Zobacz temat - Podziekowania i relacje XXII zlot Roverki.pl
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Zloty ogólnopolskie - Podziekowania i relacje XXII zlot Roverki.pl

maniaq - Nie Paź 14, 2012 21:22
Temat postu: Podziekowania i relacje XXII zlot Roverki.pl
W imieniu swoim i Zouzy pragne poinformowac ze zaliczylismy kolejny udany zlot. Dotarlismy przed chwila do domu, bo szwedalismy sie jeszcze po Toruniu popoludniem ;)

Dzieki Prezesowi za zaangazowanie i atrakcje, bo sobota byla swietnie przygotowana i zorganizowana :)

Jak zgraja sie foty i przebiore to podrzuce pozniej ;)

Dzieki i do zobaczenia !

pelson91 - Nie Paź 14, 2012 21:30

Ja chciałbym na wstępie przeprosić wszystkich za zamieszanie w sobotnią noc, wnioski wyciągnięte, wszystko wróciło do normy :)


Oraz chciałbym podziękować organizatorom za świetnie zorganizowaną sobotę, wszystkim obecnym za towarzystwo ;)


Niefajne było jedzenie :( nie wiem, ale chyba za taką cenę, spodziewałem się troszkę więcej niż rosolaka i schabowego z ziemniakami i surówkami w ilościach niewystarczających. Poza tym warunki mieszkaniowe były bardzo w porządku, pokoje czyste i schludne.

Zzzzziiiimnooooooo

Maverik - Nie Paź 14, 2012 22:02

No i ja tez po przejechaniu 380km w jedna stronę dotarłem do domu i jakoś już mi tęskno za wami wszystkimi chociaż coś się cały czas działo

Dziękuje wszystkim za mile spędzony czas Koleżance za pyszna herbatkę i Prezesowi za całokształt i wspólna podroż na slask-było fajniuchne i ja tez jak rozgrywam fotki to na pewno się z wami podzielę moimi wypocinami a w chwili wolnej postaram się poskładać z tego jakaś historie na zasadzie slide show urywkami filmików zobaczymy co z tego wyjdzie

Jeszcze raz dzięki za wszystko i do następnego razu :mrgreen:

xROnx - Nie Paź 14, 2012 22:03

My również dziękujemy za udany zlot.
Miło było spotkać Was wszystkich na własne oczy :)
Najpierw podziękowania:
Dziękuję Mariuszowi za T4, dziękuję Sknerkowi za podwiezienie na stację benzynową i pożyczenie bańki ;) , dziękuję koledze (nie pamietam ani imienia ani nazwiska - sorki :/ ) za pożyczenie lejka i wciskacza metalowej klapki we wlewie :D
Całej ekipie z Poznania za doborowe towarzystwo, śmiechy do łez i bólu brzucha, Tomsonowi i Mice za nocleg, wyżywienie, Dziejowi za czytnik navi (będziemy w kontakcie - pamiętam). Więcej jak na razie nie pamiętam. Jak sobie przypomnę to na pewno napiszę :D
Teraz podsumowanie bazy noclegowej:
Warunki spalniczo-prysznicowo bardzo dobre. Pokoje super, ciepło było - generalnie 100% przeciwieństwo "Prząśniczki" :D
Co do wyżywienia. Śniadanie oraz obiad bardzo dobre... ale grill... no coż. Stosunek jakości do ceny pozostawia na prawdę wiele do życzenia. Po 22 nie było już grilla, piwa. 45pln za takiego grilla to zdecydowanie przesada. Trzeba by nad tym jeszcze popracować przed następnym zlotem. Gdyby nie to bazę noclegową oceniłbym bardzo dobrze. A tak jest dobrze. :)
Także jeszcze raz dziękujemy za Zlota i do zobaczenia następnym razem :ok: :mrgreen:

pelson91 - Nie Paź 14, 2012 22:05

W Skaryszewie był mega grill za 55pln, nie do przejedzenia :ok:
maniaq - Nie Paź 14, 2012 22:23

No nie popisali sie tutaj z tym grilem, ale .... ze tez wy pamietacie co gdzie i jak. JA wiem jedno, glodny nie chodzilem i to styknie ;)
MaReK - Pon Paź 15, 2012 01:54

Howk! Ja też coś napiszę, najkrócej jak się da ;)

Przede wszystkim dziękuję Zarządowi za przygotowanie i całą organizację Zlotu. Międzygalaktyczny był faktycznie... czasami miałem wrażenie, że przemieszczam się pomiędzy nimi - galaktykami :) Atrakacji było mniej niż we wspomnianym wcześniej Skaryszewie, ale na tak krótki termin, to w zupełności wystarczyło. Szacunek dla p. prezesa, za to, że udało mu się dopiąć na ostatni guzik wszystkie atrakcje sobotniego dnia. Wszelkie pozwolenia, planetarium, p. przewodnik wykonująca swój zawód z prawdziwą pasją, nawet przedstawiciele służb porządkowych (Policja, Straż Miejska) doskonale wiedziała o naszym istnieniu i byli żywo zainteresowani historią marki, Klubu itp. itd. :)

Kolejnym sukcesem p.prezesa siemiona_ były gadżety. Wreszcie takie, które cieszyły się sporym powodzeniem. Ciekawe propozycje planów na przyszłość, oraz informacje o tym co zostało już przez ów Zarząd zrobione, przedstawione na Walnym. Niestety odniosłem wrażenie, że sporo osób nie rozumiało pewnych kwestii, bądź było zaangażowane w dyskusje pomiędzy sobą, dlatego też na stronie www zostanie przygotowane sprawozdanie ze spotkania i przedstawione na nim propozycje lub zmiany będą opisane najprościej jak się da ;)

Jeśli chodzi o bazę hotelową. Ja, podobnie jak większość nie mam specjalnych uwag. Obsługa hotelu jak i właściciele byli b. elastyczni i życzliwi. Pokoje i warunki zostały przed Zlotem sprawdzone osobiście przez koleżankę kasjopea. Komunikacja z obsługą hotelu była sprawna i koordynowanie wszystkiego nie generowało problemów. Wpadka z wodą w piątkowy wieczór, była zdarzeniem losowym, na które niespecjalnie ktokolwiek miał wpływ. Najważniejsze, że była reakcja i szybka akcja przepięcia instalacji na zasilanie awaryjne ze studni głębinowej.

Nie jest tajemnicą, że ten Zlot w kwestii hotelowej koordynowałem ja przy stałej pomocy Violli. To był mój pierwszy raz ;) Oceniam go na 3+ ;) W komunikacji z hotelem, parę uzgodnień umknęło. Jednak wszystko na miejscu udało się ogarnąć.

Sprawa wyżywienia. Długo nic nie pobije Zlotu XXI i sławnej Cyganerii :)
Kwestia wyżywienia podstawowego (śniadanie, obiad, kolacja) nie było źle. Było standardowo na te ceny. Ja się najadałem, a wiadomo, że lubię zjeść ;) Menu restauracji było skromne, ale myślę że na tyle uniwersalne, że zjedli wszyscy. Co do grilla. Już w pierwszej fazie kontaktów z hotelem, ale po uruchomieniu zapisów, udało nam się zbić cenę o 10 zł oraz dorzucić do oferty smalec. Niestety, ostatnia opcja umknęła obsłudze i smalcu nie dostarczono ;/ Porcje był skromne, technika przygotowywania karkówki nieco odmienna od tej standardowej. Napoje było, piwo było. Po szybkiej interwencji prezesa, obsługa wydawała więcej jedzenia dla jednej osoby :) Także, kto chciał mógł sobie zjeść 3 kiełbasy i 2 karkówki :)

Swoje uwagi na koniec zgłosiłem obsłudze i szefowej restauracji. Zapytałem również o godziny otwarcia i tu poinformowano mnie, że restauracja jest osobnym biznesem, zarządzanym przez kogoś innego i godziny otwarcia są takie, a nie inne. Jeśli o ceny chodzi, podobno w rejonie nic taniej byśmy nie znaleźli, a i tak najdroższą pozycją z grilla jest jego obsługa i przygotowanie.

Zatem fajne grille mogą być w Cyganerii (Radom), albo np. kolega Xronx przywozi swojego grilla, kupuje 20kg świniaka w Lidlu, małżonka jego kręci Iza kręci smalec ze skwarkami. Pelson91 kisi ogórki i to wszystko po kosztach, do ostatniego aktywnego zlotowicza - czyli czasami do 6:00 ;) Wtedy jest tani, efektywny grill ;)

Tak na poważnie. Gastronomia jest trudna do sprawdzenia - praktycznie niemożliwa.
O ile można wykupić obiad lub kolację i ocenić jej wartość kaloryczną, o tyle trudno
zamówić grilla dla jednej osoby ;)

Niektórym brakowało muzyki i tańców. Półśrodkiem okazał się niezawodny "Boombox" dzielnie odbierający FM :)

A teraz garść podziękowań (kolejność przypadkowa):

- Na początku to chciałem podziękować mojej ekipie pokładowej w składzie (Joa, Stacz i Tomi). Nie odbyło się bez przygód po drodze ale mimo wszystko udało się spokojnie dojechać i wrócić :) Było wesoło i śmiesznie i nawet nie było tak źle z bąkami :)

- Dziękuję "piłakarzom" za iście udany mecz, który okazał się równie udanym rewanżem i sromotną porażką właścicieli MG :) 5:3!

- violla - za pozwolenie na wyjazd :)

- Siemion_ - za organizację i znoszenie prób mojej nieudolnej pomocy :)

- Nieszka - za obecność, za pomoc i wsparcie naszego prezesa. Pewnie w 2009 roku, przyjeżdżając na pierwszy Wasz Zlot nie spodziewałaś się, że za dwa lata będziesz reprezentować Zarząd :) Twój mąż zostanie prezesem, a Ty nieocenionym kierownikiem działu sprzedaży gadżetów ;)

- Joa - Dzięki za pomoc w przygotowaniu pakietów powitalnych ;) Good job! ;)

- Ley - za poratowanie wydrukiem pominiętych identyfikatorów, za rozmowy o tym i tamtym, za oblanie mnie piwem, za zrobienie chlewu ;) i filmik z telefonu :)

- Szymon199010 - Miło było poznać Ciebie i Twoją dziewczynę. Nie udało nam się podłączyć pod auto, ale nic straconego... mam nadzieję, że Ci się podobało i na następny Zlot przyjedziesz, to nadrobimy. Gratulacje za hattricka i przepiękne bramki w piątkowym meczu ;)

- emes i ania - za pogawędki, za pomoc w sobotniej akcji. Jak nic - musimy otworzyć jakąś fundację ;P

- szpynior - nie dane było nam się zobaczyć na tym zlocie ale mam nadzieje, że wszystko zakończy się pomyślnie i na następnym będziesz dysponowany ;)

- Firq - Ty jesteś niesamowicie pozytywnie zakręconym człowiekiem :) Byłeś najlepszym piłkarzem w naszej drużynie ;) Pomimo tego, że o kulach i ze złamaną nogą, to chyba nikt nie rzucał się na murawę z takim poświęceniem ;) Dziękuję Ci za piwko, to już kolejny raz! W końcu trzeba się zrewanżować. Następnym razem, jak będziesz zapisywać się na Zlot, zrób to dokładniej ;P Koniecznie pozdrów Sarę i powiedz jej, żeby nie wstydziła się przed obiektywem ;)

- Maverik - szacun za poświęcenie ;) Szkoda, że nie zaznaczyłeś swojej obecności i Twoje pojawienie się było dla mnie pewnego rodzaju niespodzianką :) Tyle kilometrów, nocleg i ... bez marudzenia ;)

- sknerko, mrówka - nie wiem jak to się dzieje, że nigdy nie udało mi się z Wami dłużej pogadać na Zlocie ;/ Wasz Landek wcale nie wygląda na auto po przejściach - pewnie coś ściemniałeś ;P

- Senn - dzięki za meczyk i kawałek drogi powrotnej ;)

- AndrewS - na Ciebie zawsze mogę liczyć ;) Zawsze mnie dopieścisz browarkiem - Perła rulez ;D

- Mariusz i Aga - no cóż... mieliśmy się napić na Zlocie, a tu co? Nic... piliście sobie z innymi ;)

- Maryba - Stary zazdrośniku :) Ile płacisz za informację i pilnowanie chaty? Daj dobrą cenę bo inaczej dogadam się ze Staczem :) Pozdrów Dorotę i niech ogarnie jakieś fajne bajki - obiecała czytać naszej Oli do snu ;)

- Dzieju - Fajnie, że byliście. Mam nadzieje, że Paweł nie ma złych wspomnień z piątkowej nocy ;) Kupuj interfejs i działaj :) Ja już przecieram szlaki, ale przyda się pomoc ;P Pozdrówki dla Oli i młodego ;)

- InEs - mam nadzieję, że głowa przestała boleć. Cieszę się, że udało mi się wywołać uśmiech na Twojej twarzy :)

- Tomas - miło było widzieć ponownie :) Fajny miałeś sweter ;)

- Maniaq i Prywtna_Zouza - fajnie, że przywieźliście weselną... ale szkoda, że tylko na jeden stół ;) Dziękuję za prezent w postaci skrzydlatego napoju na szybie oraz za ślady dziwne na masce - słyszałem, że sporo się działo :)

- Tricky - dzięki za wspólną noc w pokoju i pogaduchy do rana. Coś tam Ci opowiadałem, ale nie pamiętam... podobno siemion wszystko nagrał ;) Dzięki za znalezienie miejscówki do zdjęć.

- Thomson40075 i Mika - dziękuję za pozdrowienia dla Violli - przekazne ;) Mam nadzieję, że dojechaliście w porządku, a młody gniewny w brzuchu ma się dobrze. Imię oczywiście - MaReK lub alternatywnie Twardostój :D

- Tomi - dzięki za wsparcie przy fotografowaniu i kręceniu filmów. Może wreszcie na jakimś będę ;) Fajnie, że udało Ci się pojechać na Zlocik. Szkoda, że nie było Goni, ale na letni to już obowiązkowo razem ;) Trochę czasu zeszło nam u Adama i lekko zboczyliśmy z drogi, ale... mam nadzieję, że to się opłaci ;)

- Stacz - dzięki za lekcję w bilarda i za pięknie pozowane fotki. Czajniczek... pierwsza klasa ;D

- eMdzik - szlifuj auto na Zlot leni. Myślę, że już będę miał 300 KM i znowu zepchnę Cię z pudła ;P Pozdrów Natalię ;)

- maciej - sorki za zamieszanie z pokojami ;)

- KubaK - dzięki za piwko, za chipsy no i pozdrów Ryzika jak się będziecie widzieć :)

- Kasjopea i Wolarz - Za sprawdzenie hotelu i cynk o boisku :D Za pogaduszki i za dokarmianie chipsami :)

- marman - dzięki za pomoc w znoszeniu bagaży ;) Mam nadzieje, że nie zrobiłeś krzywdy koleżankom i córce właścicieli Hotelu :) ?

- Xronx - pamiętam o Twoich zdjęciach :) Przykro mi, że nie zdążyliście zjeść grilla do 22:00 ;P Następnym razem, nalej więcej paliwa ;P

- Zetes i Jadwiga - za wsparcie na walnym dla prezesa oraz za opowieści choć w skrócie opisujące Waszą podróż ;)

- Ekipa Łódzka - wyder007, Harry i margosy - przykro mi, że sobie nie potańczyliście ;)

- Pelson91 - mam nadzieję, że nie masz mi za złe interwencji sobotniej. Cieszę, się że wszystko jest okej i wnioski udało się wyciągnąć. Jesteś młodym, wrażliwym chłopakiem tylko musisz popracować nad emocjami i miarkować bardziej alkohol :) Pozdrów Olę :D

- Raptile - wybacz żart z przelewami ;) mam nadzieje, że od teraz poprawnie będziesz tytułował przelewy ;) Pozdrów Beatę. Dzięki za wspólny powrót :)

- AlicjaMG - mam nadzieję, że Sub dobrze się bawił :) Nie wiem co mu rano zrobiłaś, ale potargany był nieźle ;)

- Vigoslaw - Miło, że przyjechaliście. Szkoda, że tak krótko byłeś. Pozdrów małżonkę i dziudziułka ;)

- TheBloody - Miło było poznać. Czekamy na obiecane fotki :)
No i wszystkich innych, o których tutaj zapomniałem, a powinni się znaleźć ;)

Po tym zlocie dowiedziałem się, że moją planetą jest saturn, napędzany gazami i wiatrami :)

Pozdrówki i do zobaczenia na następnym XXIII Zlocie ;)

siemion_ - Pon Paź 15, 2012 03:31

To ja też dwa słowa od siebie.

XXII Zlot w Toruniu jest już za nami, chciał bym Wszystkim serdecznie podziękować i mam nadzieję że było to dla Was ciekawe doświadczenie.
Osobiście dla mnie Zlot nie rozpoczął się najszczęśliwiej, bo okazało się w czwartek po południu że posypała się w MG pompa paliwa. Auto unieruchomione i w perspektywie przyjazd na Zlot jakimś zastępczym wynalazkiem. Na szczęście wystarczył jeden telefon do GT PARTS do Goni i Tomiego, szybka decyzja i poświęcenie Goni, która nadała mi paczkę po godzinie 18. i w dniu wyjazdu, też po interwencji Goni do firmy kurierskiej paczka znalazła się w moim posiadaniu. Jeszcze tylko wizyta u mechanika i z 3 godzinnym opóźnieniem oczekiwany wyjazd. Gosza jesteś niesamowita, w czwartek byłem lekko podłamany ale dzięki Wam wszystko się udało. Szkoda że nie miałem przyjemności podziękować Ci osobiście na Zlocie, ale mam nadzieję że nadrobię to przy następnym spotkaniu.

Serdecznie dziękuję naszym Instytucjom Wspierającym – GT PARTS, ART BIZAR, VOOX SERWIS a także firmie ELPROSYS.

A teraz kilka podziękowań:

Nieszka
dziękuję za to, że jesteś taka cierpliwa i pozwalasz mi na realizowanie swojej pasji. Dziękuję Ci też, że ogarnęłaś sprawę gadżetów, spisałaś się na medal. Do tego jeszcze dogłębne badanie rynku i mamy murowany sukces na kolejnym Zlocie.. Cmok cmok.

Viola, MaReK – MaReK, Viola nie wiem kto tam jest szyją, kto głową, kto pięścią ale powiem, że jak zwykle wspięli się na wyżyny. Wszystkie sprawy organizacyjno-noclegowo-posiłkowe załatwione perfekcyjnie, zresztą jak zwykle. MaReK chłopie dzięki Ci bardzo, wykonujesz potężną pracę dla Klubu, a teraz jeszcze taka pomoc przy organizacji tego Zlotu. Do tego zdolności wychowawcze i negocjacyjne. Mam nadzieję że ta potężna ilość tajgerów którą pochłonąłeś nie będzie miała wpływu na twoje zdrowie, bo muszę Ci jeszcze w wielu sprawach pozawracać zadek. Licznik kilometrów już mam, czekam co tam jeszcze wymyślisz, bo łeb to ty masz do tego. Viola czekam w końcu, aż pojawisz się wreszcie na Zlocie. Już drugi raz mi kogoś brakuje. Ja tak nie chcę !! ! no i MaReK pewno też, bo jak widzę jego bezsilność podczas śniadania albo pakowania, to mi się go żal robi. Teraz Ci już tak łatwo nie odpuszczę.

Dziękuje pozostałym osobom z Zarządu za pomoc w organizacji. Joa Ciebie zawsze czeka więcej pracy po Zlocie niż przed. Także szykuj sprawozdanie z Walnego i pisz arta niech ludzie dowiedzą się co stracili nie przyjeżdżając na Zlot. Dobrze przygotowane materiały dla uczestników.
Own dzięki za pomoc w przejeździe na Rynek Nowomiejski, wszyscy dotarli o tym samym czasie. Szybko, sprawnie i udało się nie zgubić nikogo po drodze. Dzięki za ustalenia techniczne w sprawie naszego grillowego wieczoru i prezentację na Walnym. Mam nadzieję że doprowadzimy temat legitymacji do końca, a czeka Cię przy tym sporo pracy. A teraz klika cierpkich słów…… nie dzwoń do mnie jak gramy ważny mecz klubowy. Nie da się na raz grac i rozmawiać o poważnych sprawach w jednym czasie. Nie wiem czy nie przyczyniłeś się do tego że przegraliśmy w końcu wyeliminowałeś mnie przynajmniej na trzy akcje. Za to następnym razem będziesz musiał się za karę solidnie napracować na boisku :)

Kasjo dziękuję za pomoc w sprawdzeniu hotelu, rzeczywiście było tak jak mówiłaś pokoje bardzo fajne, czyste i ogrzewane jakimiś wodami termalnymi, bo kaloryferów nie było, a w pokojach ciepło. No i ta sprawa z ciepłą woda w spłuczce to już chyba moją teorię potwierdza. Następnej osobie która będzie nam sprawdzać hotel będę musiał wykupić obiad, to będziemy mieli jeszcze pełniejszy przegląd oferty. Mi osobiście obiad smakował, porcja jak dla mnie też była spora, ale nie jest to miarodajne bo na czas Zlotu żołądek kurczy mi się przynajmniej o połowę. Kawa w klubowym kubku w drodze powrotnej smaczna.

dr Mariusz418, nasz ty zlotowy ekspercie dziękuję Ci za przebadanie mojego wehikułu, mam nadzieję że zalecenia które dostałem spowodują że kaszelek mnie. Cieszę się że udało się Wam być już od piątku, mimo ważnych rodzinnych uroczystości. Idealny przykład na to, że nic nie przeszkodzi w przybyciu na Zlot. Bierzcie przykład z Agi i Mariana. Aga dziękuję że pomogłaś mojej żoneczce z gadżetami, co dwie Agi to nie jedna a efekty było widać gołym okiem.

Tomi dzięki za uwagi dotyczące organizacji tego i przyszłego Zlotu, twoje rady są często trafne i skrupulatnie je wszystkie notuje, bo naprawdę są pomocne. W końcu muszę sprawdzić ten Twój sposób na picie wiskacza bez coli.

Dzieju człowiek instytucja, Pablo młody Kopernik i Ola cieszę się, że udało się po raz kolejny zawitać całą rodzinką i mam nadzieje że ten pobyt w Toruniu zatrze waszą poprzednią eskapadę w te rejony. Ola dzieju zamówił już u mnie budzenie, na następnym zlocie już nie będzie spał tak długo. Pablo, dzięki za to że dałeś mi wygrać w piłkarzyki.

Wolarz twoje małe oczka wskazywały, że byłeś duszą towarzystwa i jak przystało na marynarza z predyspozycjami na kapitańskie szlify z naszego imprezowego statku schodziłeś nad ranem jako ostatni. Nawet widziałem że przetrwaliście mały sztorm. Wszystko dookoła było zalane spienionymi piwnymi falami.

Maverik cieszę się, że zdecydowałeś się na przybycie na Zlot i broniłeś naszego śląskiego honoru. Mam nadzieje, że uda nam się w końcu namówić pozostałych i ze śląska też porządna ekipa będzie się na zlotach pojawiać. Jesteś pozytywnie zakręcony i tak trzymaj . Dzięki za wspólny przejazd do domciu.

Tomaszi i Iks dziękuje za wspólny przejazd. Fajnie się jedzie w konwoju i pogada człowiek i czas szybciej leci. Mimo tego że podróż trwa dłużej.

Ley dzięki za wykonanie ciekawego projektu identyfikatorów, za dostarczenie ze Staczem ciekawych materiałów do następnego filmiku zlotowego. I nie zapomnij Markowi dać nagrania z Twojego telefonu.

Maniaq widziałem, że trochę robiłeś zdjęć w Toruniu, więc zgłoszę się do Ciebie w związku z pewnym projektem, a i przyda się tu subtelna pomoc Zouzy. Bądźcie gotowi bo nie znacie dnia ani godziny.

alicjaMG miło było Cię znowu zobaczyć, mam nadzieję że Sub pozytywnie odebrał nasze towarzystwo oraz stan uzależnienia w jakim się znajdujemy i sam będzie cię namawiał, żeby pojechać odrobinę dalej w Polskę na Zlot.

Maryba dobrze że zafundowałeś Dorocie koszulkę, napis ROVERki.pl był bardzo ładnie wyeksponowany. Wspólnie przyczyniacie się do promowania Klubu. Normalnie ciężko było oderwać wzrok.

zetes dzięki za doradzanie na Walnym, cieszę się że mamy taką osobę jak Ty wśród nas, bez tego czuł bym się odrobinę zagubiony, te paragrafy, punkty.

emes dzięki za pomoc w utrzymaniu porządku na Zlocie, musisz tylko następnym razem poinformować Anię gdzie znikasz na kilka godzin bo się strasznie martwi. Już szykowaliśmy ekipę ratunkową.

Sara cieszę się że czuwałaś nad firqiem, żeby sobie większej krzywdy nie zrobił. firq a granie w piłkę o kulach to już majstersztyk. Szkoda tylko, że nie udało nam się wygrać ale odegramy się następnym razem.

Wyder007, Hary, Margosy
fajnie że się znowu z ta waszą łódzka ekipą spotkaliśmy, są pomysły i propozycje. Za miesiąc odwiedzam Łódź i mam nadzieję że znajdziemy czas, żeby się spotkać i podyskutować w spokoju.

monika dziękuję za ciepłe słowa, jeśli jest tak jak mówisz, to jest to dla mnie budujące.

eMdzik mam nadzieję że za pól roku wrócimy do naszej rozmowy i będzie to z korzyścią dla Klubu. Nic tylko życzyć żeby się kręciło i to coraz szybciej.

thebloody cieszę się że udało mi się Ciebie namówić na wizytę w Toruniu, przepraszam że nie mieliśmy okazji dłużej pogadać, ale mam nadzieję że nadrobimy to na kolejnym zlocie. Agata zdjęciami musisz się koniecznie pochwalić.


Dziękuję też wszystkim których nie wymieniłem, dajecie mi power do dalszego działania ale tez czasami podstawiacie nogę. Ale twardym trzeba być a nie miętkim :P


Jeśli chodzi o nieszczęsnego grilla to nie jesteśmy w stanie sprawdzić jak to będzie wyglądało i zawsze jest to loteria. I szóstka trafia się naprawdę rzadko, częściej można trafić trójczynę. Grill jest wypadkową wielu czynników począwszy od ilości osób które wykupią tego grilla, kosztów przygotowania które prawie zawsze hotel sobie dolicza, zawartości menu, dodatków, napojów, piwa, czasu trwania grilla a jeszcze zapomniał bym o jakości no i żurek który nie bierze się z kosmosu tylko jest w ofercie grillowej ale podawany jest w niedzielę. Nie wiem czy nie będzie lepszą opcją wydrukowanie karteczek. I każdy sobie wykupi co będzie chciał. Obsługę grila, kelnera, karczek czy kiełbasę, piwo czy sok, barszczyk czy żurek, jedną czy dwie, nikt wtedy nikomu nie zabierze. Powołamy komisję żurkową i kiełbasianą. Wszystko będzie jasne i klarowne.

Może rozwiązaniem było by wynajęcie zewnętrznej firmy która organizowała by nam grille po całej Polsce, tylko wtedy nie wiem jak zapatrywał by się na to hotel.
Ale nie ma co tu dyskutować w tym temacie, będzie temat z propozycjami na Zlot letni to tam sobie poużywamy.

sobierw - Pon Paź 15, 2012 07:14

Dziękuję wszystkim za bradzo miłe przyjęcie, dziękuję za pamięć (mimo upływu czasu - pamięć z początku działania klubu i mojej pierwszej przygody z Roverki.pl).
Fenomenalna organizacji i super atmosfera. Ogromne zaangażowanie szefostwa, członków i całej sympatyczmej ferajny. Dziękuję za to że jesteście.

Za pomoc w obsłudze moich aut, gdzie bym nie pisał i czego bym nie mówił zawsze będzie za mało miejsca i brakuje słów.
Ogromne podziękowania mojemu Przyjacielowi Tomikowi i Małgosi że są zawsze, podziekowania dla Mariusza i Agnieszki za naprawę i opiekę lekarską nad R75 i R45 oraz Markowi że jeszcze mie nie wgrał XP do komputera pokładowego.

Ogromne podziękowania za XXII Ogólnopolski Zlot w Toruni dla Zarządu i koleżanek oraz kolegów z naszego stowarzyszenia.

Vigoslaw - Pon Paź 15, 2012 10:10

Również podłączam się do podziękowań dla organizatorów i Zarządu
Byłem na I moim ZLOCIE i jestem pozytywnie zaskoczony atmosferą i życzliwością ludzi :mrgreen:
Co prawda, jechałem z obawami, jak to będzie, czy się wpasujemy, czy mała wytrzyma...
Jednak widzę, że przebywanie z Wami wszystkimi dłużej na pewno wyszłoby mi na dobre :twisted:
Co prawda myliśmy z wami tylko kilka godzin, ale nie żałujemy ani minuty.

Na pewno jak okoliczności bedą sprzyjające i odległość znośna to planuje pojawić się na dłużej

Pozdrawiam,

Igor

maryba - Pon Paź 15, 2012 12:31

To ja też dwa słowa od siebie.

Chciałem również podziękować wszystkim za wspólnie spędzony czas , za to że przekonaliści mi małżonkę że na zloty trzeba przyjeżdzać na cały czas zlotu :) a nie na jeden wieczór - juz mam zapowiedź że na następny zlot mam brać dwa dni urlopu przed i dzien po :)


A teraz kilka podziękowań:

Siemon
za całokształt - za to że jestes :)

Nieszka za to że przekonałas moją żonę że zmieści sie w eS-kę :)

MaReKZa to że znosiłeś moje marudzenia i telefony , co gdzie kiedy i jak :)
no i jeszce raz za licznik i przywrócenie regulacji świateł a także za fotki które mogą być Ciekawą pamiątką. A na bajeczki chętnie wyślę kobitę - tylko ty wtedy musisz być u mnie :) siedzieć nad mapą :) hahaha, ze Staczem w bagażniku :)

Aga - że zajełaś sie moją żoną kiedy to ja niewdzęcznik wychodziłem na fajorki


Tomi - m.in za wspomniane wyżej fajorki :)


Mariusz418 - za Chrobrego i rozmowę - którą mam nadzieje pamietam w takim samym stopnu jak TY :)

ley za Tequile :) dla mojej żony ;)

Maniaq i Zouza za Gruszkówkę

Kasjo i Wolarz , Joa za wygłupy , żarty w niedzielny poranek i wogóle że mnie znosiliście


Tomaszi i Iks za córę :) że ją wzieliści - jest niesamowita

Stacz - już ty wiesz draniu za co Ci mogę podziękować:)

Maverick - za fotki których podobno troche nam napstrykałeś :)

Dziękuję też wszystkim których nie wymieniłem - i których nie miałem okazji pozać - poprawię sie nastęnym razem


MaReK napisał/a:

Maryba - Stary zazdrośniku :) Ile płacisz za informację i pilnowanie chaty? Daj dobrą cenę bo inaczej dogadam się ze Staczem :) Pozdrów Dorotę i niech ogarnie jakieś fajne bajki - obiecała czytać naszej Oli do snu ;)


siemion_ napisał/a:

Maryba dobrze że zafundowałeś Dorocie koszulkę, napis ROVERki.pl był bardzo ładnie wyeksponowany. Wspólnie przyczyniacie się do promowania Klubu. Normalnie ciężko było oderwać wzrok.



Oj Siemion_ :) pchasz sie na widły :)

na koniec zagadka - kto jest na zdjęciu ? :)

Gonia - Pon Paź 15, 2012 14:25

Ley???
maryba - Pon Paź 15, 2012 14:28

Gonia napisał/a:
Ley???


Ley-a to chyba tylko potylicę tu widać:) - ale ja nie wiem bo ja to znalazłem tylko na karcie w swoim aparacie :)

MaReK - Pon Paź 15, 2012 14:32

Tricky, Wolarz i Ley ;D ?
Stacz - Pon Paź 15, 2012 14:40

Ja wiem ... ale nie powiem :D ;)
MaReK - Pon Paź 15, 2012 14:42

Właśnie tak myślałem, że ten ozor skądś znam... przewinął się na kilku moich zdjęciach i filmach :)
Zatem to kolejność może być inna (Ley - odwrócony), Stacz (z ozorem), Wolarz (obiektem gwałtu) :D

szoso - Pon Paź 15, 2012 14:49

odwrócony to Tricky, z ozorem Stacz a Ley obiektem napaści :grin:
kasjopea - Pon Paź 15, 2012 15:38

W imieniu swoim i wolarza dziękuję Zarządowi za organizację zlotu.
Nie będę wymieniała każdego z osobna tylko wszystkim podziękuję za super spędzony weekend. Bawiliśmy się naprawdę świetnie, choć atmosfera była dość osobliwa i taka raczej 18+ ;) . Biedne chomiki :P .

Firq - Pon Paź 15, 2012 15:39

HEHE ale Laba :D

Powiem tak, jeszcze 2 tyg temu myślałem że nie przyjade na zlota z powodu felernej nogi ale jak to przemyślałem wszystko to nie mogłem się powstrzymać i zapisałem sie na zlot i to była jedyna opcja jade i koniec :)

Co do meczu piątkowego to wcześniej znieczuliłem sie troche 6 browarkami i w trakcie meczu czesto zapominałem że mam gips a kule mam do chodzenia hehe
Dałem z siebie wszystko kilka sytuacji sam na sam wyciągłem i moge jedynie przeprosić za to, że czasami Roverkowiczów z drużyny przeciwnej zahaczałem kulami ale to nic :) w drugiej połowie meczu nieświadomie zagineła mi gumka antypoślizgowa z kuli i dlatego tak dziwnie biegałem bo kula zapadała mi się w ziemie hehe

Pragne tez podziękować wszystkim ze zlotu za przepuszczanie w każdych drzwiach windzie i w ogóle "kulawy właź pierwszy" :D

aaa jeszzce pragne przeprosić za te obiad hehe ale jak to MaReK napisałe jestem zakręcony troche i objawiło się tym zapisem właśnie na obiad :D ale to nic wszystko się wyjaśniło :)

a osnośnie jedzenia to My nie narzekaliśmy :) i przyznam że na grillu wciągłem 3 kiełbasy 2 karkówki i 5 skibali chleba :D po tym grillu piwa które kręciły mi w głowie rzeczywistością przestały działać ale nadrobiłem to na kanapie koło billarda "tzw palarni" hehe :D

Jesli chodzi o Hotel to byłem pod wrażeniem Nawet miałem balkon z widokiem na jezioro :D
ale co było najlepsze ze wchodze do łazienki a tam mydło w płynie o nazwie SARA :D MaReCkI czyżby to twoja sprawka ?? :P

Ogólnie zlot był jak dla mnie MEGA WYPASIONY pod każdym względem :) i nie mam nic nikomu do zarzucenia :) Brawa dla organizatorów bo im się należą :)

Sorka że nie zwiedzałem z wami miasta po seansie w planetarium ale ja o kulach ledwo się dowlekłem do planetarium wiec postanowiliśmy wrócić do auta :) zahaczając o McDonalda (to było silniejsze ode mnie) :D

siemion_, Dzięki za megagalaktyczny zlot :) Było super i cieżko mi bylo wyjeżdzać do domu w niedziele ;/ zresztą sami wiecie jak wszyscy byli juz spakowani w autach a My nadal pokój mieliśmy zajęty hehe
ale na prawde było SUPER

MaReK, Bananożerco :) mam nadzieje że naprawiłeś to przednie prawe koło w MG bo cały czas jak jechałeś to się kręciło.... :)
A tą niebieską tabletkę miałeś dać komuś a nie sam zjeść bo chwile Cię nie było z tabletką i zaraz wychodziłeś pod pachę z Wolarzem i Staczem jak mnie moje pijane oczy nie myliły i szliście do windy hehe a za chwil kilka Raptile wyszedł z windy i przyszedł do nas bardzo szerokim krokiem i nie chciał o Was rozmawiać :D hehe
aaa małe przypomnienie z Rynku http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be Mina bezcenna :)

Pelson91 i Ola dzięki za przygarniecie do stolika na śniadaniu :)

Senn dzięki za mozliwość przyczepienia ci się do "ogona" i odnalezienie hotelu w piątek :)

Maverickbudzik nie dawał rady nas dobudzić ale Ty dałeś rade telefonem i smsami hehe :) i dzięki bo śniadanie by nas ominęło :)

dzięki wszystkim osobą organizującym zlot bo był naprawdę Super :)
aha i dzięki wszystkim za uprzejmość i miłe słowa "niech kulawy idzie pierwszy" hehehe :) ma się ten Reespekt :D

Na następnym zlocie Roverki w meczu nie mają szans :) teraz daliśmy wam wygrać żeby wam smutno nie było :P

Ley - Pon Paź 15, 2012 15:52

Stacz napisał/a:
Ja wiem ... ale nie powiem :D ;)


Ja też nie powiem... :milczy: Gonia, oj bo przyjadę we wtorek na tańce... ;)

Przy tej okazji też chciałbym podziękować wszystkim za bardzo wesoły zlot - a dodatkowo w imieniu całego pokoju 306 przeprosić naszych sąsiadów zza obu ścian za sobotnie przesunięcie ciszy nocnej na wczesne godziny poranno-niedzielne. :załamka:

Aha, Tomaszi, bilon skonfiskowany w piątek z automatów jest wciąż u mnie, więc podaj numer konta (chyba, że mam go przekazać na Ojca Dyrektora) :mrgreen:

Joa - Pon Paź 15, 2012 16:14

W ramach podziękowań to przede wszystkim wielkie dzięki za organizację i atmosferę- te były jak zawsze pierwsza klasa. Zawsze miło się z Wami wszystkimi spotkać, chociaż jak zwykle mi żal, że nie da się pogadać z każdym- to niby 3 dni, a uciekają jak 3 godziny.

imiennie:
MaReK- dziękuję, że przygarnąłeś nas na pokład i za załatwienie idealnej pogody- to musiała być Twoja sprawka, bo prognozy nie były optymistyczne :)
Tomi, Stacz- dzięki za towarzystwo w podróży
Kasjo, Wolarz- za długie pogaduchy do wczesnych godzin porannych
Marman- za wyprawę do sklepu
Ley- za kupienie mi parasolki ;)
Ola Pelsona- za to, że nie zaspałam w nd na śniadanie
Ley, Marman, Stacz- że mnie nie wygoniliście z imprezy za rozsypanie połowy cynamonu na podłogę- w końcu był to towar deficytowy w porównaniu z pomarańczami i teqilą ;) nie wiem tylko czemu potem już nikt mi opakowania z nim do ręki nie dawał ;)
Mayba- za to, że zabrałeś ze sobą żonę
Dzieju- za obsypywanie mnie pieniędzmi ;) szkoda tylko, że taką drobnicą :P
Aga- za co prawda nieudane, ale próby obudzenia mnie w sobotę na śniadanie- muszę przemyśleć czy w ogóle warto je wykupować ;)

Wymieniać tak pewnie mogłabym długo, ale zamiast tego jeszcze raz dziękuję wszystkim uczestnikom za to, że byliście- bez Was wszystkich zabawa nie byłaby taka sama!

Już nie mogę się doczekać kolejnego Zlotu, a tymczasem wracam do przygotowywania relacji z tego, XXII Międzygalaktycznego :)

zefir - Pon Paź 15, 2012 16:32

Również dziękujemy za miłą atmosferę, co prawda zawitaliśmy tylko na 'kawkę', ale było warto. Przy następnej okazji wpadniemy na dłużej. :)

Nasze parę fotek:

https://plus.google.com/photos/111073367987411387868/albums/5799198355335171249

Harry - Pon Paź 15, 2012 17:58

xROnx napisał/a:
dziękuję koledze (nie pamietam ani imienia ani nazwiska - sorki :/ ) za pożyczenie lejka i wciskacza metalowej klapki we wlewie :D

spoko, teraz muszę nowy lejek wykombinować :razz:
Jeżeli chodzi o zlot to czuje lekki niedosyt.
Jedzonko było takie sobie.
Dzięki wszystkim, za dobra zabawę.
dziękuję:
Zarządowi za zlot
Wyder, Margos'om, że wytrzymali podróż ze mną i nie chcieli sie mnie pozbyć w Toruniu :razz:
AliciaMG za pogawędki :wink:
eMdzik i partnerka( nie pamiętam imienia) za milo spędzony czas w Toruniu w kawiarni
Ekipa z Gospody ooo tu już się działo. Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi :wink:
Gdybyście chcieli przepis na "Krem Sułtański" to piszcie śmiało, wcale długo go się nie robi :mrgreen:
Firqu za piwo :wink:
Senn( o ile dobrze pamiętam nick) że nie uciekł od baru i szukał 1 zł :razz:

maryba - Pon Paź 15, 2012 21:42

jeszce jedną fotę fajną ktoś zrobił moim aparatem - kolejna zagadka - kto to ?:)
Szymon199010 - Pon Paź 15, 2012 22:07

To był mój pierwszy Zlot i jak wszyscy wecie początki zawsze bywają trudne. Byłem pierwszy na miejscu co trochę jeszcze zwiększyło mój stres. W końcu zaczęły nadjeżdżać kolejne Roverki.
Nikogo nie znałem, ale z każdą minutą poznawałem Was i stwierdziłem że jesteście pozytywnie zakręconą ekipą która ma wspólna pasję.
Niestety nie zdołałem poznać wszystkich bo było by to wręcz niemożliwe, ale co się odwlecze to nie uciecze :wink: . Na następnym zlocie i kolejnych nadrobię zaległości :grin: bo po tak udanym weekendzie chce się dalej z Wami spotykać i dzielić się z Wami moja pasją.
Szczególnie chciałbym podziękować kilku osobą:
MaReK-dzięki Tobie udało mi się złożyć zamówienie, rozwiązałeś problem bardzo szybko a już na zlocie ciepło nas przywitałeś i cały czas tryskałeś humorem i pozytywną energią oraz za zacięty pełen emocji mecz
Co do podłączenia auta pod kompa to tak jak mówisz nadrobimy na następnych Zlotach
Siemion- za ciepłe przywitanie, pozytywną atmosferę, zorganizowanie i ogarnięcie całej imprezy
emes Zetes - Za drogę powrotną w kolumnie. Ostatnio dużo używałem eco driviungu więc Roverkowi przydało się małe przewietrzenie wydechu i odkurzenie tłoków przy utrzymywaniu waszego tempa podróży
Firq- gdyby nie Twoje poświęcenie i determinacja mecz był by nudny a tak obfitował w niesamowite zwroty akcji i emocje do samego końca . Mimo tego że leżałeś już czasami i wydawało się że bramka pewna Twoje kule wyczyniały cuda i gol nie padał.
Miałem nawet okazje poczuć je na własnej, ręce ale na szczęście przed zgubieniem gumowej osłony :mrgreen:
Jesteś naprawdę pozytywnie zakręcony i oby więcej takich osób w klubie
Raptile-za nalewanie piwa i miłą atmosferę przy grilu
Wszystkim obecnym na Zlocie - dziękuje za udany weekend. Dzięki wam w przyszłości napewno będę pojawiał się na zlotach, bo atmosfera auta jak i ich właściciele są super.
Pozdro

Firq - Pon Paź 15, 2012 22:33

maryba, nie mam pojęcia to chyba nikt tego nie zgadnie :P :D

Szymon199010, robiłem co mogłem :) trzaba się poswięcać bo zarząd tez dużo poświęcił żeby zrobić taki SUPER zlot :)

Harry, nie ma za co :P jak bym sam to wypił to bym padł bo juz mnie kule oszukiwały jak chodziłem hehe

Maverik - Wto Paź 16, 2012 13:21

A o to moja skromna relacja z tegorocznego Olgolnopolskiego Zlotu Roverkowiczow Torun 2012 :mrgreen:

https://plus.google.com/photos/116843805173877923602/albums/5799857631671816193?hl=pl

monika - Wto Paź 16, 2012 19:11

Hej!
ja też dziękuję za spotkanko, miło Was było zobaczyć:)
Mam nadzieję, że następnym razem będziemy na dłużej!
pozdrowionka!

sobierw - Wto Paź 16, 2012 19:33

Moniuś dzięki za zdjęcie przodka :) - super zdjęcia z super zlotu. :grin:

[ Dodano: Wto Paź 16, 2012 19:33 ]
Maverik super zdjęcia - nie doczytałem i Monice przypisałem Twoje zdjęcia - ups głupio mi :) Mam nadzieję że to Wam nie przeszkadza - zdjęcia super, dziękuję za 2 zdjęcia gdzie jest coś mojego.

Aga - Wto Paź 16, 2012 20:56

O jak nasze chłopaki czas na zlocie spędzają
thebloody - Wto Paź 16, 2012 21:43

siemion_, bardzo Ci dziekuje za ciepłe przyjęcie i pamięć i za to, że nie dawałeś mi spokoju aż w koncu przyjechałam :mrgreen:
MaReK, mnie również było miło :wink:
i również żaluje panowie, ze nie pogadalismy dluzej - do nadrobienia.

Ogolnie zaluje, ze tak mi sie poukładało, ze moglam wpasc tylko na kawałek soboty i tylko Was zobaczyc - tak bez integracji :razz: , no ale na letnim zlocie sie poprawie, a przynajmniej sie postaram - tylko nie róbcie go, jak bede miec jakies zlecenia na sluby :cool:

A co do zdjec to musze Was rozczarowac (domyslam sie, ze czeka mnie teraz publiczny lincz) - nie mam zdjec :( :???:
Mój genialny chłopak owszem zabrał swoj zastępczy aparat, ale żeby karte zabrać to juz nie, bo po co!! :shock: Nastepnym razem wpadam ze swoim ciężkim sprzetem, jest mi wstyd, wiecej grzechow nie pamietam... :> Wszystko tak na wariata tym razem, nawet Milord został na parkingu sam...

sobierw - Sro Paź 17, 2012 18:05

Kochane ludziska to że jestem ciołek i nie zabrałem aparatu to już wiem ale czy są jakieś inne galerie niż Maverik-a. Wszak nie jestem piękny ale może mam jakieś zdjęcie u Was? Wy jesteśta śliczne dziatki to wystawcie coś w sieci lub podeślijcie linka :) z góry i z dołu dziękuję.
maryba - Sro Paź 17, 2012 18:52

Aga napisał/a:
O jak nasze chłopaki czas na zlocie spędzają


:) oj tam oj tam :)

Raptile - Sro Paź 17, 2012 19:02

Całe siaty "klubowych "gadzetów :hahaha:
MARGOS - Sro Paź 17, 2012 20:12

Raptile napisał/a:
Całe siaty "klubowych "gadzetów :hahaha:


I niech Zarząd nie mówi, że nie ma pomysłów ...

i pieniędzy !! !

AndrewS - Sro Paź 17, 2012 22:17

Witajcie

No wreszcie mam czas na dotarcie :-)

Tyle lat juz z tym klubem .....
I dalej mi sie chce .........
Pewnie dlatego ze jest.... było zarabiscie !! !!!!!!

Kurde jakies slowa ballady mi wychodza

Zlot oczywiscie super czyli organizacyjne BRAWO !! !!!!!

Moja pięcio metrowa łódeczka przepłyneła 722km w obie strony
Do sztormu mozna zaliczyć przeprawe przez Włocławek i tu pierwsze pozdro dla marynarza Wolarza i jego majtka Kasjo

Siemion Nieszka jazda pod koniec trasy na zlot przy prawej stronie jezdni, demonstrowała moją podlegość klubową dla Prezesa :lol:

Piątek akcja płuco czyli mecz, plan był taki, ze nie bede grał, bo sie zgrzeję, potem zimna Perła = chore gardło
Dla mnie skończyło sie na jednym golu i jednej asyście :mrgreen: plus ciut zielone spodnie ktorych zona jeszcze nie namierzyła :rotfl:
Niestety mecz trwał za krótko szczegolnie dla obecnych kibicek (nie wymieniam konkretnie, bo halogen walil mi prosto w gały), ktore to bardzo dopingowały mnie kiedy wraz z upływającymi minutami sciagałem kolejne warstwy zewnętrznego odzienia.

Pozdro Ekipa Łódź za niezwykle mile spędzony czas w owianej legenda knajpie i potem na grilu :-)

Tomi Senn za wspolny pokój, faktycznie mieszkaliśmy na totalnym zadupiu, tam gdzie juz dalej isc sie nie dało, ale przynajmniej z widokiem na jezioro i cicho mieszająca "wode" oczyszczalnie, no i ta ciepła woda w spłuczce...... az milo było siadac :-) niestety wspólnie ustalilismy, ze ciepło wzmaga doznania zapachowe :lol:

Kuba Maciej mimo tak ogromnego wyboru gablot, wybraliście akurat moją 800 na wspólna podróż na rynek w Toruniu, dzieki temu nie musiałem odpalać Jadźki

Vigoslaw Ty to masz podwójne pozdrowienia i gratulacje, wreszcie była na zlocie inna 800, odkad mnie sam brat zdradził :mrgreen: , do tego zdecydowałes sie zabrac zone z malenstwem, szkoda że nie było czasu na dłuższe rozmowy

Maniaq Zouza weselna plus supergrucha

Aga zobaczysz ze te zarekwirowane filiżanki i tak Ci klienci wytłuką :razz:

Own Corvette przypomniała mi moje resorakowe dzieciece fascynacje


aaaa przez cały zlot teskniłem za Violla Gonią Invit Kruchy Gusiak Thef Ewelina Marcel_n Marta itp :-)

Vigoslaw - Czw Paź 18, 2012 07:59

AndrewS napisał/a:


Vigoslaw Ty to masz podwójne pozdrowienia i gratulacje, wreszcie była na zlocie inna 800, odkad mnie sam brat zdradził :mrgreen: , do tego zdecydowałes sie zabrac zone z malenstwem, szkoda że nie było czasu na dłuższe rozmowy


Ciesze się, że zobaczyłem jeszcze jedną 800 i to w lepszym stanie, mam do czego dążyć :wink: poza tym moja była jedyna w dieslu z najgorszym silnikiem w historii 2,5 VM :razz:

Poza tym jestem wkurzony, że była tylko jedna 600 co pokazało, że ten model jest rzadszy niż nasze 800 :grin:

Zabrałem żonę i małą, bo chciały się przymierzyć do streetwhise'a, jednak żadnego nie było... :evil:
Chciałbym, żeby takim się poruszały, jednak Dominika zakochała się w czarnym MG ZS z Wawy (nie wiem kogo, ale słyszałem, że jest na sprzedaż :twisted: )

Byliśmy krótko, bo mała jest jeszcze za mała :wink: , ale dzięki temu apetyt wzrósł na kolejnego SPOTA :cool:

Pozdrawiam,

V.

Raptile - Czw Paź 18, 2012 10:12

Vigoslaw, streetwise to nic innego jak R25 na szczudłach :D
MARGOS - Czw Paź 18, 2012 19:17

W końcu i myśmy dojrzeli, żeby podziękować wspaniałym Roverkowiczom / MG-kowiczom za wspólny weekend w kosmicznym Toruniu.

Przede wszystkim wielkie dzięki dla Harrego i wyder007 za bezpieczne dowiezienie nas na Zlot i do Łodzi.

Ojcze Prezesie siemion_ie oraz wszyscy którzy pomagaliście w organizacji tego Gwieźdistego Zlotu - Nieszka, Violla, Joa, Kasjo, MaReK, Own należą Wam się wielkie brawa i ordery za organizację i koordynację Zlotu.

Było Megagalaktycznie, ciekawie, szkoda że nie mogliśmy być od piątku, bo też się działo i piłkę kopało.

Pozdrawiamy kelnerkę z Gospody pod Modrym Fartuchem, może będzie miała mniej takich kiepskich dni i w końcu polubi swoją pracę, nie tę to inną :mrgreen:

Zawsze znajdą się momenty do których można mieć jakieś "ale", więc pamiętajmy to co było dobre, śmieszne i fajne, a z niedociągnięć wyciągajmy wnioski.

Do następnego Zlotu, a Siemiona zapraszamy do Łodzi na pogaduchy.

Pięknie dziękujemy Goni i Tommiemu za szybką sprzedaż chłodnicy i wpakowanie jej do ogromnego bagażnika MaReK`a.
Nasz R już jeździ i mam nadzieję że w końcu nie będziemy się zastanawiać co nam znów odwali.

[ Dodano: Czw Paź 18, 2012 19:17 ]
To ja jeszcze kilka słów od siebie...
Harry, dzięki za zabranie mnie na pokład swojego R i jazdę bez trybu "eko" :mrgreen:
Harry, Wyder, eMdzik'i - dzięki za wspólny spacer po Toruniu
Ekipa z Gospody - dzięki za współuczestnictwo w tym niezwykłym doświadczeniu... żałuję, że nie było z nami Magdy Gessler :mrgreen:
sobierw - fajnie było Cię poznać, mam nadzieję, że do następnego...
MaReK - must be the music! Koniecznie i bezwarunkowo!
AndrewS, Senn - dzięki za pogaduchy przy grillu
Siemion i wszyscy zaangażowani w organizację zlotu - dzięki, że po raz kolejny mogliśmy się spotkać :razz:

Rzeczywiście, było kilka "ale" - przede wszystkim niezadowolenie moich kubków smakowych oraz "pieczarka" na ścianie w pokoju (no przecież trzeba się do czegoś przyczepić :wink: ) I pozostał jakiś taki, trudny do sprecyzowania niedosyt...

(GOSia)

sknerko - Czw Paź 18, 2012 21:39

Dobra napiszemy coś.
Zlot BARDZO udany, podobało nam się i nie specjalnie jest na co narzekać.
Szacun i podziękowania dla organizatorów, siemion_ nie pamiętam zlotu na którym prezes tak trzymał rękę na pulsie jak ty :brawo:

MaReK napisał/a:
Nie jest tajemnicą, że ten Zlot w kwestii hotelowej koordynowałem ja przy stałej pomocy Violli. To był mój pierwszy raz Oceniam go na 3+ W komunikacji z hotelem, parę uzgodnień umknęło. Jednak wszystko na miejscu udało się ogarnąć.

MaReK dałes radę nawet mrowka która jest w branży powiedziała że był to jeden z lepszych hoteli w których spaliśmy na zlocie (mankamenty były ale do zniesienia) i moim zdaniem 4+ :brawo:

MaReK napisał/a:
Kwestia wyżywienia podstawowego (śniadanie, obiad, kolacja) nie było źle. Było standardowo na te ceny. Ja się najadałem, a wiadomo, że lubię zjeść Menu restauracji było skromne, ale myślę że na tyle uniwersalne, że zjedli wszyscy. Co do grilla. Już w pierwszej fazie kontaktów z hotelem, ale po uruchomieniu zapisów, udało nam się zbić cenę o 10 zł oraz dorzucić do oferty smalec. Niestety, ostatnia opcja umknęła obsłudze i smalcu nie dostarczono Porcje był skromne, technika przygotowywania karkówki nieco odmienna od tej standardowej. Napoje było, piwo było. Po szybkiej interwencji prezesa, obsługa wydawała więcej jedzenia dla jednej osoby Także, kto chciał mógł sobie zjeść 3 kiełbasy i 2 karkówki

Swoje uwagi na koniec zgłosiłem obsłudze i szefowej restauracji. Zapytałem również o godziny otwarcia i tu poinformowano mnie, że restauracja jest osobnym biznesem, zarządzanym przez kogoś innego i godziny otwarcia są takie, a nie inne. Jeśli o ceny chodzi, podobno w rejonie nic taniej byśmy nie znaleźli, a i tak najdroższą pozycją z grilla jest jego obsługa i przygotowanie.

My tez się najedliśmy i nie narzekamy na podstawowe jedzenie, grill jedynie trochę zawiódł ilością i brakiem ciepłych napojów np. kawy. Z resztą xROnx dobrze to ujął i nic więcej dopisywać nie muszę, mrowka pracuje nad czymś w rodzaju vademecum dla organizatora zlotu by takiego czegoś nie powtórzyć.
MaReK napisał/a:
Tak na poważnie. Gastronomia jest trudna do sprawdzenia - praktycznie niemożliwa.
O ile można wykupić obiad lub kolację i ocenić jej wartość kaloryczną, o tyle trudno
zamówić grilla dla jednej osoby

Da się, jak mrowka ogarnie to wyślemy wam jak można do tego podejść bo w pracy sprawę nadała i tam jej mają w tym pomóc.

MaReK napisał/a:
- sknerko, mrówka - nie wiem jak to się dzieje, że nigdy nie udało mi się z Wami dłużej pogadać na Zlocie Wasz Landek wcale nie wygląda na auto po przejściach - pewnie coś ściemniałeś

A bo łazisz gdzieś stale z aparatem i filmujesz :razz:
Co do Landka to żadna ściema, że zacytuję jednego z dziadków u mnie na wsi "Jak się dbo to się mo" :lol:

siemion_ napisał/a:
Jeśli chodzi o nieszczęsnego grilla to nie jesteśmy w stanie sprawdzić jak to będzie wyglądało i zawsze jest to loteria. I szóstka trafia się naprawdę rzadko, częściej można trafić trójczynę. Grill jest wypadkową wielu czynników począwszy od ilości osób które wykupią tego grilla, kosztów przygotowania które prawie zawsze hotel sobie dolicza, zawartości menu, dodatków, napojów, piwa, czasu trwania grilla a jeszcze zapomniał bym o jakości no i żurek który nie bierze się z kosmosu tylko jest w ofercie grillowej ale podawany jest w niedzielę. Nie wiem czy nie będzie lepszą opcją wydrukowanie karteczek. I każdy sobie wykupi co będzie chciał. Obsługę grila, kelnera, karczek czy kiełbasę, piwo czy sok, barszczyk czy żurek, jedną czy dwie, nikt wtedy nikomu nie zabierze. Powołamy komisję żurkową i kiełbasianą. Wszystko będzie jasne i klarowne.

Może rozwiązaniem było by wynajęcie zewnętrznej firmy która organizowała by nam grille po całej Polsce, tylko wtedy nie wiem jak zapatrywał by się na to hotel.
Ale nie ma co tu dyskutować w tym temacie, będzie temat z propozycjami na Zlot letni to tam sobie poużywamy.

Podziwiam że i tak bardzo szybko zareagowałeś na niuanse z grillem :ok: postaramy się pomóc w tej kwestii przed następnym zlotem jak pisałem wyżej mrowka działa w temacie z racji swojego zawodu.

Podziękowania dla Tomsona40075 i MIKI. za zorganizowanie wyjazdu grupowego, xROnxa i Izy za pogaduchy i towarzystwo (reszcie też)
xROnx napisał/a:
Sknerkowi za podwiezienie na stację benzynową i pożyczenie bańki
spoko, odpracujesz kiedyś :wink: :grin:

Mdzik zadziwiłeś mnie jak szybko można dogonić kolumnę po wyprzedzaniu TIRa.
maniaq podziękowania za upór w próbach spicia nas weselną :grin:
Tomas i Ines szkoda że tak szybko uciekliście.

Generalnie było bardzo fajnie, moim dzieciakom też się bardzo podobało. Przejazd przez Toruń, Pani przewodnik i planetarium było the best i kolejna rzecz która z tego zlotu mi utkwiła w pamięci to Twardostój :lol:

No to do następnego razu i oby było co najmniej jak Toruń to będzie git.

[ Dodano: Czw Paź 18, 2012 21:39 ]
Aha, fotografów było pełno a galerii coś mało z tego zlotu, dalej dawać foty nie ociągać się bo ja żadnych fotek nie robiłem licząc na wasze. :grin:

MaReK - Nie Paź 28, 2012 02:20

sknerko napisał/a:
MaReK dałes radę nawet mrowka która jest w branży powiedziała że był to jeden z lepszych hoteli w których spaliśmy na zlocie (mankamenty były ale do zniesienia) i moim zdaniem 4+ :brawo:


To nie ja ;D Proszę nie przypisywać mi zasług, które się mi nie należą ;)
Hotel znalazł prezes siemion, obejrzała go i sprawdziła na ile mogła Kasjopea, violla ogarniała finanse zlotowe, a ja tylko koordynowałem zapisy z hotelem. Joa pomogła tworzyć pakiety startowe dla zlotowiczów. Całą resztę przygotował siemion_.

Poniżej link do galerii z mojej karty w aparacie ;)
Nie znam wszystkich autorów zdjęć.

http://www.roverki.pl/gal...d-marek-22.html

Pozdrawiam,

AndrewS - Nie Paź 28, 2012 02:57

Gdzie sa fotki z meczu ?? ??????????????? :evil: :!:
MaReK - Nie Paź 28, 2012 12:21

No ja nie mam ;) Uczestniczyłem w grze, więc nie mogłem focić ;)
Czy film z tego będzie? Nie mam pojęcia, ale pewnie nie, bo oświetlenie mimo, że mocne to jednak zbyt kiepsko doświetlało murawę ;D

Ley - Nie Paź 28, 2012 12:33

AndrewS napisał/a:
Gdzie sa fotki z meczu ?? ??????????????? :evil: :!:


Oświetlenie było słabe, ciężko rozpoznać twarze na zdjęciach... może ktoś będzie miał lepsze :D


Joa - Nie Paź 28, 2012 16:44

fake!
klubowe cheerleaderki nie wchodzą na boisko! :lol:

MaReK - Nie Paź 28, 2012 18:27

Dokładnie! kasjopea miała mniejszy gwizdek!
Joa - Pon Lis 05, 2012 20:07

do poczytania: RELACJA :)