Zobacz temat - [214Si 1.4 16V] Nierówna praca silnika, szarpanie gdy zimny
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [214Si 1.4 16V] Nierówna praca silnika, szarpanie gdy zimny

gorgoroth80 - Pon Wrz 24, 2012 08:38
Temat postu: [214Si 1.4 16V] Nierówna praca silnika, szarpanie gdy zimny
Witam,
Od dłuższego czasu mam problem z moim Roverkiem. Jest zagazowany a objaw występuje zarówno na benzynie jak i na gazie.
Po odpaleniu jak jest zimny silnik nierówno pracuje - tak jakby gubił zapłony. Jak wtedy ruszę to szarpie i się dusi. Po minucie jak się lekko podgrzeje - wszystko wraca do normy i śmiga bez problemu zarówno na gazie jak i na benzynie - ani razu nie szarpnie, moc ok.
Wiem, że wygląd to na układ zapłonowy, ale to już sprawdzone:
Wymieniłem:
1.Sondę lambda (bo nie oscylowała, teraz jest ok)
2. Cewkę zapłonową i ją przy okazji przeniosłem, więc mam na raz 2 cewki w aucie - na obu to samo
3. 2x wymieniałem kable na nowe
4. 2x wymieniłem palec i kopułkę
5. Nowe świece NGK
6. Silnik krokowy sprawdzony i wyczyszczony
7. Czujnik temperatury sprawdzony (centralka lpg go nie używa)
8. Czujnik przepustnicy ok
9. Wężyki podciśnienia i szczelność kolektora ok
10. Nie ubywa płynu, olej ok - brak objawów HGF - świece mają prawidłowy nalot

Co to może być? Już mnie krew zalewa, bo nie mogę ruszyć normalnie spod bloku jak się śpieszę do pracy. Muszę go odpalić i czekać 1-2 min.

Harry - Pon Wrz 24, 2012 10:03

a spr. czujnik temp. w dolocie? zielony czujnik wkręcony w kolektor dolotowy
Jeszcze może być czujnik podciśnienia w komputerze- ale chyba nawet na rozgrzanym był by cyrk

tutaj masz rezystencje czujników -> http://www.mgfcar.de/sensor/

gorgoroth80 - Pon Wrz 24, 2012 10:43

Czujnik w dolocie nie sprawdzony, ale jestem na 100% pewien, że komputer lpg nie bierze go do pomiarów, a na lpg jest ten sam objaw. Sprawdzić nie zaszkodzi - dzisiaj to zrobię.

Zastanawiam się nad czujnikiem położenia wału, lecz w większości postów na forum objawem jego uszkodzenia jest gaśnięcie silnika po nagrzaniu... a może ktoś miał podobne problemy wynikające z awarii tego czujnika?

leszczu - Wto Wrz 25, 2012 12:39

gorgoroth80 napisał/a:
Czujnik temperatury sprawdzony (centralka lpg go nie używa)

Ale silnik używana go przez pierwsze minuty pracy, bo chyba jak odpalasz silnik po nocce stania to wpierw pracuje na benzynie, a potem przełącza się na gaz ??

gorgoroth80 - Sob Wrz 29, 2012 14:58

Można uruchomić silnik od razu na LPG (czego nie robię) - ustawiłem sobie przełączenie na gaz przy rozgrzaniu do 20 stopni (pomiar na reduktorze - oddzielny czujnik).
Sprawdzę ten czujnik jeszcze raz po całkowitym ostygnięciu silnika, bo dotychczas mierzyłem go zawsze na lekko nagrzanym silniku - po prostu rano nie mam czasu na pomiar.

[ Dodano: Sob Wrz 29, 2012 14:58 ]
Czujnik temperatury sprawdzony, a nawet wymieniony na nowy - efektów brak.
Dziś na dworze jest 20st. a on nadal szarpie i dusi się przez pierwsze 2 minuty jazdy.
Zainwestowałem kilka stów i nadal silnik działa źle.
Wydanie kolejnej stówy na diagnostykę komputerową nie bardzo mi się podoba, bo może nic nie wykazać...
Chyba zepchnę go ze zbocza ;)

leszczu - Sob Wrz 29, 2012 20:51

To teraz zostaje do sprawdzenia wężyk podciśnienia. Będzie on wsadzony w komputer, taki czarny przewód plastikowy. Musisz go sprawdzić czy jest drożny i szczelny.
gorgoroth80 - Nie Wrz 30, 2012 11:28

Wężyk podciśnienia sprawdzony - jest szczelny i drożny (miałem go kiedyś zapchany więc to pierwsza rzecz, którą sprawdziłem)
leszczu - Nie Wrz 30, 2012 11:41

No to zostaje już chyba tylko map sensor, tylko że on jest wbudowany w kompie co za tym idzie trzeba oprócz kompa wymienić również moduł immo i pilot.
Chyba, że pokombinować tak jak w tym temacie.
http://forum.roverki.eu/v...ight=map+sensor

jagoda6708 - Sro Paź 03, 2012 16:50

Ja też mam podobny problem, straciłam kupe kasy na mechaników .Latem w ogóle mi sie nie dusił juz myślałam, że sam sie naprawił a tu znowu sie dusi.Kasowałam 3 razy błędy i nadal pokazuje te same,
leszczu - Sro Paź 03, 2012 17:44

jagoda6708, a wężyk ten od podciśnienia był sprawdzany ??
gorgoroth80 - Sro Paź 17, 2012 07:51

Wężyki sprawdzane - są szczelne i drożne. Map sensor raczej jest w porządku, bo przecież po rozgrzaniu wszystko gra.

Pojadę chyba na komputer, może są jakieś błędy i na ich podstawie znajdzie się przyczyna...

Dodatkowe pytanie do znających temat - czy w przypadku błędów zapisanych w pamięci, silnik działa w innym trybie aż do ich wykasowania?

[ Dodano: Sro Paź 17, 2012 07:51 ]
Znalazłem prawdopodobną przyczynę - od kilku dni już nie szarpie.
Jeden z kabelków lecących do czujnika położenia przepustnicy miał przerwę na zgięciu - kabelek masy. Polutowałem i działa ok.
Mierząc samą oporność czujnika nie można było tego zdiagnozować - komputer lpg także dobrze wskazywał, bo ma własną masę. Ruszając tym kabelkiem było słychać jak silnik krokowy przepustnicy "szaleje". Mam nadzieję, że problem ustąpił na stałe.

majek0995 - Sro Sty 03, 2018 16:13
Temat postu: A olej w komorze przepustnicy przy tych objawach?
Witam serdecznie, poruszę temat na nowo jeśli to nie problem oczywiście...
U mnie szarpanie występowało na zimnym przez kilka sekund podczas przyśpieszania, teraz (po miesiącu) trwa to znacznie dłużej :( do tego wszystkiego zauważyłem dziś w przepustnicy nagar zmieszany z olejem :o ubyło także płynu chłodniczego ale to raczej ponowny problem z odpowietrzeniem układu... czy zmiana całego układu dolotowego to dobry pomysł? Posiadam z drugiego auta... A może być winą połączenie silnika wraz z całym kolektorem i przepustnicą z Rovera 416 z komputerem w 216?