra ale kusi mnie wymiana z racji tego"leciutkiego sprzęgła"jak piszesz.

VMatas - Pon Cze 25, 2012 08:04

Super!
kasjopea - Pon Cze 25, 2012 08:23

Pieta czy zgodzisz się na umieszczenie tego materiału na stronie klubowej?
0L0 - Pon Cze 25, 2012 08:47

Pieta napisał/a:
Dodatkowo w oryginale jakiekolwiek twarde zanieczyszczenie, które dostało się pod twarde uszczelnienie skutecznie rysowało cylinder.

Dokładnie to zabiło moją niespełna roczną pompkę LUK'a. W wolnej chwili spróbuję zreanimować padnięty tłoczek ;)

sknerko - Pon Cze 25, 2012 09:03

Ja bym poprosił jeszcze raz instrukcje odpowietrzania krok po kroku jak dla laika, czyli odkręcamy odpowietrznik, potem zbiorniczek pompki itd. I fajnie by było zrobić zdjęcie zestawu potrzebnego do naprawy bo tak na szybko poszukałem i wszystkie podkładki M8 jakimi dysponuję mają 16mm szerokości. Jeszcze jedno pytanie, jaka długa ta śruba musi być? i czy konieczny jest odcinek niegwintowany? aha, jeszcze co to za klej ten Loctite bo ja mam do gwintów 222 a potem mam 4850 i 454 bardziej uniwersalne czy któryś z nich by się nadał?
Rowan - Pon Cze 25, 2012 09:35

Wspaniała robota :)
Mnie pompa BMW wogóle nie przeszkadza, bo nie chodzi bardzo cięzko, ale skoro tak jak piszesz tu chodzi jeszcze lżej niż normalnie oryginał, a ja mam dodatkowo sprzęgło Nexusa, miękkie, to nie wiem czy bym się nie skusił na coś takiego :)

sknerko napisał/a:
wszystkie podkładki M8 jakimi dysponuję mają 16mm szerokości

No właśnie, tu zaczyna się problem, że trzeba będzie raczej piłować, bo PN oraz DIN mówią, że standard dla M8 to 16mm :wink:
Pieta napisał/a:
Ważne aby śruba miała łeb imbusowy o średnicy nie większej jak 14 mm i posiadała za łbem część cylindryczną (nie nagwintowaną ) o długości min. 6 mm.

Tutaj z tego co pamiętam standard to 13mm średnicy a długość nie gwintowanej części, to już chyba sprawa "indywidualna" :razz:

Tylko podaj właśnie długość tej śruby jaką zastosowałeś :wink:
Mnie cały czas nurtuje sprawa nieszczęsnego zbiorniczka na pompie, wolałbym mieć go pod maską... Jednak jeśli bym się zdecydował na taki krok jak Ty, to właśnie nad tym pomyślę i zrobię tak :wink:
Generalnie, to wykonałeś kawał dobrej roboty :brawa:

Pieta - Pon Cze 25, 2012 10:03

kasjopea napisał/a:
Pieta czy zgodzisz się na umieszczenie tego materiału na stronie klubowej?


Zgodzę się

warto poczekać kilka dni. Pewnie pojawią się pytania, uaktualnię opis jak będzie trzeba

Pawel84 - Pon Cze 25, 2012 10:05

Cytat:
W rozwiercony otwór wkręciłem śrubę M8 z łbem imbusowym



Jaka długość śruby?...

Pieta - Pon Cze 25, 2012 10:18

sknerko napisał/a:
I fajnie by było zrobić zdjęcie zestawu potrzebnego do naprawy bo tak na szybko poszukałem i wszystkie podkładki M8 jakimi dysponuję mają 16mm szerokości. Jeszcze jedno pytanie, jaka długa ta śruba musi być? i czy konieczny jest odcinek niegwintowany? aha, jeszcze co to za klej ten Loctite bo ja mam do gwintów 222 a potem mam 4850 i 454 bardziej uniwersalne czy któryś z nich by się nadał?


Podkładki mają katalogowo 16 mm. Kupiłem kiedyś w LeroyMarlin i miałem jeszzce inne stare na stanie, Wszystkie miały poniżej 16 mm, moja która poszła do pomki miała 15,7 mm. Może być też 14 mm. Ważne aby za uszczelką była płaska i gładka ścianka, mniejsze znaczenie ma średnica.
Odcinek nienagwintowany jest ważny ponieważ na tej powierzchni jest usadowiona uszczelka i musi ona uszczelniać również na tłoczysku (śrubie).

Ja mam na stanie Loctite 480, dlatego go użyłem. Jest to cyjanoakryl z dodatkiem kauczuku, szybko schnie i jest mocny. Klei metal, gumę , prawie wszystko.
Tak naprawdę wszystko się nada co uszczelni np. klej do szyb byłby super. Klei do gwintów również.

Uważam, że jak byś wkręcił śrubę na siłę, to bez klaju też by działało. Dałem klej dla pewności. Ta uszczelka pod ciśnieniemm dobrze układa się i dolega do wszystkich powierzchni, uszczelniając tłok jak trzeba.

Śruba tak na wyczucie powinna być wkręcona przynajmniej 10 mm w tłoczysko czyli powinna mieć min. 16 mm długości bez łba. Ja miałem dłuższą, obciołem ją do długości 25 mm. Wiadomo, że im głębiej wkręcisz tym lepiej.

VMatas - Pon Cze 25, 2012 10:42

Warto może wziąć podkładkę M6 i zrobić z niej M8 - bywają takie troszkę szersze.
grota10 - Pon Cze 25, 2012 11:11

kawal dobrej roboty,ale jedna uwaga.Śruba imbusowa musi byc galwanicznie pokryta.Plyn hamulcowy jest zracy i zwykly niezabezpieczony metal wszedl by szybko w reakcje i za chwile bedzie pelno rdzy w pompce .Tak mi sie wydaje
21matys - Pon Cze 25, 2012 11:21

Pieta, patrząc na ten opis i koszt materiału to jestem zduminy.. kurde szkoda ze wczesniej toego nie było to bym nie wydał tyle kasy na jakies pompki od bmw i pompke regenerowaną, nie liczac czsu posiweconego przerabianu itp. graukacje :)
sknerko - Pon Cze 25, 2012 11:25

grota10 napisał/a:
Plyn hamulcowy jest zracy i zwykly niezabezpieczony metal wszedl by szybko w reakcje i za chwile bedzie pelno rdzy w pompce
Żeby była rdza musi być powietrze a tam go nie ma wiec śruba nie zardzewieje zanurzona w płynie.
haszczyc - Pon Cze 25, 2012 11:30

Pieta, Chcę Ci podziękować że jesteś pierwsza osobą która podzieliła się tym otwarcie na forum!
sknerko - Pon Cze 25, 2012 11:44

śruba musiałaby być taka jak ta bo krótsze nie maja części niegwintowanej. I taką śrubkę trzeba by dociąć na wymiar jak pisze Pieta 25mm od łba do końca gwintu.

[ Dodano: Pon Cze 25, 2012 11:44 ]
a podkładka taka

Pieta - Pon Cze 25, 2012 12:05

haszczyc napisał/a:
Pieta, Chcę Ci podziękować że jesteś pierwsza osobą która podzieliła się tym otwarcie na forum!


Dlaczego miał bym się nie podzielić
Od tego jest forum, ja też dużo korzystam z treści na nim zamieszczonych.

Ale fakt faktem, wielokrotnie pytałem ludzi którzy robią regenerację aby zamiścili trochę zdjęć rozebranej pomki na części pierwsze. Niestety nigdy się nie doczekałem. Wręcz na przekór otrzymywałem informacje, że jest nierozbieralne tłoczysko, że sa tam w środku jakieś cuda wianki - o-ringi. Widocznie inni mają w tym swój cel.

Boncky - Pon Cze 25, 2012 12:20

Gratki dla Piety że w końcu ktoś wpadł na pomysł że to się wyciąga:) ja na to wpadłem 3 lata temu, ale muszę zmartwić że nie jest tak kolorowo jak wam się wydaję:)

już 3 lata temu rozebrałem to w ten sam sposób i zrobiłem dokładnie tak jak Pieta tutaj pokazał.

Problemy są dwa, już tłumaczę, co by nie było że się sępie :D

Jak zauważyliście w pompce rovera uszczelka jest "plastikowa" a nie gumowa, w innych autach czy to honda czy bmw, oringi mamy z gumy a tutaj plastik - czyżby pomyłka? oj nie:) jakieś założenie takiej uszczelki musiało być i już tłumaczę, otóż w momencie powrotu oring mija otwory między zbiornikiem a tuleją pompki, i gdy je mija plastik się rozszerza ale nie wcina w otwory, guma ze względu na swoje właściwości wchodzi w otwór i się "wycina" kilka wycięć i mamy luz w pedale albo wyciek. Zazwyczaj objaw pojawia się po paru miesiącach

Zaobserwowane z praktyki, bo sam tak kiedyś na 3 autach zrobiłem, nie wytrzymało to 30tys km... w zależności od stopnia użycia sprzęgła, stanu korpusu itd... Guma się tam wycina przez ten otwór - przykro mi :)

Druga sprawa,
zaworek zwrotny i jego zamykanie, tutaj nie polecam tego rozwiązania bo robiłem to samo, uszczelka owa nie popuszcza do końca ciśnienia, ponieważ w stanie "spoczynku" również mocno dolega do krawędzi. Jakie to ma skutki? w przypadku BMW czy forda żadne bo tam wysprzęgliki wytrzymują po 200-300 tys... ale w przypadku delikatnego wysprzęglika rovera cały czas działa na niego powiedzmy 10-15% ciśnienia z układu, nic się nie ślizga, sprzęgło luźne ale ciśnienie jest. Coś jak w domu w kranie gdzie regularnie wymieniamy oringi i baterie.

Efekt tego taki że wysprzęglik strzela znacznie szybciej - mi padł na tym po 18 tys
dwóm Panom co tak założyłem trochę więcej jeździli bo ja waliłem w mieście non stop po pedałach.

Zaworek nam popuszcza ciśnienie do zera dzięki czemu nieszczęsny wysprzeglik wytrzymuję trochę więcej - mimo że i tak mało...

Minusy:
1. wytnie uszczelkę
2. nie popuszcza całego ciśnienia - rozwali wysprzeglik

Nie mówię tego złośliwie, raczej odwrotnie bo złośliwie było by nic nie napisać, ale 3 lata temu też tak to zrobiłem...:)

Co by trzeba było zrobić? otóż rozwiązanie jest proste.

1. Musimy przesunąć naszą uszczelkę o ok 2mm do przodu by minąć otwory - uszczelka się nie wytnie
2. zaworek zwrotny zostawić tylko zmienić gniazdo bo stare się wyciera odkształca

Wtedy pompka wali kilometry a my Mamy święty spokój

Próbujcie jak uważacie, temat też kiedyś był poruszany w UK i efekt był ten sam:)

Pieta - Pon Cze 25, 2012 13:38

Boncky napisał/a:
otóż w momencie powrotu oring mija otwory między zbiornikiem a tuleją pompki


Mija jeden otwór nie otwory. Myślę, że każdy sobie z tego zdaje sprawę, że tak jest, bo to widać na rysunku. Czy to będzie znaczący problem? nie wiem. W innych pompkach takie same uszczelnienia też mijają taki sam otwór i nic poważnego się nie dzieje. Zarówno w korpusach aluminiowych jak i z poliamidu, więc nie ma powodu sądzić aby tutaj uszczelnienie się uszkodziło przez ten otwór. Może to kwesia odpowiedniej uszczelki i rodzaju gumy z jakiejo jest wykoanana.

Do tej pory zawsze krytykowałeś, że nie wolno odpowietrzać pompki poprzez wtłaczanie płynu od strony skrzyni (wysprzęglika). Teraz wiem dlaczego to ci nie pasowało. Jeżeli twoja przeróbka skutkuje tym, że nie ma już otworu przelewowego przed tłokiem do zbiornika, kiedy pedał jest u góry to problem dotyczy tylko popmpek przerobionych w ten sposób, ponieważ w tym przypadku rzeczywiście nie ma jak przepchnąć płynu do zbiorniczka bo otworu nie ma a zawór trzyma w tym kierunku.
Trzeba było od razu powiedzieć, że problem dotyczy twojej przeróbki a nie siejesz zamęt i nic więcej.
W oryginale przelewanie płynu od strony skrzyni jest jak najbardziej poprawną metodą i moim zdaniem skuteczniejszą niż pompowanie pedałem.

Boncky napisał/a:
cały czas działa na niego powiedzmy 10-15% ciśnienia z układu, nic się nie ślizga, sprzęgło luźne ale ciśnienie jest.


Pedał idzie w górę, otworek jest przed tłokiem i ciśnienie się wyrównuję bo jest połączenie ze zbiornikiem. Nie widzę powodu aby było zwiększone ciśnienie układzie pompka-wysprzęglik.
Zaworek ma swoje zalety w momencie pompowania (odpowietrznia) płynu pedałem w kierunku wysprzęglika. Jak podnosisz pedał do góry to zaworek puszcza łatwiej płyn niż uszczelka.

Oczywiście, masz większe doświadczenie w tym temacie. Więc mile są widziane uwagi z twojej strony.

Zobaczę co się będzie dziać dalej z tym rozwiązaniem. Jak na razie przejechałem tylko 1500 km. Nawet jak uszczelnienie wytrzyma rzekome 30k km to wymienić je za 10 zł to nie problem.
Jak się bedzie coś dziać, napewno nie omieszkamm wszystkich poinformować

Oczywiście nie odkryłem tutaj ameryki, to jest raczej bardzo oczywiste rowiązanie. Czy ktoś to wcześniej robił czy nie to zależy od tego czy jest potrzeba. Ja takiej nie miałem bo dość długo na orginale jeździłem.

To jest tylko raport z tego co zrobiłem.
Każdy sam zdecyduje czy warto czy nie.

apples - Pon Cze 25, 2012 14:03

Boncky napisał/a:
już 3 lata temu rozebrałem to w ten sam sposób i zrobiłem dokładnie tak jak Pieta tutaj pokazał.
Zamiast się chwalić trzeba było napisać wcześniej, że przerabiałeś również ten patent i podzielić się wtedy informacjami. :razz: Teraz proszę tylko bez zgryźliwości i jeśli masz jakieś uwagi to podziel się nimi, a zbędne uwagi w offtop. :)

Pieta napisał/a:
Każdy sam zdecyduje czy warto czy nie.
Moim zdaniem warto. Niech wytrzyma i 20tys. ... każdy liczyć potrafi ... chyba :smile:
Boncky - Pon Cze 25, 2012 14:28

nie ma żadnej zgryźliwości, nie chwalę się niepowodzeniami :)

tak oring mija jeden otwór, nawet się na nim zatrzymuje w wielu pompkach a plastikowa uszczelka wraca do punktu zerowego i przepuszcza płyn :)
ja to mówię bo to przerabiałem i tyle, moja podpowiedź co z tym zrobić też poszła...

co do zaworku to tak jak mówiłem to nie inne auto a rover i jego wysprzęglik jak słoń w składzie porcelany, :) jednym z tych 3 aut było moje:P więc sam doświadczyłem tego problemu.

Jak by zawór zwrotny nie był potrzebny to by go tam nie było, ale to już pisałem jak to działa:)

Pieta chwała Ci za to i to całkowicie poważnie bo pierwszy w Polsce na to wpadłeś, no ale są te dwie małe wady, tak po za tym jest to idealne rozwiązanie...

Ja nie pisze nic złośliwie, wręcz przeciwnie, też na tym etapie... mnóstwo telefonów było właśnie jak "berylowe" obudowy wkładali, to i tą plastikową uszczelkę ścinało po pewnym czasie...

co do wymiany samej uszczelki to już jest taka wprawa że prawie każdy sobie wymieni, o prawie każdy..:) My sobie poradzimy, gorzej jak padnie ta druga sprawa, dlatego piszę głownie dla tego

0L0 - Wto Cze 26, 2012 08:36

Co do otworku to jaki problem wygładzić nieco krawędzie dremelkiem z odpowiednią końcówką ;)
Pieta - Wto Cze 26, 2012 08:49

Przeglądałem już kilka pompek różnych producentów
Wszędzie otworki były na "ostro" - nie były fazowane.

automechanik - Wto Cze 26, 2012 09:29

Uszczelnienie mija otwór doprowadzający płyn ze zbiorniczka bezciśnieniowo w związku z czym nie wcina się w otwór.
Jest to rozwiązanie stosowane w większości pomp sprzęgła i zawsze pompy mają większą wytrzymałość od wysprzęglików.

Boncky - Wto Cze 26, 2012 21:18

no ja się już wypowiadać nie będę, bo czuję że jestem odbierany jak wróg, po pierwsze pedał nie wraca siłą woli a ciśnieniem, które wypycha tłok i zeruje się dopiero gdy przekroczy otwór, za nim go przekroczy, wycina uszczelkę. Inne auta i pompki nie mają nic z tym wspólnego i nie są odnośnikiem. Dodatkowo nasza pompka nie posiada tulei prowadzącej tak jak np w BMW. i po to uszczelka oryginalna jest tak szeroka i jest z plastiku żeby nie przeginać tłoku, którego nic nie trzyma w idealnie równoległej pozycji względem korpusu po za tylną uszczelką która pracuje. Ja nie chcę teorii bo ja je znam, ja Wam mówię jak jest tutaj, a nie że w innych jest inaczej albo "ja widziałem" albo w "książce pisze"
podpowiadam i na tym skończę.

PawelSki99 - Wto Cze 26, 2012 22:12

Czy jest ktoś w stanie zaprojektować nową pompkę i wykonać jej rysunki techniczne ??
Mam znajomych którzy mogliby spróbować podjąć się produkcji takiej pompki, może w końcu skończyłby się raz na zawsze problem sprzęgła w naszych Roverkach.

Pieta - Sro Cze 27, 2012 10:22

Boncky napisał/a:
po pierwsze pedał nie wraca siłą woli a ciśnieniem, które wypycha tłok i zeruje się dopiero gdy przekroczy otwór


Tak to prawda, tylko że ciśnienie już nie jest tak duże jak przy wciskaniu (jest małe), bo pedał nie stawia oopru dużego w końcowej fazie (kierowca już puszcza pedał swobodnie). Dodatkowo pomaga sprężyna zainstalowana na pedale, ale niewiele.

Boncky napisał/a:
Inne auta i pompki nie mają nic z tym wspólnego i nie są odnośnikiem. Dodatkowo nasza pompka nie posiada tulei prowadzącej tak jak np w BMW


Pompoka BMW to nie wyrocznia. Popatrz na pomki japońskie, widziałem ich wiele, większość nie ma prawie żadnego prowadzenia na tłoczku, jeżeli jest to bardzo krótkie (dosłowie jak podkładka) i w dodatku o średnicy 14-15 mm (czyli prowadzenie tak naprawdę na uszczelce).
Boncky napisał/a:
uszczelka oryginalna jest tak szeroka i jest z plastiku żeby nie przeginać tłoku
Tłoka nie ma co przeginać ponieważ tłok jest pchany przez cięgno zakończone kuliście. Ewentualne siły poprzeczne przejmuje tłok od strony cięgna.

Boncky napisał/a:
Wam mówię jak jest tutaj, a nie że w innych jest inaczej albo "ja widziałem" albo w "książce pisze"
podpowiadam i na tym skończę.
Inni też wiele widzieli i wiedzą jak jest w oryginale, nikt tutaj wiedzy ksiązkowej nie przywołuje. Ewntualnie konstruktywne wnioski lub fakty, które mogą innym pomóc w zrozumieniu tematu.
Wzorowanie się na rozwiązaniach niezawodnych nie jest niczym złym. Pompka w R75 ma takie samo zadanie jak w innych autach i niczym się nie powinna różnić. Wysprzęgliki centralne to też nie jest jakieś wyjątkowe rozwiązanie. Problem w tym, że zarówno wysprzęglik jak i pomka w R75 są kiepsko zaprojektowane i są niskiej jakości.

Wielu ludzi jeździ na pomkach BMW i ludzie chwalą, poza siłą jaka trzeba włożyć na wciśniecie pedału. Niestety ma ona tłok 19 mm i nie zmienisz tego. Jak by była z podobnym mocowaniem i gabaraytami ale o średnicy 16 mm, nikt by nie myslał pompce BMW i regeneracji orginału. Problem byłby rozwiązany.

[ Dodano: Sro Cze 27, 2012 10:22 ]
PawelSki99 napisał/a:
Czy jest ktoś w stanie zaprojektować nową pompkę i wykonać jej rysunki techniczne ??
Mam znajomych którzy mogliby spróbować podjąć się produkcji takiej pompki, może w końcu skończyłby się raz na zawsze problem sprzęgła w naszych Roverkach.


Ja mógł bym się tym zająć. Nie widzę problemu.
Na początek wykonać 2-3 prortotypy do testów.
Trzeba dogadać jakie twoi znajomi mają możliwośći technologiczne. Można tak zaprojektować aby uniknąć niewygodnych technologii.
Oczywiście taka pomka powinna kosztować nie więcej jak 300zł, co często jest nieosiągalne w tak małej skali produkcji.

longer86 - Sro Cze 27, 2012 10:32

właśnie modyfikuję pompkę znalezioną w piwnicy wg opisu. wszystko przygotowane tylko nałożyć klej i skręcić, pytanko tylko czy smarować też klejem tulejkę na śrubie w miejscu styku z uszczelką czy tylko gwint i przy podkladce?
Pieta - Sro Cze 27, 2012 11:09

longer86 napisał/a:
właśnie modyfikuję pompkę znalezioną w piwnicy wg opisu. wszystko przygotowane tylko nałożyć klej i skręcić, pytanko tylko czy smarować też klejem tulejkę na śrubie w miejscu styku z uszczelką czy tylko gwint i przy podkladce?


Ja dałem na gwint oraz pomiedzy podkładką a czołem tłoczyka (tak jak na rysunku jest pokazane). Na śrubie, w miejscu osadzenia uszczelki nie, ona sama się uszczelni. Musi być możliwość wymiany uszczelki. Uszczelka powinna lużno się obracać i nie powinna być przyklejona do niczego.
Mozesz wszytko na raz wkleić, razem z założoną uszczelką lub wklić bez nałożonej uszczelki ale oczywiście z zostawionym odpowiednim miejscem na nią.
Uwaga. uszczelki sa róne co do szerokości. Średnice są objęte standardem ale szerokość z tego co ja widziałem waha się od 3.5-5 mm

PawelSki99 - Sro Cze 27, 2012 18:53

Cytat:
Ja mógł bym się tym zająć. Nie widzę problemu.
Na początek wykonać 2-3 prortotypy do testów.
Trzeba dogadać jakie twoi znajomi mają możliwośći technologiczne. Można tak zaprojektować aby uniknąć niewygodnych technologii.
Oczywiście taka pomka powinna kosztować nie więcej jak 300zł, co często jest nieosiągalne w tak małej skali produkcji.


Ja jestem jeszcze za granicą ale w przyszłym tygodniu jadę do PL i pojadę się z nimi spotkać i pogadać kiedyś dawno im napominałem i właśnie mowa była o projekcie. Myślę że nie była by to jakaś taśmowa produkcja ale pod zamówienie, a co do kasy to nawet jak by miała kosztować 500zł to i tak chyba było by warto. Pogadam z nimi i jak by byli nadal zainteresowani to skontaktuję Ciebie z nimi i się dogadacie ja tylko w tej sytuacji liczyłbym na jedna z pierwszych sztuk do testów.

longer86 - Wto Lip 17, 2012 15:16

założyłem wczoraj wieczorem pompkę zmodyfikowaną wg opisu. nie miałem nic pod ręką co nadaję się do przepchania płynu od strony odpowietrznika, musiałem poszukać innego sposobu, udało mi się na tyle by przejechać 20 km i dojechać do domu. Dziś pozbędę się powietrza jak należy. Na chwilę obecną pedał dość miękki i pod koniec chwyta, wrażenia jazdy nawet w takim stanie są pozytywne wreszcie można cofać na pół sprzęgle :)

[ Dodano: Pią Cze 29, 2012 12:33 ]
po wkręceniu śruby z uszczelką i podkładką warto przymierzyć czy uszczelka mija otworek przelewowy. duże znaczenie ma grubość podkładki. u mnie wypadło to na styku i wyszły małe trudności z odpowietrzeniem ;)

[ Dodano: Wto Lip 17, 2012 15:16 ]
mam pytanie, odnośnie problemu ze sprzęgłem po opisanej modyfikacji otóż wpadł mi znów pedał w podłogę, choć wysprzęglik i pompka w całości. Po rozebraniu wszystkiego w złączce pod akumulatorem znalazłem przytrzaśnięty mały o-ring w części na przewodzie od pompki.
Nie wiem skąd się tam wziął czy ze złaczki po stronie wysprzęglika czy na wężu od strony pompki? skąd takie cus mogło wyskoczyć?

merf3 - Czw Lip 19, 2012 21:03

Jesli chodzi o mnie to chwile jezdzilem na nowej pompce i zaraz po tym wysprzeglik siadl :( jak wlewam plyn do pompki to po przejechaniu kilku metrow mam sucho w pomce.
Zagladam pod skrzynie a tam doslownie sie leje . Niech tylko ktos potwierdzi czy to wlasnie z tego miejscca cieknie plyn

MaReK - Czw Lip 19, 2012 21:18

Tak. Dokładnie z tego miejsca. Padł Ci wysprzęglik już na amen :(
Też jeździłem z cieknącym, aż w końcu któregoś ranka zastałem taki widok, jak na Twoim zdjęciu ;)

merf3 - Czw Lip 19, 2012 21:33

No i stalo sie:) obawialem sie ze ten moment nastapi.Wizyta u mechaniora zaklepana i z tego co piszecie na forum to juz w ciemno zamawiam sprzeglo.
apples - Czw Lip 19, 2012 22:47

merf3, to nie jest temat o wysprzegliku :smile:

merf3 napisał/a:
to juz w ciemno zamawiam sprzeglo.
Myślałem że już zamówiłeś.
merf3 - Czw Lip 19, 2012 22:59

Kiepsko z kasą , zamawiam dopiero po niedzieli bo na srode jestem ustawiony z mechanikiem.

ps. sory ze sie wpierdzielilem z tym wysprzeglikiem;)

Pieta - Pią Lip 20, 2012 12:33

merf3 napisał/a:
No i stalo sie:) obawialem sie ze ten moment nastapi.Wizyta u mechaniora zaklepana i z tego co piszecie na forum to juz w ciemno zamawiam sprzeglo.


Nie do końca się zgadzam z wyminą sprzęgła z automatu.
Ja wymieniałem wysprzęglik 70 000 km temu i sprzęgło jeszcze dobrze działa. Mechanik po ściągnięciu skrzyni powiedział mi, że oglądał sprzęgło i jest w dorym stanie.
Moim zdaniem jak masz dobrego mechanika i jest w stanie ocenić stan tarcz itd. to wcale nie musi byc konieczna wymiana sprzęgła.

haszczyc - Pią Lip 20, 2012 12:52

mi też wysprzęglik się sypie i czas na jego wymianę nie wiem czy sprzęgło wymieniać gdyż podobno było już wymieniane i jeszcze dziś bardzo dobrze działa hm?
kerbi - Pią Lip 20, 2012 13:25

Trochę odbiegam od tematu, ale nawiązując do obu zagadnień. 2 tygodnie temu musiałem wymienić skrzynię, przy okazji wymieniłem wysprzęglik, tarczę i docisk (mimo, że wszystko działało i nic nie ciekło - tak dla świętego spokoju), tarcza nawet była jeszcze w porządku. A co do pompki to takie przekomarzanie się to chyba nie ma sensu. Niech zrobi ktoś u siebie to w samochodzie według omawianego w tym poście patentu pojeździ trochę i się podzieli informacjami (sam pomysł wydaje się być ciekawy). Ja niezmiennie jeżdżę na BMW i mam nalatane 46 tys. i wszystko w porządku i przy tym patencie już pozostanę do końca mojej przygody z Roverkiem. Pozdrawiam.
longer86 - Pią Lip 20, 2012 19:53

odnośnie przeróbki zastosowałem u siebie i śmigam nawet sprawnie, poza przypadkiem z poniedziałku, gdzie w złączce pod akumulatorem znalazłem jakis przytrzaśnięty oring po usunięciu, poskładaniu i dopracowaniu modyfikacji znów śmigam roverkiem normalnie i miejmy nadzieję, że tak pozostanie, istotne co juz zaznaczył autor aby nowa uszczelka znajdowała się pomiędzy dwoma otworkami w pompce. ja zeszlifowałem odrobine tłok i zmieniłem podkładkę na cienszą
merf3 - Czw Lip 26, 2012 23:06

Pieta faktycznie tak moze byc , ale i tak zamowie zeby mechanik w razie czego mial juz na miejscu sprzeglo. Jak sie okaze ze nie jest jescze wyjechane to mam nadzieje ze sprzedajacy przyjmie .[/b]

[ Dodano: Czw Lip 26, 2012 23:06 ]
Pieta miales racje , mechanior mi oddal sprzeglo - powiedzial ze jescze smialo
moge pojezdzic .
Sprzeglik sie rozsypal:) i ciesze sie nowym
pozdro

domel-x - Nie Sie 12, 2012 17:02

czesc Wszystkim!

Gratuluje Pieta pomysłowosci, zregenerowałem orginał i smiga jak marzenie ,napewno chodzi o połowe lżej od pompy BMW na której smigałem kilka lat ,narazie zostaje orginał ,a pompa LPRa w bagazniku :mrgreen:

Pieta - Wto Sie 14, 2012 21:31

longer86 napisał/a:
istotne co juz zaznaczył autor aby nowa uszczelka znajdowała się pomiędzy dwoma otworkami w pompce. ja zeszlifowałem odrobine tłok i zmieniłem podkładkę na cienszą


U mnie wyszło na styk bez szlifowania. Jak się popatrzy przez zbiorniczek w otworki pod światło to widać czy warga uszczelnienia mija otworek. Ewentualnie przy wyciągniętym na maksa tłoczku można dmuchnąć w złączkę przewodu. Jak powietrze idzie przez otworek to jest OK

domel-x napisał/a:
zregenerowałem orginał i smiga jak marzenie ,napewno chodzi o połowe lżej od pompy BMW na której smigałem kilka lat ,narazie zostaje orginał ,a pompa LPRa w bagazniku


Trudno przecenić lekkość chodzenia pedału w stosunku do pompki BMW. Jazda jest o wiele przyjemniejsza.

Właśnie wróciliśmy z wakacji. Przeróbka przejechała już 5 800 km. Wszystko jest Ok Wyjąłem tłoczek i stan uszczelnienia jest jak nowego.

Rowan - Pon Wrz 24, 2012 19:41

Chciałem przetestować owy patent i jest problem... Ponieważ za każdym przy wciśnięciu i przytrzymaniu, uszczelnienie przepuszcza płyn i pedał zostaje w podłodze... Nie ważne z jaką siłą by się nie dokręcało uszczelki.
Pieta - Pon Wrz 24, 2012 20:15

uszczelki się nie dokręca
U mnie jest luźna pomiędzy tłoczyskiem a łbem śruby - ma lekki luz wzdłuż osi tłoka. Może być na styk jak komuś luz przeszkadza.
Ważne aby wewnętrzna średnica (otworu) uszczelki była mniejsza niż średnica cylindrycznej części śruby i w ten sposób obciskała śrubę na średnicy.
Jeżeli śruba jest obciśnięta uszczelką i cylinder gładki nie ma prawa puszczać.
W zestawach naprawczych często są dwie uszczelki z których jedna ma otwór wewnętrzny większy (około 10mm), taka nie będzie pasować.

Rowan - Pon Wrz 24, 2012 22:34

Pieta, w moim zestawie również były dwie. Założyłem tą z mniejszym otworem i właśnie tą wyglądająca na tę właściwą:) Owszem, wsuwa się ona na śrubę, lecz nie powiem na pewno, że siedzi na niej ciasno... Sam już nie wiem... Odkręcałem, dokręcalem i nic, za każdym razem to samo. Na całkiem lużnej, tak jak mówisz, zupełnie przepuszcza przy wciskaniu.
longer86 - Pon Wrz 24, 2012 23:08

u mnie wyskoczył inny problem mianowicie jak odpowietrzyłem tak, że pedał był twardy juz od początku wciskania pojeździłem i rozerwało mi uszczelkę(rozerwanie na pewno nie było spowodowane otworkiem w obudowie pompki), nie wiem skąd aż takie ciśnienie.

w tej chwili mam drugi kpl. uszczelek i pedał ma około 2 cm skoku zanim poczuję opór... reszta w fazie testów

Pieta - Wto Wrz 25, 2012 11:11

longer86 napisał/a:
mianowicie jak odpowietrzyłem tak, że pedał był twardy juz od początku wciskania pojeździłem i rozerwało mi uszczelkę

Jak pękł uszczelniacz, sama warga sie rozerwała?
U mnie pedał ma luz jałowy około 1 cm
Ciśnienie jest oczywiście duże ale typ uszczelnienia nie ma wpływu na to
Moze miałeś małą podkładkę za uszcelniaczem i uszczelka nie maiała o co się oprzeć
Napewno wargę uszczelnienia miałeś pomiędzy dwoma otworkami w cylindrze, kiedy pedał był u góry?

[ Dodano: Wto Wrz 25, 2012 11:11 ]
Rowan napisał/a:
Owszem, wsuwa się ona na śrubę, lecz nie powiem na pewno, że siedzi na niej


Śruby są w różnych wykonaniach. Często te marketowe nie maja nic wspoólnego z normami. Czasami część cylindrycnna jest z mniejsza średnicą a czasmi z zawyżoną w stosunku do nominalnej (8mm w naszym przypadku)
Ta moja nie wiam jaka była dokładnie. Napewno średnica była równa lub nawet lekko większa niż średnica wierzchołkowa zarysu gwinu. Moje rozumienie jest taie, że ciśnienie rozpycha uszczeklkę na dwóch średnicah i doszczelnia.

Użyłeś jakiegoś kleju lub uszczelniacza na gwinicie i pomiedzy podkładką i tłoczyskiem?

Rowan - Wto Wrz 25, 2012 14:11

Tak, klej został użyty i na pewno nie to jest powodem, bo zależnie od sily dokręcenia śruby i docisnięcia uszczelki przepuszczało mniej lub bardziej :) Wiec chyba śruba jest winna, musze poszukać czegoś lekko grubszego na części nie gwintowanej :)
longer86 - Wto Wrz 25, 2012 15:04

Pieta napisał/a:
Jak pękł uszczelniacz, sama warga sie rozerwała?
U mnie pedał ma luz jałowy około 1 cm
Ciśnienie jest oczywiście duże ale typ uszczelnienia nie ma wpływu na to
Moze miałeś małą podkładkę za uszcelniaczem i uszczelka nie maiała o co się oprzeć
Napewno wargę uszczelnienia miałeś pomiędzy dwoma otworkami w cylindrze, kiedy pedał był u góry?


rozerwało uszczelkę tak jakby na dnie w tym zagłębieniu i wyrwało kawałek gumy od strony pedału, wszystko chodziło dobrze, aż pewnego razu wciskając pedał wleciałem z nim w podłogę w czasie jazdy, natychmiastowo. uszczelka pomiędzy otworkami bo po to był spiłowany tłok, być może jakaś wadliwa uszczelka

sknerko - Wto Wrz 25, 2012 15:33

Rowan napisał/a:
Wiec chyba śruba jest winna, musze poszukać czegoś lekko grubszego na części nie gwintowanej

A może zastosować koszulkę termokurczliwa z klejem wewnątrz na tą śrubę

Rowan - Wto Wrz 25, 2012 21:42

sknerko, myślałem o tym, tylko zastanawiam się, jakby się to zachowało w środowisku płynu:)
sknerko - Wto Wrz 25, 2012 23:04

Da radę bo używam takich termokurczy i są odporne na różne takie. Z resztą sprawdź wrzuć termokurcz na śrubie do płynu i popatrz jak się będzie zachowywał czy będzie się z nim coś dziać
phuss - Pią Wrz 28, 2012 15:04

Witajcie, macie jakieś nowe doswiadczenia z tą regeneracją, ja się za moją biorę dziś :shock:
Nie śmiejcie się ale nie wyciągałem tej pompki jeszcze, aby przeprowadzić regenerację trzeba wyciągnąć pompkę czy tylko tłoczek z pompki. Jęzeli całą pompkę to gdzie się rozłącza ją od wężyka.

Pieta - Pią Wrz 28, 2012 15:33

Trzeba wyjąć pompkę aby zrobić to dobrze. Bedziesz musiał sprawdzić pozycję uszczelnienia względem otworków.

Na końcu pompki jest zawleczka druciana. Wyjciągnij ją, potem wybij kołek w kształcie rurki w którym była zawleczka i wyjmij pompkę. Nie zgub uszczlki przy demontażu pomiędzy przewodem a pompką.

phuss - Pią Wrz 28, 2012 20:24

ok. dzięki, na wszelki wypadek biorę laptopa do garażu :rotfl:Grzebię przy tej pompce, Panowie ja tam nie widzę żadnej zawleczki przynajmniej jakiejś klasycznej, jest przy końcu pomki jakby jakaś malutka przecięta tulejka w otworze, czy to to trzeba jakoś wybić?
Nie mogę tego wybić, jak to zrobiliście?
Sukces wybiłem i pompka na warsztacie

[ Dodano: Pią Wrz 28, 2012 20:00 ]
Sorki ale nie będę już po ra któryś edytował, coś jest nie tak pedał mi nie twardnieje

[ Dodano: Pią Wrz 28, 2012 20:24 ]
Pieta, mam dwa dylematy, po pierwsze dla czego podkładka musi być przyklejona do tłoczyska, i pytanie drugie, ta uszczelka przynajmniej ja taką mam wg. zestawu co radziłeś kupić z jednej strony jest gładka z drugiej ma rowek"kielich" w którą stronę kielichem??

Pieta - Pią Wrz 28, 2012 20:45

rowkiem w stronę przewodu
płaskim od strony podkładki

przykleiłem podkładkę bo uważałem, że tak będzie lepiej

phuss - Pią Wrz 28, 2012 21:03

dzięki bardzo, uszczelkę wsadziłem odwrotnie, pozdrawiam
Rowan - Nie Paź 07, 2012 15:16

Walczę z tym i nie mogę dojść do ładu z tym. Wcześniej jak pisałem, tak wtedy okazało się, że korpus który założyłem był porysowany, więc założyłem inny, teoretycznie jest gładki. Na śrube założyłem kawałek termokurczki pod uszczelkę, aby siedziała ciasno. Wszystko niby było ok, gdy założyłem przewód, na samym przewodzie odpowietrzyłem i odpiąłem drugą część, tak aby szybkozłączka była zamknięta, to trzymała, nawet bardzo mocno pchając tłok. Więc włożyłem do samochodu, wszystko ok, no mały problem z odpowietrzaniem, no, ale jakoś dałem rade. Efekty? Pedał faktycznie chcodził lekko. Wciskam, trzyma ciśnienie, ile bym nie trzymał. Ale... Po kilku wciśnieciach pedał opada. Coraz bardziej, im więcej razy się wciska. Trzeba "poruszać" na tym luźnym skoku kilkanascie razy, aby zaciągnęło płynu i znow jest ok na kilka wciśnięć. Tak było dopóki nie wyjechałem na drogę. Wcisnąłem pedał aby wrzucić jedynkę, trzymałem go może ze 4 sek i w tym momencie usłyszałem "pssss"... Pedał został w podłodze.... Poruszałem znów, naciągnęło płynu, wciskam i po sekundzie znów to samo i tak w kółko. Wyciągnąłem to, założyłem BMW. Z samym przewodem "na sucho", znów trzyma, od samej góry, nie ma szans wcisnąć, żeby plyn przeszedł... Sam już nie wiem co jest nie tak...
Pieta - Nie Paź 07, 2012 18:47

Rowan, Też nie mam pomysłu co u Ciebie może nie grać. Może to kwestia trafienia na dobrą uszczelkę. Może ja po prostu dobrze trafiłem ze swoim kompletem. Narobiłem już ponad 8000 km na tym patencie i chodzi dobrze.

phuss napisał/a:
dzięki bardzo, uszczelkę wsadziłem odwrotnie, pozdrawiam

jak przeróbka?

Rowan - Nie Paź 07, 2012 19:47

Pieta, mam autofrena takiego jak Ty podałeś.... Z tego zestawu, reperaturki.
phuss - Pon Paź 08, 2012 09:44

Pieta, u mnie na razie działa idealnie.
Pieta - Pon Paź 08, 2012 10:12

phuss napisał/a:
Pieta, u mnie na razie działa idealnie.


Jaką uszczelkę założyłeś?

phuss - Pon Paź 08, 2012 10:49

Z tego zestawu, Autofren D1357, i musiałem lekko zeszlifować tłoczysko, aby uszczelka wpasowała się idealnie między otwory.
kilekp - Sob Gru 01, 2012 15:48

DZiala super a juz zacząłem zastanawiać sie nad sprzedażą tego autka bo w ciągu 1,5 roku kupione 2 nowe i padly po 3 mies obie , następnie modyfikowana tu na forum (z zaworkiem) i tez padla ale tu nie wiem czy sie zaworek porostu nie przyciol no tak z nudów zaczolem po raz kolejny szukać a tu proszę teraz az czuje ze sprzęgło zyje calkiem inaczej bierze wczesniej czesto mi gasl a teraz pełny zakres i po kilku dniach jak na razie sucho :)
Podkladke i srube w pierwszym lepszym skladzie budowlanym z gumkami bylo wiecej zachodu ale udalo sie i zalozylem Autofren D1531 te mniejsza i siedzi na ciasno.

Teraz moge sprzedac te modyfikowana wraz wlasnie z ta gumka bo jest genialna ;)

Rowan - Sob Gru 01, 2012 16:00

A u mnie dupa, na ile różnych sposobów bym nie próbował, to po prostu albo opada po kilku wciśnięciach, albo przy wciśniętym po kilku sekundach puszcza całkiem i poźniej trzeba wyjąć i z powrotem włożyć, żeby znów kilka wciśnięć trzymało... Nie mam pojęcia co jest z tym... Próbowałem na trzech korpusach...
phuss - Nie Gru 02, 2012 18:06

U mnie działa nadal bez uwag, od momentu regeneracji pedał sprzęgła bierze w tym samym miejscu przejechane coś ok 3-4tys. km.
Pieta - Nie Gru 02, 2012 18:48

Dobrze słyszeć o sukcesach tej modyfikacji
Od siebie dodam, że modyfikacja u mnie przejechała ponad 15 000 km - nadal działa jak należy

Rowan - Pon Gru 03, 2012 17:25

Pieta, a może byłbyś skłonny, abym Ci wysłał tę swoją i sprawdził co jest? :) Przetestował i poprawił według Ciebie :) Co Ty na to? :) Oczywiście nic za darmo :)
Pieta - Pon Gru 03, 2012 20:37

Cytat:
Pieta, a może byłbyś skłonny, abym Ci wysłał tę swoją i sprawdził co jest?


Mogę zobaczyć co w niej na oko może nie grać. Wysłałem wiadomość na PW

Rotten - Sob Gru 29, 2012 12:28

Mam ten sam problem co kolega Rowan.
Dajcie znać co było nie tak.
I mam takie pytanie, laik ze mnie, czy z anglika pompka pasuje ?

sknerko - Sob Gru 29, 2012 12:35

Rotten napisał/a:


I mam takie pytanie, laik ze mnie, czy z anglika pompka pasuje ?

Pompa pasuje przewód już nie

seyfer - Nie Sty 06, 2013 11:00

Znajomy ma również problem jak u Rowan, Rotten ciekawe co jest tego przyczyna
Rowan - Nie Sty 06, 2013 11:59

seyfer, kombinowałem na różne możliwe sposoby i cały czas tak samo. Na trzech różnych korpusach sprawdzałem. Miałem wysłać do Piety, ale tak schodzi, mam inne sprawy na glowie i tak schodzi... Po za autem pompa nie przepuszcza wogóle, trzyma, choćbym cisnął z całej sily, a w aucie puszcza.
Pieta - Pon Sty 07, 2013 09:55

Rowan napisał/a:
Po za autem pompa nie przepuszcza wogóle, trzyma, choćbym cisnął z całej sily, a w aucie puszcza.


Zarówno na uruchomionym silniku jak i na wyłaczonym?

Rowan - Pon Sty 07, 2013 16:20

Pieta, tak, to nie ma różnicy.
djdanon - Sob Lut 02, 2013 12:24

kilekp za ile oddasz pompkę te regenerowaną ?

[ Dodano: Sob Lut 02, 2013 12:24 ]
kilekp, za ile oddasz pompkę tę regenerowaną ?

dorotamax1 - Czw Lut 14, 2013 10:12

Właśnie wczoraj padła papka sprzęgła ,ale kolega z pracy tez ma roverka 75 i wysyłał pompkę do regeneracji i koleś wytoczył mu z mosiądzu nowa cześć tłoka , i już bylem dziś u tokarza i wytoczy mi taki sam kawałek tłoka tylko bene musiał kopic o ring ,jutro rano rozbieram jego pompkę i do tokarz , i nawet będzie zaworek zwrotny w nowym tłoku. :mrgreen:
haszczyc - Czw Lut 14, 2013 10:57

dorotamax1, tylko tutaj tłok nie ma nic do padniętej pompki :P
domel-x - Czw Lut 14, 2013 11:23

dorotamax1, wrzuć foto ,jestem ciekaw jakie uszczelnienia założysz?
MaReK - Czw Lut 14, 2013 11:38

Wygląda to tak jak na zdjęciu?
Pieta - Czw Lut 14, 2013 15:45

MaRek,
jeździsz na tym?
o-ring daje radę?

w uszczelnieniach tloka zawsze uszczelki o przekroju U wydają się najlepsze
Potem pomyślałl bym o czymś o przekroju prostokątnym, na końcu o-ring

MaReK - Czw Lut 14, 2013 17:01

Pieta napisał/a:
MaRek,
jeździsz na tym?

Nie. Ja swoją pompę umyłem, rozciągnąłem sprężynkę i jeżdżę do dzisiaj :)
Wcześniej przepuszczała na półsprzęgle. Teraz jeździ. Dopóki nie rypnie, to nic nie ruszam.
Zdjęcia są z jednej z pompek, którą regenerowałem u Boncusia ;)
Drugą mi gdzieś wcięło. Ale znajdę małpę ;)

Teraz przymierzam się do modyfikacji pompy Twoją metodą, ale jak zwykle opis mi nie wystarcza i chciałem się coś Ciebie podpytać :)

dzelo23 - Czw Lut 14, 2013 18:53

Joł :mrgreen: ja śmigam na takiej, regenerowałem u Boncky'iego w maju. Rzeczony oring zrypał się u mnie chyba po dwóch tygodniach i pedał został w podłodze. Boncky podesłał mi jeszcze dwa oringi i doszliśmy do wniosku że mogłem dać ciała przy odpowietrzaniu. wymieniłem oring i padł chyba po tygodniu (tym razem odpowietzrałem na bank dobrze). Wsadziłem trzeci i śmigam na nim do dziś. Obydwa puszczające oringi miały uszkodzenia mechaniczne po wyjęciu z pompki (korpus pompki wyglądał ok) więc nie wiem o co to chodziło bo nic nie zrobiłem a trzeci oring trzyma. :mrgreen: to pewnie te moje zezowate szczęście.
dorotamax1 - Sob Lut 16, 2013 09:58

To samo wytoczyłem wczoraj do pompki sprzęgła ,o ringi silikonowe w gdańsku są po 1zł.

[ Dodano: Sob Lut 16, 2013 09:58 ]
haszczyc napisał/a:
dorotamax1, tylko tutaj tłok nie ma nic do padniętej pompki :P


Raczej ma bo wytoczyłem i o ring nowy i śmiga.

domel-x - Sob Lut 16, 2013 10:55

częśc dorobiona z mosiądzu jak dobrze widze jest nakrecana na starą plastikową czesc tłoka?? skróciliscie czesc plastikową??

możecie jeszcze podac wymiar gniazda uszczelnienia ? dzieki

sknerko - Sob Lut 16, 2013 11:10

czy to są zdjęcia patentu Bonckyego?
dorotamax1 - Sob Lut 16, 2013 13:58

domel-x napisał/a:
częśc dorobiona z mosiądzu jak dobrze widze jest nakrecana na starą plastikową czesc tłoka?? skróciliscie czesc plastikową??

możecie jeszcze podac wymiar gniazda uszczelnienia ? dzieki
[url=http://img713.images...128.jpg]Obrazek[/URL]


Nic nie skracasz tylko na tokarce nacinasz gwint 12 oryginalnie jest 13,wyciągasz z końca pompki w imadle ten siwy kołnierz i obcinasz na samym końcu i wkładasz spowrotem, i zostawiasz 2,5 min i nakręcasz toczona cześć.

Boncky - Sob Lut 16, 2013 19:30

no jakoś się dziwnie czuję widząc jak chcecie dogonić króliczka, niestety w większości przypadków sama dorobiona końcówka nie wystarczy, chyba że macie wiadro nowych zaworków i tylną oryginalną uszczelkę :) oryginalne uszczelki i zaworek mięknie i bardzo szybko zacznie lać, tylna uszczelka też jest miękka i zacznie lać
Adsik - Sro Mar 20, 2013 17:52

Od wczoraj jestem kolejną osoba która użytkuje zmodyfikowaną pompkę, sposobem Piety. Na razie mój przebieg, to 5mil :) Za jakiś czas napiszę jakie sa efekty.

[ Dodano: Sro Mar 20, 2013 17:52 ]
Aha, dodam że sprzęgło działa stosunkowo lżej i płynnie.

MiReK - Sro Mar 20, 2013 20:57

haszczyc napisał/a:
dorotamax1, tylko tutaj tłok nie ma nic do padniętej pompki :P


Jeśli nie tłok,to co? Przecież regeneracja opiera się właśnie na modyfikacji tłoka.

Pieta - Sob Mar 23, 2013 14:55

Dziś zrobiłem pierwszą inspekcję mojej modyfikacji po dużym przebiegu

Obecnie na tej modyfikacji przejechałem 21500km. Zdjęcia przedstawiają stan uszczelnienia po tym przebiegu.

Absolutnie żadnego zużycia uszczelki, aż sam się zdziwiłem jaj idealnym stanem

Jak widać na zdjęciach podkładka na na zewnątrz jest wypolerowana, pewnie przez kontakt z cylindrem.
Sprawdziłem wnętrze cylindra i jest gładkie bez żadnych uszkodzeń

Wcześniejsze obawy ryzyka uszkodzenia uszczelnienia przy mijaniu otworka przelewowego w cylindrze całkowicie rozwiane.
Zresztą taki wynik jest zgodny z moimi wcześniejszymi przewidywaniami.

Uszczelnienie typu "U" ma tą zaletę, że nie napiera na gładź cylindra w momencie mijania otworu. Jak mija otwór to łapie ciśnienie, ciśnienie dociska jego wargę do gładzi cylindra i uszczelnia tłoczysko. Dodatkowo powierzania kontaktu z cylindrem jest duża.

Zwykły O-ring natomiast aby uszczelniał musi być pasowany ciasno pomiędzy cylindrem a tłokiem. Efekt jest taki, że uszczelnienie takie napiera zawsze mocno na gładź cylindra w dodatku jego powierzania kontaktu z cylindrem jest bardzo mała.

kalafior - Sob Mar 23, 2013 15:55

Pieta, gdzie mozna kupic taka uszczelke moze link na alledrogo
Pieta - Sob Mar 23, 2013 16:10

Idź do poczatku tego postu, tam sa przykladowe numery kitow
Te uszczelki to standard. Pasują do pompek 16mm (5/8") Praktycznie wszystkie samochody japonskie
Należy tylko zwrócić uwage na średnicę wewnetrzna, ktora musi byc na tyle mala aby pasowała na srube

Adsik - Sob Mar 23, 2013 16:13

Ja na allegro nie mogłem znaleźć. Ale na http://sklep.intercars.com.pl jest. Wpisz nr części "D1-381"
Pieta - Sob Mar 23, 2013 16:27

http://allegro.pl/listing...z%C4%99g%C5%82a

na oko to będzie pasować ta od toyoty Corolla, Mitsubishi L300

kalafior - Sob Mar 23, 2013 16:54

srednica cylindra pompki wynosi 16mm czy jest inna
Adsik - Sob Mar 23, 2013 17:06

15,9 chyba
Pieta - Sob Mar 23, 2013 17:07

Napisałem, że jest 16 mm (dokładnie 5/8" = 15,87 mm)
kalafior - Sob Mar 23, 2013 17:08

dziekuje panowie za pomoc
piter.sk - Wto Cze 04, 2013 22:03
Temat postu: regeneracja pompki rover 75
SPOSÓB KOLEGI PIETY WYDAJE SIĘ W TYM WYPADKU LEKIEM NA CAŁE ZŁO!
JA MODYFIKACJĘ JEGO SPOSOBEM WYKONAŁEM W SOBOTĘ I JEDYNY BŁĄD JAKI POPEŁNIŁEM TO ZAŁOŻYŁEM ZA DUŻY USZCZELNIACZ Z ZESTAWU NAPRAWCZEGO (SPOWODOWANE BYŁO TO KILKOMA PIWAMI :D STRES) PO ZAŁOŻENIU MNIEJSZEGO USZCZELNIACZA WSZYSTKO ŚMIGA JAK NALEŻY. OBY TAK DALEJ.
POZDRAWIAM.

MaReK - Sro Cze 05, 2013 01:38

piter.sk, nie krzycz...
maciej75v6 - Sob Cze 08, 2013 00:10

ten sposób to mistrzostwo najlepszy najskuteczniejszy i nie zawodny tam jest metalowy tłoczek a nie jakis tam plastik a cena aż zachęca

http://www.roverki.pl/zro...roverku-75.html

domel-x - Sob Cze 08, 2013 13:11

maciej75v6, ciekawe skąd sie urwałeś :razz:
musk19 - Nie Cze 09, 2013 18:41

A czy może jest ktoś z Bydgoszczy kto ma za sobą regeneracje pompy wg. opisu Pieta?
domel-x - Nie Cze 09, 2013 19:26

musk19, hey ja jestem z inowrocławia (prondocina) miałem opcje bmw ,zregenerowałem według opisu piety i teraz mam pompe fatimex.a , patent piety lub pompka fatimexa niema wsumie różnicy ,ja jeżdże 800 km do pracy wiec chciałem mieć 100% pewnosc na pompke dlatego kupiłem ,(zregenerowana leży w garażu)
niepolecam natomiast opcji bmw ,przy wymianie wysprzeglika zrobilismy test .podpiołem pompke bmw do wyciągnietego wysprzeglika ,uszczelka praktycznie jest wypychana do końca :!: co prawda pompka bmw jest niezawodna ale wysprzeglik dostaje strasznie :evil:

kilekp - Pon Cze 10, 2013 03:24

Ta regeneracja za 15 zł padla mi po okolo 5 mies to i tak dluzej niz nawet nowa :) ,problem teraz mam taki ze zalozylem nowy oring a pompka nadal cieknie tylko moze juz mniej dodam ze stary oring był ok tylko moze guma sama w sobie byla duzo miekksza jak w nowym oringu.
sebasylwia4 - Sro Wrz 10, 2014 13:00

Pieta, witaj prubuje przerobic pompke tak jak opisałes tylko jedno mam pyt. jak wyciagne ten tłoczek zaworek tzn (pozniej twoja sruba) to rozwiercic mam ten otwor co wchodzi ta sruna na 7,5mm i na śrube nałożyc klej???
Pieta - Sro Wrz 10, 2014 14:06

sebasylwia4 napisał/a:
Pieta, witaj prubuje przerobic pompke tak jak opisałes tylko jedno mam pyt. jak wyciagne ten tłoczek zaworek tzn (pozniej twoja sruba) to rozwiercic mam ten otwor co wchodzi ta sruna na 7,5mm i na śrube nałożyc klej???


tak, trzeba rozwiercić tak aby wchodziła ciasno. Oczywiscie posmarować klejem i wcisnąć lub wkręcic ja będzie dość ciasno.

Moja przeróbka właśnie przejechała 64 tys km i dalej pompuje jak trzeba. Do zbiorniczka już nie zaglądam.

Lesnik985 - Czw Paź 16, 2014 18:24

Witam,
pomóżcie bo jestem w kropce...
W trakcie jazdy nagle nie mogłem zmienić biegu (wspomnę tylko,że od dłuższego czasu ciężko się wbijały i trzeba było do samego końca mocno wcisnąć sprzęgło). Stwierdziłem, że albo sprzęgło, albo pompka więc auto odprowadziłem do mechanika, ten stwierdził, że do wymiany tarcza, docisk i wysprzęglik. Portfel wyczyściłem w celu zakupu tych części firmy LUK. Dziś odebrałem auto i po przejechaniu paru kilometrów biegi zaczęły bardzo ciężko wchodzić, musiałem się nawet z nimi siłować. Przypomniałem sobie, że mechanik przy odbiorze wspomniał, że coś już z pompką się dzieje, więc tam zajrzałem i oto obraz jaki zobaczyłem. Czy tak ma być??? (FOTKI poniżej)

Pedał sprzęgła nie odbija do końca. Jak nim popompuję na maxa góra, dół to wtedy biegi wchodzą.

mironh - Sob Paź 18, 2014 16:56

Witam
Wczoraj przerabiałem pompkę sprzęgła według tematu zamieszczonego w technicznym FAQ-u pod tytułem: "Regeneracja pompy sprzęgła za 15 PLN" i coś chyba poszło nie tak bo pompka nie wytwarza ciśnienia i mogę cały dzień próbować odpowietrzyć układ i pedał dalej leci do podłogi. Dodam że na początku pompowania jak wciskam pedał to trochę ucieka płynu ze zbiorniczka przez zakrętkę a potem ustaje. A w dodatku słychać podczas pompowania jakby syczenie co może być nie tak? Źle złożyłem że ta uszczelka się mogła podwinąć czy podszedł syf z wysprzęglika i uszczelka przez to nie trzyma ciśnienia.
Odpowietrzanie układu zrobiłem przez metode opisaną w tamtym temecie.
Prosze o szybkie sugesti

kalafior - Sob Paź 18, 2014 18:49

korpus masz wytarty naprawa za 15 zl jej nie pomoze
mironh - Sob Paź 18, 2014 18:50

czyli musze nowa pompke kupic
kalafior - Sob Paź 18, 2014 18:55

na to wychodzi
pieknyiro - Pon Maj 02, 2016 10:40

Jak każdy użytkownik Roverka 75 miałem problem z pompką sprzęgła. Zrobiłem regenerację zgodnie z opisem Piety. Po założeniu mam takie zjawisko, że mi wycieka płyn tym pierwszym uszczelnieniem od strony cięgna. Chyba to uszczelnienie było też zużyte? Chyba, że ja jakiś błąd popełniłem? Jakie tam uszczelnienie założyć? Może jakiś oring?
http://autowanda.pl/?page...offset=0&sort=1
Złożyłem to grubsze uszczelnienie fi15,8. Wymieniłem tylko jedno uszczelnienie na tłoczku.
Proszę Was o uwagi. Z góry dziękuję.

drut4 - Sro Lis 22, 2017 15:16
Temat postu: Pompka sprzę -oring
Panowie proste pytanie,jaki oring pasuje do pompki i od czego,może ktos wie jaki rozmiar....pozdro
marcin.misek - Sro Lis 22, 2017 16:09

drut4 napisał/a:
jaki oring pasuje do pompki

ktory ?
bo z tego co pamietam to chyba tam nie ma zadnego

drut4 - Sro Lis 22, 2017 16:45
Temat postu: pompka sprzegla
chodzi o ten
marcin.misek - Sro Lis 22, 2017 17:14

drut4 napisał/a:
chodzi o ten

To nie jest o-ring.

drut4 - Sro Lis 22, 2017 17:38
Temat postu: Pompka sprzę -oring
jak zwał tak zwał chodzi mi o tą cześć
marcin.misek - Sro Lis 22, 2017 19:36

Ta czesc to uszczelka.
Wymiary nietypowe - generalnie kiedys na forum bylo pisane że takie uszczelki kupic sie nie da, ze wzgledu na jej specyficzny kształt.
Mozna próbowac coś dobierac. Suwmiarka w dłon i dokonaj niezbednych pomiarów po czym udaj sie do sklepu. Pczy czym ciezko bedize okreslic wymiar nowej uszczelki, bo ta co w pompce juz zuzyta, i ciezko bedzie określic nominalną średnice zewnętrzną.

drut4 - Sro Lis 22, 2017 19:48
Temat postu: Pompka sprzę -oring
ok,dzieki jutro poszukam
groszek_76 - Sro Lis 22, 2017 23:46
Temat postu: R 75
Pasuje idealnie uszczelka od pompki sprzęgła FIATA 500. Na forum są moje zdjęcia z przeróbki z minimalną ingeręcją na sam tłoczek. Wyciągasz starą uszczelkę i zakładasz od fiata +dwa dodatkowe oringi +podkładkę z odciętej końcówki tłoczka FIATA. Nawet nie trzeba demontować całej pompki- tylko samo tłoczysko i odpowietrzyć. Śmigam na tym już kupe czasu i nic się nie dzieje. Uszczelka jest gumowa i w kształcie :U: przez co w momencie wciskania pedału ciśnienie ją rozszerza i nic nie przepuszcza .

[ Dodano: Sro Lis 22, 2017 23:30 ]
Zapomniałem dodać że Fiat 500 w wersji ze sprzęgłem hydraulik a nie zwykły

[ Dodano: Sro Lis 22, 2017 23:46 ]
Teraz sprawdziłem, i uszczelka oryginał to guma +plastik i ma 15mm z groszami a FIATA równe 16mm. Mam takie uszczelki w domu jak coś to prześle do testów po sztuce.

marcin.misek - Sro Lis 22, 2017 23:59

groszek_76 napisał/a:
dwa dodatkowe oringi

wymiary. I po co ?
groszek_76 napisał/a:
podkładkę z odciętej końcówki tłoczka FIATA

Podkladke w miejsce uszczelki ? ale jak ?

groszek_76 napisał/a:
Zapomniałem dodać że Fiat 500 w wersji ze sprzęgłem hydraulik a nie zwykły

Z ktorego rocznika, z jakiej gamy silnikowej ?

groszek_76 napisał/a:
Teraz sprawdziłem, i uszczelka oryginał to guma +plastik i ma 15mm z groszami a FIATA równe 16mm.

uszczelka to uszczelka, plastik to plastik. Plastik tez uszczelnia ?
Skoro oryginal ma 15, Fiatowski 16, to po cholere tam pchac tam jeszcze 2 oringi ?

groszek_76 - Czw Lis 23, 2017 02:08
Temat postu: R75
javascript:em('marcin.misek, ')wszystko to robiłem w domu na prowizorkę . Uszczelka z fiata ma większą średnicę wewnętrzną niż średnica końcówki naszego tłoczka więc musiałem to uszczelnić , ale teraz siedze nad tym i spokojnie można wymienić tylko samą uszczelkę gumową pozostawiając oryginalną uszczelkę plastikową. Nie jestem w stanie ci teraz podać do jakich silników jest montowana pedaliera pedałów hydraulik, ogólnie 500. Chcesz to ci prześle taką uszczelkę i sobie sprawdzisz, zwrócisz mi tylko za przesyłkę. Śmigam na tym i zapomniałem o pompce. Poszukaj moich postów na ten temat ze zdjęciami i wszystko zobaczysz.

[ Dodano: Czw Lis 23, 2017 01:38 ]
Po lewej oryginalna uszczelka plastikowo- gumowa pompki AP i obok po prawej fiatowska. Jak widać grubość tych uszczelek jest inna , dlatego zastosowałem podkładkę z pompki fiata. Wszystko pokazują zdjęcia ,które były wcześniej.

[ Dodano: Czw Lis 23, 2017 01:43 ]
A tak wyglądają uszczelki, z góry AP po rozłożeniu (plastik - guma) od dołu fiata

[ Dodano: Czw Lis 23, 2017 01:44 ]
sorki źle wcisnąłem

[ Dodano: Czw Lis 23, 2017 01:46 ]
coś nie teges

[ Dodano: Czw Lis 23, 2017 01:57 ]
teraz?

[ Dodano: Czw Lis 23, 2017 02:08 ]
tak to wygląda podczas montażu

marcin.misek - Czw Lis 23, 2017 12:26

groszek_76, wszystko pienie ladnie, tyle ze drut4 nie o tą uszczelke pyta.
Skat moje zdziewienie jak Ty tam w tą górną uszczelke wciskasz podkładke.

drut4 - Wto Lis 28, 2017 10:07
Temat postu: pompka sprzegla
Dzisiaj po rozbieraniu pompki znalazłem kawałek gumki

[ Dodano: Czw Lis 23, 2017 14:07 ]
Czy w szybkozłączce jest zaworek w miejscu zaznaczonym ,czy powinna być dziurka?

[ Dodano: Czw Lis 23, 2017 14:08 ]
zaworek

[ Dodano: Wto Lis 28, 2017 10:07 ]
Dziękuje dla groszek_76 ,pompka sprawna,zaoszczędzone kilka złociszy,bdb patent

Marek108 - Nie Paź 14, 2018 21:57

Pieta, Pieta ,Witam.Czy mogę prosić Cię o kontakt bo wielki problem z pompką sachs-a nowa, przejechała około 230 km i padła.To już druga w krótkim czasie pierwsza była wymieniona przez mechanika na Bergman za psie pieniądze coś około 200 zł ale przejechała tylko 20 km i laweta w ramach gwarancji i potem wymienił na tę sachs-a.Może da się tę pompkę zmodyfikować aby nie kupować następnej.Oczywiście nie za dziękuję :mrgreen: Pozdrawiam Marek z Gdyni
zedziczek - Nie Paź 14, 2018 23:50

Dziwne, może to nie pompka, odpowietrzałeś ponownie ? wysprzęglik sprawny ?
0L0 - Pon Paź 15, 2018 08:17

A płyn był wymieniony? układ przepłukany?
Marek108 - Pon Paź 15, 2018 10:24

0L0, sprawa wygląda tak,oryginalna pompka padła mi na obwodnicy w sierpniu ,oczywiście laweta i jazda do mechanika na lawecie.Mechanik jak to mechanik wstawił pompkę Bergmana za około 200 zł policzył za pompkę 1000 zł :cry: plus robocizna 600 zł :cry: zgroza, ostra gadka z nim ale zapłacić musiałem.Z warsztatu autko przejechało 15 km i pompka znowu siadła.Mechanik przyjął reklamację i sprowadził swoją lawetę i potem wstawił już pompkę Sachs 6284 600 604 i ta pompka przejechała już 215 km ale to i tak mało jak na nową.Nie wiem jaki wlany był płyn na pewno nie Shella.Na ulicy próbowałem odpowietrzać i trochę dolałem płynu ale było już pózno i może to nie do końca dobrze zrobiłem.Chyba teraz kupię pompkę Tazu i tam gdzie stoi autko ją wymienię i będzie pewność ,że pompka będzie sprawna.Wysprzęglika nie sprawdzę bo na ulicy nie sprawdzę pod spodem silnika czy jest wyciek bo mam założoną osłonę pod silnikiem :cry:
AdaskoC - Pon Paź 15, 2018 10:45

Jak będziesz dalej tak dłubał to tylko zwiększysz koszta i stracisz kupę czasu. Zrób raz a porządnie, wstaw nową pompę i wysprzęglik TAZU. Jak chcesz w lepszej cenie niż allegrowa to pisz do nas kontakt@apcar.pl lub bezpośrednio do mnie 694107208 ;)
Andrij7 - Wto Lis 27, 2018 11:43

Jeśli sprzęgło chodzi tylko w dolnym zakresie, biegi ciężko wchodzą lub prawie wcale a ponadto auto potrafi jechać te 10km/h na wcisieniętym sprzęgle to wymienić pompkę+wysprzęglik czy raczej tarcze docisku?

Nie szarpie, nie ślizga, tylko problem z wbijaniem biegów :roll:

marcin.misek - Wto Lis 27, 2018 21:27

Zadajesz to samo pytanie juz w 3 miejscu.
Ponadto nie dotyczy to tematu wątku.
Sprawdzałeś cokolwiek ?